Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Teren przed domem.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Obrzeża miasta / Rezydencja Cullenów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:25, 06 Lis 2008    Temat postu:

-Ale ja...-zaczął- mogę Cię tylko wysłuchać... To co zdecydujesz się zrobić, zależy tylko od Ciebie---mruknał wpatrując się w nią z uwagą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy Brown
Vampire



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:36, 06 Lis 2008    Temat postu:

- Taaak wiem, nikt nie może nic dla mnie zrobić, tylko wsyłuchać wiem...- usmiechnęła się . - Dzięki za tyle i przepraszam że zawracam Ci tym głowę - podniosła się z ziemi. Uważnie patrzyła na Edwarda - Ekhmmm... ja się zmienie wiem , że dam rade... teraz wiem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:58, 06 Lis 2008    Temat postu:

Posłał jej swój łobuzerski uśmiech number one.
-Mam nadzieję, że Ci sie uda. Wierzę w to... -mruknął pociesznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy Brown
Vampire



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:33, 06 Lis 2008    Temat postu:

- Dzięki... to chyba Ty jedyny wierzysz - jej twarz rozbłysła, pojawił się na niej piękny uśmiech.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:34, 06 Lis 2008    Temat postu:

-Na razie tylko ja Cię do końca wysłuchałem...- odwzajemnił uśmiech i również wstał z ziemi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy Brown
Vampire



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:39, 06 Lis 2008    Temat postu:

- Chyba sobie już pójdę... za dużo jak na jeden dzień- odwróciła głowę w kierunku lasu.
To by było na tyle, mam nadzieje że choć trochę zmienicie o mnie zdanie, ... na razie , zobaczymy się wkrótce
Pobiegła we wskazanym głową kierunku.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lizzy Brown dnia Czw 22:06, 06 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:54, 07 Lis 2008    Temat postu:

/ Rezydencja Cullenów | Salon

Wybiegając z domu zauważyła stojących nieopal Edwarda i odchodzącą już atrakcyjną wampirzycę. Zatrzymała się na chwilę, a zaraz potem rzuciła pędem w kierunku lasu, przebłyskując koło Edwarda jak błyskawica.

/ Forks i okolice | Las | Tymczasowa kryjówka Anny Marie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 20:26, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 20:06, 09 Lis 2008    Temat postu:

/ dom mlodych wamiprow - salonik

Samantha niepewnie podeszla do drzwi. Zapukała, jednak nikt nie otworzył wiec weszła

/salon
Powrót do góry
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:37, 09 Lis 2008    Temat postu:

/ las

Alice wyłoniła się z lasu w towarzystwie dwójki wampirów. Uśmiechała się, jednak oczy przeczesywały okolicę z deczka niespokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:40, 09 Lis 2008    Temat postu:

|| Port Angeles || Ulice miasta

Edward zaparkował auto przed domem.
-Tego nie możesz być pewna.... -zwrócił sie do Anne Marie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 23:47, 09 Lis 2008    Temat postu:

- Alice wsszystko wporzadku? - zapytała dziewczyne
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:50, 09 Lis 2008    Temat postu:

/ Port Angeles | Ulice miasta

- A co byś zrobił, huh ? Jak wytłumaczyłbyś, skąd znalazłeś się w damskiej toalecie ? - spytała poczym spróbowała naśladowac jego głos - ,,Usłyszałem czyjś krzyk, więc tam pobiegłem" Uważaj, bo by ci od razu w to uwierzyli ! - powiedziała sarkastycznie, jednak nadal przyjaznym tonem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pon 16:03, 10 Lis 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:51, 09 Lis 2008    Temat postu:

- Tak, Sam... w porządku. Tylko... chyba czuję się zmęczona dzisiejszym dniem. Nic poważnego - stwierdziła lekkim tonem.
Taa.. czuję się jakby mnie ktoś przemielił. Kolejny wampir... ilu ich jeszcze? Nie, żeby ten był zły. Nawet fajnie, bo to kolejny wegetarianin. Ale czy Forks stało się jakimś cholernym epicentrum wampirzego świata? Carlise chyba nie bedzie zachwycony...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 23:52, 09 Lis 2008    Temat postu:

- Powinnas odpoczac - powiedziała z troska - Natychmiast - poprosiła
Powrót do góry
Isten
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:55, 09 Lis 2008    Temat postu:

/ Z lasu

- A więc tu mieszkasz... - mruknął, patrząc na wielki dom.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:56, 09 Lis 2008    Temat postu:

- Odpocznę, Sam, obiecuję - zachichotała. Jak się to wariactwo skończy

- Owszem. Tu mieszkamy. - teatralnym gestem pokazała domostwo - Witaj w krainie Cullenów. Chwilowo nie pytam co Cię tu sprowadza, bo chyba nie będziesz chciał powtarzac tego kilka razy - roześmiała się. Dojrzała Edwarda i Ann Marie .

- Edwardzie! Ann! - zamachała w ich stronę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alice Cullen dnia Nie 23:59, 09 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isten
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 0:01, 10 Lis 2008    Temat postu:

- Cullenów? Tutaj mnieszka TEN Cullen, znaczy Carlisle Cullen? - spytał zszokowany, zatrzymując się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:03, 10 Lis 2008    Temat postu:

-Witaj Alice... -podszedł do siostry i ucalowal ją w czoło.
-Twój nowy znajomy? -zerknął niepewnie na Istena.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:08, 10 Lis 2008    Temat postu:

- Witaj Edwardzie - oparła się lekko na jego ramieniu. Mogę się oprzec na chwilę? On wydaje się w porządku. Przynajmniej nie żeruje na ludziach... Nakarmiłam też Sam...
- Co znaczy TEN? - zdumiała się - Ale odpowiadając na Twoje pytanie. Tak, tu mieszka Carlise.


{Isten, Edward, Alice - odpowiada?}


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alice Cullen dnia Pon 0:10, 10 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isten
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 0:14, 10 Lis 2008    Temat postu:

- Isten Verson - przedstawił się wyciągając rękę ku chłopakowi. - To dzięki niemu żyję pokojowo i żywię się krwią zwierząt - wyjaśniłem, patrząc na Alice.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:21, 10 Lis 2008    Temat postu:

-Edward Cullen. -uścisnął rękę mężczyzny. W sumie nie mial nic więcej do powiedzenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:23, 10 Lis 2008    Temat postu:

- Może wejdziemy do środka, a nie będziemy tu stać jak słupy soli. - zaproponowała Alice, złapała za rękę Sam i Ann Marie. Weszła do salonu.

// salon


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:33, 10 Lis 2008    Temat postu:

Poprowadzona przez Alice weszła za nią do salonu.

/ Rezydencja Cullenów | Salon


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pon 13:39, 10 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 21:57, 10 Lis 2008    Temat postu:

/ salon

Samantha wyszła z domu i usiadła na schodach. Poczuła się odrazu lepiej. Patrzyła przed siebie i rozmyślała. Po jakis 20 minutach udała sie na polane

/ polana


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 11:59, 11 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 18:15, 11 Lis 2008    Temat postu:

Wbiegł po schodach i nacisnął dzwonek. Walił w drzwi, aż ktoś otworzył
-Przepraszam, ze się narzucam, ale to moze być coś ważnego. David Bloody, sir. Ja chciałbym tylko zakomunikować. Czy ktoś ma pojęcie, że ktoś z Volturii grasuje bo lesie?


Po pierwsze piszesz SKĄD Twoja postać się tu pojawiła. Po drugie nie możesz zadecydować o tym, kto otworzy drzwi. Carlisle w tym momencie jest chyba zajęty. Po 3 Nie można od tak wtagrnąć na terytorium Cullenów. -przyp. Edward


Post do zedytowania!

ZEDYTOWANY XD!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 15:47, 13 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:47, 11 Lis 2008    Temat postu:

\las


June schowała się w koronie drzewa, wiedziała że to nic nie da, i tak ją wyczują, poza tym zjawiła się nieproszona. trudno, zawszejest jakaś wymówka aktualnie młody wampir dobijał się do drzwi. Hm... ciekawe wysunęła się trochę, by dostrzec więcej szczegółów[/i]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:58, 11 Lis 2008    Temat postu:

June zeskoczyła z drzewa. Pomknęła tuż pod drzwi domu. Miała zamiar już zapukać, gdy usłyszała urywek rozmowy. - A więc już o mnie wiedzą, chyba, oby nie... Wsłuchała się bardziej w ich słowa, więc jeden Volturi już przybywa. Zamarła z przerażenia. Skradając się ku oknu przysłuchiwała się dalszemu ciągowi rozmowy. Przez chwilę przypatrywała się postacią w oknie gdy ktoś w środku gwałtownie się odwrócił, chyba ją dostrzegł. Pomknęła w stronę furtki. Już miała wyjść gdy coś ją zatrzymało – niemogę tak po prostu odejść gdy już tu jestem. W lesie nie będę bardziej bezpieczna. Ponownie wbiegła na drzewo. Tym razem bardziej zaszyła się wśród gałęzi co nieco krępowało jej ruchy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:25, 11 Lis 2008    Temat postu:

Słowa jednego z wampirów zawirowały jej w głowie.
- A ona też obawia się volturi... Nie była przygotowana na taką sytuację... właściwie to na jej rękę. Zaśmiała się pod nosem. Corvus mówił że wampiry z tych okolic mają specyficzne zdolności. - Może czas trochę namieszać... pomyślała z entuzjazmem. Co prawda miała siedzieć cicho lecz skoro i tak o niej wiedzą... Przywoływała w swojej głowie obrazy tutejszych nastolatków zabijanych przez nią właśnie. Masę Volturi łażących po ulicach... uświechała się w duchu zmieniając pozycję na wygodniejszą


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:46, 11 Lis 2008    Temat postu:

Jun przymknęła oczy. Corvus nie chciał wzbudzać nienawiści. Zeskoczyła z drzewa na ulicę. Odwróciła się i po raz ostatni spojrzała na dom.
- Może niedługo do was wpadnę, zębaci przyjaciele. Mówiąc to uśmechnęła się obmyślając dalszy ciąg działania. - Domek przyjemny, wiedzie im się nieźle... pomyślała wracając do lasu

\las

(do Edwarda, wampiry mają wyostrzone zmysłySmile za bardzo się wczułam, sorry.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isten
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:58, 16 Lis 2008    Temat postu:

// Salon

Isten spojrzał jeszcze raz na dom Cullenów i westchnął... Oni mają siebie, ty nie masz nikogo - pomyślał. Ale zawzse możesz mieć w nich przyjaciół - dodał cichy głosik w jego umyśle.

Isten uśmiechnął się i ruszył ponownie w las.

//Las


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Isten dnia Nie 15:59, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:29, 16 Lis 2008    Temat postu:

/Ulica

Wyszedł zza drzew i przystanął przed domem. Ponownie wciągnął powietrze by sprawdzić ile wampirów kryje się za białymi ścianami rezydencji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:47, 16 Lis 2008    Temat postu:

Albert uniósł lekko głowę i spojrzał w niebo. Chyba dość czasu im dałem... - pomyślał i opuściwszy głowę ruszył w kierunku drzwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:54, 16 Lis 2008    Temat postu:

Nie chcąc być niekulturalny, zapukał delikatnie w drzwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:28, 16 Lis 2008    Temat postu:

/salon

Drzwi uchyliły się. Za nimi stała uśmiechnięta Alice.
- Witamy. - skłoniła lekko głową. - Zapraszamy do środka - wpuściła przybysza do salonu.

/salon


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:31, 16 Lis 2008    Temat postu:

Z nieprzeniknionym wyrazem twarzy wszedł do środka.

/salon


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:01, 16 Lis 2008    Temat postu:

/salon

Szybkim krokiem ruszył w stronę drzew. Pora znaleźć jakiegoś normalnego wampira...

/gdzieś tam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 19:25, 16 Lis 2008    Temat postu:

Reymond nie zapukał, walił w drzwi. Jednak uprzejmie zaczekał aż mu otworzą.
W ramionach trzymal june, a w płaszczu, przewieszonym przez plecy, odcięte już człony.
Powrót do góry
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:31, 16 Lis 2008    Temat postu:

Zanim zdążył się spostrzec drzwi otworzyły się.
- Wejdź, Reymondzie. - drobna osóbka płci żeńskiej powiedziała krótko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 19:53, 16 Lis 2008    Temat postu:

- Witaj Alice

\salon
Powrót do góry
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:00, 19 Lis 2008    Temat postu:

/las

Pojawił się sam przed domem Cullenów, bez wahania podszedł do drzwi i zapukał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Obrzeża miasta / Rezydencja Cullenów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 4 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin