Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Bar
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Seattle
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eric Northman
Vampire



Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bon Temps
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:22, 02 Lip 2010    Temat postu:

-Owszem .
-Mnie również nie trudno odróżnić od szaraka co nie?
Cała sytuacja go trochę bawiła. Sam nie wiedział dokładnie czemu. Chyba dlatego że tak normalnie w obcym mieści gadał z dziewczyną którą zaledwie raz widział na oczy. Jednak dzisiaj miał to gdzieś. Tym razem nie przyjechał do innego miasta w sprawach służbowych...póki co..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alecto
Pół-wampir



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:33, 02 Lip 2010    Temat postu:

- Raczej nie - przyznała i uśmiechnęła się.
Eric wyglądał na nieco rozbawionego. Co go tak śmieszyło lub kto - tego już nie wiedziała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eric Northman
Vampire



Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bon Temps
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:06, 02 Lip 2010    Temat postu:

-Znasz w tym mieści coś wartego uwagi? Jakieś miejsce?
Spytał się od tak zmieniając temat...Zresztą u niego nie było to żadna nowością. Miał już za sobą 1000 lat i z pewnością odróżniał się od innych. W końcu być drugim najstarszym wampirem na świecie to już coś. Co tu dużo mówić...mało kto umie go rozszyfrować..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alecto
Pół-wampir



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:41, 02 Lip 2010    Temat postu:

Pokręciła głową.
- Niestety, jestem tu nowa. W Seattle mieszkam parę dni - wyjaśniła. Zresztą, dla Alecto wartych uwagi było dużo rzeczy. Na przykład... Na przykład las. Dziki i zielony, bez śladu samochodów...
- Ile tak właściwie masz lat? - zapytała nagle, bez konkretnego powodu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alecto dnia Pią 21:41, 02 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eric Northman
Vampire



Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bon Temps
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:47, 03 Lip 2010    Temat postu:

-Ponad tysiąc
Odpowiedział bez ogródek.
-Jeżeli liczeć wiek fizyczny to plus minus 26...
-A ty?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alecto
Pół-wampir



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:31, 03 Lip 2010    Temat postu:

Roześmiała się.
- Chyba nie powinnam rozmawiać z kimś tak starym - rzekła. - To bardzo dużo. Co robiłeś przez te wszystkie dni życia?
- Ja mam tylko sto pięćdziesiąt - odpowiedziała, zarzucając włosy na plecy. Denerwowały ją, kiedy znajdowały się niedaleko jej twarzy.

Nagle spojrzała na zagarek.
- O cholera, muszę iść - szepnęła.
- Miło było porozmawiać... - Uśmiechnęła się do Erica. - Ale niestety...
Wzruszyła bezradnie ramionami i wyszła.

/Gdzieś/

*Sorry, ale nie będzie mnie caly miesiąc, więc... Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alecto dnia Sob 15:53, 03 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eric Northman
Vampire



Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bon Temps
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:24, 03 Lip 2010    Temat postu:

-Różne rtzeczy się robiło...
-Żegnaj.
Uśmiechnął się na pożegnanie.
Został w barze jeszcze przez jakiś czas a potem wyszedł

//nie wiem jeszcze..//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judit
Człowiek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:53, 06 Lut 2011    Temat postu:

/Park

Od samego progu jej się spodobało. Ten bar przypominał miejsca jakie nieraz odwiedzała ze znajomymi w Madrycie. Trochę zadymiony, zakurzony, z zapachem piwa, rozochoconych ludzi. Judit weszła do środka zamykając za sobą drzwi. Nie musiała się przeciskać, wieczór dopiero się zaczynał i miejsca miała dosyć. Podeszła do baru i po krótkiej utarczce z facetem za nim stojącym została pokierowana na zaplecze gdzie miała znaleźć kierownika odpowiedzialnego za cały ten burdel. Mężczyzna na pewno nie wzbudzał sympatii, ale Jud nie chodziło o to by nawiązywać przyjaźnie na całe życie. Chciała kasy i pracy. Reszta była nieważna. Judit przedstawiła się i wytłumaczyła dlaczego zabiera mu czas. Facet popatrzył na nią i niewiele myśląc rzucił szybko i łyknął coś z małej szklaneczki - Spadaj do kuchni. Zaczynasz od zaraz. - Judit spojrzała na niego i uniosła w górę brwi bo niezbyt spodobało jej się tak przedmiotowe potraktowanie. Obróciła się na pięcie i poszła do wspomnianej kuchni. Wyszła z niej nad ranem. Z nogami w podłodze. Dłońmi przypominającymi gąbkę i oczami które same się zamykały. Miała jednak satysfakcję ze zdobytej, mniej czy też bardziej, stałej pracy.

/ Motel Rozgwiazda


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Seattle Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 6 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin