Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Kasyno i bar
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Seattle / Dom Publiczny "Pod Czerwoną Podwiązką" XD
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Juliette
Pół-wampir



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:04, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Nie wiem, bo się nie dajesz o sobie za wiele dowiedzieć - uśmiechnęła się - i nigdy nie twierdziłam, że jesteś bez serca. Wręcz przeciwnie - w tańcu lekko musnęła jego ramię. Tak dla złapania równowagi. Bo czyż mógł być inny powód?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:06, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Nie ma za co. W końcu to Twój dzień - pocalowała go w nosek - a poza tym to przyda Ci się trochę rozrywki - dała mu całusa w policzek i głaskała go po plecach

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Norman
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:09, 03 Sie 2009    Temat postu:

Przyciągnął ją lekko do siebie i zaczął komplikować kroki dla większej przyjemności. Wiedział że Juliette dotrzyma mu tempa. Każda inna odpadłaby na początku. - A kto by chciał o mnie słuchać? - zapytał lecz nie oczekiwał odpowiedzi. - Liczy się raczej to co ludzie widzą, nie zaprzątaja sobie głowy tym co siedzi wewnątrz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martin
Człowiek



Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:15, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Tak tylko, że takich dni powinno jednak być więcej, wesołych, w gronie znajomych i w ogóle, a nie raz do roku jak się zdarzy. - W końcu skończyła się piosenka a z głośników poleciało coś żwawszego. Martin porwał Carmen i począł z nią wywijać na parkiecie. W ruch poszły wszystkie mięśnie ciała. Czasem to gdzieś tu biodrem zarzucili, to nogami szybciej przebierali, to obracali się w tańcu. Jednym słowem można by rzec taniec połamaniec. Martin się zacieszał przy tym jak małe dziecko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:20, 03 Sie 2009    Temat postu:

Zaśmiała się widząc jego radość.
- Ej bo się zmęczysz - pokazała mu język.
- Wiesz, możesz częściej mieć wolne - wzruszyła ramionami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliette
Pół-wampir



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:20, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Naprawdę tak myślisz? - pewnie położyła dłoń na jego ramieniu. Nie miała żadnych problemów z dotrzymaniem mu kroku. Poza tym Norman doskonale prowadzil. To co własnie powiedział było dla niej przykre, jednak nie zwykła brać wszystkiego do siebie. Jego słowa odczytała raczej jako stwierdzenie ogólne - Nie wszyscy są aż tak powierzchowni Norman. - powiedziała cicho i nie tracąc dobrego humoru usmiechnęła się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Norman
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:25, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Większość niestety tak. - powiedział bez większych emocji - Większosć tak... - kiedy posłyszał co popłynęło z głośnikow spojrzał na nie z wyrzutem - Czego słucha ta dzisiejsza młodzież? To się nazywa muzyką popularną? - pokręcił głową z żalem - To nie grają już jakiś klasyków? - spojrzał na Juliette z zawodem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martin
Człowiek



Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:28, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Zmęczę, ale czy właśnie nie o to chodzi w tańcu, o zmęczenie, ale również o uwolnienie swych emocji. Tańcem, można bardzo wiele pokazać swych uczuć, odczuć, to się nazywa uwolnienie ekspresji. - zaśmiał się dotrzymując jej kroku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliette
Pół-wampir



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:31, 03 Sie 2009    Temat postu:

- To zależy co chciałbys usłyszeć - zaśmiała się - Mozarta i Wagnera pewnie nie uświadczysz, ale... co innego może uda się załatwić. Pamiętaj ze to impreza Martina - szepnęła nachylając się odrobinkę. Nie chciala zeby Martin usłyszał. - On tego chłamu słucha... To co chciałby pan usyszeć, prosze pana? - uniosła brew patrząc na niegoz figlarnym błyskiem. Coś kombinowala.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:32, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Ale musisz mieć siły na potem - uśmiechnęła się łobuzersko do niego i objęła go w pasie gdyż znów zaczął lecieć wolniejszy kawałek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Norman
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:37, 03 Sie 2009    Temat postu:

Spojrzał na nią z dziwnym błyskiem w oku - Tango. - szepnął Juliette do ucha - Poprosze tango, a do tanga rezerwuję sobie panią. - oświadczył z zadowoleniem, rozglądajac się po wirujących w tańcu parach. - Tak ogólnie... - stwierdził jakby go olśniło w tym momenicie - Musimy częściej tańczyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martin
Człowiek



Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:41, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Czyżbyś coś planowała moja droga? - zapytał zaciekawiony spoglądając w jej śliczną twarzyczkę. Dał jej się porwać w tańcu. Teraz to ona prowadziła nie on. - A tak poza tym to skoro jest to moje święto to raz do roku, mogę się porządnie zmęczyć czyż nie tak. - wyszczerzył się do niej w uśmiechu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:44, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Może - powiedziała tajemniczo - zobaczysz jak pójdziemy na górę i kiedy dostaniesz prezent - pogłaskała go po głowie.
- Tak masz rację, możesz dziś wszystko - zaśmiała się cichp


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliette
Pół-wampir



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:46, 03 Sie 2009    Temat postu:

Oczy jej zaiskrzyły. Jako kobieta starej daty uwielbiała tańce standardowe. Kochała sie w tangu i walcach. Miały w sobie ogień i klasę. Reprezentowały elegancję i pełnię uczuc. Zamruczała z zachwytu. Odruchowo. Niekontrolowanie. Z głębi serca. - Nie mógł pan lepiej wybrać tańca. - okręcila się i tanecznym krokiem podeszła do dj'a. powiedziala cos do niego. Przez chwile grzebala mu w płytach. Podała mu dwie. Z uśmiechem cmoknęła faceta w policzek. Pełnym gracji tanecznym krokiem wróciła do Normana.
- Tango dla pana za chwilę zagrają. A czy tańczy pan również walce? Jeżeli nie, to - westchnęła dramatycznie - do kolejnego tańca będę musiała poszukać innego partnera, co zostawi mnie w nieutulonym żalu - puściła Normanowi oczko. - I tak ogólnie... - dodala po chwili - masz rację.. Powinnismy częściej tańczyć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Juliette dnia Pon 15:50, 03 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Norman
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:52, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Za chwilę? W porządku. - ujął ja pod ramię i poprowadził do stołu - Tańczę wszystko co nadaje się do tańca. To co teraz... - otrząsnął się ze zgrozy - Tego po prostu nie da się tańczyć. - oświadczył pewnym tonem. Kiedy usiedli chwycił butelkę wody mineralnej. Kiedy już Juliette się pojawiła bym zmuszony odstawić coś mocniejszego. - Kiedyś bywało inaczej... - mruknął mając na myśli zabawy taneczne sprzed lat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martin
Człowiek



Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:00, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Tak, staram się to właśnie nadrabiać, ale chodźmy tym czasem do stołu, odsapniemy trochę, a później znów potańczymy. - Ucałował ją w usta i poprowadził do stolika od którego niedawno odeszli. Puścił przodem Carmen i sam poszedł za nią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliette
Pół-wampir



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:01, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Masz rację - uśmiechnęła się podsuwając mu swoją szklankę. - jeszcze 20 lat temu... - westchnęła z rozmarzeniem - Albo 40... Te bale na których królował fokstrot, marengo... albo chociażby twist... - westchnęła - a teraz? techno. Przecież to w ogóle nie jest muzyka tylko jakaś łupanina - skrzywiła się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:05, 03 Sie 2009    Temat postu:

Usiadła przy stole i nalała sobie wina i Martinowi też. Nałożyła sobie sałatki, którą uwielbiała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Norman
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:09, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Tak, to musiały być piękne czasy. - Norman uśmiechnął się rozmarzony zerkając na Juliette i zastanawiajac się ile naprawdę ma lat. Nigdy jej o to nie pytał. Zerknął na jej filiżankę i kieliszek. Obydwa naczynia były pełne więc odstawił wodę na bok - Musiało być wtedy pięknie. Mężczyźni w smokingach a nie jakiś obszarpanych spodniach, kobiety w pięknych sukniach, dziewczęta w zgrabnych sukienkach a nie jak teraz... Trudno zgadnąć czy to on czy ona. - westchnął chwytając literatkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliette
Pół-wampir



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:18, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Norman - olśniło ją - Zróbmy w Podwiazce taki bal... Oni to nazywają balem przebierańców, ale... No wiesz.. kilku najlepszych klientów, tych których nie wypada nie zaprosić... Przyjaciele, znajomi... Czasem... czasem brak mi takiego specyficznego klimatu, wiesz? Pięknych sukni, smokingów, nastroju, tajemniczej aury... - oczy jej błyszczały. Z czym ty wyskakujesz idiotko? Rządzisz się jak u siebie. Wspomnienia masz, to miej, ale nie przenoś ich na grunt nie twój. Pooglądaj zdjęcia jeżeli ci brakuje atmosfery... Przygasła - Nie.. Przepraszam.. To głupi pomysł jest... Ja się nie znam.. a poza tym to się raczej nie spodoba... Od tego są kluby w centrum. Gdy ludzie chcą poczuc tę atmosferę to raczej tam idą. Tutaj przychodzą w innym celu - napiła się herbaty obracając spodeczek.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Juliette dnia Pon 16:19, 03 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martin
Człowiek



Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:19, 03 Sie 2009    Temat postu:

Zasiadł obok Carmen. Posłał delikatny uśmiech Juliette i Normanowi. - I jak się bawicie moi drodzy?? - zapytał z nieukrywaną radością. Pociągnął sobie łyka wina z kieliszka delektując się nim.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:25, 03 Sie 2009    Temat postu:

Jadła sałatkę dokładając sobie jej na talerz. Cóż bardzo jej smakowała.
- Nie wiedziałam, że umiesz tak dobrze tańczyć - zwróciła się do Normana


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Norman
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:27, 03 Sie 2009    Temat postu:

Norman patrzył na kobietę a jego oczy zapałały podobnym entuzjazmem - Co ja bym bez ciebie zrobił?! - zapytał uśmiechając się szeroko - To doskonały pomysł... - wciągnął głęboko powietrze a jego wyobraźnia pędziła jak oszalała. Przed jego oczami przeskakiwały przeróżne obrazy - Zrobimy tak. Za jakiś czas. Obiecuję ci to. - spojrzał na Martina i Carmen - My bardzo dobrze - wskazał palcem na siebie i Juliette - Zastanawiam się jedynie gdzie znikneli tamci. - wskazał na dwa puste krzesła i wrócił do Juliette - Dalabyś radę to zorganizować gdybym ci pomógł?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliette
Pół-wampir



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:32, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Naprawdę? - ucieszyła się - Jasne że dałabym radę - zaśmiała się - I bawimy się całkiem nieźle - uśmiechnęła się szeroko - A tamci mieli dość waszych docinków i tyle - przewróciła oczami. Muzyka zmieniła się. Pierwsze takty tanga...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martin
Człowiek



Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:38, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Zapewne poszli się razem integrować, w końcu skoro tak siebie nawzajem zawzięcie bronili, a słyszałem, że przecież się ponoć nie lubią. - powiedział kpiącym tonem. - Ja wam mówię coś mi tu śmierdzi, są zbyt podejrzani. - roześmiał się i pokiwał palcem. - Jeszcze kiedyś wspomnicie moje słowa, oni się ku sobie zbliżają, nawet sami o tym nie wiedzą. Tu niby się kłócą, wyzywają a następnie przyjeżdżają razem. - uniósł lekko brwi w górę. - Czy to nie dziwne? Nie mówię, że jest to złe skądże znowu, ale trzeba się określić w swoich odczuciach. Choć nie powiem, Marika to rozsądna kobieta pomimo swego trudnego charakteru i szaleństwa. Jednakże wierzę, że wszystko poukłada się tak jak ma być. - powiedział z satysfakcją w głosie. - Trzeba było widzieć reakcję, jak kupiłem jej dom, ofiarowałem jej go a jeszcze większą gdy dowiedziała się , kto jest jej sąsiadem i kto pomagał go wybierać, wpadła w furię, zwyzywała Adama przy wszystkich sąsiadach wyzywając od Idiotów i temu podobnych. Powiedziała, że przyjmuje dom tylko dlatego by gnębić Adama. - rzekł rozbawiony. - Ale się wtedy uśmiałem, żałowałem jedynie, że nie mam ze sobą kamery. Widok był przedni. - skończył opowiadać i upił łyka wina bo zaschło mu w gardle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Norman
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:38, 03 Sie 2009    Temat postu:

Słysząc zmianę muzyki zerknął na parkiet. Żywej duszy tam nie było. Dobrze. Norman potrzebował dużo miejsca. Postanowił dać wszystkim pokaz tego jak pięknie tańczyło się kiedyś, tego co już praktycznie wymarło i odeszło bez powrotnie. Ponownie skłonił się przed kobietą i poprosił ja do tańca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliette
Pół-wampir



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:42, 03 Sie 2009    Temat postu:

Dygnęła i podała mu dłoń. Norman nie lubił gdy mu się przyglądali, jednak w tańcu sie zmieniał. Zupełnie jakby wychodził z niego drugi Norman. Z uśmiechem dała się poprowadzić na środek sali. Poprawiła swoje trzymanie i spojrzała Normanowi w oczy gorejącym wzrokiem. Jedno z jej marzeń własnie się spełniało...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:44, 03 Sie 2009    Temat postu:

Tłumiła wybuch śmiechu kiedy Martin opowiadał jak kupił Marice dom.
- Uf..dobrze, ze my się tak nie kłócimy - zaśmiała się i trąciła Martina palcem w nosek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Norman
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:47, 03 Sie 2009    Temat postu:

Ty jednym mógł się pochwalić. Tangiem. Nie był to jego popisowy program i nie tańczył go już dawno ale im dłużej tańczyli tym więcej i szybciej sobie przypominał. - Przydałby się jakaś róża w pani włosach. - mruknął z uśmiechem, kiedy przemierzali parkiet a zazdrosne ludzkie oczy śledziły ich ruchy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martin
Człowiek



Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:49, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Ale wiesz moja droga, ja nie wiem o co było tyle krzyku, chciałem jej jedynie sprawić przyjemność, przecież nie pozwolę jej spać w motelu . -wzruszył ramionami i począł się przyglądać tańcowi Normana i Juliette.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:51, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Wiesz, Marika ma trudny charakter zupełnie jak ten.. Adam, tak? - uśmiechnęła się - dogadają się prędzej czy później - przechyliła trochę głowę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliette
Pół-wampir



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:53, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Możemy porwać jedna z któregoś stolika - uśmiechnęła się wysuwając nogę w tył. Suknia rozłożyła jej się na nodze ukazując zgrabne i smukłe udo. Juliette wykonała figurę perfekcyjnie. Norman zgodnie z kanonem tańca przyciagnał ją do siebie powoli. Chwilę później juz kroczyli w tempie.. Takty: wolny wolny szybki szybki wolny układały sie w głowie Juliette w piękne i zmysłowe kroki. Jednak to nie ona rządziła na parkiecie. Tango było tańcem niepodzielnie należącym do mężczyzny. To on wiódł prym. On prowadził w zależności od własnego kaprysu. Juliette poddała się z roziskrzonym wzrokiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Norman
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:01, 03 Sie 2009    Temat postu:

Było strasznie przyjemnie tańczyć z tak doborową partnerką. Norman ledwo odczuwał że trzymał ją w ramionach. Prawie go nie dotykała a przeciez była blisko niego. Tak blisko jak rzadko kiedy. Przyspieszył lekko przy ostatnich taktach co nadało ich tańcu jeszcze więcej ekspresji i emocji. Dawno nie był w tak wyśmienitym nastroju. Pochylił się nad Juliette i ucałował ją w szyję. Wyprostował się a cała sala rozbrzmiała oklaskami. Zapomniał że wszyscy ludzie wokół gapią się na nich. Zacisnął dłoń trochę nerwowo na boku swojej partnerki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martin
Człowiek



Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:11, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Zapewne masz rację, w końcu przeciwności się przyciągają, mówię Ci oni jeszcze stworzą ze sobą zgrany duet. - uśmiechnął się lekko do Carmen. - Czuję to przez skórę. Zresztą, życie dziwnie czasem układa nam ścieżki i to ono ich powiedzie nie kto inny. - wzruszył lekko ramionami. Kiedy para na parkiecie skończyła tańczyć zaczął bić brawo z reszta gości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:30, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Julie pięknie tańczy, prawda? - uśmiechnęła się klaszcząc parze.
- Norman też świetnie sobie radzi - dodała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliette
Pół-wampir



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:33, 03 Sie 2009    Temat postu:

Zatraciła się w tańcu z nim. Chwilę taką jak ta wyobrażała sobie niezliczoną ilość razy jednak rzeczywistość przerosła je wszystkie... Jego pocałunek wytrącił ją z rozmarzenia. Spojrzała na niego zaskoczona. W oczach narodził się dziwny błysk, jednak rozsądek natychmiast go przygasił. Poniosły go emocje.. To nic nie znaczyło. Dla niego to na pewno nic nie znaczyło.. Zauważyła niepewność gdy rozbrzmiały brawa. Poczuła delikatny ucisk na swojej talii. - Jeżeli chcesz możemy zrezygnować z walca... - szepnęła - A ja cię mogę za chwileczkę rozpłynąć w powietrzu i tyle cię będą widzieć - mrugnęła do niego uśmiechnięta. Jej oddech jeszcze falował targany niedawnymi emocjami buzującymi na parkiecie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Norman
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:46, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Ukrywanie się niczego nam nie da. - stwierdził i wyciągnął w bok lewą rękę. Pojawiła się w niej jakby z nikąd czerwona róża. Podał ją Juliette - Nie odmówię sobie walca. - powiedział idąc do stołu z wysoko uniesioną głową - Zatańczymy go później. - powiedział z dziwną determinacją - kiedy nikogo już nie będzie. - Kiedy podszedł do stołu klapnął na swoim krzesle i chwycił literatkę z wodą. Spojrzał na Martina i roześmiał się - Ma się to coś, nie?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Norman dnia Pon 19:48, 03 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliette
Pół-wampir



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:51, 03 Sie 2009    Temat postu:

Powąchała różę i uśmiechnęła się muskając ustami płatki. Pokręciła glową w stronę dj'a. Wyjął płytę z walcem. Zamiast tego włączsył klasycznego rock and rolla. Idealny do tańca i ponadczasowy. Julie wróciła do stolika i opadła lekko na krzesło. Różę położyła obok talerza. Dopiła herbatę i podsunęła filiżankę Normanowi - Mogę prosić odrobinę? - wskazała na wodę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martin
Człowiek



Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:07, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Przyznam, że zrobiłeś to po mistrzowsku. Nie jeden mistrz mógł by wam pozazdrościć gracji i tego czegoś, takich emocji w tańcu. - rzekł spokojnie zafascynowany. Posłał im obojgu szczery uśmiech. - Myślę, że powinniście częściej ze soba tańczyć na prawdę świetnie wam to wychodzi. - roześmiał się wesoło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:10, 03 Sie 2009    Temat postu:

- Zgadzam się. Wiedziałam, że Julie umie tańczyć ale, że aż tak świetnie - mówiła zaskoczona

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Seattle / Dom Publiczny "Pod Czerwoną Podwiązką" XD Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 10 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin