Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:50, 26 Gru 2008 Temat postu: Pokój Reymonda |
|
|
jw
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:50, 26 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:07, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Reymond Usiadł na skrzypiącym łóżku oczekując burzy zwanej June.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Junette Kowalska
Moderator
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:43, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
June otworzyła drzwi i stanęła parę centymetrów dalej od jego stóp. Patrzyła na niego z góry i ta perspektywa zdecydowanie jej odpowiadała. Nadgarstek za który ją złapał w kawiarni był już tylko lekko zaczerwieniony ale i tak delikatnie pulsował bólem.
- Mam Cię prosić? Błagać? Czy będziesz tak łaskawy i dasz mi ten klucz bez zbędnych ceregieli?
- Ciekawe co planuje zrobić tym razem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:16, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Rey bez słowa podał jej klucz.
- June nie Uciekaj z Forks. Mruknął.- wierz mi To nic nie da.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Junette Kowalska
Moderator
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:20, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Rey zrozum, Czy nie myślałeś kiedyś by wrócić do domu? Tam w polsce, jest mój dom, moje miejsce. Nie wiem co chciałeś mi udowodnić w kawiarni. Nie mam pojęcia. - Oddam klucz i...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:26, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- June. Ty... ty nie rozumiesz On Cię SPRZEDAŁ. Sprzedał cię Volturi by już go nie nachodzili. Oni mogą być zraz... Jun mała June Gdy zapytałaś po co tu za tobą poszedłem nie powiedziałem prawdy. Gdy się dowiedziałem co mają ci zrobić...Chciałem cię chronić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Junette Kowalska
Moderator
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:28, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- KŁAMIESZ. On tego nie mógł zrobić. On... Chwyciła klucz i pobiegła nie zamykając drzwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:13, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Reymond Wstał z łużka. Musiał to jakoś wytłumaczyć.
\pokój Junette
|
|
Powrót do góry |
|
|
Junette Kowalska
Moderator
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:29, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
June z pośpiechem otworzyła plecak Reymonda. Wysypała jego rzeczy i z drżącymi rękoma zaczęła przeglądać jego rzeczy. Pierwszą rzeczą którą wyjęła, była biała koszula. Wtuliła w nią twarz, pachniała proszkiem lawendowym i Reyem. Następny był notes, bez zainteresowania rzuciła go na łóżko. Kilka par spodni, bielizna, skarpetki w żółte kaczuszki, - zachichotała. To prezent od niej na któreś z kolei urodziny. Dalej, bandaż i pare dolarów zwiniętych w rulon. Wieczne pióro, gdzieś zaplątany nieśmiertelnik, mp3 - gdy go wkurzała zakładał je i z zawiścią słuchał na maxa. Płyty "Metalicy" i "Bacha" Szkicownik...
June zanurzyła sie wśród barwnych wspomnień. Gdzieś z boku ładnie zapakowany prezent podpisany " dla June" Pozostał miesiąc do jej urodzin, postanowila więc że jeszcze go nie otworzy. Wskoczyła na łózko i przytuliła się do pogniecionej już, białej koszuli. Notes miał zawierać potrzebne dla niej informacje. Otworzyła więc go i zaczęła kartkować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Śro 23:00, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
//Z korzytarza
Zapukała do drzwi i czekała, aż June jej otworzy. W sumie nie musiała tego robić...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Junette Kowalska
Moderator
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:18, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
June schowała notes pod poduszkę. Otworzyła zakluczowane drzwi.
- Proszę szepnęła widząc Victorię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Czw 18:31, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Victoria była zaskoczona reakcją Junette. Myślała, że ta się na nią rzuci, a jednak nie, wpuściła ją grzecznie bez warczenia. Victoria stwierdziła, że pytanie "Usiądziesz?" lub "Napijesz się czegoś?" Jest wobec nich niestosowne, więc od razu przeszła do rzeczy.
-Bynajmniej nie przyszłam tu z własnej woli. To moja kretyńska osobowość mnie tu przywlekła. - June chyba nie zrozumiała. - W każdym razie w stronę Forks zbliża się czerwonooki wampir. Myślę, że dobrze by było, gdybyś przypilnowała swojego chłoptasia, zanim pozbawi go krwi. - Victoria czekała na reakcje Junette
|
|
Powrót do góry |
|
|
Junette Kowalska
Moderator
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:46, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- On umie o siebie zadbać. Wymamrotała, wycierając policzki z resztek czerwonych łez. Wyglądała beznadziejnie. - Dobrze by było pouczyć go o panujących tu zasadach... Odwróciła się i westchnęła. - Jeżeli chcesz, możesz usiąść. Posłała jej delikatny uśmiech. - Przepraszam że wtedy... Oh, poprostu nie zniosła bym straty kolejnej bliskiej mi osoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Czw 18:54, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wampirzyca nie rozumiała odpowiedzi June.
-Myślałam, że ci na nim zależy.
Głodny, młody, silny wampir przeciw słabemu człowiekowi? Ona chce się chyba go jak najszybciej pozbyć. Albo chce, żeby on też...
Nie dokończyła rozmyśleń, bo June odpowiedziała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Junette Kowalska
Moderator
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:06, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie o to chodzi że chcę go narażać czy coś, poprostu męska duma... To zresztą trochę dziecinne. Zgrabnym ruchem doprowadziła włosy do porządku.
- Oczywiście w pewnym sensie będę go chronić. Nie mogę jednak mu się narzucać...
Wychowywał się praktycznie przy wampirach. Zaskoczył mnie posiadaną o nas wiedzą. Roześmiała się pod nosem.
- A co do nowego czerwonookiego, wiesz coś jeszcze?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Junette Kowalska dnia Czw 19:08, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Junette Kowalska
Moderator
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:43, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Naglu usłyszała huk zamykanego okna. Wytężyła słuch, dwa pokoje dalej Coś się działo. Chiara... Daniel! Zganiła się w myślach, nie powinna ich zostawiać. Rozpaczała gdy mogła dziać im się krzywda.
- Coś czuję Vicky, że nasz czerwonooki zabrał się za Chiarę. Rzuciła jej wymowne spojrzenie i z blaskiem w oku wybiegła z pokoju.
Powinna zrozumieć... Pomyślała i Wyleciała z pokoju niczym torpeda
/pokój Junette
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Junette Kowalska dnia Czw 22:44, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Pią 9:30, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Victoria ułyszała huk i spojrzała na June. Była zaniepokojona.
- Coś czuję Vicky, że nasz czerwonooki zabrał się za Chiarę - powiedziała i wybiegła z pokoju.
A nie mówiłam - Victoria wywróciła oczami i pobiegła za Junette.
/Pokój Junette
|
|
Powrót do góry |
|
|
Junette Kowalska
Moderator
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:04, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
June weszła do pokoju i porwała z łóżka wszystkie notatki i szkice Rey'a. Nie musiała ich długo szukać. Zanim go porwali, najwyraźniej je przeglądał. Uśmiechnęła się do siebie i pobiegła do pokoju.
/pokój Junette
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|