Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:44, 07 Kwi 2009 Temat postu: Syberia |
|
|
Kraina geograficzna ciągnąca się przez północna Azję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:35, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
/Seattle-metro
Pojawiła się wraz z reszta.
-Może powiesz mi, co się stało?
Spytała przybita, nie była zadowolona z tego, że za niedługo ich zostawi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:41, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Przybita kucnęła. W świetle słońca ich skóra mieniła się jak diamenty , zimny wiatr rozwiewał jej włosy . Cała suknia i ręce pokryte były krwią.
- Nie domyślasz się? Wszyscy atakowaliśmy .. padło ze 40 osób.. potem przybyli Volturi.. Albert zabrał mnie do wagonu na przesłuchanie.. MNIE NA PRZESŁUCHANIE? - głos jej się łamał - pozwolili nam uciec.. nowe nie żyją..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:44, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Odszedł kawałek od nich. Usiadł na piasku. Nie chciał słuchać tłumaczeń Elizabeth. W jegu sumieniu to co zrobił było złe. I to mu wystarczyło. Odkrył jak mało ma w sobie samokontroli.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:49, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Albert?-spytała nie wiedząc kogo ma na myśli.
Zastanowiła się.
-Ale to chyba nie powód, żebyście się wynosili.
Dodała.
Widziała Louisa, chciała i nie chciała z nim rozmawiać.
-Ja muszę, ale wy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:53, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jak to możliwe by nie rozumiała? Zignorowała pytanie o Alberta i zaczęła jej tłumaczyć.
- Zabiliśmy kilkadziesiąt osób! Widziało nas kilkaset! Jak myślisz czy Volturi nam odpuszczą? Złamaliśmy zasady! zapytaj brata on wie o czym mówię.. - kopnęła wielki kamień - muszę pomyśleć.. sprowadź to Natalie... Proszę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:56, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wstał i poszedł przed siebie. Słowa Elizabeth o liczbie ofiar były straszne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:00, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Louis!
Miała gdzieś teraz Lizzy.
Pobiegła za nim.
Musiała, chciała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:06, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- No i super! Mam was gdzieś wszystkich.. - i tak było. Miała ich dość... nie rozumieli powagi sytuacji - posiedzę sobie tu ... - została sama. Przysiadła na zimnej ziemi i wtedy coś jej wypadło. Przypomniała sobie o notesie. Podniosła go... pojawiło się wspomnienie... Albert leżący na podłodze, wyginający twarz w bólu.. nie pamiętał jej.. Kolejny policzek. Zaczęła obracać notatnik w rękach, nie była pewna czy chce go odczytać. Póki co chciała jedynie widzieć tę twarz... Kochała ją ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:09, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Odszedł spory kawałek. Kiedy usłyszał jak biegnie zatrzymał się. - Tak - zapytał łagodnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:19, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-O co chodzi?
Spytała zmartwiona.
Nie wiedziała czemu tak się zachowuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:25, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie widziałaś co zrobiłem tym wszystkim... niewinnym istotą? Jest mi z tym... źle poprostu.- Mówienie przychodziło mu z trudnością.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:43, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie chciałeś tego-powiedziała.
Spojrzała na niego, był wyraźnie przybity.
Uśmiechnęła się.
-możesz spróbować krwi zwierząt.-powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:46, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- To nie o to chodzi. Jestem potworem. Nie widzisz tego? - spojrzał na nią - Dlaczego za mną poszłaś?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:50, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie mów tak.-poprosiła.
Spojrzała na niego.
-Musiałam....-zastanowiła się.-Chciałam...
Nie wiedziała jak sie wysłowić.
-Musiałam porozmawiać z Tobą, ten ostatni raz.
Mruknęła ledwo dosłyszalnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:52, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Dlaczego ostatni? - zapytał smutno.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:56, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Jadę do Włoch.-powiedziała,
Spojrzała na niego.
-Vea,-zamyśliła się.-Vea mówi..Powiedział... w każdym razie, kazał mi się wynieść.
Skończyła swoją poplątaną wymowę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:59, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Chwycił ją za ramię - Zostań z nami. - Zostań ze mną... Wiedział teraz kogo przypominała mu blondynka w metrze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:02, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pokręciła głową.
-Nie mogęPragnę-szepnęła.
Spojrzała na niego z bólem.
-Jestem tu nielegalnie-wyznała-miałam czekać w domu.
Przynała.
-Chociaż nie wiem po co-wzruszyła ramionami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:04, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Zabierz mnie ze sobą - poprosił.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:06, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Louis.-szepnęła.
Spojrzała na niego, dużymi oczyma.
-Co z Lizzy?-spytała, choć tak naprawdę nie obchodziło ją to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:09, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Co z Lizzy? Teraz go to szczerze nie obchodziło. To przez nią zrobił tyle złego. Bardzo żałował. - Poradzi sobie - spuścił wzrok. Puścił ramię Versace.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:13, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Potrafisz..Chesz.. ja tak po prostu zostawić?-spytała
Nie chciała o to pytać.
Coś jednak ją do tego zmuszało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:18, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiedział czy chciał. Bał się że jeśli z nią dłużej pozostanie zmieni się w coś gorszego niż był teraz. - Zrozumiem, skoro nie chcesz.... - wzruszył ramionami. - Nie musisz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:24, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Louis!-prawie krzyknęła z przej
Żle ją zrozumiał.
-Chcę, bardzo chcę., ale..-zawahała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:27, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pokręcił głową i odszedł. - Nie zawracaj sobie mną głowy - powiedział na odchodne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:29, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jęknęła.
Znów pobiegła za nim.
Stanęła przed nim i objęła go w psie.
-nie odchodź-poprosiła cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:31, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pogłaskał ją po włosach. - Przecież ciągle tu jestem... - powiedział ze smutną rezygnacją.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:45, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnęła.
-Wiesz, że bym chciała,
Spojrzała na niego zadzierając głowę.
-Ale martwię się o Lizzy.
Powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:50, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Skrzywił się na zmiankę o Elizabeth. Była mu teraz obojętna. Doprowadziła do tego że przestał nad sobą panować. Nie mógł sobie tego wybaczyć. Grzywka trochę przeszkadzała więc strzepnął ją na bok czułym gestem - Chciałabyś?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:53, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pokiwała energicznie głową.
-Oczywiście, ze tak.
Spojrzała w jego oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:55, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Przymknął oczy i pocałował ją lekko w czoło - Dziękuję.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:03, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
spojrzała na niego niezrozumiale.
-Za co?-spytała.
Nie wiedziała, że co mógłby jej dziękować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:06, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Popatrzył na nią. Wydawało mu się to oczywiste. - Za to że jesteś.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:14, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się.
-Nie ma za co.
Mruknęła, nie sądziła by był to dobry powód.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:18, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jest, jest za co.... - To co teraz zrobimy z tym wszystkim...? Z Elizabeth, z... - zawahał się Z nami? - z Tobą?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 21:22, 07 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:26, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie wiem.
Szepnęła. Była rozerwana. Rozerwana pomiędzy Veą, Elizabeth i Włochami.
Co do Louisa miała pewność, wydawało jej się, że ją ma.
Westchnęła.
-Nie wiem.-powtórzyła jeszcze raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:30, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pokiwał głową i usiadł na piasku. Klepnął ziemię obok siebie zachęcając ją do tego samego. - Coś się wymyśli.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:33, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Usiadała obok niego.
Spojrzała na siebie i zdała sobie sprawę, że nadal jest w tej samej brudnej sukience.
-Jak ja wyglądam.-jęknęła oglądając siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:39, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnłą się pocieszająco. - Dla mnie to mało ważne. Liczysz się ty. Przyznał i znów zaczął się bawić jej włosami. Były aksamitne w dotyku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|