Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Mieszkanie na drugim piętrze, w starej kamienicy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 26, 27, 28  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> USA / New York, New York...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:18, 28 Maj 2009    Temat postu:

Westchnął ciężko patrząc na jej nieporadne próby starcia sosu. - Tam jest łazienka - powiedział łaskawym tonem wskazując na konkretne drzwi. - Wspominałem już że wyjeżdżam dziś, nic tego nie zmieni. - Kiedy jadł czuł ze siły zaczynaja mu wracać, bynajmniej na tyle że przetrwa spokojnie podróż. Kiedy tak na nia patrzył uznał ze jest nawet całkiem zgrabna i ładna. Uśmiechnął się pod nosem. Miał już swój ideał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:26, 28 Maj 2009    Temat postu:

- I tak zaraz muszę iść - powiedziała - przebiorę się w domu - dodała po chwili.
- Wyślę Panu jeszcze malia co do dokładnej godziny spotkania - powiedziała i usiadła na chwilę na przeciw niego. Kiedy się uśmiechnął ona odwzajemniła uśmiech.
Adam się uśmiecha... coś takiego - zaśmiała się sama do siebie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:32, 28 Maj 2009    Temat postu:

Spojrzał na nią kiedy przestał marzyć o Sel. Wbił wzrok w talerz łamiąc sobie obolałą głowę usmiechem Amandy. Jemu nie zdarzało się aby ktoś uśmiechał się na jego widok. Tylko Selene... Westchnął cicho i zadławił się kawałkiem makaronu. Kiedy przestał kaszleć odepchnął od siebie jej rękę - Nic mi nie jest...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:41, 28 Maj 2009    Temat postu:

Pokiwała głową i uśmiechnęła się delikatnie do niego.
- Coś masz dzisiaj pecha - zaśmiała się bawiąc się jakimś długopisem,który leżał na stole.
- Jesteś spakowany? - spytała. Zupełnie nie wiedziała czemu zadaje mu tyle pytań kiedy on jest dla niej wciąż taki zimny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:46, 28 Maj 2009    Temat postu:

- Nie - odburknał jej grzebiąc w makaronie na który stracił już apetyt. Jego życie jak zwykle sprawiało mu niespodzianki. Rano nie miał nawet nadzieji ze poleci do Seattle, a tutaj tak nagle. Jedna kłótnia z matką wystarczyła. Uśmiechnął się nagle, będąc o wiele szczęśliwszym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:48, 28 Maj 2009    Temat postu:

Wiedziała, że Adam na pewno nie uśmiecha się i nie myśli o niej a mimo kiedy widziała, ze jest zadowolony uśmiech sam cisnął jej się na buzię.
- Chcesz herbatę? - spytała z uśmiechem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:51, 28 Maj 2009    Temat postu:

Otrzasnął się z zamyślenia i spojrzał na nią jakby zobaczył ją dziś pierwszy raz. - Przepraszam. - odepchnął się od stołu i wstał stojąc na nogach całkiem pewnie - To ja powinienem pani zaproponować... - sięgnął do szafki - Kawy? Herbaty?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adam Knight dnia Czw 19:52, 28 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:55, 28 Maj 2009    Temat postu:

Zaskoczyła się jego reakcją ale mile.
- To kawę poproszę - powiedziała z uśmiechem dając nogę na nogę.
- Pomóc Panu? - spytała opierając twarz na dłoni


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:09, 28 Maj 2009    Temat postu:

- Nie - Stał do niej plecami i odmierzał zmielone ziarna łyżeczką. Zrobił kawę na swój sposób, mocną i aromatyczną. Nie przejmował się tym że może takiej nie lubić, była u niego i musiała się z nim zgodzić. Czekał na wrzątek w milczeniu, które wcale mu nie przeszkadzało. Dotknął dłonią brzucha, w którym ciągle odzywał się niepokorny żołądek. Zalał kawę i postawił przed nią filiżankę chwytając poły rozpiętej koszuli. Był u siebie, nie przejmował się takimi bzdurami jak ubiór. W końcu nie jesteśmy dziećmi... Kiedy usiadł zaczął układać w głowię listę rzeczy które zabierze ze sobą do Forks.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:52, 28 Maj 2009    Temat postu:

W milczeniu obserwowała go kiedy robił jej kawę. Kiedy dotknął swojego brzucha ona odruchowo przerzuciła wzrok w to miejsce.
- Dziękuję - powiedziała kiedy podał jej kawę. Wzięła łyka, lubiła taką mocną i aromatyczną kawę. Podniosła wzrok i zobaczyła, że mężczyzna ma rozpiętą koszulę. Odruchowo zarumieniła się i spuściła wzrok ale wciąż ukradkiem na niego patrzyła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:57, 28 Maj 2009    Temat postu:

Położył sobie dłoń na szyi i potarł ją jakby odpędzając wspominienia dnia dzisiejszego. Mieszał kawę nadal zamyślony. Podparł dłonia brodę i planował swój pobyt w Forks. Oderwał się od tego i spojrzał nagle na Amandę. Spiorunował ją wzrokiem za jej zachownie. Zmarszczył brwi i zapytał starając się nie mówić podniesionym głosem - Coś nie tak?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:01, 28 Maj 2009    Temat postu:

Przyglądała mu się z uśmiechem. Kiedy na nią spojrzał ona natychmiast odwróciła wzrok i wbiła go w stół.
- Nie a czemu by miało być? - spytała wciąż patrząc w stół.
- Po prostu rozważam pewną propozycję i się zamyśliłam - skłamała mu patrząc prosto w jego oczy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:06, 28 Maj 2009    Temat postu:

Zmrużył oczy i wpatrywał się w nią przez dłuższą chwilę. Spojrzał na swoja kawę i powiedział beznamiętnym tonem - Pani nie umie kłamać... - zarobił chwilę przerwy - Ja nie chcę znać prawdy - w jego podejrzeniach utwierdziło go wszysko każdy jej nastepny ruch. Trzęsące się dłonie, rumieniec i wzrok wbity w ziemię. Uśmiechnął się czerpiąc radość z przewagi nad nią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:14, 28 Maj 2009    Temat postu:

Mimo swojego speszenia twardo patrzyła mu w oczy. Nie chciała pokazać, że się boi, że jest jej smutno i że nie chce żeby wyjeżdżał. Jednocześnie miała ochotę siedzieć cicho a z drugiej strony chciała mu wykrzyczeć do niego czuje. Ale stwierdziła, że to i tak nie wiele da więc wolała siedzieć cicho.
- Ja wcale nie kłamie - powiedziała stukając paznokciami w stół - nie mam powodu kłamać - stwierdziła patrząc gdzieś w sufit


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:27, 28 Maj 2009    Temat postu:

Prychnął niesłyszalnie i pomyślał : Jasne... Starał nie wsłuchiwać w rytm jaki wystukiwała paznokciami. Był mile zaskoczony tym co dopiero odkrył. Pomyślał że to jednak jakaś pomyłka i że nie powinno tak być bo ani Sel ani Amanda nie będą czerpać z przebywana z nim przyjemności. Pił kawę w milczeniu okazując jej tym przychylność. Powstrzymał się od jakichkolwiek komentarzy. Jakby nie patrzeć była całkiem dobrym adwokatem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:31, 28 Maj 2009    Temat postu:

Dopiła szybko swoją kawę i odstawiła kubek do zlewu. Była załamana faktem , że Adam się już chyba czegoś domyślił. Tyle lat to ukrywała i chowała się z tym a teraz wszystko poszło na marne.
- Jak myślisz wyrok będzie korzystny dla Ciebie czy dla nich? - spytała opierając się o rękami o blat w kuchni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:38, 28 Maj 2009    Temat postu:

Spojrzał na nią i w duchu uśmiechnął się szyderczo patrząc na jej zafrasowaną twarz. Chcąc się z nią zabawić i wyprowadzić z równowagi wpatrywał się z mocą w jej oczy. Jego wewnętrzna radość z dręczenia jej wzrosła. W końcu po długiej chwili spuścił wzrok zadowolony z efektu jaki uzyskał. - To zależy od pani umiejętności. Sądzę ze powinien być korzystny dla nas.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:49, 28 Maj 2009    Temat postu:

Patrzyła mu w oczy cały czas. Teraz nie była smutna tylko przerażona tym co on sobie o niej myśli. Kiedy spuścił wzrok ona odwróciła się tyłem do niego i oparła się o blat.
- Tak, też tak myślę - powiedziała ciszej niż zwykle


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:56, 28 Maj 2009    Temat postu:

Kiedy się obróciła mógł wykrzywić usta w pogardliwym uśmiechu. Nie było mu przykro że tak się stało. To twój błąd - myślał bawiąc się łyżeczką - dobrze wiesz jaki jestem - schylił głowę w dół chichoczac bezgłośnie. Opanował się jednak po chwili i przywołał do porządku. - A mimo to... - zarknął na jej plecy - Jesteś tak samo uparta jak ona... A ja cóż mogę. Uprzedzałem. - zasępił się i wpatrzył w okno. Uwielbiał taką napiętą atmosferę choć wiedział że ona nie da wyprowadzić się z równowagi. Była na to zbyt dumna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:07, 28 Maj 2009    Temat postu:

Zamknęła oczy i wzięła głęboki wdech. Po kilku minutach odwróciła się do niego.
- Co się tak patrzysz? - powiedziała chłodnym tonem. Postanowiła,że nie będzie pokazywać swojej słabości i będzie udawała, że wszystko jest ok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:11, 28 Maj 2009    Temat postu:

Zamrugał teatralnie udając zdziwionego. Uniósł delikatnie jedna brew i spojrzał na nią nie starajac ukryć się rozbawienia - Nie mogę? - zaczął ironicznie - Obejmuje panią jakikolwiek zakaz prawny? - prychnął cicho i wrócił do wpatrywania się w okno - Przepraszam, nie wiedziałem - powiedział trzęsąc się ze śmiechu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:18, 28 Maj 2009    Temat postu:

Teraz to już myślała, że się pod ziemie zapadnie. Szczyt jej marzeń: facet, w którym jest zakochana robi sobie z niej żarty i ma ją gdzieś.
- A żebyś wiedział - powiedziała chłodno i wzięła sobie gumę do żucia .
- Zapnij koszulę bo jeszcze się przeziębisz - powiedziała spoglądając na jego klatę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:24, 28 Maj 2009    Temat postu:

Zerknął na nią i opanował się w ostatniej chwili widząc jak wpatruje się w jego tors. Przybrał znudzoną minę i odparł tonem chłodniejszym niż tempertura powietrza w mieszkaniu. - Nie sadzę. - Zyskał nad nią jeszcze jeden punkt przewagi. Co porobiło się z tymi kobietami...? Zamierzał być może kiedyś to śmiało wykorzystać przeciw niej. Kiedyś... - zaśmiał się w duchu - Napewno nie teraz.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adam Knight dnia Czw 22:27, 28 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:32, 28 Maj 2009    Temat postu:

Odwróciła wzrok od jego torsu i spojrzała na zegar na ścianie i tak się w niego wpatrywała minuta po minucie.
- Co tam u Sel? - spytała.W końcu dużo o niej słyszała i od Grace a czasem nawet Adam jej coś wspomniał


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:39, 28 Maj 2009    Temat postu:

Adam spojrzał na nią nagle wściekły. Aktualnie przegięła. Zabolało go to pytanie bo sam chciałby wiedzieć "Co tam u Sel?" Pomyślał że kobiety są jednak o wiele głupsze od mężczyzn. Sama kopiesz pod sobą dołek... Wzruszył ramionami odwracając od niej wzrok. Nie miał w zwyczaju wypytywać o sprawy prywatne ludzi z krórymi pracował. Byli tylko jego współpracownikami i na tym kończyły się jego relację z nimi. Dla niej teraz też ustawił bardzo wyraźną granicę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:43, 28 Maj 2009    Temat postu:

Nie wiedziała o co mu chodzi. Ona chciała po prostu być miła. Nawet nie przyszło jej do głowy, że o to może być to jego oburzenie i złość.
- Przepraszam jeśli Cię uraziłam - powiedziała zawstydzona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:49, 28 Maj 2009    Temat postu:

Spojrzał na nią wzdychając ciężko. W zasadzie nie jesteś winna... Skąd mogłaś wiedzieć? Przywołał na twarz blady uśmiech, który jednak znikął szybko. - Nieszkodzi - powiedział cicho i wrócił do popijania kawy małymi łykami. Nawet nie przeszkadzała mu jej obecność w mieszkaniu, ale nie cieszyła go też. Myślami popędził już do Forks. Planował to co będzie robił, przypomniał sobie że musi kupić dywan. Spokojne życie...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adam Knight dnia Czw 22:51, 28 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:58, 28 Maj 2009    Temat postu:

To co powiedziała o rozważaniu propozycji nie było kłamstwem. Dostała propozycję pracy w Seatle a przy okazji mieszkałaby w Forks.
- Wiesz, że Twoja sprawa może być ostatnią moją sprawą? - spytała od tak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:03, 28 Maj 2009    Temat postu:

Przetarł twarz dłonią i ziewnął przeciągle. Mieszkanie z Sel bywało męczace. Uśmiechnął się do wspomnieńz dnia poprzedniego. - Jak to ostatnia? Kończy pani karierę? - zamyślił się na chwilę. Akurat z tego powodu że była dobrym adwokatem nie chciał jej stracić. Zerknął na nią i coś wpadło mu do głowy. Znów cię podręczę....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:05, 28 Maj 2009    Temat postu:

- Nie, przeprowadzam się. Dostałam inną propozycję ale wciąż będę mieć tu biuro, tak na wszelki wypadek - powiedziała z lekkim uśmiechem.
- Jutro wyjeżdżam dlatego chciała się umówić na to spotkanie dzień wcześniej - dodała po chwili


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:11, 28 Maj 2009    Temat postu:

Jej słowa wpadły mu do ucha a wypadły drugim. W głowie ułożył mu się szybko jego własny plan wydobycia z niej informacji. Wstał powoli oblizując przy tym wargi. Wiedział ze ma przewagę a to byla jego jedyna broń. Złapał szklankę i postawił ją w zlewie ocierając się o Amandę w zamierzonym celu. Mruknął - Przepraszam - i stanał przed nią, wysoki, dobrze zbudowany. Uśmiechnął się cwanie. Wiedział że ugięły się pod nią kolana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:14, 28 Maj 2009    Temat postu:

Zadrżała kiedy się o nią otarł. Po prostu się chyba nad nią znęcał.
- Nie....nie ma za co - wydusiła z siebie i spojrzała na niego od góry do dołu. Spojrzała na jego uśmiech, który nie wróżył nic dobrego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:20, 28 Maj 2009    Temat postu:

Jeśli nigdy nie starał się tak działać na kobiety to dzięki Sel wydobył z siebie tą umięjętność. Mając przed oczyma jej obraz zdobł się na taką drogę, chociaż wiedział że nie dokońca postępuję fer wobec kobiety która wpatrywała się teraz w niego. Oparł prawą dłoń o szafkę ponad jej głową - Amando... - mruknął cicho patrząc jej w oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:26, 28 Maj 2009    Temat postu:

Wpatrywała się w niego jak w obrazek nawet tego nie zauważyła. Wiedziała, że on znowu robi sobie z niej żarty i że sprawia mu to przyjemność. Kiedy się wreszcie zorientowała co jest grane wyminęła jego rękę i stanęła za nim.
- Tak? - spytała patrząc w jego plecy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:34, 28 Maj 2009    Temat postu:

Okręcił się szybko w miejscu tak że koszula zsunełą mu się z prawego ramienia. Postapił kroczek do przodu na co Amanda zareagowała krokiem w tył. Mam cię! Pochylił się nad nią i oparł ramiona na stole odcinając jej drogę ucieczki. Zapytał powstrzymując się od wybuchnięcia śmiechem na widok jej rozmarzonej a jednocześnie wystraszonej miny. - Amando... - znów spojrzał jej w oczy - powiedz mi proszę... Co kazała zrobić ci moja matka?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:37, 28 Maj 2009    Temat postu:

Spojrzała na jego umięśnione ramie i nie umiała oderwać wzroku po kilku sekundach przeniosła go jednak w jego oczy.
- Nic,mi nie kazała - powiedziała znów mu uciekając. Stanęła pod oknem.
- Czemu by miała mi coś kazać? - spytała znów na niego patrząc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:03, 29 Maj 2009    Temat postu:

- Bo to moja matka - warknął. Widząc jej zakłopotanie już był pewien że coś ustaliły. Przeszedł obok niej i powiedział cicho zapinając guziki koszuli - Cóż... - widzac co z nią zrobił i do czego doprowadził postanowił dać jej spokój - skoro tak twierdzisz. Tak musi w istocie być. - wszedł do łazienki tylko po to by psoiedzieć na wannie zerkajac na zegarek. Dał jej trzy minuty na dojście do siebie. Poczuł nagle żal do niej i odrazę do siebie za to jak ją potraktował. Nie była temu w żadnym stopniu winna. Poprostu masz pecha Amando... Tak jak i ja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:01, 29 Maj 2009    Temat postu:

Kiedy wyszedł Amanda usiadła na krześle i wzięła głęboki wdech.Po tych trzech minutach otworzyła okno i stanęła w nim. Rozpięła pierwszy guzik swojej bluzki, zrobiło jej się ciepło z wiadomych względów. Wiatr delikatnie rozwiewał jej długie, czarne włosy/.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:53, 29 Maj 2009    Temat postu:

W twarzą, która nie zdradzała niczego a już tym bardziej irytacji z powodu tego że nie chciała mu powiedzieć, wyszedł z łazienki. Nie skierował się jednak do kuchni tylko do sypialni. Sięgnął po torbę podróżną. Otworzył szafę i powyciągał z niej kilka koszul. Zajął się składaniem ich w pedantyczną kostkę aby jak więcej zmieściło się w torbie. Włączył przy tym muzykę, nie martwiąc się obecnością Amandy. Kiedy skończył z koszulami stanął przed półką z płytami i zastanawiał się, które zabrać. Nie wiedział jak pozbyć się kobiety z mieszkania. Mimo tego że nie dażył jej ciepłym uczuciem, nie umiał jej wygonić jak zwyczajowo to robił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:44, 29 Maj 2009    Temat postu:

Wciąż patrzyła za okno , dokładnie nie wiedząc gdzie. Kiedy włączył muzykę, ona cicho podeszła do drzwi sypialni i oparła się o ramę drzwi.
- O w ogóle to czemu interesuje Cię to co mówiła mi Twoja matka? - spytała pewnym już głosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> USA / New York, New York... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 26, 27, 28  Następny
Strona 7 z 28

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin