Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Faith
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Port Angeles
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 11:49, 17 Wrz 2009    Temat postu: Dom Faith

Całkiem przyjemny domeczek na obrzeżach Port Angeles. Okolica spokojna. W domeczku kilka sypialni, duża kuchnia, salon z kominkiem i dwie łazienki.
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:17, 27 Lis 2009    Temat postu:

/Ulica

- Ładny dom - wszedł do środka i od razu przeszedł do saloniku. - I dosyć duży - stwierdził, kładąc plecak na kanapie. Nie usiadł. Podszedł do kominka i uśmiechnął się.
- Jak w prawdziwym domu, tylko... pusto tu - dodał po chwili. - Chyba naprawdę musisz czuć się samotna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 22:25, 27 Lis 2009    Temat postu:

- Nie narzekam za bardzo - uśmeichnęła się - Przyzwyczaiłam się najwidoczniej - rozpaliła ogień i usiadła w fotelu. - Do wszystkiego mozna się przyzwyczaić.
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:40, 27 Lis 2009    Temat postu:

- Być może - usiadł w końcu, przygladając się dziewczynie ciekawie.
- Dlaczego wybrałaś akurat Port Angeles na swój dom? - zapytał zaciekawiony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 22:49, 27 Lis 2009    Temat postu:

- To dom jeden z wielu - zaśmiała się - Teraz jestem tu, za tydzień w Grecji, a za dwa we Francji... Port Angeles to tylko miejsce. Nic poza tym.
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:54, 27 Lis 2009    Temat postu:

- No tak - przyznał spokojnie. - Nie mogę się nie zgodzić. Dla mnie domy nie mają znaczenia i tak nie przebywam długo w jednym miejscu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 23:09, 27 Lis 2009    Temat postu:

- Nikt z nas nie przebywa - zauważyła - trudno ukryć ze się nie starzejemy - przesunęła dłonią po ppodłokietniku fotela. Miękki materiał miło pieścił dłoń. - A ty? Gdzie obecnie masz swój dom? - spojrzała na Demetriego
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:17, 27 Lis 2009    Temat postu:

- Mieszkam we Włoszech - odpowiedział ogólnikowo. - Ale najczęściej jestem w innych częściach świata. Włochy to przerywnik w podróżach. Od tego wychodzę i na tym kończę - wyjaśnił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 23:30, 27 Lis 2009    Temat postu:

Faith wyglądała na zamyśloną. Podniosła wzrok i spojrzała na Demetriego.
- Mam głupią prośbę, ale wieki całe nie tańczyłam... Zechciałbyś? - uniosła brew pytająco
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:38, 27 Lis 2009    Temat postu:

- Nie wiem czy jestem w tym najlepszy - trochę go to zawstydziło. W końcu nie robił tego dawno. - Jesteś pewna, że powinienem spróbować? To znaczy chętnie, pięknym damom się nie odmawia, ale... - zaśmiał się. - No dobrze. Żadnego ale.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 23:52, 27 Lis 2009    Temat postu:

Jego tłumaczenie spowodowało ze poczuła się głupio.
- jeżeli nie chcesz to nie ma sprawy - wcisnęła się w fotel - Nie musisz - usmiechnęła sie przymykając oczy zeby nie widać było rozczarowania, które w nich rozkwitło - Nie było tematu...
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:05, 28 Lis 2009    Temat postu:

- Faith, źle mnie zrozumiałaś. Po prostu tak dawno nie tańczyłem, że nie wiem czy jeszcze potrafię - uśmiechnął się. Wstał i wyciągnął do niej rękę. - No chodź, zobaczymy czy tak ze mną źle - uśmiechnął się jeszcze serdeczniej. - Proszę - powiedział cicho.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 0:28, 28 Lis 2009    Temat postu:

Podała mu dłoń pozwalając pomóc sobie wstać. Skłoniła lekko głowę i podeszła do wieży. Włączyła płytę. popłynęła spokojna muzyka.
- Sprawisz mi ogromną przyjemność.
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:40, 28 Lis 2009    Temat postu:

- Mam taką nadzieję - powiedział szczerze, mocniej, jednak nadal delikatnie ściskając jej dłoń. Drugą rękę położył na jej talii. Zbliżył się do niej tak, że mógł jej coś powiedzieć prosto na ucho.
- Faith - szepnął, akurat do jej uszka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 0:48, 28 Lis 2009    Temat postu:

- Tak? - spojrzała na niego opierając jedną z dłoni na jego łopatce. Palcami drugiej lekko objęła dłoń, w której trzymał jej dłoń.
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:59, 28 Lis 2009    Temat postu:

- Ciesze się, ze tu jestem - dokończył,również szepnąwszy do jej ucha. Na moment jego twarz utonęła w jej ciemnych włosach. wciągnął mimowolnie powietrze. Jej włosy pięknie pachniały.
- Zapach soli, wody, dzikości, przygody, egzotycznych przypraw i owoce... - powiedział na głos, choć bardziej do siebie niż do niej. To czuł. To lubił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 1:27, 28 Lis 2009    Temat postu:

Nie powiedziała nic. Dała sie prowadzić. W zasadzie tak dawno nie miała towarzystwa ze po prostu czuła się speszona. Niepewna i speszona.
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:33, 28 Lis 2009    Temat postu:

- A teraz obrót - uprzedził ją, zanim oddalił się trochę, by mogła wykonać delikatny piruet. Sam bardzo dawno nie tańczył. Nie pozwalała mu na to praca i... chyba sam też sobie nie pozwalał.
- Chyba nie jest tak źle, prawda? - ponownie przerwał ciszę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 1:35, 28 Lis 2009    Temat postu:

- Nie. Nie jest - uśmiechnęła się. Przy obrocie potknęła się i wylądowała prosto w ramionach Demetriego. - Przepraszam - odsunęła sie natychmiast spłoszona.
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:45, 28 Lis 2009    Temat postu:

- Nic się nie stało - powiedział spokojnie. - To się zdarza, spokojnie - ponownie ujął jej dłoń, by dokończyć taniec. - Za nic mnie nie musisz przepraszać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:41, 29 Lis 2009    Temat postu:

- Zdeptałam cię. Niezdara ze mnie i tyle - zaśmiała się niepewnie. Miała ochotę zakopać się gdzieś pod dywanem. W piwnicy. Albo jeszcze nizej. - Jeżeli nie chcesz to ne musisz ze mną tańczyc. Naprawdę. Ja się chyba na tancerkę nie nadaję.
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:51, 29 Lis 2009    Temat postu:

- Faith, przestań! - powiedział spokojnie, choć stanowczo. - Naprawdę mnie to nie zabolało - zaśmiał się. - Spokojnie, mnie to nie przeszkadza. Gorzej gdybym to ja zrobił coś nieodpowiedniego. Ty nie robisz nic takiego. Uwierz mi. I jak najbardziej chciałbym kontynuować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 22:10, 29 Lis 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się nieśmiało i podała mu dłoń. Rozluźniła się odrobinę.
- Ja po prostu czasem dziwacznie się zachowuję przy ob... - o mało co nie dokończyła - przy ludziach których nie znam za dobrze - poprawiła się. Pozwoliła się prowadzic zaś każdy jej ruch nabierał pewnosci.
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:10, 30 Lis 2009    Temat postu:

- Staraj się myśleć, że znasz mnie od dawna, że nie jestem obcy - powiedział spokojnie, starając się rozluźnić atmosfere.
- Taki jestem beznadziejny? - uśmiechnął się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 0:17, 30 Lis 2009    Temat postu:

- Nie jesteś beznbadziejny?: Skąd ten pomysł? - zmierzyła go wzrokiem zaskoczona. - Ja się sama zastanawiam czemu jeszcze ze mna rozmawiasz. To raczej ja jestem beznadziejna. I kompletnie aspołeczna.
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:20, 30 Lis 2009    Temat postu:

- A skąd. Już mówiłem swoje teorie na temat jaka jesteś - podniósł rękę i odgarnął z jej twarzy kosmyk włosów. Musnął palcem jej policzek.
- Jesteś naprawdę wyjątkowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 0:29, 30 Lis 2009    Temat postu:

- Nie. nie jestem - z uporem maniaka negowała wszelkie komplementy. nie była do nich przyzwyczajona. Poza tym uważała się za niedojdę niezbyt wartą uwagi. XD
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:38, 30 Lis 2009    Temat postu:

- Naprawdę chcesz się ze mną kłócić? - zapytał ze śmiechem. - ja się nie daję przegadać - dodał. - Zbyt nisko się cenisz - stwierdził całkiem poważnie. - Daj się przekonać. Proszę - zrobił poważną minę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 0:42, 30 Lis 2009    Temat postu:

- Nie. Nie chcę - powiedziała przestraszona. Nie lubiła wdawać się w dyskusje z tymi, których nie znała dobrze - Nie cenie się nisko. Jestem realistką. - zaoponowała niepewnie.
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:47, 30 Lis 2009    Temat postu:

- Faith, naprawdę powinnaś zmienić nastawienie. Gdybyś nie była wyjątkowa i zajmująca nie byłbym tu z tobą - zauważył. - To chyba o czymś świadczy, prawda? - zapytał, patrząc na nią wyczekująco.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 0:52, 30 Lis 2009    Temat postu:

- To znaczy? - uniosła brew - Właściwie dlaczego tu jesteś w takim razie? - zmarszczyła czoło. Nie bardzo wiedziała o co mu chodzi. - Ja nie bywam zajmujaca i wyjątkowa. Jestem nijaka i marudna. Brzydka i męcząca. I.. kompletnie niekobieca - mruknęła juz cicho.
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:03, 30 Lis 2009    Temat postu:

- Przesadzasz - pokręcił głowa. - Właśnie jesteś zajmująca. Może uda mi się ciebie rozgryźć. Choć troszkę - uśmiechnął się. - No, dalej. No dalej. Rozchmurz się, uśmiechnij jak ja. I nie mów, ze jesteś brzydka. Jesteś prześliczną kobietą - powiedział szczerze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 1:07, 30 Lis 2009    Temat postu:

- Nie jestem - wyglądała jak dziewczynka, która zaraz tupnie nogą. - Nie jestem i koniec. I niby czemu jestem zajmujaca? - z jednej strony jego komplementy ja drażniły. Po prostu nie wiedziała jak się ma zachować. Z drugiej tak mile łechtały jej damskie ego, że pragnłęa ich więcej.
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:19, 30 Lis 2009    Temat postu:

- Nie zachowuj się jak dziecko. facet mówi ci szczerze komplementy, a ty co? - patrzył na nią z naganą w oczach. Nie chciał się kłócić, ale chyba musiał.
Korzystając z tego, że nadal trzymał ją w ramionach, chłopak odchylił ją nieco do tyłu. Podążył za nią i nachylił się nad nią, górując teraz nad całą jej postacią.
- Jesteś bardzo kobieca - szepnął i nie pytając o pozwolenie, po prostu ją pocałował.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 1:25, 30 Lis 2009    Temat postu:

- Nie zachowuje się jak dzie... - przerwał jej przechylając ją w tył i calując. Zaskoczona kompletnie, nie odepchnęła go. Powodowana dziwnym uczuciem odwzajemnila pocalunek. Po czym przyszło otrzeźwienie. Odepchnęła go lekko - Co to było do cholery? - zapytała zdezorientowana.
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:31, 30 Lis 2009    Temat postu:

- Dowód tego, jak bardzo jesteś dla mnie kobieca, pociągająca, atrakcyjna, zajmująca, wspaniała - wyjaśnił, patrząc jej prosto w zdezorientowane oczka.
- Jakieś dodatkowe pytania? - spytał, lecz nie czekał na odpowiedź. Ponownie się do niej przysunął, przyciągając do siebie bliżej. Tym razem pocałunek był śmielszy i gwałtowniejszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 9:22, 30 Lis 2009    Temat postu:

Nadal zdezorientowana nie oponowała. W końcu zaczęła oddawać pocałunek. Gwałtowniej, zachłanniej.. Zupełnie jakby obudziło się w niej coś uśpionego. Coś co drżało i mruczało krążąc pod powierzchnią. Coś co obiecywało wiele pod warunkiem, ze się to uwolni i nie zrazi pozornym chłodem.
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:45, 01 Gru 2009    Temat postu:

Nadal obejmował ją jedną ręką, jednak druga wędrowała ku jej twarzy. Musnął palcem jej szyję, policzek. Kiedy przerwał pocałunek, palec powędrował ku ustom, zaznaczając ich zarys. Spojrzał dziewczynie w oczy, chcąc jakby coś z nich wyczytać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 21:19, 02 Gru 2009    Temat postu:

Jej pierś unosiła się szybko. Zadrżała i wystawiała skóre na spotkanie jego palca. Spojrzeniem przygwoździł jej wzrok. Chciała coś powiedzieć ale zabrakło jej słów. Miała kompletną pustkę w głowie. Nie chciała by przerywał. Delikatnie rozchyliła wargi i złapała nimi jego palec wysyłając na spotkanie opuszka swój język. Potem nagle wypusciła go jakby zawstydzona swoim zachowaniem. Chciała uciec wzrokiem jednak siła jego spojrzenia była zbyt wielka, zbyt hipnotyczna.
Powrót do góry
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:31, 02 Gru 2009    Temat postu:

Czekał spokojnie na jej reakcję, nie mówić i nie robiąc nic, a raczej prawie nic. Bardzo mu się spodobało, gdy nie uciekła, a wręcz przeciwnie, zaczęła się bawić jego palcem. Gdy speszona nieco przestała, znowu intensywnie wpatrzył się w nią, jakby chcąc jej dodać śmiałości. Jego tajemnicze, głębokie spojrzenie mówiło jedno: Śmiało!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Port Angeles Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin