Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Korytarz
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Szpital Rejonowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:58, 28 Mar 2009    Temat postu:

-Uważasz, że ona sobie wszystko zmyśliła..? -wycedził przez zęby Embry. Wepchnął lekarza do jakiejś sali. Spojrzeniem nakazał Adamowi pilnowania wejścia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:32, 28 Mar 2009    Temat postu:

Dea wywróciła oczami. Nadal drżała.
- Osioł... nie wilk a osioł - jęknęła cichutko. - Czy wy wszyscy musicie być tacy uparci? - zadała sobie pytanie retoryczne. Miała nadzieję, ze Embry nic nie zrobi temu lekarzowi, chociaż jakaś część niej aż o to wołała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:18, 29 Mar 2009    Temat postu:

-Powinienem Ci przyłożyć tak, że przypomniałbyś sobie swoje życie przed narodzeniem... -warknął na lekarza, ktory nadal posylal mu ironiczne uśmieszki.
-Ale wolę Cię zagryźć... -westchnął z delikatnym uśmiechem. Lekarz roześmiał się, jakby Embry powiedział przed chwilą dobry żart. Chłopak z lekka zjeżył się widząc reakcję mężczyzny. W mgnieniu oka przed lekarzem stanął piękny i wielki ciemny wilk, szczerząc do niego brutalnie kły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:26, 29 Mar 2009    Temat postu:

- Taka już nasza natura - powiedział Adam zastępując jej drogę do sali. - Chyba bym teraz nie wchodził - uśmiechnął się - On sobie poradzi..

- Nie wątpię, że sobie poradzi... - Dea lekko odepchnęła Adama - skierowała się ku sali

W sali lekarz zdrętwiał. W miarę jak Embry zbliżał się do niego niedowierzanie ustępowało przerażeniu
- le to... ale to... ale...- bełkotał - to niemożliwe...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:41, 29 Mar 2009    Temat postu:

Emry warknął tylko znacząco i skoczył na lekarza przy okazji przewracając jakąś szafkę z lekami. Lekarz gdy tylko zdołał wysunąć się spod wilka uciekł przerażony z sali. Embry, nadal w postaci zwierzęcia ze skruchą schował się za drzwi. Wiedział, że Dea za chwilę tu wejdzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:47, 29 Mar 2009    Temat postu:

Na korytarzu minął ich lekarz z obłedem w oczach. Dea wbiegła do sali. Nie mogła powiedzieć, że nie czuła dziwnej satysfakcji widząc w oczach tamtego strach. Rozejrzała się po sali. W zasadzie nawet nie była zła. Porwane ubranie Embry'ego leżało na ziemi
- Calma.. - zawołała cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:53, 29 Mar 2009    Temat postu:

Wilczur skrobnął łapą drzwi tak, że w rezultacie się zamknęły. Wtedy wyszedł z rogu ze skruszoną miną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:04, 29 Mar 2009    Temat postu:

- Embry... - spojrzała na niego z lekką przyganą. Zupełnie jakby karciła małego chłopca. Wyciągnęła do niego rękę - To było głupie, wiesz? - pogłaskała go delikatnie po pysku - Wyjątkowo głupie. Zachowujesz się czasem jak osioł. - Ukucnęła przed nim i musnęła ustami miejsce pomiędzy jego wilczymi ślepiami. Oczy jej się zaszkliły. - On mógł wrzasnąć... Mogło się tu zbiec masę osób.. Mógł Cię czymś uderzyć... Coś ci zrobić... - wtuliła nos w jego futro gdzieś przy uszach. - Dziękuję - zaszlochała cicho. Dopiero teraz do niej dotarło że tamten człowiek uosabiał cały strach jaki kiedykolwiek czuła. Uosabiał wszystko to co w jej życiu było złe. A Embry to przegnał. W jednej chwili. Bo teraz już zawsze będzie go widziała jako przerażonego człowieka z obłędem w oczach. Wstała i wytarła oczy. - Jak my cię stąd zabierzemy? Podarłeś ubranie... - rozejrzała się wokół. Sala chorych jak sala chorych. Wpadła na pewien pomysł. Uśmiechnęła się lekko i spojrzała na Embry'ego łobuzersko. - Zmieniaj się.. Przecież nie wyjdziesz jako wilk - rzuciła w jego stronę szpitalną piżamę. Sama wyciągnęła lekarski kitel, który jakiś zapominalski doktor zostawił. Ubrała się w niego i wyciągnęła na środek sali wózek. Odwróciła się do Embry'ego tyłem - No przebieraj się zanim wróci tu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:09, 29 Mar 2009    Temat postu:

Embry przemienił się momentalnie i wciągnął na siebie szpitalne wdzianko.
-No i jak wygladam? -roześmiał się.
-Zresztą...-przyparł ją do ściany i mocno pocałował- Wilkołaki to maszyny do zabijania wampirów... Myślisz ze ten idiota mógłby mi coś zrobić?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:19, 29 Mar 2009    Temat postu:

Przez moment zabrakło jej tchu. Embry ruszył się tak szybko.. Poczuła jak przyciska ją do sciany i całuje. Odetchnęła głęboko.
- Wyglądasz interesująco - uśmiechnęła się jeszcze lekko oszołomiona - Embry... ja się po prostu.. bałam... Teraz gdy o tym pomyślę, to chyba niepotrzebnie, ale... a jeżeli chodzi o wampiry to chyba je odrobinkę demonizujesz. Te które spotkałam były miłe. Edward nawet... -zasłoniła usta. Chyba za dużo powiedziała. - Chodźmy już, co? - mruknęła zmieniając temat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:29, 29 Mar 2009    Temat postu:

-Słucham? -mruknął wyłapując imię 'Edwarda'. Błyskawicznie się od niej odsunął. Jego serce zalała fala chłodu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:34, 29 Mar 2009    Temat postu:

- O rany - przewróciła oczami. Ze skrucha spojrzała na niego - W bibliotece spotkałam Edwarda... no a wcześniej w lesie Jaspera... to byo już dawno... i oni byli całkiem mili. Edward polecił mi kilka książek. Interesująych nawet.. - kwestię kawy pominęła taktownie -Embry to była tylko rozmowa... - jęknęła - Nie musisz się od razu tak wściekać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:38, 29 Mar 2009    Temat postu:

-Te potwory mogły Ci coś zrobic...-warknął niezadowolony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:42, 29 Mar 2009    Temat postu:

- Ale nic mi nie jest, prawda? - westchnęła - Jak idę po ulicy, to samochód też moze mnie zabić... Ale to nie znaczy że mam przestac po niej chodzić, prawda? Fael, proszę... usiądź w tym cholernym wózku i idźmy już stąd - powiedziała błagalnie - Ja naprawdę nie znosze szpitali - zadrżała - Czuję się w nich chora.. Straciłam dużo sił, musze się wzmocnić, a to zrobię dopiero w domu. Przekazywanie jednej osobie sił witalnych jest ciężkie, a co dopiero gdy próbujesz uratować dwie... - znów powiedziała za dużo. Sklęła się w duchu - Nie powinieneś o tym wiedzieć... - westchnęła

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:55, 30 Mar 2009    Temat postu:

/La Push ź Dom Clearwaterów

Zaparkował przed szpitalem i wszedł do środka. Chyba ze swojej własnej ciemnoty postanowił sprawdzić co tam u Dei. Ostatnio jak ją widział była nieprzytomna, miał nadzieję, że już z nią lepiej. W korzytarzu zobaczył ją, co dziwniejsze w lekaskim. Wiozła na wózku... Embry'ego?! Zamienili się rolami. Wsadził ręce do kieszeni i podszedł do nich. Mimo podlego nastroju uśmiechnął się do dziewczyny.
-Jak się czujesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:58, 30 Mar 2009    Temat postu:

-Gaspard debilu nie zagaduj pani doktor! -warknął, po czym szeroko się uśmiechnął- Próbujemy jakoś się stąd wydostać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:00, 30 Mar 2009    Temat postu:

Pokręcił głową z dezaprobatą. Szczeniaki...
-Więc spytam pyskatego pacjenta. Jak ona się czuje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:15, 30 Mar 2009    Temat postu:

-Jak widać całkiem dobrze! -rzucił z entuzjazmem- A co z Leah? -mruknął. Gaspard nie wyglądał zbyt dobrze dlatego Embry uznał, że to dobry czas na małą złośliwość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:24, 30 Mar 2009    Temat postu:

Nie koniecznie chciał rozmawiać o Leah. Postanowił zmienić temat.
-Za to tobie na mózg padło, na wózku trzeba cię wozić!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:35, 30 Mar 2009    Temat postu:

-Inaczej świeciłbym gołym tyłkiem... -posłał mu urocze spojrzenie poprawiając wdzięczne , szpitalne wdzianko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:40, 30 Mar 2009    Temat postu:

-Pasuje do ciebie. - Powiedział wskazując na piżamę w groszki. - Chociaż jestem pewien, że wolałbyś różowy... - Dodał uśmiechając się złośliwie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:55, 30 Mar 2009    Temat postu:

-Oj tam różowy... Gdybym był kobietą powiedziałbym, że wolałbyś mnie widzieć nago... -roześmiał się złośliwie. Gaspard lubił kobiety. Przecież akurat to wiedział każdy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:08, 30 Mar 2009    Temat postu:

Zmrużył oczy i zlustrował go wzrokiem.
-Raczej nie. - Mruknął z niechęcią. - Byłbyś płaski jak deska.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:14, 30 Mar 2009    Temat postu:

-Lubisz biuściaste lalki? Bo w Twoim wypadku trudno mówić raczej o kobietach...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:18, 30 Mar 2009    Temat postu:

-Coś sugerujesz? - Spytał w miare spokojnie wlepiając w niego czujne spojrzenie. Zastanawiał się, czy ich rozmowa skończy się jak poprzednio

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:36, 30 Mar 2009    Temat postu:

-Ależ nie... Ale wnioskując po Twojej minie... I tym, że jest wieczór a Ty znów tu jesteś... Chyba musisz szukać nowej laski... -zaśmiał się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:42, 30 Mar 2009    Temat postu:

Wywrócił oczami.
-Wygląda na to, że Leah też uważasz za dziwkę. - Odpowiedział zgryźliwie. - Skoro niby spotykam się z samymi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:56, 30 Mar 2009    Temat postu:

-Z pewnością ucieszyłaby się, że tak ją postrzegasz...-warknął powstrzymując sie od jakiegokolwiek innego komentarza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:58, 30 Mar 2009    Temat postu:

-Nie ja tylko ty. - Wzruszył ramionami i oparł się o ścianę. Złość Embryego motywowała go do dalszego gadania.
-Sam powiedziałeś, że spotykam się tylko z lalkami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:07, 30 Mar 2009    Temat postu:

-Spotykasz się z kobietami, które wykorzystujesz... -mruknął z zażenowanym spojrzeniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:09, 30 Mar 2009    Temat postu:

-Wydawało mi się, że powiedziałeś coś innego. - Popatrzył na niego sceptycznie. Na chwilę przeniósł wzrok na Deę i uśmiechnął się do niej uroczo.
-Już nie wiem czy Leah pasuje moje towarzystwo czy nie. - Mruknął zirytowany


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:16, 30 Mar 2009    Temat postu:

Dea przysłuchiwała się tej wymianie zdań z rosnącą irytacją
- Dzieci... I osły... - westchnęła podirytowana - Musicie się zachowywać jak dwaj imbecyle? Wszędzie zamierzacie się kłócić?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:22, 30 Mar 2009    Temat postu:

Wyszczerzył się w jej stronę.
-I kto to mówi. - Popatrzył na nią z rozbrajającym wyrazem twarzy. - Słonko, odpowiesz mi jak się czujesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:24, 30 Mar 2009    Temat postu:

Ujęła się pod boki i popatrzyła na niego zmrużonymi oczami. Brakowało jej tylko tupnąć nóżką - Którą część odnosisz do mnie? Dzieci, osły czy imbecyle? - przewróciła oczami - I jak widać czuję się dobrze... Tylko chciałabym już sobie stąd pójść..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:26, 30 Mar 2009    Temat postu:

-Gdybym powiedział ci prawdę, zaraz zaczęłabyś rzucać na mnie jakieś uroki, mała czarownico. - Nadal się uśmiechał. - Jeśli chcesz mogę cię... was podwieźć. Zmieścicie się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:28, 30 Mar 2009    Temat postu:

- przyjechaliśmy samochodem Embry'ego, więc myślę że nim również wrócimy - uśmiechnęła się mierzwiąc pieszczotliwie Em włosy - A urok i tak mogę na ciebie rzucić - przekomarzała się z Gasem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:28, 30 Mar 2009    Temat postu:

-Taki dobry samarytanin z Ciebie? -mruknął nadal zły Embry.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:34, 30 Mar 2009    Temat postu:

- Embry.... - Dea spojrzała na niego błagalnie, po czym takie samo spojrzenie przeniosła na Gasparda - Gas... no proszę Was... nie moglibyście chociaż przez chwilę nie skakać sobie do oczu?
- Jak Leah i mała Josephine? - zmieniła temat przy czym przypomniała sobie że nikt jej nie mówił jak mała ma na imię - Bo na imię ma Josephine, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:37, 30 Mar 2009    Temat postu:

-W porządku. - Odpowiedział krótko uważajac temat za zamnięty.
-Embry posłuchaj się swojej dziewczyny i zamknij choć raz tę wyszczekaną mordę. - Uśmiechnął się z satysfakcją


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:40, 30 Mar 2009    Temat postu:

- A ty posłuchaj swojej pseudo siostry i też zamknij wyszczekaną paszczę na chwilę - zirytowała się Dea - macie ochotę się kłócić... wolna wola... - ruszyła w stronę wyjścia - nie zamierzam drugi raz tego słuchać. Nie mam na to siły. - w drodze zdejmowała lekarski kitel

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Szpital Rejonowy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 3 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin