Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Kancelaria Prawnicza Amandy Sharp
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Seattle
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:23, 06 Lip 2009    Temat postu: Kancelaria Prawnicza Amandy Sharp

j.w


Gabinet Amandy


Gabinet czekający na drugiego pracownika xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:40, 06 Lip 2009    Temat postu:

/ ?

Jak co rana od 10:00 zaczynała pracę. Weszła do Kancelarii, jak zwykle dokładnie o 9:55. Wszyscy, których mijała kłaniali jej się i witali z nią. Była tam chyba najbardziej szanowanym pracownikiem i prawnikiem. Po krótkiej pogawędce z Christiną weszła na teren swojego gabinetu-jej królestwa. Uwielbiała go. Czuła się tam jak ryba w wodzie.Wzięła od sekretarki wszystkie dokumenty na dzisiejszy dzień, zapiski do kogo ma dzwonić. Anna wręczyła jej też pocztę.
- Mogłabyś mi zrobić kawę? Bo sama nie zdążę - spojrzała na zegarek - za dziesięć minut przychodzi Pani Ryan a muszę przejrzeć akta - dodała podchodząc do swoich drzwi. Anne pokiwała głową i zniknęła idąc po kawę. Amanda weszła do swojego gabinetu, włączyła światło,odwiesiła płaszcz na wieszak i położyła stertę teczek na biurku. Usiadła na wygodnym krześle i zaczęła segregować akta, przeglądając je przy okazji. Za chwilę Anne weszła i podała jej kawe.
- Dziękuję. Zadzwoń do Pana Hiltona i przełóż go na 15 - dodała kiedy ta wychodziła. Upiła kilka łyków kawy. Nagle jakby zapomniała o Adamie, o tym jak ją traktuje i jakie przykrości jej sprawia. Rozkoszowała się ciszą i spokojem. Aktualnie miała go dość na kilka dni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:42, 07 Lip 2009    Temat postu:

/ Ulice / Obrzeża

Zatrzymał się przed znajomym mu adresem i zsunął ciemne okulary z nosa. Gwizdnął cicho. O cholera... Ale się pozmieniało... Porównywał obraz tego co pamiątał z obrazem, który teraz miał przed oczyma. Pokiwał głową z pełnią uznania. Proszę, prosze... Wysiadł z samochodu i oparł się krótko o drzwi. Poprawił krawat i marynarkę. Płaszcz zostawił w samochodzie. Zamknął auto i udał się do budynku. Zmiany zaszły również we wnętrzu. Wszytko było o wiele lepiej urządzone. Wmaszerował do środka pewnym krokiem. Wyglądał jak przystało na mężczynę. Wysoki z błyskiem w oku, dobrze ubrany, szczupły. Stanął przed kontuarem i zaczął dowiadywać się o szansę na spotkanie z tym kto włada interesem. Sekretarka wskazała mu krzesło i poprosiła by poczekał. Sama udała się do dwuskrzydłowych drzwi. Wyszła za nich po chwili i powiedziała - Proszę bardzo. Pani Sharp pana przyjmie. - wstał lekko z krzesła. Pani Sharp? A cóż to za persona? Wszedł z pokerową twarzą do gabinetu. Za biurkiem siedziała ciemnowłosa kobieta. Na oko w moim wieku. Kącik ust uniósł mu się nieznacznie w górę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:57, 07 Lip 2009    Temat postu:

Odłożyła papiery i spojrzała na drzwi i na wchodzącego mężczyznę.
- Witam Pana - wstała i podała mu rękę - mogę prosić Pana cv? - spytała siadając znów na miejsce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:15, 07 Lip 2009    Temat postu:

(Dzięki Bogu że za niego myślę i wszystko sobie przygotował xD )

Podał jej swoją teczkę z dokumentami i uścisnął dłoń kłaniajac się lekko. Był w niej dyplom ukończenia studiów prawniczych i cv. Spoczął na krześle i złożył dłonie na podołku. Czekał w milczeniu aż skończy się zapoznawać z jego aktami. Spojrzenie Aarona wędrowało swobodnie po gabinecie. Kobieta ma gust - pomyślał spoglądajac na potencjalną pracodawczynię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:19, 07 Lip 2009    Temat postu:

Z zainteresowaniem przeglądała zawartość teczki. Co jakiś czas zerkała na niego.
Kiedy skończyła zamknęła teczkę.
- A więc Aaronie. Czemu miałbyś tu pracować? - spytała składając dłonie na teczce


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:29, 07 Lip 2009    Temat postu:

Spojrzał na kobietę i odpowiedział ze spokojem - Ponieważ mam do tego odpowiednie predyspozycje i wykształcenie. - wyprostował się nieznacznie ukazując całą klasę jaką posiadał - Specjalizuję się w prawie cywilnym i chciałbym się nadal rozwijać w tym kierunku. - przymknął lekko powieki i zacisnł usta. Po chwili dodał jednak - Moja aktualna praca mnie nie satysfakcjonuje. - widząc jej pytające spojrzenie pospieszył z wyjaśnieniem - Pracuję jako akwizytor.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:34, 07 Lip 2009    Temat postu:

- Ah tak - zamyśliła się - a masz jakieś doświadczenie w tej pracy? - spytała notując coś na kartce.
- I gdzie Pan mieszka? - dodała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:48, 07 Lip 2009    Temat postu:

I teraz naprawdę... Zaczerpnął głębiej powietrza - Tak mam, choć niewielkie. - kiedy kłamał nie zająknął się nawet. Nie zdradził się najmniejszym szczegółem. Nie miał najmniejszego doświadczenia. Studia skończył bo tak chciał jego ojciec. - Lecz szybko się uczę. - kiwnął glową. Życie zmusza do różnych wyborów pomyślał rozbawiony wlepiając spojrzenie w Amandę. Może pomoże... - Mieszkam w Forks.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aaron dnia Wto 21:52, 07 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:59, 07 Lip 2009    Temat postu:

- W Forks? - zamyśliła się i zaraz skojarzyła Adama.
- Potrzeba nam świeżej krwi - zaśmiała sie - zaczyna Pan od jutra. Umowę spiszemu więc jutro - podała mu rękę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:12, 07 Lip 2009    Temat postu:

Zamrugał szybko. Jego twarz rozjaśnił uśmiech, który powalał na kolana każdą kobietę a juz napewno Marikę. - Wspaniale! - powiedział z tak rzadko słyszanym u niego entuzjazmem. Zaczęła rozpierać go duma. Do głowy wpadło mu nagle że musi coś odkupić Marice. Stanowczo jestem zbyt brutalny... Uśmiech przerodził się w coś o bardziej pożądliwym zabarwieniu ale opanował się szybko. Będzie na to czas. Wstał i powiedział - Dziękuję. Myślę ze pani nie zawiodę i spełnię stawiane mi wymagania. - Wszystkie dodał spoglądając na nią niewinnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:24, 07 Lip 2009    Temat postu:

Uścisnęła mu dłoń.
- Jutro o 10 pokażę Panu biuro - stwierdziła odprowadzając go do drzwi.
- Mam nadzieję,że będzie nam sie dobrze pracowało - uśmiechnęł się ciepło


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:16, 08 Lip 2009    Temat postu:

Kiwnął głową. - Dobrze. - uściśnął jej dłoń krótko. Bardzo silna... - Dziękuję raz jeszcze - Odwrócił się i wymaszerował z gabinetu. Pan Howard prawnik... Do czego to doszło? Zachiochotał w myślach w własnego żartu. Posłał uroczy uśmeich sekretarce i wyszedł na ulicę.


/ Ulica


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aaron dnia Śro 8:17, 08 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:02, 08 Lip 2009    Temat postu:

Kiedy wyszedł Amanda zaraz wróciła do pracy. Zaczęła wypełniać tu dokumenty przyjęcia go do pracy, tu akta różnych spraw. Czekała na umówionych klientów

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:32, 09 Lip 2009    Temat postu:

Po telefonie Adama wstała z krzesła i ubrała się do wyjścia.
- Anno, jadę do Forks. Przełóż klientów na późniejsze godziny - skrzywiła się i wyszła.

/ forks, dom A.K


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:12, 14 Lip 2009    Temat postu:

/ ??

Jak zwykle rano weszła do biura. Poszła prosto do gabinetu biorąc po drodze dokumenty


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:28, 15 Lip 2009    Temat postu:

/ Dom Aarona

Stawił się w kancelari punktualnie o dziesiątej. Stanął przy biurku recepcjonistki, bo za bardzo nie wiedział gdzie ma iść. Czekał za panią Sharp.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:41, 15 Lip 2009    Temat postu:

Sekretarka wezwała ją mówiąc,że nowy pracownik stawił się w pracy. Wyszła ze swojego gabinetu.
- Witaj Aaronie - wyciągnęła do niego dłoń.
- Zaprowadzę Cię do Twojego gabinetu - powiedziała i wzięła klucze z jednej z szafek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:44, 15 Lip 2009    Temat postu:

Obrócił sie kiedy Amanda wyszła ze swojego gabinetu. - Dzień dobry. - skłonił się lekko i usmiechnął sie. - Miło... - rzucił i poszedł za nią. Utkwił wzrok w jej plecach, ale powiedział sobie : Nie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:47, 15 Lip 2009    Temat postu:

Szła przed nim zgrabnym i pewnym krokiem. Otworzyła jedne z drzwi.
- Proszę - przepuściła go w drzwiach.
- Od dziś to Twój gabinet - podała mu klucze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:53, 15 Lip 2009    Temat postu:

Omiótł spojrzeniem pomieszczenie. Jak dla niego było zbyt brązowo. Wolał czarne meble. Co to za różnica... Odebrał klucze z jej dłoni i podziękował. Postawił neseser na biurku i oparł się o nie wpatrując się w Amandę - Co mam robić?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:57, 15 Lip 2009    Temat postu:

- Na razie się tu musisz zadomowić - uśmiechnęła się i oparła o ścianę.
- Potem przyślę do Ciebie klientów, mam już kilku wybranych dla Ciebie - dodała i sama rozejrzała się po gabinecie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:48, 15 Lip 2009    Temat postu:

- Dobrze - zgodził się i podszedł do okna. A niczego sobie nie przypomniłem... Miałem zajrzeć choć w te stare notatki... Im dłużej się nad tym zastanawiał utwierdzał się w przekonaniu że nie wie gdzie są. W szafie... Ale w której? - Została tu pani przeniesiona? - zapytał z ciekawością.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:55, 15 Lip 2009    Temat postu:

- Dostałam propozycję przejęcia tej kancelarii od mojej znajomej. Znaczy części tej kancelarii, na spółkę - uśmiechnęła się. Wyjątkowo miała dobry humor.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:00, 15 Lip 2009    Temat postu:

Aaron odwrócił się i oderwał wzrok od okna. Zmierzył kobietę od góry do dołu, tak machinalnie. - Nieżle to pani wyszło. - uśmiechnął się kącikiem ust - Nie wyglądało to najlepiej ostatnio... A pani wspólniczka?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:11, 15 Lip 2009    Temat postu:

- Musiała wyjechać na jakiś czas więc ja tu rządzę - zaśmiała się.
- Mów mi Amanda - stwierdziła z uśmiechem.
- Racje dużo pracy i pieniędzy w to włożyłyśmy - westchnęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:07, 15 Lip 2009    Temat postu:

- Amanda... Jak wolisz. - uśmiechnął sie lekko. Przysiadł za biurkiem i zaczął przegladać znudzony szuflady. Nie cierpiał jak ktoś patrzył mu na ręce więc starał sie pozbyć tego okropnego uczucia powarzając sobie że Amandy tu nie ma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:08, 16 Lip 2009    Temat postu:

- Może już pójdę. Anna przyniesie Ci papiery - powiedziała i spojrzała za okno.
- Wolisz jakieś łatwe sprawy? - spytala


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:13, 16 Lip 2009    Temat postu:

Wolisz jakieś łatwe sprawy? Poczuł się urażony jej pytaniem. Łatwe sprawy... Zależy co się przez to rozumie. Odpowiedział jej chłodnym tonem, starajac się ukryć pretensję - Wezmę to co mi przydzielisz. - Ukrywanie wyszło mu całkiem nieźle. Skrzywił się lekko czując się niedocenianym. Cóz dopiero zaczynam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:16, 16 Lip 2009    Temat postu:

- Dam Ci i takie i takie ok? - powiedziała idąc do drzwi.
- Miłej pracy - złapała za klamkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:22, 16 Lip 2009    Temat postu:

- Dzięki. - Aaron wpatrzył się w swoją pracodawczynię - Poczekam, chętnie się czymś zajmę. - Kiedy wyszła zapatrzył się w okno a nagle do myśli przyszedł mu Martin i Norman oraz interesy jakie ich łaczą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:30, 16 Lip 2009    Temat postu:

Wyszła i kazała Annie zanieść mu dokumenty,które mu przygotowała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:52, 24 Lip 2009    Temat postu:

Kiedy Annie przyniosła mu papiery burknął - Dziękuję. - nie miał co robić po godzinie bo większość zagadnień dotyczyła błędów w umowach. Wyłapał je szybko. Znudzony siedział samotnie w gabinecie bawiąc się ołówkiem. Nikt mu nie przeszkadzał a jeśli już usłyszał pukanie to zdejmował szybko nogi z biurka i chwytał w dłonie katrki. Kiedy zbliżał się czas końca jego urzedowania, wstał i ruszył do swojej szefowej. Zapukał do drzwi gabinetu Amandy i czekał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:57, 24 Lip 2009    Temat postu:

- Proszę - powiedziała i oderwała wzrok od papierów.
- I jak pierwszy dzień w pracy? - spytała kiedy Aaron wszedł do gabinetu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:07, 24 Lip 2009    Temat postu:

Kiedy usłyszał 'proszę' wszedł z nienagannym uśmiechem do gabinetu. Poprawił włosy podchodząc do biurka. Złożył Amandzie dokumenty na biurku i spojrzał na kobietę. - Dziękuję, bardzo dobrze. - pozwolił przysiąść sobie na jednym z krzeseł przed biurkiem. Przyjrzał się jej po raz pierwszy tak bliżej. Była uroczą kobietą, której nic nie brakowało. Lekki uśmiech rozświetlił jego twarz kiedy zapytał - A twój, Amando?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:48, 24 Lip 2009    Temat postu:

- Też dobrze, dziękuję - powiedziała i przejrzała szybko jego dokumenty. Złożyła je na drugim końcu biurka obok swoich papierów.
- Jutro znów na tą samą godzinę - uśmiechnęła się promiennie do niego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:10, 24 Lip 2009    Temat postu:

Aaron powstał szybko przytrzymując marynarkę. Skłonił sie przed nią lekko i powiedział - Do widzenia. - obrócił się trochę sztywno a kiedy ruszył do drzwi Amanda nie mogła zobaczyć złośliwego uśmiechu na jego twarzy. Zaczął sobie planować. Nucąc coś cicho wpadł na sekundę do siebie i zabrał neseser. Zbył Annie krótkim machnięciem dłoni i wypadł na ulicę.

/ Forks / Centrum / Dom Aarona


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:33, 22 Wrz 2009    Temat postu:

// ulice miasta

Wchodząc do kancelarii rozglądała się zaciekawiona. Pierwszy raz była w takim miejscu.
- Nic nie szkodzi. W końcu lepiej zebyś dopytał i wiedział coś ode mnie, niż później miał zostac zaskoczony, prawda? - uśmiechnęła się do jakiejś kobiety


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:44, 22 Wrz 2009    Temat postu:

- Dokładnie. - oparł sie o kontuar i obdarzył Anne uroczym uśmiechem - Klucze od gabinetu... - Słonko. Wyciągnął w jej stronę otwartą dłoń. Wywróciła oczami i podała mu je. Zagarnął po drodze rudowłosą i otwarł drzwi do swojego gabinetu. Rozpiął płaszcz i powiesił go na wieszaku. Stanął za Deą chcąc zrobić to samo. Czekał z wyciągniętą dłonią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:52, 22 Wrz 2009    Temat postu:

Zdjęła kurtkę i podała mu.
- Dziękuję. - rozejrzała się zaciekawiona. Gabinet był przestronny. Na ścianach wisiały dyplomy. Równo poukładane książki cieszyły oko z półek regaliku. Proste, funkcjonalne i pełne smaku meble mówiły o profesjonalizmie dekoratora XD
- ładnie tu - zauważyła. - Człowiek nabiera zaufania w takim wnętrzu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Seattle Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin