Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Teren przed domem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki / Dom Gasparda
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:42, 09 Lip 2009    Temat postu:

- Najpierw zadzwonię - uśmiechnęła się miło. Spojrzała na Leah wzrokiem pt: nic nie mów.. o nic nie pytaj...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:45, 09 Lip 2009    Temat postu:

- Podwieziesz mnie do biblioteki? - zadał Dei pytanie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:51, 09 Lip 2009    Temat postu:

-Dea ma do odebrania dziecko... -mruknęła Leah. Zdenerwował ją facet.
-Ale tam.... -powiedziała- Jest przystanek. Autobus odjeżdża za 5 min... Więc dobrze by było gdyby się PAN pośpieszył.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:52, 09 Lip 2009    Temat postu:

Nie zekając na odpowiedź powiedział:
- Albo sam sobie poradzę... - uśmiechnął się - Do zobaczenia Leah...Pa Dea. - odszedł.

///La Push/ Domy,domeczki,chatynki/Dom Demitri'ego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:59, 09 Lip 2009
PRZENIESIONY
Czw 16:10, 09 Lip 2009    Temat postu:

Kiedy wyszedł Leah nadal miała zdziwiony wyraz twarzy.
-Ja pierdole Dea.... -mruknęła pierwszy raz od dłuższego czasu używając takich słów- Ja wiem, że powinnam wrócić do szkoły.... Ale od kiedy mamy drugie USA?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:17, 09 Lip 2009    Temat postu:

- Od dzisiaj - przewróciła oczami.- Leah... - Dea popatrzyła na nią z miną jak mała zagubiona dziewczynka. - Myślisz że dobrze zrobiłam? Że poprosiłam go zeby ze mną zamieszkał... On się chyba przestraszył...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:22, 09 Lip 2009    Temat postu:

-Sam chciał Ci to zaproponować... Ubiegłaś go... -wyszczerzyła się nieco i posmutniała. Ona z Gaspardem nie mieszka... I wygląda na to, że prędko to się nie zmieni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:27, 09 Lip 2009    Temat postu:

- Chciał się do mnie wprowadzić? - Dea była zaskoczona. - naprawdę? - ucieszyła się. To znaczy ze się jednak nie przestraszył. - Leah... czy mogłabym z Tobą o czymś porozmawiać? Mam pewien problem i... - zarumieniła sie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:33, 09 Lip 2009    Temat postu:

Leah zaśmiała się.
-Chciał, żebyś wprowadziła się do niego. Jego matka poznała jakiegoś lekarza w sanatorium... -dziewczyna parsknęła ale powstrzymała się od dalszych komentarzy.
-Problem? -wyłapała słowo patrząc na Deę zmartwionym wzrokiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:46, 09 Lip 2009    Temat postu:

Dea uśmiechnęła się na słowa Leah o zamieszkaniu w domu Embry'ego. Jednak po pytaniu o problem zaczerwieniła się strasznie.
- Bo ja... - zaczęła się jąkać - Bo ja... nigdy... to znaczy.. on miał inne kobiety... a ja... ja nie chce żeby on miał mnie za niedorajdę - wypaliła w końcu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:48, 09 Lip 2009    Temat postu:

-On Cię kocha... A jeśli się kogoś naprawdę kocha... To doświadczenie w tej sprawie nie ma chyba najmniejszego znaczenia... -uśmiechnęła się lekko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:56, 09 Lip 2009    Temat postu:

- Myślisz... Myślisz że mogłabym zostawić Cass jeszcze na chwilkę? - zapytała z nadzieją cała czerwona jak burak. - Chciałabym iść do niego na chwilę... chociaż na chwilę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:58, 09 Lip 2009    Temat postu:

Leah zaśmiała się serdecznie.
-Casie śpi, więc myślę że Gaspard nic nie zrobi jej przez noc... Ja zaraz zabieram Jose do domu... -uśmiechnęła się delikatnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:01, 09 Lip 2009    Temat postu:

- Leah... daj mu szansę... Po prostu daj mu szansę... Jeszcze dzisiaj... - w nagłym odruchu przytuliła Leah - proszę... - pocałowała ją w policzek. Odsunęła się szybko. A co jak tamta jej wpierniczyc bedzie chciala?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:06, 09 Lip 2009    Temat postu:

Leah uśmiechnęła się ciepło na przypływ uczuć Dei.
-Mam zostawić u niego Jose na noc? -zapytała z głupa Razz Nie zrozumiała albo udała że nie rozumie o co Dei chodziło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:37, 09 Lip 2009    Temat postu:

- Myślałam raczej o tym żebyś sama została - uśmiechnęła się. - Wiesz.. jak kiedyś będziecie chcieli pobyc sami to ja mogę wziąć Jose do siebie... o ile sie nie bedzie mnie bala... ale ona sie chyba Em nie boi wiec zawsze zostaje on..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:41, 09 Lip 2009    Temat postu:

-Dea... -westchnęła Lee z bądź co bądź delikatnym rumieńcem- Ja nie wiem czego on chce. Czy w ogóle chce mnie. Teraz kiedy pojawiła się Camille i ta... Marie... -zaplątała się we własnych słowach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:43, 09 Lip 2009    Temat postu:

- On za tobą szaleje - uśmiechnęła się Dea - mogłabym ci powiedziec dokładnie to samo co ty powiedzialas mi, wiesz? - spojrzała na Leah - po prostu prosze cię... daj mu szansę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:55, 09 Lip 2009    Temat postu:

-Tylko, że ja się boję Dea... -głos delikatnie jej zadrżał- Nie chcę być raz na jakiś czas. Chcę go mieć i kochać. A boję się, że on szybko się znudzi... Że znów mnie zostawi? -schowała na chwilę twarz w dłoniach.
-Ja... Widzisz. Ty masz Embry'ego i czekasz na ten cudowny moment. A ja... To zawsze szło nie tak jak powinno... -westchnęła spoglądając w niebo. Dobry patent żeby się nie rozryczeć. Cały czas nie była pewna co usłyszy od Gasparda.
-Idź do swojego księcia. Księżniczki w białych sukienkach są teraz w cenie... -uśmiechnęła się delikatnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:58, 09 Lip 2009    Temat postu:

- Ale ja nie mam białej sukienki - spojrzała z konsternacją na swoje jeansy i koszulę - I nie jestem księżniczką. Raczej pastuchem jeżeli juz - zaśmiała się. - A ty - wskazała ją palcem - mozesz sprawic ze tym razem wszystko pojdzie tak jak nalezy - uśmiechnęła się - daj mu szansę Leah. Daj mu szansę... - pocałowała ją w policzek i pobiegła do Embry'ego.

// dom Em


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:00, 09 Lip 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się jeszcze do niej na pożegnanie i wróciła do domu.

/pokój Gasparda


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:55, 12 Lip 2009    Temat postu:

//Pokój G.

-Więc postanowiłaś przelecieć mnie na werandzie... - Powiedział zamyślony, siadając na bujanej, drewnianej ławeczce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:59, 12 Lip 2009    Temat postu:

Usiadła obok, po czym przekręcając się opierając się ramieniem o oparcie przerzuciła mu nogi przez kolana. Przykryła się kocem. Miała na sobie sukienkę a w nogi wcale nie było jej tak gorąco jakby się mogło wydawać. Noce są w La Push naprawdę chłodne, kiedy sę jest pod postacią człowieka.
-Nie przelecę Cię. Powiedziałam już. Celibat do końca życia. Dla mnie i dla Ciebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:17, 12 Lip 2009    Temat postu:

-Mialo być tylko dzisiaj... - Powiedział z żalem, po czym dodał jeszcze:
-Wiesz, w XXI wieku istnieją zabezpieczenia, kobieto...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:21, 12 Lip 2009    Temat postu:

-Żeby mieć stuprocentową skuteczność musiałabym chyba powycinać sobie jajniki... -mruknęła lekko wiercąc sie.
-Zresztą ja nie wiem... Jak można żyć w takich nielegalnych związkach... Nie po Bożemu! -sparodiowała głos pastora i zaśmiała się cicho głaszcząc go po ręce pod kocem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:42, 12 Lip 2009    Temat postu:

-Rzeczywiście, jedynym wyjściem jest wziąć ślub kościelny. - Zawyrokował śmiertelnie powaźnym tonem. Byl to w 100% żart, nawet nie myślał, że Lee mogłaby to wziąć na poważnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:45, 12 Lip 2009    Temat postu:

I nie wzięła. Nie była aż taka głupia jak mu się zazwyczaj wydawało Razz
-Nie wyszłabym za Ciebie za mąż skarbie... -mruknęła spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:54, 12 Lip 2009    Temat postu:

-A ja bym ciebie nie poślubił. - Przyznał otwarcie, wyszczerzony jak debil. Po głaskał ją po główce i zagapił się gdzieś w las.
-Wiesz.... Dawno nie biegałem po lesie... - Stwierdził nagle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:57, 12 Lip 2009    Temat postu:

-Wiem... -mruknęła generalnie średnio zadowolona z tego faktu. Zastanawiała się po co ona mu właściwie.
-Niewybiegany jesteś? -uśmiechnęła się lekko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:10, 12 Lip 2009    Temat postu:

-Niewyżyty, ogólnie rzecz biorąc. - Przyznał. - Ale skoro nie mogę wyładować energii w ten LEPSZY sposób, pozostaje spacer...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:12, 12 Lip 2009    Temat postu:

-No tak... W końcu kobieta Cie nie zaspokaja... -roześmiała się Leah przesuwając ręką w kierunku wiadomego miejsca na jego ciele O_ol

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:24, 12 Lip 2009    Temat postu:

-No wiesz! TO jest już molestowanie... A ja... Taki bezbronny i niewinny... - Zrobil minę a'la zbity piesek i przygarnął ją ramieniem do siebie, po czym jego druga ręka zaczęła wędrować od ramienia aż zaglębiła się pod stanikiem Leah. - Padłem ofiarą mściwej... zazdrosnej... baby...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:27, 12 Lip 2009    Temat postu:

-Zabieraj łapy... -wycedziła przez zęby z szerokim uśmiechem. Swoje ręce tuż przed celem ostentacyjnie zabrała.
-I nie jestem ani zazdrosna ani mściwa...-szepnęła delikatnie przymykając oczy, kiedy jej dotykał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:04, 13 Lip 2009    Temat postu:

-Nie... w ogóle... - Odpowiedział zwyczajnym tonem nadal przesuwając dłonią po jej piersiach. - Łagodna jak baranek i przebaczająca, tak?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:23, 13 Lip 2009    Temat postu:

-A nie? -szepnęła nadal mocno spięta. Mruknęła cicho. Jej ciało lekko się się wyprężyło.
-Ręce przy sobie zboczeńcu! -mruknęła patrząc mu głęboko w oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:14, 13 Lip 2009    Temat postu:

[jako Gas]


-No cóż... Mogę zabrać ręce, jeśli NAPEWNO tego chcesz... - Zamruczał manipulacyjnym tonem glosu prosto do jej ucha muskając je lekko wargami. Ale rąk nie cofnął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:32, 13 Lip 2009    Temat postu:

-A czyz nie tak wlasnie powiedzialam? - zamruczala. Lekko otarla sie policzkiem o jego policzek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:07, 14 Lip 2009    Temat postu:

-No ostatecznie... - Westchnął, udając smutek w głosie i powolutku zaczął wyciągać rękę, nie odmawiając sobie pieszczenia jej piersi, przy okazji xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:12, 14 Lip 2009    Temat postu:

-Trzeba sobie zasłużyć skarbie... -zaśmiała się cicho zerkając na niego z rozbawieniem.
-Proponowałabym bieg po lesie... Ale dzieci zostałyby same... -oznajmiła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:25, 14 Lip 2009    Temat postu:

-Wydaje mi się, że nie miałyby nic przeciwko... Cassie może zająć się Jose... - No cóż, może nie do końca nadawał się na ojca pod względem odpowiedzialności.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki / Dom Gasparda Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 5 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin