Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 12:55, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Ja jestem odporny. - Wyjaśnij tonem znawcy. - Inni mogliby przy tobie nieco sfiksować.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:08, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-nieco?-sptala podnosząc brwi.
Zasmiala się i pokręcila głową.
-no tak, ty z tym swoim pesymizmem nie dasz się przekabacić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mark
Wilkołak
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:48, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
jako Conn:D
-Powtarzam ci po raz kolejny, że jestem realistą. A optymiści to tylko niedoinformowani realiści. Więc siedź cicho. - Polecił jej z rozbrajającym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 20:25, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Usiadła na ławce razem z Takeo,poprawiła włosy i spytała
-zaco mnie przepraszałeś? uśmiechneła się słodko choć to nie było w jej stylu zazwyczaj była nie miła dla wszystkich.S Dziwnie zaczeła się zchowywać przy tym chłopaku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:36, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
// Ulica
Nim odpowiedział, milczał dłuższą chwilę.
- Za siebie. - powiedział, zerkając na zegarek. Hmm... niedługo 'kolacyjka' pomyślał z niechęcią. Delikatnie odchylił się do tyłu, mimo to, wciąż obserwował uważnie Serenę. Odwzajemnił delikatnie uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 20:44, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiedziała dlaczago chłopak jej się tak przygląda , miała tylko nadzieje że nie skapnoł się że jest Wampirem.
-Ehh..-wzdechneła cicho i złapała się za głowe.
Zaczeło kręcić jej się strasznie w głowie zamkneła oczy i spadła głową na jego ramie.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 20:46, 14 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:52, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Wszystko ok? - zapytał zaniepokojony. Kiedy Serena dotknęła jego ramienia, a raczej trochę 'przywaliła', syknął z bólu.
- Moja ręka... - jęknął, patrząc na rękę, która znajdowała się w gipsie. Zacisnął wargi i zmrużył powieki.
- Jeszcze tego brakowało... - patrząc delikatnie dźgał palcem dziewczynę w bok.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Takeo dnia Nie 21:06, 14 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:08, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy otworzyła oczy zarumieniła się , nie wiedziała co się stało.
Podniosła głowę spojrzała nie kumacie na chłopaka -Przepraszam..-powiedziała
Zaśmiała się cicho sama nie wiedziała z czego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:13, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Jasne. Nie przepraszaj. - powiedział, nie zwracając zbytniej uwagi na jej zawstydzenie.
- Długo tu jesteś? - przekierował temat z wzajemnego przepraszania się, na jakiś sensowniejszy. Rozejrzał się po parku z pewnym zrezygnowaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:20, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie -Odpowiedziała szybko i na temat.
-Czemu sie tak dziwnie zachowujesz jagbyś się czegoś bał ?-Spytała ciekawie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:30, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Och.. Drobnostka... Facet mnie prześladuje, ostatnio mi połamał rękę i dwa żebra. Drobnostka! Potem dziewczyna mnie rzuciła i zradzała, tylko dlatego, iż jestem biseksualny. A na koniec, właśnie dowiedziałem się, że jestem psychicznie chory! - parsknął śmiechem. Po prostu nie wytrzymywał tego nerwowo. - Wspniale, nie? - zapytał się, nieco się uspakajając. - Niczego dosłownie się mam nie bać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Takeo dnia Nie 21:30, 14 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:34, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Prykro mi -powiedziała
-Co mogła bym zrobić by ci jakoś pomuc? -Spytała z poważną miną.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:45, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zamyślił się na chwilę wspominając te zdarzenia. Zmarszczył brwi nieco smutny.
- Nie użalać się nade mną. - odparł niezwykle prosto i uśmiechnął się zaraz potem przepraszająco. Nie leżało w jego naturze być niemiłym i chamskim. Z natłoku problemów i zmartwień, coraz częściej miał takie 'odpały'
- Jaki przykro? Mogło być gorzej. Mogłem zachorować na raka - wzruszył obojetnie ramionami,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:55, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Najpierw spojrzała z wielkimi oczami ale zaraz uśmniechneła się słodko i uroczo.
-Naprawde jesteś Bi ? -Spytała nadal z uroczym uśmiechcem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:08, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Niesamowite, prawda? - zapiszczał "podekscytowany". Wywrócił nieco oczami. - Tak, jestem. - powiedział już spokojnie. Rozejrzał się po parku. Było raczej usto. Jakieś kilka osób, i tyle. Przymknął zmęczony powieki. Za dużo się dzieje... Pomyślał,otrząsając się z zamyślenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 16:35, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie ma nic złego w tym -saśmiała się cicho z uśmeichem.
Chciala jakoś robawić chłopak bo widziała że coś mu jest i wiedziała co,nie mogła wpaść na pomysł jak mu pomuc.
-Boisz sie Wampirów..? -Spytała ciekawie
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 17:34, 15 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:24, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Sam nie wiem... - wzruszył ramionami na pytanie dziewczyny. Wzrok miał utkwiony w jakiejś samotnej chmurze, goniącej inne. Tak jak ja... Skrzywił się nieco, ale chwilę potem uśmiechnął się w miarę wesoło i szczerze.
- Pięknie dziś. - stwierdził i przeciągnął się nieco. Zmrużył zadowolony powieki. Wziął parę głębokich wdechów świeżego powietrza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:37, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Wampiry są fajne- Powiedziała z szerokim uśmiechem i zrmużyła oczy.
-mam ochote iść nad jakieś jezioro albo coś Ehh...-było dziś strasznie parno.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:42, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Czy ja wiem? Może istnieją, może nie. Każdy w każdym razie jest inny. - rzekł unosząc kąciki ust. Ciągle wpatrywał się w tą samotną chmurkę.
- Też mam ochotę, ale cóż. Z gipsem do wody nie wejdę. - mruknął z przekąsem i wywrócił oczami. Roztrzepał nieco znużony swe włosy. Zaczął nucić jakąś doskonale znaną mu melodię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:52, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Istnieją uwierz mi-uśmiechneła się przekonująco.
-Wstawaj idziemy gdzieś bo tu nudno. Wstala i spojrzała na chłopaka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:56, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak, istnieją... Jesteś już drugą osobą, która mi to mówi. - powiedział, lekko się śmiejąc. Na myśl o chodzeniu, skrzywił się.
- Nie. Już wystarczająco boli mnie noga. - powiedział dość niechętnie. Istotnie, nie widziało mu się kuśtykanie przez pół miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:04, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Wampiry... to nie jest fajny temat do gadania.
-No Doba zostajemy tutaj-Usiadła koło chłopaka i , ziewneła i zasłoniła rękom usta.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:09, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Spać się chce? - zapytał lekko roześmiany. Oparł ręce na ławce, odchylając głowę.
- Jak chcesz, możesz iść. Jest naprawdę dużo fajniejszych osób niż psychol. - ponownie się zaśmiał, nieco kręcąc głową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:14, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Iść niby gdzie niedawno tu przyjechałam nawet jeszcze domu nie mam-. zaśmiała się.
-Nie jesteś psycholem,Ja sama nie jestem dosyć normalna-Uśmiechneła się słonecznie
-Jesteś fajny-Powiedziała rzczerze.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 21:17, 15 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:21, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Niedaleko jest motel. - odrzekł niezwykle prosto. Jeszcze kiedyś by zaprosił, ale po pierwsze, miał dość gości, a po drugie, nie miał już miejsca. Podniósł się nieco.
- Każdy ma w sobie dziwnego. Tylko że u mnie ta 'inność' to choroba psychiczna. - zaśmiał się gorzko. - Więc, nie, nie jestem psycholem - mruknął ironicznie.
- Fajny? Myślę, że po prostu cierpliwy. - rzekł, nadal się uśmiechając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:32, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Moim zdaniem jesteś nawet normalny.-zaśmniała się uroczo.
-Motel nie dzięki wole sobie chodzić zamiast tam iść.-(zawsze potrafiła zrobić dobrą mine do złej gry.)Problem był prosty nie chciała iść bo czekała asz jej ciotka prześle pieniądze bo nie wzieła nic ze sobą,wstydziła się powiedzieć otym chłopakowi.
Wstała z ławki i chciała już zacząć se pochodić i pozwiedzać .
-Zobaczymy się jeszcze?-spytała i zerkneła na niego.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 21:34, 15 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:39, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- To gdzie bedziesz spać? - zapytał ją, unosząc pytająco brew. Nie był raczej zbyt ciekawy, czy Serena będzie spała w luksusowym hotelu czy pod mostem. Nie był taki jak kiedyś. Był z pewnością inny.
- Nie wiem. Myślę że przez najbliższy czas, nie. - odpowiedzial spokojnie na jej pytanie. Nagle uslyszał brzęczenie komórki. wyciągnął ją z kieszeni i otworzył klapkę. Wpatrywał się nieco zszokowany w ekran, czytając kilkakrotnie w otrzymanego SMS'a. Spojrzał na Serenę.
- Idę. - rzekł wstając. Schował komórkę do kieszeni. - Żegnam. - uśmiechnąl się lekko i pokuśtykał dróżką.
/kawiarenka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Takeo dnia Wto 12:17, 16 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:02, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mark napisał: | jako Conn:D
-Powtarzam ci po raz kolejny, że jestem realistą. A optymiści to tylko niedoinformowani realiści. Więc siedź cicho. - Polecił jej z rozbrajającym uśmiechem. |
Również się do niego uśmiechnęła.
-Mógłbyś na mnie nie cichać?-spytała trzepocząc rzęsami-nie lubię tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 13:07, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Będę robił, co mi się podoba. - Oświadczył pewnie. Coraz bardziej go ta cała sytuacja bawiła. I Aya. Ta dziewczyna była inna niż wszystkie... blondynki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:13, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-to rób sobie to co ci się podoba.
Powiedziała wstając i spoglądając na niego.
-ale niech to nie koliduje z tym, czego nie lubię, lub co mnie wkurza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 8:51, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Popatrzył w górzę na iskrzącą się w słońcu skórę Ayi. Pokręcił głową z dezaprobatą.
-Tylko, że ludzie nie uwierzą w wytłumaczenie: Skóra mi się świeci, bo wylałam na siebie całą tubke brokatu. I tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 12:42, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
/?
Kontynuując akcję "zwiedzanie" Ros wybrała się tym razem do parku. Wakacje. Wreszcie mogła pozwolić sobie na pełną swobodę, nie martwiąc sie o tak banalne rzeczy, jak np szkoła.
Chwilę spacerowała alejkami, aż wreszcie wypatrzyła pustą ławeczkę w cieniu, dość oddaloną od innych, gdzie nikt jej jak narazie nie mógł przeszkadzać. Usiadła zadowolona, podciągając nogi i oparła stopy o brzeg ławki. Z torebki wyjęła książkę, do czytania której zabierała się już od dłuższego czasu i zatopiła się w jej treści.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 12:43, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mickey
Gość
|
Wysłany: Sob 12:46, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
/Dom Mickey'a
Mickey szedł sobie powoli alejką parku rozglądając się. Nie miał co robić więc zaczął kopać sobie kamyczek. Szedł sobie tak, nie wiedząc gdzie dokładnie zmierza.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 12:52, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Od czasu do czasu podnosiła wzrok, żeby zorientować sie w otoczeniu i tak po którymś razie zauważyła osobę, która przykuła jej uwagę. Chwilę przyglądała się mężczyźnie z dość orginalną fryzurą, jednak zaraz zorientowała się, że to niezbyt dobry pomysł wodzić tak za kimś wzrokiem. Opuściła więc ponownie lekko głowę, powracając do lektury.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mickey
Gość
|
Wysłany: Sob 12:56, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mickey przyłapał spojrzenie dzwiewczyny, stanął na chwilę uśmiechnął się,jak to z resztą miał w zwyczaju. Gdy opuściła wzrok, Mickey znów ruszył w poprzednim kierunku. Zerknął na telefon żeby zorientować się w godzinie ale jest wcześnie pomyślał sobie. Zaczął się zastanawiać co by tu przez cały ten dzień porobić.
Ostatnio zmieniony przez Mickey dnia Sob 13:04, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:24, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Co jakiś czas odgarniała kosmyki włosów spadające na jej twarz, jednak nie przerywała czytania, rozkoszując sie też w pewien sposób pogodą i ciszą. Po chwili jednak zaczęła coś cicho mruczeć pod nosem, co, jakby się wsłuchać, było tylko jej znaną melodią i przy okazji ulubioną dziewczyny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mickey
Gość
|
Wysłany: Sob 13:26, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nadal zlekka zamyślony usiadł na ławce obok jakiejś postaci. Nie przyglądał się jej, słuszał że coś nuci ale zbytnio to go nie interesowało. Zaczął grzebać z telefonie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:41, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Słyszac ruch obok siebie natychmiast odruchowo zamilkła i odwróciła głowę w strobnę przybysza. Jej wzrok ponownie na chwilę się na nim zatrzymał z zaciekawieniem. Opuściła jedną nogę i zamknęła książkę, chowając ją do torebki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mickey
Gość
|
Wysłany: Sob 13:44, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nadal bawił sie telefonem. Po kilku chwilach poczuł na sobie czyjś wzrok. Schował powoli telefon i odwrócił się w kierunku dziewczyny.
- przepraszam jeżeli przeszkadzam...- powiedział wolno, może i rozumek miał mały ale był dobrze wychowany
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:56, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Słysząc go odwróciła głowę i uśmiechnęła się lekko przyjaźnie
- Nie, nie przeszkadzasz - odpowiedziała od razu, dopiero po chwili zdając sobie sprawę, że może nie powinna mówić do niego na ty. Już miała cos dodać, otwierajac usta, lecz zrezygnowała, ponownie je zamykajac.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|