Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Salon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Graciarnia / Irlandia / Park Narodowy Killarney / Torc / Domeczki / Dom Nathaniel'a
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ava Denn
Człowiek



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:05, 04 Sty 2010    Temat postu:

Gdy widziała, jak Nath wstaje, również się podniosła.
- To tak zostawisz? - spytała się, wskazując na miazgę na ścianie.
Po chwili przeniosła wzrok z owocu na Cass. Ciekawa była, bądź przestraszona jej reakcji. Ale bardziej to pierwsze.
- Nath, pójdziesz ze mną do pokoju? - spytała się, lekko przyciągając do siebie chłopaka, ciągnąc go za rękaw - chcę cię o coś spytać. - dokończyła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Pon 23:08, 04 Sty 2010    Temat postu:

- Po co z nim pogadać? - mruknął do Cass, patrzac w jej kierunku.
- Nie - odparł na pytanie dziewczyny o owoc. Odciagnął ją lekko od siebie, aby po chwili wrócić z jakąś ścierką i posprzątać po sobie.
- Umm... Nie możemy tutaj? - zapytał się po pytaniu, czy pójdzie z nim do pokoju.
- Nie zbyt dobrze się czuję ciągnąc tak Cass za sobą a potem ją zostawić - wytłumaczył siostrze. Zero tajemnic, no nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava Denn
Człowiek



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:12, 04 Sty 2010    Temat postu:

- W sumie nie ma różnicy - powiedziała po lekkim zastanowieniu, uśmiechając się do Cass. Tak, była już spokojna, mogła się z łatwością uśmiechnąć. Zwróciła się do Natha, siadając na fotelu:
- Co robiłeś po tym, jak wyjechałeś? Skąd się tu wzięła cała sfora? - spytała się, nie mogąc powstrzymywać ciekawości. Nie wiedziała, co się z nim działo, a przyjeżdżając, spotyka go w domu pełnym wilkołaków. Trochę drastyczna zmiana, tak jej się przynajmniej wydawało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:19, 04 Sty 2010    Temat postu:

Wzrusyzła ramionami. Ona nie bała się tamtego chłopaka...
Patrzyła na niech cały czas milcząc. Lecz gdy jej wzrok napotkał twarz chłopaka jej wzrok stał sie pytający.
Skoro zero tajemnic wypadałoby jej opowiedzieć dziewczynie o swoich zdolnościach. Uśmiechnęła się lekko do Avy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Pon 23:21, 04 Sty 2010    Temat postu:

Zaśmiał cię cicho, słysząc pytanie siostry.
- Trochę długa opowiesć, ale powiem w skrócie - mruknął i momentalnie chwilowo sie zaciął, myśląc o czym powiedzieć a co pominąć. Dopiero po chwili stwierdził, że wyjawi wszystko. Tak czy inaczej, po pewnym czasie by wiedziała nawet więcej do niego samego.
- Czytałaś ten pamiętanik dziadka, tak? Wyczułem to - powiedział. - Jako iż on nalezał do tutajszej sfory, stwierdziłem, że to Irlandia będzie najlepszym miejscem mojego pobytu. Od razu potrafiłem się z nimi porozumieć, ale trzymałem się na uboczu. Głownie przez... Um, moje reakcje na pełnie. Ta sfora jednak nie trzymała się zbytnio. Wilki przyjeżdżały i odjeżdżały. Zostało tylko dwóch z dawnych, beze mnie. Noo, teraz już jeden. Ale nie pałam do niego sympatią. Prowadziłem normalne życie, jak każdy inny. Przyzwyczajałem się do tego, kim jestem. A jak poznałam tutejszych? Proste. Pewnego dnia spotałem Cass i Fionę. Ta pierwsza zamieszkała tutaj, z powodu braku miejsca do spania. Potem dalej poszło, przychodzili nowi i także w tym domu się osiedlali. Ostatni był oczywiście nasz kochany kuzyn - opowiedział wszystko w duuuzym skrócie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava Denn
Człowiek



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:24, 04 Sty 2010    Temat postu:

- Skoro nie pałasz do niego przyjaźnią, czemu on tu jest? - spytała się, patrząc z ukosa na schody.
- Każdy tutaj jest wilkołakiem? - zadała drugie pytanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:28, 04 Sty 2010    Temat postu:

Uśmeichnęła się do dziewczyny.
- Tylko ja nie jestem. Ale nadrabiam to inną "wyjątkową"cechą - odpowiedziała spokojnie zastanawiając się jak to ładnie dobrać w słowa. Ucichła na chwile zastanawiając się od czego by tu zacząć i jak dziewczynie to wytłumaczyć by jej nie przestraszyć...? tak, chyba tak. Wzięła głębszy wdech.
- Nie wiem czemu ale... widzę i słysże duchy zmarłych - dodała prostując. Patrzyła na nią niepewna jak dziewczyna przyjmie to do wiadomości. Cóż, nie codziennie słyszy się takie rzeczy. Jej wzrok na chwilę powędrował na Natha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Pon 23:30, 04 Sty 2010    Temat postu:

- Kto? Kuzyn, czy ten który jest już dłużej w sforze? Tak czy inaczej, odpowiem na oba warianty. Riley jest tutaj, poneiwaz potrzebował pomocy a Alfa chętnie go przyjął do nas. Zaś ten drugi nie mieszka tutaj. - powiedział, kiedy Cass przestała mówić swoje. nie czekał z odpowiedzia, ponieważ zapewne zapomniał by, o czym było pytanie. Równiez zerknął na Cass i usmiechnął się lekko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava Denn
Człowiek



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:31, 04 Sty 2010    Temat postu:

- Naprawdę? Ale tak kiedy tylko chcesz? Czy też kiedy duchy tego chcą? - spytała się zaciekawiona. Nic, zero strachu. Nie znała nigdy medium, miała ochotę taką osobę poznać, a teraz ma takową okazję.
- Dzięki braciszku - odpowiedziała, wytykając końcówkę języka w stronę Nath'a.
Była teraz całkowicie zaciekawiona wszystkim. Nie obchodziło ją, czy są tu wilkołaki pod postacią człowieka, czy nie, chciała zostać. Miała tylko nadzieję, że nie będzie miała okazji zobaczyć ich po przemianie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ava Denn dnia Pon 23:33, 04 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:38, 04 Sty 2010    Temat postu:

Uśmiechnęła się nie co pewniej widząc że dziewczyna przyjęła to spokojnie do wiadomości.
- W sumie to widze je cały czas. Musi się tylko jakaś zjawić w pobliżu. Dlatego tez bardzo często można mnie spotkać wieczorem na cmentarzach. Co prawda nie ma określonej pory lecz wolę gdy inni tego ni widzą gdyż wygląda to tak jakbym mówiła sama do siebie... - starała się jej to wszystko jakoś logicznie wytłumaczyć. i miała nadzieję że jakoś jej to wyszło. Nie krępowało ją mówienie o tej umiejętności. Ona to lubiła lecz wolała się wszystkim nie zdradzać. Była już raz w psychiatryku i nie chciała wcale tam wracać.
- Na ogół duchy są bardzo miłe. One nauczyły mnie wielu przydatnych w życiu rzeczy a i ich historie są ciekawe - dodała z uśmiechem. Nadal pamiętała te noce spędzone na cmentarzu wśród zjaw z termosem ciepłej herbaty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Pon 23:42, 04 Sty 2010    Temat postu:

Równiez wytknął język do siostry.
- Nie ma sprawy, sistrzyczko - powiedział.
Po chwili słuchał sam z nieukrywanym zainteresowaniem tego, co mówiła Cass. Usiadł ponownie na ziemi, opierając się o ścianę. Czyli tak jak zwykle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava Denn
Człowiek



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:45, 04 Sty 2010    Temat postu:

Ziewnęła cicho, zatykając usta ręką. Była już zmęczona, szczególnie po podróży i tym, co się przed chwilą wydarzyło. Jej świadomość odleciała w jednym momencie i jej głowa opadła bezwładnie na oparcie fotela. Słychać było jej płynny oddech. Zasnęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:48, 04 Sty 2010    Temat postu:

Spojrzała na Avę z uśmiechem.
- chyba ją zanudziłam - powiedziała niepewnie do Natha. Nadal obracała mandarynkę w dłoni spokojnie. Przynajmniej miała zabawę.
Patryzła na chłopaka z delikatnym uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Pon 23:55, 04 Sty 2010    Temat postu:

- Nie, po prostu była zmęczona - odparł, wytykając lekko język.
- Trochę bynajmniej przeżyła - mruknął. Zaczął sie zastanawiać, gdzie on pójdzie spać. Bo siostrę zamierzał zanieść do pokoju. Swój wzrok miał skierowany ku Cass.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:58, 04 Sty 2010    Temat postu:

Również patrzyła na niego. Domyśliła się nad czym myśli.
- chcesz możesz spać u mnie. Pokój jest nawet duży - powiedziała ni stąd ni zowąd.
Z resztą, cóż za problem by któreś z nich po prostu spało na podłodze ?
A Cass przy okazji będzię go mogła obserwować choćby podczas pełni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 0:02, 05 Sty 2010    Temat postu:

- Nie, dzięki - mruknął.
- Nie wiem kiedy będzie pełnia a zakładam, że przez dzisiejsze wydarzenia zrobię coś głupiego - wytłumaczył dziewczynie. Tymbardziej dlatego nie chciał spać w pokoju razem z Avą. Już raz ją zaatakował. Drugi raz nie chciał tego powtórzyc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 0:08, 05 Sty 2010    Temat postu:

Pokiwała spokojnie głową.
- to może położymy Avę u mnie ? Mi nic się nie stanie jak spędze noc na kanapie - znów zaproponowała chłopakowi.
Cóż, chciała dla wszystkich dobrze..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 0:10, 05 Sty 2010    Temat postu:

- Spoookojnie, ja mam futro, ja się wyśpię. Tylko żeby Ava mnie nie zobaczyła - mruknął i wziął lekko siostrę na ręce, z zamiarem wzięcia jej do swojego pokoju.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 0:21, 05 Sty 2010    Temat postu:

POkiwała tylko głową.
Nie wiedziąc co powiedziec siedziała tak tylko gdy poszeł zanieść swą siostrę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 19:30, 05 Sty 2010    Temat postu:

Zerknął kątem oka na dziewczynę, po czym szybkim krokiem zaniósł sisotrę do swojego pokoju [nie chce mi się łazić w tematach]. Położył ją na obu śpiworach, stwierdząjąc, że na brak łozka na pewno nie będzie marudzić. Wrócił do Cass, aby usiąść w salonie. Ogólnie rzecz biorąc stwierdził, iz nie chce mu się spać.
- Dlaczego przybywać tutaj, do Irlandii? - zapytał się, patrząc na będącą tutaj dziewczynę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nathaniel dnia Wto 20:08, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava Denn
Człowiek



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:47, 05 Sty 2010    Temat postu:

Została zaniesiona

//Pokój Nath'a


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:12, 05 Sty 2010    Temat postu:

Siedziała spokojnie ze wzrokiem wbitym w okno.
Znów pochłonęły ją myśli, niezbyt miłe wspomnienia lecz czasem nad nimi nie panowała.
Gdy przyszedł uśmiechnęła się do niego delikatnie.
- Musze się spotkać z jedną...zjawą - powiedziała tylko cicho.
Musiała dowiedzieć się znaczenia tych snów, i tego czemu Nath tak się zachowuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 20:16, 05 Sty 2010    Temat postu:

Odwzajemnił jak zwykle swój uśmiech.
- Uhm... - przytaknął, pokazując tym samym, że zrozumiał, o czym mówiła dziewczyna. Zastanowił się chwilę.
- Czyli spotykasz się czasami z tymi samymi zjawami i masz takie, które głównie widujesz? - zapytał się, nadal zerkając w jej stronę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:24, 05 Sty 2010    Temat postu:

Pokiwała głową.
- Często widuję te same gdyż nie ruszają się ze swoich cmentarzy... Chyba że chodzi o prezydenta Roseveelta. On zawsze chętnie podróżuje. - powiedziała z uśmiechem na twarzy.
Lubiła tego ducha. Pomagał jej z resztą wiele razy.
- W przez długi czas to były jedyne... "osoby" które chciały ze mną rozmawiać - dodała starając zamaskować swój smutek.
kiedyś żałowała ze śmierć nie mogła jej wziąć do siebie za pierwszym razem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 20:29, 05 Sty 2010    Temat postu:

- Ale dzisiaj już jest inaczej i nie warto przejmowac się przeszłością, nie? - mruknął z usśmiechem do dziewczyny, kiedy usłyszał jej smutny ton głosu. Tak, Nathe był urodzonym optymistą i osobą, która nie lubiała pamiętać już o tym, co było. Stara się żyć chwilą, chociaż nie zawsze się mu to udaje. Jednak nic nie może byc idealne, czyż nie? Podszedł do dziewczyny i przytulił ją lekko do siebie, po czym pogładził krótko jej włosy. Nie wiedział jak ona, ale zazwyczaj płeć żeńska dobrze reagowała na takie gesty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:36, 05 Sty 2010    Temat postu:

Wzruszyła lekko ramionami.
- niby tak ale... To ciągle do mnie wraca - drugie zdanie wypowiedziała trochę ciszej. Nie lubiła tego. Ciągle te obrazy... Wspomnienia... To ją czasem przerastało. Gdy podszedł do niej i ja przytulił również lekko przytuliła się do chłopaka. Jej oczy jak zwykle nie przedstawiały żadnych jej odczuć lecz błyszczały delikatnie tajemniczością. Milczała wpatrując się w okno. Była ciekawa czemu jeszcze stąpa po tej ziemi... Tyle wypadków już przeżyła. Spojrzała na chłopaka jakby z dołu niebieskimi oczkami.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cassandra dnia Wto 20:36, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 20:42, 05 Sty 2010    Temat postu:

- Wszystko wraca, ale to nie powód do smutku - odparł. Usiadł przed dziewczyna, na ziemi. Spoglądał cały czas w jej stronę.
- Noo, uśmiechnij się chociaż - mruknął. Zapatrzył się chwilowo na jej oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:49, 05 Sty 2010    Temat postu:

Pokiwała głowa spokojnie po czym puściła go. Gdy usiadł na podłodze patrzyła na niego spokojnie.
Słysząc prośbę wywróciła oczami po czym uśmiechnęła się słodko.
- może być ? - spytała żartem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 20:52, 05 Sty 2010    Temat postu:

Ocknał się dopiero po chwili, potrząsając lekko głową. Zerknał na jej uśmiech.
- Nie - odparł na pytanie, wytykając swój język - nic nowego. Oparł się rękoma o podłogę, nadal siedząc w miejscu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:55, 05 Sty 2010    Temat postu:

- dlaczemu ? - spytała udając oburzenie.
Złożyła nogę na nogę i ręce na piersi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 20:57, 05 Sty 2010    Temat postu:

- Bo tak jest fajnie - odparł, ponownie przyjądając się dziewczynie. Wstał po chwili z ziemi, stwierdając, że nie lubi ogladać ludzi z dołu. Przyzwyczaił się do tego, że jest wyższy albo równy co do innych.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nathaniel dnia Wto 21:08, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:05, 05 Sty 2010    Temat postu:

Uniosła tylko lekko jedną brew ku górze.
- Fajnie ? - psytała pokazując mu język


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 21:12, 05 Sty 2010    Temat postu:

- A dlaczego nie? - odparł, pytaniem na pytanie. Usiadł sobie na oparciu dla rąk od fotela, na którym była Cass. Wytknął ponownie lekko język.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:16, 05 Sty 2010    Temat postu:

Wzruszyła ramionami wesoło.
- nie wiem. - powiedziała tylko mimo wszystko uśmiechając się słodko.
Szturchnęła go delikatnie w żartach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 21:40, 05 Sty 2010    Temat postu:

- Wywalasz mnie?! Jak możesz - mruknął, udajac naburmuszenie. Jednak mimo to nie ruszał się nadal z miejsca. Po chwili usmiechnał się juz i wytknął lekko swój język. Sam się zastanawiał, dlaczego czesto miał taki odruch. Ale to było nieważne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:41, 05 Sty 2010    Temat postu:

Spojrzała na niego tajemniczym spojrzeniem.
- Ja? wywalać ? Ciebie ? - spytała udając że nic nie wie.
Uśmiechnęła się wesoło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 21:43, 05 Sty 2010    Temat postu:

- Phi. Zaniki pamięci? - powiedział, patrząc na Cass.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:47, 05 Sty 2010    Temat postu:

Nadal uśmiechała się.
- możliwe... - odpowiedziała tylko nadal na niego spokojnie patrząc.
Po chwili jednak spuściła wzrok wiedząc że nie lubi tego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel
Wilkołak



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia

PostWysłany: Wto 21:49, 05 Sty 2010    Temat postu:

- No właśnie widzę - odparł. Skierował ku niej swoją, rękę, unosząc lekko jej podbródek. To co z tego, że jej wzrok go peszył. Kiedyś się przyzwyczai. A nawet jeżeli nie, to mówi się 'życie'.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassandra
Człowiek



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:55, 05 Sty 2010    Temat postu:

Gdy uniósł jej podbródek spojrzała mu prosto w oczy swoimi błękitnymi.
- Co widzisz ? - spytała z uśmiechem.
Jakoś już zdążyła zapomnieć o wszystkim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Graciarnia / Irlandia / Park Narodowy Killarney / Torc / Domeczki / Dom Nathaniel'a Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin