Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

w lesie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 37, 38, 39  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Las
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 14:13, 15 Mar 2009    Temat postu:

- Jasne - powiedziała i pusciła się biegiem. Poczuła się dziwnie bo nie przyniosło jej to oczekiwanej radości, jakby jej czegoś brakowało. Czuła że coś jest nie tak jak powinno być.
Powrót do góry
Isten
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:56, 15 Mar 2009    Temat postu:

- Naprawdę jesteś szybka - powiedział, zatrzymując się za nią. - A teraz spacerem do motelu.

Przeszli jeszcze kawałek i wyszli z lasu.

/Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 14:59, 15 Mar 2009    Temat postu:

Wywróciła oczami. Posmutniała bo nie mogła zgadnąć dlaczego nie poczuła ani jednej iskierki radości.

/ Ulica
Powrót do góry
Maria
Vampire



Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:59, 15 Mar 2009    Temat postu:

/Ulica

Maria pobiegła w dal, szukając jakiegoś śladu obecności wampirów. Wiedziała tylko, że dom był z dala od ulicy, ukryty gdzieś w lesie. Jednak była pewna, że prędzej, czy później znajdzie swój cel. Albo cel, znajdzie ją.
- Gdzie jesteś... - mówiła ciągle do siebie. - Gdzie? - biegła dalej, przeskakując powalone konary drzew.

/Polana


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maria dnia Nie 23:14, 15 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanchel
Gość






PostWysłany: Pon 17:08, 16 Mar 2009    Temat postu:

/Dom Chrisa
Vivien zostawiła samochód na podjeździe swojego domu i pobiegła do lasu. Wspięła się na sam czubek jednego z drzew i postanowiła poczekać. Wcale nie chciała polować. Wolała odwiedzić niebawem Seattle.
Powrót do góry
Jasper Hale
Vampire



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:21, 16 Mar 2009    Temat postu:

/rezydencja Cullenow/teren przed domem

Jasper szedł raznym krokiem gdy nagle poczuł zapach innego wampira.
Co jest?-zaczał sie zastanawiac
Nagle zza drzew zauwazył postac, ktora wydała mu sie znajoma. Przypatrywał sie w lekkim ukryciu na kobiete ktora była niedaleko niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Vampire



Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:24, 16 Mar 2009    Temat postu:

/Polana

Maria zwolniła. Szła skupiona, dotykając drzew. Nie chciała podejść zbyt blisko, szanowała prywatność rodziny Cullenów. Prędzej czy później i tak się z nim spotka. Nagle przystanęła i oparła się o drzewo, zamykając oczy.
- Skąd ja znam ten piękny zapach - otworzyła oczy. - Witaj, podejdź bliżej!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maria dnia Pon 22:25, 16 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasper Hale
Vampire



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:31, 16 Mar 2009    Temat postu:

Patrzył na jej ciemne włosy targane przez wiatr . Cały czas pozostawał w ukryciu zastanawiajac sie co ma zrobic
przeciez nie wyjde jak kretyn i nie powiem a kuku:P to nie mozliwe Co ja mam zrobic, jak sie zachowac?-w myslach pojawiało sie wiele pytan
W koncu zdecydował ze powoli wyjdzie z ukrycia . Wyszedł i stanał wyprostowany czekajac az Maria sie odwroci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Vampire



Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:38, 16 Mar 2009    Temat postu:

- W końcu cię znalazłam - odezwała się, odwracając ku niemu. - Współczesna moda ci służy! Jesteś jeszcze bardziej przystojny niż kiedyś, wiesz?! - podeszła do niego bliżej. - Nie przywitasz się? - spytała cicho.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasper Hale
Vampire



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:41, 16 Mar 2009    Temat postu:

Jasper skłonił sie i ujał jej dłon by ja pocałowac - Witaj-powiedział
-Troche czasu upłyneło od naszego ostatniego spotkania-starał sie by słowa wypowiadac ze spokojem. Uwaznie przygladał sie Marii. Widział za upływajac czas nie zmienił nic w jej urodzie. nadal wygladała pieknie i młodo.
Usmiechnał sie delikatnie w jej strone i zapytał - Moze powiesz mi co Cie sprowadza w te strony?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Vampire



Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:48, 16 Mar 2009    Temat postu:

- Uprzejmy jak zwykle - uśmiechnęła się. - Tak, minęło sporo czasu odkąd widzieliśmy się po raz ostatni. Nawet się nie pożegnałeś... - pokręciła głową. - Nie będę ukrywać, że jestem tu z twojego powodu. Długo cię szukałam, pytałam o ciebie... - zrobiła przerwę patrząc na niego uważnie. - Chciałam cię znowu spotkać. W końcu wiele nas łączyło - urwała, ciekawa jak Jasper zareaguje na ten wstęp.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasper Hale
Vampire



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:52, 16 Mar 2009    Temat postu:

Jasper słuchał uwaznie tego, co mowiła i gdy usłyszał w koncu wiele nas łaczyłopoczuł zimny dreszcz przeszywajacy go na wskros. Jego oczy przybrały ciemniejsza barwe i mimowolnie zacisnał piesc by po sekundzie ja rozluznic.
-czemu mnie szukałas?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Vampire



Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:58, 16 Mar 2009    Temat postu:

Podeszła jeszcze bliżej i wyciągnęła dłoń ku jego twarzy.
- Jasper, nie myślałeś chyba, że o tobie zapomnę, co? - pogładziła go po policzku. - Zawsze byłeś moim ulubieńcem. Przecież wiesz... - popatrzyła mu w oczy. - Byłam ciekawa jak teraz wygląda twoje życie. Nic mnie nie trzymało w jednym miejscu, więc zaczęłam podróżować - uśmiechnęła się i cofnęła rękę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasper Hale
Vampire



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:08, 16 Mar 2009    Temat postu:

jasper uchwycił jej dłon zanim zdazyła ja opuscic. Przytrzymał ja przez chwile po czym puscił. -Duzo sie od tamtego czasu zmieniło Mario-mowił patrzac jej prosto w oczy.
-Nie jestem juz taki jak dawniej-miał zaciety wyraz twarzy. wiedział ze musiał tak zrobic, nie mogł pozwolic sobie na odrobine odprezenia puki naprawde nie dowie sie jej celu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Vampire



Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:18, 16 Mar 2009    Temat postu:

- Wiem o tym, mój drogi - spoważniała. - Spotkałam na swojej drodze Petera i Charlotte. Nie byli zachwyceni moim widokiem, ale w końcu przekonali się, że nie mam wrogich zamiarów. Nie tylko ty się zmieniłeś, ja również, choć pewnie trudno ci w to uwierzyć - powiedziała poważnie. - Chciałam, byś i ty się o tym przekonał. Wiesz przecież, że nie zrobię czegoś, co by mogło cię zranić. Już nie!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasper Hale
Vampire



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:22, 16 Mar 2009    Temat postu:

Jakos trudno mu było uwierzyc w słowa ktore powiedziała. Zblizył sie nieco w jej strone.
-Powiedzmy ze Ci wierze-zmierzył ja wzrokiem i usmiechnał sie zawadiacko. W jego oczach na moment pojawił sie błysk ktory zgasł bardzo szybko.
-Moze w takim razie powiesz mi co porabiałas i na czym sie ta Twoja zmiana opiera?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Vampire



Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:29, 16 Mar 2009    Temat postu:

- I tak mi nie wierzysz - powiedziała ze smutkiem. - Co to za zmiana? Przestałam innym niszczyć życie - rzekła poważnie. - Nie chcę już nic zdobywać, nie chcę walczyć... - odwróciła się od niego plecami. - Co mi to dało? Nie mam nic! - powiedziała ze smutkiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasper Hale
Vampire



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:34, 16 Mar 2009    Temat postu:

Jasper podszedł jeszcze blizej Marii. Delikatnie połozył jej dłon na ramieniu.
Czekał az sie odwroci
-Nie powinnas tak mowic-sciszył głos
-Pomysl to było kiedys, dawno temu-delikatnie odgarnał jej włosy z karku. Połozył dłonie na ramionach i skupił sie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Vampire



Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:42, 16 Mar 2009    Temat postu:

Prychnęła.
- Nienawidzicie mnie - powiedziała z goryczą. - Wszystkim wam zniszczyłam życie. A tobie najbardziej. Mam to, co chciałam! Jestem sama, ciesze się złą sławą... - spojrzała mu w oczy. - Ja już nie mam celu w życiu. Została mi tułaczka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasper Hale
Vampire



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:48, 16 Mar 2009    Temat postu:

jasper złapał ja za rece tym razem delikatnie acz stanowczo przyciagnał i przytulił.
-gdybysmy patrzyli na kazdego przez pryzmat tego co było to z nikim bysmy ani nie byli, ani nie zyli. kazdy byłby odludkiem.
Spojrzał na Marie -rozumiesz to co mowie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Vampire



Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:53, 16 Mar 2009    Temat postu:

- Rozumiem - przytaknęła, wtulając się w niego. - Czy ty mi kiedyś wybaczysz to, co ci zrobiłam? - spytała cicho. - Czy wybaczysz to, że zrobiłam z ciebie potwora, że nie kochałam tak, jak ty mnie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasper Hale
Vampire



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:04, 17 Mar 2009    Temat postu:

Jasper przytulahac ja powiedział- Wybaczyłem Ci Mario juz dawno. Z pewnymi rzeczami nie jestem w stanie albo raczej nie byłem w stanie sobie poradzic, ale jest juz lepiej niz na poczatku. Ułozyłem sobie jakos zycie i jest mi z tym dobrze.
Spojrzał w oczy wampirzycyi delikatnie ujał jej twarz w dłonie jakby chciał ja pocałowac.
-wiem ze i Ty znajdziesz swoje szczescie i zupełnie zmienisz zycie-usmiechnał sie. Kazdy zasługuje na druga szanse, czyz nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Vampire



Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:15, 17 Mar 2009    Temat postu:

- Nie znajdę szczęścia. Miałam szansę, ale ją zmarnowałam. Nie zostało mi nic, tylko próbować choć trochę naprawić szkody. Nie żałuję tamtych podbojów, swojej zemsty. To, co zrobiłabym inaczej, pozostawię dla siebie. Tak będzie lepiej - spuściła wzrok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasper Hale
Vampire



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:43, 17 Mar 2009    Temat postu:

Jasper spojrzał w jej twarz i delikatnie sie usmiechnał
-Mario, ja nauczyłem sie jednego ze kazdemu nalezy sie kolejna szansa, niezaleznie co robił wczesniej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Vampire



Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:55, 17 Mar 2009    Temat postu:

- Nie wiem czy potrafię choć po części naprawić szkody. Ale jednego jestem pewna: nie chcę wykorzystywać innych! - powiedziała cicho, lecz po chwili prychnęła. - I kto to mówi? Przeze mnie cierpiałeś, każda blizna przypomina tobie o tym, co ci zrobiłam. Nie, ja chyba nie nie mogę się zmienić. Za dużo sobie wyobrażam, jak zwykle - stwierdziła sceptycznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasper Hale
Vampire



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:01, 17 Mar 2009    Temat postu:

-mam wrazenie ze nie dopuszczasz do siebie takiej ewentualnosci, nie wierzysz ze jeszcze mozna zmienic to zycie-rzachnał sie
-Nie mozna wciaz krecic sie w koło, trzeba wyjsc z tego marazmu.
-Powiedz mi co zmaierzasz zrobic zeby to osiagnac? Delikatnie odsunał sie od niej i pogładził opuszkami jej policzek. westchnał ciezko i po chwili dodał-wiem ze rany ktorych doznałem zostana mi na całe zycie...-zasmiał sie smutnio mowiac te słowa. Ale nauczyłem sie , a raczej przywykłem zaakceptowałem taki stan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Vampire



Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:10, 17 Mar 2009    Temat postu:

- Ale one i tak cię nie szpecą, nigdy nie szpeciły - powiedziała szczerze. - Próbuję naprawić kontakt z tymi, którzy przeżyli. Nie spiskować, nie knuć, nie przemieniać innych... Choć nie powiem, zdenerwować mnie jest bardzo łatwo, jak dawniej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasper Hale
Vampire



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:13, 17 Mar 2009    Temat postu:

-staraj sie panowac nad ogarnaijaca Cie złoscia przez liczenie albo głebokie wdechy. Ja ma troszke łatwiej-usmiechnał sie na sama mysl swojej umiejetnosci
-I jak Ci wychodzi naprawienie z innym stosunkow, jak do tej pory?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Vampire



Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:17, 17 Mar 2009    Temat postu:

- Tak, tobie łatwo mówić o spokoju. Pamiętam te twoje sztuczki, ale mogą się przydać. I tak tu zostanę na jakiś czas - odpowiedziała. - Chodź, przejdziemy się trochę - dodała. - Jak mi idzie? Niektórzy wolą mnie na oczy nie widzieć. Inni znowu mi nie wierzą, a jeszcze inni nawet wysłuchują. Nie mam co liczyć na wsparcie - uśmiechnęła się smutno. - Ale nie mam się co dziwić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanchel
Gość






PostWysłany: Śro 16:53, 18 Mar 2009    Temat postu:

Vivien zeskoczyła z drzewa i udała się do domu.
/dom Vivien
Powrót do góry
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:56, 18 Mar 2009    Temat postu:

Jasper dostał smsa XD

Jazz, kochanie...
Lizz jest w opuszczonym domu
Znów rozrabia
Dopilnuj by nie popełniła błędu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasper Hale
Vampire



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:08, 18 Mar 2009    Temat postu:

Jasper poczuł wubracje w kieszeni. Przeczytał wiadomosc. Na jego twarzy pojawił sie grymas niezadowolenia.
-Mozemy sie przejsc i porozmawiac ale za moment, najpierw musze cos sprawdzic-zwrócił sie do Marii
-Poczekasz tutaj na mnie czy gdzie indziej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Vampire



Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:13, 18 Mar 2009    Temat postu:

- Nie mam nic do roboty, nie mam się gdzie podziać... Chyba muszę zaczekać, skoro się nie mogę na nic przydać - odpowiedziała cicho.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasper Hale
Vampire



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:16, 18 Mar 2009    Temat postu:

Jasper spojrzał uwaznie na wampirzyce
-Posłuchaj to nie tak, nie wiem co sie dzieje, musze tylko sprawdzic. Jesli bedziesz potrzebnaczego wolałbym uniknac to Ci powiem.
A teraz poczekaj na nie zaraz wroce.
I nie czekajac na reakcje Marii zniknał za drzewami.


/opuszczony dom


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Vampire



Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:25, 18 Mar 2009    Temat postu:

- Poczekam, a co mam innego zrobić - szepnęła, siadając na ziemi pod drzewem. - Przybyłam tu tylko z twojego powodu, więc zostanę - dodała. Wiedziała, że i tak Jasper jej nie słyszy. Było jej wszystko jedno, czy wyrażała swoje myśli na głos, czy nie.
Skuliła się, obejmując kolana ramionami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie
Gość






PostWysłany: Czw 19:46, 19 Mar 2009    Temat postu:

/Opuszczony dom

Natalie biegła na ślepo szukając Lizz, chociaż wiedziała, że ta pewnie jest już w Seattle. Zatrzymała się na chwilę i zaczęła nasłuchiwać łapiąc jednocześnie oddech. Wychyliła się zza drzewa. Na ziemi siedziała skulona kobieta. Nie miała ochoty na pogawędki, więc pobiegła dalej.

/Ulica


Ostatnio zmieniony przez Natalie dnia Czw 19:48, 19 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Lizzy Brown
Vampire



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:12, 22 Mar 2009    Temat postu:

// Seattle

Lizzy zatrzymała się z poślizgiem . Rozejrzała się po lesie, nikogo nie było i dobrze. Zsadziła sobie z pleców Natalie.
- I jak?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie
Gość






PostWysłany: Nie 11:16, 22 Mar 2009    Temat postu:

-Super! - Krzyknęła zeskakując z pleców Lizzy. Trochę zakręciło się jej w głowie, ale teraz wszystko było w porządku. - To lepsze niż rollercoster w wesołym miasteczku!
Powrót do góry
Lizzy Brown
Vampire



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:20, 22 Mar 2009    Temat postu:

- Nie przyzwyczajaj się ...- mruknęła smętnie - musimy trochę się przejść.. zniosłam nas kilka kilometrów od domu... musimy pogadać..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie
Gość






PostWysłany: Nie 11:25, 22 Mar 2009    Temat postu:

Na słowa 'Nie przyzwyczajaj się' Natalie posmutniała. Zesztywniała natomiast na wzmiankę o rozmowie. Na oko do domu było daleko, więc zapowiadała się długa rozmowa.
-O czym? - Spytała wprost, strając dowrównać kroku Lizzy.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Las Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 37, 38, 39  Następny
Strona 18 z 39

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin