Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Salon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki / Dom Gasparda
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:35, 23 Lis 2009    Temat postu:

-Nie wiem... -mruknęła Leah- Przeze mnie wszyscy przestali słuchać jego poleceń... -westchnęła chowając na moment twarz w dłoniach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:07, 23 Lis 2009    Temat postu:

Po skończeniu rozmowy z Blanką zwinęła lnianą torebkę leżącą na stole w kuchni. Wybiegając z domu zawadziła się nogą o krawędź szafki. Pisnęła niemo i zerknęła na Gasparda.
-Zaraz wracam...

/Dom Adama


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 1:00, 24 Lis 2009    Temat postu:

Kiedy Lee wyszła został sam z Gasem.Zapadła taka niezręczna cisza. W pewnym momencie poczuł przypływ siły a jego rany zaczęły goić się odrobinę szybciej. Potem poczuł pustkę,straszną pustkę,która ogarnęła jego całego. Uchylił powieki. Domyślił się co jest.
- Dea - westchnął. Wiedział,że coś musi być nie tak pomimo tego,że już nie był z nią tak związany.Przynajmniej z jego strony


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:49, 24 Lis 2009    Temat postu:

-Dea? - Spytał, po chwili "odlotu". nawet nie wiedział, że się zawiesił, dopiero, gdy usłyszał Embryego jakoś oprzytomniał. - Co z Deą?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:33, 24 Lis 2009    Temat postu:

- Nie wiem...odłączyła się ode mnie - burknął pod nosem i nie był pewny czy Gas go rozumie.
- Powinienem iść - spróbował usiąść ale troszku mu nie wyszło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:38, 25 Lis 2009    Temat postu:

-Jaka szkoda... - Mruknął z powątpiewaniem i westchnął sobie.
-Chcesz się czegoś napić? I nie radzę próbować wstać, bo ze swoją małpią zręcznością wiele nie zdziałasz. - Naprawdę starał się być uprzejmy. Ale to była już granica jego możliwości. - I jeszcze jedno. Po co chciałeś przespać się z siorką Lei?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:24, 25 Lis 2009    Temat postu:

/Dom Blanki

Wpadła do domu lekko sfrustrowana. Westchnęła spokojnie i weszła do sypialni po swoją torbę. Wpakowała tam kilka najpotrzebniejszych rzeczy i podeszła do Gasparda całując go w usta.
-Zajmij się Jose i tym bohaterem... -mruknęła patrząc na niego z troską. Przeczesała palcami jego włosy- Kocham Cię Gaspard. Niedługo wracam... -westchnęła cicho i zwinęła się z domu.


/Gdzieś z mamą! Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:26, 25 Lis 2009    Temat postu:

Pocałował ją na pożegnanie, ale wyjśc i machać już mu się nie chciało Razz Wrócił do Embryego patrząc jak się męczy. Bo co on innego miał niby robić?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:29, 25 Lis 2009    Temat postu:

Pożegnał się z Lee. W zasadzie to jej machnął lekko bo nawet go nie pożegnała ładnie Razz
- Po co? A po co się sypia z dziewczynami? - wywrócił oczami.
- Piwo możesz mi dać - powiedział po chwili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana
Wilkołak



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:34, 25 Lis 2009    Temat postu:

Ana wpadła do domu Gasparda bez pukania. Była szczerze przekonana, że Embry jednak umiera, więc nie chciała bawić się w uprzejmości.
-Nie umiiieeraj proszę... -wpadła do salonu lekko przerażona. Ale kiedy usłyszała tekst o piwie zmarszczyła brwi dokładnie tak, jak to Leah miała w zwyczaju robić.
-Żadnego piwa... -mruknęła kiedy policzki gwałtownie jej się zaróżowiły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:36, 25 Lis 2009    Temat postu:

Zerknął na niespodziewanego gościa. Uśmiechnął się czarująco na powitanie. - Czemu nie piwa? Piwo jest dobre na wszystko. Zresztą jemu nic już nie pomoże. I nic nie zaszkodzi, tym bardziej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:44, 25 Lis 2009    Temat postu:

spojrzał na Anę,która wbiegła do domu.
- Żyję jeszcze - pogłaskał ją po policzku i spojrzał na Gasa z jakąś wyższością w oczach. Dalej był słaby ale jego mózg funkcjonował w miarę dobrze. W jednej chwili zrobił bolący wyraz twarzy. Taaak bardzo go boli xd


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana
Wilkołak



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:44, 25 Lis 2009    Temat postu:

Dotknęła dłońmi swojej głowy. Spojrzała na nich jak na debili po czym roześmiała się.
-Wy tu wszyscy jesteście nienormalni! - mruknęła z szerokim uśmiechem- I jeżeli proponujesz... Chętnie napiję się tego piwa. Gaspard, prawda? -zwróciła się do typka z francuskim akcentem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:52, 25 Lis 2009    Temat postu:

-Jaaasne. - Mruknął, wywracając oczami. Skoczył do kuchni po trzy puszki i zaraz wrócił, od razu rzucając jedną Anie, drugą podłożył przed nos Em. - Niepełnosprawni pełnosprawni w piciu. - Dodał cicho, usmiechając się złośliwie i otworzył puszkę, która wydała cichy syk. Wypił trochę zimnego piwa, od razu mu się zrobiło lepiej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:54, 25 Lis 2009    Temat postu:

Jakoś otworzył tą puszkę i upił trochę. Od razu zrobiło mu się lepiej.
- Gdzie byłaś? - spytał Any i zlustrował ją wzrokiem od góry do dołu. Zerknął tylko na Gasparda z cwanym uśmiechem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana
Wilkołak



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:00, 25 Lis 2009    Temat postu:

-Musiałam uciekać przed moją siostrą... -mruknęła otwierając piwo, ale dopiero po chwili zreflektowała się i zerknęła na Gasparda.
-Sorry... -wzruszyła lekko ramionami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:12, 25 Lis 2009    Temat postu:

-Uciekać przed swoją siostrą, żeby nie dowiedziała się, że pieprzysz się z Embrym. - Uzupełnił zwykłym, luźnym tonem. W sumie to nie była jego sprawa. Zerknął na cierpiarza, musiał przyznać, że co do bab rozumieli się bez słów. - Ale teraz już jej tu nie ma, a on na razie umiera, wieeeec... Możesz zamieszkać ze mną. Z nami. Z Leą i mną. - Jakoś się pogubił, a z pewnością nie był to efekt piwa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:19, 25 Lis 2009    Temat postu:

- I z Josie - przypomniał mu o dziecku Razz Upił znów trochę piwa.
- Myślę jednak,że i tak u mnie byłoby Ci lepiej - wzruszył ramionami z obojętnym wyrazem twarzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana
Wilkołak



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:23, 25 Lis 2009    Temat postu:

-Nie mogę mieszkać z Tobą Embry... -mruknęła- przez wzgląd na Twoją dziewczynę...
-Iii Ja tobie nie zaglądam do łóżka Gaspard...-odpowiedziała zerkając na niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lillianne
Wilkołak



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:30, 25 Lis 2009    Temat postu:

Weszła do salonu gdyż wcześniej była w kuchni
- Hey wszystkim z powrotem. Jak sie czujesz Embry ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:08, 26 Lis 2009    Temat postu:

-Wiesz... Ja nie mam nic do ukrycia. - Wyszczerzył się jak głupi i wypił parę łyków. Od razu lepiej mu się zrobiło. Zerknął na Lilianne.
-Cześć... - mruknął, zastanawiając się dokładnie jak jej dać do zrozumienia, żeby zostawiła ich samych, bo musi coś dać do zrozumienia im obojgu. - Lil... Mogłabyś zostawić nas samych? Na jakąś godzinkę? Jako starszy i mądrzejszy muszę im wpier... Znaczy się udzielić upomnienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana
Wilkołak



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:43, 27 Lis 2009    Temat postu:

Dokończyła swoje piwo odstawiając butelkę na stolik. Zerknęła na Gasparda jak na kompletnego frajera tak, jak to zwykle Leah miała w zwyczaju. Nie mogłaby wyrzec się młodszej siostry- były zbyt do siebie podobne. Spojrzała na Embry'ego z lekkim zafrasowaniem na twarzy po czym wróciła spojrzeniem na Gasparda.
-To może ja wyjdę, co? -zapytała zła- Spieprzaj kolego... -dodała po chwili- Nie spałam z Embrym. A jeśli będziemy mieli na to ochotę... To tobie nic do tego... -prychnęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:23, 27 Lis 2009    Temat postu:

-Nie rób z siebie takiej obrażonej ksieżniczki. - Prychnął. Były tak cholernie podobne, że Gas miał coś w rodzaju wyrzutów sumienia, takich maciupeńkich, gdy odnosił się tak do Any. - Wiesz, ze on ma z kim spać. Jeśli masz zamiar dawać dupy na prawo i lewo, idź lepiej do burdelu. Tam cię przyjmą z otwortymi rękami i jeszcze zapłacą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana
Wilkołak



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:33, 27 Lis 2009    Temat postu:

Otworzyła szeroko buźkę. Nie spodziewała się czegoś takiego. Podeszła do niego i lekko uderzyła go w ramię.
-Skąd ty wiesz tyle o dziwkach hmm? Słyszę, że moja siostra ma zajebistego faceta... -wycedziła cicho- I nie pozwalaj sobie na tyle. Embry to nie Twoje dziecko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:52, 27 Lis 2009    Temat postu:

-Ale dziwnym trafem jesteś siostrą mojej dziewczyny, a on chłopakiem mojej siostry. - Zauważył złośliwym tonem, ale nie podniósł już głosu. Co tam, że Dea była jego przyszywaną siostrą. - Jesteśmy w moim domu i będę mówił, co mi się żywnie podoba. A jak się wkurwię, to za siebie nie odpowiadam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana
Wilkołak



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:54, 27 Lis 2009    Temat postu:

Zaśmiała się. Spojrzała na niego już spokojniej. Podniosła lekko brew w górę.
-I co... rzucisz się na mnie? Hmm. No brzmi dość interesująco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:05, 27 Lis 2009    Temat postu:

-A żebyś wiedziała. - Mruknął, a na jego twarzy rozciągnął się, nieznacznie na razie, złośliwy uśmieszek. - A wtedy... Nie masz najmniejszych szans.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana
Wilkołak



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:07, 27 Lis 2009    Temat postu:

-Taaak? -mruknęła podnosząc nieco brew do góry- Kusząca propozycja... -mruknęła wpatrując się w niego spojrzeniem bez wyrazu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:28, 27 Lis 2009    Temat postu:

A on leżał udając,że nie wie o co chodzi.Po chwili jednak stwierdził,że na tym może wyjść jeszcze gorzej.
- Gas zostaw ją. Zrobi co będzie chciała. I ja tak samo - warknął podnosząc się z kanapy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassie Ordian
Zmiennokształtny



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:59, 27 Lis 2009    Temat postu:

/ Dom Embrego

Weszła zupełnie od tak. Po chamsku jak to zwykle z Cass bywa. Usiadła na kanapie gdzie jeszcze przed chwilą siedział Embry i włączyła telewizor.
- Hej Gas. - Mruknęła nie odrywając oczu od telewizora.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:03, 27 Lis 2009    Temat postu:

Zupełnie nie przejął się Cassie i nie spuszczał spojrzenia z Any. Embryego tez w sumie olał. - No popatrz. A spodziewałaś się wykładu o zasadach moralnych?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:10, 27 Lis 2009    Temat postu:

- Cassie zsuń się - opadł na kanapę bo mimo wszystkiego trochę się tym zmęczył.
- Gas daj już temu spokój - wywrócił oczami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana
Wilkołak



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:13, 27 Lis 2009    Temat postu:

-Daj spokój... -zwróciła się do Embry'ego- Całkiem ciekawie sili się na ironię... -mruknęła ze złośliwym uśmiechem.
-Taak... A byłbyś w stanie takowy wygłosić? - mruknęła małą siksę też ignorując Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassie Ordian
Zmiennokształtny



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:39, 27 Lis 2009    Temat postu:

- Gdzie się szwendasz? - Rzuciła Embremu z wyrzutem po czym przełączyła na film o wampirach. Jakiś underworld, gdzie piękna wampirzyca rozerwała głowę wilkowi. Cass zachichotała ale jednym uchem przysłuchiwała się rozmową dorosłych.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cassie Ordian dnia Pią 21:41, 27 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:42, 27 Lis 2009    Temat postu:

- Nie widać - burknął patrząc na swoje jeszczenie do końca wyleczone ciało.
- Przełącz to - rozkazał bo nie będzie patrzył na takie głupoty o xd


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:24, 27 Lis 2009    Temat postu:

-Nie byłbym. Nie tracę na takie rzeczy czasu. - Przyznał bardzo pogodnie. - Nie wcinaj się, Em. Nie twój poziom. - Rzucił pogardliwie do chłopaka. - Nie znasz mnie. Wiesz, nie oceniałbym książki po okładce, nawet jeśli wygląda tak a nie inaczej. I nie sil się na luz, bo to da się wyczuć na kilometr.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana
Wilkołak



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:37, 27 Lis 2009    Temat postu:

Ana spojrzała na Gasparda z powątpiewaniem. Czyżby on na pewno był zdrowy na umyśle.
-Tak czy inaczej miło Cię poznać... -syknęła... Po czym o dziwno lekko się uśmiechnęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Josephine
Wilkołak



Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:43, 27 Lis 2009    Temat postu:

Mała Josephine wbiegła do salonu bardzo cichutko. Nieporadnie rozejrzała się po wnętrzu. Spojrzała na Anę z niemym zdziwieniem. Ów dziewczyna bardzo przypominała jej mamę. Nic dziwnego- sama też wyglądałaby jak Clearwaterówna gdyby nie przeszywające na wylot, głębokie spojrzenie granatowych oczu odziedziczone po ojcu. Dziewczynka podbiegła dziecięcym podskokiem do taty i wyciągnęła w jego kierunku ręce. Nadal była przestraszona a do tego widać było już po niej zmęczenie.
-Położysz mnie spać? -szepnęła cicho Gaspardowi na ucho wtulając swój malutki nosek w jego szyję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:17, 28 Lis 2009    Temat postu:

Na szczęście dziecko przeszkodziło mu w udzieleniu Anie bardzo jadowitej rady co do dawania dupy na prawo i lewo. Wziął córeczkę na ręce i uśmiechnął się do niej pogodnie. Odgarnął jej opadające na twarz jasne loki. - Faktycznie już trochę późno. Mogę was zostawić samych nie obawiając się o to, że mój salon zostanie skażony? - Bądź co bądź był zdania, że tylko on może uprawiać seks we własnym domu xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana
Wilkołak



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:22, 28 Lis 2009    Temat postu:

-Frajerr.. -syknęła cichutko- Nie martw się. Jeśli jednak aż tak się boisz mogę wyjść do kuchni... -mruknęła patrząc się na niego dość nieodgadnionym wzrokiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki / Dom Gasparda Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 9 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin