Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chris
Gość
|
Wysłany: Pon 16:35, 26 Sty 2009 Temat postu: Pokój nr 6 --> zajmowany przez Chrisa |
|
|
Chris otworzył swój pokój, wszedł do środka mówiąc:
- Całkiem tu miło.
Popatrzył na zegarek ,była dopiero 4 rano.Położył kluczyki na stoliku nocnym i pomyślał:
- Pójdę się odświeżyć a potem udam się do szkoły jak na 17 latka przystało.-uśmiechnął się do siebie i udał się do łazienki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Chris
Gość
|
Wysłany: Pią 19:31, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
/ szpital
Wszedł do środka. Podszedł do szafy i wygrzebał jakieś ciuchy. Wszedł do łazienki i odkręcił wodę po prysznicem. Przemyślał wszystko i postanowił pomóc poszkodowanej w wypadku dziewczynie.
- Będzie pewnie potrzebować jakieś pomocy..... - myślał.
Skończył kąpiel i włożył świeże ubrania.
Przed wyjściem wziął książkę i udał się do szpitala.
/ szpital
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Gość
|
Wysłany: Wto 21:28, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/ Motel U.S
Chris i Viv usiedli na małej kanapie.
- Przepraszam za bałagn. Nie spodziewałem się,że będę mieć gościa. - rzucił patrząc na porozrzucane po pokoju ubrania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nanchel
Gość
|
Wysłany: Wto 21:31, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Nic nie szkodzi. Ja często nie mam lepiej. - ucałowała go w policzek Skąd ja znam te usprawiedliwianie się... .
-To co będziemy teraz robić ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Gość
|
Wysłany: Wto 21:42, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Co sobię życzysz? Masz jakieś specjalne życzenie. - zamruczał jej do ucha i zaczłął całować jej szyję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nanchel
Gość
|
Wysłany: Wto 22:42, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnęła... ujęła jego twarz w obie dłonie ,żeby złożyć na jego ustach długi , namiętny pocałunek. Nie odpowiedziała na jego pytanie . Doszła do wniosku ,że chłopak sam się na pewno domyślił , że właśnie to życzenie realizuje ... Teraz to ona zaczęła go całować ... usta ... szczęka ... policzki ... Podparła się na łokciu tak żeby widzieć go dokładnie. Objęła go i przylgnęła do niego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Gość
|
Wysłany: Wto 23:42, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chris zaskoczył się reakcją Vivien, lecz nie miał nic przeciwko. Położył ją delikatnie na łóżku i wsparł się jedną ręką na łóżku a drugą delikatnie głaskał jej okolice brzucha wciąż namiętnie ją całując.
- Jesteś tego pewna? - spytał między pocałunkami i nadal delikatnie ją głaskał. Wtedy poczuł,że ją kocha....kocha najbardziej na świecie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nanchel
Gość
|
Wysłany: Śro 17:13, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Oczywiście ,że jestem. - zamruczała mu do ucha. Podniosła się na łokciach.
-Pozwól ze skoczę szybko do domu po jakieś ciuchy na zmianę ... - Nie minęła chwila ,a Chris opierał się nad pustym łóżkiem.
/Dom Vivien
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Gość
|
Wysłany: Śro 17:16, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- To ja może trochę tu ogarnę. Wstyd dziewczynę w takim czymś przyjmować. - powiedział do siebie i w wampirzym tempie ruszał się po pokoju zbierając ciuchy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nanchel
Gość
|
Wysłany: Śro 17:17, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/Dom Vivien
Drzwi łazienki w motelowym pokoju zaskrzypiały i stanęła w nich Vivien. Miała na sobie czarną , koronkową bieliznę i czarny jedwabny szlafrok. Pokój lśnił . Zastała Chrisa nadal leżącego na łóżku. Jednak tym razem podpierał się na łokciu i leżał na boku zwrócony ku niej.
Ostatnio zmieniony przez Nanchel dnia Śro 17:20, 04 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Gość
|
Wysłany: Śro 17:22, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chrisa zamurowało na widok Viv w szlafroku.Podszedł do niej i wpił się w jej usta. Za chwilę wziął ją na ręce i położył na łóżku.
- Kocham Cię - szepnął jej do ucha i delikatnie rozwiązał jej szlafrok rzucając go na ziemie. Zaczął całować okolice jej szyi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nanchel
Gość
|
Wysłany: Śro 17:25, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Ja też Cię Kocham... - powiedziała do Chrisa delikatnie muskając przy tym jego ucho. Teraz to ona leżała na nim. Zaczęła rozpinać jego koszulę całując przy tym każdy nowo odkryty kawałeczek ciała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Gość
|
Wysłany: Śro 17:52, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chris zamruczał cicho i zaczął delikatnie jeździć dłońmi po jej przepięknym ciele.
Zrzucił swoją koszulę na ziemie i obrócił się z Viv tak,że on był na górze. Delikatnie zaczął muskać jej ciało wargami od szyi w dół,pozbawiając jej górnej części bielizny. Uśmiechnął się do niej trochę łobuzersko i wrócił do poprzedniej czynności.
- Nigdy nie widziałem czegoś tak pięknego jak ty.- zamruczał.
Ostatnio zmieniony przez Chris dnia Śro 18:01, 04 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nanchel
Gość
|
Wysłany: Śro 18:17, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Vivien zaśmiała się cichutko. - Przecież sam jesteś czymś tak pięknym jak ja. Nie zapominaj ,że jesteś wampirem. - znów się zaśmiała. - Czy nikt nas nie usłyszy ? Często hałasuje w takich okolicznościach ... czy to łóżko jest ze stali ? ... I tak pewnie nie wytrzyma.
Ostatnio zmieniony przez Nanchel dnia Śro 18:21, 04 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Gość
|
Wysłany: Śro 18:21, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chris zaśmiał się.
- Ale ty jesteś najpiękniejszą wampirzycą na świecie. - zamruczał.
- Olać to czy ktoś nas usłyszy czy nie. - uśmiechnął się łobuzersko - nie potrzbuje łóżka a poza tym i tak chcę kupić jakiś dom za parę dni. - dodał i rozpiął zapięcie jej koronkowego biustonosza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nanchel
Gość
|
Wysłany: Śro 18:24, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-W sumie masz racje... Chrzanić to. - Uśmiechnęła się łobuzersko i zaczęła rozpinać spodnie Chrisa. - Poczekaj moment. - Szepnęła do niego i wyślizgnęła się na chwilę z łóżka. Zgasiła światło i wróciła na swoje miejsce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Gość
|
Wysłany: Śro 18:30, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy Vivien wróciła na swoje miejsce zaczął delikatnie całować jej ciało, poznając jego każdy kawałeczek. Delikatnie też kreślił wzory na jej udach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nanchel
Gość
|
Wysłany: Śro 18:39, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Rano Vivien i Chris leżeli na dużym łóżku z mocno rozdziawionymi buziami i szeroko otwartymi oczami pozawijani w prześcieradło , kołdrę i narzutę. Wokół nich latały same piórka a łóżko było ostro wygięte...
-UPS... - Vivien spojrzała przepraszająco na Chrisa. Na ziemi leżały strzępki ich ubrań a zasłonki były zerwane. Vivien wykopała się z prześcieradła i usiadła na łóżku .
-No to teraz przynajmniej masz pretekst żeby kupić nowy dom ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Gość
|
Wysłany: Śro 18:43, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chris uśmiechnął się do Vivien i pocałował czubek jej głowy.
- Nic się nie stało. Leć się ubrać a ja w tym czasie posprzątam trochę a potem pójdziemy wybrać jakiś ładny dom. - uśmiechnął się do niej. Wstał i włożył swoje bokserki tak gdzie powinny być.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nanchel
Gość
|
Wysłany: Śro 18:54, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Vivien pobiegła do łazienki i szybko się przebrała ,żeby jeszcze pomóc Chrisowi posprzątać zanim sam wszystko zrobi ... Podeszła do łóżka . Nagle coś huknęło. Chris obrócił się ,żeby zobaczyć czy nic jej się nie stało . Łóżko stało prosto i było pościelone ... No z wyjątkiem tych poduszek ... Vivien zaśmiała się. - Naprawiam rzeczy tak szybko jak je psuje. -Uśmiechnęła się słodko i zabrała do sprzątania. - Chris... -zawahała się -Czy mógłbyś dzisiaj sam obejrzeć ten dom ... ? Chciałam dzisiaj złożyć te wszystkie papiery do szkoły .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Gość
|
Wysłany: Śro 18:58, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie ma sprawy. - zamruczał jej do ucha i delikatnie pocałował.
- Będziemy razem chodzić do szkoły. Przynajmniej będę mieć na Ciebie oko. Pewnie będzie się wokół Ciebie kręcić mnóstwo chłopaków. - powiedział poważnym tonem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nanchel
Gość
|
Wysłany: Śro 19:02, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Pocałowała go i wyskoczyła przez okno bez słowa...
/Dom Vivien
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Gość
|
Wysłany: Śro 19:08, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chris pozbył się piórek z podłogi i strzępek ubrania. Włożył świeże ciuchy i zamykając opuścił pokój.
/ biuro nieruchomości
|
|
Powrót do góry |
|
|
|