Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom przy Bay Street 1
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Port Angeles
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:30, 05 Lis 2009    Temat postu: Dom przy Bay Street 1

Schludny, wysmakowany, z widokiem na morze


Wynajęty przez Matta na czas nieokreślonyXD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:49, 05 Lis 2009    Temat postu:

- Jestem znużona... - mruknęła ledwie otwierając usta. Zadowolona wysiadła z auta. -Mojej pomocy? - powtórzyła pytając. Rozejrzała się.
Zaskoczył ją. Spoglądała na domek... sama nie wiedziała jak go nazwać , ze zdziwieniem i niepewnością jednocześnie. Potem spojrzała na Matta, samochód i znów na budynek. Robił wrażenie. Przez oczy przemknął jej błysk satysfakcji. Zasługiwała na to co najlepsze. Oczywiście, że było ją na to wszystko stać. Oczywiście, że nie chodziło jej o domy i samochody.. Miała je gdzieś i bez tego Matt wydawał jej się wspaniały. Jednak fakt, że się na tyle wysilił , budził w niej poczucie ważności. Z drugiej zaś strony istniało prawdopodobieństwo, że chciał w ten sposób "wykupić" jej względy. Odsunęła od siebie tą myśl . Starała się nie okazywać swoich odczuć. Uśmiechnęła się jedynie, jak to zwykle miała w zwyczaju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:41, 05 Lis 2009    Temat postu:

- A czy ja niewyraźnie mówię? - zmierzył ją znudzonym spojrzeniem. Widział błysk w jej oku i to mu powiedziało więcej niż wszystkie słowa tego swiata. Chciał ją przytulić, przygarnać, pocałować... Ale nie. Zamiast tego podał jej ramie - I postaraj się zachować odpowiednio, proszę... - mruknał jej do ucha i poprowadził ją w stronę wejścia do domu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:49, 06 Lis 2009    Temat postu:

Ujęła go pod ramię spoglądając niepewnie w stronę wejścia - A czy ja zachowuje się kiedykolwiek nieodpowiednio? - w swoim zachowaniu rzadko widziała coś złego, więc domagała się oświecenia. - Mógłbyś mi też powiedzieć o co chodzi, byłoby prościej... - powiedziała szturchając go biodrem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:53, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Mógłbym - zgodził sie - Ale tak jest ciekawiej. - zapukał do drzwi. Oczywiscie, ze nikt mu nie otworzył. Spojrzał na Cherry i wzruszył ramionami. - Cóż, chyba jednak nas tu nie chcą.... - Wyjął klucze i otworzył wrota. Wydarzenia później następowały szybko. W wampirzym tempie chwycił ją na ręce, wszedł do domu, zatrzasnął za nimi drzwi. Docisnął do siebie i przesunał nosem po jej skroni.
- To co ładnego kupiłaś? - zamruczał uwodzicielsko - ja bym z chęcią zobaczył... później... - uśmiechnał się przygryzając jej płatek ucha. Skierował się do salonu i położył ją na sofie. - Sechmet... - zmierzył ją wzrokiem - Mówiłem ci juz że wyglądasz wyjątkowo uroczo? I wyglądałas promiennie idąc do mnie przez parking przed galerią. - pocałował ją delikatnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:10, 06 Lis 2009    Temat postu:

Przez chwile nawet dała się nabrać, że nie wejdą do środka. Nie zdążyła jednak się odezwać bo już byli w środku. Potem znowu chciała coś powiedzieć, ale nie udało jej się. Odezwała się dopiero, gdy znalazła się na sofie. Spoglądała na niego, a na jej twarzy malowało się zaskoczenie. - Skąd wiesz że Ci to pokaże? - spytała rozbawiona. Gdy ją pocałował, przyciągnęła go do siebie. - Tak miałam wyglądać. Ty za to wyglądałeś na totalnie niezainteresowanego - zacmokała. Rozejrzała się po wnętrzu, a w jej oczach znów pojawiły się iskierki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:18, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Tak miałem wygladać - odciął się - I skoro uwierzyłaś.... - uśmeichnął sie bezczelnie. - To się udało. - mruknął mierząc ją wzrokiem. Każdą krągłość, każdą krzywiznę jej sylwetki. Smakował oczami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:25, 06 Lis 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się - Tak myślałam... - przez to jak na nią patrzył, jej opinia o sobie, rosła z sekundy na sekundę. - Wyglądasz jakbyś chciał mnie zjeść - skomentowała jego zachowanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:31, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Moze chcę? - uniósł brew sugerując ze to nie jest niemożliwe. Wstał i podszedl do szklanej ściany. Oparł o nią przedramię i czoło. Wyglądał na ocean. Zmierzchało. W oddali widoczne były światła portu. Matt westchnął i uśmiechnał się do siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:40, 06 Lis 2009    Temat postu:

Podążyła za nim wzrokiem, podparła głowę na dłoni i patrzyła na swojego Adonisa.. Widok za szybą był niesamowity. Na jego tle, Matt wyglądał jak marmurowy posążek. Odpowiedziała na jego westchnięcie tym samym i ruszyła się z sofy. Zbliżyła się do wampira, objęła go w tali. - o czym myślisz? - spytała zauważając na jego twarzy uśmieszek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:43, 06 Lis 2009    Temat postu:

- O niczym szczególnym - powiedział zerkając na nią. Właściwie nie myślał o niczym. Uśmiechał się bo to co działo sie w tej chwili mu pasowało. Miał ochotę zatrzymać się na chwilę. Tak po prostu. Zatrzymać się. W tym miejscu. Z nią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:49, 06 Lis 2009    Temat postu:

-W zasadzie to tak też można. - uśmiechnęła się i wycofała powoli wgłąb pomieszczenia, nie odrywając od niego wzroku. - Wyglądasz wspaniale - szepnęła prawie niedosłyszalnie -Jesteś wspaniały - oparła się o jedną ze ścian - Jesteś idealny. - zlustrowała go spojrzeniem - Mam tylko nadzieje, że to nie złudzenie...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cherry dnia Pią 13:53, 06 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:25, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Idealny? - zmarszczył brwi i spojrzał na nią przez ramie - Nie ma ideałów Sechmet. każdy ma jakąś wadę. - odwrócił się do niej i wyciągnął ramiona - Chodź do mnie... - powiedział gardłowo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:20, 06 Lis 2009    Temat postu:

-Jakbyś nie mógł pozwolić mi się trochę połudzić..- westchnęła spuszczając wzrok. Zbliżyła się do niego powoli i spokojnie. Objęła go w pasie, opierając czoło o jego pierś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:48, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Po co się łudzić - uniósł jej twarz za podbródek - Nie lepiej być realistą? Twoją wadą jest na przykład... - uśmiechnął się widząc jak mruży oczy ze złosci - Nie.. to akurat jest urocze. - pocałował ją w czubek nosa - Za bardzo bierzesz wszystko do siebie, Skarbie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:04, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Bycie realistą jest nudne - zmrużyła oczęta. Trudno było się jednak nie zgodzić, co do tego, że brała wszystko do siebie. - Cóż. Bywa. - Wbiła spojrzenie w jego oczy - Taką mam naturę, Kotku - wymruczała cicho, wibrującym głosikiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:15, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Czyli ja jestem nudny? - uniósł brew - Cóż... Bywa. - mruknął przesuwając dłonią po jej plecach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:25, 06 Lis 2009    Temat postu:

-A czy ja tak powiedziałam? Nie sądzę. - odwróciła na chwilę wzrok by spojrzeć za szybę. Poprawiła dłonią włosy. Na zewnątrz panował taki spokój. Powierzchnia wody była gładziutka, spokojna. Cherry westchnęła. Ogarniało ją dziwne znużenie. Musiała coś z tym zrobić. Delikatnie musnęła dłonią jego policzek - Pozwolisz, że się oddale? - spojrzała wymownie na swój strój. - Nie czuje się dobrze w tym... - zbrakło jej słów, by powiedzieć co sądzi o stanie swojej sukienki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:38, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Pod warunkiem, ze zaraz wrócisz. Lubię... - uśmiechnął sie smakując te słowa - lubię gdy jestes obok. - puścił Sechmet i przejechał dłonią po jej pośladkach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:08, 07 Lis 2009    Temat postu:

Nic mu nie powiedziała, odeszła uśmiechając się pod nosem. Robiła to jednak bardzo niepewnie. Ta niepewność była widoczna w jej ruchach. Zaciągnęła ze sobą do łazienki swoje torby. Zamknęła drzwi i rozkręciła prysznic. Zawiązała włosy do góry i powoli zaczęła ściągać z siebie ubranie. Po chwili weszła pod lodowatą wodę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:22, 07 Lis 2009    Temat postu:

Matt odprowadził ją wzrokiem po czym rozsiadł się na sofie i wpatrzył w morze. Widok rozbijających się o brzeg fal zawsze go fascynował.
Morze nigdy nie było takie samo. Delikatna zmiana wiatru a żywioł reagował na nią natychmiast.
W tej chwili przypominało mu Sechmet. Uśmiechnął się wraz z tym porównaniem. Ona reagowała nawet na subtelne zmiany nastroju w sposób niezwykle żywiołowy. Była jak burza a Matt kochał burze. Niosły za sobą ten cudowny zapas energii jakiego nie doświadcza sie w żadnych innych okolicznosciach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:42, 07 Lis 2009    Temat postu:

Zakręciła kurki. Zimna woda zadziałała na nią niezwykle ożywczo. owinęła się suchym ręcznikiem , kucnęła i wysypała zawartość toreb na podłogę. Dobrze wiedziała co założyć. Pośpiesznie ubrała się, uważając jednak by wszystko było idealnie. Potem zajęła się włosami. pozwoliła by blond fale opadały jej na ramiona, a niesforne kosmyki wędrowały po jej twarzy. Ją pozostawiła jak zwykle "czystą'", nie licząc jaskrawo czerwonej szminki. Ciało pokryła perfumami o orientalnym zapachu. Nim wyszła okryła się szczelnie jedwabnym, czerwonym szlafrokiem. Wzięła również trzy głębokie wdechy. Zestresowała się w cholerę, ale nie dała po sobie tego poznać wchodząc do salonu. - Przepraszam, że to zajęło mi tyle czasu... - mruknęła stając w odpowiedniej odległości od sofy. Objęła go wzrokiem i uśmiechnęła się bezczelnie - Musiałam się ładnie opakować...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:55, 07 Lis 2009    Temat postu:

Odwrócił się by coś odpowiedzieć i zamarł. Czerwony jedwab szczelnie okrywającego ją długiego szlafroka miękko spływał po jej ciele, akcentując każdą rozkoszną i apetyczna wypukłość. Słowa uwięzły mu w gardle, wydobył się stamtąd jedynie dziwny pomruk wyrażający pełną aprobatę. Matt zmrużył oczy i poluzował odrobinę krawat. Po krótkim namyśle zdjął go w cholerę i odrzucił za siebie. Wpatrywał się w Sechmet i oczy zapłonęły mu pożądaniem. Zdecydowanie czerwony pasował do niej. I zdecydowanie działała na niego podobnie jak burza z piorunami. Pobudzająco.
- Opakowanie bardzo ładne... - mruknął wyraźnie wypowiadając słowa - Jednak wolę zawartość.. Także, Kochanie, zrób mi przyjemność i stojąc tam gdzie stoisz pozbadź się go. Powoli.... - Oczy pałały mu żądzą - Proszę... - dodał rozsiadając się wygodniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:37, 07 Lis 2009    Temat postu:

Dzika satysfakcja rozgościła się w jej oczach. Ruszyła z wolna przestępując z nóżki na nóżkę - Kotku, zwykły szlafrok tak na Ciebie działa? - przygryzła dolna wargę, spoglądając w jego pełne pożądania, wodzące za nią oczy. Zatrzymała się na tle widoku rozciągającego się za szklaną szybą. Zrobiła to inaczej niż prosił. Jednym szybkim ruchem zrzuciła z siebie okrycie. Wciąż niepewna. Na krótką chwilę strach zagościł w jej oczach. Co jeśli, nie tego oczekiwał? Stała teraz przed nim ubrana w ten cholerny czerwony, mieniący się złotem strój arabskiej tancerki brzucha. - To tą szmatkę miałeś na myśli? - Cherry była chciwa jakiejkolwiek reakcji. Jej pierś falowała niespokojnie. Nie miała zamiaru nawet drgnąć , dopóki Matt czegoś nie powie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:18, 08 Lis 2009    Temat postu:

Pozbawiła go oddechu. Kompletnie. On żartował z tym strojem tancerki brzucha a ona... W życiu nie pozwoliłby sobie na roześmianie się. Nie w takiej chwili. Nie przy Sechmet. Zachował kamienną twarz. Zrobiła to. Zrobiła to dla mnie... Wulkan miałby mniej energii przy erupcji po 100 latach niż Matt wstajacy w tej chwili z kanapy. Błyskawicznie znalazł się przy niej.
- Sechmett - każdą głoską pieścił jej skórę, bowiem mruczał muskając jej ramię wargami - Moje wyobrażenia nie dorównują rzeczywistości ani w swym powabie ani w pięknie. - Przyciągnął ją do siebie i pocałował mocno i namiętnie. Pełen pożądania delikatnie gładził przetykany złotem czerwony aksamit. Monetki i paciorki tworzyły chropowatą fakturę, co miało i swoje plusy, każdy z nich odczuwał wyraźniej. Objął ją w talii, muskając płaski brzuch wierzchem dłoni. - Jestem.... Tego się nie da opisać. Dziękuję - pocałował ją ponownie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:09, 08 Lis 2009    Temat postu:

Tej reakcji się nie spodziewała. Gdy pieścił jej skórę, pocałował ją, dotykał... Wydawało jej się, że jej serce rozrasta się do ogromnych rozmiarów i jak nic zaraz rozedrze jej piersi. Razem z jego pocałunkami powróciła jej pewność. Podoba Ci się... Oczka błyszczały jej pełne radości i szczęścia. Nie musiała nic mówić, by odgadł jej odczucia. Była teraz otwartą księgą... Oddała mu pocałunek wypełniając go pasją i pożądaniem. Zarzuciła mu ręce na szyję, oderwała od niego usta i opierając swoje czoło o jego, spojrzała mu głęboko w oczy. - Zasłużyłeś na to... - Uśmiechała się , w rozbrajający sposób, który czynił ją jeszcze piękniejszą. Z wolna, delikatnie zaczęła poruszać biodrami starając robić to wystarczająco płynnie by niewyglądać jak paralityczka. O dziwo całkiem dobrze jej szło...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:40, 10 Lis 2009    Temat postu:

Jak zahipnotyzowany patrzył na ruchy jej bioder. Płynne i miękkie wprawiały w ruch monetki przy pasie. Każdemu jej ruchowi towarzyszyło ciche i miłe dla ucha pobrzękiwanie. Matt odsunął się kawałek w tył i zafascynowany patrzył na Sechmet. Widowisko nie lada. Jej piersi delikatnie falowały wprawiajac w wibrujący ruch dzwoneczki przy staniku. Oblizał wargi mierząc ją wzrokiem. Smukłe nogi kusiły spod prześwitującego materiału spódnicy. Czerwień okalała jej cudownie blade ciało jak krwista mgiełka. To skojarzenie odebrało mu oddech. Sechmet w krwawej poświacie...
Gracja z jaką się ruszała dopełniła reszty. Matt przełknął ślinę i jad wydając dziwny gardłowy odgłos. Jęknął patrząc na nią. Jego samokontrola wisiała na włosku...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:56, 11 Lis 2009    Temat postu:

Gdy wydał z siebie ten odgłos, Cherry przeszedł dreszcz. Zaśmiała się cicho, wlepiając w niego spojrzenie. Pożerał ją wzrokiem. Przygryzła usta i odkręciła się do niego tyłem, nie przerywając . Monetki pobrzękiwały dźwięcznie, podczas gdy Sechmet przymknęła oczy wsłuchując się w ich odgłos. Płynnie i gładko przyspieszając ruchy. Wygięła lekko głowę do tyłu i delikatnie uniosła powieki spoglądając przez szybę. Nie koncertowała się na widoku za nią. Zamiast tego, po chwili skupiła się na odbiciu sylwetki Matta. Tęczówki jej zapłonęły, oblizała usta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:10, 12 Lis 2009    Temat postu:

Matt poluzował kołnierzyk. Jak urzeczony wpatrywał się we wprawiające monetki w ruch biodra. Uśmiechnął się i opadł na kanapę. Kurczowo zaciskał i rozluźniał palce na kolanach. Była piękna. Piękna, podniecająca, kusząca. Matt patrzył jak zaczarowany w Sechmet dając się hipnotyzować jej miękkim i uwodzicielskim ruchom. Pragnął jej. Z każdą chwilą mocniej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:37, 12 Lis 2009    Temat postu:

Zauważając, że usiadł, Cherry odwróciła się w jego stronę figlarnie się uśmiechając. Z pełną gracją i wdziękiem, ruszyła w kierunku wampira. Powolutku, nadając swoim ruchom charakteru. Kołysała kusząco biodrami. Chciała go uwodzić, każdym krokiem, który robiła.. Chciała by patrzył na nią jak na ósmy cud świata.
Kiedy wreszcie zbliżyła się do sofy delikatnie usiadła na nim okrakiem. Objęła Matta za szyję i wymruczała z ustami tuż przy jego uchu - Dziś... - ucałowała go delikatnie w podbródek. Spoglądając znów na jego piękną twarz - Dziś jestem do Twojej dyspozycji, nie ważne czego ja chce, ważne czego chcesz Ty...- mruczała z ustami przy jego wargach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cherry dnia Pon 7:07, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:55, 16 Lis 2009    Temat postu:

- To mamy mały konflikt - westchnął Matt wyciągając przed siebie nogi. Napawał się jej widokiem przez chwilę.
- Bo ja chcę tego czego ty dzis chcesz. - mruknął odchylajac ją w tył i całując dekolt Sechmet- Nie myślałem że to wyszperasz - mruknął gładząc materiał na jej biodrach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:04, 16 Lis 2009    Temat postu:

- Zapewne jakoś się dogadamy - Wypięła klatkę piersiową w jego kierunku. Uśmiechnęła się pod nosem - Wyszperałam to dla Ciebie, ale nie wiedziałam... czy Ci się to spodoba....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:10, 17 Lis 2009    Temat postu:

- Dla mnie? - udał zdziwienie - To... miłe.. - mruknął mile połechtany. Oczywiście, że zdawał sobie sprawę iż zrobiła to dla niego.
- Podoba mi się - ucałował pierś tuż nad grnicą stanika - Bardzo mi sie podoba... - zębami zahaczył o materiał i lekko pociągnął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:30, 18 Lis 2009    Temat postu:

Z każdą chwilą jej zadowolenie z siebie rosło.
-Nie, nie, nie... tak to nie rób - zwróciła się ku niemu uprzejmie. Odchyliła się do tyłu, by puścił materiał -Zniszczysz.. a ja wolałabym nie - zaśmiała się cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:25, 19 Lis 2009    Temat postu:

- Nie robić? - uniósł brew i delikatnie ukąsił ją tuż nad brzegiem skąpego topu - Jesteś pewna, że mam tak nie robić? - powtórzył czynność odrobinkę dalej, ku środkowi - Bo oczywiście jeżeli chcesz - znów ją ukąsił - to ja mogę przestać... - zakończył przesunąwszy językiem po jej piersi. - Więc? Mam tak nie robić?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:19, 20 Lis 2009    Temat postu:

Westchnęła przeciągle - Zmieniłam zdanie - Zamruczała cicho. Jakże jej się to podobało.. - Wiesz co... - przymknęła powieki - Chwilowo... w ogóle, ani trochę, ani przez chwile.. Nie zwracaj uwagi na to co mówię... Nie słuchaj i rób swoje... - uśmiechnęła się sama do siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:35, 20 Lis 2009    Temat postu:

- Ależ skarbie.. - mruknął zadowolony -powiedziałęm, ze dziś mam ochotę robić to na co ty masz ochotę, więc to wyklucza nie słuchanie ciebie... - przejechał palcem wzdłuż brzegów stanika. Zadzwonił jego telefon. Postanowił zignorować. Telefon uparcie dzwonił. Rzucił nim przez pokój. Nadal dzwonił.
- No szlag by go... - Po kilku minutach Matt warknął wściekle i delikatnie posadził Cherry na sofie. Zdenerwowany podniósł aparat i odebrał połączenie
- CZEGO?! - brzmienie jego głosu mogło zabić na miejscu. - Słucham? - wypuścił powietrze i twarz mu złagodniała. - Rozumiem.. Tak... - w oczach zabłysło mu coś niebezpiecznie intrygującego. - Daj mi godzinę.- Spojrzał na Sechmet i zamyślił się - Nie. Zjaw się za trzy. - rozłączył się i w ułamku sekundy znalazł sie przy wampirzycy. - Mam nadzieję, że masz suknię balową - mruknął opadając na nią i całując gwałtownie. - I raczej nie licz na ocalenie tego stroju. Mamy tylko... trzy godziny... - zdarł z niej zębami ozdobiony monetkami stanik. Ujął w dłonie piękne i krągłe piersi, które uwolnione od materiału zakołysały się kuszaco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:36, 20 Lis 2009    Temat postu:

Nie zdziwił jej ton z jakim powitał rozmówcę. Sama się poirytowała, a gdyby jej telefon dzwonił zachowałaby się tak samo. Podczas, gdy Matt rozmawiał, Ona poprawiała ułożenie swoich włosów i piersi, nasłuchując jednocześnie końca rozmowy.
- balową. ? - zapytała, już gdy zdarł z niej górę - Zresztą... to niema znaczenia, skoro mamy tylko trzy godziny... -Nie dokończyła. Wpiła się w jego usta. Spragniona i napalona dorwała się do jego koszuli, zdejmując ją naprędce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Volturi



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:34, 21 Lis 2009    Temat postu:

Nie certolił się z jej ubraniem, swojego pozbył się równie szybko. A właściwie tego co z niego zostało po działaniach Sechmet.
- Ty jesteś kompletnie niewyzyta - zaśmiał się opadając na nią z pomrukiem zadowolonia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Vampire



Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:42, 22 Lis 2009    Temat postu:

Zamruczała przeciągle - Niewyżyta? - zmarszczyła czoło. Z pewnością taka była. Jej dłonie zacisnęły się na umięśnionych pośladkach Matt`a - No nie mów, że Ci to nie odpowiada? -Oblizała wargi. Ukąsiła go delikatnie w szyję, muskając ją językiem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Port Angeles Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin