Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Old Pub
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:12, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Jest z Volturi...-przeszło jej przez myśl. Zaciekawiona przyjrzała się mu dłużej.
-Uważasz, że lepszy jest wampir, który jest pod czyjąś władzą i i tak zabija ludzi niż ten, który jest wolny i jego głównym posiłkiem też jest ludzka krew?-spytała popijając piwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Vampire



Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 0:19, 06 Wrz 2009    Temat postu:

- Dla mnie liczy się to, by nasz świat nie wyszedł na jaw. Nie chcę też wojen wampirów i wilkołaków - odparł poważnie i szczerze, nawet za bardzo.
- Jeśli mogę zapobiegać rozlewowi krwi, niepotrzebnym walkom i sporom, wolę być pod czyjaś władzą. Mam na tyle dużą władzę i swobodę działania, by móc być tam, gdzie potrzebna jest interwencja pokojowa. Zabicie jest ostatecznym wyjściem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:23, 06 Wrz 2009    Temat postu:

-I tak prędzej czy później wszystko wyjdzie na jaw jak ich tyle tutaj będzie-mruknęła mówiąc o wampirach zamieszkujących Forks i okolice-I wasza interwencja nic w tym nie pomoże. Nie możesz ich wszystkich zabić.
Zamówiła kolejne piwo i wiedziała, że będzie musiała dzisiaj spać w hotelu, bo nie pojedzie samochodem już do La Push. Nie za bardzo jej to przeszkadzało, szczerze mówiąc pojęcie domu irytowało ją lekko.
-Nie czujesz się dziwnie rozmawiając z mięskiem?-spytała złośliwie-Skąd mam wiedzieć, że nagle nie zachce się smacznej,świeżej,młodej krwi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Vampire



Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:11, 06 Wrz 2009    Temat postu:

- Damy radę, możesz być spokojna - usiadł wygodniej, opierając się plecami o krzesło.
- Z mięskiem rozmawia się najlepiej - powiedział rozbawiony. - A szczególnie gdy jestem głodny, tak jak teraz - spojrzał na nią czarnymi z głodu oczami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:56, 06 Wrz 2009    Temat postu:

-Szkoda, że się nie boję-odpowiedziała uśmiechając się lekko-Czemu twoje tęczówki nie są czerwone?-spytała zaciekawiona-Dawno nie żywiłeś się ludzką krwią?
Wzięła łyk piwa i zamówiła jakieś ciastko czekoladowe u kelnera. Rozpuściła na chwilę już całkiem długie włosy związane w kitkę by trochę je poczochrać, po czym znowu związała je w kucyk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Vampire



Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:20, 06 Wrz 2009    Temat postu:

- Tak, dawno nie polowałem - przyznał.
- Tylko po świeżej krwi są czerwone. Jeśli poluje się często, barwa się nie zmienia - zamówił drugie piwo.
- Z naszej rozmowy wydedukowałem, że masz na nas sposób, czyli zajmujesz się uśmiercaniem wampirów. Bardzo ciekawe zajęcie - pokiwał głową.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:45, 06 Wrz 2009    Temat postu:

April pokiwała głową z zainteresowaniem.
-Powiedzmy, że wampirami zajmuję się tylko, gdy jakiś wyjątkowo zajdzie mi za skórę-uniosła jeden kącik ust w uśmiechu-Więc nie musisz się bać, dopóki kogoś nie zabijesz na moich oczach.
- A tak to zajmuję się raczej innymi istotami nadprzyrodzonymi, które są niebezpieczne dla człowieka-dodała trochę bardziej radośnie niż zwyczajnie. Te kilka piw zaczęło już na nią działać, ale na razie była tylko w stanie większej wesołości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Vampire



Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:52, 06 Wrz 2009    Temat postu:

- I tak się nie boję. Mam swoje sposoby na takie osobniki jak ty - uśmiechnął się.
- A ja sam zabijam tylko tych, którzy na to zasługują. Robię selekcję - dodał. Do piwa zamówił sobie dodatkowego drinka. Alkohol nie działał na niego tak, jak na ludzi, mógł wiec pić ile chciał Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:16, 06 Wrz 2009    Temat postu:

-Posilasz się krwią ludzi, prawda?-April przyjrzała mu się-Kogo wybierasz jako swoją ofiarę? Morderców? Ludzi, których nikt nie będzie potem żałował? Nie masz wyrzutów sumienia potem?
April dopiła kolejna piwo i zdecydowała, że jeśli chce dojść do motelu o własnych nogach musi na tym poprzestać. I tak jej rozsądkowi nie podobało się ile wypiła. April pokazało w myślach język jej rozsądkowi.
-Mieszkasz tu w Forks?-spytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Vampire



Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:18, 06 Wrz 2009    Temat postu:

-Można tak powiedzieć, choć wszystko co mi potrzebne mam przy sobie. Rzeczy mogę zostawiać. Mieszkam tam, gdzie trzeba - odpowiedział spokojnie. - A co do polowań... Tak, piję krew ludzi, ale właśnie takich szumowin, które i tak skończyły by w kiciu lub zostały zastrzelone. Nie korzystam nawet z uczt w Volterze. Wolę sam wybierać sobie ofiary.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:37, 06 Wrz 2009    Temat postu:

April od razu spodobało się to, że nie ucztuje wraz z innymi w Volterze. Volturi zawsze ją jakoś wkurzało - miała wrażenie, że za bardzo się panoszą i na za dużo sobie pozwalają. Pokiwała głową z aprobatą.
-To podobnie jak ja-stwierdziła mając na myśli mieszkanie-Podróżuję po całych stanach, więc zwykle zatrzymuję się w przydrożnych motelach albo śpię w samochodzie.
-Tylko tutaj mam pewien... -skrzywiła się lekko-dom. Ale to tylko dlatego, że moja bratanica ma dopiero 15 lat, straciła oboja rodziców, więc czuję się za nią odpowiedzialna, a na pewno nie będzie ze mną podróżowała.
April dziwiła się, że pomimo tego, że ma dopiero 18 lat, Dorcas się jej tak słucha.
Wzruszyła ramionami i zapłaciła barmanowi za piwa i ciastko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Vampire



Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:01, 06 Wrz 2009    Temat postu:

- Ja nie mam prawdziwego domu. Został zniszczony. Przez Volturi, by było ciekawiej. Mieli nas wybić wszystkich, ale okazałem się przydatny. Pracuję dla nich, jestem członkiem ich klanu, ale... nie nazywam siebie Volturi. Po co? Nie jestem nim, choć mieszkam tam i jestem ich lojalnym pracownikiem. Jeśli to ma uchronić wielu niewinnych, to mogę tam przebywać - rozłożył ręce.
- a prawdziwego domu mieć nie będę. Nie mam żadnych krewnych, ani osoby, którą mógłbym się zająć. Postanowiłem nawet zerwać z dziewczyną, jedną z Volturi, by raczej pomóc jej niż sobie. Jestem wrednym typem, który do niej nie pasuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anthony
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:28, 07 Wrz 2009    Temat postu:

Coralie napisał:
- Co się stało? - spojrzała na niego i położyła dłoń na jego ramieniu. Widziała, że coś jest nie tak.
- Powiedz mi, proszę - przytuliła policzek do jego ramienia.


- Nic się nie stało. Co miałaby się stać!? - burknął, wstając z krzesła. Był zbyt zszokowany, by ocenić swoje zachowanie. - Powinienem już iść... - mruknął, kręcac nieznacznie głową. - Wybacz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 16:36, 07 Wrz 2009    Temat postu:

- Jasne - powiedziała smutno. Nachyliła się po błyszczek który jej spadł. W tym czasie podwinęła się jej bluzka. Całą kość ogonową i trochę wyżej miała sine. Stłumiła syknięcie.
Powrót do góry
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:51, 07 Wrz 2009    Temat postu:

Liam napisał:
- Ja nie mam prawdziwego domu. Został zniszczony. Przez Volturi, by było ciekawiej. Mieli nas wybić wszystkich, ale okazałem się przydatny. Pracuję dla nich, jestem członkiem ich klanu, ale... nie nazywam siebie Volturi. Po co? Nie jestem nim, choć mieszkam tam i jestem ich lojalnym pracownikiem. Jeśli to ma uchronić wielu niewinnych, to mogę tam przebywać - rozłożył ręce.
- a prawdziwego domu mieć nie będę. Nie mam żadnych krewnych, ani osoby, którą mógłbym się zająć. Postanowiłem nawet zerwać z dziewczyną, jedną z Volturi, by raczej pomóc jej niż sobie. Jestem wrednym typem, który do niej nie pasuje.


-Nie przepadam za Volturi.-przyznała-Irytują mnie.
-Czemu uznali, że będziesz przydatny?-spytała.Była ciekawa, jaki może mieć dar. Zawsze lubiła wiedzieć, czego się spodziewać po wampirze z którym gada.
Wolała nie komentować jego zerwania z dziewczyną - sama nie utrzymywała z nikim bliskich kontaktów, więc się na tym nie znała. Byłoby to zbyt niebezpieczne dla znajomych. Zresztą wolała być sama na dłuższy okres czasu, czasami tylko w jakichś barach poznawała mężczyzn i wiadomo jak to się potem kończyło. Nigdy nie miała żadnych problemów i wyrzutów sumienia z opuszczaniem ludzi, bo dosłownie ich zapominała-jedyny plus wielkich kłopotów z pamięcią.
Po chwili wahania zdecydowała się, że coś jednak wtrąci.
-Może jednak nie powinieneś jej opuszczać...-zaczęła ostrożnie-... myślę, że jej i tak będzie lepiej z tobą niż bez ciebie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aprilan dnia Wto 20:43, 08 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Vampire



Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:47, 14 Wrz 2009    Temat postu:

- Ja też nie przepadam za Volturi. Lubię tylko jednego - ich przywódcę, Ara. Poza tym... to nie moje życie i nie mój świat - odsunął drugie krzesło i założył na nie nogi. Jednak po dżentalmeńsku nie trzymał ich blisko dziewczyny.
- A czemu przydatny? Nieważne - machnął ręką i przymknął oczy.
- I każdemu byłoby lepiej gdyby trzymał się ode mnie z daleka. Przynoszę kłopoty i pecha - uśmiechnął się zadziornie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:40, 14 Wrz 2009    Temat postu:

-Mówisz to, żeby mnie odstraszyć?-spytała rozbawiona, położyła łokieć na stolik i podparła brodę dłonią.
-No cóż nie wyjdzie ci to-pokręciła głową-To ja tu jestem magnesem na wszystkie nieszczęścia. Nie mam żadnych żywych znajomych, a co dopiero przyjaciół.
-Ale...-przeciągnęła się lekko-Nie przeszkadza mi to-dodała i wzięła łyk piwa kolejnego piwa. Tobędzie moje ostatnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Vampire



Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:04, 14 Wrz 2009    Temat postu:

- Czyli jesteśmy pod tym względem nawet podobni. Chociaż tyle. Nie będę czuł się samotny - otworzył oczy. - Nie spytałem cię chyba o imię, prawda? - zapytał nieco zdezorientowany. Starość nie radość Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:17, 14 Wrz 2009    Temat postu:

Zamyśliła się chwilę. Duża ilość alkoholu nie pomagała jej w kłopotach z pamięcią.
-April-w końcu wydukała i potarła dłonią czoło zamyślona. Wiedziała, że powinna coś więcej powiedzieć, coś dodać...
-A ty?-spytała radośnie, gdy przypomniała sobie co miała w końcu powiedzieć. Oh Apriilll-głos rozsądku jęknął jej gdzieś tam w myślach. Ignorując go wzięła kolejny łyk piwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Vampire



Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:19, 14 Wrz 2009    Temat postu:

Wampir patrzył na nią z rozbawieniem, którego jednak starał się nie okazywać.
- Liam - odpowiedział równie krótko. - Liam Janevski - dopełnił.
Wziął swój kufel do reki i wypił piwo do końca. Zamówił jednak następne.
- Ty lepiej zamów sobie wodę mineralną. I nie mówię tego złośliwie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:34, 14 Wrz 2009    Temat postu:

-Uważasz, że skoro jestem kobietą, nie mogę pić dużo?-spytała mrużąc oczy urażona. Przymknęła je na chwilę i uśmiechnęła błogo ale po chwili znowu je otworzyła.
Dopiła to co miała na stoliku i zamówiła kolejne rzucając ( a raczej, próbują rzucić) mu wyzywające spojrzenie. Gdy kelner przyniósł piwo spojrzał nie pewnie na dziewczynę, ale April przytaknęła mu tylko ręką i pokiwała zachęcająco głową.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Vampire



Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:42, 14 Wrz 2009    Temat postu:

- Nie, chodzi mi o to, że zaraz twój organizm przestanie normalnie reagować, wszystko zacznie ci się mieszać, a zapłacisz to jeszcze dodatkowo bólem głowy i kto wie - może wymiotami - odpowiedział znudzonym tonem znawcy.
- Twoje oczy są z leksza zamglone. To nie jest chyba dobry znak - dodał, poprawiając się na krześle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:53, 14 Wrz 2009    Temat postu:

-Od kiedy ty jesteś taki święty?-spytała ponuro, ale potem od razu się rozweseliła. Taki miał na nią wpływ alkohol - stawała się bardzo radosna, jak nigdy. W dodatku dzięki temu, że miała bardzo przejrzysty umysł wtedy i trudny do kontrolowania, zawsze uwidaczniał się jej dar, którego nauczyła się po kilku latach blokować. Nie bez kozery została tym, kim była, miała do tego predyspozycje. April rozejrzała się po pubie i zauważyła nowe osoby, które dla niej były jak najbardziej realne, dla innych - niewidoczne i znane tylko z bajek. Zaczepiła jakiegoś starszego bywalca pukając go w ramię. Zaskoczony zauważeniem go przez normalnego człowieka uniósł brwi.
-Ja przepraszam, że przeszkadzam, ale ten pan tutaj uważa, że picie mi szkodzi i blah blah blah-powiedziała radośnie do pana naśladując gadanie dłonią. -Czy mógłby mu pan wytłumaczyć, że on jest po prostu sztywniakiem?
Ludzie dookoła zaczęli się na nią dziwnie patrzeć, gdyż wyglądało to, jakby rozmawiała z powietrzem. Z ucieszeniem na twarzy rozglądała się po sali poszukując oznaki aprobaty i zgody na jej stwierdzenie, iż partner jej stolika jest sztywniakiem. Ludzie powoli odwrócili się do siebie i zajęli własnymi sprawami, gdy zauważyli, że dziewczyna jest pijana. April zachichotała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Vampire



Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:15, 16 Wrz 2009    Temat postu:

- Może i tak, nie przeczę - powiedział Liam, po czym wyciągnął telefon i wybrał pewny numer. Przekazał rozmówcy toi, co miał do powiedzenia i zbierając się powoli do opuszczenia lokalu, powiedział do April.
- Zamówiłem ci taksówkę. Sama stąd nie wyjdziesz. Kierowca ci pomoże i podwiezie tam, gdzie mu powiesz. Sam bym cięzaprowadził, lub zaniósł do domu, ale muszę wyjść. Jeden z tamtych facetów pociął się szkłem. Wolę nie ryzykować - dodał i skinął na kelnera. Poprosił o rachunek, po czym wyciągnął portfel. Uregulował należność, po czym zapłacił również za piwa April.
- Taki dar od tego złego i nudnego - wyjaśnił dziewczynie, po czym powiedział cicho do kelnera, że gdyby nawet April chciała coś zamówić, ma jej nie słuchać. Napiwek pokryje wszystkie stracone przez to pieniądze Razz
- Do zobaczenia - mrugnął do dziewczyny, po czym zaczął kierować się w stronęwyjścia. Jego sygnet błysnął jeszcze raz w świetle lampy, po czym wampir zniknął na ulicy miasteczka Forks.

/Ulice


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:00, 16 Wrz 2009    Temat postu:

-April nie bierze taksówek!-krzyknęła jeszcze jak wychodził-April się tylko przechadza, jak nie ma innego wyjścia-mruknęła dodając.
April spojrzała na pieniądze które Liam wyłożył za jej piwa które sama wypiła. Zmarszczyła brwi i stwierdziła, że kiedyś musi mu je oddać. April nie lubiła mieć długu wdzięczności, o nie było w jej stylu. Jej mózg zaczynał powoli pracować na normalnych obrotach, ale twarz nadal przedstawiała ucieszoną twarz April. Dziewczyna przewróciła oczami w myślach i wstała powoli ze stolika chwiejąc się lekko, lecz po chwili złapał równowagę i prawie równym krokiem skierowała się do wyjścia.

/Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anthony
Zmiennokształtny



Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:46, 19 Wrz 2009    Temat postu:

Coralie napisał:
- Jasne - powiedziała smutno. Nachyliła się po błyszczek który jej spadł. W tym czasie podwinęła się jej bluzka. Całą kość ogonową i trochę wyżej miała sine. Stłumiła syknięcie.


- Powinnaś iść z tym do lekarza.. - powiedział wciąż oniemiały i wyszedł z pubu. Szedł z dłońmi w kieszeniach i kapturem założonym na głowie do najbliższego przystanku autobusowego, licząc, że uda mu się złapać któryś z nich.

| La Push | Klify


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anthony dnia Sob 11:55, 19 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angela
Zmiennokształtny



Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:36, 07 Lis 2009    Temat postu:

/Ulice
Od razu po otwarciu drzwi uderzył ją smród petów i piwa. Zmarszczyła zniesmaczona nosek i podeszła do najbliższego wolnego stolika. Jacyś faceci przyglądali jej się z lubieżnym wyrazem twarzy. Syknęła na nich cicho jak kotka i zamówiła piwo. Ze swojej torebki wyciągnęła komórkę. Miała kiepski zasięg, tylko dwie kreski. No tak, na tej wsi nawet nie ma dobrego zasięgu....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Percy
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Francja(Bretania)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:50, 07 Lis 2009    Temat postu:

//Ulica

Otworzył drzwi i wszedł do pubu z uśmiechem na twarzy. Zby dużo zapachów... Machnął ręką i nic już nie czuł. Wszyscy spoglądali po siebie zdumieni. Jakaż byłaby żeź gdyby wszystkich zabił. Tylko czekał aż ktoś przez przypadek się zkaleczy. Przy stoliku dojrzał jakąś dziewczynę. Bez pytania dosiadł się do niej i powiedział:
- Percy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angela
Zmiennokształtny



Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:53, 07 Lis 2009    Temat postu:

Angela spojrzała na chłopaka zaskoczona i uśmiechnęła się lekko. Jaki...-szukała odpowiedniego słowa-...spontaniczny.
-Angela-poprawiła odruchowo włosy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Percy
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Francja(Bretania)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:02, 08 Lis 2009    Temat postu:

Zamóiwł Whisky. Dwa kieliszki. Uwielbiał swoją moc. Zero zapachów... Wszystko zamawiał tylko dla zmyłki.
- Jesteś stąd?
Wziął kieliszek do ręki, a drugą machnął by straciło smak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angela
Zmiennokształtny



Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:11, 08 Lis 2009    Temat postu:

-A wyglądam?-odpowiedziała pytaniem na pytanie. Miała nadzieję, że chłopak nie odpowie, że tak. Jeszcze tego by brakowało, by ludzie myśleli, że jest z tego małego miasteczka. Zmrużyła lekko oczy przyglądając się mu - A ty?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Percy
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Francja(Bretania)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:14, 08 Lis 2009    Temat postu:

Zaprzeczył:
- Jestem ze Francji, a dokładniej z Bretanii.
Ale jeśli gdzieś kogoś zabiję czuję się tam jak w domu - dodał sobie w myślach i wypił Whisky.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angela
Zmiennokształtny



Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:20, 08 Lis 2009    Temat postu:

-Dobrze, że nie stąd, nie znoszę wsi-odpowiedziała wzdychając nad tym, gdzie właśnie była-Wszystko tu jest takie... spokojne. Nie lubię tego.
Zmarszczyła nosek zamyślona. Brakowało jej tu gwaru Nowego Jorku i ścisnęło ją gdzieś w okolicach klatki piersiowej. Po prostu tęskniła za domem. Powoli dokończyła kufel piwa.
-Co tutaj robisz? Trochę to daleko od Bretanii-przekrzywiła głową lekko w prawo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Percy
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Francja(Bretania)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:23, 08 Lis 2009    Temat postu:

[Spokojnie? Idź w ciemne zaułki, tam wiszą cztery ciała, dalej będzie spokojnie?[/i] - pomyślał
- Czyst ciekawość - jeźdźił palcem po brzegu kieliszka. Bo co miał powiedzieć? Że jest wampirem z dziewietnastego wieku, a w dodatku seryjnym mordercą ściganym w kilku krajach? Jej strach by go uradował, ale byłoby to zbyt ryzykowne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angela
Zmiennokształtny



Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:28, 08 Lis 2009    Temat postu:

-Co może być ciekawego w takim małym miasteczku?-prychnęła. Gdyby ona tylko mogła stąd uciec, zrobiłaby to dawno. Niestety musiała tu szukać jakiejś pracy, a nie znalazła nawet jeszcze noclegu! Znowu zerknęła na Percy'ego. Musiała przyznać, że było coś w nim tajemniczego, czego nie umiała rozgryźć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Percy
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Francja(Bretania)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:32, 08 Lis 2009    Temat postu:

Nagle ktośr ostrzaskał kieliszek i skaleczył się. Mężczyzna poszedł do łazienki.
- Wybacz - powiedział wstał, machnął ręką i uderzył go słodki zapach. Udał się do łazienki> Dokładnie zmaknął drzwi i rzucił się na niego wyssysając jego krew. Ciało ułożył na umywalce i napisał jego krwią na lustrze:
You have goit sweet blood.
Wyrył mu na klacie literę P. Umył ręce i wyszedł z łazienki. Usiadł dop stolika i uśmiechnął się do Angeli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angela
Zmiennokształtny



Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:42, 08 Lis 2009    Temat postu:

Angela podążyła wzrokiem za Percym. Gdy wrócił, nadal nie dawała za wygraną. Coś jej tu nie pasowało, coś było nie do końca normalnego w jego twarzy.
-Masz dziwne...-zawahała się i dopiero teraz to zauważyła-...oczy. Nosisz kontakty?
Nagle usłyszała kogoś krzyk z łazienki. Jakiś facet wybiegł z niej przerażony mamrocząc coś o jakimś zabitym facecie w łazience. Ludzie zaczęli dzwonić po karetkę i panikować, większość wyszła z baru.
-To mogłeś być ty, Percy!-wskazała ręką w kierunku toalety-Gdybyś był tam minutę później...-pokręciła głową zaszokowana tym, co się tu stało. A podobno to ciche, spokojne miasteczko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Percy
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Francja(Bretania)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:13, 08 Lis 2009    Temat postu:

- Tak noszę - mruknął.
Udawał zdziwionego i przerażonego, ale uśmiechał się do siebie w duchu. Gdy Angela się odwróciła szybko zlizał resztkę krwi z palców.
- To straszne cxo się tu teraz dzieje... - mruknął


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angela
Zmiennokształtny



Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:22, 08 Lis 2009    Temat postu:

-Ale nie wyglądasz jakby cię to jakoś bardzo dziwiło...-Kiepski z ciebie aktor. Poruszyła się niepewnie na krześle. Nie wiedziała, czy lepiej stąd iść czy nie. W Percym było coś, coś... czego się trochę bała, coś co jej się nie podobało. Jednocześnie ją intrygował, więc głównie przez własną ciekawość została na miejscu. Poza tym jest przystojny-dodała w myślach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Percy
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Francja(Bretania)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:29, 08 Lis 2009    Temat postu:

- Przecież ja go nawet nie znam - odparł z uśmiechem - Nie obchodzi mnie to. - wzruszył ramionami.
Nagle wyjął jakąś karteczkę i napisał resztką krwi na palcach, gdy Angela patrzyła na zbiorowisko ludzi przy łazience:
Niespodzianka
I wyszedł zanim się odwróciła.

//Magazyny w Seattle


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Percy dnia Nie 19:54, 08 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22  Następny
Strona 18 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin