Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Livorno
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Okolice miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 21:42, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się patrząc na jej mokre, błyszczace w słońcu włosy. Posadził ją na ziemi. Zdjął z siebie koszulkę i wykręcił ja pozbawiając resztek śladów krwi.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:44, 11 Kwi 2009    Temat postu:

-Mówiłam!-powiedziała zwycięsko wskazując na niego palcem. Sukienka kleiła się do jej ciała. Niewiele myśląc ściągnęła ją i rzuciła gdzieś na trawę, sama kładąc się plackiem na ziemi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 21:50, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Słońce przyjemnie przygrzewało mu w plecy. Zawsze wolał swoją człowieczą temperaturę. Nie mogł się przyzwyczaić do tego że ma zimną skórę. Rzucił okiem na Versace. Cała błyszczała leżąc wyciągnięta na ziemi jak bogini.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:56, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Podniosła się odrobinę by na niego spojrzeć, zasłoniła oczy dłonią, bo siedział pod słońce. Poklepała miejsce obok siebie.
-Kładź sie.-powiedziała do niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 22:00, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Pokręcił głową. - Słońce tak przyjemnie grzeje mnie w plecy... Naprawdę zazdroszczę że mogłaś tu dorastać.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:04, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Gdyby mogła wzruszyłaby ramionami.,
-Miejsce jak każde inne-powiedziała z uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 22:05, 11 Kwi 2009    Temat postu:

- Podobało ci się bardziej w Seattle? - zapytał kładąc się.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:12, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Zaśmiała się.
-Nie przesadzaj. Przywykłam do tej zieleni.
Powiedział wskazując ręką otaczająca ich przyrodę.
Uśmiechnęła się.
-Seatlle jest.-zamyśliła się.-nie mam porównania,.
Przynała w końcu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 22:15, 11 Kwi 2009    Temat postu:

- A mi się tu podoba... - powiedział podkładając sobie ramiona pod głowę.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:21, 11 Kwi 2009    Temat postu:

-To dobrze.-przyznała, siadając okrakiem na nim (xD)-coś jeszcze ci się tu podoba?
Spytała uśmiechając się do niego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 22:23, 11 Kwi 2009    Temat postu:

- Nie wiem... - powiedział przechylając się by spojrzeć na coś za nią - Ktoś kto na mnie siedzi zasłania mi piękne widoki...
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:26, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Walnęła go żartobliwie w ramię.
-No wiesz-powiedziała oburzona.-To było szalenie nie miłe.
Powiedziała pochylając się trochę nad nim, tak by włosami przysłonić mu jak najwięcej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 22:29, 11 Kwi 2009    Temat postu:

- Czekaj... Coś tu widać... - powiedział patrząc po kolei na jej ramię, włosy, skronie a w końcu zaglądajac głęboko w oczy. - Coś tu się może podobać.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:31, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Zaśmiała się cicho, pochylając się nad nim jeszcze bardziej.
jej grzywka dotykała jego czoła.
-No, ta odpowiedź bardziej mnie satysfakcjonuje-przyznała z uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 22:35, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się kusząco i ściągnął ją z siebie. - Chodź. Weź sukienkę. Chciałbym zobaczyć coś więcej niż śliczne oczko wodne.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:41, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Zaśmiała się, gdy ją z siebie ściągnął.
-To może najpierw do mojego domu? Przydałoby mi się nowe ubranie.
Powiedziała z błyskiem w oku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 22:44, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Ty i bez niego wygladasz dobrze.... - Znalazłoby się coś i dla mnie? - zapytał z cichą prośba w głosie. Uświadomił sobie że posiada jedynie koszulke i spodnie które miał na sobie.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:49, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Przytaknęła głową i pociągnęła go w kierunku domu.
Wolała tutaj chodzić niż teleportować się. Tak było jej wygodniej.
-Ta dam.-powiedziała otwierając drzwi do swojego domu.
Mały jednorodzinny domek z trzema pokojami kuchnią i łazienką.
Pociągnęła go do najmniejszego z pokoi, który był garderobą.
-W tej są męskie.-powiedziała wskazując szafę, sama zaś otworzyła stojącą to naprzeciw tej, która wskazała Louisowi.
Wyciągnęła czerwoną jedwabną sukienkę na ramiączkach.
-Co sądzisz?-spytała robiąc przed nim piruet


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 22:54, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Nie zdążył się dobrze rozejrzeć. Szafa z męska garderobą była dosć bogata. Z kim ona mieszkała? - To rzeczy twojego brata? - zapytał z niepewną miną wyciagajac koszulę z żabotem. Popatrzył z ciekawością na Versace - Nie miałbyś czegoś niebieskiego?
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:56, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Zastanowiła się.
-Czemu niebieskiego?-spytała przeglądając szafę.
W końcu wyciągnęła błękitną tunikę i białe szorty, przebrała sie.
-Lepiej?-spytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 23:04, 11 Kwi 2009    Temat postu:

- Bo lubię niebieski - powiedział cicho zaglądajac głębiej w szafę którą mu wskazała. Wybrał dość oklepany zestaw. Ciemne spodnie z materiału i białą koszulę. Bez żabotów. Obrócił się i spojrzał na nią. - O wiele... - uśmiechnął się kacikiem ust.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:09, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Podeszła do niego.
-To dobrze.-powiedziała zakładając mu ręce na szyję.-bo lubię jak ci się podoba.
Powiedziała w jego usta, potem lekko musnęła swoimi wargami jego.
-Co chcesz robić.-spytała, nie odsuwając się nawet na milimetr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 23:12, 11 Kwi 2009    Temat postu:

- Nie... - nie dokończył całując ją ukradkiem - Nie wiem... Pozbawiasz mnie zdolności logicznego myślenia...
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:16, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Zaśmiała się. I pocałowała go lekko.
-to dobrze, czy źle?-spytała patrząc mu w oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 23:18, 11 Kwi 2009    Temat postu:

- Zależy jak na to spojrzeć... Mamy czas więc na razie chyba dobrze...
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:19, 12 Kwi 2009    Temat postu:

-To dobrze że dobrze.-powiedziała całując go jeszcze raz.
Spojrzała na niego.
-Wiesz co, cieszę się, że tu jesteś.-wyszeptała w jego usta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 12:22, 12 Kwi 2009    Temat postu:

- Cieszysz się? - zaśmiał się. - Akurat masz powody...
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:29, 12 Kwi 2009    Temat postu:

-Akurat mam.
Powiedziała kiwając przy tym głową.
-Tak jeden, największy stoi własnie przedmną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 12:33, 12 Kwi 2009    Temat postu:

- Ale wymyśliłaś... - powiedział z udawanym przejęciem w głosie. Ucałował jej piękne włosy - To co będziemy robić skoro już teraz wyglądamy bardziej jak ludzie? - zapytał dopinajac guziki od koszuli.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:42, 12 Kwi 2009    Temat postu:

-Na ba.-powiedziała z dumnym uśmiechem, znam się na rzaczy.
Zamysliła się.
-Może pójdziemy na mercato[Rynek] podobno robi niezłe wrażenie.
Uśmiechnęła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 12:43, 12 Kwi 2009    Temat postu:

- Ty tu mieszkasz. Pójdę tam gdzie mnie zaprowadzisz. - złapał ją za rękę i wyszli z domu.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:03, 12 Kwi 2009    Temat postu:

Zaprowadziła go na rynek. Który w tej porze był naparwdę piękkny.
Stragany mieniły się róznymi barwami, a kupcy sprzedawali zachwaliali swoje prodkuty, przez co robił się przyjemy gwar Lubiła tu bywać. Ludzie zawsze byli przyjaźni i mili.
-Versace!-usyłszała krzyk jednego z kupców-e si vede dove sono stati[Gdzi byłaś]
-u fratello[U brata]-odkrzyknęła chłopakowi.
Ten pokiwał głową
-non ci si muove più[Nie wyjeżdżaj już nam więcej]-powiedział z uśmiechem, nie zdążyła mu odpowiedeć, bo ktoś zaczął go wypytywać o jego produkty


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 13:05, 12 Kwi 2009    Temat postu:

- Czuję się zazdrosny... - wyszeptał Lou z zabawnym uśmiechem.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:17, 12 Kwi 2009    Temat postu:

-Oj daj spokój-powiedziała z uśmiechem-pytał tylko gdzie byłam.
Pociągnęła go w stronę innych stoisk.
-Versa!-rozległ się kolejny krzyk, tym razem przyjemnej starszej pani.
-Ciao, la signora Limari[Dzień dobry pani Limari]
-Chi è il tuo compagno bella?[Kim jest Twoj uroczy towarzysz?]
Spytała starsza pani, spojrzeniem lustrując Louisa.
-Si tratta di Louis, non parlano l'italiano.[To Louis, nie mówi po włosku]
Odpowiedziała uśmiechając się do staruszki.
-Una bella, dirgli che il mio saluto e il benvenuto sull'isola[Ładny, powiedz że go pozdrawiam i witam na wyspie]
Zaśmiała się.
-Si si signiora.
Spojrzał na Lousia.
-Mówi że jesteś ładny i wita cię na wyspie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 13:21, 12 Kwi 2009    Temat postu:

Słuchał tej wymiany zdań z lekkim uśmiechem. Jednak trochę irytowało go to że nie wiedział o co chodzi do końca. Zaskoczony wypowiedzią Versace odpowiedział - Podziękuj jej i powiedz że na tej wyspie można spotkać wspaniałe rzeczy.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:34, 12 Kwi 2009    Temat postu:

-Louis Grazie e dice che si può incontrare un sacco di grandi cose.[Dziękuje i mówi, że można tu spotkać wiele wspaniałych rzeczy.]
-E 'ovvio[To oczywiste]-powiedziała pani Limari z dumą
-non podryw fidanzato Versace[Nie podrywaj chłopaka Versace]-krzyknęła z jakiegoś stoiska obok starsza pani
-Che cosa sono gelosi Mario?[A co zazdrosna jesteś Mariao?]
Versa zaśmiała się i pociągnęła Lousia dalej
-Chodź, teraz się kłócą o podrywanie Ciebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 13:38, 12 Kwi 2009    Temat postu:

- Ooo... - zaczął Louis oglądając się za siebie - Nie wiem którą wybrać... - powiedział odwracając głowę i patrząc z bezczelnym uśmiechem na Versace.
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:49, 12 Kwi 2009    Temat postu:

-No wiesz!-walnęłą go przez głowę.-Idź pogadaj sobie z nimi.
Dodała z uśmiechem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 13:53, 12 Kwi 2009    Temat postu:

- Bariera jezykowa jest nie do przebicia... - westchnłą ciężko. - Nauczysz mnie włoskiego?
Powrót do góry
Aya
Vampire



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:00, 12 Kwi 2009    Temat postu:

-No nie wiem.-powiedziałą kręcąc zabawnie głową.-Potem pójdziesz i mnie zostawisz.
Zrobiła zasmuconą minę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Okolice miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin