Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Halle
Człowiek
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:19, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nawet jak dużo swoich czasem trudno to ogarnąć
Uśmiechnęła się lekko.
- To gdzie?
Rozejrzała się. Nie pamiętała, żeby tu gdzieś było takie miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Lucyfer
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:23, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
kawiarnia była mu potrzebna jak jasna cholera i sie zjawiła miejscowa kawiarnia jakiejś dziewczyny, którą regularnie podrywał i od której regularnie słyszła, że ma dziecko i męża. No cóż.
-Pani pozwoli?- otworzył przed nią drzwi.
//znajdź sobie kawiarnię i w niej zacznij
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Halle
Człowiek
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:38, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
//Kawiarnia.
Wyszła radosna cebulka a za nią chłopak.
- Niby co miałby mi tłumaczyć?
Przytłumiony głos pochodził z miejsca, które najpewniej było głową, lecz ukryte było za szalikiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pierre
Wilkołak
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:04, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
// mieszkanie Pierra
Wyszedł na ulicę w zamyśleniu drapiąc się po głowie.
- Co ta zaraza będzie chciała jeść? - bąknął pod nosem patrząc się w prawo i w lewo w oczekiwaniu na olśnienie. Nie przychodziło zbyt szybko, toteż próbował się zmusić do wyszukania kogoś, kto by mu pomógł uzupełnić zapasy w lodówce. Bądź chociaż powiedział co powinno się w niej znaleźć.
Chwilę później wyciągnął z kieszeni kurtki telefon i wykręcił numer swojej nieznośnej siostry. Nie odebrała za pierwszym razem, ale przynajmniej był pretekst do odwleczenia w czasie podjęcia decyzji co by kupić na kolację. Drugie połączenie było już udane.
Zaraz po zakończeniu rozmowy, powolnym krokiem skierował się do kawiarni. Miał masę czasu nim siostra dotrze, ale cóż, czy godzina czy pięć - i tak niewiele miał w tej chwili do roboty.
//kawiarnia "Lagoon"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pierre dnia Sob 15:44, 16 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucyfer
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:17, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-To czemu jestem uznawany za gbura i mnie nie lubi, ja chyba nadal tego nie wiem.- kłamał, on wiedział czemu! Ba on nawet wiedział o co chodzi,a le można poudawać aniołka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Halle
Człowiek
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:23, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Zapytam.
Stwierdziła z uśmiechem...którego i tak nie mógł zobaczyć. Bywa, to smutne.
- Ale mój kuzyn jest konserwatywny. Chociaż może zrozumie...
Westchnęła ciężko. Nie lubiła się kłócić z kuzynem. Denerwowało ją to, że był tak uparty, nawet kiedy ona do cholery miała rację! Czemu ten kretyn nie mógł tego zrozumieć? Skrzywiła się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucyfer
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:31, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Co Cię sprowadziło w to cudowne miejsce, tak niewątpliwie urodziwe we florę i faunę?- spojrzał na nią, jemu było ciepło. Szedł w odpiętej kurtce, jakby nigdy nic. Wdychał mroźne powietrze ciesząc się przyjemnym kłuciem gdzieś w gardle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Halle
Człowiek
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:38, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego i od razu zrobiło jej się jeszcze zimniej. Zatrzęsła się.
- Nie za ciepło ci może?
Zapytała cicho.
- Hmmm prezenty dla kuzynki i chęć odwiedzenia rodziny. Dawno mnie tu nie było.
Uśmiechnęła się łagodnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucyfer
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:51, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zdjął szalik i opatulił ją nim jeszcze bardziej.
-Moze nie będę słyszał jak mówisz, ale cóż. Mnie jest ciepło. Wiesz ja topię śnieg w standardzie. Latem jest okropnie w Kalifornii na przykład...- wywrócił oczyma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Halle
Człowiek
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:56, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Kalifornia jest ciepła...
Zaprzeczyła. Zwykły człowiek pewno by już słyszał coś w stylu "mphmphmka".
- Ja lubię...a tu zimno...
to pewnie brzmiało podobnie. Mała cebluka dalej toczyła się ulicą.
- Daleko jeszcze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucyfer
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:05, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Jeszcze kawałek. Śmierdzi pijawkami, ale przynajmniej nikogo tu nie nosi.- mruknął słysząc nie do końca wyraźnie co mówiła To była kwestia uparcia się na rozumieniu tego co ona mówi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Halle
Człowiek
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:16, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Mówisz...
Starała się mówić naprawdę wyraźnie.
- Skoro tak...Kalifornia jest ładna i jest tam ciepło...i jest ciepłe morze.
Ta..odezwała się. Prawie w 100% biała jak ściana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucyfer
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:27, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-A no tak, Ty nie czujesz.- zaśmiał się delikatnie i o. Chwila moment i byli neidaleko jego domu.
-Mój Hotel. 'Piekło Lagoon' Wita.- zaśmiał się.
//dom Lucka - pisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Keshia
Pół-wampir
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:33, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
//Rezydencja Tanyi
Biegła ile sił w nogach aż zatrzymała się w jakiejś uliczcie opierając o mur i oddychając szybko. Nie była gotowa na spotkanie z nimi. Jeszcze nie. I strasznie bolały ją siniaki i blizny, które się jeszcze nie zagoiły. Przymknęła oczy czekając aż oddech się jej uspokoi. Po chwili złapała stopa i pojechała w bliżej nieokreśloną stronę.
//Forks//Ulica.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Keshia dnia Pon 22:04, 08 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|