Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Salon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Graciarnia / Irlandia / Park Narodowy Killarney / Torc / Domeczki / Dom Nathaniel'a
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 22:00, 05 Sty 2010    Temat postu:

- Nie drooocz się ze mną - mruknął w odpowiedzi. Tym razem starał się nie uciekać wzrokiem, co wychdoizło mu średnio.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:05, 05 Sty 2010    Temat postu:

Uśmiechnęła się tylko w odpowiedzi.
Nadal wpatrywała się w niego tym hipnotyzującym spojrzeniem z lekkim uśmiechem.
Jej oczy zaczynały hipnotyzować lecz ona nad tym nie panowała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 22:10, 05 Sty 2010    Temat postu:

- No widzisz, nawet nie zaprzeczysz - powiedział oskarzycielskim tonem głosu. Ponownie lekko się naburmuszył. Zerknał na jej oczy. Szczerze mówiąc, już mu aż tak bardzo nie przeszkadzało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:15, 05 Sty 2010    Temat postu:

Zaśmiała się tylko cicho.
- ie nie zaprzeczę - powiedziała z uśmiechem.
Ciągle patrzyła w jego oczka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 22:18, 05 Sty 2010    Temat postu:

- Wiesz, że nie powinno denerwować się wilkołaków? Nie wiem jak inni, ale ja gryzę - odparł, uśmiechając się kątem ust. Połaskotał lekko dziewczynę w bok, niby za karę, chociaż nie miał pewności, czy ma łaskotki. No bywa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:25, 05 Sty 2010    Temat postu:

lecz na nieszczęście dla niej miała. Zaśmiała się wesoło.
- nie wiedziałam o tym - nadal się uśmiechała patrząc mu w oczy.
Cóż, mogła przynajmniej poudawać ze nei wie.
- A po za tym sądze że nic byś mi nie zrobił - dodała z uśmiechem. Czuła że nic jej z jego strony nie grozi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 22:30, 05 Sty 2010    Temat postu:

- Nie bądź czasami tego za pewna - odparł w odpowiedzi, przybierając już ton swojego głosu na bardziej poważny. Po pierwsze, z tego co czuł zbliżała się pełnia; po drugie cały czas był w pewnym sensie rozdrażniony, chociaż tego nie pokazywał a po trzecie, już parę razy nie zawahał się zaatakować człowieka. Nawet tego bliskiego. Oczywiście, tutaj głównie miał na myśli Avę.
- Czy tego chcemy czy też nie, w jakiejś części zawsze będziemy nieokiełznanymi, wolnymi wilkami. Tego się zmienic nie da. - mruknął jeszcze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:36, 05 Sty 2010    Temat postu:

Patrzyła mu w oczy, jednak mniej się już uśmiechając.
- Nathanielu, wiem o co chodzi ale nie boje się Ciebie... Jakoś nei umiem... Z resztą nawet jak coś byś mi zrobił nie miałabym Ci tego za złe. - choć na twarzy miała delikatny uśmeich jej głos i oczy były poważne. Wiedziała jak jest z wilkami lecz nie umiał się go bać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 22:41, 05 Sty 2010    Temat postu:

Zaśmiał się momentalnie, słysząc poważnie wypowiedziane jego imię. Taak, genialnie to brzmiało.
- Nie mów pochopnie. Nie przeżyłas mojego ataku, więc nie możesz niczego być pewna - mruknął w odpowiedzi. Zaczął się bawic jej włosami. Tak o, żeby zająć się czymś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:49, 05 Sty 2010    Temat postu:

Nadal patrzyła mu w oczy, no może nie co weselej.
- Przeżyłam wiele rzeczy.. Ale nei mówmy na razie o tym - poprosiła znów słodko się uśmiechając.
Gdy zaczął bawić się jej włosami tylko uśmiechęła się szerzej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 22:57, 05 Sty 2010    Temat postu:

- O tym to już chyba trochę słyszałem i jeżeli mam mówić szczerze, więcej zbytnio mnie nie ciekawi - powiedział. Nie miał zbytnio zamiaru słuchac smutnych opowieści. Nawet, jeżeli wclae jego nie dotyczyły. Nadal bawił się jej blond włosami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:00, 05 Sty 2010    Temat postu:

Pokiwała tylko głową.
- w takim razie nic nie mówię - powiedziała spokojnie.
Nadal patrzyła mu w oczy uśmiechając.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 23:07, 05 Sty 2010    Temat postu:

- Hm, to się cieszę - odparł. Odwzajemnił jak zwykle uśmiech. Po chwili stwierdził, że oparcie nie było dla niego zbyt wygodnym miejscem. Wstał więc i spojrzał na dziewczynę. Złapał ją szybko, ale nie mocno za ręce, tym samym powodujac, że również musiała wstać. Sam usiadł na fotelu i pociągnął ją za sobą, aby usiadła mu na kolana. Tia, teraz o wiele wygodniej. Wytknął lekko swój język.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:14, 05 Sty 2010    Temat postu:

Wstała grzecznie po czym równie grzecznie i bez słowa usiadła mu na kolanach. Siedziała tak spokojnie. Patrzyła mu w oczy przy czym lekko się uśmiechała.
Podobał się jej ich kolor. Były tak jakby z lodu. Wyjątkowe choć czasem spotykane. Przytuliła się lekko bokiem do jego torsu, tak było po prostu jej wygodniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 23:17, 05 Sty 2010    Temat postu:

Uśmiechnął się momentalnie, moze juz nawet z przyzwyczajenia. Ponownie zaczął bawić się jej włosami. Jego wina, że zawsze musiał się czymś zajmować? Tak już miał i tyle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:21, 05 Sty 2010    Temat postu:

Uśmiech na jej twarzy poszerzył się. Nadal patrzyła w jego oczy...
- Masz ładny kolor oczu - powiedziała prawie nieświadomie.
Gdy dotarło to do niej zarumieniła się lekko. Cóż, zawsze była nieśmiała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 23:25, 05 Sty 2010    Temat postu:

- Wiem - odparł. Sam lubił ten kolor. Zresztą, nie miał takiej niskiej samooceny, aby zaprzeczyć. Zaśmiał się cicho, widząc, iż dziewczyna się zarumieniła. Przejechał lekko palcem po jej policzku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:27, 05 Sty 2010    Temat postu:

Zaśmiała się cicho słysząc jego stwierdzenie. Kiedy przejechał palcem po jej policzku jeszcze bardziej się zarumieniła.
Czemu nad tym nie da się panować ?... cóż nie lubiła tego i to bardzo.
Spojrzała mu znów w oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava Denn
Człowiek



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:28, 05 Sty 2010    Temat postu:

//korytarz
Zeszła po schodach, od razu zauważając dwójkę.
- Ehm... w czymś przeszkodziłam? - spytała się obojętnie, świdrując Cass i Nath'a wzrokiem.
- Nieważne z resztą - wywróciła oczyma - gdzie jest jedzenie? - spytała się brata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 23:31, 05 Sty 2010    Temat postu:

Usłyszał jakąś tam wchodzącą tutaj postac i jej zapach, lecz nie zastanawiał się długo nad tym, kto to jest. Wiedział do razu. Dla zabawy, zupełnie zignorował słowa siostry. Był po prostu ciekawy jej reakcji. Nadal patrzył w kierunku Cass. Ponownie zaśmiał się z tego, jak się rumieni. Zostawił w spokoju jej włosy, chociaż wiedział, że po chwili i tak za nie chwyci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava Denn
Człowiek



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:35, 05 Sty 2010    Temat postu:

Odruchowo wyciągnęła z kieszeni pęczek kluczy, po czym cisnęła je prosto w łeb Nath'a.
- Masz odpowiedź, co robię, jak mnie ignorujesz - warknęła.
- Jeść! - powtórzyła, bez zbędnych "proszę". Nie obchodziło ją, że zachowuje się jak rozpieszczony bachor. Zdenerwowała się, zazwyczaj tak było, jak ją celowo ignorował... I po co ci to? Będzie boleć... pomyślała i wpatrywała sie z wrogością w brata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:35, 05 Sty 2010    Temat postu:

Dopiero głos Avy "wyrwał " ją.
Spojrzała na nią spokojnie, sama nie wiedziała gidze trzymają żywność.
Wróciła wzrokiem na Natha nadal lekko zarumieniona i uśmiechnięta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 23:38, 05 Sty 2010    Temat postu:

Pęczek kluczy szybko złapał wolną ręką. Bądź co bądź, był wilkołakiem, w przeciwieństwie do niej.
- Jak to się tak wita brata, co, zazdrośnico? - mruknał, śmiejąc sie cicho z zachowania siostry. Nadal jesnak nie miał zamiaru odpowiedzieć, gdzie jest jedzenie. Bez 'proszę' nie da rady. Spojrzał później na Cass, mając jednak kątem oka na uwadzę Avę.
- Tak ogółem, śmierdzisz - mruknął do siostry, czując zapach kuzyna. Tym samym oderwał wzrok od Cass.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nathaniel dnia Wto 23:39, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava Denn
Człowiek



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:41, 05 Sty 2010    Temat postu:

Dobrze, że w najbliższym czasie, nie wybieram się do domu... - spojrzała z ukosa na klucze.
- Nie obchodzi mnie, jak się wita - warknęła, ignorując jego dalsze słowa.
Na początku nie zrozumiała jego ostatniej wypowiedzi, lecz po chwili olśniło ją.
- W końcu z kimś muszę spędzać czas, jak się nudzę - powiedziała, mrużąc oczy.
- Hmpf - odwróciła się i wróciła do pokoju Nath'a.

//Pokój Nath'a


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:44, 05 Sty 2010    Temat postu:

Jej wzrok przeniósł się na Avę.
- mam nadzieje że nie jest zła na mnie - powiedziała tylko do Natha.
Znów spojrzała na chłopaka i ponownie przytuliła się do jego torsu, tak było jej wygodniej. Patrzyła na niego spokojnie uśmiechając się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 23:47, 05 Sty 2010    Temat postu:

- Jeżeli chcesz z nim spędzac czas to przecież nie mówię 'nie'. - odparł do dziewczyny. Klucze rzucił lekko na stół. Jak będzie chciała, to sobie je weźmie. Spojrzał na Cass.
- Niee, wątpie. Po prostu nie lubi ignorowania - odparł, wzruszając lekko ramionami.
- Zresztą, to codzienność jest - dopowiedział jeszcze po chwili. Oparł lekko swoja głowę o dziewczynę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:52, 05 Sty 2010    Temat postu:

Uśmiechnęła się delikatnie.
- to dobrze ze nie będize zła - odpowiedziała spokojnie. Nie chciała psuć relacji między nimi.
Położyła delikatnie dłoń na jego torsie. Przymknęła lekko oczy, ot tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 23:57, 05 Sty 2010    Temat postu:

- Aj tam. Nawet gdyby była, to po paru minutach wszystko byłoby w porządku. Tak już jest - odparł do dziewczyny. Bo tak zawsze było, a przeciez po tylu latach nadal dobrze się ze sobą przyjaźnią. Przytulił do siebie bardziej dziewczynę. W porównaniu do niego, była o kilka stopni zimniejsza, lecz nie było to drazniące tak, jak temperatura pijawek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:07, 06 Sty 2010    Temat postu:

Grzecznie przytuliła się do niego bardziej.
Uśmiechnęła się tlyko na jego słowa. Jego ciało było dla niej przyjemnie ciepłe. Pogłaskała go delikatnie i niepewnie po ramieniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Śro 0:11, 06 Sty 2010    Temat postu:

Było widać to, że dziewczyna nie jest pewna swoich niektórych gestów. Nathe za bardzo się tym jednak nie przejmowała. Przed przyjazdem do Irlandii był osobnikiem nieśmiałym, wręcz bojącym się ludzi. Niemożliwe? Jednak tak. Cały czas odwzajemniał uśmiech. Nie ruszał się zbytnio, bowiem lubił się prztulać. I temu za nic nie mógł zarzeczyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:18, 06 Sty 2010    Temat postu:

Siedziała grzecznie na jego kolanach.Teraz nawet głaskała go lekko po ramieniu.
Hipnotyzujące oczy pozostawiła przymknięte. Tak jak on kiedyś - ona nadal. Zawsze była nieśmiała i wolała trzymać się na uboczu.
Uśmiechała sie cały czas delikatnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Śro 0:25, 06 Sty 2010    Temat postu:

Dopiero teraz spostrzegł, że za oknem widniała już nie całkowita, ale ciemność. Kątem oka dostrzegł księżyc. Pałnia?! - pomyśłał wręcz panicznie. A wszystko na to wskazywało. Mimo tego, nie miał jeszcze żadncyh konkretnych odruchów z tym związanym. Po porstu przez dłuższy moment zapatrzył się na naturalną satelitę Ziemii. Nadal przytulał do siebie dziewczynę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:31, 06 Sty 2010    Temat postu:

Głaskała go spokojnie po ramieniu. Wyczuła jednak że coś jest nei tak.
- Nath, co jest ? - spytała spokojnie nadal tuląc się do niego.
Uniosła lekko głowę i spojrzała w te jego piękne oczy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Śro 0:35, 06 Sty 2010    Temat postu:

- No zgadnij - mruknął w odpowiedzi. Ponownie zerknął w tamtą stronę. Wzroku złego nie miał, był juz wręcz pewien, że dzisiaj wypada pełnia. Zresztą, zawsze tak się zaczyna, czyli patrzeniem na księżyc. Niby nic nadzwyczajnego, a jednak coś. Spiął lekko mieśnie, zupełnie nieświadomie. Mimo tego, nie puszczał dziewczyny. Jeszcze przez jakiś czas będzie dobrze, jak zawsze. Jeszcze bedzie sobą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:43, 06 Sty 2010    Temat postu:

Powędrowałą wzrokiem za oczami chłopaka. Widząc księżyc pokiwała tylko głową. Czuła jak jego mięśnie się spinają
- Nie martw się na zapas - szepnęla tylko cicho.
dała mu buziaka w policzek, ot tak. Nie ruszała się nadal głąszcząc jego ramię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Śro 0:47, 06 Sty 2010    Temat postu:

- Mimowolne - odparł do dziewczyny, bo własnie tak było. Pomyślał o tym, że jego siostra jest zapewne u niego w pokoju. Świeeetnie. Wolał po prostu sam zmienić się w wilka niż stacić następną parę ubrań. Rozliźnił się lekko, w reakcji na dytyk dziewczyny. Uśmiechnął się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 1:04, 06 Sty 2010    Temat postu:

Odwzajemniła uśmiech i wtuliła głowe w jego bark. Cały cza sgłaskała go po ramieniu, lecz po dłuższej chwiliz aczęła głaskać go po torsie.
będzie dobrze... sama chciała to sobie wmówić.
Mimo wszystko i tak się go nie bała.. nie umiała się go bać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Śro 8:22, 06 Sty 2010    Temat postu:

Dotknął ustami czoła dziewczyny, zapewniając, że nic sobie nie zrobi. Będzie tak jak zawsze, i tyle. Zdążył się w pewnym sensie przyzwyczaić do pełni.
- Wybacz, ja muszę iść - mruknął, trochę niechętnym tonem głosu. Wstał, nadal trzymając dziewczynę, chcąc jeszcze chwilę do się do niej przytulić. Po jakimś czasie odsunął się od dziewczyny i uśmiechnął lekko.
- To, do zobaczenia - powiedział, patrząc na Cass. Po tym skierował się po schodach do swojego pokoju.

* Pokój Nathe'a*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:50, 06 Sty 2010    Temat postu:

Wstała spokojnie wraz z chłopakiem.
- uważaj na siebie - powiedziała cicho nadal go przytulając.
Na jego kolejne słowa pokiwała tyko głową. Nie wiedziała co z sobą teraz począć.
Podeszła do okna i wyglądała przez nie na świat spowity mrokiem. Była już trochę zmęczona więc poszła do siebie.

/Pokój Cassie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cassandra dnia Czw 1:48, 07 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava Denn
Człowiek



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:03, 06 Sty 2010    Temat postu:

//Pokój Nath'a

Zbiegła po schodach z batonikiem w ręku i wzięła klucze. Schowała je do kieszeni, po czym włożyła na siebie bluzę i przełożyła szalik. Wyszła do altanki.

//Altanka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Graciarnia / Irlandia / Park Narodowy Killarney / Torc / Domeczki / Dom Nathaniel'a Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin