Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Ogrody
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum / Dwór Trzech Braci
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:18, 09 Maj 2009    Temat postu:

-Dobrze kochanie. To leć do niej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Young
Człowiek



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:19, 09 Maj 2009    Temat postu:

Nieśmiało weszła do ogrodu którego nigdy wcześniej nie widziała na oczy, było to szczerą prawdą bo nigdy tu jeszcze nie była

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:22, 09 Maj 2009    Temat postu:

Marek zobaczył wychodzącą dziewczynę. Wstał i podszedł do niej.
-Nie wstyć się Emily chodź do altanki. Tam usiądziemy i możemy na spokojnie porozmawiać i poznać się.
Zaprowadził dziewczynę do stoli. Postawił przed nią sok.
-Mam nadzieje że Ci posmakuje.-gdy zobaczył minę dziewczyny od razu dodał-to zwykły sok moja droga. Nie masz czego się tu bać. Powiedz mi czy Leana Ci wszytsko powiedziała dlaczego Cię tu sprowadziła?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Young
Człowiek



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:25, 09 Maj 2009    Temat postu:

- Rozpoznaje że to zwykły sok tak więc sie nie boje - powiedziała i usiadła na jakiejś ławce.
- Tak powiedziała mi dlaczego mnie tu sprowadziła. - powiedziala do niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:27, 09 Maj 2009    Temat postu:

Jej odpowiedź trochę go spieła. Zapytał trochę speszony.
-Jesteś gotowa do wszystkich poświeceń? A co z tym Twoim Samem czy jak mu tam?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Young
Człowiek



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:31, 09 Maj 2009    Temat postu:

- Nas czyli mnie i Sama już nie ma. On zmienił się i to na gorsze a ja tak nie chce. Dlatego tutaj przyjechałam....I wiem na co sie godze - powiedziała biorąc do ręki szklanke z sokiem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:34, 09 Maj 2009    Temat postu:

-Ah no dobrze w takim razie. Trochę to dla mnie sytuacja nie zręczna ale dla swojej córki zrobię wszystko by była szczęśliwa.
Popatrzył na dzieczynę uważnie.
-Powiedz mi jeszcze skarbie czy chcesz zostać pozostać człowiekiem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Young
Człowiek



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:39, 09 Maj 2009    Temat postu:

- Czy chce pozostać człowiekiem ?. Narazie tak nie wiem co poźniej los przyniesie, wiem z jakimi trudami to się wiążę więc jeżeli przeżyje to wszystko chce zostać czlowiekiem. - powiedziała z nieśmiałym uśmiechem. - O ile to wszystko nie przeszkadza

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:49, 09 Maj 2009    Temat postu:

-Nie chce odbierać Ci życia. Nie wiem jaki masz do tego stosunek do wszystkiego. Nie chce Cię ranić ale teraz Cię nie będę umiał pokochać. I nie wiem czy tak się stanie. Zgodziłem się ze względu na Leanę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Young
Człowiek



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:53, 09 Maj 2009    Temat postu:

- Rozumiem co pan...ty...mówisz. Wiem że możesz mnie nie pokochać. - powiedziała spoglądając przed siebie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:59, 09 Maj 2009    Temat postu:

-Mów mi Marek Emily.Cieszę się że mnie rozumiesz.
Przyjżał się uważnie dziewczynie.
-Wiesz też otym że będziesz musiała pić krew?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Young
Człowiek



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:02, 09 Maj 2009    Temat postu:

- Tak o tym też wiem Marku więc nie musisz się niczego obawiać - powiedziała do niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:08, 09 Maj 2009    Temat postu:

-Ah to dobrze. Wiesz trochę źle będę się czuł skazując Cię na to wszystko bo moja Lea chce rodzeństwo. Nie powiem też bym chciał mieć jeszcze dzieci ale jakoś poważnie o tym nie myślałem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Young
Człowiek



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:11, 09 Maj 2009    Temat postu:

- Wiem że to może wścibskie pytanie ale ile ty masz lat Marek ?. - zapytała z czystej ciekawośći - Ja wiem na co sie decyduje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:17, 09 Maj 2009    Temat postu:

Marek zaczął się śmiać. Nigdy go o to nie pytano chociaż pamięta jak Mercedez też zapytała o to ale to wtedy ich trzech. Jego,Aro i Kakusza.
-Oh Emily powiedziałbym Ci gdybym wiedział. Coś ok kilku tysięcy. No nie wiem może z 6?? Nie myślę że jeszcze więcej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Young
Człowiek



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:19, 09 Maj 2009    Temat postu:

- No to nieźle. A dawałabym ci najwyżej tysiąc choć obstawiałam coś w granicy 560 lat plus minus 50 lat - powiedziała szczerze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:24, 09 Maj 2009    Temat postu:

-Emily 500 lat ma jedna moja wampirzyca która stoi zawsze blisko mnie i moich braci. Nazywa się Mercedez. Wysoka różowłosa i ma czekoladowe oczy. Niewaidomo czemu ale po przemianie nie zmieniły koloru. Wyszła zaraz przed tym jak Ty weszłaś do sali.
Popatrzył raz jeszcze na Emily. Gdy wspomniał o wampirzycy to uśmiech wpełz mu na twarz.
-Oh gdybym ja był taki młody. Pamiętam jeszcze jak miałem 1000lat. Ah te młode czasy. Ja Aro, Kajusz i Albert jesteśmy najstarszymi wampirami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Young
Człowiek



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:26, 09 Maj 2009    Temat postu:

- Tu chodzi o to na ile człowiek/wampir sie czuje lat. Można miec 5 tysięcy a czuć sie na 50 lat więc to już kwestia przyzwyczajenia - powiedziała szczerze.
- Widze że humor ci sie poprawił


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:30, 09 Maj 2009    Temat postu:

-Ah no tak... Yyy rozbawiłaś mnie tym pytaniem po prostu. Ja tam się czuje na 25.-tym słowom toważyszył śmiech.
-A ty Emily ile masz lat?? a i powiedz mi na ile wyglądam lat??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Young
Człowiek



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:33, 09 Maj 2009    Temat postu:

- Niedługo koncze 19 lat. choć szczerze powiedziawszy czuje sie na 23....a wyglądasz góra na 28 jak nie mniej. - powiedziała szczerze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:37, 09 Maj 2009    Temat postu:

-To mówisz że mogę podbijać serce nastolatek hmm?? Nie no żartuje. Chodź do środka a poznam Cię z osobą która jest tu chyba najbardziej przydatną. Zawsze jest wszędzie gdzie ja i bracia. Ara nie odtępuje ani na krok.
Złapał Emily za rękę i poprowadził do dworu

//komnata Mercedez


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Young
Człowiek



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:38, 09 Maj 2009    Temat postu:

Tak więc wstała i ruszyła za Markiem

/komnata Mercedez


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:42, 08 Sie 2009    Temat postu:

| Sala audiencyjna

W wampirzym tempie dotarły do ogrodów. Zapach trawy i kwiatów unosił się w powietrzu. Anna Marie zdjęła swój długi czarny płaszcz i przewiesiła go przez rękę. Wydawał się dla niej zbyt gruby i ciężki. Uśmiechnęła się do Cherry.
- Kiedy byłaś tu ostatni raz ? - spytała ni z tąd ni z owąd, stąpając wolno po ścieżce.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Sob 19:43, 08 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:38, 08 Sie 2009    Temat postu:

//Sala audiencyjna

Przyglądała się ogrodom, będąc pod wrażeniem ich piękna. Znów poprawiła włosy, spoglądając w kierunku róż.
-Byłam tu tylko raz. Nie pamiętam dokładnie... Jakieś pięćset lat temu. - odpowiedziała , uśmiechając się lekko.
-Wiele się zmieniło od tamtego czasu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cherry dnia Sob 20:38, 08 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:20, 09 Sie 2009    Temat postu:

Spojrzała na blondynkę i zauważyła jak chłonie wzrokiem piękne widoki. Kiedyś ona sama bywała tutaj bardzo często. Podobała jej się cisza, która była kojąca jak balsam dla uszu.
- Tylko raz ? - mruknęła lekko zdziwiona; wydawało jej się jakby wampirzyca znała całą okolicę, jak własną kieszeń - Pięćset lat .. - pokiwała głową z uznaniem.
- I jak ci się tutaj podoba? Zamierzasz zostać na dłużej i tak jak zaproponował Nick stworzyć z nim nowonarodzonych? - spytała, trącając butem kamyk, które powędrował pod jej stopy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Nie 11:21, 09 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:33, 09 Sie 2009    Temat postu:

Cherry zwolniła , spoglądała ku koronom drzew z entuzjazmem. Uwielbiała przyglądać się naturze, od zawsze była to dla niej ucieczka.
-Tylko raz.. - powiedziała i po chwili dodała widząc jej minę -Mam dobrą pamięć. Dziurawą , ale ciągle dobrą . - zaśmiała się - byłam tu tylko tydzień- mruknęła już do siebie.
-Nie wiem. Możliwe, ze zauważyłaś .. Nie pałam sympatią do Aro, przebywanie z nim tutaj będzie dosyć.. Nie miłe dla mnie. - spojrzała na Ann uśmiechając się mimo wszystko - Jednak propozycja Nicolasa jest bardzo kusząca.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cherry dnia Nie 11:38, 09 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:15, 09 Sie 2009    Temat postu:

- Aro nie jest aż taki zły.. - stwierdziła, zrywając liść z jednego z drzew i obracając go w palcach - Ma poprostu surowe zasady.. - mruknęła, przyglądając mu się. - I jak widać jestem na wolności.. Wciąż. - zaśmiała się pół-ironicznie. Już sama nie wiedziała, czy ma liczyć na karę, czy nie.. Zachowanie wampira nie było jednoznaczne.
- Bardzo kusząca ? - uśmiechnęła się, patrząc na Cherry - Chyba nigdy nie narzekacie na brak rozrywek - westchnęła, poczym kontynuowała, nie oczekując na odpowiedź - Choć muszę przyznać, że to błyskotliwy pomysł...ale raczej nie tutaj. Nie w Volterze. Trzeba by było zrobić to gdzie indziej.. - podsunęła niby to obojętnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:56, 09 Sie 2009    Temat postu:

-Och nic nie mam jego polityki! Nie o to chodzi! - parsknęła śmiechem, przysiadając na jednej z ławek i wskazując Ann miejsce obok siebie To coś zupełnie innego..- mruknęła spoglądając w kierunku dworu.
-Tak bardzo kusząca... jednak ja nie patrzę na to jak na rozrywkę . Zbyt długo jestem sama, potrzebuje kogoś u swego boku inaczej zeświruje - powiedziała całkiem poważnie , spoglądając na wampirzycę w dziwny sposób.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:07, 10 Sie 2009    Temat postu:

Wyrzuciła wygnieciony liść na ziemię i usiadła na ławce obok Cherry.
- Rozumiem... jakiś uraz... - stwierdziła cicho. Nie chciała dalej kontynuować tego tematu, szanowała jej prywatność. Oparła się wygodnie plecami o oparcie ławki, odchyliła głowę do tyłu i spoglądała na korony drzew. Gdy jej wzrok powędrował na wampirzyce, zobaczyła jak spoglądała na nią w dziwny sposób, którego nie potrafiła jeszcze zdefiniować.
- Chcesz znaleźć sobie .. - starała się wybrać jak najlepsze słowo - życiowego kompana, tak ? - uniosła prawą brew do góry - Dziwne, wydawało by się, że jako piękna bogini i wampirzyca w jednym na brak towarzystwa nie narzekasz.. Ale rozumiem. - wykrzywiła usta w lekkim uśmiechu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:14, 10 Sie 2009    Temat postu:

-Aaa , tam. Od razu życiowego kompana - wywróciła oczami , spoglądając na nią z ukosa. - Nie jestem z tych co potrafią wytrzymać długo przy jednej... osobie - zaśmiała się krótko -Poza tym... mam wygórowane oczekiwania, nie chcę tracić swojego czasu na pierwszą lepszą osobę z ulicy... - Uśmiechnęła się do Ann odsłaniając przy tym ząbki i przeniosła wzrok w niebo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:29, 10 Sie 2009    Temat postu:

- Aha - mruknęła, nie do końca z przekonaniem. Choć jeśli się dobrze zastanowić przebywać z jedną osobą przez kilka wieków musi stać się nudne i męczące..
- Wygórowane oczekiwania - uśmiechnęła się, bardziej do siebie niż do wampirzycy. Zastanawiała się jakimi kryteriami sama kierowałaby się przy wyborze takiej osoby. Siła? Wygląd? Osobowość? - Najpierw jest dobrze kogoś poznać, zanim się go przemieni ..- stwierdziła - więc to musi zabierać trochę czasu. - stukała palcami o ławkę, wybijając jakiś rytm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:35, 10 Sie 2009    Temat postu:

-Tak , najpierw najlepiej kogoś poznać... Tyle , że ten ktoś i tak Cię potem zostawi - stwierdziła , siadając wygodniej i zakładając nogę na nogę.
-A Ty? masz kogoś ?- spytała wprost , odkręcając się w jej stronę z żądaniem informacji. Sama nie wiedziała do końca czemu , zadała jej to pytanie w ten dziwny sposób.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:49, 10 Sie 2009    Temat postu:

- Niekoniecznie musi się to skończyć rozstaniem - stwierdziła optymistycznie - Jeśli trafi się na kogoś naprawde wartego.. - dodała marzycielskim tonem i odwróciła się w stronę Cherry.
- Ja ? - spytała jakby chciała się upewnić, czy te pytanie było kierowane do niej, choć w pobliżu nie było nikogo innego - Nie mam nikogo, oprócz siebie. - odpowiedziała, przestając na chwilę stukać w ławkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:58, 10 Sie 2009    Temat postu:

-Yhymm..taa.. -mruknęła zamykając temat.
-Absolutnie nikogo? - na jej twarzy malowało się nie całkiem szczere niedowierzanie . Uśmiechnęła się do wampirzycy serdecznie - To dziwne. Taka młoda , miła i rozsądna dziewczyna , jest sama.. to bardzo, bardzo dziwne.. - mówiła cholernie miłym i spokojnym głosem. Poklepała Ann pokrzepiająco po ramieniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:36, 10 Sie 2009    Temat postu:

- Absolutnie nikogo - potwierdziła zdecydowanym tonem. Zmarszczyła lekko czoło, zdziwiło ją niedowierzanie Cherry i jej przesadnie miły i spokojny ton głosu. Nieznacznie pokręciła głową i wreszcie uśmiech wpełzł na jej twarz. - Ta. Bardzo dziwne. - zaśmiała się. -Zazwyczaj nie jestem łatwa w kontaktach. - Poczuła na ramieniu pokrzepujące poklepywanie wampirzycy. - Ale to nie jest dla mnie tragedia. Przyjaźń czy miłość to dość dziwne uczucia..- zmarszczyła czoło - Ludzie robią w ich imie naprawdę okropne rzeczy.
- A pozatym mam jeszcze przed sobą całą nieskończoną wieczność - dodała obojętnie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pon 12:37, 10 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:38, 10 Sie 2009    Temat postu:

-Masz rację.. Poza tym.. - westchnęła - Nigdy nic nie wiadomo !- podsumowała , wędrując gdzieś nieobecnym wzrokiem. - Tyle jeszcze przed nami.. za jakiś czas... odległy czas, żadna z nas nie będzie nawet pamiętać tej rozmowy! Tyle właśnie mamy czasu! - Roześmiała się w głos, urywając nagle i spoglądając smutno w głąb ogrodu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cherry dnia Pon 17:55, 10 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:34, 11 Sie 2009    Temat postu:

- Masz dobrą pamięć. Dziurawą, ale dobrą. - przypomniała jej z uśmiechem na ustach. Widząc jak wampirzyca spogląda smutno w głąb ogrodu zaczęła się zastanawiać co by w tej sytuacji wypadało zrobić. - H-hej.. Co jest? - spytała, kładąc swoją zimną dłoń na jej ramieniu. - Wieczność to przecież cudowna sprawa..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:13, 11 Sie 2009    Temat postu:

-Cudowna sprawa. Nie w tym rzecz. - westchnęła, gdy Ann położyła dłoń na jej ramieniu - Tylko , że zbyt wiele zmian zaszło w ostatnim czasie. Nic nie jest jak powinno być. - powiedziała spoglądając w jej stronę, nie pewna czy wampirzyca wie o co jej chodzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:26, 11 Sie 2009    Temat postu:

Nie wiedziała o jakich dokładnie sprawach mówi wampirzyca. Mogła tylko przytakiwać i przyznawać jej rację.
- Chodzi ci o to, że ludzie i świat się zmieniają? Że nie jest tak jak kiedyś? - spytała, starając się jak najlepiej ją zrozumieć. Podciągnęła nogi na ławkę i owinęła ręce wokół kolan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:37, 11 Sie 2009    Temat postu:

-Mówię ogólnie. Wszystko się zmienia za szybko.. - skrzyżowała ręce na piersiach i cicho jęknęła.
-Ale nie rozpaczajmy nad tym. To bez sensu. - skwitowała uśmiechając się. Na jej twarzy nie było widać śladu po smutku. Znów była radosna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum / Dwór Trzech Braci Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 3 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin