Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Sida
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Seattle / Mroczne Przedmieścia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 3:47, 16 Lut 2010    Temat postu:

Poczuła się beznadziejnie, gdy jej przyjaciel odsunął się od niej. Miała wrażenie, że on zaraz wyjdzie gdzieś, skoro ona tego nie zrobiła. Obróciła się i oparła o brzeg parapetu dziwnym wrażeniem nie mając siły, by stać. Gdy rzucił się bezwładnie na poduszkę, miała uczucie, jakby ktoś wyciągnął nagle z niego ducha a puste ciało legło przy tym niczym głaz. Sama nie wiedziała czemu, ale dziwnie nie wystraszyła się tego. Zbyt dobrze rozumiała ten stan. Zapewne właśnie dlatego wyczekiwała w napięciu, aż się do niej odezwie. Nawet nie zauważyła kiedy wstrzymała oddech.

Wypuściła powietrze ze swych płuc dopiero, gdy usłyszała jego głos. Gdyby milczał choćby jeszcze przez chwilę, zaczęła by wyć niczym zwierzę, próbując rozładować coraz bardziej kłębiące się emocje.

Jednak powiedział coś. Odezwał się a do tego jeszcze chciał, by została. Nowa nadzieja się w niej odezwała mimo, iż pełna obaw. Miał piekielną rację mówiąc, że to wszytko zmieni. Wiedziała o tym aż za dobrze, ale nie chciała i broniła się przed tym z całych sił, nie dopuszczając głosu rozsądku.

Powoli podeszła do niego, siadając tak, by oprzeć się plecami o kanapę a głowę móc odgiąć do tyłu, by spojrzeć się w sufit bezmyślnie.

- Nikt nie mówił, że będzie łatwo. - powiedziała spokojnym tonem - Ja też mam swoje za uszami, możesz mi wierzyć. - dodała - Ale na prawdę chcę spróbować... Jeśli mi na to pozwolisz...

Nie odświeżane od jakiegoś już czasu ściany salonu i sufit, który był nad nią, stały się nagle wyjątkowo interesującym obiektem dla oczu. Wolała w nich utkwić swoje spojrzenie niż rozpaczliwie szukać dla nich miejsca, które mogła by potraktować bezosobowo. Ciszę przerwało dość dobrze słyszalne w tym momencie, burczenie w jej żołądku. Była diabelnie głodna. Tylko jak powiedzieć przyjacielowi, że zjadła by zawartość jakiejś lodówki? Albo raczej ze dwóch... Nie uwierzyłby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 4:04, 16 Lut 2010    Temat postu:

Po dłuższej chwili milczenia w końcu obrócił się tak, by leżeć na plecach. Założył rękę za głowę i również wpatrzył się w wyjątkowo interesujący sufit. Wciąż się nie zdecydował, tak na dobrą sprawę. Ech... Dobra. - Robisz to na własną odpowiedzialność. - powiedział zaciętym głosem jakby próbował uchronić ją przed czymś na prawdę niebezpiecznym. Było to jednak jednoznaczne z poddaniem się. Niestety, ten spór przegrał. Nie postawił na swoim. Właśnie pozwolił by Achi zmarnowała sobie przy nim życie. Oj, jeszcze będzie tego żałował. Podniósł się do siadu i spojrzał Achi w twarz. Prosto w oczy. W końcu. Nieznaczny uśmiech wykrzywił jego usta niemalże niezauważalnie. - Co byś zjadła? - zapytał łagodniejszym tonem, egoistycznie ciesząc się, że jednak będzie miał ją dla siebie, że już nie będzie sam. Przynajmniej na jakiś czas.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 9:53, 16 Lut 2010    Temat postu:

Położyła rękę na swym brzuchu, jakby chciała zasłonić dochodzący z niego dźwięk. Było jej strasznie głupio, że akurat w takiej chwili musiał się odezwać dopominając o swoje. Jednak spojrzenie Sida, zawieszone ponad jej twarzą i ten krótki błysk w jego oczach, ledwie dostrzegalny... Uśmiechnęła się do niego promiennie tak, że z jej oczu pozostały ledwie dwie wąskie kreski wymalowane na jej twarzy, uważnie wpatrujące się w niego. Nie odpowiedziała na jego słowa, ale jej spojrzenie przekładało na zrozumiały ton jej niemą zgodę wypowiedzianą bezgłośną radością.

- Cokolwiek. - powiedziała po dłuższej chwili, radosnym głosem, który jakże różny był od dotychczasowego. Znów miał w sobie jakąś śpiewną i melodyjną nutę w sobie. - Ale ja zrobię, dobrze? - zapytała unosząc się lekko na kolanach, by przysunąć się twarzą do jego twarzy. Sid poczuł jej ciepły oddech na swych ustach pomimo, że odruchowo przygryzła dolną wargę, niemal stykając się z jego ustami. Jakoś nagle odechciało jej się jeść. No chyba, że z jego nagiej skóry...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:53, 16 Lut 2010    Temat postu:

Pokręcił głową z lekkim uśmiechem. - Nie wiem co chcesz zrobić skoro w mojej lodówce chwilowo jest tylko światło. - powiedział patrząc się w roześmiane oczy Achi. Podrapał się po karku i uśmiechnął półgębkiem kiedy dziewczyna przysunęła się do niego. Być może oczekiwała na jakiś ruch z jego strony? Sid okazał się na tyle wredny, że postanowił trochę nadwyrężyć cierpliwość dziewczyny. Odwrócił się i wstał. Poszedł po komórkę leżącą na półce. Odnalazł jeden numer i zadzwonił. - Hej, tu Sid. - powiedział do osoby po drugiej stronie. Na chwilę zerknął na Achi. - Może być pizza? - zapytał. - Czy masz ochotę na coś innego?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:08, 16 Lut 2010    Temat postu:

Achi zaśmiała się w odpowiedzi.

- Jestem cudotwórcą pod tym względem. - odpowiedziała mając na myśli zawartość torby, którą przywiózł dla niej dostawca. Po tym gdy Sid jej się nagle wymknął, opadła placami i głową na kanapę, wciąż nogami pozostając w lekkim przyklęku na ziemi. - Może być, może... - jęknęła czując zawód, że tak się od niej wyślizgnął. Sufit okazał się w tym momencie nie tak ponurym towarzyszem, jakim był parę chwil wcześniej, jednak widok uśmiechającego się choć trochę przyjaciela był zdecydowanie bardziej przyjemnym niż poszarzała biel ponad nią.

Pozwoliła mu dokończyć składanie zamówienia, wsłuchując się w to, co wybiera. Wpadł jej pomysł i zastanawiała się czy da się go wykorzystać przy tym, co Sid zaproponował.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:48, 16 Lut 2010    Temat postu:

Zamówił szybko kilka małych pizz o różnych dodatkach. Był bardzo głodny ale podejrzewał, że śniadanie, które miała już wcześniej dla niego Achi, zwyczajnie nie starczy na dwie osoby. Po za tym wciąż nie wiedział wszystkiego o tej innej naturze dziewczyny. Przez chwilę nawet przez myśl przemknął mu głupi wniosek, że być może pod postacią wilka lubi jeść karmę dla psów... Szybko wykopał tę myśl z głowy, nie sądził że Achi mogłaby zjeść coś takiego.
Rozłączył się i odłożył telefon na półkę. Spojrzał na Achi. - Za pół godziny powinien być tu. - poinformował i podszedł do kanapy włócząc przy tym nogami. Usiadł obok dziewczyny, wyciągnął z kieszeni paczkę papierosów i otworzył ją by poczęstować Achi fajką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:20, 16 Lut 2010    Temat postu:

W zasadzie, to gdyby Sid podał jej tą nieszczęsną karmę dla psów, gdyby była pod postacią wilka, to pewnie zmłóciła by całą michę nawet nie marudząc. Jednak gdyby jej normalnie to podał, to pewnie porzygałaby się na samą myśl o wsunięciu tego czegoś do ust. Była jednak na prawdę głodna i powoli zaczynało być jej wszystko jedno czy będzie jeść z talerza czy z miski.

- Yhymmm... - przytaknęła może mało elokwentnie na jego słowa o czasie dostawy, ale za to z aprobatą.

- Nie, dzięki. - odpowiedziała na podsuniętą do niej paczkę fajek - Skoczę po swoje. - dodała i dość szybko uniosła się, by sięgnąć do kuchni po zostawioną tam papierośnicę. Wróciła zaraz do Sida, zgarniając jeszcze po drodze popielniczkę i znów zwinnym ruchem zasiadając obok chłopaka. Oparła się przy tym ramieniem o jego ramię, po chwili kładąc na jego barku swoją burzę orzechowych loków. Wyciągnęła z papierośnicy słomkę i zaczęła szukać ognia, by ją odpalić.

- Mówisz pół godziny? - zapytała nagle zadziornie - To co zrobimy z tym czasem? - spojrzała się przy tym, obracając lekko lekko swą głowę na twarz... yyym.. w-zasadzie-już-więcej-niż-przyjaciela. [;P]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:33, 16 Lut 2010    Temat postu:

Wyciągnął papierosa z paczki i włożył go pomarańczowym końcem do ust. Sięgnął po zapalniczkę do kieszeni by najpierw odpalić fajkę Achi, a potem dopiero swoją. Zaciągnął się dymem i przymknął lekko oczy. Zrobiło mu się błogo. Zawsze tak miał paląc o tak wczesnej porze dnia. Dziwił się, że nie jest mu zimno. Wciąż miał na sobie tylko spodnie, a w mieszkaniu było raczej chłodno. Domyślił się, że to dzięki Achi jeszcze nie trzęsie się z zimna. Spojrzał na nią kątem oka z jakimś dziwnym uśmiechem na twarzy. - Nie wiem. Jakieś pomysły? - zapytał choć domyślał się co takiego chodzi Achi po głowie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:53, 16 Lut 2010    Temat postu:

Uniosła na moment głowę i zaciągnęła się dymem. Czuła się zdecydowanie przyjemniej niż nad ranem, gdy nie mogła się nawet zbliżyć do przyjaciela w obawie, że go wystraszy swym zachowaniem. Teraz mogła oprzeć podbródek o jego nagie ramię i jakoś tak bardzo nie bała się odepchnięcia jak wcześniej. Wypuściła tylko powietrze z ust, by nie zadymić mu tuż przed twarzą.

Generalnie, to akurat tym razem dziewczyna nie miała jakiegoś konkretnego pomysłu chodzącego jej po głowie. Jednak sposób w jakim jej Sid odpowiedział, momentalnie go stworzył w jej myślach. Uśmiechnęła się z prawie wrednym bananem na twarzy i spoglądając na chłopaka powiedziała z udawaną fascynacją tematem:

- Cóż... Ponoć koronkarstwo i szydełkowanie jest ostatnio znów w modzie. Może uda się wydziergać w tym czasie kilka oczek, co? - zapytała, starając się nie parsknąć przy tym śmiechem. Zmusiła się też, by nie pokazać mu przy tym języka. - A co byś Ty zaproponował? - zapytała niby spokojnie, lecz jej oczy zdradzały jej rozbawienie aż nadto wyraźnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:02, 16 Lut 2010    Temat postu:

Starał się ukryć rozbawienie. - Szydełkowanie powinno być interesujące... - przyznał zamyślonym tonem, jakby na prawdę rozważał taką opcję na spędzenie tych trzydziestu minut czekania na pizzę. - Ale myślałem o czymś bardziej... kreatywnym. - powiedział tajemniczym głosem kładąc wolną dłoń na udzie dziewczyny. Zamilkł na chwilę i wypuścił dym z ust. Nachylił głowę bliżej twarzy Achi. - Wiesz... - szepnął. - Mam w szafce playstation, sądziłem, że pogramy w jakąś strzelankę... - dokończył i musiał na prawdę się spiąć żeby nie parsknąć śmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:21, 16 Lut 2010    Temat postu:

- Okeeej... - odpowiedziała z trudem się hamując, jednak po jej głosie słychać już było, że niewiele jej trzeba, żeby się zaśmiać głośno - Kreatywnym powiadasz? - zapytała z drżącymi kącikami ust, odkładając na moment papierosa do popielniczki postawionej za Sidem, by w razie czego nie wypuścić palącego się kiepa na podłogę. Byłoby to wielce prawdopodobnym w tej chwili, gdyby tak nie zrobiła.

Nie wróciła do poprzedniej pozycji po skorzystaniu z brzegu popielniczki. Oparła się tylko ręką o podłogę przy jego boku zbliżając się w pochyleniu jeszcze bardziej twarzą bo niego.

- Kurczę, zawsze marzyłam o playstation... - jęknęła, po czym dodała jeszcze - A będę mogła sobie wybrać team, którym zagram? - zapytała przenosząc spojrzenie z jego oczu na usta i z powrotem. Znów przygryzła wargę w swoim odruchu, walcząc usilnie z pozostaniem spokojną i wstrzymując przyspieszający oddech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:37, 16 Lut 2010    Temat postu:

- No pewnie. - odpowiedział i objął Achi ramieniem jeszcze bardziej zmniejszając dystans między nimi. - Ale polecam poziom hard, wtedy jest najlepsza zabawa... - dodał głosem jakby mówił o czymś bardzo perwersyjnym. - Trochę mi się analogi wyrobiły, ale to chyba nie problem, hm? - kontynuował. Zachowanie powagi było coraz trudniejsze. Kąciki jego ust drgały gotowe by unieść się ku górze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:56, 16 Lut 2010    Temat postu:

- Cóż... - jęknęła niby z zawodem w głosie, choć było to w tej sytuacji diabelnie trudne do wykonania. Jej ton już zaczął lekko chichotać - Będę musiała to jakoś przeżyć... Wychowywał mnie brat, więc podstawowe szkolenie już mam dzięki niemu za sobą. - powiedziała wciąż starając się powstrzymywać przyspieszony dość mocno oddech.

Jej oczy się śmiały, gdy zarzuciła mu ręce na szyję, obracając się przy tym przodem do chłopaka. Po tym zbliżyła swoją twarz do jego twarzy i prawie muskając ustami jego wargi dodała: - Ale Ty zaczynasz. Muszę Ci dać choć trochę szans. Głupio by było, gdybym Cię od razu ograła... - zaśmiała się przy tym nie mogąc już wytrzymać. Wreszcie czuła się znów przy nim swobodnie a nie tak dawne nerwowe chwile uleciały niczym bańka mydlana w zapomnienie. Wpatrywała się przy tym w jego oczy czekając na moment, gdy i Sid nie wytrzyma napięcia, nie mogąc się doczekać tego, co zrobi za chwilę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Achi Regine dnia Wto 18:56, 16 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:04, 16 Lut 2010    Temat postu:

- Sądzisz, że taki z ciebie zawodnik? - zapytał cicho, unosząc kpiąco brwi. - Chyba nie widziałaś mnie jeszcze w akcji... - dodał i gdyby dał radę pewnie by prychnął. Wiedział jednak, że ten ruch byłby równoznaczny z roześmianiem się. Chociaż usta Achi były tak blisko jego, Sid wciąż jako tako się kontrolował. Zerkał w jej oczy wyrażając swoimi jedynie coraz większe rozbawienie. Trzymał się jednak twardo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:19, 16 Lut 2010    Temat postu:

- To dajesz, Wodzu! Dajesz! - zaczęła go podjudzać, zachowując tym razem poprzedni dystans odległości między nimi - Wiesz, z każdą chwilą coraz mniej jest czasu, byś mi udowodnił, że nie mam racji i że jesteś lepszy ode mnie... - dodała teatralnym głosem, stykając swe usta z jego.

Przesunęła przy tym jedną z dłoni z jego szyi na jego pierś, powoli opuszkami palców śledząc każdą nierówność skóry. Drugą zaś wplotła w jego włosy wciąż licząc na to, że w końcu chłopak nie wytrzyma.

- Ostrzegam tylko, że nie poddam się bez walki... - dodała drapieżnie a Sid wyraźnie zaczął czuć, że jej ciało wraz z nią się śmieje, drżąc przy tym delikatnie w jego objęciach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:33, 16 Lut 2010    Temat postu:

Jedynie uwaga o uciekających minutach zmusiła go do działania. Gdyby nie to pewnie przez jakiś czas jeszcze by się z nią podroczył. Poczęstował ją krótkim pocałunkiem podczas którego uniósł Achi i posadził okrakiem na sobie. Oderwał się od jej ust i spojrzał na nią wyzywająco. - Okazało się, że mam tylko jednego analoga... Za to w pełni sprawnego... - mruknął z ustami blisko jej ucha. Przesunął ręce na plecy dziewczyny kradnąc od nich przyjemne ciepło. Dłonie powoli zsuwały się w dolne rejony ciała Achi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:01, 16 Lut 2010    Temat postu:

- Mmmm... - wydała z siebie przyjemny pomruk, gdy w końcu mężczyzna ją pocałował. Uniosła się lekko, pomagając mu usadzić siebie na swych udach. Objęła go przy tym mocniej, przyciskając do siebie jeszcze bardziej niż przed chwilą. Mimo tego, że byli w tym momencie bardzo blisko siebie, pozostało miejsce dla jej dłoni, która ze środka jego klatki przesunęła się znacząc paznokciami na jego skórze dość szybko znikający ślad, zsuwając się w bok na wrażliwe miejsce na piersi.

- Chyba coraz bardziej zaczynam lubić elektronikę... - prawie sapnęła przy jego twarzy w chwili, gdy Sid chuchnął w jej ucho, aż ją w odpowiedzi przeszły ciarki po ciele.

Obróciła po tym nagle głowę, by trafić ustami na jego usta, chwytając na ułamek chwili zębami jego dolną wargę.

- Koniecznie musisz sprawdzić w takim razie czy wciąż działa a... jeśli tylko mogę w tym pomóc... - nie dokończyła, zawieszając swój głos w połowie zdania.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Achi Regine dnia Wto 22:27, 16 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:25, 17 Lut 2010    Temat postu:

Kiedy przesunęła paznokciami po jego skórze, przyjemny dreszcz przeszedł mu po plecach. Odwzajemnił ten krótki pocałunek, a gdy załapała w zęby jego dolną wargę, oczy zalśniły mu dziwnym blaskiem. Zsunął ręce jeszcze niżej, docierając nimi na pośladki Achi. Zacisnął dłonie powoli i mocno, dociskając dziewczynę do siebie. - Pewnie, że możesz... - sapnął jej do ucha. - To jest nawet zalecane... - dodał z cwanym uśmieszkiem czającym się na ustach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:57, 17 Lut 2010    Temat postu:

Achi zaczynała szaleć za tym jego błyskiem w oczach. Już czuła, że wariuje na samą myśl o tym, że może dostrzec tą jedną iskrę w jego spojrzeniu. Wcześniej lubiła jak się na nią patrzył, teraz coraz bardziej zaczynało jej zależeć na tym, by ten blask nie znikał z nich przy niej w ogóle. Wzdrygnęła się, gdy Sid znów szepnął jej wprost do ucha.

- Jezu! - jęknęła otrząsając się z ciarek, które przeskoczyły po jej ciele. Spojrzała się na swoją rękę, na której chyba każdy już włosek uniósł się w górę naelektryzowany tym jego oddechem. Zaśmiała się przy tym. - Jesteś niemożliwy... - dodała lekko kręcąc głową i znów zatapiając się z drapieżnym pocałunkiem w jego usta. Gdy przycisnął ją mocniej co siebie, zapięcie paska od spodni chłopaka wbiło się jej dosyć znacznie pomiędzy udami.

- Ale do tego celu, - powiedziała sięgając dłońmi do klamry przy jego ubraniu - to Ci chyba nie będzie potrzebne, co? - zapytała z westchnięciem znów odklejając się na moment od jego ust i chwytając zębami tym razem jego górną wargę. Zaczęła się motać z paskiem i suwakiem przy spodniach. W końcu się lekko zirytowała na niewygodną dość pozycję.

- Cholera, zdejmuj je! - zażądała śmiejąc się lekko i spoglądając przy tym w jego błyszczące oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 1:36, 18 Lut 2010    Temat postu:

Zaśmiał się cicho widząc jej bezowocne poczynania. Jej reakcje też mu się podobały. No bo w sumie nic takiego nie robił. Siedział sobie spokojnie i mówił przyciszonym głosem. No, może jego ręce wędrowały po ciekawych miejscach na jej ciele, ale to przecież nic takiego. - No już, już... - powiedział cicho. Jego oczy chyba najbardziej zdradzały rozbawienie, bo uśmiech nadal był umiarkowany. Sid sprawnym ruchem rozpiął sobie spodnie. Nie zsunął ich z siebie bo nie miał jak. Achi przecież wciąż na nim siedziała. - Lepiej? - zapytał i odszukał jej usta by poczęstować ją krótkim, acz głębokim pocałunkiem. Tak na dobrą sprawę to jemu zrobiło się lepiej, bo ciśnienie w spodniach dawało o sobie znać. Teraz miał trochę więcej luzu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 1:54, 18 Lut 2010    Temat postu:

Gdyby słyszała o tym jego "nic takiego", to pewnie sprzedałaby mu niezłego kuksańca za to. Jej ciśnienie się nieźle podniosło i stawała się coraz bardziej niecierpliwa.

- Eee! - pokręciła przecząco głową w odpowiedzi - Wciąż masz je na sobie! - dodała z pretensją w głosie, znów z ledwością wstrzymując się od śmiechu - I do tego chcę więcej! - znów zażądała z uśmiechem - Tak mi siebie dawkujesz... - jęknęła udając naburmuszoną, mając przy tym nadzieję, że wreszcie i jego poniosą emocje. Podobało się jej przy tym, że nie tylko uciszając smutki, ale i śmiejąc się potrafili się zbliżyć do siebie. Miała nadzieję, że Sid już jej nie odepchnie i dzięki tej świadomości, była o wiele bardziej odprężona niż minionej nocy.

Zsunęła się ostrożnie z jego ud, siadając przed nim w przyklęku i pochylając się nad jego twarzą przesunęła dłonią od jego kolana aż po rozpięcie spodni, z wyczuciem przyciskając tam palcami.

- Ściągniesz sam czy ja mam to za Ciebie zrobić? - zapytała niecierpliwie, wpatrując się w niego błyszczącymi oczami a przybliżając swą twarz do jego oblicza przesunęła językiem po konturze jego ust.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 2:11, 18 Lut 2010    Temat postu:

Na wszystko co mówiła odpowiadał jedynie lekkim uśmiechem i tym błyskiem w jego niemalże czarnych tęczówkach. Gotowało się w nim, to fakt. Starał się jednak zachować spokój i podrażnić jeszcze trochę Achi swoim totalnym rozluźnieniem. Kiedy jej dłoń dotknęła 'tego' miejsca, z jego gardła wydobył się cichy pomruk zadowolenia. Rozłożył ręce na boki opierając je o kanapę, dając jej tym samym do zrozumienia, że miło by było z jej strony gdyby pomogła mu uporać się z tymi nieszczęsnymi spodniami. Gdy jej język przesuwał się po jego ustach, złapał go na moment w zęby by za chwilę pocałować Achi namiętnie. No ale jak zwykle krótko. Ładnie to ujęła. Dawkowanie. Heh.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 2:28, 18 Lut 2010    Temat postu:

- Aj... - jęknęła gdy delikatnie przygryzł jej usta - Ty brutalu! - dodała, jednak jej oczy jak i usta wygięte w uśmiechu mówiły wyraźnie, że się jej podoba. Potem zatopiła się w jego pocałunku. Każda odmierzana jej czułość coraz bardziej rozbudzała jej apetyt i chciała wciąż więcej i więcej.

- Grrr! - warknęła wciąż z uśmiechem ściągając z niego spodnie. Odrzuciła je po tym na bok zmieniając pozycję w jakiej siedziała. Zachowując nagle dystans przeniosła nogi przed siebie tak, by jej stopy dotknęły zewnętrznej strony jego ud. Oparła się przy tym rękami za sobą i spod przymrużonych oczu spojrzała na chłopaka z łobuzerskim uśmiechem na twarzy.

- I co teraz zrobisz? - zapytała unosząc na moment brwi w pytaniu, wstrzymując się przy tym, żeby się nie roześmiać. Pozycja w jakiej czekała na jego reakcję, zapraszały go wręcz do zbliżenia się do niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:54, 18 Lut 2010    Temat postu:

Trochę mu się zimno zrobiło kiedy pozbyła się jego spodni. Postanowił być cierpliwym. Kusiła go i drażniła, nie miał jednak zamiaru tak łatwo się poznać. Jego z pozoru cierpliwą i wyluzowaną postawę zdradzał jeden wcale nie taki mały szczegół odznaczający się na jego czarnych bokserkach. - Nic. - odpowiedział na zadane przez dziewczynę pytanie. - To nie ja miałem sprawdzić stan analoga. - przegryzł dolną wargę by się nie uśmiechnąć. Chciał być poważny na tyle ile się dało. I tak jego oczy wciąż się śmiały.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:19, 18 Lut 2010    Temat postu:

Przeniosła swoją prawą stopę na jego kolano, po czym przesuwając ją w górę jego uda zsunęła się po chwili na jego krocze. Zwilżyła usta koniuszkiem języka przyglądając mu się spod przymrużonych powiek. Czuła, że mu się podoba. Chciała się z nim podroczyć, jednak jeszcze bardziej pragnęła znów znaleźć się w jego objęciach.

- A ja miałam tylko pomóc... - powiedziała lekko mrucząc - Więc będziesz mnie musiał poprowadzić. - dodała, po czym znów nagle zmieniła pozycję klękając przed nim.

Gorącymi ustami dotknęła wewnętrznej strony jego jednej z łydek, na drugiej zaś kładąc ciepłą dłoń. Bardzo powoli zaczęła się znów przysuwać do niego bliżej, wędrując dotykiem wyżej, prześlizgując się palcami po kolejnych centymetrach jego ciała. Jej wargi muskały skórę, czasem przygryzała z wyczuciem zębami, zdążając wciąż wyżej i wyżej aż do chwili, gdy natrafiła na brzeg ostatniego kawałka tkaniny, która chroniła go przed chłodem. Podważyła językiem materiał, po czym chwyciła go zębami, pomagając sobie ręką, i zaczęła się zsuwać powolnym, niespiesznym ruchem znów w dół. Jej ciepły oddech znaczył ścieżkę na jego chłodnej skórze. Obserwowała go wciąż uważnie, ucząc się każdej nawet najmniejszej jego reakcji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:40, 18 Lut 2010    Temat postu:

Z każdym kolejnym ruchem Achi, było mu coraz mniej do śmiechu. Owszem, podobało mu się i to bardzo, czuł jednak, że jeśli tak dalej pójdzie to długo nie wytrzyma. Ciśnienie rosło, odczuwał to doskonale. Odchylił głowę do tyłu i oparł ją o kanapę. Przymknął oczy; kuszące spojrzenie Achi wcale nie pomagało mu w panowaniu nad sobą. Miał wielką ochotę zerwać z niej ciuchy i pokazać możliwości analoga. Jednak ostatki silnej woli pozwalały mu na odłożenie tej chwili. Ze zdziwieniem stwierdził, że Achi działa na niego podobnie do narkotyków. To raczej dobra wiadomość, prawda? No raczej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:04, 18 Lut 2010    Temat postu:

Achi przeciągała chwile na tyle, na ile była w stanie. Nie przyspieszała niczego, bawiąc się nierównym oddechem Sida z równą radością jak tym, że mogła być blisko niego. Gdy zsunęła w końcu z niego bieliznę, ponownie powędrowała do góry, zamieniając miejscami swe usta i dłoń. Znalazła się w końcu głową na wysokości nieco poniżej jego pasa. Uniosła powoli swą twarz, by objąć wargami... [ULUBIONE SŁÓWKO: CENZURA]

Nie tak dawny przyjaciel czuł jej ciepło a ona wciąż bawiła się przerywaniem bądź przyspieszaniem swych ruchów tak, by jak najbardziej go rozdrażnić. Cieszyła się chwilą, gdy miała go znów dla siebie. Nie była by już w stanie wrócić do dawnej przyjaźni. Za bardzo spodobało jej się bycie bliżej niego. Wreszcie wszystko nabrało sensu, już nie chciała uciekać ani zapominać. Nie chciała nawet myśleć o tym, że ktoś mógłby próbować ją zmusić do powrotu na Alaskę. Nie chciała myśleć o niczym, co nie wiązało się z mężczyzną, z którym właśnie była tak blisko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:22, 18 Lut 2010    Temat postu:

Z jego gardła po raz kolejny wydobył się cichy pomruk zadowolenia. Czuł jej dotyk na sobie, a szczególnie w tym jednym, najczulszym miejscu. Jego ręka mimowolnie zsunęła się z kanapy, a dłoń znalazła się na głowie Achi, chcąc kontrolować chociaż w jakimś tam stopniu rytm jej ruchów. Jego oddech stawał się coraz bardziej urywany i nierówny. Uniósł głowę z kanapy by zaszczycić swe oczy widokiem Achi, wykonującej "tę" czynność. - O ja... - wyjęczał cicho, marszcząc lekko brwi. Przyjemność dziwnie stała się intensywniejsza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:40, 18 Lut 2010    Temat postu:

Przesunęła głowę na bok, by móc spojrzeć się na Sida. Jej język wędrował jednak niezmiennie wzdłuż (...), gdy przechyliła głowę na bok, zsuwając na plecy wolną dłonią swe włosy opadające na jej twarz i przeszkadzające niesfornymi kosmykami w dawaniu rozkoszy. Mógł dostrzec przez moment w jej spojrzeniu błysk zadowolenia i radość zawieszoną w kącikach jej ust. Znów pochyliła się nad nim, drażniąc kochanka nierównym tempem odmierzanej przyjemności i prowokując do dalszych reakcji.

Nagle przerwała, unosząc się nad jego twarz, by zatopić się w drapieżnym pocałunku jego warg. Dłoń zastąpiła usta, nie pozwalając ostygnąć rozgrzanej namiętności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:09, 19 Lut 2010    Temat postu:

Wciąż ciężko było mu się kontrolować. Z jednej strony dzięki Achi prawie odlatywał, z drugiej jednak nadal miał wielką ochotę rzucić się na dziewczynę jak jakieś dziki zwierzę. Kiedy ich usta złączyły się w drapieżnym pocałunku, Sid przyciągnął Achi do siebie. - Rozbieraj się. - sapnął między pocałunkami. Chodziło mu właściwie o tylko część ubrania Achi, o czym świadczyły jego dłonie, wędrujące jedynie w okolicach bioder dziewczyny.
Sid wciąż nie mógł się nadziwić, że Achi tak na niego działa. Jeszcze żadna dziewczyna nie potrafiła tak bardzo go nakręcić. Do tego stopnia, że zupełnie zapominał o dragach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:27, 19 Lut 2010    Temat postu:

- Czy ja wieeem...? - przeciągając słowa odpowiedziała, na moment odrywając się ustami od jego ust. Jej oczy się śmiały i nie sposób było nie zauważyć, że wciąż się z nim droczy. Była przy tym na granicy zawycia z radości, że wreszcie Sid zaczyna pokazywać po sobie swój brak opanowania.

Znów go pocałowała błądząc językiem po jego zębach i dosięgając do jego podniebienia, łaskocząc przy tym niemiłosiernie. Znów odsunęła się na moment z niewinną miną spoglądając na chłopaka.

- A jak mój program nie obejmował tego? - zapytała słodkim głosem, sięgając po chwili do dołu swej sukienki, by strasznie wolnym ruchem zacząć ją podciągać w górę, zsuwając z siebie ubranie. Pod spodem miała kuse figi i stanik, idealnie pasujące kolorem do sukienki a jednocześnie apetycznie kontrastujące z jej ciałem. Zdjęła w końcu z siebie sukienkę, odrzucając ją gdzieś na bok.

- Tak wystarczy? - zapytała z łobuzerskim uśmieszkiem na twarzy znów wracając ustami do jego ust. Przysunęła się przy tym do niego, siadając okrakiem na jego udach, lekko się przy tym ocierając o jego "analoga".


[boże, rozwala mnie ta nazwa xD]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:20, 19 Lut 2010    Temat postu:

Syknął cicho kiedy Achi wylądowała na nim tylko w bieliźnie. Przesunął dłonie na jej pośladki i przycisnął ją do siebie, by zwiększyć nacisk na "analoga". - Nie, nie wystarczy... - wymruczał jej do ucha i po chwili znowu zatopił wargi w jej ustach. - Jeśli twój program tego nie obejmuje, to będę musiał zgłosić reklamację... - ponownie szepnął jej do ucha, przygryzając lekko jego płatek. Przesunął dłonie wyżej, do zapięcia od stanika. Nie miał wprawy w rozpinaniu więc trochę mu to czasu zajęło. W końcu jednak uporał się z zapięciem, a stanik wylądował na podłodze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:48, 19 Lut 2010    Temat postu:

Zaśmiała się cicho w odpowiedzi z radości.

- Ponoć serwis nie przyjmuje reklamacji. - szepnęła do jego ucha odgryzając się za chuchnięcie w jej ucho. Znów przeszły ją ciarki po całym ciele. Zsunęła dłoń w dół jego ciała, drażniąc palcami najwyraźniejszy z objawów jego nieopanowania. - Ale ponoć dopuszczalne jest dokonywanie samodzielnych poprawek oprogramowania... - jęknęła cicho, gdy ściągnął z niej stanik. Przylgnęła na moment swym ciałem do jego nagiej skóry. Usta zsunęły się do szyi, zahaczając z wyczuciem zębami. Było jej dobrze przy nim. Chciała, aby te chwile nie mijały w ogóle, ale te pół godziny jakie mieli do dostawy, nieubłaganie zbliżały się coraz bardziej.

Poruszyła się na jego udach unosząc się i odsuwając się lekko od jego ciała tak, by znów kolanami dosięgnąć do podłogi. Wyprostowana, z lekko pochyloną w bok głową spojrzała w jego oczy, sięgając dłońmi do swych bioder. Zaczęła zsuwać z siebie dół bielizny. Gdy dotarła parę centymetrów niżej, na wysokość swych ud, sięgnęła palcami do tasiemek po bokach i powolnym ruchem pociągnęła za węzełki, rozplątując zawiązane po bokach kokardki. Była ciekawa czy chłopak jej w tym pomoże, czy też będzie się jej przyglądał wciąż próbując zachować spokój. Przygryzła przy tym dolną wargę swych ust czując przeskakujące między nimi napięcie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:15, 19 Lut 2010    Temat postu:

- W takim razie... - zaczął kiedy Achi zainteresowała się chwilowo jego szyją. - Będę musiał trochę przy tobie pomajsterkować... - powiedział cicho, przesuwając dłońmi po udach dziewczyny. Powoli i z wyczuciem, zapamiętując każdy fragment jej delikatnej skóry. Uniósł dłonie wyżej by złapać w palce materiał pozostałej bielizny i powolutku zsuwać go w dół. W międzyczasie Sid wyprostował się by dosięgnąć ust dziewczyny. Schodził z pocałunkami niżej, na szyję, potem musnął obojczyk, aż w końcu dotarł do jednej z piersi i przy niej się zatrzymał. Pieścił ją delikatnie, zataczając językiem wilgotne okręgi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:33, 19 Lut 2010    Temat postu:

Westchnęła czując dotyk mężczyzny na swoim ciele. Chwilę po tym jak ją pocałował i zaczął po tym schodzić ustami w dół jej ciała, odchyliła w tył głowę, przymykając na moment oczy. Jej palce poradziły sobie w końcu z tasiemkami. W dłoniach Sida pozostał po chwili materiał, gdy dziewczyna wypuściła ze swych dłoni wstążki, pozbawiając się ostatniego kawałka ubioru, krępującego jej ciało. Czuła bardzo przyjemny chłód jego ust na sobie i prawie odpłynęła czerpiąc przy tym dużą przyjemność.

Opuściła w końcu głowę, spoglądając na twarz przyjaciela, drażniącą jej skórę. Przez chwilę pozostając w bezruchu przyglądała mu się bez słowa, po czym gdy nabawiła swe oczy jego widokiem opadła znów na jego uda i odejmując go za szyję, schyliła się do jego ucha.

- Sid... - powiedziała bardzo cichym, lecz przyjemnym w brzmieniu głosem - Weź mnie... - poprosiła niecierpliwym szeptem, chcąc jak najszybciej znów poczuć go w sobie. Cała aż drżała z emocji i bynajmniej nie miała już ochoty tego odwlekać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:49, 19 Lut 2010    Temat postu:

Odrzucił na bok ostatni element garderoby zasłaniającej jej ciało. Potem przyciągnął dziewczynę do siebie, gładząc dłońmi jej gładkie plecy. Przeszedł go dreszcz kiedy szepnęła mu do ucha te pełne pożądania słowa. Postanowił spełnić jej prośbę. Ułożył dłonie na biodrach Achi i uniósł ją lekko by za chwilę nakierować ją na... [cenzurka, a co ;P]
Tutaj nie miał za dużego pola do popisu, bo w końcu ona siedziała na nim, a nie odwrotnie. Poruszał się na tyle ile to było możliwe, chociaż jakoś nie narzekał na taką pozycję. I tak było mu cholernie dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:59, 19 Lut 2010    Temat postu:

Jęknęła dość głośno, gdy wreszcie poczuła jak Sid wsuwa się w nią. Zaczęła wpierw powoli, rytmicznie poruszać biodrami, lekko się przy tym unosząc. Czuła przyjemne ciepło rozchodzące się po jej ciele. Zaczęła przyspieszać w miarę jak i oddech ich obojga przyspieszał. Pochyliła się nad jego ustami, całując go czule, ale namiętnie zarazem. Jedną dłonią przytrzymała jego podbródek, drugą zaś zsunęła z jego ramienia na pierś, drażniąc jego ciało jeszcze bardziej. Miała wrażenie, że się zaraz udusi, gdy zaczęło jej brakować tchu, gdy jeszcze bardziej zaczęła się rozpływać w jego ramionach.

Odchyliła się w tył, by móc lepiej go poczuć, choć w takiej pozycji i tak było jej bardzo dobrze. Na moment oparła się rękami za swymi plecami, jednak po chwili ponownie wróciła ciepłymi dłońmi do jego ramion, balansując na granicy euforii. Uniosła głowę w górę, odrzucając swe włosy na plecy, pozwalając przy tym płucom nabrać powietrza, którego jej zaczynało brakować coraz bardziej. Była jego. Cała i w pełni. Czuła w sobie jego podniecenie i coraz bardziej jej się to podobało. Nie chciała przerywać nawet, jeśliby kurier z dostawą miał czekać pod drzwiami całą wieczność. Spojrzała na Sida i ponownie zatopiła się ustami w jego ustach. Płonęła przy nim w tej ich bliskości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:37, 19 Lut 2010    Temat postu:

Coś czuł, że za długo się nie zabawią. Po pierwsze - za chwilę miał pojawić się dostawca. A po drugie - Sid był już na granicy wytrzymałości. Czuł, że długo nie wytrzyma i eksploduje. Oczywiście nie dosłownie. Zaciskał dłonie na pośladkach dziewczyny by nadać jej odpowiedni rytm. Co rusz pomrukiwał, pojękiwał czy co tam się da. I wtedy, kiedy podniecenie sięgało zenitu - zadzwonił dzwonek do drzwi. Sid zignorował ten dźwięk i pozwolił ekstazie eksplodować do wnętrza Achi. Oddychając nierówno, opadł plecami na kanapę. Po chwili jego twarz wykrzywił grymas złości, kiedy to uporczywy dzwonek dał o sobie znać któryś raz z rzędu. Poczekał, aż Achi zejdzie z niego po czym wstał, odnalazł bokserki i ubrał je szybko. Podszedł do drzwi mrucząc jakieś przekleństwa pod nosem. Otworzył i spojrzał na dostawcę - swoją drogą, jego znajomego. - Lepszej chwili sobie wybrać nie mogłeś, nie? - warknął odbierając pudełka od faceta. Dostawca zmierzył Sida spojrzeniem i uśmiechnął się. Najwyraźniej zrozumiał.
- Sorry, stary. Nie wiedziałem... - zaczął.
- Dobra, spierdalaj już. - odburknął, wcisnął mu kasę do ręki i zatrzasnął drzwi przed nosem. Wrócił do pokoju i położył stos pudeł na kanapie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achi Regine
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:06, 19 Lut 2010    Temat postu:

Achi była bliska, wręcz bardzo bliska spełnienia, gdy poczuła jak Sida pierwszego elektryzuje dreszcz spełnienia. Jednak dzwonek do drzwi niemiłosiernie przerywał ich zbliżenie i nie mogła już nic zrobić, by przytrzymać mężczyznę przy sobie. Pocałowała go tylko na szybko, po czym zsunęła się z niego, pozwalając mu coś na siebie zarzucić i otworzyć te cholerne drzwi. Była trochę zawiedziona, że akurat w takiej chwili musieli przerwać, ale była tego świadoma w ogóle tą grę zaczynając, że tak może się stać.

Chwilę po Sidzie i ona narzuciła coś na szybko na siebie. Najłatwiej jej było akurat sukienkę, w którą niedbale się wcisnęła i wyszła do przedpokoju, stając oparta o futrynę drzwi do salonu. Przyglądała się z wciąż obecnym jeszcze na jej twarzy lekkim rumieńcem, jak chłopak odbiera od dostawcy jedzenie i jak ze złością szybko pozbywa się niewinnego w sumie niczemu kuriera. Zagryzła zębami na palcu wskazującym jednej ze swoich dłoni i zaśmiała się lekko pod nosem, gdy Sid przechodził obok niej z pudełkami. Sytuacja była co najmniej śmieszna dla niej pomimo, że była też stresująca.

Podeszła powoli do chłopaka i obejmując go w pasie po bokach, stając na palcach, pochyliła się twarzą nad jego twarzą, delikatnie muskając ustami jego wargi.

- Wszystko okej? - zapytała z lekkim uśmiechem. Nie widziała powodu czemu mieli by się za bardzo frustrować tą sytuacją. W końcu było im przecież przed chwilą bardzo fajnie i to było najważniejsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sid
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:49, 19 Lut 2010    Temat postu:

Uspokoił się trochę. Ale nie było mu żal dostawcy, cieszył się, że tak go potraktował. Należało mu się. Sid spojrzał na Achi i uśmiechnął się niemalże niezauważalnie. - Tak, wszystko w porządku. - odpowiedział i cmoknął dziewczynę w czoło, bo akurat to miejsce było najbliżej jego ust. Odsunął się od Achi i sięgnął po spodnie. Ubrał je raz dwa po czym spojrzał na dziewczynę. - To co? Idziemy jeść? - zapytał. Głodny był jak cholera, przypuszczał, że Achi również.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Seattle / Mroczne Przedmieścia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 5 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin