Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Riner'ów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:23, 09 Wrz 2009    Temat postu:

spojrzała na niego i się zaśmiała
-wykupiłeś sobie prawo własności?-spytała.
przekrzywiła głową w lewo.
-wszyscy tak mówicie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:33, 09 Wrz 2009    Temat postu:

- A żebyś wiedziała. Żaden facet nie lubi kiedy ktoś podrywa jego dziewczynę - pocałował ją lekko w usta i przesunął lekko językiem po jej wargach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:19, 09 Wrz 2009    Temat postu:

Zaśmiała się, prze chwilę zatapiając się w pocałunku.
po czym spojrzała na niego.
-nazywasz siebie mężczyzną?-spytała ze śmiechem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:48, 09 Wrz 2009    Temat postu:

- A kim ? - znów jakoś tak wyszło, że ją pocałował. Juz pokochał jej słodkie usta i nie chciał się od nich oderwać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:56, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Przez chwile myślała, po czym stwierdziła.
-nie mam słów, by cię określić.
powiedziała ze śmiechem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:36, 10 Wrz 2009    Temat postu:

- A idź nie dobra, śliczna, mała kobietko - prychnął i pomachał ręką i odsunął się kawałeczek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:51, 11 Wrz 2009    Temat postu:

-A idę.
powiedziała i stanęła na palcach.
dała mu buziaka i powiedziała.
-nie patrz tak, muszę kiedyś wrócić do domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alan
Wilkołak



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:15, 11 Wrz 2009    Temat postu:

- Taaa - westchnął zrezygnowany i pogłaskał ją po policzku.
- A jak jutro? Przyjdziesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:26, 11 Wrz 2009    Temat postu:

Zaśmiała się.
-jakoś się znajdziemy
obiecała mu, dała całusa.
jednego, potem drugiego i na koniec pocałowała zachłannie.
a potem poszła

/dom Mel? czy gdzieś tam w świecie xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 0:31, 09 Lut 2010    Temat postu:

// kino w Port Angeles

Piotrek wysiadł z samochodu i przeskoczył na drugą stronę auta, by otworzyć dziewczynie drzwi. Była już dość późna godzina, lecz nie na tyle, by noc zbyt wcześnie zajrzała w okna domu, pod który podjechali. Znów pozwolił Alison prowadzić i przez te jej szaleństwa za kierownicą czuł się lekko skołowany. Jednak nie zapomniał o kulturze i podał jej dłoń, ułatwiając wysiadanie.

- Prowadź. - powiedział, bo przecież nie miał kluczy do jej domu.

Obejrzał przy tym budynek pod którym się zatrzymali i zagwizdał pod nosem z aprobatą.

- Ładnie tutaj...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:36, 09 Lut 2010    Temat postu:

Wyłączyła auto na pilocie i wyjęła z kieszeni pęczek kluczy. Odpowiednim kluczykiem otworzyła drzwi wejściowe.Kiedy weszli do środka od razu je zamknęła na sto tysięcy zamków. Zdjęła kurtkę i powiesiła ją na wieszaku.Buty odstawiłą gdzieś w kąt. Została teraz w samej bluzce na ramiączkach.
- Napijesz się czegoś? - spytała zapalając światło a potem nacisnęła drugi włącznik żeby zasunąć rolety automatyczne od zewnętrznej strony domu. Tak czuła się bezpieczniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:45, 09 Lut 2010    Temat postu:

Przyglądał się dziewczynie kręcącej się po wnętrzu domu, samemu powoli ściągając z siebie kurtkę i buty. Alison szybko przemykała pomiędzy pomieszczeniami a on miał przynajmniej czas na obejrzenie miejsca, w którym się znalazł. Gdy odezwała się do niego lekko był zdezorientowany, ale moment później już się otrząsnął.

- Co? A! Coś do picia, tak? - podrapał się po głowie w zastanowieniu - A co masz? - zapytał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:48, 09 Lut 2010    Temat postu:

Otworzyła lodówkę i przeglądała napoje.
- Colę,sok pomarańczowy, piwo - wyjrzała zza drzwiczek i sobie wyjęła sok. Uśmiechnęła się do niego i posłała mu buziaka z daleka. Na szafce miała gumkę do włosów i związała blond włosy z niedbały koczek z tyłu głowy.
- Jesteś głodny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:55, 09 Lut 2010    Temat postu:

- Piwo. - odpowiedział - Jeśli Ci nie będzie przeszkadzało oczywiście. - dodał orientując się, że dziewczyna sama sięgnęła po sok.

- Hymm.. Głodny powiadasz? - zapytał szczerząc się w uśmiechu - Głupie pytanie! Jak wilk...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:01, 09 Lut 2010    Temat postu:

- Jasne,że nie - wyjęła mu zimne piwo w puszcze. Wzięłą swój sok i jego piwo. Położyła sok na stoliczku i otworzyła mu piwo.
- Proszę - zaśmiała się i usiadła na fotelu po turecku. Wzięła do ręki telefon.
- Na co masz ochotę? - spytała ale stwierdziła,że dziwnie to brzmi - znaczy pizza,chińszczyzna?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:32, 10 Lut 2010    Temat postu:

- O rany... - powiedział wchodząc za Alison do salonu - Ale obsługa! Uważaj, bo jeszcze Ci się zadomowię na dłużej i będziesz miała! - zażartował odbierając od dziewczyny puszkę.

- Wiesz, wybierz raczej na co Ty masz ochotę. Ja stawiam. - dodał siadając przed dziewczyną na podłodze, również jak ona krzyżując nogi po turecku. - No chyba, że na jedzenie nie masz ochoty... Wtedy służę do realizacji Twych zachcianek. - powiedział jeszcze parskając śmiechem. Z trudem zmusił się do uspokojenia, by wziąć łyka piwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:42, 10 Lut 2010    Temat postu:

Zaśmiała się i pogłaskała go po głowie. Wybrała numer pizzeri w LP.
- Hej Kitty - zaśmiała się. Tu się prawie wszyscy znali.
- Dwie średnie pizze...tak numer 6 na grubym cieście. I do tego po dwa sosy..tak,te -znów się zaśmiała.
- To do zobaczenia - odłożyła telefon i oparła brodę na czubku jego głowy.
- Zaraz przywiozą - gładziła go delikatnie po plecach a potem objęła go na wysokości obojczyka.
- Chcesz jeszcze? - spytała patrząc na puszkę z piwem. Jej brat zostawił wszystkie swoje zapasy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:00, 10 Lut 2010    Temat postu:

- Jasne. Jak masz... - odpowiedział - Ale napijesz się ze mną, prawda? - zapytał się dla pewności. Jakoś tak dziwnie mu było pić samemu. Tym bardziej, że zdawał sobie sprawę, iż dla niektórych kobiet zapach piwa potrafił być drażniącym.

Złapał jej dłoń obejmując swoimi palcami, po chwili pochylając się nad nią i delikatnie przygryzając opuszek jej palca wskazującego. Spojrzał przy tym na dziewczynę wpatrując się wprost w jej śliczne oczy.

- To co robimy zanim przyjadą z zamówieniem? - zapytał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:06, 10 Lut 2010    Temat postu:

Lekko zarumieniły się jej policzki kiedy złapał jej palec między zęby.
- Przyniosę Ci piwo - wstała i poszła do kuchni. Przyniosła mu jeszcze jedną puszkę a sobie jakieś piwo ale owocowe. Usiadła znów za nim na fotelu i przeczesywała wolną dłonią jego włosy.
- A co byś chciał robić? - zerknęła na niego i wzięła łyka z butelki. Ona wolała jakoś kupować w butelkach a jej brat w puszkach. Dłoniąktórą ją głaskała przemknęła po jego karku i znów wsunęła ją w jego włosy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:40, 12 Lut 2010    Temat postu:

- Dzięki - powiedział, gdy podała mu kolejne piwo. Pierwsze dopił na chybcika, by móc otworzyć zaraz następną puszkę. Zastanowił się przy tym, wpatrując się w twarz dziewczyny co mogli by robić. Oczywiście były dziesiątki możliwych opcji, ale niektórych wręcz nie wypadało przy tak ślicznej i fajnej dziewczynie proponować. W końcu kiwnął głową, mówiąc: - Możemy robić co tylko zechcesz. Możemy na przykład porozmawiać. - mrugnął do Alison oczkiem - Mówiłaś, że jesteś pół-wilkiem... Wiesz, nie miałem wcześniej okazji poznać kogoś takiego jak Ty. Potrafisz się zmieniać? - zapytał ciekawy, lekko podpuszczając dziewczę do rozmowy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:47, 12 Lut 2010    Temat postu:

- możemy - uśmiechnęła się delikatnie i usiadła po turecku na fotelu. Brodę znów położyła na jego głowie. Tak było jej wygodnie i przyjemnie.
- To się rzadko zdarza. Tym bardziej,że ja powinnam być wilkiem jak mój brat - głaskała go delikatnie po głowie i szyi - ale widocznie chyba nie byłabym dobrą wilczycą - trąciła go w nosek - z Waszych cech mam tylko wyczulony słuch,dobry wzork i podwyższoną temperaturę. Niektózy mówią,że mam jakąś grację ale to chyba nie prawda - zaśmiała się.
- A kiedy Ty się przemieniłeś po raz pierwszy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:06, 12 Lut 2010    Temat postu:

- Oj! - odwrócił się do Alison, by móc na nią patrzeć - Ty chyba nie wiesz o sobie wszystkiego, skoro twierdzisz coś o tej "niby gracji"! - powiedział śmiejąc się - Twojej gracji nie mam nic do zarzucenia! - stwierdził.

- Moja przemiana? - zapytał po chwili dopiero, gdy uspokoił uśmiech i opanował się nieco - Dosyć późno nastąpiła. Miałem wtedy...- zastanowił się drapiąc się w zamyśleniu po karku, którego włoski podrażniane przez dziewczynę załaskotały go - chyba 16 albo 17 lat. Była by fajna, gdyby nie ta zaraza Achi, której musiałem wówczas pilnować. Strasznie wtedy się zachowywała i non stop trzeba było sprawdzać gdzie jest i z kim jest. Opracowała wtedy sztukę znikania do perfekcji a ja musiałem jej wtedy szukać. Z resztą nadal tak robi. Teraz siedzi u tego swojego bożyszcza i coś czuję, że ciężko ją będzie od niego wyciągnąć. - rozgadał się - A Ty? Miałaś jakieś problemy z bratem, gdy się przemienił pierwszy raz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:21, 12 Lut 2010    Temat postu:

- Taaaak - zaśmiała się - ciągle znikał z domu a potem te całe wpojenie . To było straszne - wywróciła oczami i oparła się teraz o oparcie fotela.
- Do tego ta cała miłość nie skończyła się zbyt wesoło - tu trochę posmutniała. Pogłaskała go delikatnie po ramieniu.
- Od tego czasu zrobił się TROCHĘ - podkreśliła to słowo - wredny. Co to za bożyszcze Achi? - uniosła ciekawie jedną brew


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:27, 12 Lut 2010    Temat postu:

- To znaczy? Został odrzucony? - zapytał z zaciekawieniem o brata Alison. Zastanawiał się co takiego może spowodować, że siostra może chcieć unikat brata. Obojętnie jak by się ze swoją nie wykłócał, to zawsze siostra była siostrą.

- Nie wiem, nie widziałem go na oczy, ale siostra ma na jego punkcie szajbę. Kompletną szajbę. Mam nadzieję, że sobie coś tam wyjaśnią, bo jak nie, to obiję gościa jak nic. - zaczął się wzbudzać - Po dziurki mam w nosie słuchania tego jej skowytu, gdy jest w postaci wilka. A zapomnieć o nim nie była w stanie. Nawet jak stawałem na głowie i robiłem wszystko, żeby może zainteresowała się kimś innym, bardziej odpowiednim dla niej... - w końcu machnął ręką - Szkoda gadać, to jakiś typ spod ciemnej gwiazdy na pewno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:36, 12 Lut 2010    Temat postu:

- Umarła - powiedziała krótko - kocham go ale czasem mnie denerwuje.
- Oj miłość jest ślepa - zaśmiała się i przesunęła noskiem po jego szyi - daj jej trochę swobody. Sama najlepiej wie co jest dla niej dobre. Uwierz - przesunęła dłonią po jego ramieniu z twarzą dalej przy jego szyi.
Alan zawsze o nią dbał nawet jak przy tym był wredny. A był zwykle przy osobach trzecich. Szczególnie przy kumplach i dziewczynach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:15, 12 Lut 2010    Temat postu:

- Przykro mi. - powiedział krótko, woląc uciąć temat nim się na dobre rozpoczął. Nie chciał wspominać o zmarłych.

- Achi się upiera, że to nie miłość i że musi jej wystarczyć jego przyjaźń. A ja widzę, że to zdecydowanie coś więcej. - odezwał się po chwili, dodając - To nie tak, że jej zabraniam, ale wiem, że ona nie zniesie jeśli coś pójdzie nie tak. Martwię się o nią i tyle.

Po tym poczuł ciepły oddech dziewczyny na swojej szyi. Przyjemny dreszcz rozszedł się po jego ciele, aż się wzdrygnął.

- Ale nie mówmy już o niej. - powiedział unosząc się lekko z podłogi tak, by móc pochylić się nad Alison - Jak tak dalej pójdzie, to i ja zwariuję, jak ona... Mam tutaj doskonały obiekt... - pochylając się nad dziewczyną wsunął dłoń pod jej włosy, obejmując ją za kark. Spojrzał się w jej oczy wstrzymując oddech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:16, 12 Lut 2010    Temat postu:

- Gdzie?- zaśmiała się udając,że nie wie o co mu chodzi. Usiadła normalnie w fotelu. Tym samym on znalazł się prawie na niej. Wsunęła dłonie pod jego koszulkę i wodziła palcami po jego mięśniach.
- Myślisz,że mój brat nie wparuje do domu? -zachichotała bo kilka tygodni temu jeszcze prawie filowała pod drzwiami czy przypadkiem zaraz ktoś nie przekręci klucza w zamku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:27, 12 Lut 2010    Temat postu:

Cichutko zamruczał prawie upadając na dziewczynę, tym bardziej, że poczuł jej dotyk na swej skórze pod bluzką.

- Tutaj... - odpowiedział jeszcze bardziej się pochylając i utrzymując swój ciężar nad Alison na swych rękach - A niech wraca. Z chęcią go poznam, chociaż może nie w tej chwili... - zaśmiał się lekko przenosząc równowagę na jedną z rąk, by drugą znów móc objąć na wysokości szyi dziewczynę.

- Zwariuję przez Ciebie, wiesz? - oczy mu błyszczały, gdy zapytał cicho nad jej twarzą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:36, 12 Lut 2010    Temat postu:

Serce zaczęło jej szybciej bić kiedy był tak blisko niej. Podsunęła jego koszulkę wyżej przy okazji podrapała go lekko po plecach. Musnęła ustami jego usta i spojrzała mu w oczy. Wysunęła jedną dłoń spod jego koszulki i pogłaskała go po policzku. Zahaczyła palcami o jego usta.
- Mój wariat - zaśmiała sie cicho i trąciła jego nos swoim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:50, 12 Lut 2010    Temat postu:

Złapał delikatnie zębami jej palce przesuwając koniuszkiem języka po jej opuszkach. Po tym wypuścił jej dłoń, pochylając znów usta nad jej ustami.

- Jeszcze. - jęknął prosząco po czym nagle przeniósł ręce na jej talię i unosząc ją w powietrze przysiadł kolanami na fotelu, sadzając ją sobie okrakiem na kolanach. Przycisnął ją do siebie grzejąc swymi gorącymi dłońmi jej biodra.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:56, 12 Lut 2010    Temat postu:

Objęła dłońmi jego twarz i pocałowała delikatnie ale za to jak czule. Przechyliła trochę głowę w bok żeby móc go lepiej całować. Czuła się przy nim jakoś inaczej. Jak nigdy przy żadnym chłopaku. Cieszyła się,że go poznała i że zaprosił ją do kina. A z tego,że dał się tu przyprowadzić jeszcze bardziej. Pierwszy raz od kilku miesięcy czuła się tu bezpiecznie i ciepło. Jedną dłoń powoli przesunęła na jego kark i wplotła ją w jego włosy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:16, 13 Lut 2010    Temat postu:

Oddał się pocałunkowi z największą przyjemnością. Lubił jej usta, zaczynał szaleć za nimi. Przycisnął ją bardziej do siebie, po czym objął dłońmi pod jej kolanami, pomagając dziewczynie być w jeszcze mniejszej odległości od niego. Dał się przez chwilę ponieść namiętności zatapiając się w jej ustach i zatracając w tej chwili. Byłby gotów się posunąć dalej, ale nie chciał niczego za bardzo przyspieszać. Oderwał się na moment od jej ust biorąc głęboki oddech dla ochłonięcia.

- A co z pizzą? - zapytał uśmiechając się do niej i wiedząc, że lada moment mogą przyjechać z zamówieniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:22, 13 Lut 2010    Temat postu:

Czując go jeszcze bliżej siebie westchnęła głośno wprost w jego usta. Z każdą chwilą i każdym pocałunkiem była pewniejsza tego,że nie może tak po prostu pozwolić mu odejść następnego dnia. Kiedy się od niej oderwał sama wzięła głęboki wdech i odgarnęła sobie włosy z oczu.
- Nie wiem...a jaesteś głodny? - uśmiechnęła się i wtuliła buzię w jego szyję posyłając na nią ciepły oddech - bo może zostać jutro na obiad - teraz mógł poczuć jej lekki uśmiech na swojej skórze. Dłońmi przesuwała po bokach jego brzucha i czasem gładząc jego biodra.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:10, 13 Lut 2010    Temat postu:

Ciepły oddech na jego szyi znów rozlał się na jego ciele ekstatycznym dreszczem powodującym jeszcze większe napięcie u chłopaka. Przesunął dłonie z jej bioder w górę tak, że palce wsunęły się pod koszulkę dziewczyny kreśląc pragnieniem dotyku jej ciała niewidoczną ścieżkę. Czuł się jakby oszalał. Zatopił usta w jej ustach, napierając przy tym ciałem tak, żeby Alison oparła się plecami o oparcie fotela. Oczy przez moment nic nie były w stanie dojrzeć, gdy różnobarwne jaskrawe plamy zatańczyły mu pod powiekami. Niewiele mu brakowało, by rzucić się na dziewczynę i wykorzystując sytuację, że są sami, postarać się poczuć jak najbliżej siebie jej obecność.

Jednak myślenie nie wyłączyło się całkiem, przywołując w tym momencie dość szybko opanowanie. Odkleił się od ponętnych ust dziewczyny, wysuwając dłonie spod jej koszulki i biorąc głęboki, bardzo głęboki oddech. Mogła dojrzeć wyraźnie, że chłopak stara się usilnie znów się uspokoić.

- Powiedzmy, że bardzo jestem głodny... - powiedział z wysiłkiem spoglądając przy tym w oczy dziewczynie. Chyba jednak zwariował. Bo po co próbował się opanować? Czy kiedykolwiek brał to pod uwagę w takich chwilach? Nie. I chyba dlatego czuł przy Alison, że coś jest wyraźnie nie tak, jak zazwyczaj. Tym razem nie chciał niczego robić zbyt prędko. A to z pewnością musiał być objaw szaleństwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:28, 13 Lut 2010    Temat postu:

Drżała cała kiedy czuła choćby jego najmniejszy ruch dłoni czy pocałunek. Mało brakowało a sama by się na niego rzuciła. Z żadnym chłopakiem nie posuwała się jeszcze zbyt daleko dlatego i teraz była z jednej strony wdzięczna,że się odsunął. Bardzo go lubiła ale nie wiedziała jak on to wszystko traktuje. Naciągnęła znów koszulkę na brzuch i podniosla się trochę w fotelu. Głaskała go delikatnie po policzku żeby łatwiej było mu sie uspokoić. Na jej policzkach znów wyszły urocze rumieńce,które często sprawiały jej problemy, według niej.
- Zaraz przyjadą z pizzą - uśmiechnęła się lekko i zgrabnie wysunęła się spod niego. Napiła się trochę soku żeby odetchnąć. Zadzownił dzwonek. Abi odebrała kartonik z pizzą i zapłaciła.
- Smacznego - położyła pizzę na stoliku i sięgnęła po pierwszy kawałek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:45, 13 Lut 2010    Temat postu:

Był wdzięczny za to, że pizzeria akurat w odpowiedniej chwili przyjechała z dostawą. Odbiór zamówienia podziałał na niego jak kubeł zimnej wody akurat w momencie, gdy powoli zaczynało się robić ciężko, aby się opanować. Zmusił tylko dziewczynę do tego, aby z jego portfela zapłacić za przywiezione jedzenie. Nie zniósł by tego, żeby przy nim jakakolwiek dziewczyna za coś płaciła. Wychodził ze starego, dobrego założenia, że w tym temacie na feminizm nie może być miejsca.

- Smacznego. - odpowiedział samemu sięgając po chwili po apetycznie wyglądający i pachnący trójkąt. Sięgnął też po puszkę piwa, którą chwilę wcześniej odstawił gdzieś z boku.

Te rumieńce na twarzy dziewczyny wyglądały na prawdę uroczo. Uśmiechnął się do niej widząc, że i ona z apetytem zasiadła do jedzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:02, 13 Lut 2010    Temat postu:

- I nawzajem - zaśmiała się i sięgnęła po swój sok. Upiła łyka i znów wzięła się za jedzenie pizzy. Uwielbiała pizzę z lokalu Sary. Rumieńce z jej policzków już powoli schodziły więc Ali się uspokoiła,że nie wygląda jak jakiś burak.
- Moja ulubiona pizza - sięgnęła po kolejny kawałek.Wybierała te najmniejsze,które były. Usiadłą z pizzą znów w swoim kochanym fotelu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:45, 13 Lut 2010    Temat postu:

Zajadając z przyjemnością pizzę Jean patrzył się na Alison.

- Pyszna. - stwierdził pochłaniając kolejny kawałek - I nie dziwię się, że ją tak lubisz. - dodał.

Wciąż jednak chodziły mu po głowie jej usta i pomimo tego, że zdążył zgłodnieć, to ciężko mu było w spokoju jeść bez obserwowania każdego jej ruchu czy oddechu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison
Pół-wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:23, 14 Lut 2010    Temat postu:

Zjadła już trzeci kawałek ale jadla tylko te najmniejsze.
- Inne też są fajne ale ja zawsze jem tą - zaśmiała się i polała pizzę sosem pomidorowym. Odgarnęła sobie kosmyk włosów za ucho bo przez te poprzednie zdarzenie na fotelu koczek trochę się jej rozwalił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierre
Wilkołak



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:04, 15 Lut 2010    Temat postu:

Gdy Alison zaczęła odgarniać niesforne kosmyki, Piotrek uniósł dłoń pomagając dziewczynie zapanować nad tymi, które opadały na jej twarz. Musnął przy tym delikatnie jej policzek nie mogąc się rozstać z aksamitem jej skóry.

- A co Ty tak jak myszka jesz? - zauważył omijane przez nią większe kawałki pizzy - A jak mi padniesz z głodu? - zażartował podając jej tym razem największy z możliwych kawałków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 13 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin