Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Avii Evans
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Domy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:12, 19 Lis 2008    Temat postu: Dom Avii Evans

Piętrowy, mały domek niedaleko lasu. Niedawno zakupiony, skromnie urządzony. Na ścianach szkice autorstwa właścicielki i mnóstwo książek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:17, 21 Lis 2008    Temat postu:

/ las (polana)

Avia weszła do domu. Westchnęła. Po co właściwie wychodziła. Trzeba było siedzieć w domu. Spojrzała na swoją bluzkę. Była podarta oraz poplamniona krwią. Zdjęła ją i rzuciła na podłogę. Muszę się wykąpać - mruknęła do siebie. W drodze do łazienki zrzuciła także jeansy. Weszła i spojrzała w lustro. Koszmarnie wyglądam - skrzywiła się na widok swojego odbicia. Kark wraz z częścią pleców pokrywały liczne zadrapania i skrzepnięta krew. Na co mi to było. - pokręciła głową. Ściągnęła resztę rzeczy, wyjęła z szafki ręcznik i weszła pod prysznic. Ciepła woda obmywająca jej ciało przynosiła ulgę. Zamknęła oczy. Woda ściekała jej po twarzy. Cichy szum dawał poczucie bezpieczeństwa. Była w domu, tu nic jej nie grozi. Po chwili zaczęła wspominać dzień w którym zginęła jej rodzina. Krzyki...krew... Głos jej matki: "Av uciekaj!". Jej własny krzyk: "Ja nie mogę was zostawić!". "Uciekaj, szybko. Kocham Cię!" - to były ostatnie słowa wypowiedziane przez jej matkę. Potem szaleńczy bieg. Nie widziała drogi, łzy przysłaniały jej wszytko. Nagle uświadomiła sobie, że ktoś za nią biegnie. Gnała coraz szybciej, potknęła się o wystajacy korzeń. Upadła i odwróciła się. Wszechogarniający strach odbierający wszelką nadzieję. Umrę...Poczuła tylko ostry ból w lewej ręce. I te jaśniejące w mroku, czerwone oczy... Wiecej już nic nie pamiętała. Obudziła się w domu przyjaciela, który uspokajającym głosem kazał się o nic nie martwić. Nie pytała o to co się stało. Chciała zapomnieć, ból po stracie był zbyt wielki. Cierpiała... Av otworzyła oczy. Niepotrzebnie o tym myślę to, że będę się zadręczać nie przywróci im życia. Zakręciła wodę i sięgnęła po ręcznik.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:12, 23 Lis 2008    Temat postu:

/ Seattle

Albert pojawił się przed domem wraz ze świtą, która zniknęła równie szybko jak się pojawiła. Ech... czeka mnie niemiła rozmowa z Aro... - pomyślał. Potrząsnął głową i bez pukania wszedł do domu. Od razu poczuł zapach krwi. Znalazł źródło na podłodze; leżały tam porozrzucane, zakrwawione ciuchy. Albert podniósł bluzkę i powąchał ją. Mmmm, cudowny zapach... - pomyślał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:21, 23 Lis 2008    Temat postu:

Avia szybko się wytarła. Jeszcze raz spojrzała w lustro. No ładnie... Te siniaki są bardzo gustowne. - pomyślała z przekąsem. Kąpiel jej posłużyła. Dziewczyna poczuła się lepiej. Ubrała bieliznę i wciągnęła czarną bluzkę z krótkim rękawem. Jeszcze poszukam fajnej książki i do łóżeczka. Podśpiewując wyszła z toalety.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:24, 23 Lis 2008    Temat postu:

Albert rzucił trzymaną w ręku bluzkę w kąt zanim jeszcze Avia wyszła z łazienki. W pełni opanowany zmierzył dziewczynę swoim czerwono krwistym spojrzeniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:28, 23 Lis 2008    Temat postu:

Avia wychodząc z łazienki nie spodziewała się zobaczyć kogokolwiek. Osobnik z czerwonymi oczami intensywnie się w nią wpatrujący był ostatnią rzeczą na którą miała ochotę. Serce dziewczyny waliło jak oszalałe. Co do cholery tutaj robisz? - krzyknęła łamiącym się głosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:31, 23 Lis 2008    Temat postu:

Albert zignorował jej pytanie. Zauważył blizny na jej ręku. Wskazał na nie palcem. - Zrobił ci to wampir. Jaki? - zapytał tonem nieznoszącym sprzeciwu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:33, 23 Lis 2008    Temat postu:

Dziewczyna schowała ręce do tyłu. Zaczynała panikować. Skąd o tym wiesz? - krzyknęła - A z resztą, co cię to obchodzi! - warknęła cofając się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:36, 23 Lis 2008    Temat postu:

Albert pojawił się tuż przy dziewczynie i złapał ją za rękę swoją lodowatą dłonią. Spojrzał na blizny. - Kto ci to zrobił? - powtórzył pytanie patrząc się w blizny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:41, 23 Lis 2008    Temat postu:

Zimna dłoń wampira powodowała, że Avia nie mogła uciec. Z przerażeniem wpatrywała się w jego oczy. Po chwili szepnęła - Nie wiem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:44, 23 Lis 2008    Temat postu:

Albert spojrzał na jej jasne włosy, rysy twarzy... Pamiętał ją. - Skąd jesteś? - mruknął.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:48, 23 Lis 2008    Temat postu:

Wampir dalej trzymał ją za rękę. Serce biło jej jak oszalałe. Dziewczyna nie wyrywała się, nie miała z nim szans. Powoli zaczynała myśleć racjonalnie. Jakby chciał to dawno by mnie zabił... Głębiej odetchnęła. Z Alaski - odpowiedziała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:53, 23 Lis 2008    Temat postu:

Dawno zapomniany obraz stanął mu przed oczami. Zwłoki mężczyzny pod ścianą, gdzieś dalej zmasakrowane ciało dziewczynki, zapłakana kobieta , którą chciał zabić. Wszystko dlatego, że przypadkiem dowiedzieli się o istnieniu wampirów. Tak, teraz sobie przypomina. Jedna uciekła. Zdążył ją zadrasnąć, nic więcej.
Oniemiały wpatrywał się w podłogę, puścił dłoń Avii.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Albert dnia Nie 23:54, 23 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:56, 23 Lis 2008    Temat postu:

Dziewczyna z szeroko otwartymi oczami wpatrywała się w chłopaka. Co mu się stało? Czemu tak nagle puścił ją i wpatruje się w podłogę. W porządku? - zapytała z zakłopotaniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:58, 23 Lis 2008    Temat postu:

- Myślałem, że zabiłem wszystkich... - szepnął sam do siebie nie bardzo zdając sobie sprawę z obecności dziewczyny.


(dokończymy jutro bo musze spadać ;/)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:07, 26 Lis 2008    Temat postu:

Dziewczyna szeroko otworzyła oczy. Co zrobiłeś? - zapytała zdumiona. Po chwili zaczęła kojarzyć fakty. Jak mogłeś...?, dlaczego to zrobiłeś...? - mówiła, a z oczu ciekły jej łzy. Dlaczego... - zapłakała cicho. Po chwili krzyknęła - Morderca! - i zaczęła uderzać wampira.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:17, 26 Lis 2008    Temat postu:

Albert spojrzał na dziewczynę z nieprzeniknionym wyrazem twarzy. Złapał ją za ręce powstrzymując atak, który zaledwie go łaskotał. - Rzeczywiście, jesteś podobna do swoich rodziców. Twoja matka zachowywała się dokładnie tak samo kiedy zajmowałem się twoją siostrą. - warknął. Nie zdążył ugryźć się w język; jego stara natura dawała o sobie znać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:24, 26 Lis 2008    Temat postu:

Avia nie wiedziała co ma o tym myśleć. Tak bardzo chciała uciec od koszmarnej przeszłości. Znowu przed oczyma widziała krew..., słyszała krzyki najbliższych... Czuła się taka bezsilna. Łkając zsunęła się na podłogę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:33, 26 Lis 2008    Temat postu:

Albert spojrzał zakłopotany na dziewczynę; w jego oczach malował się smutek. Chciał wziąć ją na ręce, zanieść do łóżka, powiedzieć, że przeprasza, że został zmuszony do pozbycia się jej rodziny, że chciałby jej wszystko wynagrodzić, ale... nie mógł. Jej zapach zbyt silnie na niego oddziaływał. Bał się, że instynkt zmusi go do czegoś, czego nigdy by sobie nie wybaczył. Nawet teraz ciężko mu było się kontrolować.
Stał tak przez dłuższą chwilę, rozmyślając nad zmianami jakie zaszły w jego zachowaniu.Coraz bardziej utwierdzał się w przekonaniu, że Forks naprawdę zmienia ludzi... to znaczy wampiry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:41, 26 Lis 2008    Temat postu:

Avia podniosła się. Łzy stale płynące z jej oczu powodowały, że wszystko co widział było rozmazane i niewyraźne. Patrząc w stronę Alberta powiedziała chłodnym tonem - Wynoś się z mojego domu. Potem wbiegła do sypialni. Było juz ciemno. Chciała być sama ze swoim cierpieniem. Usiadła przy oknie i ukryła twarz w dłoniach. Światło księżyca padało tuż na nią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:50, 26 Lis 2008    Temat postu:

Hmph! Za kogo ona się uważa? - pomyślał ale zaraz potrząsnął głową. Te głupie nawyki Volturi wciąż dawały mu się we znaki. Niesamowite z jaką skutecznością Aro zarażał swoim zachowaniem i poglądami. Z resztą, co tu dużo mówić, przebywanie z nim przez tyle lat zrobiło swoje.
Albert spojrzał na zatrzaśnięte drzwi od sypialni i zawahał się. Dam radę wciąż się kontrolować? - pomyślał. Podszedł jednak do drzwi i oparł głowę o dębowe drewno. - Musiałem to zrobić. - powiedział cicho, ale był pewien, że dziewczyna go usłyszała; w domu panowała całkowita cisza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:57, 26 Lis 2008    Temat postu:

Łzy już nie płynęły. Został tylko ból. Avia wpatrywała się w gwiazdy. Robiła to zawsze gdy wydawało sie jej, że wszystka ją przerasta. Usłyszała cichy głos Alberta. Nie wiedziała czy mówi prawdę. Przecież to wampir. Nie odpowiedziała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:02, 26 Lis 2008    Temat postu:

Niepewnym ruchem Albert otworzył drzwi i wszedł do pokoju. Starał się nie oddychać; wolał nie kusić losu. Spojrzał ze smutkiem na dziewczynę i z trudem szepnął: - Przepraszam.
Co ja najlepszego wyrabiam?! - skarcił się w myślach. Już dawno powinienem opuścić Forks i wrócić do Volturi! A tymczasem stoję tutaj i mam zamiar wyspowiadać się zwykłemu człowiekowi. Idiota! - przymknął oczy i starał się zagłuszyć zdrowy rozsądek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:05, 26 Lis 2008    Temat postu:

To nie przywróci im życia... - cicho szepnęła dalej wpatrując się w rozgwieżdżone niebo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:10, 26 Lis 2008    Temat postu:

- Pozwól, że wszystko ci wytłumaczę. - powiedział, a jego twarz na powrót przybrała nieprzenikniony wyraz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:15, 26 Lis 2008    Temat postu:

Dobrze...mów... - powiedziała i odwróciła się w stronę Alberta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:18, 26 Lis 2008    Temat postu:

Od czego by tu zacząć? Przecież ona nic nie wie o Volturi... - pomyślał spoglądając na dziewczynę. - Hm... mogę najpierw poznać twoje imię? - zapytał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:27, 26 Lis 2008    Temat postu:

Jestem Avia... - odpowiedziała. Podniosła wzrok na chłopaka - A ty? Masz jakieś imię?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:36, 26 Lis 2008    Temat postu:

- Albert. - odpowiedział krótko. Wampir usiadł na skraju łóżka i zaczął opowiadać. - Należę do pewnej rodziny... znaczy się organizacji, którą rządzą moi trzej bracia. Naszym zadaniem jest niedopuszczenie do tego by ludzie dowiedzieli się o naszym istnieniu. W tym celu zabijamy nieposłuszne i niedyskretne wampiry oraz ludzi, którzy zdają sobie sprawę z naszej egzystencji. - mówił bardzo szybko; słowa zdawały się nachodzić na siebie. - I tak właśnie było w przypadku twojej rodziny, Avio. Tak się złożyło, że to ja dostałem ten rozkaz. - Albert spojrzał na dziewczynę z nieodgadnionym wyrazem twarzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:50, 26 Lis 2008    Temat postu:

Volturii? - spytała dziewczyna. Co zrobili wam moi rodzice? A siostra? Ona nic nie wiedziała więc czemu musiała zgniąć? - z wyrzutem mówiła. Nie było innego sposobu...? - dokończyła cicho.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:55, 26 Lis 2008    Temat postu:

- Takie są zasady Volturii. Zapewne nie wiedziałaś, ale pewien wampir chciał zapolować na twojego ojca, ale nie udało mu się. Twój tata domyślił się, że jego niedoszłym oprawcą był wampir, dlatego ze względów bezpieczeństwa usunęliśmy i tamtego wampira i całą twoją rodzinę... z wyjątkiem ciebie. - odpowiedział. - Doprawdy nie wiem jak udało ci się wtedy uciec. - mruknął spoglądając w gwiazdy przez otwarte okno. Światło księżyca odbijało się w jego bordowych tęczówkach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:06, 26 Lis 2008    Temat postu:

Pomógł mi przyjaciel... - powiedziała. Avia spojrzała na Alberta. Przez światło padające z zewnątrz jego oczy wyglądały bardziej nienaturalnie niż zwykle. Tak samo jak tamtej nocy... Dziewczyna mimowolnie wzdrygnęła się. Czemu nie zabijesz mnie teraz? Wypełnisz zadanie do końca... - cicho dokończyła

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:10, 26 Lis 2008    Temat postu:

- Powinienem był zrobić to już wtedy, w lesie. - Albert uśmiechnął się półgębkiem. - Ale tego nie zrobiłem. I teraz sam się sobie dziwie. - powiedział spokojnie i przeniósł swe szkarłatne spojrzenie na Avię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:22, 26 Lis 2008    Temat postu:

Dlaczego mi to mówisz? Jakbyś chciał mnie zabić nie wdawałbyś się w dyskusje ze mną. O co ci chodzi? - powiedziała. Jego jasna skóra kontrastująca z kruczo czarnymi włosami, w świetle księżyca dawała niezwykły efekt. Można było powiedzieć, że był interesujacy na swój sposób. Tylko te oczy... nienaturalne...barwy krwii... Zawsze masz takie oczy? - spytała nieodrywając od niego wzroku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:27, 26 Lis 2008    Temat postu:

Albert zamrugał zaskoczony pytaniem. - Gdybym pożywiał się krwią zwierząt byłyby złote. Ale, tak. Zawsze są czerwone. - odpowiedział. Pominął pierwsze pytanie zadane przez dziewczynę.
Zorientował się, że znów zaczął oddychać więc czym prędzej zaprzestał tej czynności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:34, 26 Lis 2008    Temat postu:

Czyli nie żywisz się krwią zwierząt. Dlaczego nie odpowiedziałeś na pierwsze pytanie? Nie chcesz mi powiedzieć czy nie możesz? - zakpiła. Avia dalej wpatrywała się w Alberta. Czemu wstrzymujesz oddech? Ja nie śmierdzę, akurat się myłam zanim bez pozwolenia wtargnąłeś do mojego domu - powiedziała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:41, 26 Lis 2008    Temat postu:

- Nie oddycham bo nie chcę się na ciebie rzucić. - powiedział otwarcie. - Żywię się krwią ludzi więc stanowię dla ciebie niebezpieczeństwo. Twój zapach za bardzo mnie przyciąga. - rzekł spuszczając wzrok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:47, 26 Lis 2008    Temat postu:

Znowu mi nie odpowiedziałeś. - odparła Avia. Jest jakiś powód dla którego nie zabiłeś mnie w lesie ani teraz. Miałeś wielokrotnie okazję by to zrobić. Teraz martwisz się by się na mnie nie rzucić. Po co to robisz? Dlaczego zależy ci na nic nie wartym człowieku, takim jak ja. Nie jestem nawet ładna... O co ci chodzi Albert - spytała cicho - Chcę znać powód...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:54, 26 Lis 2008    Temat postu:

Albert ponownie spojrzał na dziewczynę. - Ja... - urwał.
Wszystko działo się w ułamku sekundy. Wampir poczuł zapach swego pobratymcy dochodzący z otwartego okna. Rzucił się na Avię przysłaniając ją swoim ciałem. Po chwili rozległ się szorstki dźwięk podartego ubrania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:03, 26 Lis 2008    Temat postu:

Avia po chwili otworzyła oczy. Nad jej twarzą znajdowała się twarz Alberta. Była tak blisko, że czuła jego słodki oddech na policzku. Wampir pochylał się nad nią. Co się dzieje? - spytała przerażona. Serce Avii biło szybko. Obok nich, na podłodze leżały odłamki szkła. Dziewczyna poczuła ciepłą strużkę płynącą z okolic szyji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Domy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin