Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Polana
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Las
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:50, 08 Cze 2009    Temat postu:

/Park

Sel pobiegła do lasu, nadal nie zwracając uwagi na swoją ranę. Chciała być daleko, zniknąć, zapomnieć...
Nie minęło wiele czasu, by dziewczyna zorientowała się, ze nie zna drogi i nie wie gdzie jest. Dotarła na polanę i zaczęła sięrozglądać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:51, 08 Cze 2009    Temat postu:

Machete poczuł zapach świeżej krwi. Jego ciemne już oczy błysneły szkarłatem. Uśmiechnął się złowrogo i zaczął obserować dziewczynę. Był głodny, ale ponieważ lubił czuć strach dlatego nie zaatakował jej jeszcze...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Machete dnia Pon 16:53, 08 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:58, 08 Cze 2009    Temat postu:

- Auuu - syknęła, patrząc na ranę. Nie miała już czym owinąć ręki, więc kropelki krwi płynęły teraz wprost na trawę. Usiadła na ziemi, wpatrując się w jeden punkt, rozmyślając o tym, co teraz będzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:01, 08 Cze 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się złowrogo na zapach ludzkiej krwi. Pachniała na smaczną, więc musiałą taka być ponieważ jego węch nigdy nie zawodził. Z bliżył się troche do dziewczyny i wziął wdech. Nie wiedział co nim kierowało że jeszcze się na nią nie rzucił. Zbliżył sie jeszcze o dwa kroki, nadal delektując się zapachem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:04, 08 Cze 2009    Temat postu:

Selene poczuła, że ktoś ją obserwuje. Zawsze była na tym punkcie wyczulona, jak nikt.
- Kto tu jest? - spytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:07, 08 Cze 2009    Temat postu:

Nie przestając się uśmiechać, powoli i bezszelestnie zaszedł dziewczynę od tyłu.
- tylko ja...- powiedział lodowatym tonem. Zapach jej krwi uderzał do niego ale Machete postanowił trochę z nią pogadać zanim zacznie ucztę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:22, 08 Cze 2009    Temat postu:

Selene wstała i odwróciła się twarzą do niego.
- Kim jesteś i czego chcesz? - warknęła na mężczyznę. Wyglądał jak kryminalista.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:27, 08 Cze 2009    Temat postu:

Zaśmiał się typowym dla złoczyńców śmiechem.
- to nie istotne - warknął nadal się uśmiechając i świdrując ją wzrokiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:30, 08 Cze 2009    Temat postu:

Urwę mu jaja jak się nie odczepi! - warknęła w myślach. Lecz wtedy pochwyciła spojrzenie jego czerwonych oczu.
- O cholera! - przeklęła. Przypomniało jej się co nieco i zerknęła na swoją zakrwawioną rękę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:43, 08 Cze 2009    Temat postu:

Powędrował wzrokiem na jej rękę. Ta krew go wzywałą, był głodny co miał innnego zrobić? Spojrzał jeszcze raz chłodno na dziewczynę i zrobił kilka kroków do przodu w jej kierunku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:51, 08 Cze 2009    Temat postu:

Sel zaczęła się wycofywać.
- Wiem kim jesteś - powiedziała z nutą przerażenia w głosie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:53, 08 Cze 2009    Temat postu:

Wszczerzył kły.
- naprawdę? - spytał lodowato. Po nieważ był już na serio głodny złapał dziewczynę za koszulkę i podniusł do góry.
Nie czekając na odpowiedź rzucił nią jak szmaciana lalką. Po chwili usłyszał szczęk łamanej kości. Znów podniusł ją za bluzkę
- to niby kim jestem? - spytał groźnym tonem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Machete dnia Pon 18:24, 08 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:16, 08 Cze 2009    Temat postu:

Sel poczuła, jak kość w lewym ramieniu pęka, a jej ciało przeszyła ogromna fala bólu. Krzyknęła, a z oczy znów zaczęły płynąć łzy.
- Jjjesteś - wyjąkała z trudem -wampirem - dokończyła, odruchowo próbując przesuwać się do tyłu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:21, 08 Cze 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się złowrogo.
- gratuluję zgadłaś! a teraz nagroda- syknął nie zmieniając tonu. Po bardzo krótkiej chwili znów rzucił nią o ziemię, gdy usłyszał przyjemny chrząst podszedł do niej i przytrzymał jej twarz nogą przy ziemi.
- zanim dostaniesz nagrodę muszę cię spytać jak na to wpadłaś? - powiedział złśliwym tonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:27, 08 Cze 2009    Temat postu:

- Nie twój interes - odpowiedziała hardo, choć jej ciało krzyczało z bólu.
- Nie muszę ci się zwierzać -dodała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:30, 08 Cze 2009    Temat postu:

Warknął cicho, podniusł ją i oparł o drzewo nadal trzymając.
- niegrzeczna jesteś... To dla Ciebie nie dobrze - powiedział zimnym tonem i znów nią rzucił. Lubił zadawać ból innym, wręcz napawał się tym. Podszedł powoli do niej i ukucnął koło jej zranionej ręki i zatopił w niej kły.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Machete dnia Pon 19:31, 08 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:47, 08 Cze 2009    Temat postu:

Selene wrzasnęła z bólu, który był nie do zniesienia. Czuła, jakby jej rękę palił ogień. W duchu zaczęła się modlić, by to się skończyło, by już nigdy nie czuć czegoś takiego...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:49, 08 Cze 2009    Temat postu:

Wypił jej prawie całą krew, po czym wyssał jad bo nie chciał żeby ona stała się wampirem. Wstał wytarł usta i nadepnął jej na noge łamiąc kość.
- jeszcze się zobaczymy... - syknął i ruszył w stronę motoru. Wyczuł zapach innych ale tymczasowo ich olał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:56, 08 Cze 2009    Temat postu:

Selene już nie czuła bólu. Odpłynęła, nie słysząc już niczego i nic nie czując. Ostatnim obrazem w jej umyśle była twarz Adama. Przepraszam - powiedziała w myślach i jęcząc ostatni raz z bólu, straciła przytomność.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:05, 08 Cze 2009    Temat postu:

Machete stanął obok swojego motoru i patrzył jak dziewczyna bardzo powoli umiera. Tak, taki widok go uszczęśliwiał. Uśmiechnął się i wziął wdech, pocuł jakaś wampirzycę i jakiegoś pół wampira, ale olał ich. I tak jeszcze dopadnie tą dziewczyną więc niech najlepiej ją podratują. Wsiadł na motor i pojechał do siebie.

/kryjówka Machete


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:09, 08 Cze 2009    Temat postu:

Raptownie znaleźli się na polanie skąd dochodził zapach krwi. Sobh całą siłą woli musiała się opanować i wezbrać w sobie siłę by się nie rzucić na kobietę, która leżała nieprzytomna. Rozejrzała się niepewnie lecz nikogo nie zobaczyły po czym doskoczyła do biednej dziewczyny wściekła jak diabli sprawdzając czy żyje. - Żyje ale ledwo oddycha, straciła bardzo dużo krwi i zobacz na ta ranę - wskazała na rękę i charakterystyczny półksiężyc - Ktoś ją dopadł, musimy ją prędko zabrać do szpitala bo nie pozostało już wiele czasu - mówiła teraz fachowo w pełni opanowana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:15, 08 Cze 2009    Temat postu:

Ujawnił się kiedy klękał przy dziewczynie. - Szpital... - obejrzał ją od stóp do głów. Dotykał szybko jej ciała sprawdzając kosci. - Ręka...Noga.. - mruczał pod nosem - Co powiemy w szpitalu? - podwinął rękawy - Lewitujesz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:21, 08 Cze 2009    Temat postu:

Spojrzała na dziewczynę później na Bena westchnęła , pokręciła głową i zrobiła smutną minę - Nie wiem a masz jakiś inny pomysł?..bo mi nic innego do głowy nie przychodzi - przestraszyła się - co do lewitacji to nie, niestety nie mam takiej zdolności..heh..ja jedynie mogę wpłynąć na czyiś umysł powodując takie wrażenie sama tego nie potrafię - zasępiła się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:28, 08 Cze 2009    Temat postu:

Wypuścił powietrze z ust ze świstem - Plan... - Myśl Benjamin, myśl do jasnej cholery! Zaczął mówić szybko wciaż wpatrując się w dziewczynę leżąca nie przytomnie - Jesteś odemnie silniejsza. Zanieś ją do swojego domu i zajmij się na tyle ile potrafisz. Ja... - pomyślał że oszalał - użyję daru i pobiegnę do szpitala. Pożyczę - Ukradnę - krew... morfinę... leki... Resztę kupię już w aptece... - plan był wg niego genialny. - Poradzę sobie. - Przymknął oczy i popędził przed siebie.

/ Szpital / Korytarz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:40, 08 Cze 2009    Temat postu:

Nim zdążyła cokolwiek powiedzieć, chłopaka już przy niej nie było. Została całkiem sama z nie przytomną pogruchotaną kobietą I co ja mam teraz zrobić? , jak mam ją sama tam zanieść aby jej czegoś nie uszkodzić - pomyślała gorzko po czym wpadła na pewien pomysł, znalazła dwa grube patyki zdarła z siebie dwa rękawy swej bluzki i zrobiła z nich przepaskę tymczasowo unieruchamiając złamane miejsce, wzięła ją na ręce starając się aby jak najmniej cierpiała. - Hm.. nie mogę z nią iść ulicą tak bo się wszyscy dowiedzą i zaraz zleci tłum gapiów, ale przecież przez las również się dostanę do mego domu choć to jest trochę dalej, no nic nie ma czasu do stracenia - pomyślała przytomnie. Spojrzała na kobietę i puściła się pędem do swego domu mknąć bardzo szybko acz delikatnie ledwo co dotykała ziemi tak by nie powodowała wstrząsów.

/Dom Sobhian Blackrose


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:28, 11 Cze 2009    Temat postu:

// Dom Takeo

Wszedł na polanę wesoło. Ostatnio miał dobry humor. To zapewne sprawka Lily. Zastanawiał się co teraz robi. Zatrzymał się i rozejrzał się.
- Ochh.. - westchnął, stwierdzając iż jest w lesie. Nawet nie zauważył jak opuścił granice Forks.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:33, 11 Cze 2009    Temat postu:

/kryjówka Machete

Machete wjechał bardzo szybko na polanę. Wróciły miłe wspomnienia z pastwienia się nad tamtą dziewczyną. Czuł jeszcze zapach jej krwi, pamiętał jak jęczała z bólu. Te wspomnienia napawały go. Zobaczył jakiegoś człowieczka i postanowił teraz nad nim się poznęcać, ot tak dla sportu. Stanąl gdzieś pod drzewem i obserwował go.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:36, 11 Cze 2009    Temat postu:

Przywołał wspomnienia, jak spotkał tu Ayę. Dawno jej nie widział. Ale chyba o wiele bardziej pragnął zobaczyć Lily. Usiadł na ziemi, opierając się o konar drzewa. Wyciągnął z kieszeni jakąś kartkę i zaczął ją czytać. Po chwili stwierdził, iż jeszcze nic z tej listy nie doszło. Poruszył ramionami i schowal kartkę. Rozejrzał się, ale nie dostrzegł nikogo ani niczego. Nawet mrówek nie było.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:39, 11 Cze 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się złowrogo, często tak robił i nawt nie wiedział czemu. Patrzył nadal na chłopaka, który najwidoczniej jeszcze go nie zauważył. Zrobił bezszelestnie kilka kroków do przodu i oparł się o konar drzewa, musiał być jednak ostrożny żeby nie rozwalić go i nie zepsuć efektu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:43, 11 Cze 2009    Temat postu:

Rozejrzał się uważnie jeszcze raz, szukając mrówki. No i zobaczył. Nie, nie mrówkę. Zobaczył rosłego mężczyznę który chyba najwidoczniej nie miał pokojowych zamiarów. Uśmiechnął się przepraszająco i zaczął się powoli przesuwać wkoło drzewa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:49, 11 Cze 2009    Temat postu:

Nadal przyglądał się chłopakowi, którego zachowanie go rozbawiło. Zastanowił się chwilkę nad kolejnym ruchem, podnisł głowę do góry, było pochmurno. Ucieszyły go te warunki. Zrobił kilka kroków do kolejnego drzewa i też się o nie oparł. Rzucił chłopakowi wściekłe spojrzenie, mając nadzieję że ów człowiek zacznie rozmowę, bo zaczęcie nie byłoby w stylu Machete.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:52, 11 Cze 2009    Temat postu:

Zaczął coś cicho kląć w swoim ojczystym języku, powoli wstając. Otrzepał się i spojrzał na Machete. "Nie bój się, hakuchi{idioto}, nie bój się!
- Witam. - powiedział cicho, nieco sparaliżowany przez groźny wygląd mężczyzny. Zastanawiał się, kim ów człowiek jest. No... ksiądz odpada. Bardziej pasował mu na jakiegoś dilera narkotyków lub... Takeo boił się nawet pomyśleć, co.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Takeo dnia Czw 12:54, 11 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:56, 11 Cze 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się jeszcze bardziej złowrogo. Czuł miły zapach krwi chłopaka. Zastanowił sie chwilę co powiedzieć.
- Witaj przybyszu... - powiedział chłodnym tonem jeden z jego ulubionych tekstów. Widział wyraźnie rysy chłopaka, który wyglądął na obcokrajowca. Gdy wyczuł zapach strachu bijący od tego człowieczka, zaczął się tym napawać w duchu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:00, 11 Cze 2009    Temat postu:

- Jestem... Takeo - powiedział i zrobił kroczek w tył. Powolny, malutki... Zastanawiał się, kiedy będzie dobry moment, na zrobienie obrotu w tył i zaczęcie uciekać.
- A pan? - zapytał się, obserwując uważnie sylwetkę mężczyzny. Nie chciałby mieć takiego Tatusia, to pewne xD Podrapał się w zastanowieniu po głowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:05, 11 Cze 2009    Temat postu:

Machete nadal go obserwował i widział jego próbę ucieczki, na co na pewno mu nie pozwoli. Z resztą kto by mu uciekł? Słysząc jego słowa zastanowił się przez setną sekundy.
- Machete El Negatro - powiedział zmieniając ton na bardziej zimny. Nadal obserwował chłopaka. Czuł doskonale zapach strachu i zastanowienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:09, 11 Cze 2009    Temat postu:

Zrobił ostrożnie kolejny kroczek... drugi... trzeci....
- Powiedzmy, że miło mi pana poznać - powiedział, coraz bardziej się cofając. - Chociaż raczej dobrze wiemy, że tak nie jest ^^' - dodał po chwili z lekkim uśmieszkiem. Który to już był 'mały' kroczek? Dziesiąty? Jedenasty? Dwunasty? Nie wiedział... Nie liczył. Chciał stąd jak najszybciej zniknąć. Był pewny że pojawienie się tego faceta, nie wróży nic dobrego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:13, 11 Cze 2009    Temat postu:

Jego oczy błysły złowrogo. Widząc jego próbę ucieczki przez chwilę nie reagował, postanowił najpierw odpowiedzieć.
- a czemóż to się nie cieszysz? - spytał chłodno, bardzo chłodno. Widząc jak chłopak nadal sie cofa w mgnieniu oka znalazł się przy nim.
- nie próbuj uciec bo i tak ci się nie uda. - syknął przez zęby nadal go bacznie obserwując.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:17, 11 Cze 2009    Temat postu:

Odskoczył w bok, gdy Machete znalazł się przy nim. Jęknął.
- Już zauważyłem. - oparł ręce o kolana.
- Nie strasz tak, dobrze? - mruknął, lecz w jego głosie nadal pobrzmiewała nuta strachu. - To nie jest na moje nerwy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:22, 11 Cze 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się cwanie, nie miał zamiaru przestać. Uwielbiał czuć strach od innych. Taki był, zawsze napawał go strach i ból innych, on po prostu żył tym i nie miał zamiaru się zmienić.
- czemu niby miałbym posłuchać kogoś takiego jak ty? - spytał lodowato. Uważał Takeo za marny posiłek, więc po co miałby go słuchać? Nadal nie przestawał go obserwować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:24, 11 Cze 2009    Temat postu:

- Bo to chyba nie jest dobrze się bać, kiedy ma się odrosty c.c - mruknął zerkając na swe włosy. - A po za tym nie widziałem jeszcze swojego domku w nowych kolorach - mruknął, ponownie zaczynając się powoli odsuwać... Powolutku... może nie zauważy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Las Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 14 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin