Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:51, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jednak Chi wychwyciła że coś jest nie tak.
- Coś się stało? - spytała patrząc na niego podejrzwliwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:04, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Wspomnienia. Dość bolesne. - mruknął szczerze. - Wydawało mi się że poczułem coś.. kogoś... Nie chcę o tym mówić. Przepraszam- ukrył twarz w jej włosach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:10, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie ma sprawy. Przywykłam,że nikt mnie o niczym nie informuje - westchnęła i głaskała go po plecach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam Knight
Człowiek
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:31, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
/ Dom Adama Knight'a / Obrzeża / Centrum
Ze wzrokiem wbitym w ziemię szybkim krokiem przemierzał ulicę. Musiał dostać się do bankomatu zanim uda się do pub'u. Kolejek nie było. Tak wszawe miasto... Dziwne że bankomat tu jest. - myślał wstukując cyferki. Pobrał dość dużą sumę. Nie lubił biegać co jakis czas za pieniędzmi. Raz a dobrze... Kiedy upchnął portfel w wewnętrznej kieszeni marynarki udał się do głównego celu wyprawy.
/ Old Pub
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Matt
Volturi
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:49, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
// pokój 13
Wyciągnął nadal szamoczącą się Claudię i wpakował ją do samochodu.
- Nawet nie próbuj - warknął wściekle, gdy próbowała wysiąść. Wskoczył do auta i zapuścił silnik. Ruszył z piskiem opon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Claudia
Volturi
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:51, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
I tak była wściekła. Pieprznęła ręką w deskę rozdzielczą wcześniej odpinając pas.
-Matt do cholery! Co Tobie odbiło hm?! -warknęła mocno zdezorientowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:57, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Chiara napisał: | - Nie ma sprawy. Przywykłam,że nikt mnie o niczym nie informuje - westchnęła i głaskała go po plecach. |
- Moja była tu jest. Ze swoim gachem - warknął z żalem i pociągnął Chi w drugą stronę. Byle dalej od nich. I tak ich znajdzie. I da upust frustracji. Jak nie dziś to jutro... Upokorzy oboje.. Pokaże im że nie znaczą dla niego nic. Usmiechnął się w myślach i spojrzał na Chi. A ta mała mu pomoze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Matt
Volturi
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:58, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Claudia napisał: | I tak była wściekła. Pieprznęła ręką w deskę rozdzielczą wcześniej odpinając pas.
-Matt do cholery! Co Tobie odbiło hm?! -warknęła mocno zdezorientowana. |
- Wyjeżdżamy - warknął prowadząc szybko - I nie demoluj mi samochodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Claudia
Volturi
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:00, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Ale gdzie?! -niemal na niego krzyknęła. Nie miała do tego siły. Wolałaby gnić całymi dniami w hotelowym pokoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Matt
Volturi
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:01, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Stąd - mruknął uśmiechając się dziko. - Chciałaś wyjechać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Claudia
Volturi
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:04, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie. Chciałam wrócić do Volterry... TO jest różnica... -mruknęła naburmuszona. Oparła się plecami o fotel i podpierając podbródek na ręce spojrzała w swoje okno. Zapach Johnny'ego był coraz bardziej intensywny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:05, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | - Moja była tu jest. Ze swoim gachem - warknął z żalem i pociągnął Chi w drugą stronę. Byle dalej od nich. I tak ich znajdzie. I da upust frustracji. Jak nie dziś to jutro... Upokorzy oboje.. Pokaże im że nie znaczą dla niego nic. Usmiechnął się w myślach i spojrzał na Chi. A ta mała mu pomoze. |
- Nie musiałeś mi przecież mówić - stwierdziła idąc za nim.
- Czemu tak na mnie ptrzysz? - spytała spoglądając na niego radośnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Matt
Volturi
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:17, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Claudia napisał: | -Nie. Chciałam wrócić do Volterry... TO jest różnica... -mruknęła naburmuszona. Oparła się plecami o fotel i podpierając podbródek na ręce spojrzała w swoje okno. Zapach Johnny'ego był coraz bardziej intensywny. |
- Z tym też nie ma problemu - zawrócił samochód odwracając go w miejscu o 180 stopni i ruszył w kierunku lotniska w Seattle.. - Naprawdę tego chcesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Claudia
Volturi
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:20, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie! -mruknęła a ręce zaczęły jej się trząść. Nie wiedziała czego chce. Spojrzała na Matt'a przerażona. Od dłuższego czasu była jakby zawieszona pomiędzy decyzjami, które musiała podjąć. Nie chciała jednak robić tego teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:23, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Chiara napisał: | - Nie musiałeś mi przecież mówić - stwierdziła idąc za nim.
- Czemu tak na mnie ptrzysz? - spytała spoglądając na niego radośnie |
- Bo mnie to uspokaja - stwierdził przygarniając ją ramieniem i przytulając. Jeżeli gdzieś tu byli to... uśmiechnął się znów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:26, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Yhm - zaśmiała się cicho i wtuliła twarz w jego klatę. Znów czuła się taka malutka.Objęła go rączkami na plecach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Matt
Volturi
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:30, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Claudia napisał: | -Nie! -mruknęła a ręce zaczęły jej się trząść. Nie wiedziała czego chce. Spojrzała na Matt'a przerażona. Od dłuższego czasu była jakby zawieszona pomiędzy decyzjami, które musiała podjąć. Nie chciała jednak robić tego teraz. |
Znów odwrócił kierunek jazdy. Wyczuł go. Przyspieszył. Jednak gdy tylko Johnny pojawił się na horyzoncie Matt zahamował gwałtownie. Stanął na środku jezdni i złapał Claudię z ręce. Nie patrz tam! Nie patrz! Krzyczało w nim. Wziął w ręce jej twarz i pocałował ją żarliwie. Gwałtownie. Mocno. - To się zdecyduj do cholery - warknął cicho - te opony nie są wieczne. - Johnny zniknął za zakrętem. Matt puścił Claudię. - Jedźmy cos zjeść. Polowanie cię otrzeźwi. Masz ochotę? - zapytał już spokojniejszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:32, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Chiara napisał: | - Yhm - zaśmiała się cicho i wtuliła twarz w jego klatę. Znów czuła się taka malutka.Objęła go rączkami na plecach |
- Nie wierzysz mi? - uniósł brew. W zasadzie nie kłamał tak całkowicie. Uspokajała go zemsta. Chłodno wykalkulowana. A Chiara była jej narzędziem. Pośrednio wiec uspokajała go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:34, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem - westchnęła głaszcząc go po plecach. Spojrzała potem na niego swoimi złotymi ślepkami i wpatrywała się w niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Claudia
Volturi
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:34, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zdziwił ją pocałunek. Przez chwilę patrzyła jeszcze na niego średnio przytomna.
-Okk... -wydukała wreszcie. Nie wciągała powietrza do płuc. Nie mogła wyczuć zapachu Walkera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Matt
Volturi
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:37, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Zapchlone Port Angeles czy wolisz bardziej wysublimowane smaki? Seattle? - zaproponował. Chciał ją wywieźć byle dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:39, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Chiara napisał: | - Nie wiem - westchnęła głaszcząc go po plecach. Spojrzała potem na niego swoimi złotymi ślepkami i wpatrywała się w niego |
- To się dowiedz - cmoknął ja w czoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Claudia
Volturi
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:39, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Port Angeles... Nie mam zbytnio ochoty na polowanie... -wzruszyła ramionami. Sama, podświadomie pakowała się w bagno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:41, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Johnny Walker napisał: | Chiara napisał: | - Nie wiem - westchnęła głaszcząc go po plecach. Spojrzała potem na niego swoimi złotymi ślepkami i wpatrywała się w niego |
- To się dowiedz - cmoknął ja w czoło. |
- To mi pomóż się dowiedzieć - wciąż gapiła się na niego jak w obrazek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:44, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się i przyciągnął ją.
- To pomóż mi pomóc tobie - mruknął przytulając ją mocniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Matt
Volturi
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:46, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Claudia napisał: | -Port Angeles... Nie mam zbytnio ochoty na polowanie... -wzruszyła ramionami. Sama, podświadomie pakowała się w bagno. |
Pojechał w stronę Seattle wychodząc z założenia, że skoro J.W. był w Forks to skądś się przywlókł. PA było najbliżej
- Wiesz co, Claudie - mruknął - Ale ja mam ochotę pojeździć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:50, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Johnny Walker napisał: | Zaśmiał się i przyciągnął ją.
- To pomóż mi pomóc tobie - mruknął przytulając ją mocniej. |
Uśmiechnęła się i nagle jakieś drzewo, wśród których stali lekko unosiło się w powietrzu. Chi stanęła na palcach i nieśmiało go pocałowała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:53, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Delikatnie oddał pocałunek nie chcąc jej spłoszyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:57, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Pogłaskała go po policzku delikatnie i tym razem delikatnie językiem rozwarła jego wargi ale też niepewnie/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:01, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wpuścił ją do pomiędzy swoje wargi. Językiem rozpoczął pogoń za jej jezykiem. Jednocześnie przyciągnął ją mocniej do siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:03, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wplotła dłonie w jego włosy oddając pocałunek. Delikatnie muskała językiem jego język i podniebienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:07, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Przyciągnął ją do siebie uśmiechając się w duchu. O to mu chodziło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:13, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Przygryzła jego dolną wargę i przejechała po niej językiem. Potem oderwała się od jego ust i przytuliła do niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:19, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Przytulił ją przyciskając palce do jej głowy.
- To gdzie ten dom? - zamruczał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:20, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Niedaleko - zaśmiała się cicho.
- Widzę, że albo chcesz go bardzo zobaczyć albo bardzo chcesz mnie już odstawić do domu - zachichotała i wzięła go za rękę i pociągnęła w stronę domu.
/ dom C&J, salon -->oboje, Ty zacznij :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 17:19, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
[ początek]
Szła przez ulice jak zwykle o tej porze. Po drodze rozwiązały jej się trampki. Przykucnęła więc aby je zawiązać. Z torebki wypadł jej błyszczyk.
- Gdzie on poleciał? - szła przed siebie rozglądając się pod nogami
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 17:24, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Will siedział na ławce, rozmyślając jak zwykle ostatnio, gdy nagle zauważył, jak coś toczy się prosto pod jego nogi. Podniósł błyszczyk i zaczął szukać wzrokiem jej właścicielki. Nagle dojrzał kątem oka dziewczynę, która się jakby za czymś rozglądała.
- To pani? - odezwał się do niej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 17:27, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- O tak. Tak , tak moje - westchnęła z ulgą i podbiegła po swoją zgubę.
- Dziękuję - schowała błyszczyk do torebki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 17:30, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Do usług - skłonił się lekko i uśmiechnął się do dziewczyny.
- Chyba ma pani za długie sznurówki, zaraz pani jedną nadepnie - popatrzył na jej lewego buta.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 17:37, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak trochę. Zapomniała kupić inne - cała ona. Zawsze była troszkę roztargniona.
- Zabić się nie zabije, nic mi się nie stanie ale lepiej jednak uważać - uśmiechnęła się do niego .
- Jestem Alexnadra, znaczy Lexie - wyciągnęła do niego dłoń
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|