Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Chrisa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Obrzeża miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 22:34, 30 Lis 2009    Temat postu:

Alex popatrzyła na niego - No to z jakiego powodu ja jestem tu z tobą ? - zapytała - Jestem bo chce gdybym nie chciała już by mnie tu nie było - stwierdziła uśmiechając się lekko popatrzyła na niego przyciągnęła go za koszulkę do siebie i znowu delikatnie pocałowała
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 22:40, 30 Lis 2009    Temat postu:

- Ja to widzę inaczej moja droga
Zachichotał po tym co zrobiła.
- Ja tu widzę, że jesteś bo Ci na mnie zależy. Takie jest moje zdanie
Uniósł brwi oczekując reakcji, która w sumie była oczywista
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 22:45, 30 Lis 2009    Temat postu:

Może tak może nie - powiedziała uśmiechają się. Zawsze była tajemnicza i przy niej faceci musieli się dużo namyśleć o co jej chodzi. - Ale jak chcesz to mogę iść - powiedziała wstając z kanapy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 22:50, 30 Lis 2009    Temat postu:

A on złapał ją za rękę zatrzymując.
- Zostań, mi na Tobie zależy tak jakby
Wstał za nią wciąż trzymając za rękę i zastanawiał się co ona na to
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 22:53, 30 Lis 2009    Temat postu:

Tak jakby? - powiedziała podnosząc delikatnie brwi do góry - Dobra zostaje - powiedziała oswobodzając swoją rękę z jego uścisku i wkładając je do kieszeni swoich spodni
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 22:58, 30 Lis 2009    Temat postu:

- Zależy, ale jeśli Tobie nie, no to ja nie powinienem się męczyć.
Uśmiech i przyciągnął ją na tą kanapę.
- Więc jak to jest ?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 23:01, 30 Lis 2009    Temat postu:

Nie no mnie tez na tobie zależy - powiedziała patrząc na niego - Ale jak nie chcesz nie musisz się męczuć - stwierdziła
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 23:04, 30 Lis 2009    Temat postu:

- Może męczenie się to słowo niepotrzebnie użyte..
Patrzy jej w "oka" xD
- Raczej staram się. Staram się bo skoro obu nam zależy to nie powinno
się to marnować prawda ?
Bez sensu zadane pytanie, coś jakby pytanie retoryczne
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 23:06, 30 Lis 2009    Temat postu:

No więc powinniśmy działać - powiedziała - Nie powinno się to zmarnować ani zaprzepaścić - stwierdziła z uśmiechem po czym popatrzyła na niego
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 23:10, 30 Lis 2009    Temat postu:

Lekko zbliżając się do niej szepnął.
- Więc nie marnujmy
I chciał ją pocałować w usteczka hyhy xD
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 23:14, 30 Lis 2009    Temat postu:

Ja w cale nie zamierzam - powiedziała zbliżając się do niego tak że dzieliły ich wyłącznie milimetry
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 23:17, 30 Lis 2009    Temat postu:

- Mam nadzieje..
Szepnął jeszcze i delikatnie pocałował ją w usta. Nie był to zbyt krótki pocałunek,a nawet w sumie to przedłużał go specjalnie.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 23:20, 30 Lis 2009    Temat postu:

Alex nie chciała się od niego odrywać więc odwzajemniała cały czas sama znacznie przedłużając pocałunek
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 17:48, 01 Gru 2009    Temat postu:

Jedną lodowatą rękę przyłożył do jej policzka, a druga zataczała koła na jej brzuchu.
Wciąż całuje nie odklejając się z przymrużonymi oczami i praktycznie nie oddychając
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 15:44, 02 Gru 2009    Temat postu:

Alex odwzajemniała przez chwię. Potem oderwała się od niego i spojrzała w jego stronę - No widzę że już sobie wszystko przypomniałeś - zaśmiała się
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 16:19, 02 Gru 2009    Temat postu:

- Taa, wyglada na to że masz racje
Zaśmiał się z nią.
- Szybko wróciła mi pamięć
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 20:26, 02 Gru 2009    Temat postu:

Oj nawet bardzo szybko - powiedziała - Ale wiesz jak już Ci wszystko przypomniałam to raczej nic tu po mnie - dodała i wstała z kanapy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 21:37, 02 Gru 2009    Temat postu:

- Oj no co Ty
Odezwał się znowu ją zatrzymując.
- Zostań jeszcze, proszę..
Uśmiechnął się zachęcająco.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 21:58, 02 Gru 2009    Temat postu:

No to np co będziemy robili? - zapytała patrzac na niego z lekkim uśmiechem
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 22:08, 02 Gru 2009    Temat postu:

- A coś się wymyśli..
Powiedział, a uśmiech nie zniknął z jego twarzy. Poklepał ochoczo miejsce obok siebie..
- Siadaj siadaj
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 22:12, 02 Gru 2009    Temat postu:

Popatrzyła na niego tylko po czym lekko się uśmiechnęła i siadła na wyznaczonym przez niego miejscu.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 22:17, 02 Gru 2009    Temat postu:

- Miałem taką nadzieje
Stwierdził widząc jak siada.
- Co byś teraz najchętniej zrobiła ?
Zapytał i spojrzał na radio po czym włączył je na ostatnio słuchanej muzyce.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 22:26, 02 Gru 2009    Temat postu:

hmm....sama nie wiem - powiedziała opierając plecy na oparciu kanapy i popatrzyła na niego - Ty coś zaproponuj - stwierdziła
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 22:36, 02 Gru 2009    Temat postu:

Popatrzył na nią badawczo jak zwykle zresztą i chwile nad czymś myślał.
- Może..
Chwila zawiechy
- Jest coś czego byś chciała się o mnie dowiedzieć hmm ? Jeśli tak to pytaj
Uśmiech zachęcający
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 22:44, 02 Gru 2009    Temat postu:

Hmm....mógłbyś mi opowiedzieć swoją historię jak stałeś się wampirem ? - zapytała i popatrzyła na niego.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 22:57, 02 Gru 2009    Temat postu:

- Ooo
Nie ukrywał swego zdziwienia i westchnął głośno.
- No dobrze.
Skwitował delikatnym uśmiechem.
- Wydarzyło się to w dniu moich siedemnastych urodzin. Wyprawiałem je po za domem.
Zaczął jakoś i kontynuuje.
- Wyszykowałem się i wyszedłem z domu, zadowolony ruszyłem w stronę knajpki w której to miało dojść do hmm
Dobieranie słowa zabrało mu zaledwie kilka sekund
- dojśc do świętowania. Z mojego domu nie było to zbyt daleko dlatego nie skorzystałem z żadnych podwózek i poszedłem sobie z wolna na pieszo. W celu dodatkowego skrócenia sobie podróży poszedłem ciemnym zaułkiem.

Opowiadał to z taką fascynacją, taką dokładnością jakby miał to właśnie przed oczami. A właśnie tak było. Obrazy tego dnia żywo stanęły mu przed gałami. Był teraz w środku swoich wspomnień, obserwował je ale nic nie mógł zrobić. Spojrzał teraz jakby przez nie (wspomnienia) na dziewczynę i uśmiechnął się delikatnie w celu poddtrzymania kontaktu
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:00, 02 Gru 2009    Temat postu:

Alex patrzyła na niego cały czas uważnie słuchając jego historię. Sama myślała że miała najgorsze wspomnienia z tamtego okresu gdy była jeszcze człowiekiem a nie potworem za jakiego się teraz uważała.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:08, 02 Gru 2009    Temat postu:

Widząc, że dziewczyna słucha puścił jej oczko i zaczął kontynuować. Obrazy ze wspomnień znów rozmyły mu realny obraz przed oczami pokazując mu tylko to co wydarzyło się w ciągu tamtych kilku godzin.
- Idąc tym zaułkiem zostałem bardzo ciężko pobity.
Szepnął, a potem odkaszlnął i kontynuował normalnym głosem
- Nie zjawiłem się na własnych urodzinach więc rodzice zaczęli mnie szukać. Od razu padło na zaułek bo tylko tam mogłoby mi się coś stać w obrębie najbliższych metrów.
Znaleziony zostałem odwieziony do szpitala. Reanimacja lekarzy trwała naprawdę bardzo długo gdzieś koło 3-4h.

Samemu dziwił się, że to pamięta no bo przecież byl w śpiączce.
- Udało się mnie uratować jednak radość nie była wieczna. Urządzenia wykazały, że serce stanęło dokładnie o północy. Co za debile.
Wrzasnął teraz poniesiony przez emocje..
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:12, 02 Gru 2009    Temat postu:

To kiedy zostałeś ukąszony ? - zapytała ciekawa. - Ja zawsze odkąd stałam się tym czym jestem myślę że wolałabym umrzeć niż być takim potworem - westchnęła
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:21, 02 Gru 2009    Temat postu:

-Słuchaj dalej.
Szepnął cicho lecz z uśmiechem
- Gdyby nie ta żałosna decyzja.
Przyjął teraz jakiś głupi głos i zaczął nim przemawiać
- "Przykro nam, ale państwa syn zmarł dziś około północy"
I powrócił jego naturalny głos.
- Wyobrażasz to sobie ? Z takim czymś wyskoczyli do moich rodziców. Straciłem dużo krwi to chyba oczywiste, że mogę stracić przytomność.. No więc uznany za zmarłego
Powiedział to z głupim akcentem trochę się naśmiewając z takiej decyzji.
- Uznany za zmarłego
Powtórzył
- Pozostawiony w sali obserwacyjnej serce na nowo otrzymało swój rytm. Wyobrażasz to sobie znowu ? Przecież umarłem. Umarłem godzinę temu !
Znów nie mógł się pohamować i to ostatnie wręcz wykrzyczał.
- Nie mogę w to uwierzyć, ale ta decyzja mnie po prostu rozśmiesza.
Może i tak było, ale teraz wyglądał bardziej na wściekłego niż roześmianego.
- Masa krwi jak to w szpitalach. Przywiodła za nos wampira. Widocznie nie mógł się powstrzymać widząc tak kuszące ciało.
Teraz wybuchł śmiechem. W czasie tej opowieści przeżywa najwidoczniej mieszane odczucia.
- Zyskałem nowe życie. 161 lat tułaczki po wszystkich stanach. Moi rodzice już nie żyją w dodatku ze starości ,a ja wciąż jestem siedemnastolatkiem. To jest chore, chore a zarazem śmieszne. Głupi błąd lekarzy i stałem się tym czym jestem.
Spojrzał teraz gdzieś w oddal
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:32, 02 Gru 2009    Temat postu:

Popatrzyła na niego nic nie mówiąc. Teraz w głowie analizowała sobie każde wypowiedziane jego słowo. Po czym przybliżyła się do niego i przytuliła. Sama nie wiedziała czy on czuje teraz gniew czy inne odczucie. Zrobiła to odruchowo
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:35, 02 Gru 2009    Temat postu:

Lekko, ale to na prawdę delikatnie się uśmiechnął.
- Jesteś pierwszą osobą której to powiedziałem
Odezwał się w końcu szczerze, a uśmiech poszerzył się i przytulił ją mocno.
- Dziękuje
Szepnął jej do ucha
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:37, 02 Gru 2009    Temat postu:

Zawsze musi być ten pierwszy raz - powiedziała lekko uśmiechając się do niego - I nie ma za co - dodała wtulając się w niego
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:43, 02 Gru 2009    Temat postu:

-Jest, za to że mnie wysłuchałaś
Delikatnie musnął ją ustami w policzek i tak wtulony siedzi sobie.
- Mógłbym tak cały dzień..
Szepnął jeszcze z uśmiechem
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:47, 02 Gru 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się lekko wtulona w niego - A kto mówi że nie możemy tak siedzieć? - zapytała i podniosła głowę by na niego spojrzeć
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 22:00, 03 Gru 2009    Temat postu:

- No niby nikt
Zachichotał i wtula ją w siebie uśmiechając się zawadiacko.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 22:10, 03 Gru 2009    Temat postu:

Uśmiechała się wtulona w niego zamykając delikatnie oczy/
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 22:51, 03 Gru 2009    Temat postu:

- Wygodnie Ci tak ?
Zapytał szeptem z leciutkim uśmiechem.
Po chwili lekko musnął ustami jej czoło
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 22:52, 03 Gru 2009    Temat postu:

Tak - powiedziała z lekkim uśmiechem podniosła głowe po czym spojrzała na niego i lekko pocałowała w policzek
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 20:32, 04 Gru 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się znów ciepło i zachichotał
- No to dobrze
Powiedział krótko i wtul
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Obrzeża miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin