Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Skarpa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 18:57, 01 Gru 2009    Temat postu:

Ian szedł wolnym krokiem.
Nawet ślimak idący do tyłu pod górkę na lodzie by go wyprzedził...
Usiadł sobie na ławce.
Rozejrzał się wokół.
Zamknął oczy i zaczął śnić.
Powrót do góry
Julia
Człowiek



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1026
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:01, 01 Gru 2009    Temat postu:

//ulica w Forks

Wdrapała się powoli na skarpę i zauważyła znajomą postać. Usiadła koło Iana na ławce nic nie mówiąc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 23:07, 01 Gru 2009    Temat postu:

Chłopak otworzył oczy i spojrzał na Julię.
- Czemu cię nie ma z Bastianem i Caroline?
Spytał spokojnie.
Coś nie miał humoru na towarzystwo.
Powrót do góry
Julia
Człowiek



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1026
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:09, 01 Gru 2009    Temat postu:

Spojrzała mu w oczy.
-Zniknąłeś gdzieś. Rozeszli się wszyscy-stwierdziła.
-Mam sobie iść?-zapytała widząc niechęć w jego oczach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 23:11, 01 Gru 2009    Temat postu:

- nie...
Powiedział cicho i wolno.
- Tylko jakoś nie mam humoru. To normalne u mnie...
Westchnął ciężko.
Powrót do góry
Julia
Człowiek



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1026
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:15, 01 Gru 2009    Temat postu:

-Z jakiegoś konkretnego powodu?-zapytała przysuwając się do niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 23:20, 01 Gru 2009    Temat postu:

- Nie. Mam taki charakter, że raz jestem wesoły, a raz nie mam humoru.
Odpowiedział.
Przypomniało mu się wspomnienie o kobiecie...
"Niestety został złamany kręgosłup. Nic nie mogliśmy poradzić, ale mały żyje i ma się dobrze..."
Wciąż w jego myślach są te dwa zdania i to białe pomieszczenie z kobietą we krwi.
Ian wzdrygnął się.
Powrót do góry
Julia
Człowiek



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1026
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:45, 01 Gru 2009    Temat postu:

-A podobno to kobieta zmienną jest...-zażartowała.
Kiedy się wzdrygnął spoważniała i spojrzała na niego z troską.
-Coś Cie gryzie...-stwierdziła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 0:26, 02 Gru 2009    Temat postu:

Westchnął ponownie.
- Całe moje życie nawiedza mnie sen. Dla pół-wampirów oznacza to generalnie wspomnienie, bo pamięć mamy wampirzą, ale tak jak ludzie nie potrafimy jej odtworzyć...
Powiedział.
Nie był pewien, czy to dobrze, ze mówi Julii o takim czymś.
Powrót do góry
Julia
Człowiek



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1026
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:26, 02 Gru 2009    Temat postu:

-Sen, o czym?-zapytała cicho patrząc mu w oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 0:30, 02 Gru 2009    Temat postu:

Zamknął oczy.
- O kobiecie...
Odpowiedział.
- Ciągle słyszę głos jakieś kobiety, ale na pewno nie tej którą widzę. Mówiła do kogoś...
Na chwilę się skupił.
Powrót do góry
Julia
Człowiek



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1026
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:31, 02 Gru 2009    Temat postu:

Spuściła wzrok.
-Pamiętasz coś jeszcze?-zapytała. Nie chciała być wścibska. Chciała mu pomóc, bo widziałą, ze to go dręczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 0:35, 02 Gru 2009    Temat postu:

- Tak... niestety tak.
Otworzył oczy i spojrzał w niewidzialną przestrzeń.
- Białe pomieszczenie... leżąca kobieta cała we krwi... głos innej kobiety mówił do kogoś... "Niestety został złamany kręgosłup. Nic nie mogliśmy poradzić, ale mały żyje i ma się dobrze."... kobieta leży naga w dziwnej pozie... chyba moja matka... moje prawdopodobnie pierwsze wspomnienie... dlatego się utrwaliło tak mocno...
Schował twarz w dłoniach.
- Zabiłem własną matkę...
Rzadko to mu się zdarzało, ale to dlatego, że Ian nikomu nie mówił o tym. Z oczu popłynęły gorzkie łzy.
Powrót do góry
Julia
Człowiek



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1026
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:40, 02 Gru 2009    Temat postu:

Przytuliła go mocno.
-Nie zabiłeś-odezwała sie po chwili.-Nawet nie masz pewności kto to był!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 0:45, 02 Gru 2009    Temat postu:

- Mam prawie stu procentową pewność... Pół- wampiry właśnie tak się rodzą... zabijają ludzką matkę łamiąc jej kręgosłup. Pozostaje wtedy tylko wampirzy ojciec...
Powiedział.
- Tylko tak mogę wytłumaczyć ten sen-wspomnienie. Bynajmniej to jest moja mroczna przeszłość i nigdy nie pozbędę się sumienia... Dlatego bardziej unikałem ludzi. Dlatego wolę częściej znikać, gdy jestem z Tobą, bo mogę cię zabić. Nie tylko moje zęby zabijają, ale i moje ciało. Instynkt działa samowolnie.
Powiedział zdenerwowany.
Jego zdenerwowanie było uzasadnione. Obawiał się, że i Julię zabije.
Nie dbałby o to gdyby była nic nieznaczącą dla niego kobietą. Jednak Julia była mu bliższa, niż ojciec.
Powrót do góry
Julia
Człowiek



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1026
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:57, 02 Gru 2009    Temat postu:

Julka przytuliła go mocniej, kiedy o tym opowiadał.
-A ja bym wolała żebyś nie znikał. Żebym nie musiała się zastanawiać czy jesteś prawdziwy, czy tylko śnię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 18:45, 02 Gru 2009    Temat postu:

- I tak wcześniej czy później będę musiał odejść. Ludzie się zorientują, że się nie starzeję.
Odpowiedział cicho.
Przechodził jakiś człowiek obok.
Ian spojrzał na niego spode łba.
Powrót do góry
Julia
Człowiek



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1026
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:39, 02 Gru 2009    Temat postu:

-Lepiej później niż wcześniej-stwierdziła rzeczowo Julka.
-Przecież możesz zostać tutaj kilka lat, a co będzie dalej?-zastanowiła się.-O to będziemy martwić się puśźniej.- uśmiechnęła się zachęcająco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 22:12, 05 Gru 2009    Temat postu:

- Może...
Odpowiedział.
Trochę się uspokoił.
Nie było łatwe dla niego życie wśród ludzi.
W szczególności gdy nie starzeje się.
Powrót do góry
Anastasia
Pół-wampir



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:46, 09 Gru 2009    Temat postu:

/ulica

- dzięki - powiedziała spokojnie i przeszła.
Weszli na skarpę.
- Miasto jak narazie niezbyt. Ale ten widok jest śliczny - ze skarpy widać było cały urokliwy park.
Usiadłą na jakiejś łąwce


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 20:48, 09 Gru 2009    Temat postu:

//ulica

Sam usiadł na oparciu ławki. Z ramienia zdjął gitarę i położył za ławką.
Przytaknął jej i narazie milczał także podziwiając widok.
Powrót do góry
Anastasia
Pół-wampir



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:53, 09 Gru 2009    Temat postu:

- mogę ? - spytała wskazując na gitarę. Lubiłą grać.
Gdy chłopak pozwolił wyjęłą ją i spróbowała paru chwytów. Podstroiła ją i zacząła grać jakąś spokojną piosenkę Po chwili zaczęła śpiewać zadowolona. Lubiła ją choć była smutna, nawet bardzo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 20:58, 09 Gru 2009    Temat postu:

[nie pozwalasz sobie? Razz]

Przytaknął tylko.
Gdy zaczęła grać wysłuchiwał jej, a gdy zaczęła śpiewać uśmiechnął się.
Miał coś powodzieć, ale pozwolił jej grać dalej.
Powrót do góry
Anastasia
Pół-wampir



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:02, 09 Gru 2009    Temat postu:

[przecież ja wszystko mogę =)]

Skończyła grę z łezką w oku.
Piosenka kojarzyła się jej z dobrymi czasami.
Patrzyłą na chłopaka ze smutnym uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 21:08, 09 Gru 2009    Temat postu:

Zeskoczył i usiadł obok. Swoją gitarę schował i zwrócił się do An.
- Coś się stało?
Zapytał troskliwie.
Powrót do góry
Anastasia
Pół-wampir



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:20, 09 Gru 2009    Temat postu:

Niezbyt chętnie ale oddała gitarę.
- Nie, nic. Wspomnienia - powiedziałą tylko. Podciągnęła nogi i objęła je rękoma na których oparła głowę.
- czasem tak mam - powiedziała cicho a po policzku spłynęła jej łza


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 21:40, 09 Gru 2009    Temat postu:

Nie wtrącał się. Niuech tam sobie popłacze w spokoju, a po chwili jednak dodał:
- Ile masz naprawdę lat?
Powrót do góry
Anastasia
Pół-wampir



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:55, 09 Gru 2009    Temat postu:

Oparła się bokiem o ławkę i otarła łze.
- Naprawdę mam 108 lat - powiedziała cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 22:01, 09 Gru 2009    Temat postu:

Mruknął tylko cicho i przytulił ją by pocieszyć.
- Spokojnie...
Powrót do góry
Anastasia
Pół-wampir



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:08, 09 Gru 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się lekko.
- Ale ja jestem spokojna - mruknęła i o dziwo pozwoliła by ją przytulił.
Oparła głowę o jego ramię i siedziała cicho póki fala wspomnień nie ustała. Gdy doszał do siebie uniosła lekko głowe.
- Słyszałeś może o dynastii Romanow 'ów? Carze Mikołaju II? - spytała spokojnie z lekkim uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 22:13, 09 Gru 2009    Temat postu:

- Coś tam chyba słyszałem - mruknął.
Uśmiechnął się.
- Opowiedz mi - poprosił.
Powrót do góry
Anastasia
Pół-wampir



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:28, 09 Gru 2009    Temat postu:

Uśmeichnęła się i zamyśliłą.
- Car Mikołaj II Romanow był moim ojcem. Nie biologicznym ale ojcem. Caryca go zdradziła z jakimś wampirem który nie chce mieć nic ze mną wspólnego...
Cała rodzina była blisko ze sobą, jeździliśmy na majówki, Urządzano bale... Gd miałąm osiem lat wybuchło powstanie. Miałam uciec z moja babcią do Paryża jednak upadłam i straciłam przytomność. Nie moli mnie znaleźć. Obudziłąm się w sierocińcu lecz gdy zauważyli ja szybko rosnę wyrzucili mnie. Wędrowałąm po świecie próbując odnaleźć rodzinę lecz na darmo. Odnalazłam tylko babcię, lecz była już umierająca. Wcześniej na balu dostałąm od niej ten wisiorek który mi dziś zginął. Miałyśmy następnego dnia wyruszyć do Paryża lecz nei wyszło.... - opowiedziała chłopakowi część swojej historii. Czasem wspmagałą się gestami lecz nei za często. Patrzyła na niegoo po skończeniu z lekkim uśmiechem i tęsknotą do tamtych dni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 12:47, 10 Gru 2009    Temat postu:

Gdy opowiadało spokojnie słuchał.
- Chyba będę musiał więcej historii czytać, bo to jest ciekawe.
Stwierdził.
Powrót do góry
Anastasia
Pół-wampir



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:18, 10 Gru 2009    Temat postu:

Spojrzała na niego lekko zdziwiona
- Ciekawe... Cóż, to twoje zdanie. To wszystko jest w wielkim skrócie - powiedziała spokojnie przez chwile patrząc na niego lecz nie prosto w jego oczy. Nadal ja przytulał więc siedziała spokojnie nie wiercąc się z głową opartą o jego rękę.
- A Ty? Jak wyglądała twoja młodość ? - spytałą ciekawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 12:29, 11 Gru 2009    Temat postu:

- Moje życie nie było ciekawe - stwierdził - Byłem zwykłym dzieckiem... No prawie zwykłym - uśmiechnął się.
Po chwili dodał zmieszany:
- Nie przeszkadza Ci to... no wiesz... jak to powiedzieć... że się tak zbliżyłem? - zaśmioał się.
Powrót do góry
Anastasia
Pół-wampir



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:05, 11 Gru 2009    Temat postu:

POkiwała głową.
- Kiedyś chciałam mieć takie dzieciństwo... - powiedziała cicho z lekkim uśmiechem. Słysząc jego pytanie i zmieszanie w głosie zastanoiłą się.
- Może trochę.... - wzruszyła lekko ramionami.
W sumie obojętne jej się to stało.
- A czemu pytasz? - kolejne głupie pytanie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Człowiek



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1026
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:11, 11 Gru 2009    Temat postu:

Ian Gallagher napisał:
- Może...
Odpowiedział.
Trochę się uspokoił.
Nie było łatwe dla niego życie wśród ludzi.
W szczególności gdy nie starzeje się.

-Może..-powtórzyła cicho Jula i odwróciła głowę tak, że patrzyła teraz w jakiś punkt przed siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 18:16, 11 Gru 2009    Temat postu:

Anastasia napisał:
POkiwała głową.
- Kiedyś chciałam mieć takie dzieciństwo... - powiedziała cicho z lekkim uśmiechem. Słysząc jego pytanie i zmieszanie w głosie zastanoiłą się.
- Może trochę.... - wzruszyła lekko ramionami.
W sumie obojętne jej się to stało.
- A czemu pytasz? - kolejne głupie pytanie


Puścił ją i uśmiechnął się:
- Tak pytam... Dla swojego dobra, bo nie chciałbym dostać.
Zaśmiał się.
Powrót do góry
Anastasia
Pół-wampir



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:00, 11 Gru 2009    Temat postu:

Spojrzała na niego przeszywającym wzrokiem.
- i tak możesz oberwać - mruknęła z tajemniczym uśmieszkiem na jej pięknej twarzy. Wpatrywała się tak w jego oczy, a po chwili zaczęła wywoływać u niego lekki szaleństwo...Na początek lekki przeszywający strach....
Przestałą po dłuższej chwili.
- Więc uważaj - jej głos był rozbawiony. Spuściła z niego wzrok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 12:08, 12 Gru 2009    Temat postu:

Cóż był trochę przerażony, a sam nie wiedział dlaczego, więc się zdziwił. Narazie milczał i wpatrywał się w niebo, a później powiedział:
- To ty?
I po chwili wyjaśnił:
- Ten strach?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin