Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Riner'ów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:42, 27 Lut 2010    Temat postu:

- Szukam chwila - zaśmiała się . Mel poszła znów do łazienki.
- Jejku...gdzie ja to włożyłam - jęknęła niezadowolona przeszukając szuflady w poszukiwaniu małe pudełeczka,w którym był prezent.Spojrzała przez ramię na Piotrka i uśmiechnęła się do niego delikatnie. Chętnie weźmie ze sobą Mel do kina albo na spacer na plażę jeśli tylko będzie chciała z nim iść.
- Nie widziałeś gdzieś takiego małego prostokątnego pudełeczka płaskiego? - spytała z nadzieją,że może mu się w oczy rzuciło przy okazji. Alis zwykle miała wszystko uporządkowane i wiedziała gdzie co położyła ale zdarzało jej się,że włożyła coś i nie wiedziała potem za chiny gdzie to dała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:47, 27 Lut 2010    Temat postu:

Podszedł do niej od tyłu i kładąc jej dłonie na biodrach stwierdził z uśmiechem, mrukliwym głosem do jej ucha - Nie wiem... Chyba nie... Ale możemy poszukać razem... - po czym zaśmiał się lekko całując jej szyję.

Dziewczyna ładnie pachniała a on miał ochotę nie wypuszczać jej z objęć dopóki mu nie przejdzie.

- Gdzie go ostatnio widziałaś? - zapytał po chwili unosząc wzrok ponad jej ramieniem i rozejrzał się po pokoju nie wiedząc jak małego pudełeczka miałby szukać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:57, 27 Lut 2010    Temat postu:

Zamruczała kiedy całował ją po szyi i znów położyła dłonie na jego dłoniach.
- Możemy poszukać razem - westchnęła odchylając głowę trochę w bok.Lubiła kiedy całował jej szyję. Sama ogarnęła pokój wzrokiem.
- Gdzieś w tym pokoju. Tylko nie pamiętam gdzie to włożyłam - uśmiechnęła się delikatnie. Położyła dłoń na boku jego brzucha i wsunęła ją pod jego koszulkę. Gładziła delikatnie jego skórę. Miał przyjemne w dotyku ciało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:06, 27 Lut 2010    Temat postu:

- Hola, hola! - zaśmiał się pod wpływem jej dotyku - Tam to pudełeczka nie znajdziesz, moja droga... - podroczył się z nią przez moment przytrzymując jej dłoń na swym brzuchu - Prędzej coś innego a chyba mamy gościa w domu, czy mi się tylko zdaje? - zapytał zębami łapiąc na moment lekko skórę na jej szyi.

- Ale jeśli tylko masz ochotę, możemy poszukać gdziekolwiek sobie życzysz... - mruknął dwuznacznie wprost do jej ucha, uśmiechając się przy tym do niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:11, 27 Lut 2010    Temat postu:

- Mamy - uśmiechnęła się lekko i znów zaczęła przesuwac po jego brzuchu dłonią. Uśmiechnęła się trochę zadziornie. Odwróciła głowę i złożyła kilka czułych pocałunków na jego szyi i obojczyku.
- Tutaj chyba nie ma - zachichotała i odwróciła się przodem do niego. Pocałowała go w linię szczęki.
- I tu też nie - szepnęła przeuswając usta na jego ucho. Musnęła je ustami i językiem - ani tu - zamruczała i teraz obiema rękami przesuwała po jego klatce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:47, 27 Lut 2010    Temat postu:

- Uch Ty! - powiedział udając niby oburzenie i obracając do siebie dziewczynę, by złapać jej dłonie i wpleść palce między jej. - Już ja Ci poszukam...! - powiedział groźnie po czym z łobuzerskim uśmiechem na twarzy, napierając na dziewczynę swym ciałem, zaczął zmuszać ją do wycofania się w stronę łóżka. Gdy znalazła się na krawędzi przycisnął ją, powodując, żeby się wywróciła. Pochylił się nad nią gdy tylko upadła i kilka razy cmoknął ją w usta, nie dając przy tym Alis normalnie go pocałować.

- Kusicielka jedna.... - mruknął po czym nagle się podniósł z łóżka i wskazując na dziewczynę palcem ze śmiechem powiedział - Ani mi się rusz! Zaraz znajdę to pudełko... - powiedział, będąc ciekawym czy Alis będzie spokojnie na niego czekać na łóżku czy też spróbuje z niego wstać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:56, 27 Lut 2010    Temat postu:

Chciała go pocałować normalnie ale wstał z łóżka.
- Wracaj tu - zaśmiała się klepiąc łóżko.
- Sprawdź mi na szafie tylko - spojrzała na wysoką szafę do której nie umiała dosięgnąć. Słuchała czy Mel przypadkiem nie wychodzi z łazienki. Zamruczała robiąc seksowną minkę. Chciała żeby do niej wrócił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:46, 27 Lut 2010    Temat postu:

- Nie wrócę. - odezwał się śmiejąc się pod nosem i drażniąc się z dziewczyną faktem, iż jeszcze nie wraca do niej. Podszedł do szafy i sięgnął dłonią tam, gdzie Alis wskazała. Faktycznie coś na niej było, choć niełatwo było mu to dosięgnąć. Po chwili jednak natrafił na brzeg opakowania tak, że pochwycił palcami pudełeczko i ściągnął pokazując dziewczynie.

- Mam. - powiedział z zadowoleniem i triumfem słyszalnym w jego głosie - Co za to dostanę? - zapytał zadziornie podchodząc do łóżka i opierając się jednym kolanem o brzeg. Zsunął przy tym niechcący róg kołdry, ale nie przejął się tym faktem zbytnio. Moment później i drugim kolanem oparł się na krawędzi zbliżając się do Alis powoli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:54, 27 Lut 2010    Temat postu:

- Super - zaśmiała się patrząc na pudełeczko. Oparła się na łokciach i założyła nogę na nogę.
- Buziaka możesz dostać ewentualnie - powiedziała po chwili namysłu. Oblizała sobie wargi i specjalnie przy tym patrzyła mu w oczy. Wyglądała teraz przeuroczo a za razem bardzo seksownie.
- Idziesz czy nie? - uniosła brew - buziak nie będzie czekał - zachichotała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:40, 28 Lut 2010    Temat postu:

- Buziaka? Ewentualnie? - zapytał nie dowierzając, że dziewczyna może chcieć tak mu wydzielać swe pocałunki - Sam sobie wezmę... - powiedział nasuwając się swym ciałem nad ciało Alison - W końcu zasłużyłem... - dodał z łobuzerskim uśmieszkiem na twarzy, gdy ich usta znalazły się na tej samej wysokości. Opierał się na swych rękach tuż powyżej jej ramion. Przez chwilę przyglądał się Alis po czym odłożył na bok poszukiwane przez nich pudełeczko i dłonią objął policzek dziewczyny, kciukiem przesuwając po konturze jej warg.

- Na pewno chcesz mi siebie wydzielać? Tak po kawałeczku, po odrobinie? - zapytał zadziornie a jego oczy nabrały jakoś takiego blasku, gdy spoglądał na nią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:49, 28 Lut 2010    Temat postu:

Złapała jego palec w zęb delikatnie i za chwilkę puściła.
- Tak po kawałeczku - zachichotała podsuwając się wyżej na łóżku żeby byłu mu wygodniej. Przeczesała dłonią jego włosy. Patrzyła mu w oczy z dzikimi iskierkami w oczach. Drugą dłonią przesuwała po jego przedramieniu. Przysunęła usta do jego ust i rozchyliła je delikatie posyłając na jego wargi swój oddech jednak nawet nie musnęła jego ust swoimi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:52, 28 Lut 2010    Temat postu:

Zatopił się z kontrolowaną brutalnością w jej ustach całując wyjątkowo namiętnie i pożądliwie.

- Nie ma tak łatwo. - sapnął w jej usta po chwili - To ja tu rządzę...

Wsunął przy tym swe ręce pod jej plecy, dłońmi dotykając jej karku i nie pozwalając jej przy tym od siebie uciec. Jednak jeśli tego bardzo by chciała, mogła po prostu powiedzieć, żeby przestał. Zrobiłby to dla niej, choć z pewnością ze smutkiem. Uwielbiał jej usta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:58, 28 Lut 2010    Temat postu:

- Ależ oczywiście - zaśmiała się cicho i wróciła do całowania. Mogła na tym z nim spędzić całe dnie i noce O.o
Wsunęła dłonie pod jego koszulkę i rysowała różne wzroki na jego plecach i mięśniach brzucha. Szlaczki,serduszka,jakies literki. To co przyszło jej do głowy. Zahaczyła łydkę o jego łydkę. Na razie nie chciała przerywać niczego dopóki Mel była w wccc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:12, 28 Lut 2010    Temat postu:

- Tak łatwo się poddajesz? - zapytał zaczepnie - Żadnych protestów czy sprzeciwów? Żadnego buntu? - zdziwił się lekko lecz wypowiadał swe słowa z lekkim śmiechem słyszalnym w głosie. Jednak wciąż całował ją, nie przerywając. Przycisnął ją tylko do siebie bardziej, ostrożnie kładąc się swym ciałem na niej. Poczuł dotyk jej palców pod swoją koszulką i zatopił się w tej przyjemności jeszcze bardziej. Nie chciał odklejać swych ust od jej warg, jednak wiedział, że nie za wiele więcej może zrobić z powodu gościa, który lada moment mógł do nich dotrzeć z łazienki. - To bardzo kuszące... - szepnął jeszcze w jej ucho, gdy zsunął się pocałunkami na jej podbródek a potem szyję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:24, 28 Lut 2010    Temat postu:

- W końcu coś Ci się należy za znalezienie pudełeczka - mruknęła zamykając oczy kiedy całowal jej szyję . Mógł słyszeć przyśpieszone bicie jej serca i jak krew szybciej krąży w jej żyłach. Co znów spowodowało małe rumieńce na policzkach. Nie umiała nad nimi panować. Szepnęła mu jakieś czułe słówko do ucha i całowała go po policzku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:52, 28 Lut 2010    Temat postu:

Tak Mel znów zniknęła w łazience. Nadal było jej niedobrze, by Alison nie słyszała jak ta zwraca wszystko co zjadała puściła wodę.
Po dwudziestu minutach wyszła z łazienki do salonu.
Usiadała tam i założyła kilka włosów na ucho.
-Raczej pójdę do domu-odkrzyknęła do chłopaka, musiała zobaczyć jak czuje się matka, poza tym, nie miała ochoty na zabawę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:18, 28 Lut 2010    Temat postu:

Piotrek drgnął słysząc głos dziewczyny dochodzący z dołu, z salonu. Uniósł się lekko spoglądając na Alis i przeciągając palcami po jej karku i włosach pocałował krótko ją w usta.

- Pozwalamy jej tak odejść? - zapytał Alis po czym podnosząc twarz krzyknął do Mel - Nie no... Poczekaj...

Zsunął się z Alison i stając po chwili przed łóżkiem podał rękę dziewczynie, by ułatwić jej podniesienie się z pościeli. W wolnym ręku trzymał już pudełeczko, które chciała wręczyć swej przyjaciółce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:27, 28 Lut 2010    Temat postu:

Wzięłaod niego pudełeczko i wytarła je z kurzu. Zeszli na dół do Mel.
- Znalazłam - uśmiechnęła się siadając obok niej . Wręczyła jej pudełeczko z [link widoczny dla zalogowanych] . Miała nadzieję,że jej się spodoba. Złapała Piotrka za rękę i patrzyła jak Mel otwiera pudełko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:25, 28 Lut 2010    Temat postu:

Piotrek ścisnął dłoń Alison, którą wsunęła mu w jego rękę i uśmiechnął się. Nie wiedział co jest we wnętrzu pakuneczku, wiec z ciekawością czekał aż dziewczyna otworzy. Po chwili usiadł z boku, na oparciu fotela i objął przy tym Alis ramieniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:35, 28 Lut 2010    Temat postu:

Melanie wzięła od niej pudełeczko, uprzednio uważnie na nią spoglądając.
Zmierzyła ją uważnym spojrzeniem, które potem przeniosła na chłopaka. Oboje wydawali się szczęśliwi.
Uchyliła lekko wieczko pudełka, a jej malinowe usta otworzyły się.
Dwoma palcami lekko, niczym skarb podniosła bransoletkę pod oczy.
-Jest piękna.
Wydusiła z siebie w końcu nadal mając ją przed oczyma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:40, 28 Lut 2010    Temat postu:

- Taki skoromny upominek - uśmiechnęła się szeroko. Nie wiedziała co ma jej kupić a to rzuciło jej się w oczy.
- CIeszę się,że Ci się podoba - powiedziała siadając na kanapie z jedną nogą podwiniętą pod siebie O.o uśmiechnęła się do Piotrka.
- Zapiąć Ci? - spytała Mel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:30, 28 Lut 2010    Temat postu:

Piotrek znów się uśmiechnął. Rzeczywiście podarek Alis dla Mel był całkiem ładny. Chociaż za bardzo nie znał się na tych babskich błyskotkach, to coś tam potrafił dostrzec ze względu na siostrę, która nieraz mu dawała w prezencie jakieś bransoletki czy łańcuszki, które to niby jako facet mógłby nosić. I nosił co najgorsze. Tylko jak się go potem ktoś pytał nagle co to jest i co oznacza, to tylko bezradnie rozkładał ręce stwierdzając zgodnie z prawdą, że nie ma bladego pojęcia. Nie zdziwiłby się kiedyś za bardzo, gdyby za którymś razem Achi w ramach żartu dała mu jakiś gejowski łańcuszek czekając kiedy się połapie. Ale na szczęście póki co chyba jeszcze nie wpadła na tak genialny pomysł.

Spojrzał się na dziewczyny z lekkim uśmiechem nie wiedząc za bardzo co robić innego. Jednak w końcu postanowił podjąć wcześniejszą rozmowę.

- To co, Mel? Idziesz dziś z nami? - zapytał - Jeśli musisz coś jeszcze załatwić, to możemy Cię podwieźć i poczekać aż będziesz wolna. Alis chyba bardzo się za Tobą stęskniła....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:45, 28 Lut 2010    Temat postu:

- Jeśli chcesz to możesz pójść z nami na plażę - uśmiechnęła się i posadziła Piotrka za sobą. Oparła się plecami o jego tors. Splotła jego dłoń ze swoją.Miała nadzieję,że prezencik na prawdę się Mel podobał. Dla Alana też coś kupiła ale oczywiście zapomniał amu to dać.Da przy innej okazji.
Wieczorem chciała zamówić jakąś kolację i spędzić romantyczny wieczór z J ^^
Pogładziła go delikatnie po dłoni kciukiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:19, 28 Lut 2010    Temat postu:

- Mel... nie daj się prosić... - powiedział czując, że Alis podoba się ten pomysł. Przycisnął ją przy tym do siebie, gdy tak znalazła się tuż przed nim. Pochylił się trochę nad dziewczyną i oparł brodę na jej barku. Jej włosy przyjemnie pachniały i z przyjemnością zaciągnął się tą wonią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:33, 28 Lut 2010    Temat postu:

Spojrzała na przyjaciółkę z uśmiechem. Gładziła dłoń Pierr'a. To ją uspokajało. Ciągle na jej twarzy gościł delikatny uśmiech. Przy nim ciągle się uśmiechała. Dobrze na nia działał. Czekała na odpowiedź Melanie bo nie wiedziała jak ma zaplanować wieczór.
Mel jednak stwierdziła,że musi coś załatwić i poszła. Alis pożegnała się z nią i obiecałą,że jutro pójdą razem na spacer. Potem przytuliła się do Piotrka z całych sił


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:50, 28 Lut 2010    Temat postu:

Objął ją mocniej ramieniem, bo czuł, że tego w tej chwili potrzebowała.

- Nie martw się. - przytulił ją do siebie, obejmując ją w pasie jedną ręką a drugą trącając ją w nos - Jutro się spotkacie jeszcze. A teraz możemy coś zrobić. Na co masz ochotę? Plaża, jak wspominałaś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:54, 28 Lut 2010    Temat postu:

- Wiem,wiem - uśmiechnęła się i wtuliła w niego.
- Hmm...wolę spędzić ten czas w domu. Jest zimno - przesunęła noskiem po jego szyi. Chciała dokończyć to co przerwali wcześniej w pokoju. Była już pewna,że tego chce.Pocałowała go delikatnie w usta i styknęła jego nos i czoło ze swoim nosem i czołem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:10, 28 Lut 2010    Temat postu:

- No ładnie... - stwierdził uśmiechając się do niej - Niech tam Ci będzie, możemy się nigdzie nie ruszać z domu, jeśli chcesz. Ale ostrzegam, że może się to dla Ciebie źle skończyć, moja Panno... - pogroził całując ją przy tym delikatnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:18, 28 Lut 2010    Temat postu:

- Jak bardzo? - spytała z uśmieszkiem i usadowiła się wygodniej .Siedziała mu teraz na kolanach. Pocałowała go w szyję a potem namiętnie wpiła się w jego wargi. Wplotła dłoń w jego włosy. Uwielbiała go całować i chyba nigdy nie przestanie. Uśmiechnęła się do niego szeroko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:16, 28 Lut 2010    Temat postu:

- No cóż.. - odpowiedział i przerwał na moment mówienie, zatapiając się w jej ustach - Z każdą chwilą staje się to coraz bardziej prawdopodobne...

Objął ją w pasie mocniej i przyciągnął do siebie całując równie namiętnie co ona jego przed chwilą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:26, 28 Lut 2010    Temat postu:

Od razu sięgnęła do jego koszulki i odrywając się na chwilę od jego ust zdjęła ją z niego i odrzuciła gdzieś za kanapę.
- Aż tak źle będzie? - przesunęła ustami po jego obojczyku i szyi. Uwielbiała jego zapach. Jego zapach nawet przyprawiał ją o przyjemny dreszczyk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:00, 01 Mar 2010    Temat postu:

- Alis... - sapnął cicho do jej ucha - Prowokujesz mnie coraz bardziej... - powiedział, ale dał zdjąć z siebie koszulkę. Sam po chwili nie wytrzymał i wsunął dość pewnym ruchem dłonie pod jej bluzkę, prześlizgując się palcami po jej nagiej skórze coraz wyżej, aż dotarł do linii, na której zaczynała się jej bielizna. Spojrzał na nią, przez moment się jej przyglądając z przymrużonymi powiekami, po czym pocałował ją czule w usta. Nim na dobre ich wargi się stopiły, sięgnął dłońmi do jej piersi i powoli zsunął i z niej koszulkę.

- Alis... - powtórzył z wysiłkiem hamując się, by nie zrobić nic nagle, nic, czego by ona nie chciała - Ja... coraz mniej mam samokontroli w sobie... - wyjęczał jej prawie z bólem. Pragnął jej a ona nijak nie ułatwiała mu powstrzymania się od tego, by nie sięgnąć zbyt daleko. Sięgnął dłonią do jej twarzy i przyciągnął ją bliżej siebie, by znów ją pocałować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:18, 01 Mar 2010    Temat postu:

Wygięła plecy w łuk ale dalej go całowała. Wszędzie gdzie błądziły jego dłonie miała dreszcze. uchyliła powieki i spojrzała mu w oczy.
- To nic - uśmiechnęła się delikatnie - ja tego chcę - powiedziała bardzo pewnym głosem. Muskała teraz lekko jego usta,policzki i szyję. Była tego pewna. Myślała,że i on tego chce więc dopóki sam wyraźnie jej nie powie,że nei chce to nie da mu spokoju Razz Sunęła dłońmi po jego brzuchu,na biodro,które zaczęła delikatnie masować.
Usiadła na nim wygodniej i przysunęła się bliżej niego.
- nie jestem za ciężka? - zaśmiała się cicho sunąc koniuszkiem języka po jego szyi. Chciała żeby było mu z nią dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:18, 01 Mar 2010    Temat postu:

Na dźwięk jej słów stracił już resztki samokontroli, którą tak usilnie próbował w sobie zachować od wczorajszego dnia. Złapał dziewczynę za boki i delikatnie zsuwając ją ze swoich kolan, położył na kanapie, napierając na nią swoim ciałem w chwili, gdy się położył na niej. Dłonie zaczęły błądzić po jej ramionach, szyi, barkach, przechodząc powoli niżej, na jej piersi. Zatopił się przy tym w jej ustach, całując namiętnie.

- Oj, Alis... - szepnął do jej ucha - Co Ty dziewczyno ze mną robisz... - dodał, chwytając lekko w zęby skórę jej delikatnej szyi, by po chwili zacząć ją całować i muskać wargami, kosztując kawałkami smaku jej ciała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:33, 01 Mar 2010    Temat postu:

Sama zdjęła sobie bluzkę żeby było mu wygodniej ją dotykać. Stwierdziła,że słowa są teraz zbędne. Oprócz jednego co chciała mu powiedzieć.
- Zanieść mnie do łóżka - zachichotała przesuwając noskiem po jego szyi. Potem już się nie odzywała. Zwyczajnie stwierdziła,że wygodniej im będzie na łóżku niż na kanapie. Dzisiaj specjalnie włożyła na siebie bieliznę,którą kiedyś dostała pewnie od Mel,która robiła wszystko żeby umówić z kimś Alis. Ale dopiero dzisiaj ją ubrała. Zsunęła z siebie również spodnie bo niewygodnie jej było. Teraz wyglądała [link widoczny dla zalogowanych] Odnalazła jego usta i całowała go czule znów pokazując,że jest tego pewna żeby znów nad tym nie dumał i żeby się nie rozmyślił.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alison dnia Wto 0:54, 02 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:46, 02 Mar 2010    Temat postu:

Zaśmiał się lekko gdy powiedziała mu o zaniesieniu siebie do sypialni na górze. Już to widział w myślach, jak niosąc ją w ramionach usilnie będzie się starał wejść po schodach, nie wywracając przy tym i siebie i jej. Jednak posłusznie wykonał jej prośbę, wpierw biorąc ją na ręce i całując lekko, potem zaś zwyczajnie sobie ją przerzucając przez ramię i tym razem już lekko stąpając po schodkach wszedł z nią na piętro.

Gdy znaleźli się w sypialni, zsunął ją ze swego barku delikatnie na łóżko po czym stając przed nią pokręcił lekko głową gwiżdżąc lekko pod nosem.

- Fiu, fiu... - powiedział z błyskiem oka opierając się kolanami o łóżko i niemal z nosem przy jej ciele, wszedł na nie, by znaleźć się tuż nad nią. Jego twarz w końcu dotarła do jej szyi a Jean aż sapnął - I po co ludziom ubrania, skoro istnieje taka bielizna? - zapytał retorycznie, bowiem bardzo mu się spodobało to, co widział. Po chwili pocałował ją na wysokości obojczyka, muskając delikatnie wargami jej skórę. Nie miał ochoty czekać. Chciał ją mieć dla siebie, ale jednocześnie nie chciał jej wystraszyć swym pożądaniem. Jego ciało przywarło do niej i dziewczyna musiała z pewnością w tej chwili poczuć, że to, co powiedział, nie było tylko słowami. Dłonie powędrowały do jej spodni, powoli je z niej ściągając.

- Na czym to skończyliśmy? - powiedział nagle, gdy jej dolna część garderoby wylądowała na podłodze obok łóżka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:13, 02 Mar 2010    Temat postu:

Ułożyła się wygodnie na łóżku za nim on na nie wszedł. Nigdy nie nosiła takiej bielizny a Mel lubiła jej kupować albo zmuszać prawie do takich zakupów. Ale w końcu się przydało więc już jej wybaczyła te zakupy. Z szerokim uśmiechem dała sobie zdjąć spodnie i tylko spojrzała jak lecą na ziemię.
- Dobrze,że Ci się podoba - zaśmiała się całując go po szyi i ramionach. Dłońmi w tym czasie sięgnęła już do paska jego spodni i sprawnie go rozpięła. To samo zrobiła z guzikiem i rozporkiem. Potem tylko powoli zsuwała spodnie z jego bioder. Czuła,że na prawdę mu się spodobała na co tylko mruknęła mu do ucha jak mały kociak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:24, 02 Mar 2010    Temat postu:

Uśmiechnął się tajemniczo w odpowiedzi i pomógł dziewczynie w pozbyciu się swoich spodni. Zsunął się po tym ustami po wewnętrznej stronie jej ramion, by po chwili znaleźć się na wysokości jej bioder. Przesunął dłonią po jej ciele ledwie moment później znajdując się na jej brzuchu, sunąc wciąż w dół.

- To na dole też mi się podoba, choć znam tylko dwie nazwy... A to na pewno nie są ani barchany ani pantalony, prawda? - zapytał drażniąc się z nią lekko swoją nieznajomością nazewnictwa. Ustami zaczął całować jej delikatną skórę podbrzusza, czasem muskając a czasem zaczepiając z wyczuciem zębami tak, by pokusić trochę dziewczynę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:42, 02 Mar 2010    Temat postu:

- Stringi to się nazywa,Skarbie - zaśmiała się przymykając lekko oczy z podniecenia kiedy muskał ustami jej podbrzusze. Wplotła jedną dłoń w jego włosy i przeczesywała od czasu do czasu.Drugą dłoń zaciskała delikatnie na pościeli. Czuła jak jego ciepły oddech przyjemnie drażni jej skórę tak samo jak usta. Odpływała wtedy. Dłoń,którą ściskała pościel przesunęła po jego plecach i zahaczyła o gumkę jego bokserek. Wsunęła palce pod nią i muskała dłonią jego skórę na razie omijając jego czułe miejsce. To było dla niej nowe wszystko choć może nie do końca było to widać. Przesunęła ustami po jego przed ramieniu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:16, 02 Mar 2010    Temat postu:

- Aaa! - wydusił z siebie ze zrozumieniem, gdy skojarzył tą nazwę z inną, jemu znaną - Czyli mercedesy! - dodał wsuwając dłoń pod jej pupę i sprawdzając czy ma rację - Trzeba było tak od razu!! - zaśmiał się a jego twarz w tym momencie znalazła się znów ponad twarzą Alison. Pocałował ją czule, wolną dłonią przyciskając głowę dziewczyny do siebie, by ich języki złączyły się niemal w jedność. Jego ręka, znajdująca się pod dziewczyną, zaczęła powoli zsuwać z niej tą skąpą tasiemkę, która jeszcze blokowała mu do niej całej dostęp. Odrzucił i stringi gdzieś na podłogę. Stwierdził w sumie, że później ich będą szukać, ale teraz nie miał najmniejszej ochoty bawić się w ostrożne odkładanie na bok ubrania. Przesunął dłonią od jej szyi przez kusząco wyglądające w tym gorsecie piersi, wędrując powoli coraz bardziej w dół. Leżał na boku, więc nie przeszkadzał sam sobie w zwiedzaniu dotykiem jej ciała... Coraz bardziej mu się podobało, więc cieszył się, że ciasny krój spodni nie krępuje go w niczym, bo co jak co, ale w tej sytuacji już by było ciężko mieć zapięte spodnie. xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20, 21, 22  Następny
Strona 19 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin