Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Pokój Chiary i Vei
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Obrzeża miasta / Dom Chiary i June
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:52, 08 Mar 2009    Temat postu: Pokój Chiary i Vei

jw

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:48, 08 Mar 2009    Temat postu:

- Tak mi przykro - szepnęła i pogłaskała go po policzku - straszne, że najpierw musiałeś zostawić rodzinę, potem ta historia z... yyy... z Volturi. - tak naprawde miała na myśli Rachel ale nie chciała aby jeszcze bardziej popsuł mu się humor - ale wiesz... ja zawsze Cię będę kochać. - stwierdziła i uśmiechając się znów się w niego wtuliła. Nagle całą atmosfere zniszczyła dzwoniąca komórk Chiary w kieszeni jej spodni. Chiara skrzywiła się na myśl, że musi na chwilę zostawić Veę. Usiadła na łóżko i wzięła jedną kołdrę i szczelnie się nią owinęła. Wstała i podniosła spodnie , wyciągając telefon.
- Słucham? - odebrała.
-(...)
-Dobrze, adres wysłałam panu w sms-ie. Będę czekać, dowidzenia. - skończyła rozmowę i usiadła przy biurku odkładając telefon.
- To z salonu smochodów do dwóch godzin przyjedzie tu auto June. Muszę się już powoli ubierać. - powiedziała smutna. Marzyła żeby leżąc w łóżku spędzić cały dzień.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Pon 0:15, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 17:26, 09 Mar 2009    Temat postu:

Vea westchnął zrezygnowany. Już miał nadzieję na to, żeby cały dzień leżeć z Chiarą w łóżku. Mimo to uśmiechnął się do niej.
-W takim razie ja też się ubiorę. - Pozbierał swoje rzeczy porozrzucane po łóżku (że też nie pospadady Razz) i ubrał się.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:32, 09 Mar 2009    Temat postu:

Chiara uśmiechnęła się do niego i pozbierała swoje rzeczy.
- Nie martw się, będziemy jeszcze mieli na to czas. - zaśmiała się i weszła do łazienki się przebrać. Szybko ubrała się i doprowadziła do porządku.
Wyszła z łazienki i stanęła na środku pokoju z rękami opartymi na biodrach.
- Może trochę tu ogarnę? - zaśmiała się i rozejrzała po pokoju.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Pon 18:01, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 18:20, 09 Mar 2009    Temat postu:

-Czyń swą powinność. - Ukłonił się płytko i odsunął pod ścianę z uśmiechem na twarzy.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 18:21, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:26, 09 Mar 2009    Temat postu:

Chiara stojąc szybko ogarnęła pokój używając swojego daru.
- Hmm nie ma to jak pomocna dłoń... - spojrzała na stojącego pod ścianą Veę i uśmiechnęła się do niego. Skończyła sprzątać.
- Skończyłam, to co teraz robimy?, mamy jeszcze trochę czasu do przyjazdu auta dla June. - uśmiechnęła się szeroko i stanęła obok nieg


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 18:32, 09 Mar 2009    Temat postu:

-No cóż... Ja myślałem o tym , że mógłbym pozbierać rzeczy z motelu. - Zaproponował nieśmiało.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:34, 09 Mar 2009    Temat postu:

-Wiesz, w sumie to nie zły pomysł, pojadę z tobą i wezmę swoje. Jeśli nie masz nic przeciwko. - powiedziała nieśmiało nie wiedząc czy nie będzie mu w czymś przeszkadzać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 18:36, 09 Mar 2009    Temat postu:

-Oczywiście. - Uśmiechnął się i złapał ją za rękę. Pocałowal ją w policzek i razem wyszli z domu.

/Ulica
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:37, 09 Mar 2009    Temat postu:

Weszli do auta i pojechali do motelu.
/ ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:40, 11 Mar 2009    Temat postu:

/ pokój June

Chiara weszła do pokoju i wyciągnęła z szafy krótkie spodenki i bluzkę z dużym dekoltem. Weszła do łazienki w pokoju i stanęła przed lustrem. Ochlapała twarz wodą i uczesała włosy. Włożyła ubrania. Wyszła z łazienki i ubrała balerinki. Nie miała pojęcia co teraz ma robić. Chciała jakoś pomóc, ulżyć June ale nie miała pojęcia jak. Przypomniała sobie, że w garażu czeka niespodzianka dla June ale nie chciała teraz jej zostawić. Wyszła z pokoju.

/ pokój June


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Śro 21:53, 11 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 14:53, 14 Mar 2009    Temat postu:

/Las

Vea wbiegł do domu z taką szybkością i zwinnością, aby Chiara i June go nie zauważyły. Otworzył duże okno wpuszczając do środka chłodne, listopadowe powietrze. Ułożył się wygodnie na łóżku, zamknął powieki i czekał na rozwój wydarzeń.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:59, 14 Mar 2009    Temat postu:

/ salon

Chiara zatrzymała się przy drzwiach. Dobrze wiedziała,że Vea jest w pokoju.
Zapukała delikatnie i otworzyła drzwi. Weszła do środka i zobaczyła Veę leżącego na łóżku.
- Przepraszam,że Ci przeszkadzam. Chciałam tylko się przebrać. - szepnęła i stanęła obok łóżka. Lubiła patrzeć na niego gdy odpoczywał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 15:02, 14 Mar 2009    Temat postu:

Vea nie otwierając oczu uśmiechnął się. Lubił słuchać jej głosu. Był taki... Kojący? Chyba tak.
-Nic się nie stało. - Odpowiedział uchylając powieki. Założył jedną rękę za głowę i popatrzył na Chiarę. - Czy June nadal mnie nienawidzi?
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:28, 14 Mar 2009    Temat postu:

Chiara podeszła do niego i westchnęła. Delikatnie się uśmiechając . przejechała ręką po jego bladym policzku.
- Nie martw się, przejdzie jej - szepnęła - może za parę dni już będzie wszystko ok - dokończyła wciąż na niego patrząc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 15:30, 14 Mar 2009    Temat postu:

-Jakoś sobie tego nie wyobrażam . - Mruknął do siebie i przyciągnąl jej twarz bliżej swojej. Pocałował ją czule w usta. Przez te kilka godzin właśnie tego mu najbardziej brakowało. - Na razie lepiej zostanę tutaj. - Uśmiechnął się patrząc jej w oczy.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 15:30, 14 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:33, 14 Mar 2009    Temat postu:

Chiara westchnęła cicho pod wpływem jego pocałunku.
- Zobaczysz będzie wporządku - szpenęła i wgramoliła się na łóżko.
- Kocham Cię, tak bardzo się bałam, że Cię stracę. - powiedziała cicho patrząc mu w oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 15:37, 14 Mar 2009    Temat postu:

-Ja też. - Popatrzył na nią i przejechał dłonią po jej białym policzku. Poklepał miejsce obok siebie i zaśmiał się. Z boku wyglądało to, jaby dziś nie wydarzyło się coś, co miało raz na zawsze zakończyć ich wspólne życie. Nie mówił o tym Chiarze, ale na polanie rozmyślał o tym , czy aby nie wrócić do Volturi. - Chodź do mnie.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:41, 14 Mar 2009    Temat postu:

Chiara uśmiechnęła się szeroko i wskoczyła na miejsce obok niego. Wtuliła się w jego tors i delikatnie kreśliła na nim wzory.
- Wiesz, June chciała wrócić do Volturii ale zabroniłam jej. Nie wiem co bym zrobiła gdyby któreś z was tak postąpiło, chyba by się zabiła. Nie wiem jak ale coś bym wymyśliła. - szepnęła wciąż kreśląc na nim różne wzorki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 17:40, 14 Mar 2009    Temat postu:

Vea pocałował ją w czubek głowy.
-Na razie nigdzie się nie wybieram. - Szepnął. - Nie wiem jak z June. - Uśmiechnął się pokrzepiająco.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:43, 14 Mar 2009    Temat postu:

Chiara westchnęła.
- Cieszę się. Mam nadziję,że June wybije sobie ten pomysł z głowy. - powiedziała i delikatnie zaczęła muskać wargami jego szyję i okolice obojczyka [ Razz].


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 17:45, 14 Mar 2009    Temat postu:

Vea odciągnął ją lekko.
-Później. - Powiedział uśmiechając się łobuzersko. - A teraz musisz iść tam do June, bo pewnie zanudziła się już na śmierć.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:49, 14 Mar 2009    Temat postu:

Chiara otrząsnęła się i uśiechnęła słodko.
- Skoro nalegasz. - zaśmiała się i zaczęła złazić z łóżka. Nim zeszła jeszcze raz delikatnie lecz namiętnie pocałowała go w usta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:14, 14 Mar 2009    Temat postu:

Weszła do pokoju trzaskając drzwiami. podbiegła do stojącego koło łóżka Vei i strzeliła go z całej siły w twarz. Nie spodziewał się uderzenia, a June była silniejsza niż zwykle, skutek był prosty. Głowa Vei za sprawką uderzenia wygięła sie nienaturalnie do tyłu a po brodzie pociekła mu krew.

- CO JEJ JESZCZE, DO CHOLERY POWIEDZIAŁEŚ?! Vea patrzył na nią nieprzytomnie. Jej włosy przybrały nienaturalnie bordowy kolor a oczy z ciemnej zieleni stały się niemal białe.
- CO JEJ POWIEDZIAŁEŚ?! Wycedziła przez zęby. Wszystkie odczucia którymi darzyła Veę Wybuchły ze zdwojoną siłą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:19, 14 Mar 2009    Temat postu:

- Junette.... - krzyknęła ale gdy zobaczyła jej wściekłe spojrzenie oddaliła się pod ścianę i ucichła.
Chiara patrzyła na całą sytuację z boku przerażona. Vea krwawił, June krzyczała a Chiara chciała temu zapobiec ale bała się,że i jej się oberwie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Sob 20:20, 14 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 21:33, 14 Mar 2009    Temat postu:

Vea wytarł strużkę krwi spływającą mu po brodzie. Pomsował się chwilę po karku, a jego głowa wrócila na miejsce. Zamrugał oczami lekko zdezorientowany i popatrzył sceptycznie na June.
-Odbiło ci?! - Zapytał wstając. Złapał ją za przeguby i nie miał zamiaru puszczać. Co jak co, ale ogólnie rzecz biorąc był silniejszy - Uspokój się!
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:54, 14 Mar 2009    Temat postu:

- Uspokoić?! JA?! Krzyczała histerycznie.
- Przecież to TY jak dotąd zachowujesz się jak obłudna świnia!
Zapadła krępująca cisza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 0:16, 15 Mar 2009    Temat postu:

Vea z beznamiętnym spokojem szarpnął ją tak, żeby popatrzyła mu w oczy.
-A ty zachowujesz się jak rozhisteryzowana ćpunka. - Na twarz June wstąpił wyraz zaskoczenia. Vea puścił jej ręce. - Ale przepraszam. Nie powinienem był tego robić... - Rzucił przelotne spojrzenie Chiarze, po czym utkwił wzrok w Junette. - Jesteśmy kwita. Ja cię pocałowałem, ty dałaś mi w mordę. I jeszcze raz przepraszam. I ciebie Chiaro, też. - Pocałował Chiarę w policzek i czekał na reakcje Jun.
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:50, 15 Mar 2009    Temat postu:

Ironicznie uniosła prawą brew
- Wracam do Volturii, Chiara. Popatrzyła na Veę.
- Przywrócę życie Reymondowi. Za wszelką cenę. Powiedziała stanowczym głosem. Vea przeraził się. Wiedział co to znaczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 10:41, 15 Mar 2009    Temat postu:

-Nigdzie nie pojedziesz. - Warknął, ale był przerażony. Powrót do Volturi oznaczał koniec. Koniec wszystkiego co zdarzyło się do tej pory. Rzucił Chiarze przerażone spojrzenie. June nadal wlepiała w niego dumne spojrzenie. W końcu nie wytrzymał.
-Chiara, zróbże coś! Jeśli ona tam pojedzie, to możemy w ogóle zapomnieć, że kiedyś istniała.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:57, 15 Mar 2009    Temat postu:

Chiara stała przerażona, nie wiedziała co ma robić. Vea miał rację, co do wyjazdu June.
- June, błagam nie rób tego. Błagam..- zaczęła histerycznie krzyczeć i szlochać - wszystko się zmieni tylko proszę nie wyjeżdżaj. Myślisz, że Rey chciałby żebyś skazała się na pewną śmierć i to jeszcze przez Volturii?! - to był narazie jedyny argument, który przychodził jej do głowy. Spojrzała na wyraz twarzy June, wciąż była dumna ze swojego pomysłu. Chiara wtuliła się w Veę.
- Proszę, zrób coś. Ona nie może wyjechać. Co ja bez niej zrobię.....błagam..... - szeptała do Vei poprzez łzy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Nie 11:13, 15 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 11:21, 15 Mar 2009    Temat postu:

Vea objął Chiarę ramieniem.
-Nic nie mogę zrobić. - Odparł patrząc ze wściekłością na June. - Jeśli chce zadać ból takiej ilości osób to jej sprawa.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:24, 15 Mar 2009    Temat postu:

Chiara spojrzała na June.
- Nie zmuszaj mnie żebym pojechała tam z Tobą a uwierz zrobiłabym to. - powiedziała patrząc na nią ze łzami w oczach.
- June, proszę zostań, nie wiem jak jeszcze Cię przekonać. - szepnęła i osunęła się pod ścianę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:07, 15 Mar 2009    Temat postu:

-Dobrze wiesz o co mi chodzi, Vea! Jest sposób żeby przywrócić mu życie. Wiem jakie są tego konsekwencje... Ale ja nie widzę innego wyjścia.
Złość wyraźnie opadła. Teraz mówiła spokojnie patrząc na nich z dystansem.
- I w tym pomieszczeniu widzę tylko jedną osobę która żałuje mojego wyboru. Bo tą drugą szlag by trafił gdybym przeżyła jeszcze choćby jeden dzień. Wyszla z pokoju nie zamykając drzwi.

/ Pokój June


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Junette Kowalska dnia Nie 13:11, 15 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:23, 15 Mar 2009    Temat postu:

Chiara nie wiedziała co ma robić. Tak bardzo chciała żeby June z nimi została.
- Jak zwykle wszystko przeze mnie...... - szepnęła do siebie - wszystkim przynoszę pecha.... - ciągnęła dalej i myślała jak przekonać June do zostania w Forks.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 13:27, 15 Mar 2009    Temat postu:

-Nie Chiaro. - Odpowiedział stanowczo Vea przytulając ją mocno do siebie. - Jeśli wina ma leżeć po czyjejś stronie to tylko i wyłącznie po mojej. Ale nie puścimy June tak łatwo. Nie pozwolimy na to.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:50, 15 Mar 2009    Temat postu:

Chiara wtuliła się w niego mocna
- Ale gdybym wtedy nie weszła do garażu, jakby mnie tu w ogóle nie było. Ty i June moglibyście no wiesz.... - wykrzutusiła z siebie.
- Jest jakiś inny sposób żeby przywrócić życie Rey'a ? - spytała, za wszelką cenę chciała zatrzymać June.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 14:58, 15 Mar 2009    Temat postu:

-Nawet tak nie myśl. - Powiedział głaszcząc ją po brązowych kosmykach.
-Innych sposobów nie znam. Przykro mi.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:10, 15 Mar 2009    Temat postu:

- Ale ja tak myślę. - nagle wpadła na pewnien pomysł i poparła się na łokciach i spojrzała na Veę.
- Vea.... a jakby tak, wiem, że to głupi pomysł. Ale czy June miała tam u Volturii jakąś przyjaciółkę? - spytała wiedziała, że jej pomysł i tak pewnie nie wypali ale nie zaszkodzi spróbować.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Nie 21:10, 15 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:16, 15 Mar 2009    Temat postu:

Vea zmarszczył brwi zaintrygowany jej pomysłem.
-Czy ja wiem... - Zastanowił się. - Może... Elizabeth Brown? Ona chyba była narzeczoną jednego z braci, Alberta... A co?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Obrzeża miasta / Dom Chiary i June Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 1 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin