Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Chandler'a
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phill
Gość






PostWysłany: Nie 15:41, 19 Kwi 2009    Temat postu: Dom Chandler'a

j.w
Powrót do góry
Phill
Gość






PostWysłany: Nie 16:19, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Zajrzał do lodówki. Pustki... Zamknął cicho drzwiczki. Zajrzał do jednej z szafek. Pusto... Nie uśmiechało mu się wychodzić na ulicę, ale teraz nie miał wyboru. Urwał karteczkę z magnesowego notesu umieszczonego na lodówce. Zapisał ją drobnym pismem. Zobaczył ile pieniędzy ma w portfelu i wybrał się do sklepu.

/ Ulica / Sklep
Powrót do góry
Phill
Gość






PostWysłany: Pią 7:42, 24 Kwi 2009    Temat postu:

/ Dom Ashley / Ulica

Wrócił zadowolony, i wypakował wszystko z torby do lodówki. Zrobił sobie herbaty i myślał nad tym ile zejdzie mu na odnowie jednej z szafek, która stała już w warsztacie. Biorąc ze sobą kubek poszedł tam zjąć się pracą.
Powrót do góry
Phill
Gość






PostWysłany: Sob 10:51, 25 Kwi 2009    Temat postu:

Odłożył papier ścierny, którego używał. Popatrzył na szafkę. Odnowiona wygladała całkiem nieźle. Nada się do pokoju... Oparł się o stary stół, który był zawalony mnóstwem narzędzi róznego typu. Trzymał w dłoni małe dłuto i zastanawiał się nad ulepszeniem szafy. Zrezgnował jednak, nie miał najlepszych talentów plastycznych. Sięgnął po kubek i wmaszerował do kuchni. Zalał wodę i nucąc pod nosem jakaś komiczną melodię zabrał się do szykowania kolacji.
Powrót do góry
Phill
Gość






PostWysłany: Nie 8:37, 26 Kwi 2009    Temat postu:

Zaspokoił swój głód ogromną porcją jajecznicy. Kiedy pozmywał, powycierał i pochował wszystkie naczynia do szafki. Przysiadł na chwię przed telewizorem. To bezproduktywne zajęcie nie było w jego naturze, więc postanowił sie przejść tam gdzie już go dawno nie było. Wybrał okrężną drogę, jak najdalej od innych ludzi i ich ciekawośći.

/ Klify
Powrót do góry
Phill
Gość






PostWysłany: Nie 19:26, 26 Kwi 2009    Temat postu:

/ Klify / Ulica

Otworzył drzwi nadal zamyślony. Chyba z jakieś dwa lata temu... A dlaczego? Co też ja wtedy robiłem... ach.. tak... Przed oczami stanął mu wyraźnie obraz małego chłopca, który nie mógł sobie poradzić z falami. Opierając się o ścianę zdjął buty i odstawił je na swoje miejsce. Chłopiec nigdy więcej go nie zobaczył bo w La Push był tylko przejazdem, na wakacjach. Phill podejrzewał, że w szoku jaki przeżył nawet nie zapamiętał że z wody wyciągnął go wilk. Uśmiechając się do wspomnienia czekał aż woda na herbatę się zagotuje. Myśląc o dzisiejszym dniu uznał że nie może spisać go na straty, bo jakieś dobre elementy się jednak pojawiły. Z herbatą w ręku usiadł we fotelu i sięgnął po książkę, którą czytał od jakiegoś czasu. Nie okazała się aż tak ciekawa jak się zapowiadała, odłożył ją zawiedziony. Poszedł się umyć i trafił zaraz do łóżka.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:53, 30 Kwi 2009    Temat postu:

// Dom Ashley

Dziewczyna zdała sobie po drodze sprawę, że zepsuta szafka mogłabym poczekać do jutra i ze bł to jedynie pretekst. Wahała się przez chwilę stając przed budyniem, jednak nie chciała się wycofywać. Podeszła do drzwi zestresowana i zapukała cicho , mając nadzieję , że nie usłyszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Czw 18:56, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Obudził się i poszedł otworzyć drzwi. Wcale nie był zły, w końcu i tak już sie wyspał. Nigdy nie potrzebował wielu godzin snu - Ashley! - zawołał radośnie kiedy ją tylko zobaczył - Wejdz - powiedział i wyciągnłą rękę w zapraszajacym geście. Jego oczy błyszczały podejrzanym blaskiem - Co cię do mnie sprowadza? Zepsuło ci się coś? Potrzebujesz pomocy? Mógłbym coś dla ciebie zrobić? - zasypywał ja pytaniami. Ale to ściągnij... pomyślał i pociagnął ją za kaptur, kiedy przechodziła obok niego - Jesteś tutaj tylko ze mną, nie musisz się chować. O wiele lepiej wyglądasz bez niego. Już ci to mówiłem. - powiedział uśmiechając się radośnie. Nie sądził że go odwiedzi. - Chodź, chodź... - złapał ją za rękę i zaprowadził do sterylnie czystej kuchni - Napijesz się? Herbaty? Mam jeszcze jakiś sok, gdzieś... - chodził szczęśliwy po kuchni raz po raz zerkajac na swojego uroczego gościa.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:02, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Zanim zdążyła się odezwać, znalazła się w kuchni. Poprawiła włosy, czując się trochę dziwnie z odkrytą głową. Rozejrzała się po kuchni, była taka czysta, co innego niż jej.
- Napiję się soku z chęcią... - powiedziała z uśmiechem , opierając się o ścianę.
- Właściwie to... wstyd mi... i głupio.. że ze mnie taka sierota... ale zrujnowałam sobie kawałek kuchni...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Czw 19:07, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Po chwili przed nią wdzięcznie wylądowała szklanka z pomarańczowym sokiem. - Siadaj, nie stój - powiedział wskazując jej krzesło przy stole. - A co sie stało z kuchnią? Powiedz, chętnie posłucham - nakłaniał ją z uśmiechem. Przysiadł na brzegu patrząc na nią intensywniej niż zwylke.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:11, 30 Kwi 2009    Temat postu:

jego spojrzenie spowodowało , że ręce zaczęły drżeć jej znacznie bardziej. Zaczerwieniła się , więc uniosła szybko szklankę z sokiem i wzięła łyka siadając na krześle.
- Chciałam sięgnąć wodę z szafki... i jakoś tak.. zerwałam ją..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Czw 19:15, 30 Kwi 2009    Temat postu:

- A tobie nic się przy tym nie stało? - zapytał troskliwie patrząc na nią badawczo. - Nie denerwuj się, nic ci nie zrobię... - powiedział widząc jej dłonie. - Ta szafka... - postanowił zmienić temat - Spadła cała?
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:22, 30 Kwi 2009    Temat postu:

- Zerwała się cała... oberwałam kilkoma butelkami wody i tyle - naciągnęła nieznacznie rękawy.
- Nie boje się Ciebie tylko... jakoś tak..- zaśmiała się nerwowo - Mogę skorzystać z łazienki ? - zapytała wstając powoli . Zahaczyła przy tym nogą o krzesło i poleciała do przodu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Czw 19:25, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Zerwał sie z krzesła przewracając je. Złapał Ash w ostatniej chwili. Podniósł ją do pionu ostrożnie. Popatrzył jej w oczy i poczuł coś dziwnego - Ash... - po raz pierwszy zabrakło mu słów.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:31, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Gdyby nie Phill, uderzyłaby pewnie twarzą o podłogę. Gdy ją podniósł ich spojrzenia spotkały się . Ashley poczuła się dziwnie więc spuściła wzrok.
- Nawet chodzić nie umiem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Czw 19:36, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Serce zaczęło mu bić żywiej. Dotknął jej brody ciepłą ręką i uniósł ją do góry delikatnie chcąc się upewnić. Poczuł to samo co przed chwilą tylko że o wiele silniej. - Ashley, czy uważasz że jestem przystojny? - zapytał z dziwną determinacją w oczach. Jak miał jej wytłumaczyć to co się z nim teraz stało. Wpoiłem się...?

Ostatnio zmieniony przez Phill dnia Czw 19:39, 30 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:02, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Wzdrygnęła się kiedy Phill dotknął jej twarzy, jeszcze bardziej jednak speszyła tym pytaniem.
- Jesteś całkiem... - zaczęła nieśmiele patrząc mu w oczy - przystojny..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Czw 20:14, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Puścił ją natychmiast czując jak się wzdrygnęła. Tym razem on się speszył. - Przperaszam nie chciałem.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:17, 30 Kwi 2009    Temat postu:

-Nie nic się nie stało.. tylko ta Twoja temperatura... - uniosła kąciki ust do góry. Przenosiła wzrok z jego twarzy na podłogę i tak w kółko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Czw 20:20, 30 Kwi 2009    Temat postu:

- Przyzwyczaj się! - zawołał wesoło, obejmując ją ramieniem - Chodż, zaprawadzę cię do tej łazienki. Naprawdę nie chciałbym aby coś ci sie stało i to jeszcze w moim domu, pod moja opieką.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:22, 30 Kwi 2009    Temat postu:

-Sama doskonale sobie poradzę.. jeśli nie połamię nóg oczywiście, wtedy będziesz musiał mnie nosić... - roześmiała się w głos.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Czw 20:26, 30 Kwi 2009    Temat postu:

- Jaki problem nosić cię już teraz? - zapytał patrząc na nią oczyma pełnymi radości. Poderwał ją z ziemi. Była leciutka dla niego. Wyszczerzył się bezczelnie patrząc na nią z bliska.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:28, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Była niepewna tej całej sytuacji. Popatrzyła na Philla nie wiedząc czy się bać czy cieszyć. W końcu wydukała :
- Postawisz mnie? ładnie proszę..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Czw 20:31, 30 Kwi 2009    Temat postu:

- Jak tak prosisz.... - odstawił ją delikatnie. Patrzył na nią z ciekawością. Zastanawiał się co zrobi.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:36, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Rozmyślała chwilę czy ma wyjść, czy też zostać. Stała tak przez dobrą minutę , postanowiła zostać ale musiała coś wyjaśnić.
- Phill... przepraszam , ale mam problemy z jakimikolwiek kontaktami z ludźmi ... nawet na "cześć" i raczej dłużej trwa zanim im zaufam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Czw 20:41, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Kiwnął głową na znak ze rozumie. Nadal wpatrywał się w jej twarz z dziwną mieszanką uczuć na twarzy. Pogratulował sobie pomysłu aby iść do sklepu i pomóc jej. - Mam czas - Cóż innego miał jej powiedzieć. Od teraz dla niej miał zawsze nieograniczone ilość czasu.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:44, 30 Kwi 2009    Temat postu:

-Dziękuję.. - szepnęła . Przyjrzała się teraz mu dokładnie i z zadowoleniem , oraz z pewnością stwierdziła :
- Jesteś naprawdę przystojny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Czw 20:47, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Pokraśniał z zadowolenia słysząc jej słowa. - Dzięki - powiedział szczerze. Ucieszył się w duchu szalenie jej stwierdzeniem.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:50, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Odechciało jej się łazienki, odkręciła się więc i ruszyła do kuchni.
- Wracajmy do kuchni co? Zdradzisz mi jak doprowadzasz ja do takiego stanu... Takiej czystości..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Czw 20:53, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Poszedł za nią grzecznie wpatrując się w jej włosy i myśląc co ze sobą zrobić. - Jaka tam czysta...
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:55, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Akurat kiedy to mówił weszła do kuchni.
- No ja nie wiem.. to ja tu jestem kobieta i to mi teraz wstyd jak na nią patrzę..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Czw 20:58, 30 Kwi 2009    Temat postu:

- Daj spokój - powiedział patrząc w kąty pomieszczenia. Podszedł do stołu i zgarnął z niego nie istniejacy pyłek. - Kuchnia jak kuchnia... - Przysiadł na stole, szczęśliwy ze ma ją tak blisko.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:05, 30 Kwi 2009    Temat postu:

-Tak a moja teraz wygląda jak pobojowisko.. - mruknęła przysiadając na krześle i dopijając sok.
-Wiesz co... jesteś jedynym znanym mi facetem , który sam po sobie sprząta..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Czw 21:10, 30 Kwi 2009    Temat postu:

- Mam same zalety - powiedział śmiejąc się radośnie i machajac nogami. Zaczął wyliczać - Przystojny, sama stwierdziałś nie wymigasz się, pomocny, inteligentny, miły i takie tam jeszcze....
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:12, 30 Kwi 2009    Temat postu:

- Skromny zapewne też - jej twarz miała cały czas przylepiony olbrzymi uśmiech.
- Mądry i z całą pewnością jesteś ciepłym człowiekiem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Czw 21:18, 30 Kwi 2009    Temat postu:

- Przy mnie zima ci nie straszna - zapewnił ją gorliwie opierając się na łokciu i wpatrując się w jej zielone oczy.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:06, 30 Kwi 2009    Temat postu:

-Zawsze możesz służyć za grzejnik - mówiąc to przypatrywała mu się z zamyśleniem. Zapragnęła jakiejś obszerniejszej wiedzy na jego temat .
-Powiedz mi coś więcej o sobie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Czw 22:08, 30 Kwi 2009    Temat postu:

- Zadaj mi jakieś konkretne pytanie. Tak będzie mi łatwiej.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:14, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Nie umiała wymyślić, żadnych konkretnych pytań.
- Liczę na Twoją kreatywność..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Czw 22:20, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Wywrócił oczami. - Jeśli chodzi o mnie to nie jestem aż tak kreatywny... Co mogę ci powiedzieć... Mieszkam sobie tutaj kilka lat... Chodzę codziennie do sklepu aby pewnego cudownego dnia pomagać uroczej kobiecie przy lodówce... - wlepiał w nią ciągle wzrok spragniony jej reakcji.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 1 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin