Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Były pokój Marka, przerobiony na sypialnię dla gości
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Graciarnia / Irlandia / Park Narodowy Killarney / Torc / Domeczki / Rezydencja państwa Ackles
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:07, 10 Gru 2009    Temat postu: Były pokój Marka, przerobiony na sypialnię dla gości



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mark dnia Czw 16:07, 10 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:32, 12 Gru 2009    Temat postu:

//Łazienka

Wszedł i natychmiast się skrzywił. Nie pasowała mu ta jasność panująca w pokoju, na szczęście w oknach wisiały czerwone, jak większosc wystroju toego pokoju, dawno nie używane zasłony. Zaciągnął je i od razu zrobiło mu się lepiej. Nie, żeby wolał ciemność, ale słonce i tak przedostawało się przez zasłony, a przynajmniej nie raziło go w oczy. Rozejrzał się dookoła z wyrazem dezaprobaty na twarzy.
-Wyglądał lepiej, jak w nim mieszkałem. - Oświadczył po chwili i podszedł do szafy. Otworzyl drzwi, szafa okazała się być garderobą. Pełną. - No to masz zapas ubrań na resztę życia z częstotliwością zmieniania raz na trzy godziny. - Podsumował i usiadł na łóżku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:02, 12 Gru 2009    Temat postu:

Lekko zdezorientowana ale juz radośniejsza zajrzała mu przez ramię. Minął ją i klapnął tyłkiem na łóżko. Garderoba ją przeraziła. Sama miała niewielką szafę, to tutaj wyglądało jak sklep.
- Mark, to są ubrania twojej matki. Nie będę ich nosić. Po pierwsze widzę, ze są zbyt drogie. Bałabym się że je zniszczę. A po drugie... usiadła obok Marka zamykając szafę - Zawsze wolę swoje. Jakoś czuje się wtedy niezależna. Twoja matka już i tak mnie podsumowała i uznała za niegodną jej syna, więc pozwól mi chociaż zachować odrobinę mojej głupiej dumy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:29, 12 Gru 2009    Temat postu:

-Ma ich tony i nie są wcale drogie, a przynajmniej dla niej. Poza tym - nie przejmuj się tym. - Otoczył ją ramieniem. - Dumy masz jeszcze sporo w zapasie, a przed matką cię obronię. Mówiłem - jesli za bardzo ci dopiecze, to się wynosimy. Po pogrzebie albo i przed.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:00, 13 Gru 2009    Temat postu:

[I tak zrobię po swojemu..[/i] pomyślała i uśmiechnęła się. Zerknęła na Marka łobuzersko.
- Obronisz mnie? Mój ty bohaterze... - mruknęła przejeżdżając mu palcem po torsie. Wyrzuciła z pamięci niemiłą rozmowę z łazienki i zamierzała teraz wrócić do tego co tak mile się rozpoczęło w wannie. - Przed kim lub czym jeszcze będziesz mnie bronił? - Popchnęła go na łóżko i usiadła na nim okrakiem. Zbliżyła swoją twarz do jego twarzy - Też cię kocham Mark - uśmiechnęła się w sposób, który mógł ogrzać cały dom w zimowy wieczór.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dea dnia Nie 13:02, 13 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:07, 13 Gru 2009    Temat postu:

Bez namysłu ją pocałował. Tak ot tak, miał akurat taką potrzebę. Albo dlatego, że na usta cisnęło mu się wyjaśnienie tej całej mocno popieprzonej sytuacji.
-Przed kim tylko sobie zamarzysz. Mogę cię obronić przed twoją siostrzenicą, przykładowo... - Zamruczał, przejeżdżając jej wierzchem dłoni po ramieniu, a w ślad toru jego ruchu na jej skórze pojawiła się gęsia skórka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:22, 13 Gru 2009    Temat postu:

- Przed Cassie? - zaśmiała się - Nie Kochanie. Przed nią to raczej ja ciebie będę musiała obronić. Pamiętasz co było w pizzerii? Ona by sobie ciebie owinęła wokół małego palca. - Tym razem to ona go pocałowała. Namiętnie, gwałtownie, z temperaturą przewyższającą jego naturalną temperaturę ciała. Drżała gdy jej dotykał, lecz w oczach widać było radość, na twarzy zaś malowała się czysta przyjemność. Odepchnęła go odrobinkę, tak by plecami wylądował na łóżku. Sama siedząc na nim okrakiem wyprostowała się i nakazała bluzce się rozpinać. Systematycznie i powoli, guziczek za guziczkiem, jej koszulka rozsuwała się na boki ukazując kształtne piersi i aksamitną skórę. Jej stanik musiał zostać w łazience...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:09, 13 Gru 2009    Temat postu:

Tym razem natura wzięła górę nad zdrowym rozsądkiem i zepchnęła niepokojące rozważania gdzieś w kąt tej cholernej garderoby. Przyciągnął ją do siebie, przy okazji zdejmując jej bluzkę z ramion. Wszystko to robił bez żadnej dozy ostrożności czy czegokolwiek, teraz po prostu był on i Dea. I łóżeczko, oczywiście Razz
-Tak sądzisz? A może ja tylko udawałem, co? Żebyś się martwić o mnnie zaczęła... - Wymruczawszy, przesunął koniuszkiem języka po linii jej pełnych ust. Jako, że nie miał koszuli, czuł na swoim torsie jej kształtne piersi i aż się uśmichnął zadowolony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:19, 13 Gru 2009    Temat postu:

- Kochanie ja i tak się martwię. Taka już moja upierdliwa natura - aż się przeciągnęła zadowolona. Zjechała paznokciami po jego plecach i wsunęła dłonie w jego spodnie. Zdziwiła się czując jedynie pośladki. Nie miał bielizny. Uśmiechnęła się radośnie. Złapała za umięśniony tyłeczek i przyciągnęła do siebie aż przeszedł ją dreszcz. Złapała jego język ustami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:26, 13 Gru 2009    Temat postu:

Westchnął prawie niedosłyszalnie, spinając mięśnie tyłka, że tak powiem. Rozpiął jej spodnie i nie cackając się zbytnio, zsunął je do pół uda.
-Jakoś to wytrzymam. Znaczy się powinienem... - Na jego obliczu rozciągnął się cwany uśmiech, gdy obrócił ich oboje, zrzucając Dee na łóżko. Musnął jej skórę wokół obojczyków gorącymi ustami, a potem stopniowo schodził niżej, aż do piersi. Przy nich się naturalnie zatrzymał, krążąc czubkiem języka wokół brodawek. Jego ręce wędrowały po jej plecach, tam gdzie owe plecy nie przylegały do pościeli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:32, 13 Gru 2009    Temat postu:

Jej chichot przeszedł w głębokie westchnienie nacechowane radosną przyjemnością. Wyginała się wychodząc piersiami jemu naprzeciw.
- Powinieneś? Raczej nie masz wyjścia, kochanie - sama rozpięła mu spodnie i zsunęła tyle na ile mogła. I bezceremonialnie złapała go za pośladki. Przylgnęła do niego brzuchem i próbowała pozbyć się swoich spodni gwałtownymi ruchami nóg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:01, 13 Gru 2009    Temat postu:

Zaśmiał się cicho i zjechał dłońmi na jej biodra, pomagając spodniom zejść xD Po czym wrócił do pieszczenia jej delikatnych piersi wargami.
-Zawsze jest jakieś tylne wyjście. - Oznajmił z nutą tajemniczości w głosie i przesunął pocałunki na jej brzuch, łaskocząc ją kilkudniowym zarostem. Wypadałoby się wcześniej ogolić, ale kit z tym XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:11, 13 Gru 2009    Temat postu:

-Znalazłabym cię nawet i na końcu swiata - mruknięcie przeszło w głeboki rozkoszny pomruk. Zarzuciła mu nogę na plecy.
- Oczywiście zawsze możesz mnie przekonać że nie mam się o co martwić - jęknęła gdy ustami dotknął wrażliwego dla niej miejsca w okolicy pępka. Jego zarost łaskotał cudownie. - Mark.. Ja chcę żebyś zawsze miał taki zarost.. Zdecydowanie - przeciągnęła się. Jego broda drażniła jej skórę w sposób niewyobrażalnie przyjemny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:59, 14 Gru 2009    Temat postu:

-Nie masz się o co martwić... - Odpowiedział cicho, muskając ustami jej podbrzusze. - Z tym zarostem to wiesz... No nie wiem. Musisz mnie przekonać. - Uśmiechnął się chytrze, delikatnie obsuwajac koronkę jej majteczek troszeńkę w dół...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:05, 14 Gru 2009    Temat postu:

- A może... - jęknęła cichutko wypychając biodra w stronę jego ust błądzących po jej podbrzuszu - Może uznamy że jesteśmy kwita? Ty nie będziesz musiał mnie przekonywac ze nie mam się o co martwić, a ja nie będę musiała cię przekonywać co do zarostu? Po prostu przyjmiemy to oboje za fakt.. - szepnęła gorączkowo zaciskając palce na kapie łóżka.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dea dnia Pon 16:14, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:18, 14 Gru 2009    Temat postu:

-No nie wiem... - Zamruczał. Postanowiwszy, że jeszcze trochę ją pomęczy, zaczął muskać wargami jej pępek, a potem jego pocałunki zaczęły błądzić wokół piersi dziewczyny. - Niby uczciwe, ale z drugiej strony... Jakoś mnie nie przekonujesz... - Lewa ręka Marka powędrowala w dół zehaczając pod drode o jej bieliznę i ściągając ją odrobinę w dół.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:25, 14 Gru 2009    Temat postu:

Każdy jego ruch wywoływał drżenie jej ciała spragnionego dotyku. Przymknęła oczy i odchyliła głowę w dół jednocześnie wypychając w górę mostek. Z jej wnętrza wydobył się niecierpliwy jęk. Palce wczepiła w jego włosy i przyciągnęła jego głowe do siebie, tuż naprzeciwko jej ust. Otworzyła oczy i spojrzała na niego. Roziskrzone źrenice emanowały ciepłem, namiętnością i szczęściem.
- W takim razie przekonaj się sam, Kochanie - uśmiechnęła się zmysłowo i przesunęła językiem po jego wargach, po czym bezceremonialnie popchnęła jego głowę w kierunku swojego pępka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:11, 15 Gru 2009    Temat postu:

-Skoro nalegasz.. - Mruknął rozbawiony, chwytając koronkę od jej majteczek i ciągnąc ją w dół. Iii ups. Pękła, znaczy się. No bywa, pomyślał i całkowicie zsunął jej bieliznę poniżej ud. Przejechał ręką po wrażliwym miejscu na jej ciele, po czym wspiął się z powrotem na wysokośc ust Dei. - Coś mi jednak mówi, że chcesz mnie przekonać. I masz do tego baaaardzo ciekawe argumenty...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:17, 15 Gru 2009    Temat postu:

- Nie bardzo... Ja po prostu...- Objęła go nogami w pasie i przeciagnęła się ocierając się swoim ciałkiem o jego ciało na całej długości. - Kocham... - usmiechnęła się szeroko i wpiła się ustami w jego usta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:35, 15 Gru 2009    Temat postu:

Jako, e oboje byli bez bielizna aktualnie, to łatwo było się domyślić, co się zdarzyło za chwilę.
Mark przesunął opuszkami palców po jej piersiach, wpijając się w nie chciwie. Poruszał rytmicznie biodrami, póki co delikatnie, w międzyczasie przesuwając drugą ręką po jej ciele... Upajał się tą chwilą, w końcu może już więcej nie być okazji...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:50, 15 Gru 2009    Temat postu:

Mruczała upojona rozkoszą. Poddała się rytmowi, ona była rytmem. Splotła sie z jego ciałem w idealnej harmonii. Odchyliła się w tył przylegajac do niego podbrzuszem, ręce wyciagnęła nad głowa. Każdy jego ruch biodrami był odwzajemniany przez nią. Płynnie i delikatnie pulsowała obejmując go sobą. Spojrząła mu w oczy roziskrzonym i pełnym pożadania wzrokiem. Uniosła się spinając mięśnie brzucha i zarzuciła mu ramiona na szyję. Paznokciami przejechała w dół pleców.
- Mocniej... - zamrucząła mu chrapliwie do ucha i ugryzła go w nie delikatnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:11, 15 Gru 2009    Temat postu:

Zgodnie z jej życzeniem jego ruchy stały się gwałtowniejsze i bardziej dzikie. Czuł jej ręce na swoich plecach, ale bynajmniej to, ze go drapała, nie bolało. Mimo gwałtowności starał się nad sobą panować, być delikatnym, bo wiedział, że jest wstanie zrobić jej krzywdę, nawet nie świadomie.
Przejechał językiem po jej wardze, a później chwycił ją zębami i przyciągnął lekko w swoją stronę. Błądził ustami po jej szyi i dekolcie z przymkniętymi oczami, całkiem na oślep...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:20, 15 Gru 2009    Temat postu:

Jej nierówny oddech uwonił rozkoszny jęk pochodzacy z głębi. Wyszeptała krótkie zaklęcie. Magia ogarnęła ich oboje, wdzierając sie w nich i pomiędzy nich. Dea zamruczała zadowolona mimo jeżących się włosków na jej ciele i delikatnemu mrowieniu. Wzmocniła siebie. Uczyniła się mocniejszą dla niego. Objęła go ciaśniej nogami i dostosowawszy się do nowego rytmu wyszeptała - Nie zrobisz mi nic. Zaufaj mi... Mocniej. Chcę mocniej Mark... - jakby na potwierdzenie swoich słów wbiła paznocie w dół jego pleców. Tym razem lekko go zabolało, jednak zaraz przeszła go fala przyjemności. Ukąsiła go w ramię spoglądając przeszczęśliwymi oczami prosto w jego slepia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:51, 15 Gru 2009    Temat postu:

Uczucie, które go ogarnęło było co najmniej dziwne, a właściwie irytujące. Za wszelką cenę chciał ochronić ją przed samym sobą, a to coś robiło dokładnie odwrotnie. Słysząc słowa Dei w ogóle zapomniał, że miał być ostrożny. Przycisnął ją do siebie, wpijając się łapczywie w jej usta. Poruszał biodrami coraz szybciej, jedną ręką podtrzymując przy sobie Deę, drugą zaś wędrują w tę z powrotem po jej ciele, zahaczając o czułe miejsca.
Czuł przy uchu jej nierówny oddech, słyszał co pewien czas powtarzające się jęki i coraz bardziej motywowało go to do działania.
-Dee... - Niemal wydyszał jej do ucha. - Ty nie myslisz racjonalnie. Mogłabyś się przynajmniej powstrzymać od majstrowania przy mojej swiadomości w takiej chwili... - Na jego usta zabłąkał się łobuzerski uśmiech, gdy wypowiadał te słowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:54, 15 Gru 2009    Temat postu:

- Przy Tobie nie majstrowałam - wyjęczała - Tylko siebie... - Przygryzła wargę. Objęła go za szyję i zaczęła poruszać się gwałtowniej zaciskając palce na jego ramionach. - A Ty nie udawaj że ci to nie pasuje - Uśmiechnęła się szeroko. W chwili gdy naparł na nią mocniej z jej gardła wydobył się głośny i przeciągły jęk z tak dużą dawką rozkoszy że endorfinami mogłaby obdzielić cały oddział ludzi z depresją. - Kocham cię Mark. Obłędnie i do cna - Wyjęczała wśród rozkoszy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:05, 15 Gru 2009    Temat postu:

Powiedzmy ładnie, że zakończył to przedstawienie wielkim finałem, po czym głośno westchnął. Bardzo głośno.
Położył się obok niej, przytulając ją do swojej piersi i przy okazji nakrywając ich oboje stosunkowo cienką kołdrą. Kilka minut minęło, zanim uspokoił rozgalopowany oddech do tego stopnia, żeby mógł cokolwiek powiedzieć.
-Dea, Dea, Dea... - Zamruczał, muskając ustami jej włosy. - Co z ciebie za niewyżyte dziecko... - Dodał i parsknął śmiechem. Tak po prostu xDD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:11, 15 Gru 2009    Temat postu:

Finał cudownie objął i ją. Obwieściła go światu urywanym krzykiem zduszonym za pomocą zagryzionych niemalże do krwi warg i głowie w ramionach Marka. Tuliła się do niego drżąca, pozwalając by oddech przywrócił jej możliwość normalnego funkcjonowania.
Zawtórowała mu śmiechem
- Takie z którym musisz się męczyć kochanie. Na własne życzenie. - wymruczała starając się opanować drżenie - A że niewyżyte... Przyzwyczaj się - bardzo delikatnie ukąsiła go w pierś.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dea dnia Wto 21:13, 15 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:12, 16 Gru 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się krzywo, sam nie wiedział dlaczego krzywo, zresztą. Może po prostu mu to dziwnie nie pasowało?
-Właśnie zaczynam. - Oznajmił z dumnym uśmiechem. - Oswajam się z tobą metodą łóżkową. - Stwierdził po chwili z uśmiechem, odgarniając jej włosy na boki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:38, 16 Gru 2009    Temat postu:

- No to szybko ci pójdzie - zaśmiała się - Wiesz co Mark... Seks z Tobą jest cudowny jak... - szukała porównania - Jak jeżdżenie na Twoim grzbiecie - przeturlała się na niego i ułożyła głowę na jego piersi. - Czuję się przy Tobie taka wolna.. Tak cudownie wolna i szczęśliwa.. - obracała w palcach wisiorek od niego z błogim wyrazem na twarzy. Zdecydowanie była szczęśliwa. Nigdy dotąd nie miał okazji ogladać ją taką. -Sprawiasz ze chce mi się uśmiechać i śpiewać - zachichotała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:01, 16 Gru 2009    Temat postu:

Nagle mu coś zaświtalo. Przed oczami zobaczył obraz tego, co działoby się pięćdziesiąt lat, jeśli dalej by tak kłamał - Dea, rudowłosa staruszka, uczepiona jego ramienia, a na ich palcach błyszczałyby złote obrączki. Na zawsze razem...
Otrząsnął się, a zimny dreszcz przeszedł mu po plecach.
-Taa... No to dawaj. Chętnie posłucham, jak mi śpiewasz. - Oznajmił, wpierw chrząknięciem upewniając się, ze jego głos nie zabrzmi sztucznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:05, 16 Gru 2009    Temat postu:

Spojrzała na niego dziwnie i usiadła.
- Kłamiesz - westchnęła - Dlaczego? Ale odpowiedz mi szczerze Mark. Nie bedzie ataku histerii, nie będzie krzyku ani płaczu. Po prostu powiedz mi czemu kłamiesz - wpatrywała sie znów tym swoim wzrokiem "wiem wszystko i tak"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:40, 16 Gru 2009    Temat postu:

Kilka razy otwierał usta, by odpowiedzieć, ale po chwili zamykał je z powrotem. Czuł, że wszystko, co powie, zniszczy to, co się między nimi zaczęło dziać. Wiedział, że robi to na własną prośbę. A jednak nie czuł się dobrze okłamując Dee. Usiadł w końcu i nabrał powietrza w płuca. Wszystko, co miał zamiar powiedzieć, przemyślał dokładnie i wydawało mu się, że to najsłuszniejsze z wyjść..
-Dea, proszę, spróbuj sobie przypomnieć. Przypomnij sobie, kiedy dałem ci ten pierścionek. - Ujął w ręce jej dłoń, na którym pobłyskiwał platynowy krążek. Nie był wstanie spojrzeć w jej oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:48, 16 Gru 2009    Temat postu:

Wpatrywała się w niegoz wyrazem wielkiego skupienia.
- Nie pamiętam - powiedziała w końcu - Nie pamiętam kiedy mi go dałeś. Nie pamiętam jak i kiedy mi się oświadczyłeś Mark i cholernie mnie to boli. - cierpiała z tego powodu - Za to pamiętam Twoje pocałunki w lesie w La Push. Pamiętam wspólną pizzę. Pamiętam jak przyjechałęś po mnie do adwokata. Jak dałeś mi to -ujęła w dłoń wisiorek - Jak mogę nie pamiętać tak waznego momentu w moim życiu? W naszym życiu.. - powiedziała to tonem jakby go przepraszała za to.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:54, 16 Gru 2009    Temat postu:

-Dea.. - W końcu odważył się i położył jej dłoń na policzku, tym samym zmuszając się do spojrzenia w jej czekoladowe oczy. Te wielkie, piękne oczy, teraz smutne i zrozpaczone. Przez niego. - Nie pamiętasz tego... I się nie dziwię. Bo nasze życie jest naszym życiem od czterech godzin, mniej więcej. - Powiedział, mając ochotę się uśmiechnąć. No ale się powstrzymał, przecież nie wypada.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:01, 16 Gru 2009    Temat postu:

Cos przeliczała w myślach.
- Oświadczyłeś się na lotnisku? - patrzyła na niego nie rozumiejąc - Mark, jak ja moge nie pamiętać tego co działo się cztery godziny temu skoro swietnie pamiętam to co działo się wcześniej? - patrzyła na niego mrugając kompletnie zdezorientowana. - Nic nie rozumiem...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dea dnia Śro 19:02, 16 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:07, 16 Gru 2009    Temat postu:

-Wypadło ci parę dodatkowych godzin z głowy. - Oświadczył,. przechodząc na angielski. Czuł się tak, jakby mówiąc Dei to wszystko... Niszczyl ten język. Niszczył ich wspólny język. - Możesz nie pamiętać. Jesteś... Inna. To pamiętasz. Ale nie pamiętasz Embryego, ani nic z nim związanego. Nie pamiętasz, że... - Zatrzymał się. Chciał zobaczyć jej reakcje, zanim przystąpi do wyjaśniania, że ten cały ślub to pic na wodę i że nie z nim straciła dziewictwo xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:58, 16 Gru 2009    Temat postu:

Koncentrowała się bardzo starajac się przypomnieć sobie wszystko. Nie mogła. To znaczy na granicy podświaomości wiedziała, ze był ktoś przedtem. Ktoś z kim była . Ktoś kogo kochała wczesniej. Ktoś kto ją zranił. Jej serce wzbraniało się przed tym ktosiem kłując za każdym razem tak boleśnie, że Dei brakło tchu. Jej serce nie chciało go pamiętać. Dea zacisnęła usta i spojrząła na swoją podartą bieliznę. Jeden ruch dłonią i juz była naprawiona. Ubrała się.
- Jeżeli chcesz mi powiedziec Mark ze nie byłeś tym, który pozbawił mnie dziewictwa - powiedziała powoli - To jestem tego swiadoma. Przed Tobą był ktoś. Wiesz co zawsze powtarzała moja mama? Zawsze słuchaj serca, bo serce wskaże ci właściwą drogę. ono cię nigdy nie oszuka. Nie wiem kim jest ten Embry. Nie pamiętam go. Moje serce też nie. Jeżeli to on jest tym kimś przed tobą... Skoro moje serce go nie pamieta to widocznie nie był wart zapamiętania. - nie patrzyła na niego zeby nie mógł dojrzeć ile ją kosztują te słowa, ile kosztuje ją każda próba przypomnienia sobie. Przez chwilę bawiła się pierścionkiem. Zdjęła go z palca i oglądała ze wszystkich stron. - Dlaczego oświadczyłeś mi się na lotnisku? Czy to przez niego? Przez Embry'ego? - zakryła twarz włosami. Przy każdym wspomnieniu tego imienia jej buzie znaczył grymas bólu. Nie chciała by to widział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:26, 16 Gru 2009    Temat postu:

Przełknął ślinę i za chwilę z powrotem miał na sobie spodnie. Podszedł do Dei i objął ją delikatnie, ale jakby próbowała się wyrwać, to nie miała specjalnie szans.
-Bez względu na to... Kocham cię, Dee. I wszystko jedno, jaka byłaby to miłość, to cię kocham. - Wyszeptał jej na ucho, po czym zastygł tak, czekając na jej reakcję. Wiedział, czuł, że cierpi z powodu tego wszystkiego. A może inaczej: nie wyobrażał sobie, żeby mogła nie cierpieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:33, 16 Gru 2009    Temat postu:

- Ale? - znieruchomiała gdy ją objął. Czuła ze czegos nie dopowiedział. Czekała na dalszy ciąg rozważając co właściwie powinna zrobić. - Też cię kocham Mark. I jeżeli mówię, ze przy nikim nie czułam się tak wolna i tak szczęśliwa...to dokładnie to mam na myśli - powiedziała szczerze - Kocham cię miłością dziwną. Ani żeś dla mnie brat a jednak czuję jakbyś był rodziną. Kocham cię do cna, głęboko tutaj - wskazała na swoje serce - I ono to potwierdza - ujęła jego dłoń i przyłożyła do tego miejsca. jej serce biło jak oszalałe. - I prosze cię ze względu na twoją miłość, na moją miłośc, powiedz to co masz powiedzieć i nie przedłużaj mi męczarni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:15, 16 Gru 2009    Temat postu:

-Ale te oświadczyny nie były prawdziwymi oświadczynami. Były dla picu. Żeby moja matka nie wyrzuciła cię z domu. - Dodał bardzo, bardzo cicho, ale z pewnością to usłyszała. Oparł podbródek na jej rudej głowie, nie chcąc, żeby od niego odeszła. Nie chciał. Chciał ją mieć przy sobie, przy swoim sercu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Graciarnia / Irlandia / Park Narodowy Killarney / Torc / Domeczki / Rezydencja państwa Ackles Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin