Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Selene
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Domy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:10, 06 Kwi 2009    Temat postu:

- Oczywiście, że tak - odpowiedziała. - Nie zawracaj sobie nią głowy. Po prostu... - Sel próbowała dokończyć, ale nie wiedziała co powiedzieć. - Mama to mama i tyle.

/Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:19, 12 Kwi 2009    Temat postu:

/ Z plaży droga długa nie będę wymieniać Wink

Kiedy wkońcu doszli do jej domu Selene cała się trzesła. - Jak znów mi się pochorujesz - pogroził umyślnie - to osobiście dopilnuję, abyś nie opuściła szpitala przed wyznaczonym terminem. Chocbyś się miała na mnie obrazić. - Popatrzył na nią i poczuł jak bardzo żal mu jest ją tutaj zostawiać. Szczęścia zaczęło z niego ulatywać powoli. Ucałował ją szybko w policzek i odszedł pospiesznie w stronę motelu. Bał się tego co będzie się z nim działo w pokoju. Wiedział że będzie inaczej niż teraz.

/Motel "U Selene" / Pokój nr 8


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:40, 16 Kwi 2009    Temat postu:

Selene obudziła się w w dobrym humorze. Miała piękne sny. Śniło jej się morze, egzotyczna wyspa...
Otworzyła oczy i zerknęła na zegarek. Zaczynała sobie przypominać to, co zdarzyło się ostatnio. Wzięła do ręki telefon i wystukała wiadomość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:50, 16 Kwi 2009    Temat postu:

Selene odłożyła telefon i poszła wziąć kąpiel. Założyła czyste ubranie - białą bluzkę, czarny sweterek, czarną spódniczkę i długie glany - i zeszła na dół, na śniadanie.Gdy skończyła, wzięła torebkę, założyła kurtkę i wyszła z domu.

/Motel "U Selene"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:03, 26 Kwi 2009    Temat postu:

/Motel

Sel popędziła na górę, by szybko spakować to, co jej potrzebne. Jej matka przyszła do jej pokoju, by dowiedzieć się co się dzieje. Sel jednak nie miała czasu, by wszystko tłumaczyć.Przytaknęła tylko, że ma to związek z Adamem i musi się spieszyć.
Pożegnała się krótko i wybiegła z domu.

/Dom Adama K.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:25, 01 Lip 2009    Temat postu:

/ Dom Sobhian Blackrose / Centrum

Pomógł wysiąść jej z samochodu. Pchnął drzwi i weszli do domu. Po chwili z kuchni wypadła jej matka i złapała sie za serce - Selene! - Adam popatrzył na nią przez chwilę a poźniej spuścił wzrok. To co mówiła Sobh to prawda... Pani Carter podeszła do nich szybko i domagała sie wyjaśnień. To prawda. To moja wina. Wszystko. Nie powinienem jej pozwolić odejść. Adam nie umiał jej nic powiedzieć bo sam ich potrzebował. Po raz pierwszy w życiu poczuł że grunt usuwa mu się spod stóp. Mam to wszystko stracić? W milczeniu zaprowadził dziewczynę do salonu. Położył ją na kanapie. Kiedy jej matka chciała się do niej dostać odgonił ją cichym warknięciem. Chciał jej coś powiedzieć. Wpatrywał się w swą ukochaną z dziwną maską na twarzy. Upór mieszał się z rezygnacją. Smutek z irracjonalną złością. Znalazł się tam nawet przez sekundę uśmiech, kiedy pocałował krótko Selene na co jej matka zareagowała oburzeniem. Nic nie rozumiał, może wcale nie chciał zrozumieć. Szepnął jej do ucha - Co ze mną zrobiłaś? Co mi zrobiłaś, powiedź. Nic z tego nie rozumiem. Daj mi czas. - bazbarwny ton głosu szarpał każdą komórką jego ciała. Nie potrafił zdobyc sie na więcej - Wyzywałaś mnie od skończonych... a później mnie przepraszałaś? To ja powinienem przeprosić. Za to że stanąłem ci na drodze. - w domu panowala absolutna cisza. Każde jego słowo wydawało się nienaturalnie głośne - Przepraszam. Muszę to sobie poukładać. Potrzebuję czasu. - odsunął sie od niej i patrzył na Selene wzrokiem bez wyrazu. - Kiedy będziesz gotowa... Zadzwoń. Zjawię sie. Mimo wszystko, mimo tego co ze mną robisz i do czego doprowadzasz... Kocham cię. - z tymi słowami opuścił jej dom, zamykając za sobą cicho drzwi. Zostawił obie kobiety w głębokim szoku. Pani Carter wpatrywała się w jego plecy ze wściekłością a Sel tkwiła na kanapie bez ruchu.


/ Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:52, 26 Lip 2009    Temat postu:

- Nie kocha - powiedziała cicho do siebie, wyłączając telefon na dobre. - Kłamał.... Zawsze kłamał....

Podniosła się z łózka i chwyciła za kule. Nie zamierzała płakać, jednak łzy same spływały po jej policzku. Wzięła torebkę, zarzuciła ją na ramię i kuśtykając skierowała się ku wyjsciu.
Od czasu wypadku mineło już trochę czasu, dziewczyna zdrowiała, ale tylko na ciele. Jej psychika nadal była wyniszczona, a serce zbolałe.
Kiedy wyleczyła rękę, mogła już chodzić po domu, pomagajac sobie kulami. Noga nadal była w gipsie. Mimo to, nie poddawała sięi starała się nabrać sił.
Wyszła z domu, z zamiarem kupna nowego telefonu i wyjściu na świat.


/Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 0:42, 02 Wrz 2009    Temat postu:

/Kwiaciarnia

Czekał przed domem trzymając dwa tuziny róż w rękach. Był ciekaw jak zareaguje dziewczyna, która już dwa razy niegrzecznie potraktował... Miał nadzieje że ten skromny gest jakoś ją przekona do jego osoby...
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:47, 02 Wrz 2009    Temat postu:

// ??

Szła sobie ulicą z rękami w kieszeniach. Wzięła głeboki wdech. Poczuła między różnymi zapachami zapach róż. Tak dobrze go znała. Uśmiechnęła się wspominając stare czasy kiedy dostawała od swojego ukochanego kwiaty. Uśmiechnęła się do chłopaka, który trzymał bukiet


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 13:49, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Chłopak zauważył dziewczynę, wiedział że jest jedną z "nich". Wystraszył sie trochę, do tej pory spotkał tylko istoty ludzkie w tym małym miasteczku. Cóż mógł zrobić jak odwzajemnić uśmiech którym obdarowała go piękna wampirzyca.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:51, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Zauważyła, że się przestraszył. Zaśmiała się na myśl, że ktoś mógł jej się bać.
- Nie bój się - zachichotała mówiąc to bardzo szybko, że tylko on mógł ją usłyszeć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 13:53, 02 Wrz 2009    Temat postu:

-Witaj - powiedział bez cienia strachu - Nazywam się Jovan, a Ty piękna Pani?. "Ale muszę idiotycznie wyglądać z tymi różami" - pomyślał.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:54, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Podeszła do niego radosnym krokiem.
- Chiara - uśmiechnęła się i powąchała kwiatki.
- Ładnie Ci z tymi kwiatami - spojrzała na dom - tu mieszka? - spytała z szerokim uśmiechem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 13:58, 02 Wrz 2009    Temat postu:

-Yyyy... - spojrzał na dom -Nie, ja tu nie mieszkam - uśmiechnął sie do dziewczyny. -Wyglądasz na taką radosną i szczęśliwą - zamyślił sie dłuższą chwilę - dlaczego?. Zaciekawiła go jej osoba, pierwsza nieśmiertelna, zastanawiał się ilu może nas być... Nie mógł oderwać oczu od postaci stojącej przed nim. Ale wiedział po co tu przyszedł i nie zamierzał zmieniać planów.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:04, 02 Wrz 2009    Temat postu:

- Nie, nie pytałam czy ONA tu mieszka - zaśmiała się i robiła dziurę obcasem w trawniku.
- Dlaczego? - sama się zamyślila.
- Bo chcę zacząć wszystko od nowa i być jak kiedyś - westchnęła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 14:08, 02 Wrz 2009    Temat postu:

-Aaa... - zaczerwienił sie jak człowiek, po niedawnym posiłku, jeszcze krążyła w nim świeża krew. -Tak mieszka tutaj, ale chyba jej nie ma. - zrobił smutną minę.
-Taka jak kiedyś, przecież jesteśmy nieśmiertelni, wspaniali i mocni, cóż mogłoby zmienić nas, wampiry? -Zdziwił się niezmiernie.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:10, 02 Wrz 2009    Temat postu:

- Przyjdzie, nie martw się - poklepała go po ramieniu.
- Życie, po prostu życie - rozłożyła bezradnie ręce i spojrzała na niego lekko smutnym wzrokiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 14:13, 02 Wrz 2009    Temat postu:

-Życie - uśmiechnął sie pod nosem - Jak długo jesteś tym, kim jesteś teraz? -spytał - Wybacz moją ciekawość, od dnia "krwawego chrztu" tak mam. Rozumiesz, musiałem sam się wszystkiego nauczyć - twarz mu posmutniała i utkwiła w jednym z okien domu.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:15, 02 Wrz 2009    Temat postu:

- Już jakieś 100 lat, trochę dłużej. Mnie na szczęście ktoś przygarnął i nie byłam sama. Wszyskiego mnie nauczyli - uśmiechnęła się do niego pocieszajaco.
- Spokojnie...nie stresuj się tak - zaśmiała siępod nosem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 14:21, 02 Wrz 2009    Temat postu:

-Ja się nie stresuje - mruknął - Po prostu... yyy... dziwne uczucie, jeszcze żaden śmiertelnik tak mnie zafascynował, ale boje się jej, widziałem na jej dłoni bliznę po ugryzieniu przez jednego z nas... więc boje się tego jak ona może mnie postrzegać. - Spojrzał na róże. Powąchał je, uwielbiał te proste ludzkie czynności, wąchać zapachy, patrzeć na otaczający go świat itp.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:26, 02 Wrz 2009    Temat postu:

- Jeśli miała ugryzienie to zostałą zaatakowana przez złego wampira a Ty jesteś taki jak ja. Dobry - stwierdziła pewnym głosem. Widziała to w jego oczach i twarzy, że nie może być zły

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 14:29, 02 Wrz 2009    Temat postu:

-Dziękuje, ale wiesz, kiedyś byłem tym złym, ale doszedłem do wniosku że nie mogę dalej tak "żyć". "Dobry, jakim cudem dobry i tak jesteśmy skazani na potępienie" pomyślał, ale zostawił tą uwagę dla siebie.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:31, 02 Wrz 2009    Temat postu:

- Ja też kiedyś piłam inną krew niż zwierzęca ale nie mogłamu już dłużej. Teraz jest mi dobrze tak jak jest - uśmiechnęła się szeroko

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 14:36, 02 Wrz 2009    Temat postu:

-Jesteś dziwna - powiedział żartobliwie. -Zawsze zastawiałem się jak można żyć tak wśród ludzi, prawie zupełnie nie kryjąc swojej prawdziwej tożsamości, nie zrozum mnie źle, ale ja zawsze żyjąc w nowym jorku nie rozmawiałem długo z ludźmi no chyba że chciałem... - urwał na chwilę - ich zabić - dodał po chwili smutnym głosem.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:41, 02 Wrz 2009    Temat postu:

- Też mieszkałam w NY - zauważyła i przysiadał na murku przed domem imachała nóżkami w powietrzu.
- No to nie jest trudne. tylko musisz uważać po prostu - stwierdziała i przerzywiła zabawnie główkę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 14:44, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Podszedł do niej pod murek nadal trzymając róże. -Zauważyłem - uśmiechnął się - ale czasami mam wrażenie że mogę nad sobą nie zapanować. Wczoraj np. spotkałem dwie śmiertelniczki; Julię i Selene, pachniały przepysznie, nie powiem że nie, ale wiedziałem że nie mogę im nic zrobić, całą siłą woli się powstrzymywałem. Chyba ludzie w NY nie pachnieli tak smacznie jak ludzie stąd - uśmiechnął się i wzruszył żartobliwie ramionami.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:53, 02 Wrz 2009    Temat postu:

- Ja już przywykłam. Mam nawet ludzkiego przyjaciela. Już nie odczuwam przy nim głodu. Jest jak mój brat- machała nóżkami i uśmiechała się szeroko i radośnie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 14:57, 02 Wrz 2009    Temat postu:

-Ludzki przyjaciel - zamyślił się - Musisz być silna - powiedział z podziwem w głosie - Ja nie wiem czy mnie było by stać na takie coś, chyba jeszcze jestem za młody na taki wysiłek, ale za dużo przeżyłem więc jestem zahartowany. - po tych słowach klepnął się w pierś wolną ręką w której nie trzymał kwiatów i zaśmiał cicho.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:02, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Zaśmiała się widząc jego gest.
- tak, jestem coraz silniejsza i bardziej samtona - westchnęła i podrapała się po czole.
- No uda Ci się. Wierzę w Ciebie - zachichotała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 15:06, 02 Wrz 2009    Temat postu:

-Przeważnie jest tak, że im starsi i potężniejsi jesteśmy, tym bardziej samotność nam doskwiera. - położył kwiaty na murku koło Chiary i usiadł przednią na trawie. -Może to jest naszym przekleństwem? - powiedział bardziej do siebie niż do niej.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:11, 02 Wrz 2009    Temat postu:

- Być może ale znam kilka osób, które są ze sobą długo i nie mają zamiaru się rozstawać. A ja...u mnie zawsze się wszystko wali. Już boję sie cokolwiek zaczynać - spuściła smutny wzrok

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 15:14, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Wstał z trawnika. i podszedł do niej, poklepał ja przyjacielsko po plecach. -Nie ma sie co łamać, jesteś piękna i nieśmiertelna. - uśmiechnął się najpiękniej jak umiał -A zresztą, faceci to świnie, czyż nie - zaśmiał się z własnych słów.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:28, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Zaśmiała się.
- Tak i to jakie. Ale ja już nie mam szans.Miłość mojego zycia siedzi sobie z moją przyjaciółką w Volterze - wzruszyła ramionami jakby ją to nie interesowało


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 15:31, 02 Wrz 2009    Temat postu:

-Cham i prostak, wiesz jak to sie mówi "wpuścić świnie na salony". W Volterze!? Jest jednym z ich świty? - zapytał zdziwiony, a zarazem zaciekawiony. -Dziewczyno? w kim tyś sie zakochała?!
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:35, 02 Wrz 2009    Temat postu:

- Kiedys był potem z tym przestał. Był ze mną, ponoć mnie kochał a teraz..teraz uciekł bez słowa ale mam tam przyjaciela i powiedział, że June i Vea znów są w świcie - westchnęła prawie ze załzawionymi oczami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 15:39, 02 Wrz 2009    Temat postu:

-Nie, nie płacz - nie wiedział co zrobić, nigdy ni był dobry w te klocki - Słuchaj jak był na tyle głupi, aby Cie zostawić to znaczy że nie był Ciebie wart. - wyjął jedną róże z bukietu i wręczył jej kwiatek. - Wiem, że to mało ale zawsze miły gest, prawda? - spojrzał pytająco.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:09, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Podniosła wzrok i uśmiechnęła się do niego lekko.
- Dziękuje - dała mu buziaka w policzek, od tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 16:12, 02 Wrz 2009    Temat postu:

-Widzisz, życie nie kończy się na facetach... jest jeszcze tyle do zrobienia, do zobaczenia, można zapolować, jesteśmy nieśmiertelni - powiedział z powaga to ostatnie zdanie. Chyba zaczął lubić pocieszać ludzi i sprawiać aby było im lepiej. Nigdy wcześniej tego sobie nie uświadomił.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:24, 02 Wrz 2009    Temat postu:

- Wiem ale ja go kocham...kochałam - machnęła rękom - to miłość mojego życia. Nie umiem po prostu o nim zapomnieć. Staram się żyć jakby go nie było ale każda rzecz mi o nim przypomina. Nawet te róże -wskazała głową na bukiet

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 16:31, 02 Wrz 2009    Temat postu:

-Oj wybacz - mruknął - powinienem się domyślić - powiedział zażenowany - Domyślam sie iż nie łatwo jest zapomnieć o miłości i o tej szczególnej osobie, ale trzeba żyć dalej i zapomnieć o przeszłości i żyć przyszłością. - uśmiechnął się ponownie.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Domy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin