Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hikari
Człowiek
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:12, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy jego głowa została odwrócona w stronę Yoru, nagle całego jego przyszedł nieprzenikniony strach. Od ścian odbił się echem, jego krzyk przerażenia. Zanim cokolwiek zrobił zamknął oczy i odruchowo usiadł na podłodze. Chciał się o coś oprzeć, no cóż. Co poradzi, ze to były nogi Rachel.?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:13, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Sapnął, lekko się zginając. Zaraz potem wyprostował się, nie zważając na ból. Podszedł do niej i szarpnął Hiku, podnosząc go do góry. Nie chciał być niedelikatny, ale zdenerwowanie było silniejsze. Odepchnął go za siebie. - Jeżeli koniecznie chcesz zaciągnąć go do łóżka, to zapytaj go, czy też tego chce. - mruknął. Jednak widać było, że cały wrzał złością. Podszedł do wampirzycy i przyparł ją do ściany. - Wynocha. - syknął jej do ucha. - Natychmiast. - zrobił 4 kroki w tył, uwalniając ją z uścisku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:19, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- A co? Boisz się, że wolałby mnie? Ja w końcu mogę mu spojrzeć normalnie w oczy - spojrzała w oczu Hiku i uśmiechnęła się ciepło do niego. Wywrała się ze ścisku mężczyzny i podeszła do chłopaka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hikari
Człowiek
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:23, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Stojąc za Yoru, odsuwał się powoli do tyłu.. Uspokajał się powoli, cały drżąc. Cóż miał poradzić.? Jako jedyny z towarzystwa był tu człowiekiem o najniższym wieku. Kiedy owa kobieta wyrwała się z uścisku vampira i zaczęła się do niego zbliżać, Hi odsuwał się do tyłu. Nie wiedział czym był winny, że musi do tego podchodzić. Zastanawiał się nad drogą ucieczki, która była by dla niego najrozsądniejsza. Odsuwał się ciągle, by vampirzyca nie była bliżej niż 3m, iż był zbyt sparaliżowany strachem, by poruszać się szybciej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:41, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Zostaw go! - krzyk rozniósł się po całym domu, może nawet okolicy. Skoczył ku niej, przewalając ją na ziemię. Wbił swoje zęby w jej kark, zostawiając ślad. Było to ostrzeżenie. - Jak cię puszczę, masz wyjść z tego domu i zostawić go w spokoju. - wysyczał. Po kilku sekundach zszedł z kobiety, uważając rozmowe za skończoną.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:48, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Syknęła kiedy ją ugryzł. Z miejsca poleciała stróżka czegoś co miało być krwią.
- Tak widzę, że to ten młody będzie Ci robił dobrze - wstała z podłogi.
- Uważaj, bo i Ty wylecisz sekundę po tym za drzwi - uśmiechnęła się złośliwie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hikari
Człowiek
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:55, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Odsuwał się ciągle na jak najdalszą odległość. Poczuł się urażony, kiedy usłyszał wypowiedź owej kobiety. Poczuł się jak jakiś chłopczyk, który służy tylko do robienia dobrze Yoru. Odsunął się do schodów i tam pozostał. Dziwiło go, że vampirzyca się nie poddaje iż dalej się stara... ale co? Co ona chce osiągnąć? Ma jakiś konkretny cel? Hiku tego nie rozumiał. Ona do raczej nic nie miała, a do Yoru... patrząc na gościnę została wyproszona z rezydencji. Co więc tu robi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:10, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Czy mówiłem, żebyś się stąd wynosiła? - syknął, łapiąc za materiał ubioru Rachel. Pociągnął ją i poszedł w kierunku drzwi. Kiedy znaleźli się w drzwiach, brutalnie ją wypchnął. - Odpieprz się od niego, a jeśli nie... - w jego oczach była obietnica bólu i cierpienia. Zatrzasnął drzwi, opierając się o nie. Chwilę tak stał, następnie zgiął si ponownie w pół, starając się stłumić ból. Nie można było powiedzieć, że Rachel nie należała do słabych wampirów. Ruszył do przodu, minął Hikari'ego jakby nie istniał, udając się do swojej sypialni, gdzie przeczekałby, aż ból minie. Z wykrzywioną twarzą wszedł do sypialni.
/sypialnia Yoru.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hikari
Człowiek
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:18, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Stał tak przez chwilę sparaliżowany strachem, po tym wszystkim. Był pewny do końca, że woli gdy Yoru jest spokojny. Jest w tedy bezpieczniej w całym pomieszczeniu. Nie będąc do końca pewnym co ma zrobić po woli, wszedł schodami do góry .Nie wiedział co teraz robi, nie miał planu, chyba będzie działał pochopnie... nie. raczej na poczekaniu, lecz z rozmyłem. Do sypialni wszedł ok. 5 min vampirze.
/sypialnia Yoru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 18:26, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Pozbierała się po tym, jak straciła równowagę. Rzuciła nienawistne spojrzenie w kierunku drzwi i odebrała dzwoniący telefon. Wymieniła parę słów w wampirzym tempie z rozmówcę i wepchnęła kom do kieszeni. Włochy, Volterra.
//Volterra | Dwór trzech braci | SA
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martin
Człowiek
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:57, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
/ Centrum miasta
Zaszedł pod dom Yoru. Zapukał w duże drzwi, ale nikt mu nie odpowiedział, przypomniał sobie treść wiadomości. Pchnął je i wszedł do środka. Rozejrzał się po pomieszczeniu. Jego wygląd poniekąd mroził krew w żyłach. Chodził od pokoju do pokoju, aż w końcu natrafił na ów wspomniany gabinet.
/ Gabinet
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|