Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Sekretariat
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Szkoła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 22:44, 04 Lut 2009    Temat postu: Sekretariat

j.w.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 22:57, 04 Lut 2009    Temat postu:

/Forks/teren przed szkołą


Wszedł do środka.
-Dzień dobry Ronan Willis. Miałem się zgłosić zaraz po przyjeździe.
-Tutaj są brakujace dokumenty-usmiechnął sie podajac kobiecie teczkę
Sekretarka odwzajemniła usmiech - Witamy w Forks Panie Willis. Po chwili otworzyła szufladę z której wyciągnęła klucze-prosze, to są klucze do Pańskiego domu. Cieszymy się, ze moze Pan tak szybko zacząc. Mielismy z tym straszny kłopot.
Tutaj jest wykaz konsultacji-powiedziała podajac kartkę Ronanowi.
Mężczyzna lekko sie skłonił i podziekował -Do zobaczenia jutro.
Pozegnał sie i wyszedł.

/Forks/teren przed szkoła
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 20:34, 16 Lut 2009    Temat postu:

/z domu Ronana

Ronan wkroczył do sekretariatu. Posłał czarodziejski usmiech sekretarce i poprosił o rozpizke oraz klucze do gabinetu. Zgarniajac przygotowane papiery rzucił - dziekuję i wyszedł.



/gabinet psychologa
Powrót do góry
Jasper Hale
Vampire



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:38, 18 Lut 2009    Temat postu:

/z parkingu przed szkoła

Pewnym krokiem pokonał korytarz i zapukał do sekretariatu.
-Prosze-usłyszał głos z wewnatrz pomieszczenia, nalezacy do przemiłej sekretarki. Zachecony wszedł do środka. Dawno tutaj nie byłem-mruknał do siebie.
Po chwili milczenia i rozgladania sie spojrzał na kobiete. Sekretarka była dosc zajeta i nie zauwazyła kto wszedł. Kiedy w końcu zerkneła spod okularów oniemiała z wrazenia i zaskoczenia.
-Prosze kto to sie w koncu pojawił, niejaki Jasper Hale-az klasneła w rece. Jej mina przybrała srogi wyraz zwracajac sie do jaspera-wiesz o tym ze masz spore zaległosci i ...nie wiem jak sobie z nimi poradzisz, jesli oczywiscie chcesz przejsc dalej. Nie czekajac na wytłumaczenie ze strony chłopaka podała mu jakies papiery zapisane. Jasper zaczał przegladac podane dokumenty i oniemiał No ładnie..troche sie tego nagromadziło. Trzeba bedzie sie przyłozyc-na jego ustach pojawił sie grymas.-Jak ja lubie takie sytuacje, po raz kolejny to samo ehhh...wzdechnał sobie i zwrócił do sekretarki
-Czy to sa przedmioty do zaliczenia i materiał?-spytał jakby z niedowierzaniem
-A jak Ci sie wydaje-rzekła spogladajac spode łba na Jaspera.
-Ale zeby az tyle-zrobił skwasniała mine. Czy ja naprawde az tyle czasu nie byłem?
Tego było juz za wiele. Sekretarka odłozyła papiery ktore własnie trzymała w reku opusciła okulary na nos i zasmiała sie sarkastycznie
-Panie Hale-zwrociła sie do mezczyzny-czy uwaza pan ze ja sobie zartuje?Spojrzała na niego z wyrzutem w oczach i dodała - Masz szczescie chłoptasiu ze przyszedłes bo jeszcze troche a mozliwe ze byłbys wykreslony z listy uczniów-wskazała palcem pismo z nazwiskami.
Jasper przelknał sline. Nie spodziewał sie takiego obrotu sprawy. Nie bardzo wiedział co ma powiedziec na zarzuty. Odchrzaknał tylko i powiedział - byłem chory. Kobieta obrzuciła wzrokiem mezczyznei tylko kiwneła głowa. Jazz juz sie zbierał do wyjscia gdy uprzytomnił sobie w jakiej tak naprawde sprawie przyszedł. Odwrócił sie w jej strone i spokojnym głosem zapytał:
-Przepraszam, chciałem sie zapytac czy mogałby mi Pani powiedziec gdzie moge spotkac Pana Ronana Willisa?
Kobieta rzuciła zaskoczone spojrzenie w jego strone - a po co Ci to wiedziec? Masz jakas sprawę?-spytała
-Chciałem tylko wiedziec...-zawahał sie. -dziekuje-powiedział na odchodne i wyszedł nie czekajac na kolejne informacje. Postanowił poczekac na niego na parkingu.

/parking przed szkołą


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie
Gość






PostWysłany: Czw 9:03, 26 Lut 2009    Temat postu:

Nat weszła zamykając cichutko drzwi. Podeszła do biurka sekretarki.
-Dzień dobry.
-Cześć słonko! - Odpowiedziała kobieta w średnim wieku.
-Dzwoniłam do pani w sprawie uczęszczania to tej szkoły, pamięta pani?
-Tak, tak... Jak masz na nazwisko?
-Natalie Houston - Odpowiedziała machinalnie
Po kilku minutach gmerania w komputerze:
-Wypełnij ten formularz, kotku. I od jutra możesz zacząć naukę.
Natalie zabrała kartkę i powpisywała kolejno do wszystkich okienek typu: Imię, nazwisko, data urodzenia, adres zamieszkania... Po kilku minutach oddała go kobiecie, podziękowała, pożegnała się i wyszła.

/Teren przed szkołą
Powrót do góry
Nanchel
Gość






PostWysłany: Śro 19:18, 04 Mar 2009    Temat postu:

/Dom Vivien

Vivien weszła do sekretariatu i położyła na biurku teczkę.
-Dzień dobry.
-Yyy - sekretarkę nico przytkało jak zobaczyła Vivien . W końcu stała przed nią bogini. Ale tak uważali tylko zwykli śmiertelnicy. - Dzień dobry . Yyy ty się nazywasz Vivien ,tak?
-Tak ,proszę pani - Odpowiedziała dziewczyna z uśmiechem.
-Proszę ,oto twój plan lekcji i kilka papierków do podpisu dla nauczycieli.-wcisnęła jej do ręki plan lekcji i gruby pliczek różnych karteczek.- Zaczynasz od jutra .
-Do widzenia pani. - wyszła z sekretariatu i odjechała do domu.

/Dom Vivien
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 23:44, 21 Mar 2009    Temat postu:

/sekretariat?/
Ociekajac wodą przekroczyła próg, siedząca w srodku kobieta wygladała na kogoś kogo nic nie jest w stanie zdziwić.
- Dzwoniłam do pani w sprawie posady pielegniarki
połozyła mokrą, spora kopertę na jej biurku i wygenerowała z siebie ładunek majacy sprawic by sekretarka ja polubiła.
- tak, tak przeciez wszystko mamy juz omówione - kobieta najwyrazniej starała sie wrocic jak najszybciej do swoich zajęć. Podała jej umowę
- Prosze podpisac i mi doniesć. Jeszcze klucze. Formularze zamówień.
- Kiedy moe zaczynać?
- Om wczesnij tym lepiej. nasza poprzednia pielegniarka zostawiła nas w dośc nagłych okolicznosciach.
Ludzka pielegniarka w szkole pełnej wampirów i wilków to aż proszenie sie o wypadek
Podziekowała i wyszła
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 19:12, 06 Kwi 2009    Temat postu:

Pewna siebie,otworzyła drzwi i spojrzała na sekretarkę.
-Dzień dobry-powiedziała melodyjnym głosem
-Witaj,ty zapewne jesteś Ella-powiedziała,głosem pewnym zachwytu.
-Tak,przyszłam sie zgłosić po formularze.-oznajmiła
-Ah,tak już ci je daję słoneczko.-powiedziała,przeszukując biurko.
-O już je mam,proszę.-Podała jej stos papierów.
-Dziekuje...
-Tylko przynieś mi po lekcjach formularz podpisany przez nauczycieli. ,dobrze?-przerwała sekretarka.
-Dobrze-odpowiedziałą
-Do widzenia
Wyszła zamykając za sobą drzwi.
Bardzo miła pani-pomyslałą
Powrót do góry
Emma
Człowiek



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: San Francisco/Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:26, 09 Kwi 2009    Temat postu:

//Park

Biegła przez szkolny korytarz i przebiegła obok drzwi sekretariatu. Zatrzymała się jednak szybko i wróciła oddychając szybko. Zapukała szybko do drzwi powtarzając w myślach: nie jest za późno! nie jest za późno!. Odetchnęła z ulgą kiedy usłyszała głos sekretarki mówiący "Proszę.".
Weszła do sekretariatu, było jej niesamowicie głupio, że prawie zapomniała o tak ważnej sprawie.
- Dzień dobry, nazywam się Emma... - nieskończyła widząc uśmiech sekretarki.
- Tak wiem, dziecko. Czekałam specjalnie na Ciebie - sekretarka znów obdarowała uczennicę uśmiechem, która lekko poczerwieniała ze wstydu.
- Przepraszam bardzo, poprostu jakoś wypadło mi z głosy. Zupełnie zapomniałam. - spojrzała na sekretarkę.
- Nie szkodzi, masz dokumenty?
- Oczywiście! - zaczęła szperać w torbie, aż w końcu wyjęła teczkę. Położyła ją ostrożnie na biurku sekretarki i uśmiechnęła się.
- Dobrze, weź te papiery - wskazała na szafkę - Musisz dawać je nauczycielom do wypełniania. Jest tam również mapka i twój nowy plan zajęć. Będziesz w klasie przyrodniczej, z rozszerzoną chemią.
- Cieszę się - uśmiechnęła się ciepło i spakowała papiery do torby. - Jeszcze raz dziękuję, że pani zaczekała. Do widzenia.
- Do widzenia.

Odwróciła się i wyszła z sekretariatu. Gdy tylko zamknęła drzwi oparła się o ściane i wzięła głęboki oddech: Dobra, nie było aż tak źle. Chyba...
W końcu wzięła się w garść i wyszła z budynku szkoły. Jednak minęła parking i poszła w stronę lasu.

//Las


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:54, 12 Kwi 2009    Temat postu:

/z terenu przed szkołą:
Kejsi weszła iepewnie do sekretariatu i podeszła do biurka, za którym siedziała staesza kobieta.
- w czym mogę ci pomóc?- spytała
- nazywam się Kejsi Von D, miałam dzis przyjść- odpowiedziała
-dobrze... Proszę to twój plan zajęc i mapka szkoły- kobieta odparła z usmiechem
-dziękuję- odpowiedziała Kejsi szybko wychodząc. Poszła na lekcje
/sala nr 4


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 20:32, 12 Kwi 2009    Temat postu:

/ulica/
Pchnął drzwi sekretariatu i rozejrzał się wokół z zaciekawieniem. Dawno nie widział żadnej szkoły, a co dopiero dawno do żadnej nie uczęszczał. Sekretarka popatrzyła na niego dziwnie, ale on nawet tego nie zauważył.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 20:37, 12 Kwi 2009    Temat postu:

Wszedł zaraz za Urielem. Nie za bardzo uśmiechało mu się iść do szkoły, przecież skończył ją już dawno. No ale mus to mus. Uśmiechnął się uroczo do sekretarki, która od razu się rozpłynęła. Szturchnął brata z rozbawieniem.
- Aż tak ci się tu podoba? - wyszczerzył się.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 20:39, 12 Kwi 2009    Temat postu:

- Prawdę mówiąc? W ogóle.- powiedział z małym entuzjazmem po czym podszedł do skretarki i ch przedstawił.
- Tak naturalnie, tu wasze plany- powiedziała sekretarka i podała im do rąk po kopercie. Uriel natychmiast rozdarł swoją.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 20:41, 12 Kwi 2009    Temat postu:

On swojej nie miał ochoty otwierać. Jakoś tak mu się nie spieszyło.
- To co teraz robimy? - spytał Uriel'a z łobuzerskim uśmiechem.
Dobrze wiedział o co mu chodziło. Jeszcze nikogo tu nie znali, powinni to nadrobić, cnie?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 20:44, 12 Kwi 2009    Temat postu:

Zgiął plan na pół dwa razy i włożył go do tylnej kieszeni dżinsów. Przypomniał sobie, jak wczoraj z powodu krwi musiał szybko zwiać od Daniela i tej dziewczyny, której imienia nie zdążył poznać.
- Pozwiedzajmy miejscówkę?- zaproponował otwierając drzwi.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 20:46, 12 Kwi 2009    Temat postu:

- Jasne - powiedział przyglądając mu się uważnie.
I wyszli

//ulica//
Powrót do góry
Julia
Człowiek



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1026
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:28, 13 Kwi 2009    Temat postu:

/stołówka

Julia weszła niepewnym krokiem do sekretariatu.
-Dzień dobry. -powiedziała pani za biurkiem - Coś się stało?
Ja - zaczęła Julka - jestem tutaj pierwszy raz.
Podejdź bliżej. -powiedziała kobieta - Jak się nazywasz?
-Julia Turlington.
Proszę to dla ciebie. - powiedziała pani z uśmiechem na ustach.
-Dziękuję - powiedziała Julia rozpakowując kopertę. Plan szkoły i plan lekcji. -Dowidzenia-powiedziała i wyszła z sekretariatu i ze szkoły.

/ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Człowiek



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1026
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:14, 23 Kwi 2009    Temat postu:

/parking

Julia weszła do środka i uśmiechnęła się do Pani za ladą. Poczekała aż Blake wejdzie i stanęła z boku patrząc jak idzie załatwić swoje sprawy. Nie chciała już odchodzić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 23:17, 23 Kwi 2009    Temat postu:

/parking
Wszedł chwilę po dziewczynie od razu poprosił o swój plan lekcji zerkając kontem oka na Julie zadając sobie pytanie w myśli czy wie coś o istotach żyjących tutaj
Powrót do góry
Julia
Człowiek



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1026
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:19, 23 Kwi 2009    Temat postu:

Nie spuszczała wzroku z chłopaka, widząc że wszystko dostał zapytała się -To jak, co masz pierwsze?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 23:21, 23 Kwi 2009    Temat postu:

-A wiec dzisiaj biologia a ty ?
po chwili chowa kartkę do kieszeń i bierze swoją torbę na plecy
Powrót do góry
Julia
Człowiek



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1026
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:25, 23 Kwi 2009    Temat postu:

Spojrzała na niego ze zdziwieniem. - Ja też ... - powiedziała.
Wychodziła z sekretariatu - Idziesz? -zapytała.
Jakiś czas zajęło jej znalezienie odpowiedniej sali.

/sala nr.3


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Julia dnia Czw 23:25, 23 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 23:26, 23 Kwi 2009    Temat postu:

-Ide Ide
Szybko ruszył za nią szukając sali
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 21:31, 18 Maj 2009    Temat postu:

/Forks/Teren Przed Szkołą
Vanessa weszła tutaj z uśmiechem, podchodząc do biurka. Zdjęła okulary, ukazując swoje ciemne tęczówki. Uśmiechnęła się sekretarki i podała swoje dokumenty. Ta szybko je przejrzała i podała jej potrzebne rzeczy.
-Witamy z powrotem panno Brandon. Jak udał się...wyjazd?-zapytała grzecznie.
-Świetnie. Dziękuje...
Przyjęła dokumenty z uśmiechem i wyszła z pokoju.
/Forks/Teren Przed Szkołą
Powrót do góry
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:31, 24 Maj 2009    Temat postu:

/Teren przed szkołą.
April skierowała się do sekretariatu schylając się wchodząc przez niski sufit. No tak, w końcu głównie przychodził tu nastolatki....
-Dzień dobry, chciałabym zapisać Dorcas Ryan do tej szkoły-zwróciła się do sekretarki która przesłała jej dziwne spojrzenie.-Jestem jej prawną opiekunkę i ciocią-dodała z westchnieniem.
Sekretarka podała jakiś formularz i znudzonym tonem powiedziała co i jak wypełnić.
April spojrzała na to z przerażeniem.
-Mam nadzieję, że znasz swoje wszystkie dane osobiste,bo ja nie-mruknęła do niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 15:39, 24 Maj 2009    Temat postu:

-Spokojnie, znam... -powiedziała Dorcas, zabrała od April formlularz, poprosiła sekretarkę o długopis, po czym zaczęła wypełniać formularz swoim nie zbyt zgrabnym, lecz czytelnym pismem. Gdy skończyła, wręczyła go sekretarce z uśmiechem.
-Czy to już wszystko? Jak tak to do widzenia. -mówiąc to, chwyciła April za nadgarstek i zaczęła ją ciągnąć w stronę wyjścia.
Powrót do góry
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:50, 24 Maj 2009    Temat postu:

-Spokojnie, spokojnie, zaraz rypnę głową w sufit-uśmiechnęła się do Dorcas. Wyjrzała przez okno. -Ładna pogoda, dziwne, Forks i słońce to jakby dwie wykluczające się słowa. Może chodźmy na plaże?
Wyszczerzyła się i ruszyła do samochodu.

/Ulica w La Push


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agathe
Gość






PostWysłany: Śro 20:25, 27 Maj 2009    Temat postu:

/korytarz

Zapukała do sekretariatu i nacisnęła klamkę.
Za biurkiem stała pani Cope.
-Dzień dobry. - przywitała się grzecznie i podeszła
do biurka kładąc na nim nie wielki plik papierów.
[...] Pani Cope wręczyła Lucy i Agathe plan zajęć
i jakąś kartkę na której mieli się podpisać nauczyciele.
-Dziękujemy ! Do widzenia , Pani Cope ! -wyszły
z sekretariatu i poszły od razu na parking.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 16:36, 03 Cze 2009    Temat postu:

/Teren przed szkołą

Dorcas otworzyła drzwi i weszła do sekretariatu. Za biurkiem siedziała ta sama sekretarka.
-Dzień dobry. -uśmiechnęła się Dorcas do pani sekretarki
-Oh dzień dobry, drogie dziecko- odpowiedziała, a Dorcas lekko się skrzywiła na słowo "dziecko". Czy ja naprawdę wyglądam tak młodo?
-Nazywam się Dorcas Ryan. Przyszłam po swój plan lekcji. -znowu się grzecznie uśmiechnęła.
-Już ci daję kochanieńka. -pogrzebała trochę w stercie dokumentów i wręczyła Dorcas plik kartek. -Tutaj masz plan i jeszcze kartkę do podpisu przez każdego nauczyciela. Miłego dnia - uśmiechnęła się do Dorcas, a ona odwzajemniła uśmiech. -A i na przyszłość mów mi Pani Cope. -dopowiedziała kobieta.
-Dobrze... pani Cope. -uśmiechnęła się Dorcas - Do widzenia.
-Do widzenia, dziecko.
Tym razem Dorcas zignorowała to słowo i ruszyła do drzwi.

/Korytarz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 13:02, 12 Cze 2009    Temat postu:

/Parking
Lex wszedł wraz z Lily do sekretariatu.
-Dzień Dobry, przyszliśmy zapisać tą oto piękną dziewczynę do szkoły.
Powrót do góry
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:04, 12 Cze 2009    Temat postu:

/ parking

Uśmiechnęła się do sekretarki.
- Dzień Dobry, proszę wypełnij ten formularz i daj swoje papier - zaczęła pisać coś w komputerze. Lily wzięła długopis i wypisała papierek i oddała go wraz z teczką z jej dokumentami.
- Proszę - powiedziała kładąc je na biurku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 13:06, 12 Cze 2009    Temat postu:

Lex zapytał Lily dyskretnie na ucho.
-W której klasie powinnaś teraz być?
Powrót do góry
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:09, 12 Cze 2009    Temat postu:

- Yyy... no chyba w drugiej, tak mi się wydaje - wzruszyła ramionami.
- Tu masz plan zajęć, zaczynasz od poniedziałku - kobieta podała jej plan z uśmiechem.
- A Pan? Jest bratem czy chce się Pan też zapisać? - kobieta spojrzała na Lex'a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 13:15, 12 Cze 2009    Temat postu:

- Ja już ukończyłem szkołę, jestem chłopakiem tej dziewczyny.Dziękujemy. - powiedział do sekretarki i następnie zwrócił się do Lily.
-To co teraz?
Powrót do góry
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:17, 12 Cze 2009    Temat postu:

Sekretarka trochę się zdziwiła ale zaraz wróciła do swojej pracy. Lily schowała plan do torby.
- Coś do spania - uśmiechnęła się i trąciła go delikatnie palcem w nosek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 13:24, 12 Cze 2009    Temat postu:

-Chodź nie będziemy tego omawiać tu
/korytarz
Powrót do góry
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:28, 12 Cze 2009    Temat postu:

- Ok - otworzyła drzwi na korytarz. Właśnie był dzwonek na lekcje więc nikogo nie było.

/ korytarz [ Ty zaczynasz ^^ ]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 13:40, 12 Cze 2009    Temat postu:

/Parking
Apollo wszedł z Julią do sekretariatu.
-Poczekasz na mnie czy idziesz na lekcje?-zapytał chłopak
Powrót do góry
Julia
Człowiek



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1026
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:42, 12 Cze 2009    Temat postu:

-Poczekam -stwierdziła. nie bardzo widziało jej się iść na matematyke.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 13:46, 12 Cze 2009    Temat postu:

Apollo podeszdł do sekretarki.
-Dzień Dobry jestem Apollo Nigro.
-O dzień dobry czekaliśmy na pana- właśnie rozpoczęła sie kolejna lekcja w sali numer 13, życze miłego dnia.
Apollo podeszł ponownie do dziewczyny.
-Chodz zaprowadzę cię do sali matematycznej i usprawiedliwie twoje spóźnienie-zaproponował Apollo.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Szkoła Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin