Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Kim Hart
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Domy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:37, 12 Cze 2009    Temat postu: Dom Kim Hart

Mały, niczym się nie wyróżniający dom. Posiada : łazienkę, kuchnię, salon, pokój gościnny i sypialnię.


dom


łazienka


kuchnia


wesoły salon


sypialnia Kim


pokój gościnny


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kim dnia Pon 19:51, 29 Cze 2009, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:17, 12 Cze 2009    Temat postu:

/ulica

Kim weszła do domu cudem otwierając drzwi. Ładny, postawiła pudła w przedpokoju. Poszła powoli do salonu biąrąc dwa z nich. Gdy weszła rozpakowała płyty i kisiążki układając je na odpowiednich półkach. Przyniosła gitarę i postawiła ją na stojaku. Następnie wzieła kolejne dwa i poszła do kuchni. Je też rozpakowała, układając wszystko na swoje miejsce. Gdy skońzcyła wzieła ostatnie trzy pudła, jedno rozpakowała w łazience a pozostałe w swojej sypialni. będę musiała zwiedzić okolicę, Wróciła do łazienki i wzieła prysznic. Gdy skończyła ubrałą się i poszła do salonu, gdzie właczyła DVD i puściła pierwszy film z brzegu czyli '' Piratów z karaibów ; na końcu świata " i zaczeła go oglądać. Gdy film doszedł do połowy Kim znudziło się siedzenie w domu. Wyłączyła więc DVD, założyła trampki i wyszała.

/ulica


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kim dnia Pią 20:13, 12 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:18, 12 Cze 2009    Temat postu:

/ulica

Kim weszła do domu i skierowała się do kuchni. Była trochę głodna więc przyżądziała sobie musli i poszła wraz z miską płatków do salonu. Usiadła na kanapie i zjadła musli. Gdy skończyła zaniosła miskę do kuchni i poszła do siebie. Wyjeła notatnik i zaczeła pisać tekst jednej ze swoich ulubionych piosenek. Miała nadzieję że w końcu ją komuś zaprezentuje. Gdy skończyła zrobiła porządek w kuchni i poszła do salonu. Włączyła DVD i zaczeła znów oglądać ten film co przed tem. Po chwili dostała SMS'a. super pomyślała wesoło i wyłączyła film. Wzieła swój śpiewnik, gitarę, jakięś ciastka i herbatę w termosie. Założyła buty i wyszła odwiedzić Takeo.

/szpital --> sala chorych


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kim dnia Sob 8:53, 13 Cze 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:30, 13 Cze 2009    Temat postu:

/szpital

Kim weszła powoli do domu, była juz trochę zmęczona. Nie wiele myśląc zdjeła gitarę i postawiła w salonie. Poszła do siebie, rozebrałą się i założyła dres po czym położyła się. Po kilku minutach spała juz głębokim i spokojnym snem. Śniło jej się wiele dziwnych rzeczy, mimo to spała całą noc, nie budząc się. Gdy się obudziła, przeciągneła się delikatnie i spojrzaął na zegarek No tak, ósma. Wstała i udała się do łazienki, napuściła wody do wanny i wzieła długą kąpiel. Gdy wyszła starannie wysuszyła włosy i założyła czerwona bulzkę na ramiączka i czarne rurki.
Gdy nie miała już co tam robić poszła do kuchni i przyrządziła sobie śnniadanie, po czym zjadła je i umyła talerz. Poszła do salonu, op drodze biorac gitarę i odkładając ją na miejsce. Usiadła na kanapie i napisała wiadomość. Po jakimś czasie uznała że dobrze by było w końcu się zmienić. Wzieła mały plecak i wyszła.

/las


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kim dnia Sob 15:34, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:58, 20 Cze 2009    Temat postu:

/ulica

Kim weszła do środka i zostawiła w przedpokoju plecak. Poszła dołazienki gdzie odświerzyła się i umalowała. Przeczasała włosy i poszła do siebie, gdzie znalazłą mapę. Spojrzała na nią Seattle czy Port Angeles? zaczeła się cicho zastanawiać. W tym czasie wyjeła swój plecak-kostkę. Schowała do kieszeni spodni portfel. Port Angeles jest bliżej, pojadę tam. Na Seattle będzie czas pomyślała. Wzieła plecak i wyszła przed dom, Gdzie wsiadła do samochodu i wyruszyła do Port Angeles.

/Port Angeles-->ulice miasta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:41, 20 Cze 2009    Temat postu:

/Port Angeles

Kim podjechałą pod dom i zgasiła silnik. Wyjeła torby i weszła obładowana do domu. Zakupy zajeły jej cały dzień lecz cieszyła się z nich. Udała się do sypialni gdzie położyła te wszystkie torby. Odłożyła portfel na szafkę a plecak na krzesło i zajeła się rozpakowywaniem toreb. Najpierw wyjeła sukienkę, bluzkę i szorty które powiesiła na wieszakach w szafie. Gdy skończyła wypakowała buty i ustawiłą je na odpowiednim miejscu. Perfumy odstawiła do łazienki, a wszystkie niepotrzebne opakowania wyrzuciła. Poszła do kuchni gdzie zjadła lekką kolację. Wróciła do sypialni i przebrała się w piżamę. Po chwili poszłą spać. Spała spokojnie. Rano gdy wstała umyła się i ubrała w sukienkę, lecz nie tę co kupiła tylko w [link widoczny dla zalogowanych], założyła do tego wczoraj zakupione trampki .zjadła śniadanie i udała się na spacer do lasu.

/las /polana


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kim dnia Sob 18:07, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:20, 20 Cze 2009    Temat postu:

/las

Kim weszła do domu zastanawiając się czy jeszcze ich spotka. Wzieła prysznic i założyła nowo kupioną [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych]. Rozpuściła i uczesała włosy, użyła ostatnio nabytych perfum które ślicznie pachniały i umalowała się. Nie miałą co robić w domu więc wyszła przejść się po parku

/park


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kim dnia Sob 19:55, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:04, 24 Cze 2009    Temat postu:

/Kawiarenka

Kim weszła wraz z Tomem do domu, uśmiechajac się.
- co chcesz do picia? Mam jakąś herbatkę, kawę, kakao lub wodę. - powiedziała żartobliwie i poszła do kuchni gdzie wtawiła wodę. Cały czas zastanawiała się nad tym wszystkim a teraz była akurat na to chwila, zaczeła znów wszystko dokładnei przemyślać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomas Grant
Zmiennokształtny



Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:12, 24 Cze 2009    Temat postu:

//Kawiarenka

Tom zacząl rozglądać się po domu.
-Tak jak mówiłem jest piękny. A Poproszę Kawy.
Krzyknął do Kim która była w kuchni a sam usiadł na kanapie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:17, 24 Cze 2009    Temat postu:

Kim zrobiła Tomowi kawy a sobie cherbaty i przyniosła napoje na tacy. Przysuneła sobie fotel i usiadła naprzeciwko Toma.
- Na serio mogę Cię zabić? - spytała uśmiechając się niewinnie i porozumiewawczo. Wzieła łyk cherbaty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomas Grant
Zmiennokształtny



Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:34, 24 Cze 2009    Temat postu:

Tom podniósł ręce do góry.
-Zabijaj i znęcaj się! Nawet nie pisnę.
Zaśmiał się upijając łyk kawy.
-No Panno Kim pięknie się tu Panienka użądziła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:38, 24 Cze 2009    Temat postu:

Uśmiechneła się cwanie.
- Żebyś nie pożałował tych słów - mrukneła i rzyciła w niego z impetem poduszką. Nie wiedziała co ją naszło, ale miała rozrywkę.
- i dzękuję mnie też się podoba - powiedziała wesoło i posłała mu niewinny uśmiech.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kim dnia Śro 20:43, 24 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomas Grant
Zmiennokształtny



Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:03, 24 Cze 2009    Temat postu:

-Na pewno tych słow nie będę żałować.
Dostał poduszką w głowę.
-Wojna na poduszki? Taka cwana jesteś Panno Kim?
Odżucił poduszkę trafdiając ją w ramie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:09, 24 Cze 2009    Temat postu:

Pokazała mu język jak mała dziewczynka. Chciała trochę odpocząć od problemów.
- No wie pan co? Tak traktowac kobietę? - spytała udając oburzenie. Wzieła poduszkę w łapki i schowała nią za siebie tak żeby Tom nei widział. Podeszła do niego i uśiadła mu na kolanach uśmeichając się uwodzicielsko.
- Chyba się na pana obrażę - powiedziała słodkim głosikiem i po chwili zdzieliła go poduszką po głowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomas Grant
Zmiennokształtny



Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:13, 24 Cze 2009    Temat postu:

-Niech mi Pani wybaczy za tą poduszkę.
Uśmiechnął się szeroko. Kim podeszła do niewgo i usiadła mu na kolanach. Trochę go zamurowało i nie wiedział co ma zrobić więc wziął ręce do tyłu.
-Na mnie panna obrazi?-zapytał śmiejąc się i dostał na gle poduszką. Tom odżucił poduszkę na bok i złapał Kim na ręce i położył na kanapie łaskącząc. Wiedział że ma łaskotki. Uwilebiał ten jej śmiech gdy to robił


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:22, 24 Cze 2009    Temat postu:

Zaczeła śmieć się radośnie.
- Tak, na Ciebie! - powiedziała wesoło nadal chichocząc. Zaczeła delikatnie szarpać się jak to zwykle robiła. Gdy w końcu ją puścił, Objeła go delikatnie za szyję i wstała uśmeichając się figlarnie. Po chwili wzmocniła uścisk i zaczeła czochrać go rąką po głowie co zawsze go denerwowało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomas Grant
Zmiennokształtny



Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:26, 24 Cze 2009    Temat postu:

-Kim nie po włosach błagam!!
Zaczął się śmiać i wyrywać dziewczynie z objęć. Gdy mu się udało zaczął uciekać po drodzę łapiąc podyszką i żucając w dziewczynę. Gdy robił drugie kółko wokół foteli i kanapu potknął się i runął na ziemie. Dziewczyna biegnąca za nim wywróciła się o niego i wpadła mu na plecy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:32, 24 Cze 2009    Temat postu:

Kim zaczęła śmiac się wesoło.
- Widzisz, zastałeś ukarany przez dywan - powiedział delikatnie wskazując na zagięty róg dywanu. Podniosła się dość szyko. I wyciągneła rękę żeby mu pomóc.
- Ze mną się nei zadziera, bo nawet dywan jest po mojej stronie.- powiedizła wesoło i uśmiechneła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomas Grant
Zmiennokształtny



Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:34, 24 Cze 2009    Temat postu:

Złapał ją za wyciągnię tą rękę i przyciągnął do siebie przepracając na ziemię.
-Twój dywan mnie ukrała-zaczął ją łaskotać-to był zamach na moje życie!
Dalej ją łaskotał


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:41, 24 Cze 2009    Temat postu:

Znów zaczeła się śmiać.
- I dobrze. Ty planujesz zamachy na mnie, to mó dywan na Ciebie - powiedziała żartem. Zaczeła sie wiercić i przekręcać byleby tylko ja puścił. Gdy to nie pomagało złapała go zaręce i przyprzymała. Była cała potargana.
- Zadowolony jesteś? Zniszczyłeś mi fryzurę - spytała żartem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomas Grant
Zmiennokształtny



Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:26, 25 Cze 2009    Temat postu:

Tom nie dawał za wygraną.
-Musiałem się odpłacić za ten Twój dywan! Boję się że jak wstanę znów jakiś Twój przedmiot będzie chciał mnie zabić.-powiedział ze śmiechem.
Nagle Kim złapała go za ręce.
-A moją fryzurę też chciałaś zepsuć! Wiesz przecież że tego nie lubię-mówił z niby to obrażonym głosem.
Wstał i podniósł Kim. Demonstarycjnie zaczął lekko szurać stopą po dywanie. Na zdziwnmioną minę dziewczyny powiedział:
-No co? Sprawdzam czy nie dalszych niespodzianek
Posłał jej szeroki uśmiech


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:33, 25 Cze 2009    Temat postu:

Uśmeicneła się szeroko.
- Wiem że nie lubisz, dlatego tak robię - powiedział z cwanym uśmieszkiem na twarzy. Gdy wstała zaczeła się przyglądać temu co Tom robi. Słysząc jego wytłumaczenie uśmiechneła się szeroko.
- Nespodzienek mówisz? - spytała i cichutko podeszła do kanapy skąd wzieła poduszkę. Rzuciła z impetem w Toma i trafiła centralnie w tarz.
- Prosze bardzo niespodzianka! - powiedziała radośnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomas Grant
Zmiennokształtny



Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:49, 25 Cze 2009    Temat postu:

-Kim!!!-krzyknął-nadal masz w sobie dziecko.
Zaczął kierować się w jej stronę.
-Niech ja Cię tylko złapię.
Dziewczyna stała w miejscu a on powoli do niej podchodził gdy chciał żucić poduszką potknął się o nogę od fotela i runął po no wnie na podłogę.
-Wynieś te wszystkie meble zanim wejdę tu ponownie.
Złapał za poduszkę i podłożył sobie po0d głowę.
-Chyba będzie lepiej jak nie będę wstawał.
Posłał jej szeroki uśmiech


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:53, 25 Cze 2009    Temat postu:

Pokazała mu jęzuk i usiadła na kanapie.
- już się boję Tom - powiedziała wesoło gdy sie do niej zbliżał. Zaśmiała się dźwięcznie gdy Tom runął na ziemię. To było dla niej bardzo zabawne.
- Dobrze Ci tak - powiedziała przekomarzając się.
- A leż sobie, tylko uważaj żeby nic Ci nie spadło na głowę - dodała wesoło i napiła się herbaty, nie ma co rozrywkę miałą wspaniałą. Wzieła z półki szczotkę i rozczesała włosy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kim dnia Czw 9:01, 25 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomas Grant
Zmiennokształtny



Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:10, 25 Cze 2009    Temat postu:

Spojrzał na Kim powoli podnosząc się.
-Jednek sobie usiądę i napiję sie kawy.
Gdy stanął na nogi szybko kucnął z powrotem.
-Może tak będzie bezpieczniej?-i zaczął się śmiać idąc na czworaka do kanapy.
Gdy usiadł napił się kawy i spojrzał na dziewczynę.
-A mnie też uczeszesz? Zniszczyłaś moje piękne włoski-powiedział i udał obrażoną minę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:15, 25 Cze 2009    Temat postu:

Zaśmiałą się widząc co wyprawia. Nadal przeczesywała delikatnie włosy.
- Na peno będzie bezpieczniej, nielicząc że możesz na coś wpaść lub się przewrócić - odpowiedziałą mu ze złoliwym uśmieszkiem. Słysząc jego pytanie uśmiechneła się wesoło.
- Pewnie! Będziesz piękną panną- Powiedziała z żartem. Zaczeła go czesać szczotką. Gdy znalazła gumkę do włosów zrobiła mu z grzywki kitkę.
- Proszę bardzo. Ma pani teraz nową fryzurę i może iść szukać męża. - powiedziała żartem i zaśmiała się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomas Grant
Zmiennokształtny



Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:20, 25 Cze 2009    Temat postu:

Gdy Kim skończyła go czesać przylozyl sobie dlon do ust i powiedzial.
-Ale ja jestem taaaka wstydliwa
Potem wybuchł śmiechem.
Spojrzał na nią i powiedział.
-Pannienko Kim czy mogłaby pani zdjąć tą o to gumkę-wskazał na kitkę-z moich pięknych, jedwabistych i wręcz zajebistych włosów?
Słowa te wypowiedział z pełną powagą i nawet się nie u śmiechnął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:28, 25 Cze 2009    Temat postu:

Zaśmiała się cicho.
- Panie Tomasie! - zaczeła z oburzeniem. Umiała nieźle grac więc teraz wykożystywała ta zdolność.
- Róż pasuje panu do oczu, a jakoż że nie ma pan na sobie nic w tym kolorze nalegam na jej zostawienei - powiedziała udajac ton znawcy i selekcjonera. Wzieła kolejny łyk herbaty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomas Grant
Zmiennokształtny



Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:33, 25 Cze 2009    Temat postu:

Pochał głową zrezygnowany.
-Ależ Panienko Kim nie mogę pokazać się tak ludziom! Jestem mężczyzną a oni w różu nie chodzą.
Popatrzył na nią i upił łyk kawy. Dyskretnie złapał poduszkę która leżała obok niego i udeżył nią dziewczynę tak że spadła zaskoczona z łożka.
-Przepraszm Kim! Nic Ci się nie stało-zapytał przestraszony. Pomógł jej wstać i posadził z powortem na kanapie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:48, 25 Cze 2009    Temat postu:

Uśmiechneła się wesoło.
- No dobrze.. - powiedziała wesoło i zdjeła mu gumke z włosów. Gdy rzucił w nią poduszką, Kim trzymałą kubek z herbatą. Upadła wraz w kubkiem na podłogę. Nie dość że polała się herbatą to jeszcze odłamek szkła wbił jej się w rękę.
-Cholera! - spykneła gdy poczułą jak coś jej się wbija w dłoń. Gdy Tom posadził ją na kanapie, odwróciła rękę żeby zobaczyć jak mocno się szkło wbiło. Niestety miała całą dłoń we krwi.
- Chyba nic... - odpowiedział mu patrząc na dłoń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomas Grant
Zmiennokształtny



Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:52, 25 Cze 2009    Temat postu:

Tom spojrzał na jej ręke.
-O Boże Kim jak mi głupio!
Gdy powiedziała mu że nic jej nie jest spojrzał na nią wzbużony.
-Nic Ci nie jest? Spójrz na swoją rękę!
Zdjął z siebie koszulę którą miał i lekko wytarł jej ręke aby zobaczyć szkło. Gdy już jej dłoń była sucha od krwi powiedział.
-Na szczęście nic wielkiego ale poczekaj wyjmę Ci to bo się mocno wbiło.
Ujął jej dłoń i podniósał ją sobie do ust aby wyciągnąć szkło. W stylu "robienia maliki"(nie wiedziałam jak to napisać serio:D) wyciągnął jej odłamek z dłoni.
-Kim na prawdę mi przykro. Nie chciałem. Masz gdzieś apteczkę? Trzeba to odkazić i zabandażować


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:00, 25 Cze 2009    Temat postu:

Spojrzał na niego.
- Spokojnie to tylko kawałek szkła - mrukneła i zaczeła odlądać ranę. Gdy Tom zdjął koszulę prychneła cicho.
- trzeba było powiedzieć. Jakieś ręczniki mam - odparła widząc jego pytające spojrzenie.
- Ale naprawdę nic mi nie jest! - zaprotestowała widząc jak Tom zabiera się do wyjęcia jej szkła z ręki. Nie sykneła nawet. Gdy spytał ja o apteczkę, wstała i poszła do kuchni. Oczywiście nadal w szpilkach. Zaczeła sama szukać tak czegoś na "odkarzenie". Zarówno zdrową ręką jak i tą po skaleczeniu z której nadal leciała krew. Nie ubiła okazywac słabosci, ale nie była też ła na Toma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomas Grant
Zmiennokształtny



Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:04, 25 Cze 2009    Temat postu:

Tom zabaczył jak Kim zacięcie szuka czegoś aby opatrzeć ranę zranionę ręką.
-Kim nie wiem czy zauważyłaś ale z tamtej dłoni nadal leje się krew.
Podszedł do niej.
-Może pomóc? Nie musisz już udawać takiej twardej wiesz?
Uśmiechnął się do niej.
-Przepraszm Cię na prawdę nie chciałem. Nie wiedziałem że nadal trzymasz kubek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:09, 25 Cze 2009    Temat postu:

Spojrzął na niego.
- Spokojnie, to tylko kilka kropel krwi - powiedziała choć z jej ręki krew lała sie strumykiem.
- Dam sobie radę - mrukneła cicho i nadal tą zranioną rękę przekopywała delikatnie apteczkę. Była uparta i tyle. Do niej trzeba było jaśniej xD
- Spokojnie, nic się nie stało. Jak widziś jeszcze żyję i jestem całą - powiedziała miłym tonem i uśmiechneła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomas Grant
Zmiennokształtny



Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:17, 25 Cze 2009    Temat postu:

Tom nie mógł patrzeć jak ona walczy aby nie okazać słabości. Gdy tak grzebała w apteczce wypadł z nie bandaż. Podszedł i wziął go.
-Mam już opatrunek kim. Teraz tylko przemyć ranę.
Rozejrzał się dookoła i zauważył na szafeczce wodę utleniona(chyba dobrez nie?). Podszedł i wziął ją.
-Mogę ten ręcznik?-Dziewczyna przytaknęła głową.
Tom uśmiechnął się do niej.
-I nie mów że to tylko kilka kropel krwi.
Wziął jej rękę i wytarł ręcznikiem, przemył ranę.
-Mam kontynułować czy koniecznie chcesz to zrobić sama.
-Wyciągnął do niej opatrunek i gazę na ranę. Patrzył w jej oczy i czekał na reakcję


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:27, 25 Cze 2009    Temat postu:

[dobrze, dobrze Wink]

Kim patrzyła na niego z lekka zła. Nie lubiła ściągać na siebie uwagi w taki sposób.
- Ale mi naprawdę nic nie jest - ciągle upierała się przy swoim. Gdy Tom wziął wodę utlenioną skrzywiła sie lekko.
- Tom, na serio nic mi nie jest. - powiedziała w miarę opanowanym tonem.
- to tylko małe skaleczenie, nic wielkiego - dodała nie zchodząc z tonu i patrząc mu z determinacją w oczy. Wiedziała że on nie chce zrobić jej krzywdy, ale taki miała charakterek i tyle. Gdy spytał ją o bandaż, milczała pozwalając go sobie założyć. Miała mine coś a'la "męczennik"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomas Grant
Zmiennokształtny



Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:56, 25 Cze 2009    Temat postu:

-No i grzeczna dziewczynka.
Zacząłąj jej zawijać bandaż.
-A ta minka na mnie nie będzie działać.
Gdy skończył uśmiechnął się do niej
-I po co było tyle krzyku? Ale nadal jest mi głupio bo to przeze mnie.
Zrobił smutną minę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:00, 25 Cze 2009    Temat postu:

Zmrużyła oczy. Nie lubiła tego i to bardzo. Przy wzmiance o minie pokozałą mu język.
- Mógłbyś przestać? To tylko lekka ranka, nawet bandaż jest niezbyt potrzebny - mrukneła do niego. I schowała apteczkę. Świdrowała go brązowym sporzeniem.
- To mnie powinno być głupio bo przezemnie nie masz w czym wrócić do domu - dodała po chwili spojrzała na swoją sukienkę. Oby zlama zeszła


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kim dnia Czw 11:14, 25 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomas Grant
Zmiennokształtny



Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:36, 25 Cze 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się do niej cwanie.
-Tródno się mówi jakoś przeżyję ewe3ntualnie możesz mi coś pożyczyć swojego.
Zaśmiał się wesoło.
-Już przestaję. Chciałem być miły.
Ruszył w stronę salonu.
Usiadł na kanapie i dopił kawę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:43, 25 Cze 2009    Temat postu:

Spojrzała na niego.
- Z wielką chęcią pożyczę ci jakąś sukienkę - powiedziała wesoło i poszła do swojej sypialni. Ubtała się w zwykłe jasne rurki i [link widoczny dla zalogowanych]. Założyła znów swoje szpilki i wróciła do salonu po drodze biorąc mop. Gd weszła podeszła do miejsca gdzie była rozlana herbata i zaczeła je wycierać, oczywiście trzymając mop zabandażowaną ręką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Domy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin