Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Embry'ego
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:45, 14 Lip 2009    Temat postu:

- Byłeś zazdrosny? Wtedy? - zdziwiła się - Dlaczego? - głupie dziewczę z jej głupawymi pytaniami - I... potrzebowałeś wariatki Em? - uśmiechnęla się leciutko - Sam jestes wariat, wiesz? Zazdrosny. I mały oszust - zachichotała pocałunkami znacząc linię jego szczęki. - Podobałam ci się w tej krótkiej spódniczce. Wtedy... gdy spotkałam Marka. Byłeś zazdrosny. Zrozum osiołku. Jestem Twoja. I nic tego nie zmieni. Chyba że mnie nie będziesz chciał.. - szeptała całujac go po szyi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:48, 14 Lip 2009    Temat postu:

-Byłem zazdrosny, bo ten frajer miał się kim zajmować... I to podwójnie... -szepnął, ale kiedy usłyszał jej słowa, że mógłby jej nie chcieć... przyparł ją mocniej do ściany i spojrzał na nią karcącym spojrzeniem.
-No chyba sobie żartujesz... -warknął. Marka pominął. Żaden mężczyzna nie rozmawia na tematy potencjalnych rywali. Zaśmiał się cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:53, 14 Lip 2009    Temat postu:

Zatrzepotała rzęskami niewinnie. Gdy ją mocniej przyparł do muru cichutko sapnęła.
- Kocham Cię - wyszeptała w odpowiedzi na jego karcące spojrzenie i ciche warknięcie. - Kocham cię... kocham cię.. kocham cię... - powtarzała delikatnie przygryzając mu uszko. Przytuliła się do niego przywierajac kompletnie mokrym ciałem. Woda spływała po plecach Embry'ego i jej nogach owiniętych wokół niego. Przeczesała palcami jego mokre włosy. Roztrzepała je odrobinę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:57, 14 Lip 2009    Temat postu:

-Wiem... -szepnął całkiem świadomy jej miłości. Był coraz pewniejszy siebie. Przeniósł ręce na jej biodra zaczepiając palcem o gumkę jej majtek. Przesunął nieco paluszkiem po jej ciele z delikatnym uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:02, 14 Lip 2009    Temat postu:

Mimowolnie zacisnęła lekko uda. Zadrżała. Jego dotyk elektryzował. ZUpełnie bezwiednie zaczęła oddawać energę którą sama dostawała. Embry mógł poczuć nagły przypływ sił. Jakby ktoś mu bateryjki wymienił XD
- Cieszę się ze wiesz - objęła go za szyję i zbliżyła twarz do jego twarzy tak by stykali się czołami i nosami. Tak by ich usta dzieliło tak niewiele...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:15, 14 Lip 2009    Temat postu:

Embry delikatnie pocałował ją nie mogąc zupełnie się powstrzymać. Rączką zsuną dolną część jej bielizny niedługo potem dopelniając swojej męskiej powinności. Niechcący ręką trącił kran, tak że wzmożona dawka ciepłej wody zaczęła spływać po ich ciałach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:25, 14 Lip 2009    Temat postu:

Cicho jęknęła gdy dopełniał męskiej powinności. Nie bała się. Był delikatny i czuły. Cały czas. Dea rozczuliła się. Przytuli.łą sie do niego mocno. Nadal ciężko oddychała. Ciepła woda pozwalała na rozluźnienie zupełne. Przylgnęła do Embry'ego opierając policzek o jego ramię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:31, 14 Lip 2009    Temat postu:

Embry lekko rozchylił usta całując ją później w nosek. Uśmiechnął się lekko. Miał nadzieję, że naprawdę nic jej nie zrobił. Nadal dyszał ciężko, mimo nagłego i niespodziewanego przypływu sił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:51, 14 Lip 2009    Temat postu:

Otworzyła oczy i spojrzała na niego oczami pełnymi blasku, którego jeszcze nigdy u niej nie było widać. Cała jaśniała. Szczęściem. Pocałowała go namiętnie i gwałtownie, przywierając do niego całym ciałem. Była jego. Na zawsze była jego. Dokonało się. Nie powiedziała mu, ze czarownicę i jej partnera łączy pewna więź. Że ilekroć będzie mu brakowało sił jej organizm będzie mu jej dostarczał. Ilekroć jego bedzie bolało, ona będzie wiedziała o tym. Będzie wiedziała gdzie jest. I to działało w obie strony. On też będzie wiedział gdzie ona jest, co robi... Ilekroć ona bedzie cierpiała on bedzie wiedział. W zwiazku pomiędzy czarownicą a mężczyzną, którego ona ukocha nie ma tajemnic... Juz powinien odczuć jej obecność. Tak na granicy świadomosci. Powinien czuć jej szczęście łaskoczące odrobinę jego świadomość. powinien juz odczuwać jej miłość do niego, jej zachwyt...
- Kocham cię - powiedziała zachrypniętym lekko głosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:14, 14 Lip 2009    Temat postu:

Pogładził ją po włosach z szerokim uśmiechem. Pocałował ją lekko, czując się niezwykle szczęśliwy. Ręką po omacku znalazł czysty ręcznik, ktory wyciągnął wcześniej i podał go Dei.
-Jest czysty, słowo harcerza! -zaśmiał się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:24, 14 Lip 2009    Temat postu:

- Wierzę - Parsknęła śmiechem. Wyszła spod prysznica ciągnąc go za sobą. Wycierała się uśmiechnięta od ucha do ucha. Po chwili wycierała Embry'ego. - Nie byłeś nigdy harcerzem - zachichotała przeszczęśliwa. - Embry... jesteś pewien ze chcesz ze mną zamieszkać? - wycierała mu włosy i popatrzyła uważnie w oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:33, 14 Lip 2009    Temat postu:

-Nie... -wzruszył ramionami- Kto by tam chciał mieszkać z wiedźmą... -zaśmiał się. Tyle, że kłamał i dziewczyna powinna to wiedzieć Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:40, 14 Lip 2009    Temat postu:

- W takim razie - rzuciła w niego ręcznikiem - radź sobie sam - wyszła z łazienki udając obrażoną. I on powinien wiedzieć ze udawała. Zaczęła wciągać spodnie i koszulkę. Oczywiście bez bielizny. XD Przecież mokrej nie będzie nosić XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:42, 14 Lip 2009    Temat postu:

<pukanie> xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:46, 14 Lip 2009    Temat postu:

-Nieee... Kotek przecież widzisz, że nie radzę sobie z porządkiem... -zaśmiał się- Ktoś musi mi przypominać, że muszę się ogolić. Przytulił się do jej pleców. A kiedy usłyszał pukanie oderwał się niechętnie i trzymając ręcznik w pasie podszedł do wejścia otwierając drzwi i..... No właśnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:54, 14 Lip 2009    Temat postu:

- Napisze ci duzo żółtych karteczek i poprzylepiam w całym domu. - zasmiała się dopinając bluzkę. Gdy usłyszala pukanie spojrzała na Embry'ego pytająco. Otworzył drzwi. Dea odruchowo obciągnęła bluzkę.
- Mark? - zdziwiła się. Po czym walnęła się w główkę dłonią - o Matko, Mark... przepraszam Cię.. Byłam u Adama ale nie było was... - zaczęła tłumaczyc podchodząc do drzwi - Dobrze się czujesz? - była zaniepokojona. Bardzo zaniepokojona patrząc na Marka - wejdź może. Em nie ma nic przeciwko, prawda? - uniosła brwi i patrzyła się na Embry'ego wzrokiem nieznoszącym sprzeciwu. Uścisnęła tylko jego dłoń na klamce w delikatnej pieszczocie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:56, 14 Lip 2009    Temat postu:

No, tylko przez moment mógł zobaczyć twarz Dei, bo za chwilę poczuł dokładnie to samo, co w barze.
-Cholera, Dee... - Zdążył wycharczeć po irlandzku zanim jego ciałem zawładnęły drgawki, a sam runął prosto na Deę tracąc przytomność. Nie wiedział dlaczego - czuł się zupełnie dobrze. A jednak, pieprzona choroba brała górę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:05, 14 Lip 2009    Temat postu:

Embry nie był zadowolony widząc go w swoich drzwiach. Powstrzymywał się od warczenia. Spojrzał na Deę poddając sie. Jednak kiedy odsunał sie od wejścia, chłopak dostał drgawek. Embry zaklął szpetnie pod nosem i zabrał go z Dei. Ułożył go na podłodze, ale potem popędzil do pokoju założyć coś na tylek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:12, 14 Lip 2009    Temat postu:

- Mar.. - krzyknęła cicho. Gdy tylko Embry położył Marka na podłodze uklękła obok niego i objęła drobnymi dłońmi jego głowę. Zapuściła się do jego organizmu cichutko szepcząc zaklęcie. Guz powodował drgawki. Westchnęła. Miała najpierw z Markiem na ten temat porozmawiać, ale... Ostrożnie i z wielkim skupieniem zaczęła szeptać słowa zaklęcia po irlandzku. Mocą zmuszała guz do wycofania zdradliwych macek z miejsc które były odpowiedzialne za te ataki. Uparte cholerstwo było. Zaczynała drżeć ze zmęczenia i szybkiej utraty sił. Jej organizm zaczął suplementować energię. W powietrzu iskrzyło od magii. Jej oddech jeżył włosy na ciele.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:19, 14 Lip 2009    Temat postu:

Czuł się, jakby był gdzieś bardzo glęboko, niewiadomo gdzie. I jakby go ktoś próbował wyciągnąć na powierzchnię. Słyszał słowa, w jego języku, co śmieszniejsze. Skąd tu się wzięły słowa? W tej pustce? Zupełnie nie pamiętał, co się z nim dzieje. Wiedział, że nie powinien być tu, gdzie jest, że coś jest nie tak i że ktoś, lub coś, że te ciche słowa próbują wyciągnąć go z tej próżni. Zaczął się dusić i kasłać. I to jakby podwójnie, bo raz, że w próżni, a dwa, że leżąc na podłodze. Jego ciało przestawało powoli drgać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:25, 14 Lip 2009    Temat postu:

Embry wrócił po chwili, ale to co zobaczył przeszło jego najśmielsze oczekiwania. Niemal wgniotło go w ścianę. Przyglądał się Dei z nieodgadnionym spojrzeniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:10, 14 Lip 2009    Temat postu:

Słabła. Czuła że złapała jego świadomosć ale brakowało jej sił. Embry mógł wyczuć jej nieziemski wysiłek i determinację. I to ze słabnie. Podjęła ostatnią próbę. Pomyślała o wszystkich szczęśliwych chwilach. Pomyślała o oddechu Embry'ego na swojej skórze. O jego dotyku. Zalała ją fala rozkosznej siły. To też mógł odebrać XD Kopniak energii wystarczył. Słowa wypowiadała co raz szybciej aż przeszły w jeden zrozumiały jedynie dla niej bełkot. Włożyła w zaklęcie dużo sił. Musiał się wybudzić. Z tą myslą zaatakowała całą zebraną przed chwilą mocą ten cholerny twór w głowie Marka. Było to odczuwalne jak delikatne pełzające po skórze wyładowania elektryczne. Delikatnie szczypiące. Guz zaczął się cofać kawałek po kawałku. Na tyle by chłopak odzyskał przytomność. Ustabilizowała go i postawiła zaklęcie blokujące wpływ tego cholerstwa na zdolnosci psycho-ruchowe chłopaka.
- Mark - powiedziała po irlandzku zmęczonym głosem - Mark wróć do nas, rozumiesz? Idź za moim głosem Mark. Idź za głosem. Wróc do nas. - trzymała go za dłoń pompując w niego resztki zebranej siły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:20, 14 Lip 2009    Temat postu:

Mark, wróć do nas. Idź za moim głosem. - Slyszał te słowa, a właściwie wyczuwał je. Były w jego glowie, przestał się ksztusić, poczuł w sobie dziwną moc. I to był właśnie problem, głosy były w jego głowie, więc jak u diabła miał za nimi pójść. Zaczął rozglądać się dookoła - nic, wszędzie ciemno i cicho. Czyi był ten głos? Taki słaby, jednak znajomy. Delikatny... Dea. Dea.
-Dea... - Wyksztusił otwierając oczy. Widział jak na niego patrzy. Już właściwie nie patrzyła, osunęła się bezwładnie prosto na niego. Zlapał ją w ramiona i odgarnął włosy z twarzy. Nie wiedział, że Embry tu jest. Nie pamiętał niczego, ostatnim wspomnieniem był dzwonek u drzwi, który przyciskał i zatroskana mina rudej.
Przejechał jej ręką po policzku i musnął ją ustami w czółko.
-Dee... Nie śpij... - Powiedział błagalnym tonem po irlandzku.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mark dnia Wto 19:21, 14 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:25, 14 Lip 2009    Temat postu:

Embry podświadomie warknął przeciągle. Gdyby przed chwilą Mark nie wiłby się na podłodze z pewnością wytargałby go za fraki. Teraz jednak tylko znacząco poklepał go po ramieniu.
-No już stary. Starczy tych podziękowań.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:30, 14 Lip 2009    Temat postu:

Usłyszała irlandzkie słowa. Chciało jej się potwornie spać. Była słaba i zagubiona. Znów ciemno. Calma szukała go. Przywoływała myślami Fael Nie mogła go znaleźć Embry Chciało jej się spać. Ale ten sen nie był dobry. Sen był ciemny i straszny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:45, 14 Lip 2009    Temat postu:

Uprzytomnił sobie, że nie są sami, jednak ani myślał puszczać Dei.
-Nie wiem, jak jej pomóc. - Powiedział, ciut spanikowany. Wysunął się spod Dei, ale dalej ją podtrzymywał. Popatrzył na Embry'ego, spojrzeniem pt. "Zróbże coś!"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:54, 14 Lip 2009    Temat postu:

Embry'emu wydawało się, że słyszy jej głos. Może szeptała? Wziął ją na ręce delikatnie kołysząc dziewczynę.
-Kochanie... Dea... -mruczał- Wracaj do mnie. Nalegam. Ciągle nie mam jeszcze tych żółtych karteczek... No papierów niby też... Ale to się da załatwić... -uśmiechnął się leciutko. Był przestraszony. Chciał jej pomóc. Przekazać jej swoją, wilczą siłę. Cokolwiek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:49, 14 Lip 2009    Temat postu:

Dea zaczerpnęła z siły która wyczuwała na granicy świadomości. Odrobinkę potem więcej. Tylko tyle ile niezbędne by otworzyc oczy.
- Embry...- wyszeptała. Przypomniała sobie wszystko w jednej chwili. Nerwowo poruszyła się. - Mark?- zapytała zaniepokojona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:01, 14 Lip 2009    Temat postu:

Odetchnął z ulgą i pogłaskał ją po dłoni.
-Jestem tu. Ale przysięgam, że jeszcze raz coś takiego zrobisz, to własnoręcznie cię zabije... - Naprawdę był bardzo szczęśliwy, że wszystko jest okej. - I koniec z tą twoją terapią. Jeśli to ma tak wyglądać, to wolę jednak umrzeć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:12, 14 Lip 2009    Temat postu:

- Jakbyś mi pomógł to byłoby mi łatwiej - mruknęła po irlandzku - i na twoim miejscu bym nie groziła mi przy nim - uśmiechnęła się. Jej organizm suplementował energię z otoczenia. Przeszła już na angielski - I nie pozwolę ci umrzeć idioto. Poradzę sobie z tym guzem czy tego chcesz czy nie. Od ciebie zależy ile siły mnie to bedzie kosztować. Pomozesz i bedziesz współpracował... bedzie dobrze. Będziesz się kłócił.. to każda próba bedzie sie tak kończyc - stwierdziła po prostu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:17, 14 Lip 2009    Temat postu:

-Nie ma mowy, Dee. - Powiedział stanowczo, przechodząc na irlandzki. Miała racje, grożenie jej w towarzystwie E. nie było dobrym pomysłem. - Nie będę narażał twojego życia, żeby uratować moje. Twoje jest dużo więcej warte. Masz ludzi, którzy cię kochają. - Przez chwilę popatrzył na chłopaka. - Ja nie mam nikogo. Widać powinienem umrzeć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:34, 14 Lip 2009    Temat postu:

Zirytował ją. Była juz na tyle silna żeby spojrzeć na niego szalejącymi błyskawicami w oczach.
- Puść mnie Em... - wstała i stanęła naprzeciwko Marka
- Zrobię to z twoją pomocą albo bez niej -powiedziala twardo w śpiewnej irlandzkiej mowie. Zamachnęła się i lekko uderzyła go w twarz - Nigdy nie mów takich rzeczy - krzyknęła nadal po Irlandzku. - Nie dam ci umrzeć bo masz po co żyć idioto jeden. - oczy jej sie zaszkliły od łez - Każde życie jest warte uratowania. Każde jest wartościowe. Nie mozna jednego uznawac za ważniejsze od innego - przytuliła go - Nigdy więcej tak nie mów Mark - popłakała sie - Nigdy więcej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:51, 14 Lip 2009    Temat postu:

-Dea... - Powiedział nieporadnie obejmując ją jednym ramieniem, a drugą ręką głaszcząc ją po rudych włosach. Nie mógł pozwolić jej dalej się leczyć. Musiał wyjechać. Może wrócić do Irlandii, do rodziców i tam umrzeć w spokoju? W każdym razie nie mogła się o tym dowiedzieć. - ... Uspokój się, proszę cię. - Nadal mówił po irlandzku trzymając ją w ramionach i co kilka sekund zerkając na Embryego. - Nie jestem wart twoich łez...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:10, 14 Lip 2009    Temat postu:

- Jestes do cholery jasnej - wrzasnęła trzepnąwszy go w łeb - I nie mysl sobie ze przestane bo ty sobie tak chcesz. Ja moge to robic na kazda odleglosc - wyrwala mu jeden wlosek - wystarczy ze mam to i o. Mozesz sobie nawet wyjechac na drugi koniec swiata - odepchnęła go - Tylko probujac na taka odleglosc... nieważne - co mu miala powiedziec? że pewnie bedzie tracic sily szybciej niz to ustawa przewiduje? - Mark... jestes moim przyjacielem - powiedziala juz spokojnie - pomóż mi i damy radę to przezwyciezyc. Jestem silniejsza niz to.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:36, 14 Lip 2009    Temat postu:

Stwierdził, że nie ma sensu się dalej z nią kłócić. On swoje, ona swoje i wiadomo, że żadne z nich nie zmieni zdania, oboje w końcu byli Irlandczykami.
-Nie wiedziałam, że taka mała ruda wiewiórka ma taki temperament. - Uśmiechnął się, nadal nie przechodząc na angielski. Wolał nie palnąć niczego przy jej 'mężczyźnie' xD - Tak to już jest, jak się ma takie korzenie, jakie się ma. Ale... - Luknął na Embry'ego, a potem na nią, figlarnie. - ... chyba wam w czymś przeszkodziłem. Czuć to w powietrzu... Mimo, ze mam zepsuty węch.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:42, 14 Lip 2009    Temat postu:

- Bo my.. - Zarumieniła się - Oj daj spokój - zaśmiała się - i uważaj. Ta ruda wiewiórka ma też całkiem niezłą siłę woli, wiesz? - trąciła go w ramię już uspokojona. Ona i tak zrobi to po swojemu. Choćby sie miala zakradac do Adama do domu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:44, 14 Lip 2009    Temat postu:

-Mimo wszystko... - Popatrzył na jej policzki, które przyjęły kolor jej włosów. - Chyba powinienem sobie iść. Nie jestem tu mile widziany... - Dodał, kiwając znacząco łbem w strone Embry'ego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:48, 14 Lip 2009    Temat postu:

- Przestań dobrze? - zmarszczyła czoło - Jesteś moim przyjacielem Mark. I jesteś mile widziany. Rozumiemy się?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:50, 14 Lip 2009    Temat postu:

Embry patrzył na nich przez dłuższą chwilę po czym zawinął się do salonu. Nie zrozumiał ani słowa. Nie podobało mu się to, ale wiedział, że to nic złego. Że Dea musi mu pomóc. Westchnął cicho rozsiadajac się w fotelu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:55, 14 Lip 2009    Temat postu:

-Daj spokój, Dee. - Żachnął się i oparł o ścianę, bo zakręciło mu się trochę w głowie, jednak starał sie to zamaskować. Próbował sobie przypomnieć po co tu przyszedł, ale nie był w stanie. Wytężył umysł i przed oczami stanęła mu osobliwa scenka, a mianowicie on sam, lecący w jego stronę. Z zamkniętymi oczami, cały w drgawkach. Z pewnością to wspomnienie nie należało do niego. Otrząsnął się, jakby nagle powiał zimny wiatr i spojrzał na Deę przenikliwie.
-Następnym razem... Jak takowy będzie, oczywiście... Energię możesz mi oddać, ale wspomnienia... Zachowaj dla siebie. - Nie chciał przypominać sobie więcej, żeby przypadkiem nie natknąć się na coś, na co natknąć się nie chciał Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 4 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin