Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Mały domek przy plaży
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 31, 32, 33  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:06, 19 Kwi 2009    Temat postu:

/Dom G.

Podbiegł na werandę i zaczął skrobać w drzwi. Jeśli on za chwilę nie otworzy to wskoczę przez okno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:13, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Embry odsunął się od Dei już z marniejszym uśmiechem.
-To któryś z wilków... -westchnął otwierając drzwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:16, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Nic sobie nie robiąc wszedł do mieszkania. Nawet nie spojrzał na Embry'ego. Podszedł do Dei i polizał ją po ręce. Następnie usiadł obok niej i spojrzał wyczekująco na Ema. No co jak co, ale przemieniać, to on się tu nie ma zamiaru

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:18, 19 Kwi 2009    Temat postu:

-Chciałbyś coś? -mruknął zdziwiony Embry wysoko podnosząc brwi do góry.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:21, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Opuścił pysk wyrażając dezaprobatę dla kretyństwa Embryego. Podszedł do niego i złapał zębami za jego spodnie, jednocześnie ciągnąc go w kierunku drzwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:26, 19 Kwi 2009    Temat postu:

-Dea przepraszam... Ale jak widzisz ten bydlak czegoś ode mnie chce... -wpadnę później! -krzyknął zabierając ze stołu jedną z kanapek. Po chwili nie było już kanapki... a jeszcze później Embry przemienił się w wilka.
-Co do cholery?! -warknął na Gasparda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:33, 19 Kwi 2009    Temat postu:

-Co się tak bulwersujesz, dzieciaku? - Warknął na niego
Ja jestem tylko mediatorem. Adam się lał się z Samem i teraz... na cóż, Sam go wypieprzył ze sfory. - Westchnął w myśli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:36, 19 Kwi 2009    Temat postu:

-Z takim mediatorem daleko nie zajdą... -Embry zaśmiał się w myślach i po przyjacielsku trącił Gasparda ogonem.
-Więc gdzie mam iść?- zapytał po chwili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:40, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Quil, natychmiast do mojego domu! - Krzyknął w myśli, słysząc myśli chłopaka.

Będę za piętnaście minut. Jezuu jak w wojsku...

Jak już słyszaleś, do mnie. - Uśmiechnął się po wilczemu ignorując gadanie Quila.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Embry
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:41, 19 Kwi 2009    Temat postu:

-Kogo jeszcze musisz znaleźć?-zapytał-Mel, Jacob? -spojrzał na Gas'a z uwagą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaspard
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:52, 19 Kwi 2009    Temat postu:

-No. - Nie był tym faktem uszczęśliwiony. Dołożyć do tego wspomnienia Embry'ego kiedy to miział się z Deą.
-Byłbym ci wdzięczny, gdybyś odseparował swoje myśli od moich. - Mruknął zdegustowany. Pobiegł w stronę domu Mel.

/oboje -> Dom Mel


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gaspard dnia Nie 11:00, 19 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:46, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Dea zdezorientowana i kompletnie nieświadoma stała w kuchni patrząc na drzwi.
- To tyle ze spokojnego posiłku - westchnęła. Zawinęła talerz z kanapkami w folię spożywczą i schowała do lodówki. Zrobiła sobie kubek herbaty i usiadła na ganku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:44, 28 Kwi 2009    Temat postu:

Dopiła herbatę. Nie spodziewała się, ze Embry wróci zbyt szybko. Wróciła do kuchni. Z lodówki wyjęła kanapkę z potworkiem. Zjadła ją pospiesznie i wyszła z domu. Miała w planach zakupy. Embry miał swoje plany... ona swoje...

// ulice La Push


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:59, 05 Maj 2009    Temat postu:

//ulica

Przepuścił ją w drzwich,a potem sam wszedł do domku. Był przytulnie urządzony, przez okna wlewało się piękne słońce. I zapach. Zioła i takie tam, ale oprócz tego mnóstwo wilków. Skrzywił się na chwilę, ale tylko na chwilę i podreptał do kuchni.
-Zjem cokolwiek mi dasz. - Wyszczrzył pięknie białe ząbki.
-A tak na marginesie, nie boisz się, że załóżmy okradnę cię, zgwałcę, zabiję i takie tam? W końcu jestem obcy. -Wzruszył ramonami. Szczerze bawiły go reakcje typu: "Sorry, ale nie rozmawiam z nieznajomymi". Ta dziewczyna była inna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:07, 05 Maj 2009    Temat postu:

- Nie wszedłbyś tu gdybyś miał taki zamiar - uśmiechnęła się myśląc o zaklęciu ochronnym jakie zostało rzucone na dom. - Poza tym.. ja się umiem obronić - wstawiła wodę na herbatę. - A dodatkowo mam silnych znajomych. Nie dałbyś rady uciec - wyszczerzyła się. - Herbaty czy kawy? - wyjmowała z lodówki produkty potrzebne do carbonarry. W środku mozna było dostrzec talerze z kanapkami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:38, 05 Maj 2009    Temat postu:

-Herbaty. - Mruknął. Pewna siebie. Może zbyt... On miewał głupie wyskoki, tak było jest i będzie. Stał od niej metr, może dwa, więc doskoczenie do Dei nie bylo problemem. Stał za nią, więc błyskawicznie owinął jedną rękę wokół jej talli, drugą unieruchomił jej ręce.
-Umiesz się obronić? - Szepnął jej na ucho chuchając pzy tym ciepłym powietrzem. Uważał, żeby nie wybuchnąć śmiechem, dla niego to była niezła zabawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:43, 05 Maj 2009    Temat postu:

Drgnęła przestraszona. Gdy złapał ją za ręce, wytracił jej kubek. Roztrzaskał się o podłogę.
- Caitear - wypowiedziała drżącym głosem. Mark poczuł jak go od niej coś odpycha. I to coś było silniejsze od niego.
- Ní bhogann sé - powiedziała już spokojniej i Mark poczuł że nie może się ruszać.
- Is leor sin - zdjęła oba zaklęcia.

- Tak - westchnęła patrząc na niego spode łba - potrafię. Nie zmuszaj mnie do tego więcej. Nie lubię tego robić, wiesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:46, 05 Maj 2009    Temat postu:

To było zdecydowanie dziwne. Nie pozbył się jeszcze do koca tego osobliwego uczucia.
-Przepraszam... Wiesz, stamtąd, skąd pochodzę... Znaczy, zawsze robiliśmy z kumplami takie rzeczy i nikt nie miał nic przeciwko. - Uśmiechnął się przepraszająco. - Irlandia to wolny kraj, Stany może mniej. W każdym radzie przepraszam, bo nie chciałem ci nic zrobić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:51, 05 Maj 2009    Temat postu:

- Pochodzisz z Irlandii? - ucieszyła się jak dziecko. Natychmiast na jej twarzy pojawił się ciepły uśmiech. - Moja rodzina pochodzi z Irlandii... Chociaż ja nigdy nie widziałam Wyspy... Opowiesz mi o niej? Proszę... - ze skruchą na twarzyczce popatrzyła na niego. - Nie wiedziałam, ze tam nadal są wilki.... - dotknał ją to się zorientowała Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:51, 06 Maj 2009    Temat postu:

I miał ją w garści.
-Irlandia jak każda inna wyspa. Wampirów tam nie brakuje, to i wilki są. - Trochę mu było łatwiej z nią rozmawiać, kiedy wiedział, że ona wie.
-Ale widzę, że z językiem radzisz sobie całkiem nieźle . - Uniósł brew uśmiechając się figlarnie. Dea miała ładny uśmiech.
-Ja nigdy w sumie się go nie uczyłem, znam kilka słówek. Cén chaoi a bhfuil tú? Tá an andeas i takie tam. - Wzruszył ramionami posyłając jej ciepły uśmiech.

[tłum. How are yuo? You are very nice]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:17, 06 Maj 2009    Temat postu:

- A ja się go uczyłam od dziecka... To znaczy tyle ile mama zdołała mi przekazać, ale podobno szybko się uczyłam. Tá mé go maith, go raibh maith agat, agus tú fein? - odpowiedziała z uśmiechem rumieniąc się odrobinę na komplement.


[tłum. Dziękuję. Mam się świetnie, A ty?]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:28, 06 Maj 2009    Temat postu:

-Breá, go raibh maith agat. - Odpowiedział dumny, że pamięta choć parę wyrazów. - An dóigh a fhoghlaim le rud a teanga. Mi to przychodzi z trudem.

[tłum. Dobrze, dzięki. Szybko uczysz się języków.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:41, 06 Maj 2009    Temat postu:

- Dziękuję - zarumieniła się odrobinę ponownie. W zasadzie nie była przyzwyczajona do komplementów. Jednocześnie zabrała się za gotowanie.
- Mógłbyś podac kubki? Są tam - wskazała na szafkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:46, 06 Maj 2009    Temat postu:

Sięgnął po kubki do wskazanej szafki i wyjął dwa stawiając je potem na blacie.
-To co to był za pokaz umiejetności magicznych? Mnie tego nie uczyli w szkole. - Uśmiechnął się, ostatnie zdanie wymawiając z pretensją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:53, 06 Maj 2009    Temat postu:

- Wilki mają swoje tajemnice... Ja mam swoje - uśmiechnęła się pod nosem mieszając skwierczący bekon an patelni. Dodała pieczarki i cebulkę. W miseczce rozrabiała sos śmietanowy. W garnku bulgotała woda - Wsypiesz makaron?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:00, 06 Maj 2009    Temat postu:

Wziął poslusznie paczkę makaronu i ustawił ją centralnie nad garnkiem. Następnie ścisnął plastikową torębkę, a ona robiąc głuche 'bum' pękła u dołu i cały makaron pływal już w gotującej się wodzie.
-Wilki mają swoje tajemnice, a czarodziejki swoje, tak? - Spytał patrząc na nią podejrzliwie a z twarzy nie schodził mu ten przebiegły uśmieszek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:04, 06 Maj 2009    Temat postu:

- A nie jest tak? - uniosła brew i spojrzała na niego znad patelni. Właśnie wlewała sosik. Zapachniało przepysznie. - ustaw minutnik na 5 minut...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:20, 06 Maj 2009    Temat postu:

Kiwnął głową ptwierdzająco i ustawił minutnik, jak mu kazała. Pyszny zapach rozniósł się po kuchni, a Markowi cicho zaburczało w brzuchu.
-No cóż... - Zaśmiał się i popatrzył na pracującą przy obiedzie Deę.
-Stany są do dupy. - Westchnął ni stąd ni zowąd. - Skomecjalizowane, zasmrodzona spalinami... Irlandia jest inna. Lepsza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:24, 06 Maj 2009    Temat postu:

- Chciałabym tam pojechać kiedyś - rozmarzyła się. - Chociaż nie mogę narzekać. Wychowałam się daleko stąd... Wśród lasów i łąk... - zachichotała słysząc burczenie - Z was wszystkich chyba jest banda głodomorów...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dea dnia Śro 17:27, 06 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:46, 06 Maj 2009    Temat postu:

-Daleko stąd? Znaczy gdzie? - Spytał z usmiechem. Przysunąl się do Dei, że niby chciał lepiej słyszeć, w rzeczywistości wiadomo, że chodziło o jej bliskość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:02, 06 Maj 2009    Temat postu:

- W Teksasie - uśmiechnęła się. Mieszała sos by się nie przypalił. - Będziesz musiał odlać makaron. Ja nie mam czterech rąk. Ani nie umiem się rozdwoić - zaśmiała się. - Dawno przyjechałeś do Stanów?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:09, 06 Maj 2009    Temat postu:

-Ze dwa, trzy dni temu. - Westchnął. Po co mu jakieś rękawiczki kuchenne, złapał durszlak i złożył go na zlew. Wyglądało to śmiesznie, ale po chwili woda z garna płynęła sobie rurami do oceanu, a makarum leżał na sitku.
-Czas tu szybko mija. Skąd się wzięłaś w La Push w takim razie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:23, 06 Maj 2009    Temat postu:

- To długa historia - skrzywiła się i zacisnęła szczęki - i niebyt sympatyczna. Ważne, ze już minęło, prawda? - uśmiechnęła się blado. Temat nie był dla niej miły i to było widać. - Po śmierci rodziców mój brat przeniósł się do Forks. Tam mieszka. Z różnych przyczyn ja się wyprowadziłam i pomieszkuję sama. I jest mi z tym dobrze - uśmiechneła się już szerzej. - Poza tym w La Push znalazłam przyjaciół. Wolę byc tutaj niż gdzie indziej.. Talerze - machnęła w kierunku innej szafki.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dea dnia Śro 18:32, 06 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:51, 06 Maj 2009    Temat postu:

Westchnal i podał jej 2 talerze z szafki.
-No i dobrze. - Uśmiechnął się pokrzepiająco.
-Mam nadzieję, ze przeszłość nie wróci. - Uśmiechnął się na wspomnienie o swoich ostatnich dniach w ojczystym kraju. O awantuach ze sforą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:37, 06 Maj 2009    Temat postu:

- Historia lubi zataczać koło, na szczęście niektóre rzeczy się nie powtarzają - uśmiechnęła się nakładając jedzenie na talerze. Wręczyła Markowi jeden z nich. Dołożyła do tego widelec. - Smacznego - uśmiechnęła się szeroko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:13, 06 Maj 2009    Temat postu:

Od razu zabrał się do jedzenia, mrucząc gdzieś między kolejną kluską 'Dzięki'. Kiedy już wsunął pól talerza wreszcze otarł usta i popatrzył na Deę.
-Naprawdę mieszkasz sama? - Spytał, bo zdążył wyczuć, ż jeden z zapachów wilków jest bardzo intensywny, jakby przebywał tu przez dłuższy czas


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 6:13, 07 Maj 2009    Temat postu:

Jadła spokojnie ale równie szybko. Była głodna jak... wilk? To porównanie ją rozbawiło nieco.
- Naprawdę mieszkam sama. To dziwne? - spojrzała na niego znad talerza z widelcem w połowie drogi do ust - Na szczęście pilnują żeby nic mi się nie stało. Gas wpada od czasu do czasu... A Embry przychodzi dość często. - na wspomnienie o tym ostatnim zarumieniła się lekko i uśmiechnęła cieplutko. - A Ty gdzie się zatrzymałeś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:02, 07 Maj 2009    Temat postu:

-Można powiedzieć, że nigdzie. - Westchnął wzruszając ramionami. Wepchnął do buzi kolejny widelec makaronu i przełknął.
-Adam obiecał mi coś załatwić, ale... Chyba tylko obiecał. - Uśmiechnął się do Dei widząc jak się rumieni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:04, 07 Maj 2009    Temat postu:

- Adaś jest w porządku. Nie znam go zbyt wiele, ale zdaje się, że wilki go lubią. Pomaga... - westchnęła - W razie co zawsze mozesz się udać do Blacków. Oni wynajmują domki takie jak ten... - uśmiechnęła się - A moze do niego zadzwoń? - miała na myśli Adama.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Wilkołak



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:16, 07 Maj 2009    Temat postu:

-Nie mam numeru. - Machnął ręką kończąc spaghetti. Dom by mu się przydał, niewątpliwie.
-Nie znam tu wielu osób. Ogólnie mam mało znajomych. Ach is maith liom tú. - Uśmiechnął się odsłaniając rządek białych ząbków.

[tłum. Ale ciebie polubiłem.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 31, 32, 33  Następny
Strona 20 z 33

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin