Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Ogrody
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum / Dwór Trzech Braci
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek
Volturi



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:37, 09 Maj 2009    Temat postu:

-To mówisz że mogę podbijać serce nastolatek hmm?? Nie no żartuje. Chodź do środka a poznam Cię z osobą która jest tu chyba najbardziej przydatną. Zawsze jest wszędzie gdzie ja i bracia. Ara nie odtępuje ani na krok.
Złapał Emily za rękę i poprowadził do dworu

//komnata Mercedez


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Young
Człowiek



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:38, 09 Maj 2009    Temat postu:

Tak więc wstała i ruszyła za Markiem

/komnata Mercedez


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:42, 08 Sie 2009    Temat postu:

| Sala audiencyjna

W wampirzym tempie dotarły do ogrodów. Zapach trawy i kwiatów unosił się w powietrzu. Anna Marie zdjęła swój długi czarny płaszcz i przewiesiła go przez rękę. Wydawał się dla niej zbyt gruby i ciężki. Uśmiechnęła się do Cherry.
- Kiedy byłaś tu ostatni raz ? - spytała ni z tąd ni z owąd, stąpając wolno po ścieżce.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Sob 19:43, 08 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:38, 08 Sie 2009    Temat postu:

//Sala audiencyjna

Przyglądała się ogrodom, będąc pod wrażeniem ich piękna. Znów poprawiła włosy, spoglądając w kierunku róż.
-Byłam tu tylko raz. Nie pamiętam dokładnie... Jakieś pięćset lat temu. - odpowiedziała , uśmiechając się lekko.
-Wiele się zmieniło od tamtego czasu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cherry dnia Sob 20:38, 08 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:20, 09 Sie 2009    Temat postu:

Spojrzała na blondynkę i zauważyła jak chłonie wzrokiem piękne widoki. Kiedyś ona sama bywała tutaj bardzo często. Podobała jej się cisza, która była kojąca jak balsam dla uszu.
- Tylko raz ? - mruknęła lekko zdziwiona; wydawało jej się jakby wampirzyca znała całą okolicę, jak własną kieszeń - Pięćset lat .. - pokiwała głową z uznaniem.
- I jak ci się tutaj podoba? Zamierzasz zostać na dłużej i tak jak zaproponował Nick stworzyć z nim nowonarodzonych? - spytała, trącając butem kamyk, które powędrował pod jej stopy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Nie 11:21, 09 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:33, 09 Sie 2009    Temat postu:

Cherry zwolniła , spoglądała ku koronom drzew z entuzjazmem. Uwielbiała przyglądać się naturze, od zawsze była to dla niej ucieczka.
-Tylko raz.. - powiedziała i po chwili dodała widząc jej minę -Mam dobrą pamięć. Dziurawą , ale ciągle dobrą . - zaśmiała się - byłam tu tylko tydzień- mruknęła już do siebie.
-Nie wiem. Możliwe, ze zauważyłaś .. Nie pałam sympatią do Aro, przebywanie z nim tutaj będzie dosyć.. Nie miłe dla mnie. - spojrzała na Ann uśmiechając się mimo wszystko - Jednak propozycja Nicolasa jest bardzo kusząca.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cherry dnia Nie 11:38, 09 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:15, 09 Sie 2009    Temat postu:

- Aro nie jest aż taki zły.. - stwierdziła, zrywając liść z jednego z drzew i obracając go w palcach - Ma poprostu surowe zasady.. - mruknęła, przyglądając mu się. - I jak widać jestem na wolności.. Wciąż. - zaśmiała się pół-ironicznie. Już sama nie wiedziała, czy ma liczyć na karę, czy nie.. Zachowanie wampira nie było jednoznaczne.
- Bardzo kusząca ? - uśmiechnęła się, patrząc na Cherry - Chyba nigdy nie narzekacie na brak rozrywek - westchnęła, poczym kontynuowała, nie oczekując na odpowiedź - Choć muszę przyznać, że to błyskotliwy pomysł...ale raczej nie tutaj. Nie w Volterze. Trzeba by było zrobić to gdzie indziej.. - podsunęła niby to obojętnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:56, 09 Sie 2009    Temat postu:

-Och nic nie mam jego polityki! Nie o to chodzi! - parsknęła śmiechem, przysiadając na jednej z ławek i wskazując Ann miejsce obok siebie To coś zupełnie innego..- mruknęła spoglądając w kierunku dworu.
-Tak bardzo kusząca... jednak ja nie patrzę na to jak na rozrywkę . Zbyt długo jestem sama, potrzebuje kogoś u swego boku inaczej zeświruje - powiedziała całkiem poważnie , spoglądając na wampirzycę w dziwny sposób.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:07, 10 Sie 2009    Temat postu:

Wyrzuciła wygnieciony liść na ziemię i usiadła na ławce obok Cherry.
- Rozumiem... jakiś uraz... - stwierdziła cicho. Nie chciała dalej kontynuować tego tematu, szanowała jej prywatność. Oparła się wygodnie plecami o oparcie ławki, odchyliła głowę do tyłu i spoglądała na korony drzew. Gdy jej wzrok powędrował na wampirzyce, zobaczyła jak spoglądała na nią w dziwny sposób, którego nie potrafiła jeszcze zdefiniować.
- Chcesz znaleźć sobie .. - starała się wybrać jak najlepsze słowo - życiowego kompana, tak ? - uniosła prawą brew do góry - Dziwne, wydawało by się, że jako piękna bogini i wampirzyca w jednym na brak towarzystwa nie narzekasz.. Ale rozumiem. - wykrzywiła usta w lekkim uśmiechu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:14, 10 Sie 2009    Temat postu:

-Aaa , tam. Od razu życiowego kompana - wywróciła oczami , spoglądając na nią z ukosa. - Nie jestem z tych co potrafią wytrzymać długo przy jednej... osobie - zaśmiała się krótko -Poza tym... mam wygórowane oczekiwania, nie chcę tracić swojego czasu na pierwszą lepszą osobę z ulicy... - Uśmiechnęła się do Ann odsłaniając przy tym ząbki i przeniosła wzrok w niebo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:29, 10 Sie 2009    Temat postu:

- Aha - mruknęła, nie do końca z przekonaniem. Choć jeśli się dobrze zastanowić przebywać z jedną osobą przez kilka wieków musi stać się nudne i męczące..
- Wygórowane oczekiwania - uśmiechnęła się, bardziej do siebie niż do wampirzycy. Zastanawiała się jakimi kryteriami sama kierowałaby się przy wyborze takiej osoby. Siła? Wygląd? Osobowość? - Najpierw jest dobrze kogoś poznać, zanim się go przemieni ..- stwierdziła - więc to musi zabierać trochę czasu. - stukała palcami o ławkę, wybijając jakiś rytm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:35, 10 Sie 2009    Temat postu:

-Tak , najpierw najlepiej kogoś poznać... Tyle , że ten ktoś i tak Cię potem zostawi - stwierdziła , siadając wygodniej i zakładając nogę na nogę.
-A Ty? masz kogoś ?- spytała wprost , odkręcając się w jej stronę z żądaniem informacji. Sama nie wiedziała do końca czemu , zadała jej to pytanie w ten dziwny sposób.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:49, 10 Sie 2009    Temat postu:

- Niekoniecznie musi się to skończyć rozstaniem - stwierdziła optymistycznie - Jeśli trafi się na kogoś naprawde wartego.. - dodała marzycielskim tonem i odwróciła się w stronę Cherry.
- Ja ? - spytała jakby chciała się upewnić, czy te pytanie było kierowane do niej, choć w pobliżu nie było nikogo innego - Nie mam nikogo, oprócz siebie. - odpowiedziała, przestając na chwilę stukać w ławkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:58, 10 Sie 2009    Temat postu:

-Yhymm..taa.. -mruknęła zamykając temat.
-Absolutnie nikogo? - na jej twarzy malowało się nie całkiem szczere niedowierzanie . Uśmiechnęła się do wampirzycy serdecznie - To dziwne. Taka młoda , miła i rozsądna dziewczyna , jest sama.. to bardzo, bardzo dziwne.. - mówiła cholernie miłym i spokojnym głosem. Poklepała Ann pokrzepiająco po ramieniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:36, 10 Sie 2009    Temat postu:

- Absolutnie nikogo - potwierdziła zdecydowanym tonem. Zmarszczyła lekko czoło, zdziwiło ją niedowierzanie Cherry i jej przesadnie miły i spokojny ton głosu. Nieznacznie pokręciła głową i wreszcie uśmiech wpełzł na jej twarz. - Ta. Bardzo dziwne. - zaśmiała się. -Zazwyczaj nie jestem łatwa w kontaktach. - Poczuła na ramieniu pokrzepujące poklepywanie wampirzycy. - Ale to nie jest dla mnie tragedia. Przyjaźń czy miłość to dość dziwne uczucia..- zmarszczyła czoło - Ludzie robią w ich imie naprawdę okropne rzeczy.
- A pozatym mam jeszcze przed sobą całą nieskończoną wieczność - dodała obojętnie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pon 12:37, 10 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:38, 10 Sie 2009    Temat postu:

-Masz rację.. Poza tym.. - westchnęła - Nigdy nic nie wiadomo !- podsumowała , wędrując gdzieś nieobecnym wzrokiem. - Tyle jeszcze przed nami.. za jakiś czas... odległy czas, żadna z nas nie będzie nawet pamiętać tej rozmowy! Tyle właśnie mamy czasu! - Roześmiała się w głos, urywając nagle i spoglądając smutno w głąb ogrodu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cherry dnia Pon 17:55, 10 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:34, 11 Sie 2009    Temat postu:

- Masz dobrą pamięć. Dziurawą, ale dobrą. - przypomniała jej z uśmiechem na ustach. Widząc jak wampirzyca spogląda smutno w głąb ogrodu zaczęła się zastanawiać co by w tej sytuacji wypadało zrobić. - H-hej.. Co jest? - spytała, kładąc swoją zimną dłoń na jej ramieniu. - Wieczność to przecież cudowna sprawa..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:13, 11 Sie 2009    Temat postu:

-Cudowna sprawa. Nie w tym rzecz. - westchnęła, gdy Ann położyła dłoń na jej ramieniu - Tylko , że zbyt wiele zmian zaszło w ostatnim czasie. Nic nie jest jak powinno być. - powiedziała spoglądając w jej stronę, nie pewna czy wampirzyca wie o co jej chodzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:26, 11 Sie 2009    Temat postu:

Nie wiedziała o jakich dokładnie sprawach mówi wampirzyca. Mogła tylko przytakiwać i przyznawać jej rację.
- Chodzi ci o to, że ludzie i świat się zmieniają? Że nie jest tak jak kiedyś? - spytała, starając się jak najlepiej ją zrozumieć. Podciągnęła nogi na ławkę i owinęła ręce wokół kolan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:37, 11 Sie 2009    Temat postu:

-Mówię ogólnie. Wszystko się zmienia za szybko.. - skrzyżowała ręce na piersiach i cicho jęknęła.
-Ale nie rozpaczajmy nad tym. To bez sensu. - skwitowała uśmiechając się. Na jej twarzy nie było widać śladu po smutku. Znów była radosna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 21:25, 15 Sie 2009    Temat postu:

//??

Pojawił się tuż przy nich z delikatnym, profesjonalnym uśmiechem, jak zwykle.
-O czym panie tak rozprawiają, jeśli można wiedzieć? - Spytał uprzejmie.
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:41, 16 Sie 2009    Temat postu:

- Dokładnie, nie ma co rozpaczać nad tym co nieuniknione. - powiedziała, spoglądając na Cherry, której smutek zniknął momentalnie z twarzy. Wtem jak za sprawą magicznej różdżki pojawił się tuż przed nimi Nicolas. Uśmiechnęła się do niego szeroko.
- O życiu, nawonarodzonych, miłości, zmianach.. - zaczęła wymieniać - O dosłownie wszystkim. - przesunęła się, by zrobić mu miejsce na ławce.
- A ty gdzie się podziewałeś ? - spytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 9:53, 16 Sie 2009    Temat postu:

-Ciekawe macie tematy, nie powiem. - Uśmiechnął się szeroko siadając obok Ann.
-Musiałem załatwić parę spraw... No, ale to nieważne. Widzę, że spodobała wam się moja idea dotycząca nowonarodzonych, hmm?
Powrót do góry
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:40, 16 Sie 2009    Temat postu:

Drgnęła lekko , gdy pojawił się Nicolas. Pokiwała głową , kiedy Ann wymieniała o czym rozmawiały i zaśmiała się na ponowna wzmiankę o nowonarodzonych.
-Tak w pewnym sensie to dobry pomysł i bardzo interesujący. - klasnęła w dłonie - Tylko , że to wymaga... wyselekcjonowania konkretnych osób i tyle...
Przymknęła oczy i westchnęła - Ale na razie.. muszę się uspokoić, jestem nazbyt zainteresowana tym pomysłem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:00, 16 Sie 2009    Temat postu:

- Bardziej podoba mi się idea dotycząca towarzystwa. - stwierdziła z uśmiechem. - A może macie już na oku odpowiednie osoby, ale jeszcze o tym nie wiecie albo nie chcecie się przyznać ? - zmarszczyła brwi. Zdanie to zabrzmiało trochę dziwiacznie. Uśmiechnęła się kącikiem ust, zdejmując z twarzy kosmyk włosów, który powędrował na jej usta.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Nie 14:01, 16 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 14:03, 16 Sie 2009    Temat postu:

-Zorganizować wyprawę po odpowiednich ludzi to nie problem. - Powiedział spokojnie, po czym zwrócił się do Anny Marie:
-Raczej nie, a przynajmniej ja nie.
Powrót do góry
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:59, 16 Sie 2009    Temat postu:

-Ja też nie - odparła na pytanie Ann - nikt nie wpadł mi jeszcze w oko.. - uśmiechnęła się do niej , puszczając jej oczko. Założyła nogę na nogę i splotła palce obu dłoni na kolanie.
-Wydaje mi się jednak , że to nie jest znalezienie odpowiednich osób bądź osoby nie jest łatwe..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cherry dnia Nie 17:00, 16 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 17:02, 16 Sie 2009    Temat postu:

-W takim razie co nie jest łatwe? - Spytał Cherry. On po prawdzie miał już swojego lokaja - Erica, który dobrze mu służył, ale nie był to jego towarzysz. A kogoś takiego potrzebował.
Powrót do góry
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:13, 16 Sie 2009    Temat postu:

-Cholera.. - mruknęła , gdy zrozumiała , że to co powiedziała nie ma sensu - Pokręciłam.. - pokręciła głową - Miałam na myśli to że... znalezienie kogoś wartościowego , kto byłby dobrą osobą do towarzystwa nie będzie łatwe. - Roześmiała się .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:32, 16 Sie 2009    Temat postu:

- Skoro nie macie jeszcze nikogo na oku to coś mi się wydaje, ze to będą baaardzo długie poszukiwania. - mrunęła sobie pod nosem i zdjęła nogi z ławki.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Nie 17:33, 16 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 17:57, 16 Sie 2009    Temat postu:

Zaśmiał się razem z nią. - Też tak myślałem. - Popatrzył na Ann i, dobierając ostrożnie słowa, zaczął:
-To nie jest tak, jak z kupowaniem ubrań. W pierwszym sklepie spodobają ci się spodnie, ale rozsądek podpowiada: "A może pójść dalej i zobaczyć, czy nie trafię na coś lepszego?". Tutaj, jak spotkasz kogoś, z kim masz przebywać dłuższy czas, to po prostu wiesz, że to właśnie on.
Powrót do góry
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:22, 16 Sie 2009    Temat postu:

To co powiedział Nicolas, rozbawiło jej niezmiernie. Zaśmiała się głośno , chociaż dla kogoś innego mogłoby to nie być zabawne. Spojrzała na niego wciąż się śmiejąc jakby była pod wpływem (często zdarzało jej się tak zachowywać bez powodu) .
-Kupowanie ubrań jest o wiele... bardziej zajmujące, ale i nie tak wciągające ! Wole tworzenie nowonarodzonych . Zdecydowanie ... - zaczerpnęła powietrza, przerywając śmiech i poważniejąc rzekła - Tak!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:35, 16 Sie 2009    Temat postu:

-Kupowanie ubrań to tortury. - Odezwała się w nim ludzka, męska strona. - Nie wiem, co wy w tym widzicie... No, wiec wolę tworzenie nowonarodzonych. Miałem taką... przyjaciółkę, ale była zbyt dzika i poszła jako drewno na opał. - Wielu przerażał spokój i obojętność, z jaką mówił o zabijaniu.
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:52, 16 Sie 2009    Temat postu:

- Kupowanie ubrań to przyjemność - zaśmiała się, przypominając sobie o zawartości jej szafy. Zdziwił ją spokój w jakim Nicolas mówił o swojej byłej przyjaciółce. - Ja jeszcze nigdy nikogo nie przemieniłam - wyznała, lekko zawstydzona. Nie miała takiego wielkiego doświadczenia, jak jej rozmówcy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Nie 21:54, 16 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:57, 16 Sie 2009    Temat postu:

Nicolas mówił o swojej "przyjaciółce" i o tym jak skończyła z takim spokojem. Cherry tak nie potrafiła, jeśli się do kogoś przywiązała, to długo go opłakiwała... Jeśli nie... było prościej. Zapominała o nim bardzo szybko. Zamyśliła się chwilkę. Potrząsnęła głową , by powrócić do rozmowy.
-Nikogo? W takim razie - poklepała ją po ramieniu - Musisz mieć swój pierwszy raz!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:27, 17 Sie 2009    Temat postu:

- Absolutnie nikogo. - potwierdziła, gdy Cherry poklepała ją po ramieniu - Bynajmniej nic o tym nie wiem.. - zaśmiała się. Spojrzała na swoją rękę, oszpeconą cienką, podłużną linią. W mgnieniu oka pojawił się przed nią obraz Machete. Bezlitosnego wampira, który był zdolny do wszystkiego. Na wspomnienie o nim od razu zrzedła jej mina.
- Chyba czas sprawdzić co u naszego degenerata... - uśmiechnęła się gorzko i wstała z ławki - Idziecie? - spytała, poprawiając swoją spódnicę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pon 14:56, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 11:30, 17 Sie 2009    Temat postu:

-Czemu nie? - Spytał, wstając. - Nic lepszego nie mam na razie do roboty... - Odpowiedział po krótkiej chwili namysłu. - Cherry?
Powrót do góry
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:33, 17 Sie 2009    Temat postu:

-W początku.. - odparła wstając - stęskniłam się za tym... dupkiem - uśmiechnęła się ironicznie , poprawiając włosy i sukienkę.
-Ciekawe jak się bawi..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 12:37, 17 Sie 2009    Temat postu:

-Stęskniłaś się.... - Powiedział, a w jego głosie było słychać ironię. - Hmm... Zapewne moi współlokatorzy zapewnili mu niezła rozrywkę.
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:58, 17 Sie 2009    Temat postu:

- Mam nadzieję, że bawi się równie dobrze, jak ja u niego - powiedziała sarkastycznym tonem i ruszyli w stronę areny.

| Arena


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pon 15:18, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum / Dwór Trzech Braci Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 4 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin