Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Embry'ego
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:07, 14 Maj 2010    Temat postu:

- Rozchodzić czy rozruszać? - przeciągnęła się jak kotka pod wpływem jego pieszczot. Z jednej strony jej ciało płonęło pod wpływem jego dotyku, na nowo. Z drugiej każdy gwałtowniejszy ruch spinał jej obolałe mięśnie.
- Do chodzenia to ja się obecnie nie nadaję. - Rozruszac... hmmm... - zachichotała - masz coś konkretnego na myśli? - wplotła dłonie w jego włosy, dociskając jego głowę do swoich bioder.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:13, 14 Maj 2010    Temat postu:

- Rozruszać i mam coś konkretnego ale nie dziś - głaskał ją delikatnie pod biustem. Ostrożnie przesunął językiem po jej udach i wsunął w nią delikatnie języczek chcąc żeby się rozluźniła bo uświadomił sobie że tego jeszcze nie robili xd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:15, 14 Maj 2010    Temat postu:

Docisnęła jego usta do siebie i jęknęla głośno. Mocno zacisnęła palce na jego włosach a jej ciało samo wygięło się w łuk, wypychając piersi do góry. Dea zamknęła oczy pozwalając sobie odpłynąć zatopiwszy się w tym co Embry oferował.
- Tak... - szepnęła - Odpowiedź brzmi tak... - dodała równie cichym szeptem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:24, 14 Maj 2010    Temat postu:

Kiedy usłyszał odpowiedź uśmiechnął się na tyle ile mógł i zaraz potem zaczął intensywną pieszczotę. Pierścionek dostanie później xd Mruknął czując jak przyciska go bardziej do siebie i robi mu miszmasz(brakowało mi innego słowa <lol2>) na głowie. Założył sobie jej łydkę na ramie i gładził ją dłonią

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:28, 14 Maj 2010    Temat postu:

Wbiła się piętą w jego plecy i przycisnęła do siebie bardziej. Zagryzła wargę próbując stłumić jęki, które wydobywały się z jej gardła. Nie była w stanie nic powiedzieć bo jego pieszczoty wypierały jej cały oddech z płuc. Chciała jeszcze. Więcej, ciągle....

Jej ciało odmawiało posłuszeństwa poddając się dotykowi Embry'ego i pozwalając by robił z nim co chciał. Dea odplynęła kompletnie. Gdyby teraz ktoś wymagał od niej podania tabliczki mnożenia pewnie wybąkała by jedynie: Eeeeee....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:40, 14 Maj 2010    Temat postu:

Lubił słuchać kiedy jęczała bo wtedy był pewien,że jest jej dobrze,z resztą jej jęki go bardziej nakręcały.Delikatnie wsunął w nią jeszcze palec żeby było jej jeszcze lepiej. Był tak szczęśliwy,że Dee się zgodziła,że każdy jego ruch był przepełniony miłością i czułością jaką chyba nigdy wcześniej żadna dziewczyna u niego nie czuła. Oprócz Dee oczywiście xd ale teraz Dea mogła też czuć jego uczucia więc był pewien,że wie jak się cieszy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:49, 14 Maj 2010    Temat postu:

Nie mogła już wytrzymać. Znów wiła się jęcząc co raz głośniej. Jej ciało nabrzmiałe i rozdrażnione po niedawnym wysiłku błagało o koniec, który z resztą zbliżał się galopując w jej wnętrzu. Wyczulone zmysły żywo reagowały na każdy ruch i każdy
gest Embry'ego, zaś jego nastrój, radośc i podniecenie rezonbansowały w niej z każdym drżeniem. Miłośc i czułość otoczyła ją sprawiając wrażenie jakby nagle Dea obudziła się w innym świecie.
Rozkosz eksplodowała w niej nagle, bez uprzedzenia, wynosząc ją ponad płaszczyznę łóżka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:54, 14 Maj 2010    Temat postu:

Poczuł,że znów latają i oderwał się na chwilę od niej .
- Dee - zaśmiał się - możesz nas położyć?- spytał i wrócił do pieszczoty chcąc doprowadzić ją na sam szczyt po raz kolejny tego wieczoru żeby pójść po pierścionek,który jej kupił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:01, 14 Maj 2010    Temat postu:

- Ja.... - zamiast odpowiedzieć przywarła do niego mocniej - Mogłabym ale ja nie panuję nad tym - wyszeptała ledwie łapiąc oddech. - A jeżeli nie przestaniesz to niedługo wybijemy dziurę w dachu - zamruczała znów wyprężajac się mocno.
- Embry jeżeli nie przestaniesz to ja nie ręczę za siebie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:10, 14 Maj 2010    Temat postu:

- Jak chcesz - uśmiechnął się i przestał ją pieścić. Patrzył tylko na nią z dołu. Teraz gładził tylko jej uda i biodra. W takim razie jak ich położy to po ludzku się jej oświadczy xd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:13, 14 Maj 2010    Temat postu:

Emocje opadły, a wraz z nimi opadli na łóżko i oni.
Dea wtuliła się w Embry'ego i oddychając ciężko całowała uszczęśliwiona jego tors.
- kocham Cię - wyszeptała rozanielonym głosem. Jej oczy błyszczały jak nigdy.
Mama miała rację. On jest dla mnie... pomyślała i wtuliła się w niego jeszcze mocniej.
- nie waż się mnei kiedykolwiek zostawiać, Embry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:26, 14 Maj 2010    Temat postu:

- Ja Ciebie tez kocham - pocałował ją w policzek i delikatnie odsunął od siebie.
- Zawsze będę przy Tobie - uśmiechnął się i znalazł swoje bokserki. Wstał i wyjął z szafy koszulkę nocną i podał Dee. Sam znalazł w szufladzie pierścionek w pudełeczku. Podszedł do łóżka i uklęknął przed Deą.
- Wiem,że już się zgodziłaś ale - zaśmiał się i otworzył pudełeczko.
- Dee, jesteś dla mnie najważniejsza i z Tobą chcę spędzić resztę życia - spojrzał jej w oczy - więc zostaniejsz moją żoną? - uśmiechnął się zniewalająco do niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:43, 14 Maj 2010    Temat postu:

********
Cztery miesiące później
********

- Embry! - zawołała narzeczonego - Pomóż mi przestawić te fotele... - ostatnio odczuwała potrzebę przemeblowywania całego domu. Ciągle jej coś nie pasowało, ciągle coś było nie tak. Lekarz nazwał to normalnym stanem, ale ona jakoś w to nie wierzyła.
- Embry.... - ponagliła mężczyznę - Ja nie wytrzymam jak nie poprzestawiam ich w tym salonie. Cały czas nie jest tak jak powinno... - przestawiła już kredens, stolik do kawy, kanapę i krzesła, ale z ciężkim fotelem nie mogła sobie poradzić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:47, 14 Maj 2010    Temat postu:

Z butelką piwa przyleciał spocony z podwórka.
- Przestań to dźwigać - butelkę zostawił w kuchni. Wziął Dee na ręce i posadził ją na kanapie. Sam przestawił fotel.
- Tak może być? - spytał opierając się dłońmi o oparcie. Spojrzał na Dee z uśmieszkiem. Był tak szczęśliwy że będzie tatą że to nie do opisania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:50, 14 Maj 2010    Temat postu:

Spojrzała krytycznie na fotel.
- Sama nie wiem... - westchnęła opierając stopy na stoliku do kawy. - W zasadzie. Tak, chyba tak... - uśmiechnęła się i oparła wygodnie.
- kręgosłup mnie boli. One się robią cięższe z każdym dniem - zachichotała klepiąc leciutko zaokrąglony brzuszek.
- Niedługo zaczną się wiercić jeszcze bardziej i nie wiem co zrobię. - pociągnęla nosem - Piłeś? - zapach alkoholu przyprawiał ją o mdłości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:53, 14 Maj 2010    Temat postu:

- Nie? - uśmiechnął się niewinnie i usiadł pod kanapą. Położył dłoń na jej brzuszku i zaczął go delikatnie gładzić.
- Jak je nazwiemy? - spytał z uśmieszkiem. Już się nie umiał doczekać kiedy weźmie te maluszki na ręce i będzie z nimi grał w piłkę,jeździł na motorze ale cii Dee tego nie słyszy xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:03, 15 Maj 2010    Temat postu:

/?

Zapukała do drzwi z delikatnym uśmiechem. Ostatnio swoje życie traktowała jako niezwykle dziwne, jednak nie miała zamiaru z nikim się dzielić taką informacją. Zdecydowała, że odwiedzi dziś Deę i Embry'ego oraz ich przyszłe dzieciątka. Sama pozwoliła Jose na małą wycieczkę wraz z babcią, w związku z czym chorobliwie niemal tęskniła za dziewczynką. Gasparda unikała ze wszelkich sił, wszelkie swoje nadzieje pokładając w Jacque.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:08, 15 Maj 2010    Temat postu:

- nazywa się psy i chomiki, do dzieci imiona same przychodzą w dzień narodzin - czule pogłaskała Embry'ego po policzku. Wydawał się taki szczęśliwy, co jej dawało siłę. Promieniała.
Rosnący brzuszek zdawał się napełniac ją energią, jedynie ciało męczyło się zasem zbyt szybko. Wiedziona nałym impulsem przyciągnęła go do siebie i pocałowała namiętnie.
- Dzieci to nie wszystko, kochanie - zachichotała kąsając delikatnie jego wargę. Zamierzała przekonać go że nie tylko przestawianie mebli mieści się w kręgu jej zainteresowań, lecz ktoś zapukał do drzwi.
Parsknąwszy śmiechem puściła swojego mężczyznę.
- Zobaczysz kogo niesie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:15, 15 Maj 2010    Temat postu:

Wywrócił oczami słyszać,że ktoś ich odwiedza.
- Jasne - wstał sprawnie i poszedł do drzwi. Otworzył i zobaczył Lee. Uśmiechnąl się szerko i od razu ją mocno przytulił. Pociągnął ją do salonu. Musiał się pochwalić w końcu xd
- Napijesz się czegoś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:21, 15 Maj 2010    Temat postu:

Ucałowała Embry'ego delikatnie w policzek. Weszła do mieszkania z lekkim, nieco bladym uśmiechem. Unikanie Gasparda wiązało się z nieczęstym wychodzeniem z domu, to też zarówno swojego przyjaciela jak i jego ciężarnej partnerki nie widziała od jakiegoś czasu. Na widok Dei z ładnie zarysowanym brzuszkiem uśmiechnęła się szerzej, a jej uśmiech sięgnął nawet oczu.
-Dzień doby przyszłej mamuśce... -mruknęła dość pogodnie, jak na Leah- Mam nadzieję, że nie przeszkadzam... -spojrzała zarówno na panią domu jak i gospodarza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:37, 15 Maj 2010    Temat postu:

- Nie - zaprzeczyła Dea poprawiając się na kanapie.
- Przestawialiśmy meble i się trochę zmachałam - zachichotała. - Dawno u nas nie byłaś - zauważyła i przyjrzała się jej uwaznie. - Coś mi mówi, ze niezbyt często ostatnio wychodzisz z domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:42, 15 Maj 2010    Temat postu:

Przyniósł sok dla Dei i piwo dla siebie i Lee.
- Jest Ciepło Dee,nam szczególnie - wyjaśnił za nim oberwał po głowie. Zmierzwił Lee włosy żeby się choć trochę uśmiechnęła. Usiadł na kanapie obok Dei i gładził ją po brzuszku. Czekał tylko aż wreszcie poczuje pierwszego kopniaka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:49, 15 Maj 2010    Temat postu:

Popatrzyła na brzuszek Dei z niezwykłą czułością. Westchnęła nieco i chwyciła butelkę piwa, którą przyniósł Embry.
-W domu jest bezpieczniej...- zaśmiała się- Aczkolwiek mam nadzieję, że Jacques niedługo wróci... -oznajmiła i lekko wzruszyła ramionami. Wolała się odciąć od tych myśli i nie wracać do nich, to też odstawiła jeszcze nieotworzoną butelkę na stół i wyszczerzyła się pięknie.
-Mogę dotknąć? -zapytała patrząc na jej brzuszek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:55, 15 Maj 2010    Temat postu:

Dea skrzywiła się widząc piwo.
- Ostatnio zapach alkoholu mnie drażni - mruknęła sama do siebie. Na pytanie Leah roześmiała się.
- Jasne że mozesz. Maluchy jeszcze nie kopią chociaz atus wolałby mieć z nich już całą druzynę piłkarską - pokazała Embry'emu język


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:59, 15 Maj 2010    Temat postu:

- Kiedy tylko będą chodzić to nauczę ich grać w piłkę - wyszczerzył się i nie zważając na słowa Dee. Miał ochotę na piwo to się napije i już. Oparł się o oparcie kanapy i westchnął. Przesunął dłonią po łydce Dee. Miał już chytry plan na wieczór o ile się zgodzi bo ostatnio miała różne humorki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:05, 15 Maj 2010    Temat postu:

Ukucnęła obok Dee i położyła dłoń na jej brzuchu, wyczuwając delikatne ruchy dzieci. Przymknęła oczy i uśmiechnęła się delikatnie. Przypomniało jej się, kiedy Josephine królowała jeszcze pod jej sercem.
-Nie narzekaj Dea, Ja byłabym szczęśliwa gdyby ojciec mojego dziecka aż tak się nim wtedy interesował... -mruknęła od tak, bez jakiegokolwiek smutku czy nostalgii. Przeszło jej. Zwyczajnie.
-A Ty zająłbyś się czymś konstruktywnym. Pomalował ściany w pokoiku dla dzieci... A nie tylko piłka, piłka i piłkaaaa... -powiedziała zerkając na przyjaciela. Zmarszczyła nieco czoło- Co was w tym tak kręci hm? Zrozumiałabym nawet gołe cyckiii... Ale faceci uganiający się za piłką? -wzruszyła ramionami w ramach dezaprobaty.
-Tak czy inaczej Dee... Będziesz miała świetne dzieci. Módl się tylko, żeby inteligencji nie odziedziczyły po ojcu... -ostatnie zdanie szepnęła jej w pełnej konspiracji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:13, 15 Maj 2010    Temat postu:

- Ale ja nie narzekam - roześmiała się - A on dużo robi konstruktynych rzeczy - wzięła ukochanego w obronę - nawet pranie zrobił dzisiaj - A piła im się kojarzy z cyckami. Wiesz, to takie przeniesienie - zachichotała
- Mam nadzieję, że inteligencji nie odziedziczy także po wujku. Uważam że to powinny dziedziczyć zawsze po matkach - puściła Lea oczko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 1:20, 15 Maj 2010    Temat postu:

- Właśnie pranie zrobiłam i powkładałem naczynia do zmywarki - udał oburzonego i podrapał się po rameiniu. Pustą butelkę odstawił na stolik.
- Zobaczycie,że odziedziczą po tatusiu - był tego pewny,że będą kropka w kropkę jak tatuś!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:22, 15 Maj 2010    Temat postu:

-Embry... -mruknęła Leah zerkając na niego- A gdzie jest babcia? -Matki Embry'ego nie widziała w okolicy już od dłuższego czasu, więc wolała się zapytać.
-A co do wujka... Widziałaś się ostatnio z Gaspardem? -zapytała zwyczajnie ciekawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:26, 15 Maj 2010    Temat postu:

- Mama Embry'ego znalazła miłość swego życia. Kolejną - zachichotała Dea - O ile się nie mylę mieszka w slonecznej Kalifornii i ma się cudownie. Gasa nie widziałam ostatnio. Szczerze mówiąc nie widziałam go odkąd wróciliśmy z Irlandii. - uścisnęła lekko dłoń Embry'ego - Mam nadzieję kochanie, że część inteligencji odziedziczą po mnie.. Przynajmniej te 99procent.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 1:31, 15 Maj 2010    Temat postu:

- Syn z Twoją inteligencją...nie,nie,nie - pokręcił glową i pocałował Dee w dłoń. Na rozmowie o Gasie wywrócił oczami a jakby zeszły na temat Marka to chyba one obie wylądowałyby za drzwiami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:17, 15 Maj 2010    Temat postu:

Leah spojrzała na Embry'ego karcącym spojrzeniem- Tylko zapytałam, okey? Obawiam się po prostu, że Jose będzie go chciała zobaczyć, jak wróci... -oznajmiła i uśmiechnęła się delikatnie do Dei.
-I rozumiem, że te przekomarzania są niesamowicie flirciarskie bo... To pewne, że Wasze dziecko będzie niezwykłe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:58, 17 Maj 2010    Temat postu:

- Sugerujesz, kochanie, że z moją inteligencją nie wszystko jest w porządku? - Dea uniosla brew zabawnie marszcząc nosek - To było zbyt sugestywne nawet jak na Ciebie - mruknęła
- Nie martw się. Porozmawiam z nim i postaram się żeby nie załaził Ci zbytnio za skórę - westchnęła Dea posyłając Leah pełne zrozumienia spojrzenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:20, 17 Maj 2010    Temat postu:

- Ale ja nic takiego nie mówię - pokręcił głową i nachylił się żeby dać jej buziaka. Już potem siedział cicho jak sobie dziewczyny gadały i popijał piwo. Co chwilę sprawdzał dłonią czy aby na pewni nic się jeszcze nie rusza w brzuszku Dei.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:00, 18 Maj 2010    Temat postu:

- Embry...- po kolejnym muśnięciu krągłego brzuszka, Dea nie mogła się nie roześmiać. - To nie są mutanty, nie urosną w ciągu 5 minut. Nie będą też kopały na zawołanie - uświadomiła przyszłego tatusia.
I całe szczęście pomyślała z ulgą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:54, 21 Maj 2010    Temat postu:

- No co?Lee urodziła Jose dość szybko - wywrócił oczami i usiadł za Dee żeby mogła się wygodnie położyć. Przesunął noskiem po jej szyi i ucałował ją czule w policzek bo nie dosięgał do jej ust. Dłonie miał na jej brzuszku i głaskał do delikatnie. Już się nie umiał doczekać kiedy weźmie te maluszki na ręce i zobaczy ich oczy i uśmiechy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:22, 22 Maj 2010    Temat postu:

- Ale ja w odróżnieniu od Lee nie jestem wilczycą - zaśmiała się Dea i musnęła dłonie Embry'ego. - Wolałabym żeby rosły normalnym tempem. - zmierzwiła chłopakowi przydługie włosy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:32, 22 Maj 2010    Temat postu:

- Ale ja już chcę je wsadzić do łóżeczek. Nazwać i przytulać i patrzeć jak rosną. A potem grać z nimi w piłkę - uśmiechnął się do Dee i przygryzł lekko płatek jej ucha.
o tak...Embry widział już siebie z tymi maluszkami. Czuł,że już nie umie bez nich żyć.Czuł z nimi jakąś więź.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:00, 22 Maj 2010    Temat postu:

- Calma... - powiedziała rozczulona - to i tak juz niedługo - zachichotała - została niespełna połowa czasu - uściśliła. Sama się nie mogła doczekać momentu gdy wezmie maluchy na ręce i usłyszy ich słodkie głosiki. A jeszcze nie tak dawno wszystko było inaczej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 1:05, 22 Maj 2010    Temat postu:

- Pięć miesięcy - burknął i masował delikatnie jej biodra żeby było jej przyjemnie. Miał ochotę wynieść Dee teraz do sypialni i pokazać jak bardzo ją kocha ale Lee ciągle siedziała w domu.
- Jak je nazwiemy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 16, 17, 18  Następny
Strona 17 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin