Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Sklep
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 14:45, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się szerzej. - Zrobimy tak. Ja zapłacę za dzisiejsze straty, a pani mnie zabierze na papierosa? - Widzac że chce się sprzeciwić powiedział - To z mojego powodu poniekąd, więc niech pani nie stawaia oporu.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:53, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Zamyśliła się chwilę - Nie chce Pana naciągać.. nie mogę - mruknęła, lecz po chwili zmieniła zdanie - albo dobra... chodźmy przed sklep.. - ruszyła w kierunku wyjścia. Stanęła przed wejściem i wyciągnęła paczkę przed nos mężczyzny, opuściła na głowe kaptur.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 15:05, 20 Kwi 2009    Temat postu:

- Tak lepiej... - wyszedł za nią. Zerknłą na paczkę papierosów z niechęcią - Nie dziękuję. Nie palę. Zimno pani? - zapytał spogladając na obszerny kaptur.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:12, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Najpierw pomyślała , ze to głupie pytanie było dosyć ciepło, ale po chwili domyśliła się . Faktycznie mogła wyglądać jakby było jej zimno. Wzruszyła ramionami , chowając papierosy do kieszeni.
-Nie.. to z przyzwyczajenia.. nie lubię gdy ludzie mi się przyglądają..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 15:18, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Zaśmiał się jednak w tym śmiechu dało się dosłyszeć ukrywany smutek. - Nie ma się pani przed kim ukrywać. Chyba? - zapytał spoglądając przed siebie.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:22, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Zaciągnęła się papierosem.
- Porostu nie lubię, gdy ktoś mi się przygląda... - patrzyła pod nogi. Zapadła niezręczna cisza. Ashley skupiła się na papierosie , ani razu nie podnosząc wzroku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 15:27, 20 Kwi 2009    Temat postu:

- A w której części La Push pani mieszka? Poza sklepem nie widuję pani nigdzie. Sam tez niezbyt wiele wychodzę, ale czasem kogoś spotkam a pani nigdy nie widziałem... - Po chwili milczenia dodał - Może potrzebuje pani jakieś pomocy w domu? Zawsze służę. Jak się coś zepsuje.... Wie pani. - dokończył spoglądając na nią.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:40, 20 Kwi 2009    Temat postu:

-Nie lubię wytykać nosa z domu.. mam kilka własnych problemów, więc mam gdzieś ... w każdym razie.. to taki mały dom... kilka ulic stąd, otoczony drzewami i w ogóle..- poczuła , że się zapędza, wetknęła papierosa w usta i zamilkła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 15:45, 20 Kwi 2009    Temat postu:

- Acha... - mruknął i zamilkł na chwilę widząc jej z lekka trzęsącą się rękę.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:51, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Poczuła , że robi coś źle. Ta cisza ją zdenerwowała jeszcze bardziej, zagasiła papierosa o ścianę budynku i rzuciła go przed siebie. Ściągnęła kaptur .
- Jestem Ashley ..- powiedziała ze świstem wyrzucając z siebie powietrze. Niezręcznie rozejrzała się dokoła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 15:53, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Spojrzał na nią, zaskoczony nagła zmianą. - Chandler. Phill Chandler. - podał jej rękę.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:55, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Uścisnęła mu dłoń. Ciągle niespokojnie patrząc czy nikt na nich nie zerka.
- Amm... jeśli masz czas.. wypij ze mną kawę na zapleczu.. - chciała wejść do sklepu, bojąc się wzroku ludzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 15:58, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Pomyślał chwilkę. Nie mam nic lepszego do roboty.... Do Forks... Cóż nie wiem dokładnie czy mam tam jechać czy nie...? - Jasne, jeśli chcesz.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:06, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Weszli do środka . Ashley zaprowadziła Philla na zaplecze i usadziła na jednym z krzeseł. Ustawiła na stoliku przed nimi dwa kubki, kawę i cukier. Po czym ściągnęła z siebie grubą bluzę , zostając jedynie w białej podkoszulce na ramiączka.. Na rękach widoczne były białe poziome pręgi, ustawione równolegle do siebie. Nie zwróciła uwagi , że miała je odsłonięte. Usiadła na przeciw niego zalewając kawę wrzątkiem.
- Dawno tu mieszkasz..? - spytała cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 16:11, 20 Kwi 2009    Temat postu:

- Dość długo już... - powiedział sypiąc sobie trzy łyżeczki cukru i mieszając kawę. Zauważył znamiona na jej ramionach. Odwrócił wzrok. Nie chceił jej wypytywac. To napewno byłoby niezbyt miłe z mojej strony... Zmartwił się widząc to. Ten kto jej to zrobił musił być skończonym...Rozejrzał się po zapleczu. - Te drzwiczki za chwilę odpadną - powiedział wskazując na jedną z szafek.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:18, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Wzruszyła ramionami.
- Ja tu tylko sprzedaje.. to nie moja buda.. - popatrzyła na pajęczynie na suficie - powinni to zamknąć i tyle.. ale wtedy nie miałabym kasy... więc jednak nie powinni..- nie słodziła kawy, zamieszała tylko i upiła łyk .
- Ja się wprowadziłam tu po rozwodzie.. - znowu poczuła , że mówi za dużo , zaczerwieniła się tylko, zasłaniając włosami twarz - zaczynam od nowa.. ale praca w sklepie to jedyne na co mnie stać - zaśmiała się z samej siebie. Pierwszy raz dziś zaśmiała się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 16:23, 20 Kwi 2009    Temat postu:

- Twoja, nie twoja... - powiedział wstając z taboretu. Zauważył zakurzony śrubokręt na parapecie okna i zabrał się do przykręcenia zawiasu. Po chwili skończył - Proszę - powiedział zadowolony, demonstrując przed Ashley sprawność drzwi. Usiadł spowrotem - Jesteś rozwódką? - zapytał jakby od niechcenia. Współczuję męża... pomyślał zerkajac na jej ramiona.

Ostatnio zmieniony przez Phill dnia Pon 16:24, 20 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:31, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Patrzyła lekko zaskoczona na Philla , jak przykręcał śrubki.
- Nie musiałeś..- powiedziała , a kiedy zaczął temat rozwodu i zauważyła jak przygląda się jej ramionom , jeszcze bardziej się zaczerwieniła. Zasłoniła ręką blizny , łzy napłynęły jej do oczu.
- Od czterech lat.. - przełknęła ślinę, upiła łyk kawy - wole o tym nie rozmawiać.. - zakończyła temat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 16:34, 20 Kwi 2009    Temat postu:

- Nie musisz. - powiedział szybko. Uśmiechnął się do niej chcąc ją pocieszyć. - Ja lubię pomagać - zaczął, mając na myśli zawiasy. - Masz coś jeszcze do naprawienia?
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:38, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Pokręciła głową . Wstała lekko się trzęsąc i podeszła do okna . Otworzyła je szeroko, wyjęła gumkę ze spodni i spięła w nią włosy.
- Napiłabym się... najlepiej zalała na śmierć... - wyznała szczerze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 16:41, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Popatrzył na nią, przerażony słysząc jej słowa. - Nie wolno tak mówić. Zawsze jest coś dla czego warto żyć dalej.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:44, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Wyjrzała przez okno.
- Tylko najpierw trzeba to znaleźć... - wyszeptała cicho przecierając oczy - właśnie dla "tego" jeszcze żyje.. - mruknęła jeszcze coś niezrozumiałego i podeszła do stolika po kawę. Wzięła kilka dużych łyków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 16:48, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Nie ty jedna... pomyślał gorzko chociaż jego myśli nie odbijały się na wciąż uśmiechniętej twarzy. - Trzeba szukać - powiedział zabawnie chcąc polepszyc jej nastrój. Wypił kawę i zaczał bawić sie kubkiem.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:08, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Odstawiła kubek, kiedy rozległ się cichy dźwięk dzwoneczka.
- Zaraz wracam - rzekła i weszła na sklep by znowu ustać za ladą usługując jakiejś kobiecie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 18:13, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Odprowadził ją wzrokiem, myśląc jak znaleźć i ukatrupić tego kto zostawił jej ślady na ramieniu. Kiedy podała mu rękę poczuł przyjemny chłód. Człowiek... Obracał kubek w różne strony. Raz prawie wszystko z niego wypadło. Odstawił go na bok czekając za Ash.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:20, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Wróciła jeszcze bardziej roztrzęsiona. Nie założyła bluzy, przez co czuła na sobie nachalny wzrok niezdecydowanej kobiety.
Usiadła na swoje miejsce, patrzyła na dno kubka i z zaciekawieniem zapytała
- Jesteś żonaty ?- to pytanie wydobyło się z jej ust samo. Zatkała je obiema rękami chwile potem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 18:22, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Parsknął śmiechem. - No co ty?! - zasmiał się głośno - Kto by mnie chciał... Nie nie jestem. - powiedział poważniejąc trochę.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:25, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się lekko .
- Jak widzisz.. mnie ktoś chciał..- mruknęła .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 18:27, 20 Kwi 2009    Temat postu:

- Chyba się trochę niezgadzaliście w poglądach...? - zaczął ostrożnie. Nie miał pojęcia jak z nią o tym rozmawiać.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:32, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Zastanowiła się czy mówić więcej, ale skoro i tak powiedziała już dużo...
- George był.... był... inny niż myślałam.. ale cóż nie miałam wyjścia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 18:37, 20 Kwi 2009    Temat postu:

- To... Długo z nim byłaś? - zastanowił się jak tak można. Doprowadzić kobietę do takiego stanu? Widział to. Trzesące się ręce, oczy uciekające przed wzrokiem innych, płaczliwy ton.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:41, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Westchnęła cicho.
- Sześc lat... był tym lepszym wyjściem... - popatrzyła gdzieś w bok . Ręce znów jej się zatrzęsły więc złożyła je na piersi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 18:45, 20 Kwi 2009    Temat postu:

- Lepszym? - zapytał z niedowierzaniem. Nie mógł zrozumieć jak można się godzić na coś takiego. Złapał znów kubek i ugniatał go lekko.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:48, 20 Kwi 2009    Temat postu:

-Tzn. wtedy tak było... - wykrztusiła w końcu , zamykając oczy - nie wiesz jak było, więc nie możesz krytykować.. nie podjęłam w życiu mądrych decyzji i każda z nich odbiła się na mnie .. widać to..- popatrzyła w podłogę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 18:52, 20 Kwi 2009    Temat postu:

- Nie krytykuję... - wzruszył ramionami i oparł się plecami o ścianę.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:55, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Uniosła głowę i zmierzyła go wzrokiem.
- Ale chciałbyś.. widzę to - popatrzyła mu w oczy i lekko się uśmiechnęła - miło, że nie zadajesz namolnych pytań..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 18:57, 20 Kwi 2009    Temat postu:

- To twoje życie. Nie mam się co wtracać - powiedział - Mogę jedynie coś naprawić, wyremontować i takie tam... - dodał uśmiechając się szeroko.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:59, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Roześmiała się w głos .
- Poczekaj niech pomyśle... - zastanowiła się , gładząc dłonią po brodzie - możesz mi dać swój numer? jakby coś mi się zepsuło...- mówiła coraz ciszej..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 19:03, 20 Kwi 2009    Temat postu:

- Oczywiście, zaraz, poczekaj.... - zaczał gmerać po kieszeniach. Po chwili wyciągnał swoją zdobycz z radosnym - Mam cię! - Zapisał jej numer - Proszę.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:04, 20 Kwi 2009    Temat postu:

-Dzięki- zabrała kartkę i wetknęła do kiszeni w spodniach .
-Chcesz jeszcze kawy?- spytała nieśmiało, zaczesując włosy za ucho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin