Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:48, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie, nie... - zaprotestował widząc jej minę. - chciałem po prostu zapytać czy się nie rozmyśliłaś.. i że może bysmy ustalili jakąś datę czy coś - zaczerwienił się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:52, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Blanka powtórzyła to co mówił w myślach jakieś 15-20 razy. Jak załapała to zrobiła najpierw karpia, a potem przybrała kamienną twarz.
-No jasne, ze się nie rozmyśliłam..- westchnęła ciężko i przytuliła się do niego mocniej.
-Ty też sie czasem czerwienisz, miło wiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:02, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Wzdychasz ciężko.. - zauważył - to problem jakiś jest? - zapytał. Powoli zaczął sobie przekładać na logikę możliwe powody jej ciężkiego westchnienia. - Nie jesteś jeszcze gotowa, tak? - zapytał po chwili wybierajac najbardziej prawdopodobny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:45, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Ja po prostu nadal nie wiem czy dobrze robisz.- mruknęła, tak dość niechętnie, ale obiecała sobie, że będzie szczera.
-Naprawdę Cię kocham, ale jest jak jest. Jest Amelia, ja mam nadal kretyna z opieki społecznej nad głową. Wpadam w paranoję jak słysze dzwonek telefonu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:07, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Blann.. - spojrzał na nią spokojnie - A co ma do tego Amelia? Chociaż Amelia akurat ma coś do tego. Ona w końcu jest rodziną. Ale facet z opieki? On akurat nie ma nic do tego. I co to ma do cholery znaczyć że nie wiesz czy dobrze robie? Dobrze dla mnie czy dobrze dla Ciebie? Dla mnie to jest cudownie, wiesz? Ja nie proponuje ci tego bo mam takie widzimisie. poprosiłem cie o reke bo chce z toba spedzic reszte zycia. I tego jestem pewien jak jasna cholera. - złapał ją i przyciągnął do siebie - rozumiesz babo uparta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:11, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Rozumiem.- przytuliła się do niego delikatnie.
-Ale nie zmieni to mojej wiary w to wszystko.- rzuciła, jak zwykle mając swoje zdanie na ten temat. Blanka to baba jak nic....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:13, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Wiary w co? - przytulił ją mocniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:20, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-W to, że jesteś i w ogóle.- wysławianie się jej nie szło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:23, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Boisz sie ze zniknę? - uniósł brew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:27, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak, boję się, że Tobie się coś stanie... Boję sie, że narobię problemów Tobie.- westchnęła sobie ciężko. I w tej chwili do pokoju wpadł tupot małych stóp. Amelia rzecz jasna po sekundzie znalazła się koło nich walając się Adasiowi na kolanach.
-Skończyliście już na dziś?- zapytała jak to ona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:37, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie skończyliśmy - uśmiechnął się Adam nie spuszczając wzroku z Blanki. Usadził sobie Amelię na kolanie jednym.
- Blann.. nie robisz mi kłopotów, a nawet jak narobisz to z uśmiechem na pysku je rozwiążę. Albo rozwiążemy je razem. I mi się nic nie stanie. Na mnie się wszystko goi jak na psie. Ja jestem silna i odporna bestia, wiesz? I przestań wyszukiwać bzdurne wymówki - spokojnie patrzył jej prosto w oczy. - I nigdy, przenigdy cię nie zostawię, rozumiesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:43, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Ja tez chce takiego chłopaka.- Amelia się zaśmiała przytulając do Adasia.
-Nie dostaniesz, masz zakaz facetów do dostania dowodu osobistego.- Blanka posłała jej zabójcze spojrzenie.
-Adam, porozmawiamy potem, dobrze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:47, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie myśl sobie ze wyjdę stąd jezeli nie porozmawiamy. Nie odpuszcze ci tej rozmowy Blann.. Jest dla mnie zbyt ważna. - dokończył spokojnie - A ty... słuchaj siostry. Zakaz facetów, a później znajdziemy ci jakiegoś miłego -= mrugnął do małej - będzie prawie tak miły jak ja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:51, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Ale wiesz tak dla urody to ja bym wolała bruneta albo szatyna. Wtedy byśmy zachowali ciągłość kratki w rodzinie.- wywróciła oczętami Amelia. Blanka milczała e skwaszoną miną. Siostra narysowała jej uśmiech łapką na twarzy, jak to ona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:10, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Da się załatwić - zaśmiał się i spojrzał na Blankę. - A ty sie uśmiechnij.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:12, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Zastanowię się.- mruknęła Blan delikatnie się uśmiechając. Amelia spojrzała w ogień, jakby nigdy nic, o dziwo była cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:33, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- A tak jeszcze troszeczkę? - ponaglił cichutko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:36, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Znowu spaliła buraka, jak to ona, ale Amelia ją ratowała.
-A co z moim psem?- zapytała dźgając Adasia w ramię. U niego miała większe szanse wyprosić psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:42, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Obiecałem ci psa jak bedziesz sie dobrze uczyc i bedziesz grzeczna. - przypomniał Adaś - taki był układ o ile dobrze pamietam - uśmiechnął się ciepło do Blanki - uroczo - mruknął cicho. Pochylił się i pocałował ją w kark.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:45, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Jesteście ohydni.- westchnęła Amelia schodząc Adasiowi z kolan.
-A Ty framugo powiedz, że mogłabyś w przyszłym tygodniu chociażby. Posypię sobie kwiatki i w ogóle...- wstała z ziemi i jakby nigdy nic poszła do siebie. Blanka spłonęła rumieńcem.
-Jesteście po tych samych pieniadzach, Ty i Amelia.- mruknęła spoglądając w bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:53, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Po tych samych pieniądzach? - zaśmiał się - No cóż... A ty, moja kochana framugo - parsknął śmiechem - A ty moja kochana mogłabys powiedzieć coś. Ona ma rację... kwiatki by sobie posypała albo co - przyciągnął Blankę ze śmiechem. Pocałował ją namiętnie. - Kocham cię ty mój gburku uroczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:56, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Odwzajemniła jego pocałunek troszkę mniej gorliwie.
-Ja naprawdę bym wolała nie tak szybko...- mruknęła opierając się o niego.
-Nie mów na mnie gburku, sobie wypraszam.- szepnęła bynajmniej zła, wystarczą ciekawe epitety Amelii już.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:08, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie naciskam na przyszły tydzień. To akurat pomysł Amelii - zaśmiał się. - Blann.. no nie bocz sie juz tak.. bo... użyję mojej tajnej broni i znów się zaczerwienisz, zarumienisz i będzie ciekawie - zagroził w żartach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:10, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie...- mruknęła jakaś taka zdenerwowana. Delikatnie się wzięła od niego odsunęła i wstała.
-Ja mam jutro od cholery roboty.- westchnęła ciężko. Coś jej nie pasiło, ale za nią się nie trafi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:13, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Rozumiem... - stwierdził z dziwacznym wyrazem pyska. - W takim razie... nie będę ci przeszkadzał. - mruknął zbierając koc z podłogi. Ułozył go na kanapie. Talerz z kanapkami postawił na stole w salonie. Cmoknął Blankę w przelocie w czoło - Dobrej nocy. - i ruszył w kierunku drzwi. Za wilkiem tez nie trafisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:48, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Amelia wychyliła łeb przez drzwi i pokazała Blance, że jest głupia dość dobitnie udając, ze bije się w głowę. Bln wywróciła tylko swoimi brązowymi gałami.
-Dobranoc.- spojrzała za Adasiem. Dla niej było za dużo tego wszystkiego na raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:02, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Dobranoc - mruknął nawet nie obejrzawszy się za siebie. Spokojnie zamknął za sobą drzwi. Dopiero teraz zorientował sie że na sobie ma tylko spodnie. Zacisnął szczęki i ruszył w stronę ulicy. Nikogo z tutejszych nie zdziwi widok faceta bez koszuli i butów. Nie chciała go w domu, wiec nie mogl wrocic. Dosc wyraznie dala mu to do zrozumienia. Wazne bylo to czego chciala Blanka. Nie bylo istotne jak bardzo on tego nie chcial.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:33, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Poszła pod lodowaty prysznic, to zawsze pomagało, ale niestety... Czas przeszły. zawinęła się w kołdrę i z wyrzutem sumienia zasnęła. Ona się po prostu bała, jak dziecko, którym raczej jeszcze była.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:16, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Przeszedł kawałek po czym zatoczył łuk i z westchnieniem wylądował znów w okolicach jej domu. Nie dało rady. Nie mógł odejść. Był zły. Na siebie. Że ją naciska. Że ona się przez niego czuje źle. Czuł się jak kretyn skończony. Drzwi były zamknięte. Adam obszedł dom dookoła. Uśmiechnął się. Skoczył do pobliskiego lasu i narwał lawendy. Z naręczem kwiatków wrócił pod okno Blanki. Wskoczył cichutko. Bezszelestnie podszedł do jej łóżka i u wezgłowia położył kwiatki. Delikatnie, by jej nie zbudzic pocałował ją w czoło. Usiadł na podłodze oparł się o łóżko i patrzył jak ona śpi. Uśmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adam dnia Wto 13:19, 07 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:25, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Poczuła silny zapach lawendy, to ją właśnie obudziło. Była pewna, że niedawno zasnęła, ale własciwie co ona tam wie. Otworzyła oczy, jak na jej możliwości to było za ciemno. Przeciągnęła się delikatnie i dotknęła dłonią kwiatków. Wystraszyła się i obejrzała za siebie siadając na łóżku w za dużej koszuli i szortach. Adama nie zauważyła. Fakt istnienia i obecności kwiatów ją całkowicie zajmował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:29, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Musiała jednak spać dłuzej bo Adam drzemał opierając łeb na krawędzi łózka. Zachrapał cichuteńko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:40, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Blanka usłyszała dziwny odgłos i rozejrzała się. dostrzegła blond czuprynę. Westchnęła ciężko i na czworakach podeszła na łóżku bliżej do niego. No tak... Adaś sobie spał. Pokiwała głowa. Była pewna, że zamykała drzwi, ale cóż. Stwierdziła, ze szkoda go budzić. Położyła się, ale teraz nie bardzo mogła usnąć. Wpadała w delikatny sen i się budziła co chwila...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:51, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Usłyszał jakeiś westchnięcia i odgłosy wiercenia sie. Przez chwilę musiał lokalizować źródło. Otworzył oczy.
- Blann... - szepnął. W końcu nadal noc była...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:26, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Jak się okaże, że zdjąłeś mi drzwi wejściowe z zawiasów, to Cię uduszę.- mruknęła lekko zachrypniętym głosem. Juz ją to wszystko bawiło.
-Jesteś wariat, wiesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:01, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Wszedłem przez okno - stwierdził szczerze - I wiem. Często mi to powtarzasz.Właściwie to czemu ty nie śpisz, co? - mruknął przyglądając się jej i nadal opierając głowę o krawędź łóżka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:06, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Obudziłam się i tyle.- usiadła na łóżku po turecku. Wyglądała jak zaspana zjawa o czarnych włosach i ciemnej skórze w jasnej podkoszulce i szortach.
-A Ty czemu przysypiasz na ziemi? Kładź się. Ja czuję wenę do pracy chyba w kościach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:36, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie ma mowy. - mruknął - Nie będę spał kiedy ty bedziesz pracować. No chyba ze nie chcesz spać przy mnie. To sobie pójdę. - Stwierdził po prostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:03, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Wiesz, ze to nie o to chodzi.- westchnęła zgarniając włosy za uszy.
-To nic strasznego spać, gdy ja mam wenę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:21, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Oczywiście.. - mruknął lekko ponuro. W końcu ruszył dupsko z podłogi. Zdjął spodnie - Ale skoro tego własnie chcesz... - i jak go pan Bóg stworzył walnął się na jej łóżko - Dobranoc w takim razie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:18, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Pocałowała go w czoło i wstała.
-Śpij dobrze i się nie bocz.- pokiwała głową i zaszyła się w kuchni z laptopem i teczką papierów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|