Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Blanki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 45, 46, 47  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 0:41, 18 Kwi 2009    Temat postu:

- Twój ojciec chciał, bym sprawdził co u ciebie i jak sobie radzisz - odpowiedział. - Ale dało mi to i tak pretekst, by cię odwiedzić. Już kilka lat minęło, odkąd widzieliśmy się po raz ostatni. U mnie nie zmieniło się nic. Ty za to jeszcze bardziej wypiękniałaś. Tęskniłem za tobą, wiesz?
Powrót do góry
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:53, 18 Kwi 2009    Temat postu:

- John, proszę - jęknęła - to było 6 lat temu... Nie jestem już tamtą nastolatką. Nie odzywałes się do mnie przez ten cały czas i mówisz ze tęskniłes?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 22:43, 19 Kwi 2009    Temat postu:

- Może i nie dzwoniłem, nie odwiedziłem cię, ale w uczuciach jestem stały. Wiesz jaki jestem, potrafię z zasad trzymać się jednego, a pragnąc drugiego. W moich uczuciach nic się nie zmieniło. Czy tego chcesz, czy nie - powedział poważnie. - Nigdy z ciebie nie zrezygnuję.
Powrót do góry
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:51, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Na jej nieszczęście był wyjątkowo uparty...
- Chyba że mój ojciec znów coś wymyśli.. - Marianne pokazała mu język. Minęła go i podeszła do jego motoru - Słyszałam, ze zostałeś alfa w Teksasie - mruknęła zmieniając temat. Pogłaskała pieszczotliwie maszynę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 22:55, 19 Kwi 2009    Temat postu:

- Tak - potwierdził, skubiąc siępo brodzie. - Twój ojciec mnie tam wysłał. Szybko sobie podporządkowałem tamtejszą watahę. Boją się mi podskoczyć. Już wiedzą, że lepiej się mi nie sprzeciwiać.
Powrót do góry
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:01, 19 Kwi 2009    Temat postu:

- Wcale im się nie dziwię - mruknęła do siebie - bywasz despotą.
I z jednej strony to było coś co ją do niego ciągnęło a jednocześnie odpychało.
- John.. - zaczęła ale ugryzła się w język.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 23:09, 19 Kwi 2009    Temat postu:

- Tak? - spojrzała na nią uważnie. - No dalej, śmiało. Powiedz co chciałaś. Oparł się o swój motor i splótł ręce na piersiach, patrząc na dziewczynę wyczekująco.
Powrót do góry
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:12, 19 Kwi 2009    Temat postu:

- Gdzie się zamierzasz zatrzymać? - nie o to chciała zapytać, ale... na szczescie ugryzla sie w pore w jezyk

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 17:37, 25 Kwi 2009    Temat postu:

- Jeszcze nie wiem - odpowiedział. - Muszę dopiero cośznaleźć. Z resztą zawsze zostaje jeszcze las. Zmienie się w wilka i znajdę jakieś miejsce - powiedział poważnie. - Chyba, że ty mi jakoś pomożesz.
Powrót do góry
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:55, 26 Kwi 2009    Temat postu:

/ dom Gasparda

Adam gnał całą drogę. Przed domem Blanki zobaczył obcego wilka. Wyczuł alfę. Zawarczał. Nie pozwoli żadnym obcym wilkom pałętać się na podwórku jego kobiety. I co go to obchodziło, że ten facet był z Marianne. Ba on nawet pachniał podnieceniem do Marianne. Niech sobie pachnie gdzie indziej. Minął ich obdarzając wilka zimnym spojrzeniem. Warkotu nie dał rady opanować. W końcu facet mu się kręci po JEGO terenie. Zdenerwowany wszedł do domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marianne
Zmiennokształtny



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:04, 26 Kwi 2009    Temat postu:

- Jphn... nie możesz spać w lesie - Marianne pokręciła głową z rezygnacją - Zatrzymasz się u mnie - westchnęła i wzięła go za rękę. Adam minął ich warcząc. Chyba nie był w najlepszym humorze. Marianne spojrzała na Johna z niepokojem. - Bez żadnych rozrób, proszę. - pociągnęła swojego byłego za sobą. Wepchnęła go na motor. Sama usiadła za nim i objęła go mocno.
- Tylko sobie nie wyobrażaj za wiele.... Po prostu odwieź mnie do domu.
John ruszył.

// Leśniczówka Marianne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blanka
Człowiek



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:29, 26 Kwi 2009    Temat postu:

Blanka usłyszała kroki na korytarzu. Kogo tu niosło do jasnej cholery. Na Amelie to były zbyt ciężkie kroki. Wyszła z kuchni, gdzie siedziała pod kupa papierów, wyżywała się na pracy aktualnie,a co jej będzie żałować. Zobaczyła Adama i zwątpiła.
-A Ty co taki wściekły tym razem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:19, 26 Kwi 2009    Temat postu:

Adam spojrzał na drzwi za sobą..
- Nic. - warknął cichutko. - Po prostu... troszkę tu dużo ludzi. - podszedł do niej - W porządku wszystko?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blanka
Człowiek



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:50, 26 Kwi 2009    Temat postu:

-Warczeć to sobie możesz za drzwiami.- westchnęła z lekka zdziwiona tym jak się Adaś zachowuje.
-A dlaczego by miało być inaczej? A Marianne i ten jej... obojętnie jak mu tam jest to nie moja sprawa. A jeżeli tam nadal stoją to chyba raczej nie moja sprawa. O to jesteś zły?- zmarszczyła czoło. Jak dla niej to zachowanie było bynajmniej dziwne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:58, 26 Kwi 2009    Temat postu:

Speszył się trochę. W końcu podszedł do niej i zdecydowanym ruchem podniósł ją do góry. Uśmiechnął się szeroko i przytulił ją mocno.
- Zazdrosny jestem i już - wyszczerzył się bezczelnie - Nie pozwolę żeby ktokolwiek mi cię zabrał, wiesz? - czuł się już dobrze. Sam jej widok wpływał na niego kojąco. Delikatnie posadził ją na blacie. Pocałował ją namiętnie i wtulił nos w jej szyję.
- Kocham Cię, wiesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blanka
Człowiek



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:01, 26 Kwi 2009    Temat postu:

Z odruchu była gotowa mu walnąć, ale jednak się powstrzymała.
-Wiem.- ogarnęła rękoma jego szyję, po prostu się do niego przytuliła.
-Nie masz o co być zazdrosny, chyba, że mi nie ufasz....-mówiła jednolitym, poważnym tonem. Zero w tym oskarżenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:08, 26 Kwi 2009    Temat postu:

- To nie o to chodzi, wiesz? - przytulił ją delikatnie. Nie chciał jej zmiażdżyć przecież. - Ja ci ufam Blaneczko... Ja po prostu jestem kawał zazdrośnika. Taka już moja natura... Wszystkie wilki są takie... Nie ufamy innym facetom, ot co - przeciągnął nosem po jej szyi. Jej zapach jak zwykle sprawiał mu niesamowitą przyjemność i wpędzał w stan cudownego podniecenia. A jednocześnie pobudzał produkcję endorfin.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blanka
Człowiek



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 6:27, 27 Kwi 2009    Temat postu:

-Trzeba będzie trochę tę Twoją naturę uspokoić.- zaśmiała się opierając o niego wygodnie.
-Znajomym powinieneś zaufać, wiesz? - spojrzała z na niego z szerokim uśmiechem, ona chyba nie do końca wierzyła, ze tutaj mógłby jej ktokolwiek cokolwiek zrobić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 6:33, 27 Kwi 2009    Temat postu:

- Znajomi to co innego - żachnął się - Ale obce wilki... to już inna sprawa
Przygarnął ją mocniej. Z uśmiechem głaszcząc po ramieniu wsłuchiwał się w jej oddech. Działała na niego jak akumulator szczęścia. Adasia ogarnęło nagłe uczucie czułości. Chciał ją przytulić i nie puścić. Mógłby tak nosić ją na rękach całe życie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blanka
Człowiek



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 6:39, 27 Kwi 2009    Temat postu:

-Zero zaufania do ludzkości, naprawdę....- zaśmiała się widząc nad jego ramieniem, ze dostała kolejną wiadomość. Chciała delikatnie wysmyknąć sie z jego ramion, ale jak się okazało, on miał te ramiona chyba z kamienia.
-Adam, mógłbyś mnie puścić? Czegoś ode mnie chcą tam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 6:41, 27 Kwi 2009    Temat postu:

- Muszę? - mruknął trochę niezadowolony. Zerknął z ukosa na to coś co przyjmowało te wiadomości. Jak o tego czegoś teraz nie lubił... Oj nie lubił...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blanka
Człowiek



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 6:44, 27 Kwi 2009    Temat postu:

-No raczej musisz, bo jak mu nie odpowiem w ciągu kolejnych 10 minut to gotów tu dzwonić pytać się czy żyję. Obiecuję to zaraz wyłączyć, naprawdę. - mógłby ją pościć w końcu, to było pewne, że zaraz będzie telefon do niej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 6:49, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Puścił. NIECHĘTNIE i dając wyraz niezadowoleniu jakimiś pomrukami i wrednym spojrzeniem w stronę telefonu.
- Blanka ja... tęsknię - uśmiechnął się rozbrajająco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blanka
Człowiek



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 6:51, 27 Kwi 2009    Temat postu:

-Kto by nie pomyślał?- sięgnęła po telefon. Wywróciła oczmai. Na komputerze otworzyła pocztę. Stwierdziła, że z Adamem za sobą musi odpisać swojemu szefowi po niemiecku. przynajmniej moze mu nawrzucać. Pisanie zajęło jej 3 minuty. Potem wyłączyła komputer i telefon.
-Uznajmy, że jestem po pracy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:48, 27 Kwi 2009    Temat postu:

- Bardzo mnie to cieszy - rzekł biorąc ją na ręce. Dla niego była lekka jak piórko. Wtulił głowę w jej szyję. Zaniósł ją do salonu i klapnął na kanapie. Posadził sobie Blankę na kolanach tak by móc widzieć jej twarz. Przygarnął ją do swojej piersi. Uśmiechnął się uszczęśliwiony. A co mu tam gadanie głupiego Sama, który chciał urazić jego męską dumę. On tam był szczęśliwy chociażby trzymając ją za rękę. Ba! On był szczęśliwy od samego patrzenia na nią... Mruknął z zadowolenia. Po jego wcześniejszych ranach i siniakach nie było już śladów. Nawet po okropnej ranie na gardle...
- Szaleję za Tobą wiesz? - szepnął jej do ucha przy okazji muskając płatek ustami. - Nie mógłbym żyć bez Ciebie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blanka
Człowiek



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:34, 27 Kwi 2009    Temat postu:

-Ale chodzić umiem sama...- mruknęła rozbawiona. Jego dotyk, nawet sam oddech ją elektryzował. Mimowolnie z lekka się spięła, gdy poczuła jego usta na swoim uchu, nieufna dziewczyna.
-Powtarzasz to cały czas, wiesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:04, 27 Kwi 2009    Temat postu:

- Trudno. Widocznie moje zdolności komunikacyjne na tym się kończą. Gościsz w domu imbecyla... Drażnię cię? - zapytał czując jak się spina.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blanka
Człowiek



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 6:12, 28 Kwi 2009    Temat postu:

-Nie, skąd takie przypuszczenie. I nie jesteś imbecylem, na takowych mam rada w blond włosach.- zaśmiała się pamiętając niejedną minę Amelii jak tak zobaczyła jej kolegów. Wtuliła sie w niego delikatnie, jakby niby jej ciężar mógł jakos mu zaszkodzić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:33, 28 Kwi 2009    Temat postu:

- Bo się często przy mnie spinasz, wiesz? - westchnął gładząc ją po policzku - Nie uszkodzisz mnie jak się bardziej przytulisz... Ja odporna bestia jestem - uśmiechnął się łagodnie i przygarnął do siebie jedną ręką podczas gdy drugą delikatnie gładził jej policzek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blanka
Człowiek



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:47, 28 Kwi 2009    Temat postu:

-Nie drażnisz mnie, mam inne powody by się spinać.- oparła głowę na jego ramieniu. Jego dotyk był bardzo przyjemny, przymknęła z lekka powieki z uśmiechem na ustach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:16, 28 Kwi 2009    Temat postu:

- Jaki? - Adamowi trzeba było dziś wszystko wykładać jak kawę na ławę. Delikatnie przeniósł rękę na jej plecy i gładził ją po nich relaksująco.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blanka
Człowiek



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:30, 28 Kwi 2009    Temat postu:

-Taki mój prywatny.- zaśmiała mu się do ucha. Jego dotyk działał odprężająco.
-Adam... Ja Ci tu zaraz zasnę w ramionach jak tak delej będziesz robił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:35, 28 Kwi 2009    Temat postu:

- A przeszkadza ci to? - zapyał uśmiechając się. Jej śmiech mu serce ożywiał. - Jak zaśniesz to będziesz spała - wyszczerzył się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blanka
Człowiek



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:37, 28 Kwi 2009    Temat postu:

-Nie będę robiła z siebie materaca.- z głową an jego ramieniu otworzyła oczka. Ręka zaczeła rysowac mu wzorki na ramieniu.
-Martwiłam się, wiesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:42, 28 Kwi 2009    Temat postu:

- Mówiłem, ze wrócę, prawda? - mruknął przeciągle. To co swoją ręką robiła z jego ręką było cholernie miłe i powodowało u niego gęsią skórkę. Bynajmniej nie z zimna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blanka
Człowiek



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:46, 28 Kwi 2009    Temat postu:

-Jestem niedowiarkiem, niestety.- uśmiechnęła się. Czuła się jak mała dziewczynka siedząca na kolanach ojca.
-Z czego Ty jesteś zrobiony...- dźgnęła go palcem w ramię, nie była nawet pewna czy to poczuł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:49, 28 Kwi 2009    Temat postu:

- Ała - zażartował. Oczywiście nic go to nie bolało - Niech pomyślę.. skóra, kości, mięśnie... Myślę, ze z tego samego co ty... chyba że jesteś dziwadło. - ze smiechem musnął jej usta swoimi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blanka
Człowiek



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:53, 28 Kwi 2009    Temat postu:

-Jestem dziwadło...- mruknęła zupełnie sie nad tym nie skupiając. Pocałowała go zastanawiając sie czy to nie jest najlepsze wyjście, zanim ona palnie coś głupiego, a to wisiało w powietrzu za nią jak znak drogowy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:56, 28 Kwi 2009    Temat postu:

- Kocham Cie moje dziwadło - szepnał całując ją zachłannie. On nie miał jej dosyć. Nigdy. - Coś nie tak? - zapytał widząc jej dziwną minę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blanka
Człowiek



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:05, 28 Kwi 2009    Temat postu:

-Skąd ten pomysł?- uśmiechnęła się szeroko. Wplotła dłoń w jego włosy.
-Dobrze, że jako dziwadło też mnie kochasz... - spojrzała mu w oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 45, 46, 47  Następny
Strona 18 z 47

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin