Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Ulice miasta
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Port Angeles
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:36, 20 Cze 2009    Temat postu:

- Idziemy, Pani? - zapytał podając jej dłoń.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:54, 19 Cze 2009
PRZENIESIONY
Sob 11:43, 20 Cze 2009    Temat postu:

Kiwnęła głową, ujęła jego dłoń, wstała szybko. Cmoknęła go w policzek, uśmiechnęła się wesoło.
- Pora rozruszać stare kości....
Zamruczała, przeciągnęła się rozkosznie.
- Śmierdzą strasznie....
Dodała cicho, ruszyła do przodu z niesamowitą gracją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:32, 20 Cze 2009    Temat postu:

Mark napisał:
-Czemu nie? - Zaśmiał się gardłowo. - Należy się od czasu do czasu....
Z wielką chęcią, a jednocześnie obrzydzeniem szedł w stronę miejsca, w którym zapach wydawał się najsilniejszy.
-Kuuurrrrnaa.... Śmierdzą gorzej niż gówno. - Warknął zatykając nos.


- Żeby się jeszcze dało nie oddychać.. - warknął cicho Adam. Ogarniało go opanowanie. Spokój. Taka skalkulowana zimna furia. Wyobraził sobie Blankę idącą spokojnie ulicą, gdy nagle wypada na nią to... coś... W jego gardle narastał głuchy warkot. W całym swoim życiu spotkał jednego wampira, z którym był w stanie kooperować... ale wtedy mieli wspólny cel. Żaden inny nie kwalifikował się do takich działań. O!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:46, 20 Cze 2009    Temat postu:

Wyszli zza rogu i wtedy zobaczył dwa wampiry. Czarnowłosą pijawkę i faceta do pary. Z jego gardła wyrwał się niepohamowany warkot, zmrużył oczy, żeby wyostrzyć sobie obraz przed oczami.
-Nareszcie... - Syknął, zbliżając się wampirów powoli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:23, 20 Cze 2009    Temat postu:

Matt obnażył zęby.
- Ilu... - użył pieszczotliwego zdrobnienia jej imienia. - Odejdź proszę.. Ja wiem, zę dla Ciebie to zabawa. Nawet setna... ale... nie możemy pozwolić by wampirza społeczność straciła coś tak cennego jak Ty Pani. - w zasadzie naprawde tak myslał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:01, 20 Cze 2009    Temat postu:

/dom Kim

Kim nie wiedząc co się dzieje za rogiem zaparkowała samochód kilka metrów od galerii handlowej nareszcie jakieś większe miejsce pomyślała i wysiadła z samochodu. Zamkneła drzwi i ruszył a do galerii

/galeria handlowa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:32, 20 Cze 2009    Temat postu:

/galeria handlowa

Kim wyszła odładowana torbami. Cudem otworzyła drzwi i wrzuciła torby na tylne siedzenia. Upewniając się że wszystko ma odpaliła silnik i pojechała do domu.

/dom Kim


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:45, 20 Cze 2009    Temat postu:

Matt napisał:
Matt obnażył zęby.
- Ilu... - użył pieszczotliwego zdrobnienia jej imienia. - Odejdź proszę.. Ja wiem, zę dla Ciebie to zabawa. Nawet setna... ale... nie możemy pozwolić by wampirza społeczność straciła coś tak cennego jak Ty Pani. - w zasadzie naprawde tak myslał.


Spojrzała na nich, uniosła brew.
- Toć to jeszcze szczenięta....
Przeczesała palcami włosy, zmrużyła jadowicie niebieskie ślepia.
- Malutkie szczenięta....dopiero od matki odebrane...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:28, 21 Cze 2009    Temat postu:

Mark napisał:
Wyszli zza rogu i wtedy zobaczył dwa wampiry. Czarnowłosą pijawkę i faceta do pary. Z jego gardła wyrwał się niepohamowany warkot, zmrużył oczy, żeby wyostrzyć sobie obraz przed oczami.
-Nareszcie... - Syknął, zbliżając się wampirów powoli.


- Tia... - mruknął Adam mierząc zminym wzrokiem oba wampiry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:04, 21 Cze 2009    Temat postu:

-Cuchnące pijawy... - Mruknął z jadowitym uśmieszkiem. Popatrzył na nie z wyższością i zawarczał jeszcze raz, głośniej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:33, 21 Cze 2009    Temat postu:

- Ilu, ja wiem, ze oni dla Ciebie są jak szczenięta... maleńkie i niegroźne. - westchnął Matt. Jak miał jej powiedzieć, ze nie mogą ich zabić. To byłby konflikt interesów. To zwróciłoby na nich uwagę mieszkańców La Push i dość mocno uniemożliwiłoby mu spojkojne uzyskanie informacji od Cullenów. Matt ponownie westchnął ciężko. Szlag by trafił jego narwany charakterek. I te psy też by szlag trafił... Że też musieli się tu pojawić... Zepsuli mu wieczór. Popatrzył z nienawiścią na wilkołaki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:25, 21 Cze 2009    Temat postu:

- Ale?
Przestała oddychać, mierząc ich nienawistnym spojrzeniem.
- Co oni mogą...mali bezsilni, sami się pchają...Zróbmy temu światu przysługę.
Zerknęła na Matt'a katem oka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:01, 23 Cze 2009    Temat postu:

Adasiowi się włączył nadrzędny cel: Chronić Blankę. Cóż z tego ze jej tu nie było? Ale zawsze mogła tu chcieć przyjechać, prawda? Jakieś zakupy i te sprawy.. Albo.. Oni mogli ruszyć swoje smierdzące dupska do Forks. No proszę was... Ona chciala tam jeździć.. Sama! I jeszcze miała pretensję, ze on się martwi! Cała złość jaką w sobie nosił, cała frustracja do tej pory trzymana w karbach właśnie została ukierunkowana i uwolniona. No gdzieś ją musiał, do cholery, rozładować. Wbił nienawistne spojrzenie w dwie pijawki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:09, 24 Cze 2009    Temat postu:

Widział, że tamci też szykują się do walki. Uzmysłowił sobie, że Adam nie ma siły opierać się wilczemu instynktowi i zawarczał porozumiewawczo xD Teraz tylko pozostało jedno pytanie:
-Które wybierasz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:32, 25 Cze 2009    Temat postu:

- Bab nie biję - warknął Adaś. No mimo wszystko miał swoje zasady XD - A w ogóle to olałbym babę i wyciągnął tego dupka gdzieś w ustronne miejsce - skrzywił się

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:07, 25 Cze 2009    Temat postu:

Matt obnażył kły.
- Odejdź Ilu... - warknął mierząc wrokiem psy. Śmierdziały. Boże jak one śmierdziały.... Ruszył w bok chcąc odciągnąć ich jak najdalej od wampirzycy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:45, 25 Cze 2009    Temat postu:

-Dobry pomysł. - Przyznał cicho. Ogólnie też jakoś było mu głupio podnosić rękę na kobietę, mimo, że była pijawą. Podążał wzrokiem za wampirem szykując się do ataku. Również odchodzili z Adasiem coraz dalej od ciemnowłosej. Kiedy znaleźli się ledwo kilka metrów od wampira, Mark przybrał pozycję do ataku, obnażył białe, ostre ząbki i zawarczał głośno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:58, 25 Cze 2009    Temat postu:

Adaś zmienił postać. Przygotował się wilkiem. Najdrobniejsze drgnięcie i skoczył.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:03, 25 Cze 2009    Temat postu:

Matt warknął i błyskawicznie rzucił się w bok. Ale ich cholera było dwóch.... Walnął drugiwego z piąchy celujac w brzuch.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:13, 26 Cze 2009    Temat postu:

Zacisnął usta od uderzenia. No cóz, Adamm chyba miał dobry pomysł z tą przemianą. Również zmienił się w wilka i skoczył na wampira, gryząc go dotkliwie w rękę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:57, 27 Cze 2009    Temat postu:

/ Forks/ Ulice

Jechała z dużą prędkością. Wskaźnik na liczniku już dawno przekroczył cyfrę sto sześćdziesiąt, dłonie ściskała kurczowo na kierownicy a drugą dlonią zręcznie zmieniala biegi. Kiedy wjechała do Port Angeles mimowolnie zmniejszyła swą prędkość pozostając przy sześćdziesięciu. Rozglądała się za miejscem do parkowania gdzie mogłaby bezpiecznie pozostawić auto. Kiedy takowe w końcu udało jej się znaleźć, zaparkowala gasząc silnik i wyskoczyła z auta ruszając na poszukiwanie księgarni.

/ Księgarnia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:21, 27 Cze 2009    Temat postu:

/ Księgarnia

Wyszla z księgarni zadowolona z zakupu, schowala książki do torebki i ruszyła powałęsać się trochę po mieście bez większego celu. Co raz to bardziej się ściemniało, choć wcale zdawała się tym nie przejmować.

/ Obrzeża


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:10, 27 Cze 2009    Temat postu:

/ Dom Aarona

Wjechal do Port Angeles i chwycił za telefon. Podzielając uwage między drogą a aparatem zadzwonił do niej ponownie. Rozglądał się. Położył sobie telefon na ramieniu ale tak nie było zbyw wygonie. Został zmuszony do prowadzenia jedną ręką. No odbierz, do cholery....


Kiedy skończył z nią rozmawiac miał już ogólne pojęcie tego gdzie może sie znajdować. - Tak daleko ja wywiało? - zacisnął dłonie na kierownicy i przyspieszył.

/ Obrzeża


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aaron dnia Sob 22:31, 27 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:53, 28 Cze 2009    Temat postu:

/ Kawiarnia przy promenadzie

Wyszedł na ulicę i rozejrzał się. Musiała iść dość szybko. Nigdzie nie zobaczył znajomej postaci z czupryną ciemnych włosów. Wsiadł do samochodu i zapalił wewnętrzne światło. Postanowił na nią poczekać. -Ewentualnie - pomyślał z ociąganiem - znów ją zgarnę.... Najwyżej. Odchylił siedzenie do tyłu i rozłożył się wygodnie. Wpatrzył się w ciemne niebo. Miał nadzieję że nie zaśnie.

Przetarł oczy i dotarło do niego że przysnął. Sprawdził telefon. Nie ma na co czekać. Odpalił silnik i ziewajac ruszył do domu.

/ Drogi prowadzące do miasta


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aaron dnia Nie 19:06, 28 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:08, 29 Cze 2009    Temat postu:

Mark napisał:
Zacisnął usta od uderzenia. No cóz, Adamm chyba miał dobry pomysł z tą przemianą. Również zmienił się w wilka i skoczył na wampira, gryząc go dotkliwie w rękę.


Żeby go pies pogryzł? To ostatnie czego się można spodziewać. Przecież psa można zabić, a jego nie, to na miłość Bogów gdzie się to rzuca... W locie zamknął Adamowi pysk ręką, jak wytrawny weterynarz, który dorwał kundla z wścieklizną.
-Szkliwo sobie zedrzesz...- odrzucił go na bok, jakby ten nic nie ważył. Poczuł kolejnego psa w powietrzu.
-Mnożycie się gorzej niż króliki...- pokiwał głową, ale chłopak był wyraźnie zaaferowany biegnąc do nich. Stanęli we względnie bezpiecznej odległości od siebie. Rana po ugryzieniu trochę bolała, ale cóż. Teraz to on się do tego nie przyzna, a jak dorwie tego psa samego to mu łeb ukręci z niebywałą satysfakcją.


mam przesrane życie - piszący posta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:17, 29 Cze 2009    Temat postu:

Adam zobaczył Quilla, który nie był zbyt zadowolony i miał dziwną minę. Warknął na wampira, gdy już się pozbierał z ziemi. Chłopak bezpiecznie ominłą Matta i podszedł bliżej. Pochylił się nad wilkiem.
-Blanki nie ma w domu, trop urwał się przy przystanku.- mruknął. Najeżył się bynajmniej jak kot wściekły na pół świata. Zawarczał ponowni nie pijawę i spojrzał na Mark'a.
-Dokończymy z tym czymś zabawę później, a teraz zbieraj się. Muszę znaleźć Blankę.- posłał kolejne zabójcze spojrzenie Mattowi. O niech tylko ktoś z jego pobratymców dotknie jego dziewczyny, to nikt tego nie przeżyje... Czemu ona go nigdy nie słucha. Adam zawrócił i puścił się biegem w stronę swojego domu.
-Mark, chodź!- obejrzał sie na niego przez sekundę. Quill dość grzecznie odszedł na bok i zniknął wśród ludzi. Chyba chłopak nie miał ochoty się bić i dobrze.

//chatka Adama


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:12, 04 Lip 2009    Temat postu:

Poczuła się zignorowana. Znowu. Założyła ręce na piersi, zmrużyła wściekle ślepia. Żeby to jej jakiś gówniarz mówił co ma robić. Warknęła cicho, prychnęła jak rozjuszona kotka, oparła się o budynek. Spojrzała na psy wyzywająco, Matt'a nie obdarzyła nawet chłodnym spojrzeniem. Co to się dzieje na tym świecie. Nie oddychała, smród był zbyt okropny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor
Vampire



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:21, 12 Lip 2009    Temat postu:

/Forks

Pędził główną ulicą Port Angeles jak szalony. Miał cholerną ochotę napić się krwi, ale nie mógł zaatakować pierwszą lepszą osobę. Pomimo szaleństwa jakie działo się w jego głowie, wyszukiwał w pobliżu zapachu, który mógłby go zainteresować. Nic, zupełnie nic... Ku*wa! Objechał całe miasto i nic. Skierował swój motor w kierunku Seattle.

/Seattle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:25, 17 Lip 2009    Temat postu:

Matt popatrzył na Ilu. Obraziła się jak nic. Wilki uciekły. To mu wcale humoru nie poprawiło. Potrzebował rozróby. Zatęsknił za czymś co u zywego człowieka nazwanoby adrenaliną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:16, 17 Lip 2009    Temat postu:

- Szczesliwy?
Mruknela cicho, spojrzala na niego....zla? Nie...raczej z pewnym zalem. Mogla by zostac obrazona przez nastepne stulecia, by potem zabic go z zemsty. Ale po co? Westchnela cicho, zmruzyla oczy, lekko znuzona calym zajsciem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:50, 21 Lip 2009    Temat postu:

- Nie - mruknął podchodzac do niej. - Zła? - zapytał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:38, 21 Lip 2009    Temat postu:

- Trochę...nie wiem, dlaczego puściłeś te szczeniaki wolno.
Burknęła cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:42, 21 Lip 2009    Temat postu:

- Nie wiem Ilu - westchnął - moze się starzeję. A moze wcale nie miałem ochoty na bitkę. Zerknął na nią spode łba. - Nie złość się na mnie - trącił ją ramieniem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:45, 21 Lip 2009    Temat postu:

- Nie złoszczę...to dopiero cicha irytacja
Mruknęła cicho, potargała go jak niesforne dziecko.
- Starzejesz, co?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:50, 21 Lip 2009    Temat postu:

- A nie? - złapał ją za rękę i przyciagnął do siebie. Jak duży dzieciak. - Niedługo będę stary i niedołęzny - puścił do niej oczko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:51, 21 Lip 2009    Temat postu:

- To co ja biedna mogę powiedzieć? Będę brzydka, stara , pomarszczona.
Uśmiechnęła się pięknie.
- Jakie to życie jest ciężkie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:01, 21 Lip 2009    Temat postu:

- Ty zawsze będziesz młoda, śliczna i madra - przesunął nosem po jej policzku

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:12, 21 Lip 2009    Temat postu:

- A ty niby nie? Niedołężny starcze.
Uśmiechnęła się lekko.
- Chodźmy stąd...śmierdzi tu tymi psami...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:19, 21 Lip 2009    Temat postu:

- Nie czuję nic poza twoim rozkosznym zapachem - bezczelnie wsadził nos w jej szyję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilucorana
Vampire



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:23, 21 Lip 2009    Temat postu:

Uniosła brew.
- Chodź Matt...idziemy.
Mruknęła cicho, pogładziła go po głowie, spojrzała na niego z lekkim uśmiechem. Dotknęła jego policzka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Port Angeles Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 10 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin