Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andrew
Wilkołak
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: La Push Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:17, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak jest, panienko Blanko!
Zasalutował jak przepisowy żołnierz, a co!
- nikt się o tym nie dowie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:19, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-No dziękuję.- spojrzała na niego krzywo.
-A tak poza tym to ja jestem Blanka, a Ty?- podniosła jedną brew. Albo jej to umknęło, albo się nie przedstawił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Andrew
Wilkołak
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: La Push Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:25, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Andrew Racan, do panienki usług.
Skłonił się jej lekko, na tyle na ile mógł, siedząc. Miał wyśmienity humor, szczerzył się cały czas wesoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:27, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Andrew. Fajne imię i nie mów mi "panienko".- jego uśmiech zadziałał i na nią. Wybitnie jej sie humor poprawiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Andrew
Wilkołak
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: La Push Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:27, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Ta jest pa...Zanczy Blanko!
Zreflektował się szybko, uśmiechnął niewinnie.
- A po co tu przyszłaś?
Pora na pytania z serii naprawdę głupich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:19, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Po to.- zastukała paznokciami w teczkę.
-A Ty co tu robisz? Forks nie ma najlepszej opinii w LaPush.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:48, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Connor napisał: | Popatrzył w górzę na iskrzącą się w słońcu skórę Ayi. Pokręcił głową z dezaprobatą.
-Tylko, że ludzie nie uwierzą w wytłumaczenie: Skóra mi się świeci, bo wylałam na siebie całą tubke brokatu.
I tyle. |
Dzięki, że mi powiedziała i spojrzała na niego.
-myślę, że uwierzą jak powiem. Jestem wampirem i dlatego moja skóra się świeci.
Uśmiechnęła się.
-Nie sądzisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 10:56, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Jesteś okropna. - Westchnął, podnosząc się z trawy. - Idziemy gdzieś? Bo tutaj jest za jasno...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:12, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-I właśnie dlatego tak bardzo mnie lubisz.
Powiedziała z uśmiechem, patrząc na niego z dołu.
-gdzie chcesz iść?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 11:48, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Pominął uwagę o lubieniu się, przeszedł do drugiej części.
-Wszystko jedno, byle nie tu. - Wzruszył ramonami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:21, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Przekrzywiła głowę w lewo.
-Ale chcesz pozostać w Forks?
Uśmiechnęła się figlarnie.
-Do zobaczenia
dodała jeszcze znikając.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aya dnia Wto 13:30, 25 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella
Gość
|
Wysłany: Wto 19:25, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
/ulica
Znalazła sie w parku i usiadła na jednej z ławek. Wyjęła z torby książke
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mickey
Gość
|
Wysłany: Wto 19:31, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
/Dom Mickey'a
Mickey szedł sobie spokojnie alejkami parku rozglądając się i obserwujac otoczenie. Zamyślił sie nad czymś i usiadł na ławce nie zauważając dziewczyny obok. Zaczął obserwować niebo i ptaszki na nim z czystych nudów.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella
Gość
|
Wysłany: Wto 19:33, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zauważyła, że na tej samej ławce usiadł jakiś chłopak.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mickey
Gość
|
Wysłany: Wto 19:37, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nadal nie zauważał dziewczyny obok. Zamyślony był i tyle. Nie za bardzo go obchodziło co się dzieje. Ciekawe czy go nie wystraszyłem zaczał rozmyślać nad czymś.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella
Gość
|
Wysłany: Wto 19:44, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zamknęła stronnice książki i włożyła ją z powrotem do torby. Ten facet nieco ją wystraszył
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mickey
Gość
|
Wysłany: Wto 19:48, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
wyczuł jakieś ruchy koło niego i na chwilę wyrwał się z zamyślenia. Spojrzał w bok i zobaczył jakąś dziewczynę. Spojrzał na nią trochę dziwaczym wzrokiem w którym była mieszanka ciekawości i zdziwienia.
- Witaj, przepraszam jezeli ci przeszkodziłem - powiedział łagodnie i uśmiechnął się
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella
Gość
|
Wysłany: Wto 19:56, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Eee nic sie nie stało. Jestem Bella - powiedziała do nieznanego sobie mężczyzny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mickey
Gość
|
Wysłany: Wto 19:58, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się szeroko.
- Mickey - powiedział wesoło i podał jej dłoń. Przyjrzał się jej.
- Co tu tak sama robisz? - spytał spokojnie z lekkim uśmiechem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella
Gość
|
Wysłany: Wto 20:04, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Także podała mu swoją dłoń
- Siedze i czytma bo nie mam co robic. A ty ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mickey
Gość
|
Wysłany: Wto 20:07, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zastanowił się chwilkę.
- Po tym jak próbowałem wyleczyć znajomego przyszłem sobie na spacer - powiedizał z uśmiechem na twarzy. Poprawił delikatnie dłonią włosy i zlustrował dziewczynę spojrzeniem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella
Gość
|
Wysłany: Wto 20:12, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- No to musiało być dość ciekawie - powiedziała
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mickey
Gość
|
Wysłany: Wto 20:16, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się.
- nawet nie wiesz jak - powiedział wesoło i jeszcze raz się zaśmiał tylko głośniej. Przypomniała mu się mina Aarona gdy zobaczył jego przemianę. Tak, to była zabawa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella
Gość
|
Wysłany: Wto 20:25, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie wnikam w szczegóły - powiedziała zastanawiając sie jak idą prace Ginewry
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mickey
Gość
|
Wysłany: Wto 20:28, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się wesoło. Nie miał pomysłu o czym gadać więc chwilowo zamilkł. Ciekawe jak by zareagowała gdybym się przemienił zastanowił się chwilę. Nie miał zamiaru sie teraz przemienić bo było tu za dużo ludzi. Nadal nie mając o czym gadać siedział sobie i rozglądał się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella
Gość
|
Wysłany: Wto 20:32, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła sie do niego. Zastanawiała się czy skrywa jakąś tajemnice, czy może jest taki jak Ginewra
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mickey
Gość
|
Wysłany: Wto 20:35, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Odwzajemnił uśmiech jednak nadal milczał. Widząc jej dziwny wzrok spytał:
- o co chodzi? Rozmazałem się? - powiedział to żąrtobliwie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella
Gość
|
Wysłany: Wto 20:38, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie nie. Po prostu zastanawiam się co u mojej przyjaciółki - powiedziała a w myślach dodała " zmiennokształtnej "
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mickey
Gość
|
Wysłany: Wto 20:43, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się wesoło.
- Coś z nią nie tak? - spytał, chciał się dowiedzieć o co chodzi. Po prostu był ciekawy świata. A może jest taka jak ja dodał w myślach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella
Gość
|
Wysłany: Wto 20:44, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Po prostu ma teraz dużo roboty. - powiedziała no cóż nie będzie wyjaśniac że przygotowuje dla niej napar miłosny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mickey
Gość
|
Wysłany: Wto 20:46, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- rozumiem - Powiedział i uśmiechnął się. Zaczął rozmyślać czy są tu jacyś tacy jak on. Znów poprawił delikatnie fryzurę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella
Gość
|
Wysłany: Wto 20:50, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła sie do niego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mickey
Gość
|
Wysłany: Wto 20:53, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na zegarek.
- Niestety musze się zbierać. - powiedział nadal rozbawiony. Wstał i przeciłągnął się delikatnie.
- Do zobaczenia! - powiedział wesoło i poszedł do domu.
/ulica
Ostatnio zmieniony przez Mickey dnia Czw 22:54, 25 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:31, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
/ Ulica
Weszli raźnym krokiem trzymając się za dłonie do parku idąc teraz jakąś alejką. Sobh się rozglądała uważnie, szacowała, kalkulowała aż w końcu uspokojona spojrzała na Benjamina szeroko się uśmiechając, jego dobry humor i jej się udzielał. - Wiesz Ty co ja wcale Ci nie słodzę tak bardzo, ale zostaniesz zawodowym cukrzykiem, bez kostki cukru będziesz się czuł jak bez heroiny - zaśmiała się wesoło podejmując wątek rozmowy niedokończonej na ulicy. - Hm..pomyślmy jak by Ci tu ograniczyć ten nadmiar słodkości - przyłożyła palec do policzka i udała, że myśli. - A może przestane tak miło do Ciebie mówić i będę obojętna hm? - mówiła żartobliwym tonem głosu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:39, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
/ Ulica
- Jak zrobisz się taka jaka mówisz... - Benjamin wykrzywił usta i wzruszył ramionami -Będzie mi grozić depresja... No załamanie nerwowe to juz napewno. - przekrzywił głowę namyślając się nad chorobą którą wybierze - Zdecydowanie wolę cukrzycę - dał jej buziaka w policzek i spojrzał na Sobh z uśmiechem - O wiele przyjemniej będzie się ją znosić z tobą u boku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:23, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się wesoło spoglądając na niego . - Spokojnie póki co możesz być pewny, że się nie zmienię, nie przy Tobie mój kochany. - Powiedziała z troską w głosie. - Więc będę Ci tak słodzić i słodzić aż chyba Cię przesłodzę - radośnie świergotała mówiąc ciepło w jego stronę. - Tylko czasem tak smutno i jakoś tak się boję - przypatrzyła mu się uważnie i machnęła ręką w geście uspokojenia. - Po prostu to wszystko jest zbyt piękne by mogło być prawdziwe i boję się, że pewnego dnia ja wrócę a Ciebie przy mnie nie będzie - powiedziała z żalem w glosie. - To by było strasznie, wręcz chyba by mnie to zabiło - mówiła z nieudawaną powagą. - Za bardzo mnie uzależniłeś od siebie. - rzekła szczerze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:38, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak ty się załamiesz bo mnie nie będzie... - powiedział żartujac sobie z niej - a zapewne będę buszował w sklepie pomiędzy półkami z jedzeniem... - zaczął się śmiać. Tracił ją w ramię - Nie przesadzaj, co? Bajki się zdarzają w w dodoatku ta nasza jest człkiem przyjemna, nieprawdaż? - odchylił się do tyłu - Chyba że wiesz.... Gram w niej rolę epizodyczną a ty główną... Też tak może się stać. - wpatrzył się w drzewo i dokończył - A postacie epizodyczne nie grają długo. Maksimum dwa lata - dodał w myślah wspominjąc czasy swego małżeństwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:13, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego krzywo wpatrując się w jakieś drzewa nieopodal rosnące. Cicho westchnęła i lekko pokręciła głową. - Nie, nie jesteś w moim życiu osobą epizodyczną - rzekła smutno lecz nie chciała ukazywać, że sprawił jej przykrość sama taką myślą, że ona mogłaby go tak potraktować i wiedziała skąd wywodzi się to jego myślenie. - Spojrzała na niego dziwnym pustym wzrokiem stając na przeciw niego. - traktuję Cię jak najbardziej poważnie i chcę byś o tym wiedział - powiedziała cicho wbijając swój wzrok w czubki swych butów. Och jakież one ciekawe i pociągające - drwiła z siebie w swych myślach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:19, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnął cicho i przeniósł wzrok na nią - Wiem - stwierdził z uśmiechem. chwycił jej brodę i podciągnał w górę - Wiem że te buty są i fajne i ładne - zerknął na nie i usmiechnął się szerzej - ale wiesz.... Nie zagadają do ciebie tak ładnie jak ja. - mrugnął do niej zabawnie - Może przestaniesz się w nie wpatrywać, hm?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:26, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego próbując przywołać uśmiech na twarz. - Tak tak przestanę, ale wiesz one są takie fascynujące i tak mnie pociągają, że nie wiem czy mogę przestać - zaśmiała się pogodnie i okręciła się w okół własnej osi. - Patrz jak ja ładnie w nich tańczę i w ogóle - znów się roześmiała po czym wlepiła swój wzrok w jego oczy. - Ale i tak one nie zastąpią mi Ciebie i rozmowy z Tobą i twojego słodkiego uśmiechu mmm..więc wybieram zdecydowanie ciebie posłała mu niewidzialnego buziak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Siobhan Valedhed dnia Śro 19:28, 24 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|