Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Riner'ów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:07, 17 Mar 2010    Temat postu:

- Jedyne miejsce tutaj to karczma u Sama lub pizzeria. Inaczej trzeba pojechać do Forks - zaśmiała się kiedy się z nia przeturlał. Przytuliła policzek do miejsca gdzie ma serce i słuchała jego rytmicznych uderzeń. Teraz nie miała ochoty stąd nigdzie wychodzić. mogłaby tak leżeć i leżeć i chyba nigdy by się jej to nie znudziło. Zerknęła na chwilę na niego i dała mu buziaka w usta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:59, 17 Mar 2010    Temat postu:

- Hymm... - zastanowił się dłużej - To chyba pozostaje nam Forks... - stwierdził w końcu. Jakoś nie uśmiechało mu się spędzanie wieczoru w klimatach wiejskiej chaty, w której podają swojskie jadło. Chciał wyjść gdzieś z Alis i spróbować namówić ją do tańca. Albo choćby do tego, by pobujała troszkę tymi swoimi bioderkami, za którymi miał wrażenie, że oszalał już od pierwszego momentu, gdy się poznali.

- Ale póki co... - nachylił się nad nią tak, by móc dosięgnąć jej ust, oddając pocałunek nieco dłuższy niż jej - Chyba mamy sporo jeszcze czasu, prawda? - zapytał znów cmokając jej wargi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:09, 17 Mar 2010    Temat postu:

- Mnóstwoo czasu - nachyliła się żeby go namiętnie pocałować. Objęła go znów nogami w pasie przyciągając go jeszcze bliżej.
- Masz jakieś interesujące zajęcie na ten czas? - mruknęła mu do ucha i przygryzła delikatnie jego płatek ucha. Jeśli by mogła to spędziłaby z nim tutaj chyba już całe życie. Czuła,że zaczyna coś do niego czuć. Bała się tylko do tego przyznać bo nei wiedziała jak on może to odebrać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:55, 18 Mar 2010    Temat postu:

Uśmiechnął się w odpowiedzi i odwzajemnił jej podgryzanie złapaniem z wyczuciem w zęby skóry na jej szyi. Nie wiedział sam co się z nim działo. Zaczynał świrować na punkcie tej dziewczyny i kompletnie tego nie potrafił zrozumieć. Jednak dłużej się nad tym zastanawiając, to zaczynał się zachowywać całkiem jak jego własna siostra, z której to szaleństwa na punkcie tego pedałkowatego fraglesa wyśmiewał się do rozpuku. Oddalał jeszcze póki co od siebie tą myśl, ale czuł, że zależy mu na niej pomimo tego, że znali się przecież ledwie dwa dni...

- No cóż, - odpowiedział - chyba jedno "zajęcie" właśnie trzymam w ramionach, czyż nie? Dobry pomysł? - zapytał wyszczerzając się w chwili, gdy spojrzał na twarz Alis.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:42, 18 Mar 2010    Temat postu:

- Świetny - uśmiechnęła się zsuwając dłoń po jego klatce piersiowej niżej aż na podbrzusze. Spojrzała mu w oczy z łobuzerskim błyskiem. Nachyliła się i pocałowała go bardzo namiętnie i z dużą czułością. Pociągnęła go bardziej na siebe także prawie się na niej położył.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:55, 18 Mar 2010    Temat postu:

Nie prawie, tylko zdecydowanie się na niej położył. Przywarł ustami do jej ust oddając się z przyjemnością ciepłu jej pocałunku. Po tym jednak oderwał się lekko od jej warg.

- Heeej... - powiedział udając przy tym warknięcie - Ty moja mała łobuziaro! - zganił ją w żartach - Ładnie to tak? - zapytał, po czym dodał zupełnie innym tonem - Wiesz, Alis, nie wiem co Ty ze mną robisz diable rogaty, ale zaczynam wariować...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:10, 19 Mar 2010    Temat postu:

- To dobrze czy źle? - spytała patrząc mu na chwilę w oczy. Potem znów musnęła czule jego wargi swoimi. Cieszyła się słysząc to co jej powiedział. To chyba znaczyło,że i on coś poczuł. A Alis tego chciała. Miała wrażenie,że zna go już dość długo i jest z nim bardzo związana.
- I nie jestem diabłem a jak już to aniołkiem z różkami - wyszczerzyła się i przesunęła dłoń w dół i zaczęła nią delikatnie poruszać. Ustami przesuwała po jego szyi i policzku docierając do jego ust,które ledwie dotknęła ustami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:22, 19 Mar 2010    Temat postu:

- Haha! - zaśmiał się w odpowiedzi - Aniołki tak nie prowokują, zawsze mi się zadawało... Ale to dobrze. Podoba mi się. - dodał - I dostaję szmergla na Twoim punkcie. Wiesz o tym? - zapytał.

Jednak po chwili, gdy dłonie Alis zsunęły się poniżej tej... no, "wrażliwej linii" mruknął cicho, zapominając w ogóle co więcej chciał powiedzieć. Po prostu zgubił wątek.

- Czart z piekła rodem! - stwierdził, całując wargi Alis z delikatnym uśmiechem wciąż pozostającym na jego twarzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:32, 19 Mar 2010    Temat postu:

Uśmiechnęła się jak niewinny aniołek i zaczęła przy tym poruszać szybciej dłonią. Zamruczała jak kociak i wpiła się namiętnie w jego usta. Jej oczy jednak pozostawały otwarte chcąc zobaczyć reakcję na jej ruchy na jego twarzy. Drugą dłonią głaskała go po plecach co jakiś czas lekko drapiąc pazurkami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:49, 20 Mar 2010    Temat postu:

Podobało mu się, bo komu by się nie podobało? Musiałby mieć coś nie tak z głową, żeby było to nieprzyjemne, bądź żeby nie chciał jej dotyku. Jednak dziewczyna znów go prowokowała a on nie chciał, by się to za szybko skończyło. Objął swoją dłonią jej dłoń i delikatnie poprowadził tak, by pokazać Alis jak jest najprzyjemniej. Mruknął przy tym cicho, po chwili zasysając przez zęby powietrze, by się trochę uspokoić.

Po tym powrócił dłonią do jej boku, zsuwając palce na jedną z jej piersi. Odwzajemnił pocałunek z przyjemnością i dziewczyna wyraźnie widziała, że mu się podoba. Jakoś nie chciał wychodzić z tego jej łóżka za szybko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:03, 20 Mar 2010    Temat postu:

Poruszała dłonią tak jak jej pokazał. Cieszyła się,że nie ma jej za złe kiedy zrobi coś nie tak bo w końcu nie miała doświadczenia w tym . Wolną dłonią przesunęła na jego dłoń,która znajdowała się na jej piersi. Zacisnęła ją delikatnie i westchnęła wprost w jego usta. Pierwszy raz od dłuższego czasu nie czuła się samotna i nie zadręczała się jakimiś niepotrzebnymi sprawami,które i tak nic szczególnego nie znaczyły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:40, 20 Mar 2010    Temat postu:

Jak mógłby mieć jej za złe, że nie wie jeszcze jak mu się najbardziej podoba? W końcu nie byli ze sobą aż tyle czasu, by znać wszystkie swoje preferencje. Jednak po pewnym czasie zsunął jej dłoń ujmując ją w swoją. Trochę za bardzo mu się podobało i nie chciał za szybko kończyć zabawy. Powoli wyrównał oddech, przestając pojękiwać sobie pod nosem.

- Oj, Alis, Alis... - powiedział uśmiechając się do niej. Dziewczynie najwyraźniej było jeszcze mało. Pocałował ją w usta, po czym zsunął się pocałunkami niżej, na jej szyję. Teraz on chciał ją trochę popieścić...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:36, 20 Mar 2010    Temat postu:

Zamknęła oczy i odchyliła głowę do tyłu. Uwielbiała czuć jego pocałunki na swoim ciele. Dostała już lekkiej gęsiej skórki. Przygryzła sobie dolną wargę żeby nie jęknąć.Przesunęła dłonią po jego plecach rysując wzorki w kształcie serduszek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:39, 25 Mar 2010    Temat postu:

Jego usta zsunęły się niżej. Powolnym ruchem z jej szyi, wilgotne wargi prześlizgując się po jej skórze, dotarły do obojczyka. Muskał delikatnie, niemal łaskocząc ciepłym oddechem.

- Coś Ty ze mną dziewczyno zrobiła? - szepnął w pewnej chwili odrywając się pocałunkami od jej ciała - Wiesz, że to powinno być karalne? -zażartował - Powiedz mi, gdzie ukryłaś tą knigę czarów?

Marudził. Generalnie to marudził, ale w żartach. Czuł się diabelnie dziwnie przy niej a jeszcze większą frustrację w nim sprawiała pewna myśl, która mu przyszła do głowy i nie był w stanie ani sobie jej wytłumaczyć ani też pozbyć się ze swej głowy. była ona tak dominująca, że był gotów lada moment się oświadczyć dziewczynie, oby tylko w jakikolwiek sposób przytrzymać ją przy sobie. Poczuł się, jakby nagle coś mu się poprzestawiało już całkiem w głowie na punkcie tej laski i zupełnie nie wiedział co z tym zrobić i jak odnaleźć w sobie tego dawnego Pierra. Sapnął w końcu i unosząc się znad niej rzucił się nagle na pościel obok niej, wlepiając spojrzenie w sufit.

"Do pioruna ciężkiego, Jean, coś Ci się poje**ło w tej łepetynie! Chory jesteś!" - warknął sam do siebie w myślach, na moment zapominając o tym, że Alis obok niego czeka na przerwane tak nagle pieszczoty. Zacisnął powieki, próbując znów wrócić do jako takiego spokoju ducha. Coś było z nim nie tak. I to coś diabelnie ciężkiego. Najgorsze było to, że musiał sobie to tylko uświadomić...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:26, 26 Mar 2010    Temat postu:

Trochę się zdziwiła kiedy się od niej tak nagle odsunął. Nic nie powiedziała tylko nakryła się kołdrą pod prawie nos. Przemknęło jej przez myśl,że może jednak Pierre jest taki jak inni faceci. Uwieść,zaliczyć,wyjść, zapomnieć. Odwróciła się do niego plecami i zamknęła oczy. Mógł pomyśleć,że zasnęła ale Alis tylko udawała. Bała się tego momentu kiedy powie jej,że musi coś pilnie załatwić, nie wie kiedy wróci a w rezultacie wcale nie przyjedzie. Wolała przespać ten moment.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:18, 01 Kwi 2010    Temat postu:

Otworzył oczy lekko wzdychając przy tym. Był kretynem i musiał się wreszcie z tym pogodzić. Obrócił się w końcu w jej stronę, obejmując ją ramieniem na wysokości bioder.

- Alis... - mruknął dziewczynie do ucha - Przepraszam. Jestem idiotą, wiesz? - zapytał - Kiedyś było całkiem inaczej... ale przy Tobie... przy tobie jakoś wszystko jest inne. - próbował się wytłumaczyć, ale nie najlepiej mu to szło - No bo ja, wiesz, zawsze mi było wszystko jedno. Ale teraz nie jest. I to dlatego ja tak...- wciąż nie umiał się wytłumaczyć - Rozumiesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:36, 01 Kwi 2010    Temat postu:

Wtuliła sie w jego ramię zamykając oczy.
- Już dobrze - westchnęła i pogładziła go po dłoni - coś tam zrozumiałam - uśmiechnęła się lekko.
- Ale chodźmy spać - zamknęła oczy i wzięła głęboki wdech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:35, 02 Kwi 2010    Temat postu:

Westchnął cicho przyciągając ją mocniej do siebie tak, by była jak najbliżej niego. Nie chciał jej wypuszczać z ramion.

- Skoro chcesz, to zaśnij. - powiedział cicho dając dziewczynie zamknąć oczy i przysnąć - Nigdzie nie ucieknę... - szepnął prawie wprost do jej ucha, delikatnie muskając przy tym jej skórę na szyi. Nigdzie mu się nie spieszyło, więc mogli spokojnie tak leżeć ile tylko chcieli. Jemu za bardzo spać się nie chciało, więc po prostu postanowił być obok przyglądając się dziewczynie jak zasypia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:38, 02 Kwi 2010    Temat postu:

- Ale zostań ze mną - poprosiła i wtuliła się w niego. Chciała żeby był obok niej i troszczył się o nią. Spojrzała mu w oczy i pogłaskała go po policzk.
- Bardzo Cię polubiłam Pierre - powiedziała spuszczając wzrok. Nie lubiła otwarcie mówić o swoich uczuciach więc było to dla niej trochę krępujące.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:45, 02 Kwi 2010    Temat postu:

- Zostanę, zostanę. - odpowiedział uśmiechając się do dziewczyny wesoło - Nie pozbędziesz się mnie zbyt łatwo. - dodał.

On również nie umiał rozmawiać o uczuciach. Chociaż nie! Umiał rozmawiać. Ale nie o takich, które trwały by dłużej niż kilka miłych chwil i były by związane z czymś więcej niż tylko pobudzeniem i pragnieniem. A właśnie to COŚ WIĘCEJ czuł do Alis i kompletnie nie umiał na to znaleźć odpowiednich słów.

- Tylko polubiłaś? - zapytał przekornie, muskając przy tym wargami jej usta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:50, 02 Kwi 2010    Temat postu:

Zarumieniła się delikatnie bo co ma mu powiedzieć..pokochałam Cię. Bała się,że kiedy powie mu ''Kocham Cię'' to się przestraszy i ucieknie.
- A Ty mnie? - spytała przygryzając lekko jego dolną wargę. Uśmiechnęła się kącikiem ust. Z nikim przed tym nie czuła się tak jak z nim. Czuła,że może z nim spędzić całe życie. Znała go dość krótko ale już to wiedziała baa...była tego pewna i dałaby sobie rękę uciąć. Nakreśliła palcem duże serce na jego plecach a w środku: A+P= i kolejne serduszko ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:44, 02 Kwi 2010    Temat postu:

- Dużo więcej niż tylko polubiłem. - odpowiedział zawadiacko - Ale ktoś tu miał spać, tak? Czy mnie się tylko przesłyszało? - zaśmiał się jeszcze raz ściskając nieco mocniej dziewczynę i przyciskając ją przy tym do siebie. - Śpij, Alis, śpij...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:16, 02 Kwi 2010    Temat postu:

- Ja Ciebie też -odpowiedziała i wtuliła się w niego jak mała dziewczynka.
- Dobranoc Jean - szepnęła cicho i ucałowała go jeszcze w ramię. Po chwili spała już z anielskim uśmiechem na ustach. Ciągle była w niego wtulona. Zdarzyło jej się mruknąć coś kilka razy przez sen. Raz nawet mruknęła jego imię i przeciągnęła się lekko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:30, 05 Kwi 2010    Temat postu:

- Dobranoc. - szepnął w odpowiedzi ponownie muskając jej skórę delikatnym pocałunkiem - Śpij dobrze. - powiedział i pozwolił dziewczynie wreszcie zasnąć skoro była zmęczona. On jeszcze jakiś czas leżał z otwartymi oczami. Poprzyglądał się śpiącej Alis. Po dłuższej chwili zaczął się nieznacznie wiercić, nie potrafiąc uspokoić jakoś swoich myśli. Jednak w końcu i jego zmęczyło to. Wstał na chwilę z łóżka i biorąc telefon w rękę, wymknął się na korytarz piętra, by dzwoniąc, w razie czego nie obudzić swojej dziewczyny. Wykonał niedługi w sumie telefon, po czym po zakończeniu rozmowy powrócił do Alis, ponownie kładąc się obok niej. Niedługo potem i jego sen zmorzył. Otulił swym ramieniem śpiącą towarzyszkę i zaczął śnić o jakichś przyjemnych dla siebie rzeczach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:21, 05 Kwi 2010    Temat postu:

Kiedy znów do neij wrócił wtuliła się w niego bo bez Pierr'a zrobiło jej się chłodnawo. Cmoknęła coś kilka razy i zmarszczyła nosek co wyglądało przesłodko. Wtulała się w niego z całych sił. Rano obudziły ją promienie słońca wchodzące do ich sypialni.Otworzyła oczy jednak się nie ruszyła ani trochę żeby go nie budzić. Z uśmieszkiem przyglądała się jak Jean śpi. Palcem wskazującym wodziła po jego ramieniu. Cudwnie było tak poleżeć i popatrzeć na niego kiedy śpi. Wyglądał tak niewinnie że Alis aż się cichutko zaśmiała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:37, 05 Kwi 2010    Temat postu:

Piotrek obudził się jakiś czas po tym, jak dziewczyna wstała. Przetarł leniwie oczy, ale na widok Alis drażniącej skórę jego ramienia, pochwycił ją w ramiona delikatnie całując na przywitanie.

- Nie śpisz już? - zapytał - I z czego się śmiejesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:45, 05 Kwi 2010    Temat postu:

- Już od jakieś godziny - uśmiechnęła się i cmoknęła go w nos.
-Z Ciebie, z Ciebie się śmieję - wyjaśniła jakby to było oczywiste. Dłonią dalej sunęła po jego ramieniu i biodrze.
- Ale leżmy jeszcze. Nie chce mi się wstawać - przeciągnęła się ostrożnie żeby przypadkiem go nie uderzyć bo siły miała więcej niż inne dziewczyny więc podbite oko lub złamany nos miałby jak w banku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:52, 07 Kwi 2010    Temat postu:

- Jestem aż taki śmieszny? - zapytał Pierre z chytrym uśmieszkiem na twarzy, chwytając przy tym dziewczynę w pasie i przesuwając ją lekko na łóżku, by było mu wygodniej dosięgnąć ustami jej szyi.

- Okej, możemy poleżeć, wciąż mi się nigdzie nie spieszy. - powiedział - Jak wczoraj zasnęłaś, dzwoniłem do siostry. Jedziemy dziś do Seattle? Mam fajną miejscówkę, aby się tam zatrzymać... - przeturlał się przy tym z nią na pościeli, chcąc znaleźć się na Alis.

Błądził przy tym nieustająco wargami, po jej nagich ramionach, sunąc językiem po obojczyku i dotykając opuszkami palców jej bioder. Przesunął po chwili dłonie na jej brzuch, by moment później wgryzając się prawie zębami w jej szyję zaczepnie, przesunąć ręce na jej piersi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:15, 07 Kwi 2010    Temat postu:

- Możemy jechać. Tylko trzeba się spakować - uśmiechnęła się kładąc dłonie na bokach jego brzucha gdy leżał już na niej. Odchyliła lekko głowę do tyłu chcąc dać mu lepszy dostęp do swojej szyi i obojczyka.
- O której musimy wyjechać? - mruknęła czując jak jego dłonie stopniowo przesuwają się na jej piersi. Znów jej ręce błądziły po jego plecach,ramionach i zahaczały o biodra. Noskiem przesunęła po jego szyi aż do ucha. Szepnęła mu jakieś czułe słówko i musnęła wargami płatek jego ucha. Czuła się przy nim wspaniale. Dalej nie chciało jej się wierzyć,że ktoś taki jak on jest obok niej i jeszcze nie wyszedł. A jeszcze do tego chce ją zabrać do Seattle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:28, 07 Kwi 2010    Temat postu:

Uśmiechnął się półgębkiem. - Zdążymy. Chyba popołudniu jakoś mamy lot. Nie pamiętam dokładnie, trzeba by było sprawdzić. - odpowiedział spoglądając na twarz dziewczyny.

- Ale do tego czasu... - mruknął po chwili przesuwając dłonie na jej uda - Moglibyśmy coś porobić... - dokończył z błyskiem w oku, po chwili całując delikatnie skórę tuż powyżej piersi Alis.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:10, 07 Kwi 2010    Temat postu:

- Mmm...co na przykład? - udała,że nie ma pojęcia o co mu chodzi. Jednak uniosła jedną nóżkę i zarzuciła mu na ramie.Uśmiechnęła się z błyskiem w oku. Przygryzła sobie lekko dolną wargę a potem oblizała usta. Przesunęła sobie dłonią między piersiami a potem po udzie. Mruknęła przy tym niczym prawdziwa kotka i spojrzała mu w oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:22, 08 Kwi 2010    Temat postu:

- Już Ty doskonale wiesz co miałem na myśli. - odpowiedział śmiejąc się przy tym i powoli wciąż zsuwając się dotykiem swych ust niżej, do piersi dziewczyny.


[Błagam, przewiniemy trochę? Nie idzie mi odgrywanie faceta w łożu... Wink Uznajmy, że tym razem Pietro się bardzo postarał i wykazał inwencję twórczą.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:24, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Po wszystkim opadła na miejsce obok niego i przytuliła się do jego ramienia. Jej oddech powoli się normował. Przesuwała ustami po jego ramieniu.
- Uwielbiam Cię - zaśmiała się cichutko i trąciła go palcem w nosek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:20, 17 Kwi 2010    Temat postu:

W odpowiedzi chłopak przytulił do siebie wciąż gorące jeszcze od emocji ciało dziewczyny, całując delikatnie jej czoło w opiekuńczym geście.

- Oj, Alis, Alis... - szepnął uśmiechając się błogo. Przyspieszony jeszcze znacznie oddech tak szybko nie wracał do swego poprzedniego stanu. Powoli mięśnie rozluźniały się a ciśnienie normowało się, lecz cały czas w jego oczach i na ustach tlił się wyraz zadowolenia i odprężenia.

Leżeli tak jeszcze dłuższą chwilę, nie spiesząc się nigdzie i pozwalając rozedrganym emocjom się uspokoić. W końcu Pierre spojrzał na Alison z nieznikającym cały czas uśmiechem.

- Wstajemy powoli i się zbieramy? - zapytał spokojnie - Sprawdzimy loty do Seattle, zjemy coś, spakujesz się i może jeszcze znajdziemy chwilę czasu na spacer?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:18, 17 Kwi 2010    Temat postu:

Położyła się na nim i położyła brodę na jego ramieniu.
- Nie jestem głodna - uśmiechnęła się lekko i spojrzała na walizkę,którą przygotowała już wcześniej. Wystarczyło tylko schować tylko kilka ubrań.
- A na ile jedziemy? - spytała całując go w policzek. Była strasznie zadowolona z tego ich wspólnego wyjazdu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:03, 17 Kwi 2010    Temat postu:

- A na ile chcesz? - zapytał - Achi podrzuciła pomysł, byśmy się zatrzymali w chałupie naszych starych. Skoro ona tam nie siedzi a staruszkowie są teraz chyba gdzieś w Azji, to mamy wolną miejscówkę dokąd będziemy chcieli. - odpowiedział głaszcząc dziewczynę po włosach, spoglądając przy tym na jej uśmiechniętą twarz - Co Ty na to, byśmy po prostu tam pojechali a kiedy zdecydujemy o powrocie, to wtedy wrócimy... Może tak być?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:39, 17 Kwi 2010    Temat postu:

- Może być - uśmiechnęła się szeroko bo takie cos jej pasowało. Otarła się o jego dłoń jak kotek i zaśmiała się.
- To będziesz taszczył moje walizki - wyszczerzyła się bo w końcu jeśli by tam zostali na miesiąc na przykład to musiała wziąć dużo,ojj baaardzo dużo ubrań xd
- I pomożesz mi je zamykać bo jesteś cięższy więc się lepiej zamknie jak na niej usiądziesz - spojrzała na swoją wielką walizkę a drugą taką miała pod łóżkiem schowaną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:14, 17 Kwi 2010    Temat postu:

- Dobra. - przytaknął - Mogę tachać. Tylko nie pakuj na wyjazd całego domu, co? Murów już nie podołam się przenosić... - zażartował mierzwiąc jej przy tym lekko włosy na czubku głowy.

- Ja jestem cięższy? - zapiał ze śmiechu - Ja? Taka chudzina? - wciąż żartował - Dobra, dobra. Pomogę Ci je podopinać. Z resztą ja nie mam prawie w ogóle bagażu, więc damy radę. Ale weźmiesz te swoje pluszowe papucie z uszami króliczka, które widziałem w łazience, co? - zapytał z łobuzerskim wyszczerzem na twarzy - Są takie cool, trendy i glamour... Chcę Cię w nich zobaczyć... - zajęczał, łapiąc wolną ręką za pośladek dziewczyny i poprawiając ją przy tym, by mu się nie zsunęła na bok. - A potem będę Cię nazywał uszatkiem... - zaśmiał się chwytając opuszkami palców na płatek ucha dziewczyny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:26, 17 Kwi 2010    Temat postu:

- Co chcesz od moich papuci? - zaśmiała się - kupiłam je sobie na zime żeby było mi ciepło w nóżki - pokazała mu język.
- Miś uszatek tak? - połaskotała go po boku brzucha i ucałowała w nosek - i mam do kompletu piżamkę różową w króliczki - przypomniała sobie że kupiła właśnie wszystko pod kolor i do kompletu.
- A Ty co bierzesz ze sobą? - spytałą bo nie wiedziała czy ma gdzieś jakieś walizki czy coś. W końcu musiał z czymś przyjechać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:41, 17 Kwi 2010    Temat postu:

- A nic, nic, - odpowiedział udając powagę - są czadowe. - lecz po chwili zaczął się śmiać jak głupi. - Ojaaa... jeszcze piżamka? No ja Cię nie mogę! - kontynuował rozbawionym głosem - To musisz też i ją koniecznie zabrać. Musisz w niej bosko wyglądać. A co do moich rzeczy... Hymm... Rzeczy to nie mam, ale zabiorę Ciebie, pasuje? - zapytał - No, może jeszcze zataszczę swój plecak, ale spoko, poradzimy sobie z tym chyba, nie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 20, 21, 22  Następny
Strona 21 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin