Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Wodospad Księżycowy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Las
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:06, 04 Paź 2009    Temat postu:

Uniósł brew pytająco po czym z premedytacją patrząc jej w oczy przeciągnął językiem po jej ramieniu, kierował się w dół, ku jej piersiom. Patrzył jej w oczy z tym bezczelnym wyrzem rozbawienia i wstrzymywanej żądzy. Czekał. Drżała niecierpliwie, czuł to i karmił tym swoją męską dumę. Poczuł jak ona wbija mu paznokcie mocniej próbując go popędzić. Ugryzł ją. Zacisnął zęby na nabrzmiałej brodawce i we wnętrzu swych ust drażnił ją czubkiem języka. Z cichym jękiem wciągnęła powietrze więc pociągnął za twardniejący guziczek zasysając się na nim. Zaczęła niecierpliwie kręcić biodrami. Nie spuszczał wzroku z jej oczu, teraz pełnych mieszanki niecierpliwej złości i błagania by ją wziął w końcu i zakończył te tortury. Nie miał zamiaru. Przynajmniej jeszcze przez chwilę. Spokojnie uwolnił jej lewą pierś od swoich pieszczot i powtórzył je całując prawą. Przymknęła oczy pojękując cicho. Pociągnął za prawy sutek odrobinę mocniej.
- Sechmet... - mruknął trzymając w zębach jej pierś - Patrz na mnie Skarbie. Nie waż się nawet spuścić ze mnie wzroku bo cię tu zostawię - zagroził z uśmiechem. Wpił się w jej usta zaprzeczając swoim słowom. Przygarnął ją do siebie mocno, jakby nigdy nie miał zamiaru jej wypuścić. Drżała cała przy każdym jego dotyku. Jęczała cicho przy każdym zetknieciu ich ciał. Matt uśmiechnął się jak szaleniec. Tak. To był odpowiedni moment. - Sechmet - wymruczał cicho wprost do jej ust. Zezował odrobinę by patrzeć jej w oczy - Sechmet... - jego niski gardłowy głos wibrował przyjemnie w powietrzu - Chcesz tego? - zapytał znając odpowiedź. Chciał usłyszeć jak mówi "Tak". Pragnął to usłyszeć. Pragnął by mu się oddała w ten sposób pod jego władanie. Sama. Nie zmuszona. Nie pospieszał jej. Niby od niechcenia błądził jedną dłonią wzdłuz jej kręgosłupa powodując kolejne dreszcze. Sam drżał. W oczach miał szaleńczą żądzę, która gotowała się pod powierzchnią. Oczy błyskałymu żywą czerwienią ilekroć dotykał jej skóry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:35, 04 Paź 2009    Temat postu:

Była coraz bardziej zniecierpliwiona, patrzyła na niego z wyrzutem, podczas gdy On wydawał się rozbawiony. Zacisnęła na nim paznokcie, dając znać, że ma dość czekania. On tymczasem prowokował ją, robił na złość. Naginał niebezpiecznie jej cierpliwość. Liczyła na znacznie więcej, domagała się więcej. Zakołysała się ponaglając go. On tymczasem rozjuszał ją tymi pieszczotami. Czuła jak po jej ciele rozpływa się przyjemne ciepło. Mruczała cicho, spoglądając na niego spod przymkniętych powiek. Nie odrywała od niego wzroku i wcale nie musiał jej grozić. Drżała z podniecenia, za każdym razem gdy ich ciała się stykały. Widziała ten jego uśmiech. Wypowiedział jej imię raz, drugi, a potem znowu. Zadał jej to pytanie. Jęknęła cicho powracając do rzeczywistości. Patrzyła mu w oczy i wiedziała, że chce tego tak samo jak ona. Pragnie jej i pożąda, a ona pragnie i chce jego . Poczuła jego dłoń na kręgosłupie, wygięła się lekko pod wpływem dreszczy. Zastanawiała się jakiej odpowiedzi udzielić. Chciała ponownie mu się oddać... Tak.. Raz? Nie.. Setki razy...... Uśmiechnęła się słodko, pokazując mu wszystkie swoje ząbki. Nie odpowiedziała jednak od razu, bo On tę odpowiedź już znał . Tak jak chciał wpatrywała się z dziką intensywnością w jego oczy. Paznokciami rysowała wbijając je niby od niechcenia, jakieś kształty na jego plecach. Kołysała energicznie biodrami ocierając nabrzmiałymi piersiami o jego tors. -Nie chcę ...- wymruczała zrywając kontakt wzrokowy by zbliżyć się do jego ucha. - Nie pragnę... Ja pożądam i wyczekuję Ciebie...- przygryzła jego ucho zadowolna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:18, 05 Paź 2009    Temat postu:

Nie czekał czy ona powie coś więcej. Dał jej to czego oboje pragnęłi. Nie raz. Kilka razy XD

[Cenzura Razz no, kilkakrotna cenzura XD]

After

Przygarnął ją ramieniem. Mocno objął i wtulił w siebie. Musiał przyznać ze wysysała z niego wszystkie siły. Zadowalające było to ze on to samo robił z nią. Patrzył z satysfakcją jak zmęczona łapie oddech. Jak piersi nierówno falują.
- Sechmet - zamruczał odgarniając z jej twarzy mokre kosmyki. W świetle zachodzącego słońca wyglądała jak bogini. Spojrzała na niego rozświetlonym wzrokiem. Była spełniona? Szczęśliwa? Matt obstawiał jedno i drugie. Sam gdyby miał siły to ze szczęścia biegałby po lesie z dzikim okrzykiem. Zamiast tego lezał na jakiejś skale wtulając ją w siebie i leniwie głaszcząc po plecach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:31, 05 Paź 2009    Temat postu:

[Cenzrurrrra]..... [Ceeenzura]... potem znów [Cenzuraaaa] Razz

Ułożyła głowę na jego piersi, starając się złapać oddech. Próbowała się jakoś uspokoić, ale nie bardzo umiała. Uniosła ku niemu spojrzenie, ledwo słysząc swe imię. Uśmiechnęła się szczęśliwa. On był wspaniały, uszczęśliwił ją i wykończył jednocześnie. Ale to ostatnie nie miało znaczenia, bo była zachwycona i w pełni spełniona. Chodź była tak zmęczona, że siły się ruszyć, była tu z nim i tylko to się liczyło. Wszystko inne nie miało znaczenia. Jej oczy przepełnione radością i spokojem wpatrywały się w niego jak w obrazek. Ucałowała go delikatnie w tors, nie puszczając z niego wzroku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:43, 05 Paź 2009    Temat postu:

- Zadowolona? - Mimo że zapytał, to ton sugerował raczej stwierdzenie faktu. Przeciagnął się leniwie. Nie miał zamiaru jeszcze stąd isć. Dobrze mu było jak było. Zamruczał i pocałował ją w czubek nosa.
- Masz przerąbane, wiesz? - powiedział uśmiechając się bezczelnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:24, 06 Paź 2009    Temat postu:

Nie odpowiedziała, nie musiała. Posłała mu spojrzenie, które mówiło wszystko. Mocno się w niego wtuliła.
-Ja mam przerąbane? - uniosła pytająco brwi, zauważając ten jego uśmieszek - Niby czemu? - zaśmiała się, dając tym znak, że wątpi w jego słowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:20, 06 Paź 2009    Temat postu:

- Owszem - zasmiał się - Masz przerąbane, moja sliczna.. bo nie uwolnisz się ode mnie tak łatwo teraz. Będziesz mnie miała przyklejonego do dupy - stwierdził bezczelnie - będę z toba łaził aż zaczniesz mieć mnie dosyć. A nawet wtedy się ode mnie nie uwolnisz. Masz przegwizdane - wyszczerzył się przytulając ją mocno - Przyzwyczajaj się do tej myśli - wymruczał jej prosto w szyję, tuż przed tym jak ją delikatnie ukąsił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:27, 07 Paź 2009    Temat postu:

Zaśmiała się, gdy ukąsił jej szyję -I myślisz, że to ja mam przerąbane? - zapytała niezwykle zaskoczona - Serio? Bo ja to widzę odwrotnie... Ale skoro oboje nie mamy zamiaru nie odstępować się na krok... Będzie wesoło... Niewiarygodnie wesoło... - uśmiechnęła się zadowolona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:46, 07 Paź 2009    Temat postu:

- A nie masz zamiaru się odczepić ode mnie? - mruknął usatysfakcjonowany - To będzie interesujące... - zachichotał - Jak bliźnięta syjamskie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:22, 08 Paź 2009    Temat postu:

-Hmm.. coś w tym stylu - zachichotała sunąc dłonią po jego brzuchu i mrucząc coś pod nosem -To nie będzie ciekawe przeżycie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:45, 08 Paź 2009    Temat postu:

- Dlaczego? - przesunął dłonią po jej udzie - Mnie się to wydaje fascynujące. Będziesz miała mnie dosyć szybciej niż ci się wydaje - mruknął kąsając ją w ramię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:53, 09 Paź 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się chytrze w odpowiedzi -Oj.. daj spokój..ja Ciebie? nie wyprzedzajmy faktów... - wyszeptała proszącym tonem, pokazując wszystkie ząbki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:15, 09 Paź 2009    Temat postu:

- Chyba nie sadzisz ze ja mógłbym Cie mieć dosyć - mruknął lekko kąsając ja w wargę. - Sechmet... Ja nie sadze bym kiedykolwiek zdołał się Toba nasycić, wiec o przesycie nie może być mowy- przytulił ja mocno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:30, 09 Paź 2009    Temat postu:

-Gdy już... - westchnęła -się nasycisz i jednak się znudzisz, to Ci wypomnę to rozmowę - roześmiała się mając nadzieję, że teraz zmienią temat. - W końcu trzeba ruszyć stąd tyłki.. - rzuciła nagle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:12, 10 Paź 2009    Temat postu:

- Trzeba ruszyć? - uniósł brew - Nie zamierzam chwilowo - złapał ją by mu się nie wymknęła - A z nasyceniem.. Nie przewiduję takiej opcji, śliczna - mruknął całując ją ponownie. Sama jej obecność powodowała że czuł się nakręcony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:44, 10 Paź 2009    Temat postu:

-Ale... -zaczęła nim ja pocałował. Oddała mu żarliwie pocałunek , by po chwili odsunąć od niego głowę - ... Ja nigdzie nie chciałam póki co iść.. Mówiłam tak na zaś. - dokończyła co jej przerwał, spoglądając na niego z góry.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:32, 12 Paź 2009    Temat postu:

- To nie mów na zaś - utkwił w niej rozbawione spojrzenie. Wyglądała uroczo. - Nie chce mi się stąd ruszać chwilowo. - przesunął obie dłonie wzdłuż jej kręgosłupa odrobinkę ją ku sobie popychając. Uśmiechnął się szeroko i pocałował ją siarczyscie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:00, 12 Paź 2009    Temat postu:

Zamruczała pod wpływem jego dotyku, gdy ją tak całował... Tak... Że miała wrażenie, że nawet jej wrogowie poczują przyjemność. Potwornie ją tym nakręcał. Znowu... Zamruczała przeciągle, przesuwając dłońmi po jego brzuchu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:33, 12 Paź 2009    Temat postu:

Przejechał palcem po jej piersiach
- Jesteś okropna, wiesz? - zapytał leniwie - Bezkarnie mnie nakręcasz. Znów. Myślisz ze to ci ujdzie płazem? - uniósł brew i uśmiechnął się okrutnie. - Nie licz na to... - złapał ją za sutek i pociągnął lekko. Ot tak, bo czemu by nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:44, 12 Paź 2009    Temat postu:

Syknęła cicho, gdy pociągnął ją za sutek, uśmiechając się przy tym błogo.
-UUu...- spojrzała na niego jakoś tak bez przekonania i cienia niepokoju na swojej twarzyczce - Poważnie? Powodzenia ... - Zachichotała - A co mi zrobisz? - wyszeptała nachylając się do jego ucha - Co takiego ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:16, 13 Paź 2009    Temat postu:

-Zjem cię - mruknął poważnym tonem obnażając przy tym zęby. Tym razem dostrzegł konsternację najej twarzy. Rzucił się na nią z zębami. Była w szoku. Oczywiście istniało niebezpieczeństwo ze ona zareaguje odruchowo, ale.. Tuż przed jej cudowną szyją zatrzymał się. Przyssał się do niej pieszcząc ją wargami. Nie zamierzał jej nic zrobic poza obdarzeniem pieszczotą. Ssał miękką skórę nawet jej nie drasnąwszy. Dłonie ponownie zacisnął na jej pośladkach. Nie potrzebował wiele by znów czuć się w jej towarzystwie podniecony i nabuzowany do granic mozliwości. Docisnął jej biodra do swoich najmocniej jak mógł. Tak... Przy niej stawał sie seksoholikiem. Czy to się da wyleczyć? Miał to głęboko gdzieś. Podobało mu się to...XD

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matt dnia Wto 10:21, 13 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:19, 13 Paź 2009    Temat postu:

Warknęła gniewnie. Nie ważne kim był, niebezpiecznym było zaskakiwanie jej w taki sposób. Była całkowicie zszokowana. Chciała zareagować instynktownie, lecz ze wzgląd na, że Matt się pohamował, złagodniała. Leżała sztywno nie będąc w stanie robić nic innego. Wiedziała, ze zrobił to specjalnie, ale nie mogła wyzbyć się niepokoju. Po chwil udało jej się doprowadzić do tego by na jej twarzy pojawił się uśmiech. Ta jej reakcja trwała zaledwie chwilę. Głównie, dlatego że obchodził się z jej ciałem zadowalający ja sposób. Jakoś nie mogła się na niego gniewać. Rozbawienie gościło nie tylko na jej twarzy ale również w oczach. - A więc wygląda na to... - zaczęła intonując swój głos , by przebrzmiewał obojętnością i spokojem - Najpierw mnie wykorzystałeś.. a teraz mnie zerżresz? - uniosła brwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:09, 13 Paź 2009    Temat postu:

- Chciałaś powiedzieć: zeżresz czy zerżniesz? - uniósł brew w wyrazie skrajnego rozbawienia. Pociągnął ją na siebie i przeturlał się po skale. Wylądował na niej. Delikatnie na nią naparł zmuszając by rozłożyła nogi szerzej. Złapał jej dłonie za nadgarstki i wyszczerzył się błyskając zabkami. - Z tej perspektywy obie ewentualności - otaksowął ją wzrokiem i przygniótł nieco swoim ciałem. Zawarczał cicho - są równie kuszące.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:22, 13 Paź 2009    Temat postu:

Zastanowiła się chwile nad tym co chciała powiedzieć. Tak... chodziło jej na pewno o "zeżresz" , ale przez wzgląd na całą sytuację.. zabrzmiało to całkiem inaczej. - Nie wiem. - odpowiedziała szczerze i zgodnie z prawdą - Masz... - Mruknęła leżąc już pod nim. - Wybór... Ale zastanów się nad tym dogłębnie.. - w tym momencie była zgodna na wszystko , totalnie bezbronna i bezsilna. Bo przecież nie chciała się bronić. - Co przyniesie Ci więcej.. korzyści? Weź pod uwagę, ze jednej z tych rzeczy już nie powtórzysz...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:36, 13 Paź 2009    Temat postu:

- Dogłębnie - wyłapywał słówka nadając im nowe zupełnie inny sens - Kochanie, Ty się już określiłaś, którą z dwu mozliwości wybierasz. Przekonaj mnie.. - zamruczał przeciagle i złapał zębami jej skórę na szyi. Pociagnął ją odrobinę. Otarł się o wnętrze jej uda biodrem zakręcając nim małe kółko. jego brzuch dociskał jej brzuch. Jego podbrzusze masowało jej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:47, 13 Paź 2009    Temat postu:

No i znowu to samo.. Jej ciało znów zaczęło drżeć, jakby go wołając. Cherry była bardzo niezadowolona, że nie może tego opanować. Nie mogła nawet poudawać. To nie było sprawiedliwe ani trochę. - Wkręcasz coś sobie - spróbowała szczęścia. A nóż, widelec... Ale nie, nawet jakby chciała skłamać, to jej ciało aż się gotowało. Warknęła cicho. - No dobra, nie wkręcasz.. Ale ... - spojrzała mu w oczy urażona - znęcasz się nade mną...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:53, 13 Paź 2009    Temat postu:

- Naprawdę tak myślisz? - zasmiał się napierając na nią jeszcze bardziej - Uważasz, że to co robie teraz jest męczące i niemiłe? Uwazasz że się nad tobą znęcam? - wpatrywał się uważnie w jej oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:59, 13 Paź 2009    Temat postu:

Ojejjej... Jakże On teraz ją zaczynał irytować. Syknęła cicho. -Tak, tak myślę. To czekaaaniee... - przeciągnęła, wywracając oczyma - To istne piekło.. - westchnęła smutno. - Robisz to bo chcesz mnie wkurzyć co ? - zakończyła robiąc minę urażonego dziecka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:18, 13 Paź 2009    Temat postu:

- Pomyślmy. Zawsze mógłbym przestać skoro to takie niemiłe. - odsunął się nieco, jednak nie na tyle by mogła się ruszyc gdziekolwiek - Ale nie. - zdecydował - Mnie się to za bardzo podoba zeby przestać - Opadł na nią ponownie - I tak. Robie to by cię wkurzyc bo wtedy bosko wbijasz mi pazurki w plecy, Kochanie. Poza tym uroczo wyglądasz gdy sie złościsz Sechmet - Matta czasem nazywano Sadystą. Nie miał daru pozwalajacego na wykorzystanie go w walce, jednak miał inne umiejętności. Nie lubił się nimi chwalić, ale każda kobieta, która z nim była nie była w stanie go zapomnieć nigdy. I większość z nich jęczała niezaspokojona, bowiem Matta bawiło rozpalanie ich i zostawianie samym sobie. Lubił słyszeć jak błagaja by je sobie wziął. By zrobił z nimi co chce. Jednak z Sechmet sprawa miała się inaczej. Ją chciał nie tylko rozpalić żeby błagała. Ją chciał zaspokoić. Chciał by czuła się pożądana i spełniona. Chciał by była jego całkowicie.
-Sechmet... - zaszeptał niskim wibrującym zmysłowo głosem - Kocham kiedy się wkurzasz. Wtedy wynosisz namiętność ponad wszystko, kochanie. I sprawiasz ze oboje jesteśmy jeszcze bardziej... - nie dokończył mówić. Zamiast tego naparł na nią mocno i wpił się wargami w jej usta. Jego dłonie muskały jej spragnionądotyku skórę. Delikatnie, jakbyod niechcenia. W dobrze przemyslanych miejscach. jedynie po to by zapłonęła pasją i gwałtownością, która mogła spalić ich oboje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:05, 14 Paź 2009    Temat postu:

Nie bardzo wiedziała co ma odpowiedzieć. Zadowolona wiec oddała pocałunek, mając nadzieję, ze w miedzy czasie coś wymyśli. Nieświadomie też, zaciskała palce na jego plecach. Robiła to, bo w odpowiedzi na to co powiedział, jej ciało same reagowało. Kiedy tak błądził dłońmi po jej ciele, jej podniecenie wzbierało na sile. Wszystko się w niej gotowało niecierpliwie. Ona zresztą nigdy nie była cierpliwa i właśnie dla tego się denerwowała.. Wmawiała sobie, że nie będzie go o nic błagać, jakoś to przetrwa. Chyba. .Odczepiła od jego usta, dopiero teraz zdając sobie sprawę jakie to ciężkie. - Skoro tak...- zaczerpnęła dużo powietrza - To...Nie było rozmowy - uśmiechnęła się szczwanie , by potem znowu zasmakować jego ust z dziką pasją. W między chwyciła go tymi swoimi pazurami za tyłek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:33, 14 Paź 2009    Temat postu:

Roześmiał się gdy tylko zdołał ponownie uwolnić od niej swoje wargi -Kochanie - zamruczał jej do ucha - Jakaś ty zachłanna... - chwycił w zęby płatek jej ucha i niespiesznie zaczął go kąsać i ssać na zmianę. To samo zrobił na całej linii jej szczęki. Pieścił skórę. Zjeżdżał niżej i niżej, po szyi, po piersiach... aż do brzucha. Czując jej drżenie wzmógł pieszczoty, zrobił je bardziej gwałtownymi, ostrzejszymi. Kąsał skórę wokół pępka aż się zaczerwieniła. Sechmet syczała i jęczała na zmianę. Muzyka dla jego uszu. Prześlizgnął się językiem po jej podbrzuszu nie zatrzymując się nigdzie na dłużej. W tym samym powolnym tempie ruszył jęzorem po bezkresnym oceanie jej ciała ku wzgórzom apetycznych piersi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 6:39, 15 Paź 2009    Temat postu:

Spięła się gdy schodził coraz niżej i niżej... Chciała się uspokoić, ale im bardziej się starała, tym bardziej jej ciało wymykało się jej z pod kontroli. Drżała, nerwowo sycząc i jęcząc co i raz, gdy kąsał jej skórę. Pod tym małym bólem, kryła się góra przyjemności. Poczuła jak zbliża się ku jej piersiom. Podparła się na łokciach, by móc na niego patrzeć. -Zachłanna? - przygryzła wargę - Nie, raczej żądam tego co mi się należy...- wyszeptała patrząc na niego, roziskrzonym wzrokiem - A skoro tak... - mruknęła ledwie dosłyszalnie - To powinniśmy zmienić pozycję... - Uśmiechnęła się piekielnie i w jednej chwili znalazła się nad nim, przerywając mu bezczelnie pieszczotę. - Bym mogła sobie to wziąć...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:04, 15 Paź 2009    Temat postu:

- Byś mogła sobie to wziąć? - zmarszczył brwi -Cóż... Sechmet - każde słowo brzmiało w jego słowach jak obietnica. - Skoro tak... - podłożył ręce pod głowę i uśmiechnął sie mruząc oczy. - Żądaj... Bierz... - mruknął lekko warkliwym głosem powodującym u niej przyjemny dreszcz aż po kręgosłup. Przyglądał się jej w sposób, który sam w sobie mógł spopielić pół świata. Rozchylił wargi i oblizał je lekko. Sadysta uwodził, a gdy uwodził...dostawał czego chciał. A obecnie najbardziej zależało mu na tym by to ona postarała się dać im to czego oboje pragnęli. Z rozkoszą oddał się więc w jej ręce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:34, 15 Paź 2009    Temat postu:

Czuła jak fala ciepła zalewa jej ciało. Miała dostać to czego chciała i była prze szczęśliwa . Znowu. Jego rozbrajające spojrzenie rozgrzewało ją jeszcze bardziej. Odnosiła wrażenie, że topnieje. Przez jej głowę, przemknęła myśli : Co by się stało gdyby sobie po prostu wstała i poszła? Zostawiłaby go tu takiego napalonego... fantastycznego... nagiego... normalnie jak prezent na gwiazdkę I znikły myśli o odejściu.Bo jakby ona tak mogła.. Takie danie.. rozmarzyła się patrząc w jego oczy ogarnij się! . Powróciła do rzeczywistości. Ta była o wiele ciekawsza. Ucałowała go w tors ze spokojem i czułością. Przejechała językiem w górę aż do jego ust, by i na nich złożyć pocałunek. Bo chwili wyprostowała się. Popatrzyła na niego chwilę. Na ten swój prezent, który mogła rozpakować... Jej biodra powędrowały delikatnie w górę... i.o. Cezured

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:29, 15 Paź 2009    Temat postu:

Poruszając się w niej nie był w stanie myśleć o niczym poza nią. Patrzył na nią jak unosiła się i opadała. uśmiechnięta. Szczęśliwa. Promieniała. Matt uśmiechnął się i dawał jej to czego chciała. Przez kilka godzin XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:42, 16 Paź 2009    Temat postu:

Raczyła się nim całym przez KILKA godzin xD . W okół panowała kompletna cisza, którą czasem przerywało ciche westchnięcie, bądź jęk zachwytu, wydobywający się z jej ust. Jej twarz nabrała blasku. Emanowała szczęściem. Uśmiechała się zadowolona z tego co dostała... Czując, że uchodzą z niej siły, zaczęła łapczywie wyłapywać powietrze, jakby miało jej to cokolwiek dać. Jej piersi falowały szybko i nierównomiernie. Chciała zaznać jak najwięcej tej przyjemności, która doprowadzała ją do szaleństwa. Dopiero, gdy na prawdę poczuła się wycieńczona, zwolniła, by po chwili opaść na jego tors, obsypując go pocałunkami z wdzięcznością i szacunkiem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:38, 16 Paź 2009    Temat postu:

Zmęczył się. Do cholery... zmęczyła go. Ale cóż to było za zmęczenie XD Przyciagnął ją do siebie i w milczeniu gładził po plecach. Spokojnie. Czuł głód. Piekielny głód. Miał wrazenie że tym razem trafił swój na swego. Ona miała w sobie kilka cech odpowiadających jego cechom. Miałą w sobie swojego Sadystę. Uśmiechnął się do tych myśli. Gdyby chciał mógł ją zostawić. Problem w tym, ze nie chciał.
- Sechmet... Ty masz naprawdę przerąbane - mruknął - Nie ma bata, zebym cię gdziekolwiek puscił. W końcu ktoś mi dorównuje... - zaśmiał się


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:21, 16 Paź 2009    Temat postu:

- Dorównywać Tobie? Wezmę to za komplement. - wydyszała wycieńczona. Leżała już całkiem bez ruchu. Nie miała nawet siły ruszyć dłonią, ale mimo to było jej dobrze. Było jej wspaniale. Mogłaby tak leżeć bardzo długo, gdyby nie głód palący ją od środka. Nie lubiła tego uczucia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 1:14, 17 Paź 2009    Temat postu:

- Powinnaś - szepnął usatysfakcjonowany. - Chodź. - poruszył się - Jestem głodny jak cholera. Jeżeli zaraz czegoś nie zjem to padnę na amen... - zmarszczył czoło niezadowolony. Wolałby tu zostać sobie jeszcze, ale miał inne potrzeby również.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:54, 17 Paź 2009    Temat postu:

Musiała się podnieść, ale jakże jej się nie chciało. -Postaw mnie... - mruknęła szczerząc się. Po chwili jednak drgnęła i powoli, z wielkim wysiłkiem zwlekła z niego swoje dupsko. - Żeby było jasne... - zaczęła opierając się plecami o jakąś skałę - Robię to tylko dlatego, abyś ... - uśmiechnęła się - nie padł na amen. Będziesz mi jeszcze potrzebny. Jestem też głodna, ale to mniej ważny powód. - zaśmiała się ruszając w poszukiwaniu swoich rzeczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Las Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 9 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin