Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Motel "U Selene"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Motel 'u Selene'
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:27, 02 Wrz 2009    Temat postu:

- Dlaczego? - uniosła brwi. - Nie mam zamiaru odmawiać ci pomocy i zakwaterowania - powiedziała łagodnie, choć jej twarz była poważna.
- Nie szkodzi. Nie mam zamiaru dać ci za to w twarz. jedynym facetem, który oberwie jest tylko były mieszkaniec tego motelu. Ty możesz czuć się bezpiecznie - zapewniła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 20:07, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Od razu sie rozpromienił. Uśmiech pojawił sie z powrotem na jego twarzy. -Musiałaś wiele przez niego wycierpieć... Idiota - dodał po chwili namysłu. - Seleno... Wiedz ze zawsze możesz na mnie liczyć. - wstał i klepnął sie w pierś. Miał nadzieje że ten prosty gest pozbawi dziewczynę.
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:10, 02 Wrz 2009    Temat postu:

- Mam prywatnego rycerza? Super - zaśmiała się.
- Miecz gdzieś się znajdzie. Mam tu gdzieś starą, wypróbowaną japońską katanę Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 20:22, 02 Wrz 2009    Temat postu:

-Chce wiedzieć na czym albo na kim była wypróbowana? - spytał z lekkim drżeniem głosu. -A co do tego rycerza. Nazwał bym sie raczej osobistym bodyguard'em - uśmiechnął się - bo rycerzem to ja raczej nie jestem - spojrzał na samego siebie. -no chyba że załatwisz mi jeszcze konia - zaczął sie śmiać.
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:30, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Selene nie mogła się powstrzymać. Również wybuchnęła śmiechem, nie mogła przestać się śmiać. Z jej oczu popłynęła łezka z tego całego rozbawienia.
- Konia nie da rady - powiedziała, starając się uspokoić. - Ale mam w szopce starą motorynkę - dokończyła, nadal się śmiejąc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 20:38, 02 Wrz 2009    Temat postu:

-No to mamy problem "księżniczko" -powiedział - bo nie umiem dosiąść takiego rumaka- zrobił pozbawioną minę. - ale wiesz zawsze moge sie nauczać. "Co ja gadam te ludzkie maszyny są nie do ogarnięcia" pomyślał. -To ile jestem Pani winien za wynajęcie pokoju?- spytał puszczając oczko, czysto żartobliwie.
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:45, 02 Wrz 2009    Temat postu:

- Jak powiesz jeszcze raz 'pani' to nie zapłacisz za nic, bo zginiesz śmiercią tragiczną, no wiesz - trzeba tę katanę wypróbować w końcu Razz - zaśmiała się.
- Na początek jest tylko drobna opłata. No i musisz podać wszystkie ważniejsze dane. Rachunek będzie na końcu pobytu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 20:52, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Jovan nie wytrzymał tym razem to on wybuchnął śmiechem. -Wybacz -powiedział
rozbawiony - To jakich danych potrzebujesz? - powiedział poważnie.
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:02, 02 Wrz 2009    Temat postu:

- Twoje dane, numer telefonu i takie tam jeszcze - wyjaśniła mu wszystko po krotce, a kiedy miała już wszystko zanotowane, zamknęła kajecik.
- No, to teraz sprawy finansowe - powiedziała o kwocie, jaką musiał jej dac na początek. - A potem dostaniesz klucze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 21:16, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Przekazał jej daną kwotę pieniedzy. -Więc wszystkie formalności załatwione. - spytał. - wiesz co... - zaczął nie pewnie - ...masz w sobie "ogień" - powiedział patrząc jej w oczy.
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:27, 02 Wrz 2009    Temat postu:

- Ja? Że co? - i znowu ją zaskoczył. Ona również na niego patrzyła, tyle że z lekkim niezrozumieniem.
- Możesz wyjaśnić o co chodzi/ - zapytała łagodnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 21:56, 02 Wrz 2009    Temat postu:

-Bije od Ciebie światło, ogień, to metafora. Przeszłaś dużo - w tym momencie spojrzał na bliźnę na ręku- a jednak funkcjonujesz, prowadzisz motel, zachowujesz sie tak... Silnie, jak prawdziwa dama. Podziwiam Cie za to. - jego twarz przybrała poważny wyraz.
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:11, 02 Wrz 2009    Temat postu:

- Nie mogę zaprzeczyć. Życie skopało mi tyłek nie jeden raz - przyznała. - Ale co to kogo obchodzi. Kiedy myślałam, że mam przyjaciół, szczęście, miłość, okazało się, że tak nie jest. Chłopak miał mnie gdzieś. Pieprzony egoista. Kiedy najbardziej go potrzebowałam, kiedy umierałam, nie było go ze mną. czekałam na niego w domu, nie zjawił się. Ale nie chcę się poddawać. Muszę iść naprzód, choć w środku krzyczy we mnie dosłownie wszystko! - oparła ręce na blacie i położyła na nich głowę. - Mam już dość upokorzeń, smutku i samotności.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 22:24, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Podszedł do niej i objął ramieniem. -uwierz mi że wiem co czujesz. Gdy... -zawachał sie -...mi sie przydarzyło cos podobnego, mój jedyny "przyjaciel" porzucił mnie samego w NY i nie miałem pojęcia co mam robić. Czułem sie bardzo samotny. W tym czasie popełniłem wiele błędów z których nie jestem dzisiaj dumny. Ale przetrwałem, musiałem. Upadłem i wstałem, zacząłem kroczyć własną ścieżką. Dlatego jestem twardy i czasami oschły. Ale przy twojej osobie moje zachowanie zmienia sie o 180stopni. - potarł jej ramię po przyjacielsku.
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:30, 02 Wrz 2009    Temat postu:

- Ja nie miałam nikogo. Nigdy. Nawet jednego przyjaciela - po jej policzku popłynęła łza. - Każdy uważał mnie za dziwactwo, przezywali mnie, śmiali się z mojej babci, którą uważali za starą, chorą psychicznie wiedźmę. Popychali mnie, dokuczali. Mogłam się zwierzyć jedynie swojemu kotkowi - parsknęła, ocierając kolejne łzy. - a potem? To samo - zero przyjaciół. Nic się nie zmieniło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 22:42, 02 Wrz 2009    Temat postu:

-Jesli Cie to pocieszy, to ja chciałbym zostać twoim przyjacielem, był by to dla mnie zaszczyt - mówiąc te słowa otarł jej twarz z łez. -Nie płacz, smutek nie pasuje do twojego oblicza.-uśmiechnął się - Mówiąc przyjaciel nie mialem namyśli słownikowego znaczenia tego słowa. Mnie w NY również szykanowali tylko z tego powodu że... -urwał wiedział że nie mógł jej powiedzieć nic wiecej. Spojrzał na nią pocieszycielsko.
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:52, 02 Wrz 2009    Temat postu:

- Będziesz chciał, to powiesz o co chodzi - uśmiechnęła się smutno.
- Mówisz, ze chciałbyś być moim przyjacielem. Co jeśli mnie nie polubisz, nie zaakceptujesz, znudzisz się jak inni? - zapytała. Mówiąc "inni" miała rzecz jasna na myśli Adama.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 23:04, 02 Wrz 2009    Temat postu:

-Piękna Seleno - powiedział uśmiechając się - mam wiele czasu aby najpierw Cię poznać, i jeszcze więcej, aby Cie podziwiać, wiec nie masz się o co martwić, na pewno mi się nie znudzisz tak szybko - puścił jej oczko. -I proszę Cię, nie płacz, w łzach Ci nie do twarzy. -po chwili namysłu dodał - Sam się boję że mogłabyś mnie nie zaakceptować. - ledwo słyszalnie, ale w taki sposób aby dziewczyna go usłyszała.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 23:20, 02 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:30, 04 Wrz 2009    Temat postu:

- Dlaczego? Przecież jesteś dobry. Lubisz innych i chcesz choć na chwilę wywołać w nich radość. To są cechy człowieka, który jest prawy - rzekła do niego. - Nie znam cię ,ale nie widzę nic złego w tobie. Oprócz tego, że lubisz nagle zostawać towarzyszy - uśmiechnęła się nieznacznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 18:56, 04 Wrz 2009    Temat postu:

-Dziekuje za te słowa- uśmiechnął się najpiękniejszym uśmiechem na jaki było go stać. -Uwierz mi że nie zawsze taki byłem... Ale to nie historia na teraz. -znowu poklepał ja po ramieniu.
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:11, 04 Wrz 2009    Temat postu:

- Czy ja ci mówiła, że masz bardzo zimną skórę? - zapytała. - Powinieneś albo się lepiej ubierać, albo dbać o zdrowie - pogroziła mu paluszkiem ostrzegawczo. - Ale mniejsza o to. Skąd pochodzisz tak w ogóle?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 19:26, 04 Wrz 2009    Temat postu:

Speszył sie na uwagę o zimnych rękach. -tak masz rację powinienem cieplej sie ubierać. -uśmiechnął sie lekko. -od dzieciństwa mieszkałem w NY, pochodzę z nie zbyt bogatej rodziny, ale zawsze dawaliśmy sobie rade. -zamyślił sie - a Ty? Całe życie spędziłaś w Forks? - spytał z zaciekawieniem.
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:48, 04 Wrz 2009    Temat postu:

- Tak. Mieszkamy tu od zawsze. Moi przodkowie byli chyba tu częścią pierwszej grupy, która się osiedliła w tych stronach. Mieszkałam trochę w Seattle, ale tylko gdy się uczyłam. Poza tym ciągle jestem na miejscu. Trzyma mnie tu wszystko; rodzina, motel i La Push - kocham wycieczki do rezerwatu,

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 19:55, 04 Wrz 2009    Temat postu:

-Ciekawe, a nigdy nie myślałaś aby opuścić to miejsce? Aby wiedzieć świat? - spytał. Nigdy nie Byłem w La Push. Ale pobliskie lasy są piękne - przyznał. Zamyśl sie.
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:08, 04 Wrz 2009    Temat postu:

- Oczywiście, że jestem ciekawa świata, ale nawet nie mam z kim go zwiedzić . Samej byłoby mi ciężko, potrzebuję osoby, z którą mogłabym rozmawiać, w cięższych chwilach wesprzeć się na jej ramieniu, powygłupiać się... - odpowiedziała. - Myślałam o wycieczce ze swoją kuzynką, Rhiannon, ale ona się jeszcze uczy i nie mogę jej zawracać teraz głowy. Nie mam nawet z kim pójść na jakiś koncert. Ba, nawet do kina, czy kawiarni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 21:07, 04 Wrz 2009    Temat postu:

-To na co czekamy - uśmiechnął się łobuziarsko - Gdzie chcesz, Rzym, Paryż, Praga, Warszwa, Berlin? -spytał podniecony - Możemy jechać gdzie tylko chcesz - zaśmiał się cicho - no albo możemy skoczyć do Seattel na koncert, widziałem chyba gdzieś w gazecie ogłoszenie, to jak? - uniósł brwi w pytającym geście.
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:44, 04 Wrz 2009    Temat postu:

- Jechać? Z tym czymś? - podniosła ogipsowaną nogę. - Nie da rady, ale... mówiłeś o jakimś koncercie. Kto ma grać? - zainteresowała się. - Mój były miał mnie zabrać na koncert i co? I nic - mruknęła smutno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 21:49, 04 Wrz 2009    Temat postu:

-Szczerze, nie pamiętam - powiedział zawstydzony. -Trzeba by było sprawdzić ale to najmniejszy problem. -A co do nogi - spojrzał na nią wymownie - to jak Ci zdejmą gips zabieram Cię na tydzień do Europy - zaśmiał się.
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:56, 04 Wrz 2009    Temat postu:

- Tydzień z nieznajomym? Ciekawe co na to powiedzą moi bliscy. Popukają się w czoło i tyle będzie - roześmiała się. - Nie chcę ci robić kłopotu - powiedziała szczerze. - Może kiedyś zobaczę inne kraje, ale chyba nie teraz. Choć i tak przeczuwam, że podróżowanie nie jest mi dane - rozłożyła bezradnie ręce. - Ale dziękuję - uśmiechnęła się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 22:03, 04 Wrz 2009    Temat postu:

-Nie mów tak. Wiesz co jest najpiękniejsze w ludziach... - urwał na chwile i zrobił zamyśloną minę - ...to, że mogą marzyć, a później te marzenia obracać w czyn. - uśmiechnął się. Złapał się na tym że przy tej dziewczynie, uśmiech prawie w ogóle nie znika mu z twarzy. -Dla mnie to nie będzie żaden problem, lubię podróżować, zwiedziłem sam kawał świata, ale to żadna radocha zwiedzać go samemu. Miło mieć towarzysza w podróżach, a co do Twojej rodziny, jak im to w niesmak to zawsze mogę Cię porwać - zaśmiał się pod nosem.
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:08, 04 Wrz 2009    Temat postu:

- Ani mi się waż! - zaczęła się osłaniać rekami z uśmiechem. - Mam miecz i nie zawaham się go użyć! Razz
- A tak poważniej, dlaczego sądzisz, ze ja się nadam za kompana? Dlaczego właśnie ja cię zainteresowała?? - spytała prosto z mostu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 22:14, 04 Wrz 2009    Temat postu:

Zaskoczyła go, jej bezpośredniość. -Hmmm... może to przez Twój wygląd, zapach, zachowanie, sposób bycia... - droczył się z nią - a może dlatego, że po prostu zainteresowała mnie Twoja osoba. "Oczywiście głupku że zainteresowała Cie jej osoba, jak chciałbym ja przemienić w jedną z nas, piękna kompanka na wieki" - pomyślał. Ale wiedział że nie może tego zrobić. Nie wybaczył by tego sobie. -A szczerze, chciałabyś ze mną wyjechać, ok, skróćmy wyjazd z tygodnia do... powiedzmy... czterech dni, tak na początek. - Usiadł na krześle, które znajdowało się nieopodal. Założył nogę na nogę i czekał na jej odpowiedz.
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:51, 04 Wrz 2009    Temat postu:

- Nie dasz za wygraną co? - wpatrywała się w niego z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony podobało jej się to wszystko - tajemniczość, chęć przygody i spontaniczność ,ale z drugiej czuła coś niepokojącego. Jakaś jej część krzyczała: przestań!
- A może źle trafiłeś. Moze zainteresowała cię ta osoba, która nie powinna? - uniosła brwi, wdając się z nim w dyskusje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 23:05, 04 Wrz 2009    Temat postu:

-Gdybyś była nie odpowiednią osobą zapewne juz dawno by Cie tu nie było- powiedział spokojnym głosem. Splótł dłonie i łokcie oparł o obręcze krzesła. Patrzył w jakiś punkt na ścianie. W koncu sie odezwał nie odrywając oczu od ściany. -Jak mnie postrzegasz? Czy jestem dla Ciebie przystojny, a może odrażający? Tajemniczy czy juz mnie prześwietliłaś na wylot? -mówił to wszystko spokojnym i miarowym głosem. Nie dało sie usłyszeć ani kszty drwiny czy żartu.
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:53, 05 Wrz 2009    Temat postu:

- Tajemniczy/ - zmrużyła lekko oczy. - Tak, to z pewnością. Z jednej strony jesteś otwarty, lubisz poznawać nowych ludzi, a z drugiej... jeśli coś mówisz, jesteś ostrożny. Dużo myślisz nad odpowiedzią, by czasem nie powiedzieć czegoś zbyt wcześnie, lub zbyt wiele wyjawić innym. Ale jesteś dobry - stwierdziła. - Poza tym intrygują mnie twoje oczy. Nie o sam ich kolor mi chodzi, choć ten jest trochę dziwny. Zbyt jasny jak na piwne. Chodzi mi o ich głębie i jakby... to wyda się głupie, ale wyglądają jakby kryły wiele wspomnień i życiowej mądrości - mówiła, wpatrując się w jego oczy właśnie.
- A co do wyglądu... tak, muszę przyznać, że jesteś w moim typie - uśmiechnęła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 19:26, 05 Wrz 2009    Temat postu:

Spojrzał jej w oczy - Mówisz, że moje oczy Cię intrygują - uśmiechnął się lekko - masz racje mam oczy po matce, to jest rodzinne, od pokoleń jedno z potomstwa odziedzicza te oczy, powiedzmy jest to znak rozpoznawczy Merków - skłamał gdyż nie wiedział co ma powiedzieć. -Co do mądrości, może dlatego, iż wiele w życiu przeżyłem - uśmiech zniknął z jego twarzy. -ty również jesteś w moim typie - przyznał ledwo słyszalnie.
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:29, 05 Wrz 2009    Temat postu:

-Kręcisz przystojniaczku, kręcisz coś - ściągnęła usta, uśmiechając się cwaniakowato.
- Ale i tak cię rozgryzę, kiedyś tam - mrugnęła do niego. - Mówisz, że lubisz połamane brunetki? - uśmiechnęła się figlarnie. - Nie przejmuj się mną. Lubię się droczyć z innymi, ale bez podtekstu złośliwego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 22:01, 05 Wrz 2009    Temat postu:

-Ja kręcę? - zrobił głupią minę. -Może nie będziesz musiała mnie rozgryzać może to ja kiedyś wszystko Ci wyjaśnię, ale nie teraz, jeszcze nie - powiedział smutno. -To co z tym wyjazdem? - nie dawał za wygraną.
Powrót do góry
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:05, 05 Wrz 2009    Temat postu:

- Przyznajesz się! mam rację, ha! - powiedziała tryumfalnie. - A co, jeśli się zgodzę? - zapytała, patrząc na niego znacząco. - Możesz żałować, mój drogi. Ze mną nie jest tak łatwo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 22:15, 05 Wrz 2009    Temat postu:

-Och... uwierz mi moja droga, że już wiele z życiu widziałem. - uśmiechnął się - Czyli mam rozumieć, że jestem coraz bliżej tego aby Cie wyciągnąć w świat? - spojrzał na nią pytająco. -Myślisz, że dała byś radę z tą nogą? - spojrzał na kończynę. -Wiesz jak to się mówi, dla chcącego nic trudnego. - zaśmiał się.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Motel 'u Selene' Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 9 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin