Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Old Pub
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:23, 18 Cze 2009    Temat postu:

Stukał sobie nadal spokojnie o blat jakby tej wymiany zdań pomiedzy nim a nieznajoma kobietą nie było. Wychwycił jej imię. Marika... Obrócił się nagle i zawołał za nią. Dawno juz się z nikim nie droczyłem, trzeba to nadrobić. - A może zrobi pani to już teraz? - spojrzał na nią i zmierzył od góry do dołu - To zapewne zapobiegnie kolejnym nieporozumieniom - patrzył na nią spokojnie z złośliwym błyskiem w oku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:28, 18 Cze 2009    Temat postu:

Obróciła się mimowolnie w jego stronę na krześle chwilę się mu przypatrując i szukając odpowiednich słów. - Hm...a co Panu tak śpieszno do zakazu stukania? - zapytała spokojnie. - Czyżby znudziło się już stukanie w blat i liczy Pan na nową rozrywkę? - zaśmiała się drwiąco po czym uniosla dumnie głowę powstając z miejsca i ruszając na swe poprzednie miejsce przy barze bo nie zamierzała krzyczeć do niego. - Barman za pewno będzie zadowolony Pańską propozycją i dodatkowym zajęciem - rzuciła opanowanym do perfekcji glosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:34, 18 Cze 2009    Temat postu:

- Nie, nie... - Adam wyprostował się i poprawił - Wolę mieć jasno wyznaczone granice - zapukał znów palcami dosść ostentacyjnie spgladając na nią ciekawie. - Zawsze mogę go o to poprosić. - obrócił szklankę w dłoniach wpatrujac się w wodę z uwagą - To powinno panią zadowolić. Taka tabliczka to prestiż - zauważył sarkastycznie - i przywilej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:40, 18 Cze 2009    Temat postu:

- Ja nie jestem od wyznaczania granic - powiedziała przechylając głowę lekko w bok . -Ale jeśli ma Pan na to ochote to proszę bardzo tylko, że ja ani nie potrzebuję żadnych przywilei a tym bardziej prestiżować się . - zaśmiała się spoglądając na niego z goryczą. - To nie w moim stylu lansować się przy pomocy jakiś durnych tabliczek, napisów i tym podobnych - oparła sobie głowę o rękę, która spoczywała na blacie baru. - Wolę pozostać w cieniu takich sław jak Pan - rzuciła od niechcenia. - A tak na marginesie to żadna ze mnie Pani tylko na imię mi Marika - powiedziała z cierpliwością dziadka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:48, 18 Cze 2009    Temat postu:

- Och nie! - wysilił się na przerażony ton - Gdzież mi do wyznaczania granic? Nie śmiałbym - zakończył już normalnym tonem. Zamrugał dwa razy zdziwiony - Nie jestem nikim ważnym proszę pani. Do sław mi daleko. - wskazał na wodę w szklance - O jestem jak ta woda... Do niczego, pani Mariko. - przyznał bez cienia uśmiechu. Odstawił szklankę na blat. Że też człowieka takie rzeczy muszą spotykać... Nigdzie spokoju, nigdzie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:56, 18 Cze 2009    Temat postu:

- Ach wy faceci potraficie się tylko nad sobą użalać - powiedziała spokojnie patrząc na swa szklankę i nad czymś się zamyślając. - W sumie to jak mój niedoszły mąż - ostatnie slowa powiedziała ze zdenerwowaniem i okropną niechęcią wspominając jej eksa. - Choć i tak jest Pan dużo lepszy od niego pod pewnymi względami - machnęła zrezygnowana ręką. - Zresztą czy to ważne, raczej nie - sama sobie odpowiedziała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:51, 18 Cze 2009    Temat postu:

Użalanie się nad sobą to moje ulubione zajęcie. Zainteresowany zapytał - Lepszy? Ja?? Pod jakim to względem? - Boże po co ja sie o takie rzeczy pytam? Chyba jest ze mna coraz gorzej. By ukryć swoje poddenerwowanie upił szybko łyk wody i przymknął oczy. Choć... A nóż będę miał jakiś nowy powód do kpin... Kiedy osiagnął względny spokój zerknął na nią w oczekiwaniu na odpowiedź.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:32, 18 Cze 2009    Temat postu:

- Cóź - zaczęła powoli z ostroźnością mówić - Pan się tylko nad sobą użala przynajmniej tak mi się zdaje, a on heh oprócz użalania się nad sobą, no dochodziły do tego inne rzeczy był nieudacznikiem i zawsze nim będzie zresztą niech mi Pan wybaczy ale nie chcę o nim rozmawiać bo wciąż mnie krew zalewa na samą myśl o nim - wzruszyła ramionami. - A w dodatku, dodam tyle, że Pan się bynajmniej jakoś prezentuje i każdy czasem ma gorsze dni ot co. - Dodała pośpiesznie i zamilkła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:39, 18 Cze 2009    Temat postu:

- Co? - spojrzał na nią z politowaniem - Lepiej się prezentuje? - kiedy zobaczył swe odbicie w lustrze które wisiało w łazience pomyślał że gorzej nie wyglądał w całym swoim życiu. - Co do nieudacznictwa... - wzruszył ramionami i uśmiechnął się gorzko - Nie mi to oceniać. Myślę że jakoś sobie radzę. - Oprócz tego że mam ochotę zalać się w trupa, to jakoś daję radę. I trzymam się całkiem nie źle. Zaśmiał się ochryple ze swojej głupoty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:52, 18 Cze 2009    Temat postu:

- Taaa - skitowała całą wypowiedź pociągając kolejnego łyka z szklanki aż nie zostało ani kroplę, odstawila szklankę na blat zawołała barmana by złożyć zamówienie. Gdy podeszedł potarła dlonią sobie policzek. - Colę proszę - po czym spojrzała na faceta. - Chcesz coś? Ja stawiam, taki dzień dobrocib z mojej strony za wybuch gniewu na początku. - zaśmiała się delikatnie pierwszy raz, trochę jej się humor poprawil mimowolnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:00, 18 Cze 2009    Temat postu:

Spojrzał na nią krzywo i warknął - Kobieta nie będzie za mnie płacić. - powiedział dobitnie i zerknął na swoją szklankę w której już dużo nie zostało. Pokręcił przecząco głową. Na 'dziękuję' nie chciało mu się wysilać. Nie ma co się starać i tak człowiek zawsze dostaje to samo. Prychnął rozbawiony. Eee głupie jesteście...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:08, 18 Cze 2009    Temat postu:

- Nie warcz na mnie ok - zirytowała się - Spytałam grzecznie, nie to nie przecież nie mam zamiaru się prosić. - powiedziala chłodniej. - Jeśli Ci nie odpowiadam moje towwarzystwo zawsze mogę sobie pójść gdzieś indziej - powiedziała już się opanowując po czym barman przyniósł jej szklankę z colą krzywo się na nich patrząc i na ich drażnienie siebie na wzajem. Obrzucila go lodowatym spojrzeniem i zagapila się w napój stojący przed nią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:16, 18 Cze 2009    Temat postu:

Jeśli Ci nie odpowiada moje towarzystwo zawsze mogę sobie pójść gdzieś indziej. - w myślach zaczął ją przedrzeźniać ruszajac przy tym prawie niewidocznie ustami i wywracajac oczami. - To pub. Nie mogę cię wygonić. A chciałbym... Siedź jak ci wygodnie - powiedział obrażonym tonem zerkajac na barmana. Nie ma lekko, nie ma... Wyciągnął kluczyki zastanawiajac się czy samochód nadal stoi pod motelem, czy przyjdzie mu przeszukać całe Forks.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:28, 18 Cze 2009    Temat postu:

- Mhm...już to widzę - rzekła poruszona zaciskając mocno dłonie na szklance jak by chciała ją rozwalić. Po głowie latało jej tysiąc różnych myśli co ją denerwowało jak cholera! - A poza tym kto powiedział, że jest mi wygodnier - zadrwiła sobie po czym pponownie poczęła stukać paznokciami o blat tym razem dużo mocniej popadając w nostalgię i otępienie. Że też Bóg mnie tak karzei zsyła na towarzystwo takiego gburowatego faceta. Wiecznie nie zadowolony synek mamusi - pomyślała poirytowana i zaśmiała się ze swych słów, bo ta cała sytuacja okropnie ją zaczęła bawić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:37, 18 Cze 2009    Temat postu:

Adam obrócił się gwałtownie w jej stronę - No co widzisz? Co?! - zapytał napastliwie. Zdenerwowała go swoim ględzeniem o niczym - Skoro ci tu tak niewygodnie to się przesiądź! - rzucił świdrując ja wzrokiem. Prychnął i odwrócił się w stronę baru - Nikt nie karze ci tu siedzieć. - spojrzał na nią raz jeszcze i dokończył zajadliwie - Masz pecha, ja jeszcze trochę zostanę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:45, 18 Cze 2009    Temat postu:

- Jak Pan sobie życzy. Pana życzenie jest dla mnie rozkazem - rzekla zlośliwie powstając z krzesla. - A Pana towarzystwo bynajmniej mi nie przeszkadza i to by było na tyle. - dodała krótko zawinęła swoją szklankę i poszła w głąb pubu szukając sobie odpowiedniego miejsca. Nie zamierzala się użerać z jego uszczypliwościami . - A tak w ogóle to powiem, że jeśli ktoś Pana skrzywdził albo ma Pan zły dzień to nie powinno się wyladowywać na kimś innym, ale tak jest przecież najprościej wyladować swój gniew na kimś nieznajomym. - rzuciła nim usiadła przy jakimś stoliku obracając się do niego plecami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:56, 18 Cze 2009    Temat postu:

- Tak?! Bo to ja pierwszy się czepiałem? - zacisnął dłoń mocniej na szklance. Głośny ale przytłumiony trzask rozległ się w pomieszczeniu. Musiała być już gdzieś nadpęknięta. Kiedy Adam ją ścisnął pękła. Syknął kiedy poczuł jak szkło lekko wbija mu się w skórę. Wszystko przez ciebie Selene! Cholera by cię wzięła! Popatrzył na swą krew, która zaczęła spływać z kilkunastu rozcięć. - Spadaj - mruknął cicho do Mariki i wyciagnął chusteczkę. Wystawił sobie dłoń przed oczy i krzywiąc się niemiłosiernie wyciągał kawałki szkła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:05, 18 Cze 2009    Temat postu:

Zdenerwowała się na całego, wszystko się w niej gotowało, miała ochote dosłownie przywalić temu facetowi w jego niewyparzoną buzię. Nabrała głękoko powietrza w płuca i nagle usłyszała trzask pękniętej szklanki, obróciła się gwałtownie w jego stronę mrużąc oczy. Dobrze Ci tak, trzeba było się tak denerwować, mniej stresu, to mniej bólu - pomyślała gorzko i podniosla się z krzesla ruszajac z krzesła choć sama nie wiedziała po co to robi. Przystanęła koło niego i rzekla chłodnym tonem. - Pokaż to - mówiła głosem nie znoszącym sprzeciwu, nawet nie czekajac na jego ruch uchwycila mocno jego rękę przybliżając ją sobie bliżej do twarzy by obejrzeć jego obrażenia. - Tylko się czasem nie szarp ze mną, bo nie mam ochoty na potyczki z Panem. Przyjrzała się jego ręcę, która faktycznie ociekała krwią i wyglądała nieciekawie lecz nie zagrażałaa życiu. W skórze widniały jeszcze pozostałe kawalki szkla, które trzeba było natychmiast wyciągnąć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:16, 18 Cze 2009    Temat postu:

Mimo wszystko wyrwał jej swą dłoń - A ja nie mam ochoty by pani mi pomagała! - odwrócił się od niej mrucząc wyzwiska pod nosem skierowane w większej części do niego ale niektóre były adresowane również i do Mariki. Cholera mnie zaraz strzeli... Po co ja wytykam nos z domu. Mogłem tam spokojnie zdychac a nie... Krew pociekła mu po nadgarstku plamięc białą koszulę. Wyciągnął ostatnie kawałki i zacisnął dłoń upewniając się czy to juz wszystkie. Syknął. Sam nie wiedział czy z bólu który odczuwał czy z własnej głupoty. Otarł krew i zawinął sobie dłoń w chusteczkę. Barman, który do nich podszedł śmiał zapytać głupkowato co się stało. Adam zacisnął skaleczoną dłoń i walnął nią w blat potęgując sobie ból - Ty idioto! Podajesz takie szklanki gościom?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:23, 18 Cze 2009    Temat postu:

Odskoczyła od niego jak oparzona. - Jesteś upartym nądętym dupkiem wiesz? - powiedziała zimno gapiąc się na jego plecy. - Tak klnij sobie na mnie klnij może Ci ulży, a na mnie to nie robi najmniejszego wrażenia heh - rzekla z drwiną w głosier. - Nie z takimi jak Ty mialam do czynienia i lepiej sobie radzilam, proszę bardzo nie chcesz mojej pomocy to nie radź sobie sam o . - Zakończyła swój wywód i ruszyla w stronę swego stolika nie sluchajac jak się niemilosiernie wydziera na barmana, zasmiala się pod nosem. - Prosze na tego Pana nie zwracać uwagi bo ma ciężkie dni i chyba mu się zbliża menstruacja - powiedziała uśmiechajac się do siebie i usłyszała lekki chichot barmana co tez jeszcze bardziej moglo rozsierdzić mężczyznę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marika Knight dnia Czw 22:23, 18 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:33, 18 Cze 2009    Temat postu:

Adam urwał nagle i spojrzał na Marikę która ukrywała się w cieniu. - Oczywiscie że wiem - powiedział wykrzywiajac usta w pogardliwym grymasie. Prychnął rozbawiony - To dla mnie nie nowość - zacisnął szczenkę i przymknął oczy - Przynajmniej ja jestem w rozkwicie. Piękny i młody. Pani ma chyba już ten okres dawno za sobą, co? - zapytał z kpiną i zwlekł się z krzesła by ruszyć w stronę łazienki. Trzeba ją jakoś obmyć... Popatrzył na dłoń gdy odwinął chusteczkę. Jęknął cicho. Jasne że sobie sam poradzę. Chleb powszedni...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:42, 18 Cze 2009    Temat postu:

- Och zdziwiłby się Pan. - Jego uwaga o rozkwicie rozbawiła ją i zaczęła się śmiać do siebie. - Ale bardzo mi miło, że Pan tak myśli o mnie cała przyjemność po mojej stronie - dodała już dużo poważniej. Przymknęła zmęczone powieki wyciszając się. Nie chciało jej się przekomarzać z tym facetem, działał jej okropnie na nerwy. Nie takiego dnia sobie życzyła. Heh cóż za cholerne szczęście...zawsze się znajdzie ktoś , kto spieprzy jej humor, osoby jego pokroju, uważające, że cały świat się kręci w okól nich. A niech was wszystkich diabli wezmą - myślała zrezygnowana w dłoni trzymajac szklankę z nawet nie napoczętym napojem, jakoś odechialo jej się nagle pić, odechciało jej się wszystkiego, zastanawiała się gdzie może się też udac, lecz nic konkrenego jej nie przychodzilo do głowy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:50, 18 Cze 2009    Temat postu:

Trzasnął cicho drzwiami i wsunął dłoń pod strumień lodowatej wody. Szczypało a woda chłodziła dłoń. Dorobiłem się... I wszysttko przez nią! Musiała się przypałętać i usiąść obok mnie? - wyciagnął dłoń i patrzył jak woda która teraz rozcieńczyła się z krwią skapuje z niej swobodnie. Otrzepał ją i otarł papierowym ręcznikiem. Wyszedł z łazienki trzymajac ramię trochę sztywno. Kogo to obchodzi co sobie za rytm wystukuję...? Uśmiechnął się pod nosem. Wiedział doskonale że robił to specjalnie. I moja wina. Znów moja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:58, 18 Cze 2009    Temat postu:

Usłyszała skrzypnięcie drzwi i trzask ich zzamykania, podniosla lekko jedno oko patrząc na niego po czym znów je zamknęła. Chislo jej się spać, alkohol zawsze działal na nią usypiająco. Postanowila nie zaprzątać sobie głowy owym facetem i skupiła się na szklance trzymanej w dłoni lekko ją przechylajac to w prawo to w lewo. Płyn znajdujący w niej rozlewał się to w jeden bok to drugi. Ziewnęła przysłaniając sobie ręką usta i wyprostowała sobie obolałe nogi lecz wciąż nie potrafiła się wyluzować. Obecność faceta wciąż była odczuwalna i to ją napawało niepokojem. A mogło być tak pięknie - rzekła markotnie pod nosem do samej siebie nie zważajac na inne osoby znajdujące się w pubie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:40, 19 Cze 2009    Temat postu:

Wchodząc na główną salę obdarzył Marikę nienawistnym spojrzeniem. Zauważył z pewnym zadowoleniem że nie jest do końca rozluźniona. Nie straciłem jednak na swym uroku... Usiadł odwrócony do niej plecami. Dobrze ci tak. Wszystko przez ciebie, przez was... Na blacie nie było już pozostałości po rozbitej szklance. Barman rzucił na niego spojrzenie pełne lęku. Adam przypatrując się swojej dłoni nie uchwycił tego. Marika mruczała coś pod nosem. Zapewne jakieś głupoty. Nie starał się nawet jej słuchać. Uwagę poświęcił swej dłoni. Muszę poczekac. Choć po to by się powierzchownie zasklepiły... Dźgnął wnętrze lewej skaleczonej dłoni palcem wskazującym prawej. Uśmiechnął się krzywo. Zabolałao.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:59, 19 Cze 2009    Temat postu:

Jednym haustem wypiła całą zawartość szklanki po czym odstawiła ją na stolik i powstała i ruszyła w stronę baru. Kiedy tam dotarła oparła się o blat nie zwracając nawet uwagi na mężczyznę który tak uporczywie wpatrywał się w swoją dłoń, skinieniem ręki przywołała do siebie barman, zapłaciła swój rachunek i obdarzyła barmana uwodzicielskim uśmiechem, choć wcale jej się nie podobał. Zawsze tak robiła gdy potrzebowała uzyskać jakiś informacji. - Przepraszam najmocniej, gdzie tu jest najbliżej jakiś motel czy coś w tym rodzaju? - zapytała delikatnie pochylając się w przód. Oczekiwała jak najbardziej szczegółowej odpowiedzi.
_________________


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:46, 19 Cze 2009    Temat postu:

Barman był według Adama osobnikiem o niezbyt wysokim ilorazie inteligencji. Zanim zdążył ochłonąć z uśmiechu, który zaserwowała mu dziewczyna Adam odpowiedział za niego, przemawiając do butelki koniaku. - Motel jest jakieś dziesięć minut drogi stąd. - Rozczapierzył dłoń na chłodnym blacie czując częściową ulgę. - Ma pani pecha. Lub szczęście. - Pecha mam napewno ja. Ten motel stanowczo źle mi się już teraz kojarzy. Nogi więcej tam nie postawię... - Idę w tamtą stronę. Będę dziś niezwykle wyrozumiały, wybaczę pani szkody jakie mi wyrządziła i... Pokażę pani drogę. - spojrzał na Marikę a z jego twarzy nie dało się niczego wyczytać. Zapadła cisza, którą Adam lubił najbardziej. Wyczuwało się wszystko, lekkie napięcie, zdziwnienie i nieufność. Kobieta lekko zszokowana wpatrywała się w niego przez dłuższą chwilę. Jestem uroczy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mickey
Gość






PostWysłany: Pią 19:08, 19 Cze 2009    Temat postu:

/???

Mickey zobaczył jakiś budynek podobny do baru. Nie miał zamiaru upić się, tylko po protsu i zwyczajnie napiś się shake'a. Wszedł wesoło do środka i skrzywił sie. W powietrzu było mnóstwo dymu, i hałasu. Stanął na chwilę i rozejżeał się po pomieszczeniu. Dziwnie tu. Podszedł do baru i usiadł niedaleko jakiś ludziów. Gdy barman do niego podszedł Mickey uśmiechał się niewiadomo po co.
- Poproszę duużego shake'a czekoladowego - odparł wesoło do mężczyny, który popatrzył na niego jak na wariata i przyniusł zamówienie. Mickey zapłacił i zaczął pic swój napój rozglądając się głupkowato. Po dwóch łykach wstał i wyszedł nadal popijając shake'

/Ulica


Ostatnio zmieniony przez Mickey dnia Pią 19:11, 19 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:09, 19 Cze 2009    Temat postu:

Odwróciła momentalnie głowę od barmana a mina jej zrzedła. Pomyślała sobie w pierwszym momencie, że się po prostu najwyraźniej przesłyszała. Ale nie chłopak mówił poważnie, to nie były przesłuch i nie miała omamów, on na prawdę oferował jej pomoc. Choć może trochę taką obojętną i nazbyt wymuszoną, ale jednak jakaś to jednak pomoc była. Uśmiechnęła się delikatnie mierząc go wzrokiem. - Hm... A skąd u Pana taka nagła zmiana? . A ja myślałam, że chciałby Pan najlepiej posłać mnie w diabły, a oferuje mi Pan pomoc. - Mówiła spokojnym opanowanym tonem głosu. - Cóż nie powiem potrzebuje się tam dostać dlatego tez skorzystam z pana zaproszenia a raczej pomocy i uraczę Cię swoim nudnym towarzystwem - powiedziała kpiąco o samej sobie. - Tylko niech Pan sobie niczego nie wyobraża od razu, nie zamierzam się na pana rzucić . - zaśmiała się nerwowo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:17, 19 Cze 2009    Temat postu:

- Chcę panią posać w diabły. - przyznał z rozbrajającą szczeroscią i uśmiechnął się czerpiac radość z szoku który zobaczył na jej twarzy. - Im prędzej się pani pozbędę tym lepiej, czyż nie? - zapytał przesadnie przejętm tonem. Narzucił na siebie kurtkę i przybrał typową dla niego znudzoną minę. Dłoń cały czas lekko piekła ale zacisnął ją. Nie czekając za Mariką podszedł do drzwi chowajac kluczyki do kieszeni. Przytrzymał przed nią drzwi. Mimo wszystko był dobrze wychowany.

/ Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:55, 21 Cze 2009    Temat postu:

/??
April weszła do pubu powolnym krokiem. Zamówiła piwo u barmana i usiadła przy jakimś stoliku w kącie sali. [i]Może jednak to nie tak. Może jednak nie jestem w ciąży. W końcu... W końcu mój organizm reagują odrobinę inaczej niż innych ludzkich kobiet...[i/]-April zastanawiała się przyglądając się jej łańcuszkowi na szyi. Prawdę mówiąc incydent z wampirem w dzieciństwie dawał jej duży awantaży. Uśmiechnęła się do siebie lekko i gdy kelner przyniósł jej piwo, April wzięła łyk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 10:48, 22 Cze 2009    Temat postu:

Hasu dopiła swojego drinka i wstała od stołu. Mercedez dawno już wyszła. Japonka westchnęła i opuściła Pub.

//Ulica
Powrót do góry
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:54, 22 Cze 2009    Temat postu:

/Kryjówka Machete

Machete podjechał pod Pub szybko. Zgasił silnik i zlazł z motoru. Drzwi otworzył kopem i wszyscy zebani na niego spojrzeli. Posłał im lodowate spojrzenie i usiadł w ciemnym końcu sali. Wsytraszony kelner podszedł do niego niechętnie. Machet zamówił tequillę i posłał zabujcze spojrzenie do kelnera gdy mu ja przyniósł. Wziął łyk i zaczął obserwować morderczym spojrzeniem salę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:59, 22 Cze 2009    Temat postu:

April obejrzała się gdy usłyszała głośne trzaśnięcie otwieranych drzwi. Do pubu wszedł jakiś umięśniony mężczyzna w średnim wieku. Wampir-skomentowała w myślach patrząc na niego od góry do dołu.
-Lepszego wejścia już nie mogłeś mieć-mruknęła z uniesionym jednym kącikiem ust w uśmiechu i wzięła łyk piwa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aprilan dnia Pon 22:59, 22 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:03, 22 Cze 2009    Temat postu:

Usłyszał komentarz dziewczyny. Zignorował ją i posłał jej tylko mordercze spojrzenie. Wypił tequillę jednym łykiem i zamówił wściekłego psa. Wziął łyk trunku i zaczął szukac jakiejś rozruby żeby było trochę śmiechu. Cholerna dziura mruknął w myślach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:14, 22 Cze 2009    Temat postu:

April uniosła brwi widząc spojrzenie faceta i zaśmiała się cicho. Zawsze bawili ją tacy macho, ale nie czuła żadnego zagrożenia płynącego od tego faceta. Jak na razie-dodała w myślach. Zresztą, nawet jeżeli, to co z tego? Trochę akcji by się przydało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:18, 22 Cze 2009    Temat postu:

Obserwował ten parszywy lokal z morderszym wyrazem twatrzy. Wziął wdech, bali się go i dobrze zaczął się napawać strachem co często robił. Jego czy byłysneły złowroga szkarłatem. Wziął łyk trunku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:32, 23 Cze 2009    Temat postu:

April z lekkim uśmiechem wstała ze swojego stolika i skierowała się ku nieznajomemu. Oparła się od niechcenia o krzesło obok niego i uniosła brew, widząc jakie spojrzenia przesyłał ludziom.
-Co ty taki wściekły?-spytała nadal z uniesioną brwią i uśmieszkiem typowym dla April. Miała ochotę teraz kogoś powkurzać, a on wydawał się idealny do tego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machete
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:38, 23 Cze 2009    Temat postu:

Przeszył ją lodowatym spojrzeniem.
- A co ty ttaka ciekawszka?! Pilnuj lepiej swojego nosa - mruknął zimno i od niechcenia. Dla lepszego efektu uśmiechnął się złowrogo. Nadal napawał się zapachem strachu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:55, 23 Cze 2009    Temat postu:

April zaśmiała się cicho widząc reakcje faceta. Był w średnim wieku, napakowany i cały obtatuowany. Miał minę, jakby chciał wszystkich tu pozjadać żywcem Wink. [/i]Gdyby tylko wzrok mógł zabijać...[/i]
-Myślisz, że się ciebie boję?-mruknęła do niego z małym uśmieszkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 15 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin