Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Park
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 45, 46, 47  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:41, 13 Maj 2009    Temat postu:

- Tu nei chodzi o to czy ktoś słyszy z metra czy trzecch. Po prostu trzeba nastawić się że się chce słyszeć podziw i tylko to wyłapujesz/ I boom! cała filozofia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 22:01, 13 Maj 2009    Temat postu:

- Aaaa, nie rozumiesz mnie - machnęła ręką. - Nie ważne.
Powrót do góry
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:03, 13 Maj 2009    Temat postu:

Zmyślił się na hcwilę potem cicho zanucił patrząc przed siebie, mimo to, słowa były skierowane raczej do Ginewry:
- ...Kiedyś umrę
Co mogę dla ciebie zrobić?...
Po chwili wstał, ucałował Gini w policzek na pożegnanie, po czym wyszedł.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Takeo dnia Śro 22:20, 13 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 23:55, 14 Maj 2009    Temat postu:

- Jaki bezpośredni - pokręciła głową, obserwując go jak znika z parku. Potrząsnęła swoją rudą czupryną i wstała, kierując się ku przystankowi autobusowemu. - Czas wracać do La Push - powiedziała do siebie i ruszyła w stronę ulicy.

/Ulica/La Push - Ulica
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 22:22, 15 Maj 2009    Temat postu:

/Ulica

Powoli weszła do parku, przeszła się ścieżką rozglądając się uważnie. W końcu usiadła na pierwszej wolnej ławce i założyła nogę na nogę aby ukazać swoje zgrabne łydki jeszcze bardziej. Odbarowała kilku mężczyzm uśmiechem po czym zdjęła okulary przeciwsłoneczne z twarzy.
- Zabawne... tyle bezwartościowych przedstawicieli rasy męskiej... - westchnęła po czym powoli wstała, odgarnęła włosy powabnie i ruszyła powoli w stronę swojego kabrioleta.

/Ulica


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 13:26, 16 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 22:13, 16 Maj 2009    Temat postu:

/Ulica

- A ja o dziwo nikogo - odpowiedział, siadając na ławce. - Dopiero tutaj. Choć o wampirach mi mówiono. Moi opiekunowie wierzyli w wampiry. Wiedzieli też, że jeden z nich jest moim ojcem. Mimo wszystko wzięli mnie do siebie i ukrywali przed światem.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:16, 16 Maj 2009    Temat postu:

-Nie rozumiem, po co ukrywać cię przed światem-powiedziała trącając go w ramie.
Spojrzała na niego.
-Tak źle to z tobą nie jest-zaśmiała się dźwięcznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 22:17, 16 Maj 2009    Temat postu:

Szedł chodnikiem w parku i rzucał wszystkim jakieś dziwne spojrzenia. Ni to groźne ni przyjazne. Przechodząc obok konwersującej pary zatrzymał się na chwilę. Popatrzył na nich i bezczelnie wpierdzielił się do rozmowy.
-Zapytałbym, gdzie jest najbliższa kafejka, ale jestem wampirem, więc to nie miałoby sensu. Powiem tylko, że nie mam znajomych tutaj, a chciałbym ich mieć. Jestem Connor. - Wyciągnął do nich rękę. Wyglądali na ciut zdziwionych
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 22:30, 16 Maj 2009    Temat postu:

- Chodzi o to, że rosłem w niespotykanym tempie. Gdyby się inni o tym dowiedzieli to... - skrzywił się. - Mogłoby być kiepsko. Ja mam lewie pięć i pół roku, a wyglądam jak dorosły mężczyzna - powiedział. - Po chwili podszedł do nich jakiś facet. Po jego słowach uścisnął jego rękę. - William - powiedział krótko.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:38, 16 Maj 2009    Temat postu:

-Aya-przedstawiła się śpiewnie, wskoczyła na palce i cmoknęła w policzek chłopaka.
Roześmiała się.
-Mam dziś ciekawy dzień-wyznała obu.
Spojrzała na Willa.
-chyba rozumiem już dlaczego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 23:02, 16 Maj 2009    Temat postu:

- Sprowadzenie kłopotów na najbliższych to byłoby coś strasznego. A tak żyliśmy anonimowo. Tajemnicę zabrali do grobu.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 10:07, 17 Maj 2009    Temat postu:

Zaskoczył go gest dziewczyny. Nie przywykł do czegoś takiego. Jednak po jego plecach przebiegl dreszcz. Miły. Więc dziewczyna była wampirzycą, ale ten, który przedstawil się jako William... Owszem, pachniał wampirem, ale żyła na jego przegubie pulsowała. Zmierzył go chłodnym spojrzeniem.
-Widziałem już kilku takichjak ty. - Mruknął opierając się o najbliższe drzewo
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:40, 17 Maj 2009    Temat postu:

Westchnęła.
-Po co ten temat?-spytała patrząc na Conora-To jest William i nie ważne kim jest.
Powiedziała siadając sobie na trawie. Podwinęła nogi po brodę i spojrzała w górę.
-Zacznij jakiś teksty o tym że tacy ni powinni istnieć, to cię własnoręcznie wykastruje-powiedziała z przemiłym uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aya dnia Nie 11:41, 17 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 16:33, 17 Maj 2009    Temat postu:

Spodobał mu się temperament dziewczyny. Była odważna i niezależna.
-Oczywiście, że nie powinni, ale wg Biblii my też nie powinniśmy, więc nic do nich nie mam. - Wzruszył ramionami i związał ręce na piersi. Czekał na jej reakcję.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 22:23, 17 Maj 2009    Temat postu:

- Moze lepiej mnie zabijcie, będzie spokój - zdenerwował się i wstał z ławki. Było mu cholernie xle. Wszyscy mieli coś do niego, jakby on się prosił o taki los, jaki go spotkał. - Syn nie wybiera ojca i tego, kim jest! - warknął. - Myślisz, że to tak fajnie jest być pół-wampirem? - spojrzał na Connora z bólem. - Gdybym miał wybierać, wolałbym się nigdy nie urodzić.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:48, 17 Maj 2009    Temat postu:

-William-fuknęła na niego-Jak w ogóle możesz tak mówić?-spytała patrząc na chłopaka.-Życie to dar, a nie przekleństwo, niezależnie od tego kim jesteś.
spojrzała na niego i uśmiechnęła się ciepło-i nic więcej o zabijaniu i śmierci-powiedziała grożąc mu palcem.
Podniosła się z trawy i podeszła do Connora.
-Wiesz kto nie powinien istnieć?-spytała patrząc mu w oczy i ciągle zbliżając się do niego. Zatrzymała się blisko niego i wycelowała w niego palcem-Tacy uprzedzeni hipokryci-powiedziała dźgając go palcem w klatkę piersiową. Uniosła brodę i z uporem wpatrywała się w niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 23:00, 17 Maj 2009    Temat postu:

William usiadł na ławce i spuścił głowę. Było mu trochęgłupio, ale przede wszystkim - było mu źle. Nie miał przecież nikogo, a dlaczego? Bo był tym, kim jest. A nic przecież nikomu nie zrobił.
- Niektórzy nie rozumieją tego, że my siętacy rodzimy i nie prosimy o to.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 21:26, 18 Maj 2009    Temat postu:

Odszedł parę roków w tył odrzucając rękę wampirzycy. Nie był przuzwyczajony do takiej otwartości.
-Nie mówię, że jesteś przeklęty, czy coś takiego. Przez 400 lat żyłem sam, wierz mi, że wiem, jak to jest.
Zwrócił się do Ayi celując w nią palcem.
-A ty nie próbuj więcej takich podchodów. Metr ode mnie, nie bliżej.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:32, 18 Maj 2009    Temat postu:

Prychnęła i założyła dłonie na piersi.
-Metr ode mnie, nie bliżej.-przedrzeźniała go-A co się staj jak ktoś stanie bliżej?
Spytała patrząc na niego z ciekawością.
-poza tym, to nie były żadne podchody.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 18:34, 19 Maj 2009    Temat postu:

-Stałoby się, wierz mi, ślicznotko. - Warknął z niezmiennym wyrazem twarzy. Błysk w jego oku był niemal niezauważalny. Lubił używać swojego daru, może był psychopatą, ale lubił xD
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:40, 19 Maj 2009    Temat postu:

Spojrzała na niego sceptycznie.
-Czcze groźby i strach przed bliskością.-podsumowała i wyszczerzyła się w uśmiechu-niezła z ciebie osobistość.
poprawiła włosy i uśmiechneła się do siebie.
Może i była wampirzycą, a każda z nich jest piękna. Ale była też kobietą, a kobiety komplementy lubią. A w wykonaniu tego gościa, to chyba właśnie był komplement.
Nawet jeśli nie, Aya już go zaliczyła jako jeden z nich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 18:44, 19 Maj 2009    Temat postu:

-Jeśli to był komplement, to dzięki. - Mruknął, opieając się o kolejne drzewo. Nie mógł oprzeć się wrażeniu, że wydaje mu się, że Aya, mimo, że była wampirzycą, wyróżniała się swoją urodą.
-Ty też możesz zrobić coś... co mnie zdziwi. No wiesz, coś dziwnego. - Popatrzył na nią znacząco. Był ciekaw, jaki dziewczyna ma dar
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:48, 19 Maj 2009    Temat postu:

-Na swój sposób na pewno był-potwierdziła z uśmiechem na twarzy.
Patrzyła na opierającego się Connora o drzewo i zastanawiała się.
-właściwie, to ja cała w sobie jestem dziwna-powiedziała puszczając mu oczko.
Chyba nie myślał, że powie mu jaki jest jej dar.
ona lubi go pokazywać, ale w dziwaczny sposób. Czy też po prostu, po swojemu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 18:54, 19 Maj 2009    Temat postu:

Aha. Więc tak.
-No dobrze. Ja też po prostu jestem... - Nie lubił mówić o swojej przeszłości, ani o tym, że był chory psychicznie. Luki w mózgu pozostały nawet po przemianie.
Zacisnął pięści i podszedł parę kroków do Ayi. Jedno musnięcie i wampirzyca nie będzie mogła się ruszyć.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:08, 19 Maj 2009    Temat postu:

Paraliż?
Spytała siebie w myślach i Spojrzała na niego ciekawie.
jednak nim zdążył jej dotknąć zniknęła i pojawiła się za jego plecami.
Popukała go w ramię i powiedziała.
-Tu jestem.-po czym melodyjnie zaśmiała się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 20:24, 19 Maj 2009    Temat postu:

Nie zaskoczyło go to. Kiedy przebywał w Rumunii przez dłuższy czas, spotkał tam aż 2 wampiry posiadające taką umiejętność. Odwrócił się powoli i złapał dziewczynę za palec, swoimi dwoma. Za chwilę Aya znieruchomiała. Uśmiechnął się dumnie.
-I co teraz?
Powrót do góry
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:26, 19 Maj 2009    Temat postu:

/ Ulica

Wszedł do parku ze wzrokiem utkwionym w ziemi. Ładnie się zaczyna... Jak tak dalej pójdzie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:28, 19 Maj 2009    Temat postu:

/Skarpa

- Co za wredny typ! - warknęła i zaczęła iść ponownie w kierunku ulicy. Widząc Benjamina, skineła na niego reką, by poszedł za nią.

/Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:30, 19 Maj 2009    Temat postu:

Westchnął ciężko widząc wściekłą kobietę. Teraz to ja mogę zapomnieć... Zależało mu jednak na pracy więc poszedł za nią.

/ Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:41, 19 Maj 2009    Temat postu:

Udało mu sie ją przechytrzyć. Zastygła z uśmiechem na twarzy wywołanym jego szybkością.
Poczekała grzecznie aż paraliż przestanie działać.
spojrzała na Conorra.
-Powinieneś dać mi wygrać-powiedziała pokazując mu język.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:21, 20 Maj 2009    Temat postu:

/Ulica

Kobieta szła dość szybko by jak najprędzej znaleźć się daleko od tego zgiełku,dopiero gdy znalazłszy się w parku krok swój zwolniła wciąż trzymając dłonie utkwione w płaszczyku.Nie rozglądała się zbytnio po zebranych gdyż zresztą w tej chwili mało ją to w ogóle obchodziło,dotarłszy do jakiejś niewielkiej ławeczki klapnęła sobie na niej wygodnie nogi wyciągając przed siebie spuściła wzrok wbijając go kompletnie w ziemie i wciąż rozmyślała niezadowolona z tego co się stało w przeciągu niedawnych kilku godzin ...- i co ja mam teraz zrobić, jak to rozegrać,co powiedzieć ,ech- westchnęła cicho myśląc dalej- dlaczego nic nigdy nie jest łatwe takie beztroskie i proste,tylko same kłody podkładane pod nogami- zasępiła się jeszcze bardziej gdyż takie rozmyślania tak na prawdę do niczego istotnego nie prowadzą a jeszcze bardziej wpędzają ją w zły humor...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 20:31, 20 Maj 2009    Temat postu:

-Boo? - Podniósł brew patrząc na nią w zaciekawieniu. On nie stosował się do savoir vivre'u i, mówiąc szczerze, miał go głęboko w dupie.
Powrót do góry
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:32, 20 Maj 2009    Temat postu:

/ulica
April skierowała się do parku powolnym krokiem. Ludzie są tacy skomplikowani...istoty nadnaturalne rozumiem, ich - nie.
April westchnęła i opadła na trawkę nogi ją bolały od długiego chodzenia po Forks a rana znów zaczęła przeciekać. Zamknęła oczy i próbowała zebrać myśli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:41, 20 Maj 2009    Temat postu:

-Albo nie.-zmieniła zdanie.
Jak prawdziwa kobieta. Zmieniała zdanie, ciuchy, myśli wszytko. Wystarczyła chwila.
-Mogłabym wygrać i się cieszyć że udało mi się. Ale teraz mogę się cieszyć że mi sie nie udało-powiedziała wzruszając ramionami i uśmiechając się.
Cieszyć się, że jej się nie udało-tylko Aya była do czegoś takiego zdolna. Prawdziwa psycholka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:46, 20 Maj 2009    Temat postu:

April podniosła się i poparła na ramionach. Rozejrzała się po parku.
-Ile tu wampirów-powiedziała marszcząc nos-To miasto nie powinno nazywać się Forks, a Vampire Town -mruknęła do siebie i wyjęła Ipoda. Naprawdę, wampiry teraz były na porządku dziennym.
-W kalifornii widziałam je rzadiej - mruknęła do siebie i założyła słuchawki na uszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:02, 20 Maj 2009    Temat postu:

Zacisnęła dłonie w pięści aż jej kostki całkowicie pobielały targały Nią wciąż sprzeczne emocje jakoś nie potrafiła się wyluzować wciąż była bardzo spięta.Poczęła wspominać jej ostatnie lata ciągłych tułaczek wędrówek z miejsca na miejsce wzburzyła się jeszcze bardziej...-dość tego cholera dość -powiedziała nazbyt głośno nim się zorientowała, że mówi sama do siebie pomyślą sobie inni iż jest jakaś niezrównoważona psychicznie, ale szczerze mówiąc miała to na prawdę w tej chwili całkowicie gdzieś.
- A niech się dzieje co chce mam już tego wszystkiego dosłownie po dziurki w nosie koniec z tym wszystkim, koniec tego dobrego teraz czas na moje ostatnie słowo - mimowolnie na jej ustach wystąpił lekki szatański uśmieszek...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 21:03, 20 Maj 2009    Temat postu:

Momentalnie poczuł zapach krwi, ale starał się go zignorować mimo pieczenia w gardle.
-Faktycznie jesteś dziwna. - Mruknąl uśmiechając się pod nocem. Zerknął w stronę słodkiego zapachu. Dziewczyna siedziała, a z rany na nodze ciekła jej krew. Odwrócił się do Ayi. W pewnym stopniu fascynowała go - nie widział nigdy nikogo, kto cieszyłby się z porażki.
-Muszę powiedzieć, że nie masz typowo amerykańskiego akcentu. - Zauważył.
Powrót do góry
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:21, 20 Maj 2009    Temat postu:

April skrzywiła się, gdy bluzka otarła się o ranę na ramieniu. Podwinęła rękaw i skrzywiła się.
-Trzeba będzie coś z tym zrobić-mruknęła nadal krzywiąc się i zajrzała do swojego plecaka. Gdzieś tu musi być spirytus...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:43, 20 Maj 2009    Temat postu:

Zaśmiała się melodyjnie.
-parzcież mówiłam.
Powiedziała do niego uśmiechając się. Zawsze mówiła to co myśli i jak uważa. cieszyła się z dziwnych rzeczy i z dziwnych rzeczy była smutna.
-Urodziłam się we Włoszech-powiedziała, wyjaśniając kwestię akcentu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 13:55, 22 Maj 2009    Temat postu:

- A ja chyba pójdę - powiedział cicho, znowu markotniejąc - Napisz wiadomość, gdy będę mógł się spotkać z tobą i tą osobą, która wynajmuje pokoje - zapisał jej swój numer telefonu. - Dziękuję za pomoc, do zobaczenia - rzucił do dziewczyny i oddalił się.

/Ulica
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 45, 46, 47  Następny
Strona 12 z 47

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin